Skocz do zawartości
IGNORED

Spotkanie z okazji 10 urodzin forum Audiostereo.pl w salonie Q21


audiostereo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje wszystkim za świetną imprezę.

Salonik DIY mocno mi nakreślił co mi odpowiada a co nie :).

Gratuluje wszystkim pasji i zaangażowania.

 

 

Właśnie o to chodzi na takich spotkaniach. Każdy z Nas trochę inaczej postrzega dobrą muzę , co innego lubi . Rozmowy poza salkami najdobitniej o tym świadczą , ale na pewno każdy z Nas ( niezależnie od stopnia osłuchania ) zyskał sporą dawkę wiedzy .

Bo najważniejsze aby dokładnie pozna własny gust , upodobania .

Ja , choc bawię się w audio od ponad 20 lat doceniłem po tym spotkaniu rolę akustyki ( o kablach sieciowych wiedziałem już wcześniej ) . Szkoda , że tak mało Kolegów pozostało do końca , a było to wtedy gdy zaczął pakowac swoje ustroje Kolega Czarek.

To tak jakby chłopcom w piaskownicy zabrano piasek ... zabrali zabawki ... i do domciu .

Bardzo podobały mi się w pokoju diy monitory Piotra 1 . Konstrukcja zamknięta , a potężny energetyczny i jednocześnie fizjologiczny dżwięk. Także wzmacniacz o dużej powierzchni :) na desce Kolegi De Toma grał conajmniej dobrze prawie w każdej konfiguracji.

 

No i na deser urządzenia na piętrze , piękne klocki TADa i potężne Tannoye. Wrażenia wizualne zarypiste . Przyznam się, że pierwszy raz usłyszałem dżwięk Tannoyi i ... chyba nie moja szkoła . Ale mówię chyba , bo wiem jak cięzko szybko zestawic taki potencjał .

Myślę, a raczej mam nadzieję , że jeszcze będę miał okazję w salonie Q21 sprawdzic wątpliwości , a wszystkim , którzy z różnych przyczyn nie zjawili się w Pabianicach powiem : MACIE CZEGO ŻAŁOWAĆ !!!!!!!

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Dobra, starczy tego lukrowania.

 

1. Ten kto zaprojektował kolorystykę i ornamenty wokół okien w budynku sklepu powinien dostać 3 lata bez zawiasów.

2. Nie specjalnie kocham Rocha, ale rozumiem go i popieram, gdy do odsłuchów nie dopuszcza dłubaniny powykładanej na deskach. To niepoważne i ryzykowne. Co jakby takie cudo spaliło jakieś drogie kolumny? Co jakby spaliło czyjąś robotę?

3. Tendencja do naparzania dźwiękiem. Tendencja ta plus agresywny sprzęt i wyszło, że akustyka w sklepie siada. Śmieszno i straszno.

Szczególnie w apsekcie gdy jednym krwawiły uszy, a inni domagali się więcej nakłuwania :)

I konkluzja, że z dobrym dźwiękiem trzeba się obyć :) Komu krwawiły uszy ten nieobyty.

 

Poza tymi drobnymi szczegółami gratuluję i pozdrawiam.

A tak wyglądało losowanie nagród:

 

a tak wyglądała nagroda główna oraz "walka" o pyszny, urodzinowy tort :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-23660-0-85804700-1370789766_thumb.jpg

post-23660-0-98892600-1370789810_thumb.jpg

post-23660-0-43525900-1370789837_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

serdeczne podziekowania dla organizatorow spotkania Q21 i Audiostereo

 

pokój DIY chyba najlepiej jest organizowac w Q21 - zero kłótni :)

pokój na górze -system TAD zagrał super dopiero na koniec spotkania kiedy opustoszał i zostały 4 osoby -pojawiła sie wreszcie przestrzeń , wybrzmienia - chętni powinni tego posluchac w takich warunkach aby dopiero docenić ten zestaw -zachęcam tych którzy wczesniej kręcili nosami

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Również dziękuję, pozdrawiam i życzę kolejnych 10 lat pełnych sukcesów. Dźwięk niestety nie urywał czterech liter i jak widzę nie jestem odosobniony, jednak finalnie nie o to w tym przypadku (chyba) chodziło. Liczy się spotkanie, że chciało się komuś je zorganizować, innym przyjechać, a wszystkim poświęcić czas oraz kasę ( nie liczę wygranych : ) ) - myślę, że było warto. Będę miło wspominał.

