Zmierzch imperium czyli Ameryka bez różowych okularów

[romekjagoda]

Na fali kryzysu Superior Aviation musiała ogłosić w 2009 upadłość, po czym została wykupiona przez inwestorów chińskich. Nowi właściciele utrzymali produkcję w USA, przenosząc formalnie siedzibę spółki do Pekinu i budując tam kopię zakładu amerykańskiego.

 

 

Taka dygresja: wiem, że na świecie jest wiele do skopiowania, ale przecież do cholery Chińczycy w końcu zjedzą swój ogon ciągle kopiując tylko rozwiązania innych. Choć z drugiej strony jednak intensywnie (więcej niż w EU chyba) inwestują w badania, ale jak dotąd mało kto stosuje chińskie patenty i rozwiązania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Taka dygresja: wiem, że na świecie jest wiele do skopiowania, ale przecież do cholery Chińczycy w końcu zjedzą swój ogon ciągle kopiując tylko rozwiązania innych. Choć z drugiej strony jednak intensywnie (więcej niż w EU chyba) inwestują w badania, ale jak dotąd mało kto stosuje chińskie patenty i rozwiązania.

 

Kiedyś na pewno. Natura i ewolucja zawsze dokonuje korekt, automatycznie. Prawa fizyki jak i prawa społeczne działają. Potrzebny jest jedynie czas na zgromadzenie się odpwoeidniej masy krytycznej i ... idzie samo. Niestety, koszty są ogromny ale jest znowu spokój na pół wieku.

Problem jest w tym, że człowiek odzyskuje rozsądek jedynie po takich kataklizmach..... Na jakiś czas...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

To proces zbyt powolny żeby ludzie odbierali go jako kataklizm. Rozłożony na pokolenia i dlatego niedostrzegalny z perspektywy niezarządzających korporacjami, którzy mają przed nosem wykazanie się doraźnym zyskiem kwartalnym.

 

jak to było...

Na przypadku Chin to taka

pełzająca kontrrewolucja :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

To proces zbyt powolny żeby ludzie odbierali go jako kataklizm. Rozłożony na pokolenia i dlatego niedostrzegalny z perspektywy niezarządzających korporacjami, którzy mają przed nosem wykazanie się doraźnym zyskiem kwartalnym.

 

jak to było...

Na przypadku Chin to taka

pełzająca kontrrewolucja :-)

 

Wojna światowa to raczej zauważalny proces :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Taka dygresja: wiem, że na świecie jest wiele do skopiowania, ale przecież do cholery Chińczycy w końcu zjedzą swój ogon ciągle kopiując tylko rozwiązania innych. Choć z drugiej strony jednak intensywnie (więcej niż w EU chyba) inwestują w badania, ale jak dotąd mało kto stosuje chińskie patenty i rozwiązania.

 

Ciekawa uwaga. Ale Chińczycy powoli ale systematycznie buduja własne rozwiązania opanowując "pionowe" rynki.

Przykłady podałem - mają wlasną fabryke silników ale zamiast sprzedawać je każdemu montują je we własnym produkcie koncowym jakim są samoloty.

 

Tym prostym niby ruchem ograniczaja wojnę cenowa w bardziej zaawansowanym segmencie jednocześnie budując tam swoją przewagę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

To fabryka silników tłokowych. Ile dużych samolotów obecnie jest napędzanych silnikami tłokowymi? A jeśli chodzi o małe samoloty to w Europie jest trochę dostawców, do tego nie potrzeba budować obecnie całej fabryki żeby wyprodukować silnik lotniczy. Problemem USA to będzie jak im wykupią producenta Raptora.

 

W takich przypadkach chodzi jednak o ogólny trend pozbywania się produkcji z krajów wysoko rozwiniętych. Kapitałem USA mogą rządzić na całym świecie ale dopóki się nie okaże że w Chinach zgromadzi się większy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

Od czegoś trzeba zacząć. Dziś tłokowe, jutro odrzutowe. Chińczycy obecnie produkują nowoczesne procesory, nie widzę problemu, żeby inne gałęzie techniki były dla nich zamknięte.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

bo nie są. Ironia polega na tym że pieniądze na zakup tych technologii kapitaliści z zachodu wepchnęli im sami do kieszeni. Oni nie musieli inwestować własnych środków i wysiłku ciemiężonego społeczeństwa. Dostali to w prezencie razem z zamówieniami realizowanymi z produkcji za pieniądze USA.

