Skocz do zawartości
IGNORED

Wady nowych wzmacniaczy i odtwarzaczy cd


Bumbrum

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Powyższy skromny model odtwarzacza (są jeszcze bardziej skromne) :-) to nie ES tylko Esoteric.

 

Rozbawiłeś mnie;-) Bynajmniej nie mam problemów z odróżnieniem. Napisałem wyraźnie Sony ponieważ miałem na myśli prestiżową serię ES tego właśnie producenta. Dołożyłbym jeszcze jakość wykonania niektórych wysokich modeli Denona. Poniżej kilka przykładów:

 

CDP-777ESJ---1.jpgdenon%203560%201.JPG

CDP-777ESA---1.jpg

 

PD-5000---1.jpg

2727054690_73065a881d_o.jpg

PD-77---1.jpg

 

Ostatnie zdjęcie to dość nieudany model Pioneer PD-77. Nieco tańszy od PD-75 i brzmiący zdecydowanie inaczej.

 

Moim zdaniem wszystko jednak zależy od tego z jakiej półki jest dany sprzęt. Wiadomo że współczesna budżetówka jest wykonana fatalnie ale i gra fatalnie. Pojawiają się proste wady opisywane zresztą w tym wątku. Natomiast sprzęt z wyższej półki niejednokrotnie nadal jest znakomicie wykonany i świetnie brzmi. Przykład? Forumowicz rochu którego mam przyjemność znać osobiście od lat niedawno zakupił odtwarzacz CD/SACD McIntosh MCD-500. Oto jak się prezentuje:

 

MCD500---0.jpg

MCD500---1.jpg

MCD500---1B.jpg

MCD500---2.jpg

MCD500---3.jpg

MCD500---5.jpg

MCD500---4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technologicznie niestety Esoteric przewyższa najbardziej zaawansowane

CD playery z lat 90-tych Pioneera PD95 czy Sonego SCD1 779 i to bez dyskusji.

Oglądnij modele z oddzielnym zasilaczem sieciowym, transportem, przetwornikiem DA czy zegarem.

McIntosh jest wiodącą firmą audio w dziedzinie High Endu niestety mają mniejsze pomysły

na budowę odtwarzacza CD niż Esoteric (Nie rozmawiamy o innych produktach)

McIntosha z oddzielnym zasilaczem czy zegarem jak narazie w ofercie nie ma.

Na ile ma ty wpływ w efekcie końcowym na jakość dzwięku to temat do dyskusji.

Natomiast zarówno Esoterric jak i McIntosh są firmami z najwyższej półki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Technologicznie to możesz sobie pogdybać oglądając obrazki w sieci. Polecam odsłuch. Ocena dźwięku po wnętrznościach jest jak amatorska analiza psychologiczna. Jednym i drugim z lubością posługuje się wielu forumowiczów.

Słyszałem wiele konstrukcji z oddzielnymi zasilaczami, przetwornikami itp. Nie widzę przepaści technologicznej pomiędzy tym co robi się współcześnie a tym co robiło się przed laty. To jest zwykły bełkot marketingowy, dobre klocki grały, grają i będą grały. Wiele firm produkując znakomicie brzmiące urządzenia stosuje stare przetworniki (Audio Note bazuje na 18-bitowych AD). Niestety wielu młodym osobom wydaje się że budżetowa współczesna konstrukcja będzie brzmieć lepiej od wysokich modeli sprzed lat. Rzeczywistość weryfikuje takie domniemania a podpięcie 50-letniego wzmacniacza lampowego Dynaco może gwałtownie zmienić poglądy na temat jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technologicznie to możesz sobie pogdybać oglądając obrazki w sieci. Polecam odsłuch. Ocena dźwięku po wnętrznościach jest jak amatorska analiza psychologiczna. Jednym i drugim z lubością posługuje się wielu forumowiczów.

Słyszałem wiele konstrukcji z oddzielnymi zasilaczami, przetwornikami itp. Nie widzę przepaści technologicznej pomiędzy tym co robi się współcześnie a tym co robiło się przed laty. To jest zwykły bełkot marketingowy, dobre klocki grały, grają i będą grały. Wiele firm produkując znakomicie brzmiące urządzenia stosuje stare przetworniki (Audio Note bazuje na 18-bitowych AD). Niestety wielu młodym osobom wydaje się że budżetowa współczesna konstrukcja będzie brzmieć lepiej od wysokich modeli sprzed lat. Rzeczywistość weryfikuje takie domniemania a podpięcie 50-letniego wzmacniacza lampowego Dynaco może gwałtownie zmienić poglądy na temat jakości.