Jeśli chodzi już o same wrażenia odsłuchowe. Na dole rzeczywiście góra dawała po uszach - niemniej już sam fakt, że był to DIY -> szacunek Panowie za zabawę i dobre efekty. TAD super, ale czy wart tych setek tysięcy? Przyrost jakości w porównaniu przyrostem ceny ma się pewnie co najmniej jak 1 do 1000 lub więcej. Być może faktycznie to zagrało jak powinno pod koniec spotkania. Póki co w takich normalnych warunkach największe wrażenie zrobił na mnie chyba zestaw u jednego z forumowiczów z niszczącymi lampami i tąpnięciem kotłów w Misa Criolla w wykonaniu Mercedes Sosa, jakby normalnie sam diabeł w nie walił z samych czeluści piekieł.

Jeszcze raz dzięki!

Mi podobali się ludzie.

 

ot tak wszyscy bez wyjątków? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-23660-0-35197300-1370792217_thumb.jpg

post-23660-0-60465500-1370792616_thumb.jpg

post-23660-0-72586300-1370792638_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

3. Tendencja do naparzania dźwiękiem. Tendencja ta plus agresywny sprzęt i wyszło, że akustyka w sklepie siada. Śmieszno i straszno.

 

"Naparzanie dźwiękiem" tak, zapewne "agresywny sprzęt" (DIY) też ale wcale nie uważam, że z akustyką była jakaś tragedia, pomimo, że ktoś może uważać inaczej. Dodatkowo masa profesjonalnych ustrojów, które teoretycznie, rzekomo, jak wolisz, "czynią cuda".

W sali na dole bas jest potężny. Pierwszym razem szukałem suba ;) i to przy odsłuchu C4 i MR4 (jeśli dobrze pamiętam). Wczoraj natomiast czułem drżący szew na tyłku, normalnie mistrzostwo świata. No ale głośno było. lol

Na poprzednim spotkaniu przy równie głośnym graniu nie dawało tak po uszach górą jak wczoraj więc akustyce raczej bym odpuścił.

 

Pozdrawiam.

  • Użytkownicy+

 

 

ot tak wszyscy bez wyjątków? ;)

Nie spotkałem nikogo złośliwego, atmosfra była koleżeńska. To miła odmiana...

Z pisaną w cudzysłowie "górą pasma" PRZEWAŻNIE są problemy. Jak jest dużo czasu, to bilans tonalny kompensuje się doborem urządzeń. Nie jest sztuką powiedzieć "za ostra góra", "wali po uszach", "za mało góry". To nie są określenia godne osób zajmujących się audio od wielu lat. Są to określenia godne raczej zupełnego laika. Na różnego typu zniekształcenia składają wady urządzeń, połączeń i wzajemnych interakcji urządzeń. Także nagrań, akustyki itp. Nie można wszystkiego co dzieje się w paśmie powyżej 1kHz nazywać "krzyczącą górą" lub... "mulącą górą". Osobiście bardziej cenię uwagi osób, które faktycznie mają świadomość tego co się dzieje z prądem i potrafią szybko zlokalizować źródła pewnych poważnych problemów, nazwać je, zakwalifikować. Rozróżniają bardzo wiele typów zniekształceń i potrafią coś więcej o tym powiedzieć. Wiele tego typu problemów zaczyna się już po "stronie cyfrowej". A jeżeli ktoś nie interesuje się elektroniką, to powinien używać bardziej zaawansowanego słownictwa i wszystkich możliwych "pismackich" określeń. Przynajmniej na forum. Czasem trudno jest opisać to co się dzieje za pomocą słów, jednak trzeba próbować. W przeciwnym wypadku trudno o wymianę informacji na jakimś przyzwoitym poziomie. Także może taki mały niedzielny trick: Chcesz zabłysnąć? Przyhamuj się czasem i zacznij od niekompromitowania samego siebie. Dziękuję za uwagę, broń boże nie są to żadne uwagi personalne, tylko refleksja ogólna :)

Nie spotkałem nikogo złośliwego, atmosfra była koleżeńska. To miła odmiana...

palton no cóż niektórzy wracają do znanej retoryki forumowej bardzo szybko.

 

2. Nie specjalnie kocham Rocha, ale rozumiem go i popieram, gdy do odsłuchów nie dopuszcza dłubaniny powykładanej na deskach. To niepoważne i ryzykowne. Co jakby takie cudo spaliło jakieś drogie kolumny? Co jakby spaliło czyjąś robotę?