Zostawili sobie tylko jeden mały haczyk do złowienia pazernych kapitalistów. Spółki join venture w których mają pakiety kontrolne. Kasa jest cudza a zarządzanie ich.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stench]

Od czegoś trzeba zacząć. Dziś tłokowe, jutro odrzutowe. Chińczycy obecnie produkują nowoczesne procesory, nie widzę problemu, żeby inne gałęzie techniki były dla nich zamknięte.

to trochę jakby wprawkę do produkcji kalkulatorów robiono produkując liczydła, uważam że nie tędy droga.

 

prędzej potrzebują silników tłokowych na własne potrzeby i do zaspokojenia popytu dla małych i średnich samolotów w Azji i regionie,

oglądałem TopGear i nabijali się , że Chińczycy nie potrafią zaprojektować i wyprodukować samochodu godnego wspólczesności więc aby zrobić coś akceptowalnego kupują licencje czy patenty z modeli prodowanych mn. w Europie 10-15 lat temu.Inaczej wychodzi im riksza.

 

.....choć może mają problemy z wykonywaniem większych odlewów alu i kupują całą działającą linię

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Już kiedyś amerykański rynek zalała Japonia, praktycznie w każdej dziedzinie, od uszczelki do kranu po samochody. Jednak masowo podrabiane produkty japończyków cechowały się solidnością i precyzją wykonania; ich produktów już nie można było podrobić. Obecnie dominuje produkt Czajnis, z tą różnicą, że jest to jednak kawał kupy, a świat to kupuje bo taniocha. Moim zdaniem produkty chińskie nigdy nie będą nawet dobre; to wynika z ich mentalności i genetycznego skąpstwa!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

to jednak kawał kupy, a świat to kupuje bo taniocha. Moim zdaniem produkty chińskie nigdy nie będą nawet dobre; to wynika z ich mentalności i genetycznego skąpstwa!

 

No i pieknie wpisuje się to w aktualną filozofię konsumpcji. Kiedys samochód miał być nie do zdarcia, dziś ma jeździć 6 lat. W elektronice jest jeszcze gorzej, np. komórka rok-dwa i do kosza. Po co robić niepsujace sie produkty jak i tak po dwóch latach lądują w koszu nawet, jeżeli działają?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

To co napisałeś to światowy trend, praktycznie w każdej dziedzinie, i nie chodzi mi o wieczne sprawne produkty, tylko pewną konsekwencję, precyzję i solidność przy ich wytwarzaniu. Zresztą nie chodzi też tylko o produkcję dóbr. Są do bólu oszczędni, powiedziałbym, że patologicznie oszczędni. Cheap - jest idealnym słowem pasującym do ich mentalności.

 

Pozdr, M

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Może. Ja mam do czynienia z elektronika profesjonalną np. od Huawei-a. Znam operatorów telekomunikacyjnych którzy praktycznie przestawili sie na ich sprzęt i nie narzekają. Oprócz Huawei jest praktycznie nie znany poza branżą ZTE który jest producentem elektroniki konsumpcyjnej. Obydwie te firmy weszły na rynek smartfonów i tabletów na razie głównie w Azji alewyjście na szersze wody jest tylko kwestią czasu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[23031970]

Panowie obserwując powolny acz sukcesywny i być może nieodwracalny zmierzch potęgi i supremacji USA w świecie , kto zastąpi Stany Zjednoczone w roli orędownika oraz strażnika światowego pokoju ?

Czy schyłek amerykańskiego mocarstwa nie odbije się na obecnym , względnym i pozostawiającym sporo do życzenia ale jednak w miarę stabilnego ładu i pokoju światowego ?