 

 

Jeżeli Bełkotem marketingowym określasz firmę Esoteric cóż można więcej dodać.

Posłuchaj Esoterica z oddzielnym zasilaczem DAC -em i Zegarem i dopiero wtedy wydaj opinie.

 

I teraz pytanie dlaczego pomimo 25 lat upływu czasu w urządzeniach CD jest dalej tak niewielka różnica ??

Telefon bezprzewodowy, TV ,Telekomunikacja, Komputery, Sprzęt estradowy i sudyjny, Medycyna , Wojsko gdzie nie spojrzysz postęp technologiczny w tych dziedzinach w ostatnich 25 latach się zrobił niepodważalny w takim stopniu że nawet kilkuletnie dziecko jest w stanie zauważyć.

 

Po drugie nie wydałem jeszcze żadnej opinii a ty już zaczynasz wygłaszać swoje tezy.

 

Ciekawostką jest również że pomimo upływu 25 lat nie widać przepaści technologicznej ??

A zwykły drut zakończony wtyczką potrafi niejednokrotnie wnieść w tor audio więcej niż 25 lat postępu w elektronice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Jeżeli Bełkotem marketingowym określasz firmę Esoteric cóż można więcej dodać.

Posłuchaj Esoterica z oddzielnym zasilaczem DAC -em i Zegarem i dopiero wtedy wydaj opinie.

 

I teraz pytanie dlaczego pomimo 25 lat upływu czasu w urządzeniach CD jest dalej tak niewielka różnica ??

Telefon bezprzewodowy, TV ,Telekomunikacja, Komputery, Sprzęt estradowy i sudyjny, Medycyna , Wojsko gdzie nie spojrzysz postęp technologiczny w tych dziedzinach w ostatnich 25 latach się zrobił niepodważalny w takim stopniu że nawet kilkuletnie dziecko jest w stanie zauważyć.

 

Po drugie nie wydałem jeszcze żadnej opinii a ty już zaczynasz wygłaszać swoje tezy.

 

Ciekawostką jest również że pomimo upływu 25 lat nie widać przepaści technologicznej ??

A zwykły drut zakończony wtyczką potrafi niejednokrotnie wnieść w tor audio więcej niż 25 lat postępu w elektronice.

 

Szkoda że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Podobnie jak w poprzednim wpisie - pisałem o Sony ES a nie o Esoteric. Gdybyś nauczył się tej trudnej sztuki byłoby o wiele łatwiej rozmawiać. Nigdzie nie napisałem że marketingowcy z firmy Esoteric posługują się bełkotem marketingowym.

Słuchałem nie tylko urządzeń tej firmy ale też kilkudziesięciu innych z wysokiej półki. Porównując ich brzmienie np do Audio Note można wysnuć słuszny poniekąd wniosek że nie gra zastosowana technologia a jej aplikacja. Gdyby liczył się postęp napędy dvd byłyby lepsze od dedykowanych CD a tak nie jest. Są o wiele tańsze i dość niezawodne stąd wielu producentów zdecydowało się na ich zastosowanie. Faktyczna rozdzielczość przetworników to 18 góra 20 bitów mimo deklarowanych 24 czy nawet 32. Możliwości ludzkiego słuchu zostały przekroczone już bardzo dawno temu. Na świecie istnieje wiele urządzeń na kościach 16 czy 18-bitowych które brzmią znakomicie. Przykładem jest wspomniany Audio Note. Bez żadnego problemu mogą konkurować z klockami na super modnym ostatnio i super "gęstym" Wolfsonie. Porównanie postępu w dziedzinie telekomunikacji czy informatyki do postępu w audio jest nadużyciem. Właśnie ze względu na fakt przekroczenia granic ludzkiej percepcji. Podobnie jak nadużywanie terminu "studyjny" jeśli nie ma się pojęcia co to tak naprawdę oznacza. Jaki sprzęt stosuje się w studio, do jakich zastosowań a co najważniejsze jak brzmi on w domowych konfiguracjach. Przepraszam ale niespecjalnie mam ochotę na dywagacje które nie są poparte rzetelnym odsłuchem a jedynie domniemaniami i pobożnymi życzeniami. Będziesz mógł zaoferować więcej konkretów to wtedy możemy wrócić do dyskusji. Ja nie oglądam obrazków w sieci i nie zastanawiam się jak to gra tylko słucham i porównuję. Polecam postawienie Pioneera PD-95 czy nawet PD-75 koło bardzo "gęstego" współczesnego urządzenia. Można się wiele nauczyć i obalić kilka mitów po drodze. Szkoda że wielu forumowiczów woli amatorskie analizy obrazków w sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie śmieszy to że ludzie kupują ogólnie elektronikę tandetną Samsunga i myślą że pana boga za nogi chwycili (nie wliczam w to telefonów )