Widzisz kolego DIY generalnie polega na tym, że najpierw się coś projektuje, później wykonuje prototyp, a jeszcze później wkłada się go do obudowy. Teraz dochodzimy do sedna sprawy: do czego pijesz ? Do całej idei DIY ? Więc po co wchodziłeś do tego pokoju ? Czy też do tego, że w wzmacniacz był na etapie prototypu ? Bo jeśli tak, to w twoim mniemaniu jak go włożę do obudowy to kolumn palić nie będzie ? To jakiś absurd. Chciałbym ci przypomnieć, że większość marek nad którymi się teraz rozpływasz w zachwycie powstały w garażach. Ich pierwsze urządzenia właśnie tak wyglądały. Więc może byłoby dobrze trochę wyhamować. Może dzięki takim pasjonatom i ich pokojom DIY na całym świecie masz co słuchać ?

I jeszcze coś. Audio, to naprawdę trudne hobby. Problemów nie postrzega się w tak selektywny sposób jak robi to większość osób. To raczej wynik mnogości możliwych kombinacji tysięcy zjawisk. Przykro mi. Podobnie nie każdy musi lubić szachy. Zawsze pozostają warcaby, albo nawet kółko i krzyżyk. Podobnie nie wchodzi się do pokoju i nie ocenia kolumn, np. Tannoyów w minutę. Zobaczcie jakie to prymitywne odruchy. Wchodzę, coś ryczy. Co ryczy? Głośnik! Wniosek: zły głośnik bo głośnik ryczy! Dlaczego wiemy że to głośnik ryczy? -Bo głośnik się rusza! A co jeżeli to nie głośnik? -Jak to nie głośnik!? Przecież głośnik ryczy bo widzę że się rusza! Nie na tym polega audiofilska dedukcja.

Hehe zabawne. Jeśli "tylko" powiedziałbym, że to źle zestrojona zwrotnica i nazwał po imieniu elementy, które w niej należy zmienić by zniwelować "walenie po uszach", przytoczył kilka zwrotów z dziedziny elektronicznej używając do tego audiofilskiego żargonu o słabościach wzmacniacza i dźwięku płynącego z kolumn byłbym w Twoich oczach godzien zajmować się audio?

lol

 

Pozdrawiam.

Witam. " Ja też tam byłem miód i wino piłem ...."

Chciałem bardzo serdecznie podziękować organizatorom za spotkanie.

Mogłem poznać wiele interesujących osób.

Sprzęt super.

Wielkie dzięki i pozdrawiam Igor

Gość rochu

(Konto usunięte)
Opublikowano · Ukryte przez cir, 9 Czerwca 2013 - trollowanie
Ukryte przez cir, 9 Czerwca 2013 - trollowanie

Widzisz kolego DIY generalnie polega na tym, że najpierw się coś projektuje, później wykonuje prototyp, a jeszcze później wkłada się go do obudowy. (...)

 

Jesteś w głęboki błędzie.

DIY, a przynajmniej DIY w wykonaniu na tym forum, polega na wykonaniu czegokolwiek celem eksponowania własnego EGO.

Doskonałym przykładem tego są coroczne walki i rzezie o to kto się pokaże w pokoju AS na Audio Show.

Drugim przykładem jest przypadkowe stawianie własnych wytworów obok urządzeń jakiejś uznanej marki i puszenie się na forum jak to swoje własne dzieło zmiażdżyło/zmiotło/nie dało szans klockowi znanej marki.

Mam prośbę nie kłóćcie się. Było jak było(podobno było fajnie, a nawet lepiej niż fajnie), a ja żałuję że mnie tam nie było.

I kłótnie tu i teraz wydają mi się zbędne.

 

MUZYKA MA ŁĄCZYĆ A NIE DZIELIĆ!!!

 

Tyle z mojej strony, dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdeczne wszystkich.

Hehe zabawne. Jeśli "tylko" powiedziałbym, że to źle zestrojona zwrotnica i nazwał po imieniu elementy, które w niej należy zmienić by zniwelować "walenie po uszach", przytoczył kilka zwrotów z dziedziny elektronicznej używając do tego audiofilskiego żargonu o słabościach wzmacniacza i dźwięku płynącego z kolumn byłbym w Twoich oczach godzien zajmować się audio?

lol

 

Pozdrawiam.

 

Ograniczyłem się do wypowiedzenia swojej prywatnej opinii, podobnie jak i Ty - wcześniej.

Kto co sobie mówi i o czym z kim rozmawia to już jego prywatny wybór.

Różna może być też atmosfera rozmowy i zależy to od podejścia do różnych spraw stron tejże rozmowy.

Nikt tutaj nie będzie się bronił. Konstruktorzy słowa krytyki przyjmą na własną klatę i jakoś z tym sobie poradzą, np. budując lepsze urządzenia w przyszłości lub poprawiając stare.

Byłem już wcześniej na odsłuchach w Q21. Nie wszystko wówczas grało najlepiej. Ale w sobotę w pokoju na górze to było już to, na co warto było czekać. Dżwięk fantastycznie poukładany. Pomimo problemów ze sceną i przestrzenią(zbyt duża ilość osób w pokoju?) słuchało się tego zestawu z wielką przyjemnością. Podziękowania raz jeszcze dla organizatorów. Liderujecie w regionie.

Nie spotkałem nikogo złośliwego, atmosfra była koleżeńska. To miła odmiana...

 

Dlaczego dyfuzory schroedera 1D-były ustawione z boku kolumn?

To sa panele akustyczne typowo rozpraszające i powinny stać z tyłu za kolumnami,natomiast z boku 2D-czyli rozpraszająco-tlumiące.

Przecież to jest audiofilskie abecadło.............dlatego sie temu dziwię,ale cóż ale chyba atmosfera była najwazniejsza-może i dobrze!!

Napisalem to dlatego abyście nie robili więcej takich błędów-bo macie taka zasadę,że nigdy nie pytacie-bo wszystko wiecie najlepiej.

WIDAĆ TO NA TRZECIEJ FOCIE W POŚCIE NR 155.

Są tam także wydawaloby sie dwaj doswiadczeni diy-owcy Palton i Piotr1........ale wszystko rozumiem-emocje i podniecenie wzięły górę))

dyfuzory Cezarego ustawiał sam Cezary więc to on chyba wie najlepiej

 

 

Chyba robi wielka róznicę,a pomiary jakieś były.......

Z tym ustawianiem dyfuzorow-to kto ma wreszcie rację?

Byłem u znajomego co sam Cezary też mu wykonywał ustroje i..........1D ma z tyłu kolumn,natomiast 2D po bokach w tzw.ustrzanym odbiciu.

Nie sadze,aby Pan Cezary ustawiał dyfuzory raz tak ,a raz siak.

Wydaje mi sie,ze tej kwestii mam rację-ponieważ pisze bez żadnych emocji,a swoja drogą nie jestem akustykiem-tylko dociekam tego co

udało mi sie zauważyc na zdjęciach-potrzebuję wytłumaczenia kogos kto sie na tym zna naprawdę-bo mam u siebie takie dyfuzory i stawiali

je specjalisci i nie wiem ,czy mam dobrze ustawione,czy zle.Szukam akurat tu odpowiedzi-bo watpie aby Pan Cezary sie pomylił.

  • Użytkownicy+

Dlaczego dyfuzory schroedera 1D-były ustawione z boku kolumn?

To sa panele akustyczne typowo rozpraszające i powinny stać z tyłu za kolumnami,natomiast z boku 2D-czyli rozpraszająco-tlumiące.

Przecież to jest audiofilskie abecadło.............dlatego sie temu dziwię,ale cóż ale chyba atmosfera była najwazniejsza-może i dobrze!!

Napisalem to dlatego abyście nie robili więcej takich błędów-bo macie taka zasadę,że nigdy nie pytacie-bo wszystko wiecie najlepiej.

WIDAĆ TO NA TRZECIEJ FOCIE W POŚCIE NR 155.

Są tam także wydawaloby sie dwaj doswiadczeni diy-owcy Palton i Piotr1........ale wszystko rozumiem-emocje i podniecenie wzięły górę))

 

Dyfuzory 2D są rozpraszaczami i nic nie pochłaniają...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czarek robi świetną robotę. Wszelkie podejrzenia o moją sympatię do niego, są w pełni uzasadnione. Będę wspierał to co robi, bo wykonuje to doskonale i do tego jest świetnym, serdecznym i pomocnym człowiekiem. Uważam, że takich ludzi należy wyjątkowo cenić i pomagać im w tak trudnej działalności jaką jest audio. Posiadam wykonane przez Czarka dyfuzory i wiem, jak wpływają na dźwięk, oraz jak są wykonane. Mogę w ślepo polecaj je każdemu, kto ma problem z pomieszczeniem. Z ustrojami tłumiącymi "udało" mi się przesadzić, rozpraszanie nie niesie takich zagrożeń. Jeśli chodzi o ustawienie, to reguły można stosować dla typowych pokoi, jednak mimo to,warto przetestować nawet najdziwniejsze ustawienia. Jedak wiele pomieszczeń ma różne wnęki, skosy itp, nie ma więc reguł uniwersalnych.

 

Chciałbym jeszcze raz podziękować oficjalnie Cezaremu. Nie każdemu chciałoby się jechać taki szmat drogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Panowie, najlepsze jest to, że na tej imprezie panowała kultura pełną gębą. Zupełnie inna świat niż często spotykana atmosfera i chamstwo na forum. Żałuję, że byłem tylko przez 2h, ale niestety nie mogłem być dłużej. Zabiliby mnie gdybym nie był na chrzcinach bratanka ;)

 

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie! A Czarek to jest gość. Czasami wystarczy zamienić kilka zdań by dowiedzieć się z kim się dyskutuje.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

My przyjechaliśmy z Olsztyna, ja pierwszy raz byłem na takiej imprezie. Bardzo miłe spotkanie, mili i ciekawi ludzie. Pozdrawiam Paltona i przemiłą ekipę z Salonu Q21.

Recenzje płyt, konkursy, wejściówki, wydarzenia, newsy:
Magazyn Kulturalny Audiostereo zaprasza!

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

Ja również chciałem się dołączyć do podziękowań dla organizatorów wszystko było cacy , byłem na takim spotkaniu pierwszy raz ale na pewno nie ostatni . Co do pokoju diy to bardzo fajna grupka pozytywnie zakręconych osób które chętnie służyli radą początkującemu diy-cowi

Tak na sucho..,tylko torcik?!:)

 

Ps.Trza mi było dać się namówić Paltonowi i przyjechać, ech...

Chłopaki zadowolone, to tylko wypada ukłonić się organizatorom.

 

<br />My przyjechaliśmy z Olsztyna, ja pierwszy raz byłem na takiej imprezie. Bardzo miłe spotkanie, mili i ciekawi ludzie. Pozdrawiam Paltona i przemiłą ekipę z Salonu Q21. <br />

 

Ps2. Panie węgorz23

a są tam u was jeszcze węgorze w jeziorach:)?

Dlaczego dyfuzory schroedera 1D-były ustawione z boku kolumn?

To sa panele akustyczne typowo rozpraszające i powinny stać z tyłu za kolumnami,natomiast z boku 2D-czyli rozpraszająco-tlumiące.

Przecież to jest audiofilskie abecadło.............dlatego sie temu dziwię,ale cóż ale chyba atmosfera była najwazniejsza-może i dobrze!!

Faktycznie, nie znałem tych właściwości.

Chyba robi wielka róznicę,a pomiary jakieś były.......

Z tym ustawianiem dyfuzorow-to kto ma wreszcie rację?

Byłem u znajomego co sam Cezary też mu wykonywał ustroje i..........1D ma z tyłu kolumn,natomiast 2D po bokach w tzw.ustrzanym odbiciu.

Nie sadze,aby Pan Cezary ustawiał dyfuzory raz tak ,a raz siak.

Wydaje mi sie,ze tej kwestii mam rację-ponieważ pisze bez żadnych emocji,a swoja drogą nie jestem akustykiem-tylko dociekam tego co

udało mi sie zauważyc na zdjęciach-potrzebuję wytłumaczenia kogos kto sie na tym zna naprawdę-bo mam u siebie takie dyfuzory i stawiali

je specjalisci i nie wiem ,czy mam dobrze ustawione,czy zle.Szukam akurat tu odpowiedzi-bo watpie aby Pan Cezary sie pomylił.

Muszę Cię zmartwić. Jest dowolność w rodzaju zastosowanych rozpraszaczy. Jakiś czas temu z pewnością dałbym Ci receptę, jakn ustawić, jakie ustroje.

Okazuje się jednak, że aplikacja różnych ustrojów, w rożnym ustawieniu daje słyszalne zmiany i efekty.

W związku z tym, że to Tobie ma się podobać, wolałbym ograniczyć się do pewnych wskazówek.

Jakiś taki pokorny się zrobiłem? :)

Ps2. Panie węgorz23

a są tam u was jeszcze węgorze w jeziorach:)?

 

pozwolę się wtrącić jako "córka wędkarza, wędkarza z Mazur..." - węgorze są i mają się nienajgorzej, zwłaszcza te wędzone:P

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.