 

Pisząc orędownika biorę pod uwagę , że jest to kwestia kontrowersyjna z racji znanej nam wszystkim polityki USA , polityki , która jeśli koliduje z interesami Stanów Zjednoczonych nie jest pokojowa - wspominam o tym abyśmy niepotrzebnie nie dyskutowali i kłócili się o rolę orędownika w światowym pokoju , jaką pełnili Amerykanie .

 

Skupmy się na ewentualnych implikacjach wynikających z upadku USA , tak w kwestii ekonomicznej oraz , co bardziej istotne z europejskiego punktu widzenia utrzymania światowej równowagi pokojowej .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[vik]

Nie loddzie sie, ze Chinczycy nie przegonia technologicznie reszty swiata pod kazdym wzgledem do konca tego wieku. W 2010 ponad 85,000 przyznanych patentow, w 2011 juz dwa razy wiecej.

 

Przypomne, ze Chinczycy wynalezli: akupunkture, makaron, lody, herbate, latawca, proch strzeliczy, rakiete i rakiete wielostopniowa, papier wlaczajac toaletowy poltora tysiaca lat temu, tusz, drukarnie, kompas, jedwab, kolo garncarskie, wybuchajace pociski, ster, kolo garncarskie, mine morska, naped lancuchowy i pasowy, naped lopatkowy do statkow, kolo wodne, szyby naftowe budowali juz w IVw pne, rurociagi gazowe i lampy gazowe, dzwon XXw pne wlaczajac ten do nurkowania, widelec (pozniej wybrali paleczki), lakier, pierwsi wprowadzili papierowe banknoty ponad 1000lat temu, koks ponad 1000 lat temu, kusze... Lista ich wynalazkow ma tysiace pozycji. Do najnowszych naleza turbina wiatrowa o magnetycznym zawieszeniu, neutrino mixing angle theta13, jako jedyni sporzadzili wstepna mape przeciwstarzeniowej 'formuly' opartej na laczeniu laminA i genu SIRT1.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Jak by się tak zastanowić, to kultura arabska miała też wiele do powiedzenia, a co po niej pozostało. Świat się trochę zmienił i obecne trendy to coś na zasadzie naczyń połączonych. Największy skok w przyszłość w ostatnim stuleciu to jednak osiągnięcia białego człowieka. Równie dobrze można powiedzieć, że Fenicjanie byli twórcami imperium gospodarczego, a świat zawdzięcza im pieniądze i alfabet; co z tego wynika...??? Trochę wątek zboczył z toru i przenieśliśmy amerykańskie problemy wewnętrzne na arenę międzynarodową, ale niech i tak będzie. Po ostatnich wydarzeniach w Connecticut jest ostra debata nad odebraniem Amerykanom dostępu do broni, co jest ich tradycją i mają to zagwarantowane konstytucyjnie. Mówi się, że policja będzie czuwać nad bezpieczeństwem obywateli i będzie ich bronić, na co kontrargumentem jest odpowiedż, czym obywatele będą się bronić przed policją...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stench]

najpierw USA dali nas w prezencie Stalinowi, teraz każą nam być sobie wdzięczni, że kibicowali naszej ucieczce - mam w dupie taką przyjaźń i taki patronat

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Panowie obserwując powolny acz sukcesywny i być może nieodwracalny zmierzch potęgi i supremacji USA w świecie , kto zastąpi Stany Zjednoczone w roli orędownika oraz strażnika światowego pokoju ?

 

Też się nad tym zastanawiałem i załóżmy że do głosu dojdzie oś Rosja, Chiny i Iran. Te trzy mocarstwa zaczną liderować, kierować i ustalać porządek świata. Czy mentalność tych społeczeństw, ich kultura i doświadczenie byłaby dobra i sprawiedliwa dla reszty świata...??? Nie znam odpowiedzi...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stench]

Też się nad tym zastanawiałem i załóżmy że do głosu dojdzie oś Rosja, Chiny i Iran. Te trzy mocarstwa zaczną liderować, kierować i ustalać porządek świata. Czy mentalność tych społeczeństw, ich kultura i doświadczenie byłaby dobra i sprawiedliwa dla reszty świata...??? Nie znam odpowiedzi...