Dlatego firmy patrzące na sukces SAMSUNGA ,lg,który generuje wysokie zyski był bodźcem do zaniechania

hi-endu

 

to jest przykre, że ludzie kupując kino domowe za 2000-3000 zł myślą, że mają już nie wiadomo co... Ale to wynika także z tego że nie spotkali się nigdy ze sprzętem, który naprawdę gra. Pomijam tu już kwestię pieniędzy bo to jest jasna sprawa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

to jest przykre, że ludzie kupując kino domowe za 2000-3000 zł myślą, że mają już nie wiadomo co... Ale to wynika także z tego że nie spotkali się nigdy ze sprzętem, który naprawdę gra. Pomijam tu już kwestię pieniędzy bo to jest jasna sprawa

 

Wężykiem i powiesić na ścianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyświetl postUżytkownik GOŁĄB89 dnia 02.01.2013 - 13:11 napisał

to jest przykre, że ludzie kupując kino domowe za 2000-3000 zł myślą, że mają już nie wiadomo co... Ale to wynika także z tego że nie spotkali się nigdy ze sprzętem, który naprawdę gra. Pomijam tu już kwestię pieniędzy bo to jest jasna sprawa

 

Wężykiem i powiesić na ścianie.

 

A może należałoby im zazdrościć, bo kupują i się cieszą zamiast gonić i gonić tego królika? :)

 

Przykład? Forumowicz rochu którego mam przyjemność znać osobiście od lat niedawno zakupił odtwarzacz CD/SACD McIntosh MCD-500. Oto jak się prezentuje:

 

Tak z ciekawości luknąłem. Świetny ośmiokanałowy przetwornik ess obsługujący stereo, a zaraz po nim w i/u i lpf opa2134, a dalej o zgrozo ne5532. Toż to opamp z lat osiemdziesiątych albo i dalej :) To tak pół żartem odnośnie postępu w technologii odtwarzaczy cd o którym ktoś wspomniał. Mezalians pewnie też może fajnie grać :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby liczył się postęp napędy dvd byłyby lepsze od dedykowanych CD a tak nie jest.

 

Hej Rafał, tutaj akurat nie mogę się z Tobą zgodzić, napędy żywcem wyjęte z komputera są bezapelacyjnie lepsze od najlepszego tradycyjnego czytnika x1 (no może poza kulturą pracy i żywotnością - chociaż są i tutaj bywają wyjątki nie mniej jednak potwierdzających regułę).

 

Pozdr.

 

Tak z ciekawości luknąłem. Świetny ośmiokanałowy przetwornik ess obsługujący stereo, a zaraz po nim w i/u i lpf opa2134, a dalej o zgrozo ne5532. Toż to opamp z lat osiemdziesiątych albo i dalej :) To tak pół żartem odnośnie postępu w technologii odtwarzaczy cd o którym ktoś wspomniał. Mezalians pewnie też może fajnie grać :)

 

Najchętniej stosowany opamp przez burmestera, ja osobiście też go bardzo lubię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe porównanie .

Gdy w Noc Sylwestrową słuchałem sobie koncertu na Polsat HD wydawało mi się że jest dynamicznie, przestrzennie i z dużym wykopem ( sprzęt jak o mnie). Następnie włączyłem MTV Live HD w DD i wówczas dopiero usłyszałem różnicę.

Zanim to zrobiłem nic złego nie dałbym powiedzieć na jakość polskiego dźwięku.

