Czy przyszłość gęstych plików leży w DSD ?

[soundchaser]

Wystarczy zapytać Dana D'Agostino, Ole Vitusa, Dietera Burmestera, Meletzkiego z MBL, czy gości ze Spectrala, Jeffa Rowland-a, Gryphona, Soulution, Accustic Arts, Bouldera, Ayre i innych.

Mają dokładnie odmienne zdanie.

 

Rozumiem, że znasz ich wszystkich i osobiście pytałeś? ;-)

[sly30]

Jednego faktycznie znam osobiście, drugi mówił o tym w wywiadzie, trzeciego zna mój znajomy również osobiście.

Uważają że lepsze są tranzystory. Nie chciałbym się wdawać w ten spór.Niech każdy słucha na czym chce.

Podaje tylko przykład firm i ludzi za nimi stojących którzy nie chcą oferować wzmacniaczy lampowych a bez problemu

by mogli.

[Chicago]

Też nie przesądzałbym o wyższości jednych konfiguracji nad drugimi i tak jak Sly uważam, że każdy powinien dotrzeć do swojego dżwięku według własnej drogi i własnych potrzeb. Część firm (rozmawiamy o gigantach zarówno w klimatach lampowych jak i tranzystorowych przecież) skoncentrowała się na produkcji sprzętu ss, a część na technologiach lampowych... i całe szczęście, że tak jest. Wyobrażcie sobie, że na świecie są tylko konstrukcje tranzystorowe... albo lampowe - to by dopiero była kicha; jest wybór i to dobrze o przemyśle audio świadczy.

[misiomor]

W związku z tym wątkiem , czy bieglejsi w technice koledzy mogą skomentować nowe dziecko Lukasza Fikusa - DSD DAC?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I created a converter that treats the DSD in pure analog domain and produces music in it’s virgin glory. Without any manipulation, digital processing, PCM conversion, delta sigma, or anything like that.

Stwierdzenie wewnętrznie sprzeczne, sygnał DSD bynajmniej nie jest muzyką w jej dziewiczej chwale, tylko przetworzoną m.in. przez modulator delta sigma.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Lipca 2013 przez misiomor

[ARTON55]

Na razie przywoływane sa tylko opinie recenzentow, czekam na opinie tych co sluchaja u siebie w domu.

Ja na dobrym napedzie slysze wyzszosc dobrych realizacji SACD nad PCM , glownie w obszarze przestrzenności.

 

Ja cieszę się od 10 lat słuchaniem muzyki w wersji HiRez na SACD. Z politowaniem patrzyłem jak urabia się opinię by wciskać przestarzałą technologię w sprzęcie. Wtedy tylko Sony przedstawił stosowną i kompletną ofertę. Powiem tak. Szczegóły techniczne i zabawianie się w aptekarstwo nie ma sensu. Gra całość. A więc roziązanie techniczne i wykonanie całego zestawu odsłuchowego. Zarówno kolumny. wzmacniacz jak i źródło muszą umieć sprostać stawianym wymaganiom. O zaletach DSD SACD powiem jednym zdaniem. Świetna rozdzielczość dużych składów akustycznych, świetna dynamika i niesamowity wgląd w scenę dźwiękową plus mikriodynamika. Tak nadaje się do transferów z taśm analogowych jak i nowych purystycznych nagrań.

[barmanekm]

Tylko ten purystyczny szum.... ;)

Edytowane 15 Lipca 2013 przez barmanekm

[ARTON55]

Tylko ten purystyczny szum.... ;)

 

Ja nie ogladam muzyki. Ja ja słucham. Odsłuchy nie potwierdzają tego. Razumiem, że masz tylko możliwość oglądania.

[barmanekm]

Razumiem, że słuchasz szumu. O gustach nie musimy dyskutować. Ale tutaj było sporo kwestii technicznych poruszanych i nikt tego nie skomentował. Jak wolisz DSD, to słuchaj DSD. Proste. Ale sam zarzucałeś, że inne formaty są ułomne technicznie, więc chciałem się tylko o ten szum zapytać.

[ARTON55]

Dobre. Barmanekm. Nie pytaj posłuchaj sam i niepowielaj głupot. Czy widziałeś kiedyś recencję by kto kolwiek mówił , że słyszy szum? Adiofile słuchjacy muzyki poważnej nigdy by tego nie zaakceptowali. Niw było by wydań na tych płytach w tym formacie.

