Skocz do zawartości
IGNORED

Następstwa ewentualnej wojny na półwyspie koreańskim.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Najwięcej straci na potencjalnym konflikcie Japonia. Kraj bez wielkiej armii, naród też rozleniwiony 40 latami dobrobytu. Spór terytorialny z Rosją, teraz z Chinami. Z Koreańczykami się wręcz nienawidzą.

Gdyby nie USA - Japonia nie miałaby szans.

Pytanie - na ile USA starczy sił, by chronić Japonię w tym regionie, który urasta do miana nowego ogniska zapalnego na świecie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
<br />Najwięcej straci na potencjalnym konflikcie Japonia. Kraj bez wielkiej armii, naród też rozleniwiony 40 latami dobrobytu.<br />
fryzier do rzeczy .Nie mowimy o wojnie swiatowej,na razie o koreanskiej a wtedy juz japonczycy beda lezec na kanapach i nikt nie wyjdzie na ulice zeby powitac zwyciezscow..z nudów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bedzie wojny bo nikt niema w niej interesu szczególnie Korea Północna.

 

rosja też się zbroi - ich cała marynarka wojenna się buduje na nowo - grubo ponad 100 okrętów z tego co pamiętam i idzie planowo w czasie

to żle pamiętasz .Z planowanych ponad 100 okretów w najblizszych 15-20 latach tylko co 4 to capital ship . W tym samym czasie więcej pójdzie na zyletki .

A rosjanie mają do kontroli 2 oceany i kilka mórz.

ps rosjanie i planowo z czasie ? bez żartow !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba więcej napisać o roli Rosji w ewentualnym konflikcie żeby przytłuk z idiotą mieli temat do przytakiwania.

 

A Korea Północna straszy od jakiegoś czasu. Taką ma metodę na przełamywanie embarga. Przy tej okazji jej ideologia rezimowa ulega erozji stopniowo otwierając się na handel z Chinami. Wkrótce pozostaną już jedynie symboliczne czerwone sztandary z ich całej operetki. Tyle że ten mariaż wcale nie będzie bezpieczniejszy, bo Chiny również mają plany bycia światowym mocarstwem.

 

Własnie to plus ekspanasja ekonomiczna Chin na Europe i USA może stać się motorem powolnego wyhamowania transferów kapitału zachodniego. Jeśli ten proces nie będzie zbyt szybki jest szansa, że ewentualne konflikty interesów ograniczą się do dalekiego wschodu i nie przybiorą w przyszłości formy zbrojnej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miszczu ale koreaa to miniaturka PRlu w egalitaryzmie.Tylko popierac i slac listy dzienkczynne...

 

bylimy jus 9 potenga swiata..czyzby miszcza przy tym nie bylo??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chiny również mają plany bycia światowym mocarstwem.

 

i na planach się skończy dopóki będą budować puste miasta w środku pustyni żeby przerobić to co naprodukowali. żaden to wzrost, kolejna bańka, tylko że jak ta pęknie to się lehman brothers będą mogli poklepać że wcale wiele nie napsuli w porównaniu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Czemu Chinom zależy na podgrzewaniu konfliktu? A cholera ich wie!

 

 

dla Chin nie ma lepszej możliwości by sprawdzić jak USA są w stanie prowadzić wojnę właśnie w chińskiej strefie geograficznej i klimatycznej, wraz z całą logistyką.

wojna z przeciwnikiem posiadającym atom może zmusić usa do pokzania nowinek wojskowych więc i odkrycia kart przed światem a zwłąszcza Chinami.

dla Chin to najlepsza możliwość przy przeprowadzić symulację w realu jak wyglądałaby dziś konfrontacja

jednocześnie zwycięstwo usa było by jego porażką i przymusem włożenia gigantycznej kasy w podbity kraj

 

 

Tu-22 daje też Chinom kolejne przydatne narzędzie w osiąganiu strategicznej przewagi na Morzu Południowochińskim i na Pacyfiku. Innymi słowy powstaje nowa i groźba broń zagrażająca interesom Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w tym regionie.

 

 

tak, ale jednocześnie zakup dobrego ale 20 letniego bombowca pokazuje , że Chiny dziś nie są w stanie wyprodukować nic lepszego , więc żle świadczy o możliwościach produkcyjnych sprzętu najnowszej generacji

 

 

rozważam jeszcze możliwość sojuszu Rosja -Chiny ( obecnie , co kilka miesięcy odbywają się wspólne ćwiczenia rosyjskiej i chińskiej armii.) i być może powstaną przeciwko USA oraz ich sojusznikom w Azji ?

 

 

dla obu krajów jest to jedyna szansa by zachować obecną pozycję w regionie i niezmienione terytorium.

wolą się jednak kłócić o głupie wysepki zamiast zawrzeć sojusz i uczynić tam park narodowy pod wspólną jurysdykcją i ewentualnym wydzieleniam małych enklaw na bazy wojskowe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 31 Marca 2013 - personalny atak
Ukryte przez misiomor, 31 Marca 2013 - personalny atak

bylimy jus 9 potenga swiata..czyzby miszcza przy tym nie bylo??