Gdy z powrotem wróciłem na Polsat HD usłyszałem jak bardzo dźwięk ten jest upośledzony.

 

Podobne porównanie i wyciągnięcie odpowiednich wniosków polecam fanom amplitunerów i adekwatnego sprzętu produkowanego w XXI wieku, nawet tych z wyższej półki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Hej Rafał, tutaj akurat nie mogę się z Tobą zgodzić, napędy żywcem wyjęte z komputera są bezapelacyjnie lepsze od najlepszego tradycyjnego czytnika x1 (no może poza kulturą pracy i żywotnością - chociaż są i tutaj bywają wyjątki nie mniej jednak potwierdzających regułę)..

 

Witaj Grzesiek, kupę lat;-) Chyba dałeś sobie spokój ze spotkaniami w Krakowie a szkoda. Na czym polega Twoim zdaniem owa "lepszość" napędów komputerowych? Bo ja osobiście nie mogę niczego zarzucić produktom Pioneera czy Sony opartym np na KSS-151a. No może poza tym że jest niedostępny. Od razu mówię że teksty o błędach odczytu w przypadku Pioneera można sobie darować. Te napędy czytają płyty porysowane i pęknięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dico ma rację no i pewnych praw fizyki się nie obejdzie, ja dziś utwierdziłem się w swoim dawnym przekonaniu, że aby usłyszeć ładny pomruk niskich częstotliwości nie potrzebny jest żaden subwoofer, pokazała mi to dziś Yamaha AS 1000, aż ciekaw jestem jak by grały te olbrzymy MF które stały na półce :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Grzesiek, kupę lat;-) Chyba dałeś sobie spokój ze spotkaniami w Krakowie a szkoda. Na czym polega Twoim zdaniem owa "lepszość" napędów komputerowych? Bo ja osobiście nie mogę niczego zarzucić produktom Pioneera czy Sony opartym np na KSS-151a. No może poza tym że jest niedostępny. Od razu mówię że teksty o błędach odczytu w przypadku Pioneera można sobie darować. Te napędy czytają płyty porysowane i pęknięte.

 

Heloł :) a wiesz że niedawno wspominałem swoje wypady na Wasze spotkania? Może się wybiorę na najliższe jak znajdziecie miejsce dla 2 osób. Ogólnie to praca, praca i czasu brak.

Jeśli chodzi o napędy pochodzenia komputerowego to DVD czy CD są wyposażone w pokaźne bufory na dzień dobry i mam na myśli od 512kb w zwyż, dodatkowo kontroler PATA może posiadać (i przeważnie tak jest) kolejne MB na pokładzie co łatwo zauważyć że gdy zatrzymamy płytę palcem - muzyka gra nadal. Dodając do tego kilkukrotnie szybszy odczyt (najczęściej blokuje się napędy około x4) można porównywać dane i dokonywać kilkukrotnego odczytu jeśli wystąpią C2 a nie od razu "walić" łatkę jak to robi każdy napęd x1 (wiem wiem, to już dla purystów ale to jest fakt). Napędy komputerowe mają prowadzenie głowic na metalowym ślimaku co daje bardzo krótki czas dostępu i dużo cichszą pracę niż tradycyjne "mielące się zębatki". Wymieniłeś KSS151 - OK tam jest magnes, świetne rozwiązanie ale to nam prócz jeszcze cichszego dostępu nic nie daje. Napęd płyty w takim komputerowcu jest zwykle bezszczotkowy co w tradycyjnych napędach uchodzi za rarytas i można spotkać prawie tylko w topowych modelach minionych lat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja osobiście nie mogę niczego zarzucić produktom Pioneera czy Sony opartym np na KSS-151a. No może poza tym że jest niedostępny.

Świetny napęd, szkoda ze juz nie produkowany. Kultura pracy, szybkość na szczytowym poziomie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAV280 - ma jeden z najgorszych czytników w ogóle, koło komputerowych napędów to nawet nie leżało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Tak z ciekawości luknąłem. Świetny ośmiokanałowy przetwornik ess obsługujący stereo, a zaraz po nim w i/u i lpf opa2134, a dalej o zgrozo ne5532. Toż to opamp z lat osiemdziesiątych albo i dalej :) To tak pół żartem odnośnie postępu w technologii odtwarzaczy cd o którym ktoś wspomniał. Mezalians pewnie też może fajnie grać :)

 

Może grać.

Tak samo jak takie prehistoryczne wynalazki jak lampy 300B, 2A3 albo El84.

 

A co do Mac-a, być może właśnie dzięki takim a nie innym opampom jest to jedyna implementacja Sabre, której da się słuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle jest jakiś dziwny. Stuka jakby był na wykończeniu ale gra bardzo dobrze ;-)

 

Hm... jak stuka to może masz na myśli KAV-250cd w wersji pierwszej? Faktycznie one miały tendencje to szczerkania czy stukania wręcz po pewnym przebiegu :) Jest na to lekarstwo, można znaleść między innymi moje wpisy na diyaudio.com w wątku poświęconym playerom opartym o te same płyty główne jak ten krell (czyli między innymi Yba CD-2 delta, Classe CDP-3, Audiomeca Obsession. Parasound cd/p1000/2000, jakieś CEC-i) wystarczy dobrać wartość jednego rezystora aby przestało terkotać.

Wersje na VAM12.x co prawda nie stukają ale i tak chodzą tragicznie.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Hm... jak stuka to może masz na myśli KAV-250cd w wersji pierwszej? Faktycznie one miały tendencje to szczerkania czy stukania wręcz po pewnym przebiegu :) Jest na to lekarstwo, można znaleść między innymi moje wpisy na diyaudio.com w wątku poświęconym playerom opartym o te same płyty główne jak ten krell (czyli między innymi Yba CD-2 delta, Classe CDP-3, Audiomeca Obsession. Parasound cd/p1000/2000, jakieś CEC-i) wystarczy dobrać wartość jednego rezystora aby przestało terkotać.

Wersje na VAM12.x co prawda nie stukają ale i tak chodzą tragicznie.

 

Pozdr.

 

Miałem na myśli głośny napęd a przede wszystkim szufladę nie z tej epoki. Jednak z płytami nie mam żadnego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Tymczasem Technics wyciągnął kopytka jakiś czas temu, a Sony i Panasonic ściagają się dziś jakością z wyklętymi tutaj LG i Samsungiem :)

Jedyna nadzieja na klasę średnią za małe pieniądze to chińszczyzna typu Ming Da, Prima Luna :) Jajeczka.

 

Kurcze za wczesnego Gierka miałem z 5 lat i czułem się świetnie. Miałem też tabuny babeczek. Ech sentymenty.

 

Gdyby ktoś zajrzał do zakładki analog to by się okazało, że najlepiej im grają wzmacniacze PRL-owskie Fonica, oraz gramofony Adam, Bernard :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli głośny napęd a przede wszystkim szufladę nie z tej epoki. Jednak z płytami nie mam żadnego problemu.

 

No właśnie o głośnym napędzie pisałem, terkotały tam plastikowe zębatki bo silnik przesuwu głowicy zachowywał się delikatnie mówiąc niespokojnie. Szuflada tam była licha, sądzę że myślimy o tej samej wersji krella.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości luknąłem. Świetny ośmiokanałowy przetwornik ess obsługujący stereo, a zaraz po nim w i/u i lpf opa2134, a dalej o zgrozo ne5532. Toż to opamp z lat osiemdziesiątych albo i dalej :) To tak pół żartem odnośnie postępu w technologii odtwarzaczy cd o którym ktoś wspomniał. Mezalians pewnie też może fajnie grać :)

 

A co się liczy w hi-endzie najbardziej? Kasa się liczy, ważne żeby płyta czołowa i waga odtwarzacza robiła wrażenie i klient zapłacił dużo. Pierwszy dali 2134 bo jest ważnieszy bo jak się odfiltruje wstępnie sygnał to od biedy 5532 pójdzie . OPA 2134 kosztuje wielokrotnie więcej więc można sposo zaoszczędzić . Zreszta 2134 to też żadna rewelacja ja bym go do audio dla siebie nie użył . Elektronik jak patrzy na urządzenia w cenie samochodu to się dziwi czemu obudowa tyle kosztuje bo przecież te częsci to grosze w sklepie za rogiem niektóre mozna dostać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Zreszta 2134 to też żadna rewelacja ja bym go do audio dla siebie nie użył . Elektronik jak patrzy na urządzenia w cenie samochodu to się dziwi czemu obudowa tyle kosztuje bo przecież te częsci to grosze w sklepie za rogiem niektóre mozna dostać.

 

Dlatego jednym udaje się zbudować świetnie brzmiące urządzenia, które są w stanie opchnąć za grube pieniądze a innym pozostaje co najwyżej pokój DIY na Audio Show...

 

 

".... budowanie wzmacniacza to nie budowanie rakiety kosmicznej. Celem jest to, aby słuchaczowi podobał się dźwięk. Jeżeli usprawiedliwimy takie dążenie nazywając to sztuką zamiast nauki, to będzie to dobre wyjście, preferowane przez wielu."

Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A co się liczy w hi-endzie najbardziej? Kasa się liczy, ważne żeby płyta czołowa i waga odtwarzacza robiła wrażenie i klient zapłacił dużo. Pierwszy dali 2134 bo jest ważnieszy bo jak się odfiltruje wstępnie sygnał to od biedy 5532 pójdzie . OPA 2134 kosztuje wielokrotnie więcej więc można sposo zaoszczędzić . Zreszta 2134 to też żadna rewelacja ja bym go do audio dla siebie nie użył . Elektronik jak patrzy na urządzenia w cenie samochodu to się dziwi czemu obudowa tyle kosztuje bo przecież te częsci to grosze w sklepie za rogiem niektóre mozna dostać.

 

Najpierw posłuchaj potem gadaj. Na początek proponuję wklejonego przeze mnie Maca. I porównaj do tego co masz. Wtedy dowiesz się dlaczego tak drogo a teksty o obudowach i wadze to najbardziej żenujące co można napisać. Ale czymś trzeba sobie poprawić samopoczucie. Pozostają dywagacje albo peany na rzecz gęstych formatów które nagle sprawiają że śmieciowe urządzenia grają jak wybitne źródła. Oczywiście wyłącznie w opinii ich użytkowników którzy dobre klocki widzieli jedynie na obrazku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OPA 2134 kosztuje wielokrotnie więcej więc można sposo zaoszczędzić

 

Popatrz na cenę urządzenia i skalę produkcji. Ile producent na tym zaoszczędził - 10 dolarów?. Gdyby OPA 2134 cokolwiek w tym urządzeniu dawał to by go użyli. Być może więcej psuje niż poprawia. A co do obudów - ja osobiście lubię rzeczy ładne i dobrze wykonane. Ja wiem że można połączyć laptopa z DACem w pudełku po butach i wzmacniaczem w obudowie klepanej młotkiem. Być może to brzmi lepiej od tego Maka. Ale moje poczucie estetyki nie przyjmuje takich rozwiązań. I wolę coś grającego gorzej ale za to ładnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jednym udaje się zbudować świetnie brzmiące urządzenia, które są w stanie opchnąć za grube pieniądze a innym pozostaje co najwyżej pokój DIY na Audio Show...

 

 

".... budowanie wzmacniacza to nie budowanie rakiety kosmicznej. Celem jest to, aby słuchaczowi podobał się dźwięk. Jeżeli usprawiedliwimy takie dążenie nazywając to sztuką zamiast nauki, to będzie to dobre wyjście, preferowane przez wielu."

Nelson Pass

 

Im drozsze urządzenie tym te wzmacniacze operacyjne są lepsze . Za 20 czy 30 tysiecy zł. trudno oczekiwać żeby urzadzenie było zrobione jak najlepiej bez oszczędzania. Dwuklockowy Mcintosh serii 1000 ma elektronikę lepszą od tańszego ale za to trzeba dużo więcej zapłacić. W DIY można wzorować się na najlepszych bez liczenia się z kosztami bo koszt częsci to groszowe sprawy nawet tych najlepszych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość partick

(Konto usunięte)

Pierwszy dali 2134 bo jest ważnieszy bo jak się odfiltruje wstępnie sygnał to od biedy 5532 pójdzie . OPA 2134 kosztuje wielokrotnie więcej więc można sposo zaoszczędzić .

 

z tym, że NE5532 kosztuje czterdzieści centów, a OPA2134 aż dolara i dwadzieścia pięć centów.

(przy zamówieniu tysiąca sztuk, rzecz jasna)

 

to faktycznie można od cholery zaoszczędzić: 850$ na tysiącu sztuk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.