 

na szczęście teren ich potencjalnych potyczek leży z dala od Polski

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

stench

 

Dlaczego piszesz nie na temat. Nie chodzi o potencjalne potyczki z dala od Polski, tylko symulację i krótką analizę sytuacji, co by było gdyby...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

Już kiedyś amerykański rynek zalała Japonia, praktycznie w każdej dziedzinie, od uszczelki do kranu po samochody. Jednak masowo podrabiane produkty japończyków cechowały się solidnością i precyzją wykonania; ich produktów już nie można było podrobić. Obecnie dominuje produkt Czajnis, z tą różnicą, że jest to jednak kawał kupy, a świat to kupuje bo taniocha. Moim zdaniem produkty chińskie nigdy nie będą nawet dobre; to wynika z ich mentalności i genetycznego skąpstwa!

 

 

WUT?

 

Tam u was w tej hameryce to dużo takich ciemniaków? Chińczycy mają hi-tech w wielu dziedzinach. Lubię tu pisać o elektronice, bo to chyba przemawia do wyobraźni, jeśli ktoś układa ścieżki atomowe szerokości kilkunastu-kilkudziesięciu sztuk?

 

Co to za stwierdzenie o genetycznym skąpstwie? Genetyczne skąpstwo to można zarzucić zachodowi, który łyka tanią chińszczyznę zamiast wspierać swój rynek. "Chińczycy są skąpi genetycznie" rzekł MarkN kupując w markecie kolejne klapki Made in PRC za 1.99$.

 

Zresztą jakiś czas temu kupili AMD i ATI, czy to są liczydła?

 

 

Jakiś czas temu widziałem w mieście nowe Roewe. Wielka wypasiona limuzyna, nie jeden by się do niej ślinił...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

To fabryka silników tłokowych. Ile dużych samolotów obecnie jest napędzanych silnikami tłokowymi? A jeśli chodzi o małe samoloty to w Europie jest trochę dostawców, do tego nie potrzeba budować obecnie całej fabryki żeby wyprodukować silnik lotniczy. Problemem USA to będzie jak im wykupią producenta Raptora.

 

W takich przypadkach chodzi jednak o ogólny trend pozbywania się produkcji z krajów wysoko rozwiniętych. Kapitałem USA mogą rządzić na całym świecie ale dopóki się nie okaże że w Chinach zgromadzi się większy.

 

Racja we wszystkich punktach. Ale jednak chyba nadchodzi otrzeźwienie i pewna doza zdrowego nacjonalizmu w zakresie miejsc pracy. Problem w tym, że refleksja ta przychodzi o 20 lat za późno, gdy prawie cała produkcja jest już za wielką wodą. Chociaż wiele firm wraca i wycofuje się z Chin, bo współpraca okazuje się neimożliwa i grozi wyssaniem technologii, a potem działaniem na niekorzyść żywiciela/dawcy.

 

Od czegoś trzeba zacząć. Dziś tłokowe, jutro odrzutowe. Chińczycy obecnie produkują nowoczesne procesory, nie widzę problemu, żeby inne gałęzie techniki były dla nich zamknięte.

 

Nie znam cyfr i nie wiem jaka jest proporcja kopiowanych do własnych rozwiązań (ktokolwiek to wie?), ale obstawiam, że wciąż więcej kopiują, kradną i podrabiają, niż wynajdują sami. To się może zmienić, ale dopóty technologie będą im dostarczane pod płaszczykiem produkcji w Chinach, dopóty bardziej efektywna strategia to kopiować, kraść, podrabiać. Po prostu jest to tańsze niż własne badania.

 

kto zastąpi Stany Zjednoczone w roli orędownika oraz strażnika światowego pokoju ?

 

Obawiam się, ze nie będzie szybjko jednego ośrodka supremacji. Tych centrów i aspirantów będzie więcej niż jeden, a to grozi walką, a nawet bałaganem/chaosem, jeśli nie podzielą zgodnie stref wpływów.

 

Nie loddzie sie, ze Chinczycy nie przegonia technologicznie reszty swiata pod kazdym wzgledem do konca tego wieku. W 2010 ponad 85,000 przyznanych patentow, w 2011 juz dwa razy wiecej.