Miszcz był jeszcze wtedy w woreczku pod święconym nabiałerm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 31 Marca 2013 - pyskówka
Ukryte przez misiomor, 31 Marca 2013 - pyskówka

przytłuki z wszystkich wątków łączcie się.

 

Na szczęscuie jest was dwóch jeden się wypina drugi liże, a potem zmiana.

 

wolą się jednak kłócić o głupie wysepki zamiast zawrzeć sojusz i uczynić tam park narodowy pod wspólną jurysdykcją i ewentualnym wydzieleniam małych enklaw na bazy wojskowe

Oni się o te wysepki krwawo bili. A w zasadzie poszło tylko o to który z nich stanowi przewodnią silę komunizmu na świecie. Rozważanie co razem moga zrobić mądrego jest troche jak posądzenie naszych dwóch dyżurnych forumowych głupków o resztki inteligencji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 31 Marca 2013 - pyskówka
Ukryte przez misiomor, 31 Marca 2013 - pyskówka
<br />Na szczęscuie jest was dwóch jeden się wypina drugi liże, a potem zmian<br />
tak wiec tobie samotny PRlowski przytluku pozostaje zostac przy hasle...czujcie sie towarzyszu...wylizany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza

i na planach się skończy dopóki będą budować puste miasta w środku pustyni żeby przerobić to co naprodukowali. żaden to wzrost, kolejna bańka, tylko że jak ta pęknie to się lehman brothers będą mogli poklepać że wcale wiele nie napsuli w porównaniu...

 

Dodałbym - na szczęście. Amerykańskie banki inwestycyjne graja już od dwóch lat na spadek indeksów ekonomicznych w Chinach. Właśnie z tego powodu który opisałeś. Państwowego lewara finansującego rynek niepotrzebnych nikomu nieruchomości. W zeszłym roku udało im się nieco zmniejszyć spadek przychodów z eksportu, dwa lata temu utrzymali dzięki temu wzrost PKB. Ale to nie będzie trwało wiecznie. Właśnie stąd wynika obawa przed dążeniami militarnymi Chin.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Opublikowano · Ukryte przez misiomor, 31 Marca 2013 - pyskówka
Ukryte przez misiomor, 31 Marca 2013 - pyskówka
<br />Oni się o te wysepki krwawo bili. A w zasadzie poszło tylko o to który z nich stanowi przewodnią silę komunizmu na świecie.<br />
a nie chodzilo o to ktory bedzie bardziej egalitarny?/to w koncu było lepiej bobku bozy czy gorzej.Jak na razie i wtedy i teraz jest do dupy.A moze towarzyszu to wy jestescie..do dupy.

 

puk puk towarzyszu to o korei a nie o lewarach.

 

o lewarach to inny wontek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza

old_korean460.jpeg

 

Oby nasze spekulacje nigdy się nie ziściły :

 

 

 

 

 

 

 

 

Dwóch Koreańczyków ukazanych na zdjęciu zostało rozdzielonych w wyniku zawirowań historii i znalazło się w dwóch różnych państwach. Rozłączyła ich krwawa wojna trwająca od 1950 do 1953 roku. Walkę stoczyły ze sobą dwa proklamowane w 1948 roku kraje - Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna z Kim Ir Senem jako przywódcą oraz Republika Korei. Korea Północna popierana przez komunistyczne Chiny zaatakowała Koreę Południową. Na pomoc Koreańczykom z Południa ONZ wysłało siły międzynarodowe, głównie amerykańskie. Po trzech latach wyniszczającej wojny, 27 lipca 1953 roku, podpisano rozejm i ustanowiono linię demarkacyjną dzielącą oba państwa - pas 4 kilometrów na 38. równoleżniku.

 

W wyniku zawirowań wojennych ludność Korei zupełnie się przemieszała. Na Północ przenosili się ci, którzy dali się uwieść kłamstwom komunistów, a na Południe ludzie, którzy się go obawiali. Inni uciekali przed działaniami wojennymi. W konsekwencji po dwóch stronach granicy znalazły się osoby z tej samej rodziny. Wielu Koreańczyków spotkał los podobny do Yoon Tae-Younga. Mężczyzna pochodził z Korei Południowej i wziął udział w wojnie koreańskiej. Znalazł się w Korei Północnej, a po rozejmie, jako jeniec wojenny, był zmuszony osiąść w komunistycznym kraju, z którego nie ma ucieczki. Przestał mieć też jakikolwiek kontakt ze swoimi bliskimi, którzy pozostali na Południu. Co istotne, Koreańczycy z obu krajów nie są w stanie porozumiewać się ze sobą: Koreańczycy z Północy nie mogą wysyłać listów, nie mają dostępu do internetu. Fikcją są również telefony - jeśli już ktoś ma telefon, i tak nie może z niego wykonywać połączeń za granicę.