[barmanekm]

Oczywiście, że słuchałem. Nie usłyszałem jakiejś przewagi, ani niedociągnieć. Ja zapytałem o sprawy techniczne, które często miłośnicy SACD podnosili, nazywającCD (a niektórzy generalnie modulację PCM) ułomnym. Na tym obrazku wyraźnie widać, że szum maskuje wysokie harmoniczne instrumentów (pewnie i tak ich już nie słychać, ale nie o tym mowa).

 

W załączeniu kolejny przykład.

 

No ale jak tego nie słychać to OK. Jednak dla świętego spokoju wolałbym wiedzieć, że tego szumu tam nie ma.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Lipca 2013 przez barmanekm

[ARTON55]

Ja posiadam lepsze zdjęcia. Zajmij sie słuchaniem. Purystyczne DSD posiadaja wiele zalet a SACD jest obecnie nalepiej rozwijajacym sie rynkiem gętych płyt.

[barmanekm]

SACD jest obecnie nalepiej rozwijajacym sie rynkiem gętych płyt

Czyli generalnie jest słabo z gęstymi płytami. Statystyki mówią same za siebie. Osobiście nie miałbym nic przeciwko aby gęstej muzyki (lepiej na PCM, ale niech i będzie DSD) było tyle co zwykłych płyt CD.

Niestety nie stanowią chyba nawet promila...

Już chyba plików HiRes jest więcej i prędzej w tym kierunku to będzie ewoluować.

[ASURA]

Panowie jałowa dyskusja np. w prawie 35 milionowym kraju jest circa 5konsol 24bity 96kHz

[ARTON55]

Ja mam podwójny system. Stereo i mutichannel. Płyt wielokanałowych tak DVD, BD jak i SACD jest wiecej niż plików. Owszem zdażaja się również pliki.Niektóre realizacje wielokanałowe sa niesamowite i nie zamierzam z tego na dzień obecny zrezygnować.

[sly30]

Adiofile słuchjacy muzyki poważnej nigdy by tego nie zaakceptowali. Niw było by wydań na tych płytach w tym formacie.

 

 

W Monachium na Show widziałem jak audiofile czy też melomani słuchali trzeszczących vinyli z klasyką i byli zadowoleni a nie dało się tego słuchać.Twierdzenie, że ci sami nie będą tolerować szumu jest bzdurą.

 

SACD jest obecnie nalepiej rozwijajacym sie rynkiem gętych płyt.

 

 

Jaja sobie z nas robisz? Jaki rozwój? Nie ośmieszaj się.

[Accu]

No proszę, jednak Sansui AU-X 911 okazało się lepsze od tego plastikowego Sony.

[arczi87]

No ale jak tego nie słychać to OK. Jednak dla świętego spokoju wolałbym wiedzieć, że tego szumu tam nie ma.

Załączone miniatury

 

Załączona grafika: wayne_horvitz_pcm-dsd_spectra.jpg

 

Na wejściu sygnał i tak jest obcinany lowpassem (jeśli dobrze pamiętam).

Patrząc teraz na sygnały DSD i DSD z obrazka barmanekm to DSD ma średnio około 5dB niższy poziom szumów w paśmie słyszalnym.

Fajnie to widać w momencie że pola są bardziej czarne przy DSD niż PCM.

Więc pytanie czy takowy kompromis jak wysoko częstotliwościowy obcinany szum nie jest lepszy. Niż wyższy szum w paśmie słyszalnym z niższym szumem niesłyszalnym.

[barmanekm]

Faktycznie, widać to na drugim obrazku. Pytanie, czy to nie jest wynik jakiegoś przeskalowania, bo wyraźnie widać też że na drugiej połówce sygnał ma też większą amplitudę. Na pierwszym obrazku co zamieściłem nie ma czegoś takiego.

[ARTON55]

W Monachium na Show widziałem jak audiofile czy też melomani słuchali trzeszczących vinyli z klasyką i byli zadowoleni a nie dało się tego słuchać.Twierdzenie, że ci sami nie będą tolerować szumu jest bzdurą.

 

 

Niestety nie słucham Vinyli i nie jestem ich fanem choć posiadam kilka ripów we flac.

 

No proszę, jednak Sansui AU-X 911 okazało się lepsze od tego plastikowego Sony.

 

Mylisz się.

 

Jaja sobie z nas robisz? Jaki rozwój? Nie ośmieszaj się.

 

Masz chyba kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Przeczytaj kilka razy. Jak nie zrozumiesz to Ci wytłumaczę.

[sly30]

To ty masz problem z widzeniem faktów.

Jaki rozwój oferty SACD?

Nie ma żadnego rozwoju oferty SACD.

Wydano kilka tysięcy pozycji i roczny przyrost

jest minimalny i dotyczy prawie tylko klasyki.

[ARTON55]

To ty masz problem z widzeniem faktów.

Jaki rozwój oferty SACD?

Nie ma żadnego rozwoju oferty SACD.

Wydano kilka tysięcy pozycji i roczny przyrost

jest minimalny i dotyczy prawie tylko klasyki.

 

Napisałem: "SACD jest obecnie najlepiej rozwijającym się rynkiem gęstych płyt. "

Jeśli nie to skaż który format gęstych płyt się najlepiej rozwija?

[ASURA]

płyty z wibrobetonu

 

są gęste i tanie

 

ostatnio nawet kolorowe

[Accu]

Jeśli nie to skaż który format gęstych płyt się najlepiej rozwija?

 

Żaden.

[barmanekm]

Może i SACD rozwija się najlepiej. Ale to na tej samej zasadzie jak rozwija się u nas np. Polska Liga Football'u Amerykańskiego.

[ARTON55]

płyty z wibrobetonu

 

są gęste i tanie

 

ostatnio nawet kolorowe

 

Branżowcy w Polsce sięgają bruku. Amatorszczyzna na całego.

 

Może i SACD rozwija się najlepiej. Ale to na tej samej zasadzie jak rozwija się u nas np. Polska Liga Football'u Amerykańskiego.

 

To już Twoje porównanie. Jednemu beton w głowie drugiemu futbol amerykański. Co jeszcze Panowie?

[ASURA]

Dalej można się zupełnie nieźle cieszyć z CD np z Don Quijote de la Mancha : Romances y Musicas gdyż jest to po prostu kawał dobrej roboty realizatora dźwięku a nie zasługa formatu na który nagranie zostało docelowo dedykowane. Jak by tak realizatorzy przykładali się do pracy to można by nie wymyślać nic dalej poza stereo ;) W sumie to trochę dziwne bo np Bohor Xenakisa został nagrany na taśmie w systemie 8 kanałowym (w takim systemie odsłuchiwałem) a w gęstych formatach ani wielu kanałach go dotąd nie wydano mimo ze zrobił je sam mistrz?

[sly30]

Na dziś w ogóle nie ma rozwoju żadnego formatu

gestego zapisu. Jak widać nikt nie ma w tym interesu.

[ASURA]

No bo na czym to kto usłyszy?

 

Posłuchajmy sobie z kompa tak jak większośc populacji :)

 

 

Warto podczas słuchania trochę się od niego odsunąć.

[ARTON55]

W sumie to trochę dziwne bo np Bohor Xenakisa został nagrany na taśmie w systemie 8 kanałowym (w takim systemie odsłuchiwałem) a w gęstych formatach ani wielu kanałach go dotąd nie wydano mimo ze zrobił je sam mistrz?

 

To w trabancie dało się osiem głośników wsadzić? Bajdurzysz.

[barmanekm]

Jest tak jak piszę Rafael. HDTracks zresztą też na swoje samplery, wybrało materiał wyjątkowo dobrze zmasterowany (może nawet ciut za bardzo - taki tunning), który nawet po downsamplingu gra lepiej, niż wiele innych hi-resów z tego sklepu (oszukańczego w wielu przypadkach).

 

- a tutaj nieco o nagrywaniu, w takim prawdziwym "oldschoolu".

 

i linki do kilku sampli, raczej niszowe tytuły, ale co najmniej na kilku można zobaczyć na czym to polega. To będzie przyjemna jakość na dowolnym formacie od CD w górę...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może i nieco starodawnie, ale brzmieniem się broni. Są i mp3. i FLAC

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )