Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

a jak z kosztami tej operacji, po której stronie większe?

 

Koszty prawnicze znoszą się wzajemnie.

Wpisowe w sądzie - dostałem zwrot prawie w całości.

Powiem szczerze ,że nie chodziło mi o pieniądze ale o satysfakcję ,że oszust dostał w ryj ;)

Powiem szczerze ,że nie chodziło mi o pieniądze ale o satysfakcję ,że oszust dostał w ryj ;)

 

i bardzo dobrze, należy się Tobie w takim razie duży szacunek - chylę czoła.

Powiem szczerze ,że nie chodziło mi o pieniądze ale o satysfakcję ,że oszust dostał w ryj ;)

 

Jarek szacun. To ten sam dupek co mi sprzedał Brimary. Więc wielkie dzięki bo ja takiej determinacji nie mam/miałem.

  • 2 tygodnie później...

Jarek, mam nadzieję, że nie zamknąłeś tego Ndaca w saloniku i skrobniesz coś dla gawiedzi po odsłuchu:)

 

Wpisz się do Saloniku i będziesz miał wszędzie dostęp. Co za problem?

Sly, mnie interesują tylko wasze(nasze) doświadczenia w audio, nic więcej.

Kilka lat jakoś przebiedowałem na forum tradycyjnie, więc nie śpieszno mi na salony.

Proszę o zrozumienie.

 

Testowałeś może coś w technologi Ravenna?

Ale też musisz zrozumieć, że ze względu na ataki grupki ok 20 trolli i klonów niezainteresowanych audio, część osób testujących różne sprzęty chce mieć spokój i coraz więcej będzie pisać w Saloniku. Każdy normalny forumowicz może tam sobie czytać.

Kilka złotych mogę pożyczyć:)

Jakby mnie to nie interesowało, to by mnie ty nie było.

 

Tylko ja taki ostrożny jestem i z prowincji, więc działam dosyć ... powoli.

Jarek, mam nadzieję, że nie zamknąłeś tego Ndaca w saloniku i skrobniesz coś dla gawiedzi po odsłuchu:)

 

Chwilowo nie mam nawet na czym słuchać bo moje kable XLR pojechały do naprawy do USA.

Jak wrócą wtedy zajmę się tym Nadac -iem bo sam jestem ciekawy Ravenny po tym co usłyszałem po RJ45 z Rossiniego ;)

Napiszę w tym wątku co sądzę na ten temat .

 

pozdr.

  • 3 tygodnie później...

Jarek, mam nadzieję, że nie zamknąłeś tego Ndaca w saloniku i skrobniesz coś dla gawiedzi po odsłuchu:)

 

W końcu tygodnia dostanę w końcu tego NADAC -a.

Najciekawsze z tego jest to ,że niestety aby korzystać w pełni z jego możliwości nie mogę podłączyć do niego żadnego znanego mi streamera ;(

Nie jestem biegły w plikowym żargonie więc zacytuje co napisano mi w fabryce : " ... aby w 100% wykorzystać możliwości NADAC-a potrzebne jest urządzenie z protokołem PTP2 ..." dlatego albo można kombinować z komputerem MAC-a i jakimiś przejściówkami albo można wziąć firmowy serwer od producenta.

Tak więc pozostało mi wypożyczenie NADAC-a z serwerem , tak aby całość grała po Ravennie bez stosowania zbędnych kombinacji.

 

Tak to wygląda :

Urządzenie wywodzi się z rynku pro, więc łatwo nie ma:)

Umieść tylko ten serwer w drugim pomieszczeniu.

 

U mnie jest salon ponad 80 m2 i serwer stoi jakieś 15m od sprzętu.

Damy radę ... ;)

  • 3 tygodnie później...

Cisza, bo tak dobrze gra, czy tak źle?

 

U mnie fundamentalne zmiany.

Cisza bo grają inne sprzęty.

Jest ich tyle ,że nie da rady wszystkiego na raz posłuchać i trzeba po kolei.

Dlatego Merginga zostawiam sobie na koniec ;)

 

Sorry ,że tak się to ciągnie ale sam rozumiesz ,że posłuchać trzeba po kilka dni każdy sprzęt aby wyrobić sobie jakieś zdanie na ten temat.

Zmiany co kilka dni - ty to masz zdrowie:)

Zazdroszczę kondycji:)

A tak poważnie, fundamentalne znaczy kolumny, czy akustyka?

 

Fundamentalne tzn. wszystko sprzedaję i przechodzę na "system audio za przyzwoite pieniądze".

Wbrew pozorom kondycji już mi brak i czas odejść na emeryturę ...

Wypisuję się z klubu audiofila i pozostaję melomanem ... ;)

O cholera Jarek, czyżby ślepe testy Ciebie zepsuły :)

Czy po prostu chcesz pierdolnąć to wszystko i wyjechać w ... Bieszczady*?

 

*To akurat bardzo rozumiem

Nie od dziś wiadomo, że ekstremalny hig-end to jest ślepa uliczka i droga donikąd.

Ci audiofile, którym się poszczęściło zostają w końcu melomanami, ci, którym szczęścia zabrakło - pogrążają się w czarnej rozpaczy, albo na audiostereo :-)

Nie od dziś wiadomo, że ekstremalny hig-end to jest ślepa uliczka i droga donikąd.

Ci audiofile, którym się poszczęściło zostają w końcu melomanami, ci, którym szczęścia zabrakło - pogrążają się w czarnej rozpaczy, albo na audiostereo :-)

 

Ekstremalny czy nie ekstremalny Hi End a nawet normalne HiFi wymaga cierpliwości , trochę wiedzy oraz pewnej dozy intuicji.

Najlepiej będzie jak Jarek znajdzie się w odpowiedniej szkole dźwięku i posłucha lub zapyta branżowych ekspertów czy to co

chciałby usłyszeć ze swojego systemu jest w konwencji jego ulubionego brzmienia.

nie mam nawet na czym słuchać

 

 

pieniądze

 

Pieniądze nie grają.

 

ekstremalny hig-end to jest ślepa uliczka i droga donikąd

 

Proszę dopisać, - moim zdanie, gdyż nie jest to prawda obiektywna.

 

Dużo można w hi end, w ekstremalnym, najwięcej, z oczywistych względów, czyli braków ograniczeń.

Nie od dziś wiadomo, że ekstremalny hig-end to jest ślepa uliczka i droga donikąd.

 

Ale masz na myśli "sklepowy" high-end.

A on jest głównie dlatego taki - że nasze wyobrażenia o nim są zawyżone w stosunku do tego co faktycznie sobą reprezentuje i - co ważniejsze - jak jest zestawiany w system.

 

On jest ekstremalny również dlatego, że ekstremalnie trudno go zestawić w porywającą całość.

 

I dlatego nie dziwię się ani trochę, że audiofile, którzy przeszli tę drogę przez mękę - wolą pozostać melomanami i często nawet downgradować system. Ileż można mieć samozaparcia, czasu, kasy i siły na szarpanie się z tymi monstrami? :-)

 

Przecież chciało się odpoczywać przy muzyce a nie targać paki :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Dużo można w hi end, w ekstremalnym, najwięcej, z oczywistych względów, czyli braków ograniczeń.

 

no tak - ale podstawowe pytanie: kto to zrobi?

kto (ile osób) zrobi wszystkie elementy systemu, żeby to razem zagrało, zgrywało się

kto dopasuje do tego okablowanie?

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.