 

Z powodów ekonomicznych i propagandowych władze Korei Północnej zezwoliły na spotkania rozdzielonych rodzin. Zorganizowano je w malowniczych Górach Diamentowych (po północnej stronie), tuż za linią demarkacyjną oddzielającą obydwa kraje. Spotkania zostały zapoczątkowane w 2000 roku i były oznaką ocieplenia stosunków między państwami. Dlaczego reżim zdecydował się na taki krok pojednania? Nic za darmo! Korea Południowa musiała za to zapłacić - choćby dostawą kilkuset ton ryżu i nawozów sztucznych. Moment uchwycony na zdjęciu to 18. takie spotkanie. Zorganizowano je w ostatni weekend października 2010 roku. Uczestniczyło w nim 97 Koreańczyków z Północy i 436 Koreańczyków z Południa.

 

Ludzie, którzy nie widzieli się przez blisko 60 lat, w końcu się spotkali. Nikt nie chciał rozmawiać o polityce i życiu w kraju, który jest piekłem. Nie było na to czasu. Wszyscy płakali i obejmowali się, oglądali dawne rodzinne fotografie, zjedli też wspólnie obiad. Dla wielu starszych już osób była to jedyna okazja, by zobaczyć swoje dziecko. Miało kilka miesięcy, gdy zostawiali je za drugą stroną nieprzekraczalnej granicy.

 

Nie wszyscy mieli jednak szansę zobaczyć się z długo niewidzianymi bliskimi. Wciąż żyje nawet 80 tysięcy Koreańczyków, którzy czekają na spotkanie z rodziną. Dla niektórych z nich to ostatni moment, by to zrobić. Nie tylko z uwagi na pogarszające się stosunki między dwoma krajami. W większości są to przecież ludzie w bardzo podeszłym wieku i mogą nie doczekać wyczekiwanej chwili. Jeden z uczestników spotkania w październiku 2010 roku, Koreańczyk z Południa, Lee Hak-Soo, powiedział: "Moja mama umarła w zeszłym roku. Umarła zanim mnie zobaczyła".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

puk puk rosja nie zdazy wybudowac statkow do przyszlego roku a ameryka wylewarowac chin.Puk puk stratedzy... ziemia ziemia.. tu ziemia.

 

rozumiem ze strategia zielonej malpy i czerwonej małpy obejmuje najblizsze 80 lat i obszar calej kuli ziemskiej, ale puk puk..korea polnocna ...jutro!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ogląda Tv Trwam? Chyba jacyś psychole pod moherem.

 

a po co mam czytac, nie bardzo rozumiem.jak ty napiszesz to czytasz pare razy..parenascie??paredziesiat??to wplywa na co??

Na dobry humor innych - czasami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej to przerasta twoje mozliwosci ale jak bedziesz czytal pare razy, parenascie razy, paredziesiat razy to ..łapniesz.

 

<br />W telewizji mówili, że muls nie czyta tego co napisał. To przerasta jego możliwosci. <br />

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym - na szczęście. Amerykańskie banki inwestycyjne graja już od dwóch lat na spadek indeksów ekonomicznych w Chinach. Właśnie z tego powodu który opisałeś. Państwowego lewara finansującego rynek niepotrzebnych nikomu nieruchomości. W zeszłym roku udało im się nieco zmniejszyć spadek przychodów z eksportu, dwa lata temu utrzymali dzięki temu wzrost PKB. Ale to nie będzie trwało wiecznie. Właśnie stąd wynika obawa przed dążeniami militarnymi Chin.

 

A Chiny bronią się przed rewaloryzacją swojej waluty/kursu wymiany, bo to zakończy pewien okres ich wzrostu, który obecnie jedzie na niskich kosztach pracy i korzystnym (choć zupełnie nieodzwierciedlającym warunków ekonomicznych) kursie wymiany. De facto taka rewaloryzacja kursu może sporo namieszać w światowej gospodarce, ale to raczej an plus dla świata i na minus dla Chin (choć bez przesady - rewolucji diametralnej zmiany sytuacji nie będzie).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

ja w eskalacji konfliktu widzę szansę na odświeżenie i urealnienie rozkładu sił (przy założeniu, że Chiny, Rosja i Japonia nie poprzestaną na notach dyplomatycznych).

konflikt może zaowocować spadkiem kosztów społecznych związanych z sytuacją w regionie i znieść napięcie, które służy in plus wyłącznie północnokoreańskiej wierchuszce, a resztę zmusza do funkcjonowania w jeszcze bardziej fikcyjnej rzeczywistości.

tak więc dla mnie utrzymywanie takiego pseudopokoju przez 50 lat jest szkodliwe i przyczynia się do masy ludzkiego nieszczęscia.

sytuacja jest całkowicie analogiczna do użycia przez usa atomu w wojnie z Japonią i pomimo ogromu tragedii to atom pozwolił ocalić wiele ludzkich istnień.

nie chciałbym alby którakolwiek ze stron użyła atomu ale ta skostniała sytuacja jest bezsprzecznie szkodliwa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Mimo, najszczerszych chęci, nie widzę tu żadnych korzyści dla Polski.

 

Jeśli zaś konflikt ten rzeczywiście wybuchnie, Polska oczywiście straci. Tradycyjnie.

 

dzisiejsza rzeczywistość również jest niekorzystna dla Polski, więc istnieje zawsze szansa, że wiatr historii będzie w jakiś sposób ożywczy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.