 

Przypomne, ze Chinczycy wynalezli: akupunkture, makaron, lody, herbate, latawca, proch strzeliczy, rakiete i rakiete wielostopniowa, papier wlaczajac toaletowy poltora tysiaca lat temu, tusz, drukarnie, kompas, jedwab, kolo garncarskie, wybuchajace pociski, ster, kolo garncarskie, mine morska, naped lancuchowy i pasowy, naped lopatkowy do statkow, kolo wodne, szyby naftowe budowali juz w IVw pne, rurociagi gazowe i lampy gazowe, dzwon XXw pne wlaczajac ten do nurkowania, widelec (pozniej wybrali paleczki), lakier, pierwsi wprowadzili papierowe banknoty ponad 1000lat temu, koks ponad 1000 lat temu, kusze... Lista ich wynalazkow ma tysiace pozycji. Do najnowszych naleza turbina wiatrowa o magnetycznym zawieszeniu, neutrino mixing angle theta13, jako jedyni sporzadzili wstepna mape przeciwstarzeniowej 'formuly' opartej na laczeniu laminA i genu SIRT1.

 

pozdrawiam,

 

Ja się nie łudzę. Pewnie, że nas przegonią. Zobaczcie co stało się z produkcją ogniw fotowoltaicznych. To miał być ratunek dla Europy 5 lat temu, inwestycja w wysoką technologię i szansa na miejsca pracy. W tej chwili Chińczycy daleko nam odjechali i nie oddadzą pozycji lidera.

Pytanie tylko kiedy zacznie im się bardziej opłacać przestawienie na własne badania w całosci? IMHO gdy wyssają większość technologii zachodniej i stwierdzą, że mają już wszystko - do tego czasu marginalny zysk z kopiowania jest wyższy niż zysk z własnych wynalazków (chyba, że są najlepsze na świecie).

 

Też się nad tym zastanawiałem i załóżmy że do głosu dojdzie oś Rosja, Chiny i Iran. Te trzy mocarstwa zaczną liderować, kierować i ustalać porządek świata. Czy mentalność tych społeczeństw, ich kultura i doświadczenie byłaby dobra i sprawiedliwa dla reszty świata...??? Nie znam odpowiedzi...

 

Nie zapominaj o Brazylii i Indiach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[23031970]

najpierw USA dali nas w prezencie Stalinowi, teraz każą nam być sobie wdzięczni, że kibicowali naszej ucieczce - mam w dupie taką przyjaźń i taki patronat

 

I nie jest pan w tym odosobniony !

 

Też się nad tym zastanawiałem i załóżmy że do głosu dojdzie oś Rosja, Chiny i Iran. Te trzy mocarstwa zaczną liderować, kierować i ustalać porządek świata. Czy mentalność tych społeczeństw, ich kultura i doświadczenie byłaby dobra i sprawiedliwa dla reszty świata...??? Nie znam odpowiedzi...

 

Też nie znam jednoznacznej odpowiedzi i oby nigdy taki scenariusz się nie ziścił !

 

Też się nad tym zastanawiałem i załóżmy że do głosu dojdzie oś Rosja, Chiny i Iran. Te trzy mocarstwa zaczną liderować, kierować i ustalać porządek świata. Czy mentalność tych społeczeństw, ich kultura i doświadczenie byłaby dobra i sprawiedliwa dla reszty świata...??? Nie znam odpowiedzi...

 

Biorę jeszcze pod uwagę inną ewentualność - pakt USA - Chiny i w tym kontekście rola Rosji byłaby zepchnięta na margines , przy takim obrocie sytuacji międzynarodowej USA nie utraciłaby swoich wpływów w zachodniej części świata (wilk byłby syty) a Chiny zadowoliły by się , jakże potrzebnym a w niedługim czasie wręcz niezbędnym obszarem terytorialnym zajmowanym obecnie przez Rosję . (owca cała) Zadawnione antagonizmy USA - ZSRR oraz ZSRR - Chiny oraz wspólny interes amerykanów i chińczyków mogą być podwaliną do takiego scenariusza . Oczywiście , to tylko teoretyzowanie .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

Obecnie dominuje produkt Czajnis, z tą różnicą, że jest to jednak kawał kupy, a świat to kupuje bo taniocha.

To jest głębszy problem wywołany również neoliberalizmem. Kiedyś w Polsce (nie wiem jak w USA ale sądzę że tak samo) było nie do pomyślenia zaoferować produkt który nie działa - na przykład kabelek który nie przewodzi albo po dwóch wpięciach ułamuje się wewnątrz izolacji. O takich produktach mówiło się, że to "rosyjskie wykonanie".

Dzisiaj takie właśnie gówno chińskie jest sprzedawane jako "produkt budżetowy".

 

To po to Reagan tak dzielnie walczył z komunizmem światowym, tak gigantyczne zadłużenie zrobił, tak rozpasał spekulantów udostępniając światu kolejne fale kryzysów, żeby teraz zamiast rosyjskiego szajsu komunistycznego, kapitaliści mogli sprzedawać konsumentom swój własny szajs wytworzony na zamówienie w komunistycznych Chinach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

bady

 

Kupili też IBM i co to ma do rzeczy! Kupują bo mają potencjał finansowy. Cała technologia raczej z Chin nie pochodzi. Poza tym zwróć uwagę na swoją formę wypowiedzi. W realu, jak się nie zgadzasz z innym zdaniem też od razu wyzywasz swojego rozmówcę od ciemniaków...???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

Ale jednak chyba nadchodzi otrzeźwienie i pewna doza zdrowego nacjonalizmu w zakresie miejsc pracy. Problem w tym, że refleksja ta przychodzi o 20 lat za późno, gdy prawie cała produkcja jest już za wielką wodą. Chociaż wiele firm wraca i wycofuje się z Chin, bo współpraca okazuje się neimożliwa i grozi wyssaniem technologii, a potem działaniem na niekorzyść żywiciela/dawcy.

Moim zdaniem bardziej ich nachodzi kiedy si e dowiadują że w tych fabrykach chińskich to sobie mogą najwyżej decydować ile w fabrycznej toalecie ma być rolek tego starego chińskiego wynalazku.

 

Jeszcze kilka lat temu śmiali się z rozdwojenia komunistycznej jaźni chińskich decydentów. Kiedy Deng Xiao Ping i jego ideolodzy wymyślili sobie nową doktrynę komunistyczną że teraz dzięki specjalnym strefom ekonomicznym jest wyzysk chińskich robotników, ale dzięki spółkom join venture klasa robotnicza Chin (za pośrednictwem władzy) będzie stopniowo przejmować kapitał inwestując swoje nadwyżki w zagranicznych spółkach.

Po 20 latach pazerne kmioty z USA zaczęły się budzić kiedy po każdym liczeniu liczby głosów okazywało się, że mają coraz mniej udziałów kosztujących ich coraz więcej.

Bo komunizm ma nad nimi tę przewagę że jest zdolny do zadekretowania sobie wieloletniej strategii działania inwestycyjnego pod dyktando polityczne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Bo komunizm ma nad nimi tę przewagę że jest zdolny do zadekretowania sobie wieloletniej strategii działania inwestycyjnego pod dyktando polityczne.

 

Przykre, ale prawdziwe. Chichot historii...? Pytanie: czy zyskuje kraj jako zbiorowość, a poprzez to jednostka (model Chiński), czy poprzez indywidualizm i zyski jednostki, zyskuje kraj (model demokratyczny)? Czy koszt modelu chińskiego (zniewolenie jednostki) nie jest jednak zbyt wysoki? Dla mnie jest, bo wolność osobista to podstawa, ale być może to spojrzenie naznaczone europejskim, humanistycznym dorobkiem naszego kontynentu/cywilizacji..?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

Mnie koszt modelu Chińskiego nie obchodzi bo nie ja go płacę.

 

Istotna różnica między Chinami a USA polega na tym, że w Chinach gospodarką rządzi Państwo. Ustala strategie i sposoby jej realizacji na dziesięciolecia. W perspektywie czasowej długości panowania kolejnych genseków.

 

W USA Państwem rządzi kapitał. A Rząd jest operetkowym tworem tańczącym na sznurkach strumieni finansowych płynących z wielkich korporacji kierowanych przez ludzi, którzy widzą nie dalej niż na odległość jednego sprawozdania kwartalnego i swojej premii za wynik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Nie jestem znawcą problematyki chińskiej, nie mniej jednak słyszałem zdania o nasilającym się wewnętrznym konflikcie państwa, które to sterowane centralnie z Pekinu przeciwstawia się z interesami nadmorskiej części z orientacją prozachodnią i kapitalistycznym podejściem do rzeczywistości. Moja przyjaciółka z silnymi korzeniami chińskimi (druga generacja, urodzona już w US, lekarz) często tam bywa i jej opinia na temat przyszłości i trwałej permanentnej prosperity oraz stabilności państwa jest co najmniej powściągliwa. Nic mi nie wiadomo na ten ten temat, ale gdzieś czytałem o tego typu problemach państwa środka. Według mnie jakikolwiek wewnętrzny konflikt w Chinach mógłby spowodować odbicie się Amerykanów od dna i stopniowe wyście z kryzysu, chociaż z drugiej strony, mogłoby to grozić poważnymi konsekwencjami na międzynarodowej arenie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arku]

Opór był od 1975 roku. Już piec lat po tym oponenci partyjni chcieli odsunąć od władzy Deng Xiao Pinga. Nie udało im się wtedy ale nie ma się co łudzić ze wewnętrzny konflikt przestał istnieć. Musi istnieć bo jedną partię można ustanowić siłą ale różnic między ludźmi się nie zniweluje. Tworzyły się i będą się tworzyć frakcje.

 

Rząd w Pekinie robi wszystko żeby utrzymać przewagę ekonomiczna produkcji. Więc sterują sztucznie zaniżanym kursem Yuana i przejmują nadwyżki kapitałowe ze swoich udziałów w Przedsiębiorstwach mieszanych zatrzymując je w budżecie. Stad właśnie biorą się gigantyczne rezerwy budżetowe Chin. Nie będa mogli w nieskończonośc lansować polityki niskich płac i kosztów pracy ani pompowac nadwyżek w obniżanie cen kredytów na zakupy na rynku wewnętrznym - zresztą jedno z drugim jest powiązane i wymusza zmianę polityki i płacowej i kredytowej.

 

USA najbardziej pomogłoby uruchomienie przez Chińczyków ich rezerw dolarowych. USD by padł na twarz, a zmiana polityki wartości Yuana spowodowała podwyżki kosztów kredytów i zwiększone parcie na wzrost przychodów przez chińskie firmy i konsumentów korzystających z kredytowania. Chińska gospodarka zaczęłaby być droższą a dolar uległby osłabieniu.

W Efekcie tego Amerykanie mogliby się nażreć mniejsza ilością hamburgerów i zapchać bandziochy mniejsza ilością coca-coli, ale gospodarka USA zyskałaby bardzo mocno na konkurencyjności eksportu.

 

na razie jednak jak widać w Chinach się to nie odbędzie. Pekin trzyma za uzdę dążenia chińczyków do kapitalistycznego dobrobytu. Reżim, będzie więc prowadził nadal planową politykę obliczoną na dziesięciolecia. Będzi ona polegała na stopniowym odchodzeniu od trzymania rezerw i prowadzeniu wymiany handlowej w rejonie Azjatyckim w oparciu o USD. Będą to robili na tyle wolno żeby nie doprowadzić do załamania kursu Amerykańskiej waluty.

 

Natomiast USAmatołki będą się nadal cieszyły dużą ilością hamburgerów które mogą wszamać w przeliczeniu za dolara, nawet wtedy kiedy niczego już nie będą eksportować bo ich wyroby staną się za drogie.

To pewne uproszczenie, oczywiście obecnie USD sie trochę osłabił może ni ena tyle żeby kierunek handlu z Chinami uległ odwróceniu, ale na tyle żeby eksport z USA stał się atrakcyjniejszy dla reszty kapitalistycznego świata. Co pośrednio też jest sukcesem Chin, bo nie doprowadzą do załamania handlu z USA.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )