Skocz do zawartości
IGNORED

Aurender W20


marslo

Rekomendowane odpowiedzi

Piotrek, w zasadzie dowolny transport klasy powiedzmy DCS, EMM Labs ale też i najlepsze integry typu Reimyo czy ARC dają dźwięk znacznie bardziej nasycony, muzykalny a nie tylko dynamikę, krawędzie i olbrzymią ale pustą w środku scenę. To nie jest przejaw sentymentu a obserwacje czysto odsłuchowe. Nie akceptuję tak technicznego dźwięku jak z wszystkich znanych mi aplikacji plikowych. Pomimo, że lubię brzmienie dynamiczne. Ale dynamika to nie wszystko. W zasadzie mógłbym rzec tak, jedynymi zaletą odtwarzania strumieniowego jest nieograniczona dynamika i precyzyjny kontur. Mankamenty: brak jakiejkolwiek muzykalności, wypłukana barwa, zero nasycenia, techniczne naloty na średnicy itp. Szczerze mówiąc to ja wolałem dźwięk relatywnie taniego CD Luxmana z serii 38 niż topowego Linna:-) A robiliśmy bezpośrednie porównanie w Hi-Fi Studio Bielsko i to w świetnych warunkach akustycznych i systemie który znam bardzo dobrze. Więc jeśli CD za nie pamiętam 12 czy 14 tys. zł rozkłada na łopatki źródło za 90 tys.? Coś tu jest nie halo.

 

Kurna, a ja glupi tego nie wiedzialem i wymienilem cd ref 8 na granie plikow z fontanny i aurendera:)

I jeszcze tyle kasy doplacilem:)

 

A na powaznie Tomasz, to z calym szacunkiem nie rozumiem, jak cd ref 8 moze zagrac lepiej od dobrych plikow z w20 i topowego daka. Po prostu nie ma takiej opcji.

Oczywiscie, przyjmuje do wiadomosci, ze Tobie sie bardziej podoba.

Z mojej perspektywy i moich doswiadczen to jest po prostu NIEMOZLIWE.

No chyba , ze mamy az tak rozne preferencje dzwiekowe.

Konto w trakcie usuwania

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

 

 

Kurna, a ja glupi tego nie wiedzialem i wymienilem cd ref 8 na granie plikow z fontanny i aurendera:)

I jeszcze tyle kasy doplacilem:)

 

I jeszcze publicznie sie do tego przyznajesz ?

Ale jak wiadomo " mądry Polak po szkodzie ..." ;)

Aurender to taki Fiat ze znaczkiem Mercedasa na masce ... a do tego jeszcze ladny lakier metalic i paczka baterii R20 w bagazniku :)

Tylko co z tego skoro dalej pierdzi jak Fiat ? ;)

Na szczesie w20 nie jest wloski:)

Ty Jarek tez jestes ze starej szkoly, ze cd brzmi lepiej , niestety to przekonanie zdmuchnie wiatr historii. Zadne akrylowe napedy tego nie zmienia:)

 

Swoja droga ciekawe byloby przeczytac opinie Piotra i Tomasza po ewentualnym odsluchu, o ktorym mowa wyzej.

Mysle, ze moga nadal pozostac przy swoich zdaniach. Moim zdaniem, plikowcy i zwolennicy cd maja inne oczekiwania wobec dzwieku.

 

Dla mnie granie plikow oznacza poprawe jakosci , dla czesci kolegow nie i to jest dla mnie zagwozdka.

Mowie to z perspektywy muzyka amatora, nie tylko audiofila.

Konto w trakcie usuwania

Tu nie ma żadnej zagwozdki. Jednemu się wydaje, że CD "gra" lepiej. Innemu wydaje się że pliki "grają" lepiej. A prawda jest taka, że oba te sposoby mogą dostarczyć tej samej jakości brzmienia. Więc spór jest raczej z gatunku "o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia" albo odwrotnie ;-)

 

Najważniejszą rolę w tym sporze, jak to zwykle bywa w takich przypadkach odgrywają ambicja i emocje.

 

Tak jakby rzeczywiście miało to jakiekolwiek znaczenie.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Na szczesie w20 nie jest wloski:)

Ty Jarek tez jestes ze starej szkoly, ze cd brzmi lepiej , niestety to przekonanie zdmuchnie wiatr historii. Zadne akrylowe napedy tego nie zmienia:)

 

Swoja droga ciekawe byloby przeczytac opinie Piotra i Tomasza po ewentualnym odsluchu, o ktorym mowa wyzej.

Mysle, ze moga nadal pozostac przy swoich zdaniach. Moim zdaniem, plikowcy i zwolennicy cd maja inne oczekiwania wobec dzwieku.

 

Dla mnie granie plikow oznacza poprawe jakosci , dla czesci kolegow nie i to jest dla mnie zagwozdka.

Mowie to z perspektywy muzyka amatora, nie tylko audiofila.

 

Mariusz masz racje , ze te roznice moga wynikac z innych preferncji sluchacza .

Dla mnie granie z formatu SACD czy plikow to pogorszenie przekazu.

A juz granie z grzebanych plyt glownych kompa poskladanych w piwnicy z innymi elementami to nieporozumienie.

Mowie to z perspektywy ginekologa amatora , nie tylko (tfu!) audiofila :)

 

Slonca i usmiechu zycze ...

Moim zdaniem pliki i CD grają tak samo. To te same zera i jedynki. Kwestią sporną jest zaś transport ... czyli jak podawane są te dane do DAC. Tutaj występują już różnice i pytanie czy lepszy jest transport PC/Streamer i USB czy normalny CD i coax.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Tu nie ma żadnej zagwozdki. Jednemu się wydaje, że CD "gra" lepiej. Innemu wydaje się że pliki "grają" lepiej. A prawda jest taka, że oba te sposoby mogą dostarczyć tej samej jakości brzmienia. Więc spór jest raczej z gatunku "o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia" albo odwrotnie ;-)

 

Najważniejszą rolę w tym sporze, jak to zwykle bywa w takich przypadkach odgrywają ambicja i emocje.

 

Tak jakby rzeczywiście miało to jakiekolwiek znaczenie.

 

Podziwiam kolege za upor na drodze gloszenia prawd objawionych ... prawie jak Macierewicz i teoria trotylu i brzozy ;)

Juz wiemy , ze koledze wszyskie kolumny, sprzety,kable , lampy itd. graja tak samo.

Pomiary nie klamia ;)

A cala branza audio to zmowa masonów zmanipulowana przez Żydów ;)

 

P.S.

 

Ale szcunek koledze sie nalezy .

Ja juz bym dawno odczepil wagon ;)

Opacznie mnie zrozumiałeś. Jak zwykle zresztą. Chciałem tylko napisać, że ta manifestacja ambicji jest bez sensu, bo przecież i tak każdy z was będzie słuchał tego co ma aktualnie. I po co się kłócić? A co kogo obchodzi co tam u kogo gra? Przecież to co gra, sam sobie wybrał i jeśli jest zadowolony to nic nikomu do tego.

 

Przecież to, jak jest naprawdę was zupełnie nie interesuje. Więc w grę wchodzą tylko ambicja i emocje.

Dla mnie granie plikow oznacza poprawe jakosci , dla czesci kolegow nie i to jest dla mnie zagwozdka.

 

 

Ważna sprawa to jakość samych plików. Porządne realizacje w jakości Studio Master 24/96 potrafią świetnie pokazać swoją przewagę nad tym samym nagraniem wydanym na płycie. Ostatnio są już setki takich nagrań. Np. z ECM, lub wielu świetnie nagrywających klasykę małych wytwórni francuskich. Mam trochę takich płyt/plików w 24/96 i 24/192 ale są to nagrania zrealizowane w tym roku i w ciągu ostatnich dwóch, trzech lat a nie starocia reaktywowane do HD celem zarobienia sporej kasy.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

To grało z gorszym DAC-iem niż Akurate ma w sobie. Bez sensu. DAC-i Linn-a są całkiem dobre. W ogóle Bryston to zawsze takie techniczne granie.

 

Sylwek, może i ten wewnętrzny jest lepszy, ale z dołączonym Brystonem to grało lepiej... Więcej powietrza się pojawiało w tym bezdusznym i martwym dźwięku.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

A na powaznie Tomasz, to z calym szacunkiem nie rozumiem, jak cd ref 8 moze zagrac lepiej od dobrych plikow z w20 i topowego daka. Po prostu nie ma takiej opcji.

Oczywiscie, przyjmuje do wiadomosci, ze Tobie sie bardziej podoba.

Z mojej perspektywy i moich doswiadczen to jest po prostu NIEMOZLIWE.

No chyba , ze mamy az tak rozne preferencje dzwiekowe.

 

Najprawdopodobniej. Aurender; przy maksimum sympatii dla niego; to jest poziom przyzwoitych CD za jakieś 15 tys. zł, typu Ayre, Bryston, itp. Już tańszy Luxman grał istotnie lepiej, muzykalniej. Dużo lepiej Accuphase DP-510. O ARC nawet nie wspominam. Opisywałem niejeden raz czego w dźwięku plików nie akceptuję, więc to już wszyscy wiedzą;-)

 

To z lepszym DAC-iem gra jeszcze lepiej np z Metronome, EMM Labs, Gryphonem itd

 

To na pewno. Przy czym dalej nie jest to dla mnie osobiście źródło na bazie którego można stworzyć system hi-end. Tak to subiektywnie oceniam. Sama dynamika i rozciągnięcie sceny nie wystarczą. Ważne jest to co się dzieje w środku;-)

 

Panowie, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Ja też uważam, że serwer czy nawet komputer z racji braku teoretycznych ograniczeń wnoszonych przez płytę CD powinien zagrać lepiej. I nie rozumiem dlaczego tak się nie dzieje. Prawdopodobnie kiedyś dojdziemy do takiej sytuacji, ale na dziś technologia tego odtwarzania jest zupełnie niedopracowana i to słychać bardzo wyraźnie. I żadne zaklęcia nie pomogą...

Ale Ty jesteś zakochany w tym CD8:-)...

 

Rozumiem Ciebie bo to świetny CD w fajnej cenie gdy się go kupi z drugiej ręki... Lampki czarują...

 

Zapewniam jednak Ciebie że jak posmakujesz udanej kombinacji wybornie nagranych plików o realnej jakości Studio Master z odpowiednim torem odtwarzania to też się Tobie spodobają...

 

Nie chodzi o to by mieć jedno źródło i bronić tego do upadłego że tylko ono jest best of... Warto mieć i CD a także coś do odtwarzania super zarejestrowanych plików... A jak ktoś lubi się trochę narobić to i drapaka sobie zafundować...

 

I trochę luzu w podejściu do tematu...wszystkim życzę...

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Zapewniam jednak Ciebie że jak posmakujesz udanej kombinacji wybornie nagranych plików o realnej jakości Studio Master z odpowiednim torem odtwarzania to też się Tobie spodobają...

 

Jeszcze takiego nie odnalazłem, a jak wiesz mam sporo znajomych i dużo jeżdżę;-)

 

Nie chodzi o to by mieć jedno źródło i bronić tego do upadłego że tylko ono jest best of... Warto mieć i CD a także coś do odtwarzania super zarejestrowanych plików...

 

Nie widzę uzasadnienia dla wprowadzania nowego źródła, tym bardziej, jeśli nie spełnia minimalnego poziomu moich oczekiwań jakościowych. Dla mnie to jest w chwili obecnej jakiś gadżet. Odnośnie ARC to nie chodzi o obronę tego źródła, bo znam osoby, które mają topowe Accuphase, Reimyo, EMM i parę jeszcze innych, może i lepszych urządzeń. I wszyscy na porównanie dźwięków CD z plikami reagują podobnie jak ja, parskając śmiechem. Tylko że z definicji nie piszą o tym na forum, traktując nas którzy się tu dopadamy z przymrużeniem oka:-)

 

A co do drapaka, pełna zgoda! Nie mam, ale szanuję ten dźwięk. Wolę od plikowego po wielokroć:-)

<br /> plikami reagują podobnie jak ja, parskając śmiechem. Tylko że z definicji nie piszą o tym na forum, traktując nas którzy się tu dopadamy z przymrużeniem oka:-)<br />

 

Myślę że to jest dalej sprawa wyrobienia słuchacza, jest niestety taka reguła że gorszy towar wypiera lepszy i to decyduje o ruchach i zachwytach masy ludzkiej.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie widzę uzasadnienia dla wprowadzania nowego źródła, tym bardziej, jeśli nie spełnia minimalnego poziomu moich oczekiwań jakościowych. Dla mnie to jest w chwili obecnej jakiś gadżet. Odnośnie ARC to nie chodzi o obronę tego źródła, bo znam osoby, które mają topowe Accuphase, Reimyo, EMM i parę jeszcze innych, może i lepszych urządzeń. I wszyscy na porównanie dźwięków CD z plikami reagują podobnie jak ja, parskając śmiechem. Tylko że z definicji nie piszą o tym na forum, traktując nas którzy się tu dopadamy z przymrużeniem oka:-)

 

Ja rozumiem podejście takich osób. Gdy wydało się masę pieniędzy i poświęciło się sporo czasu na dopieszczenie swojego super systemu to się jest nim zachwyconym i już.

 

Pewien doświadczony człowiek, który w ciągu ostatnich 20 lat miał styczność z ultra high endem dobrze napisał o tym co się obecnie dzieje w tej kosztownej niszy...

 

I think that, for a while, I deceived myself into thinking that the more money you spend on audio, the greater the return. I now know that this is the great fallacy of high-end audio. Sure, within some lines -- Magico’s and Rockport’s come to mind -- the more you spend, the better the product indeed is. But from company to company, and within the lines of some companies, it’s anything but a hard-and-fast rule, or even something that’s only generally true.

 

I napisał to recenzent a nie bum;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
<br />Ja rozumiem podejście takich osób. Gdy wydało się masę pieniędzy i poświęciło się sporo czasu na dopieszczenie swojego super systemu to się jest nim zachwyconym i już. <br />

 

Mam inne doświadczenie, nawet na gorszym sprzęcie bardzo dobry napęd CD potrafi zachwycić a kiepskie źródło na super kolumnach już nie.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Ja rozumiem podejście takich osób. Gdy wydało się masę pieniędzy i poświęciło się sporo czasu na dopieszczenie swojego super systemu to się jest nim zachwyconym i już.

 

To nie z tego wynika. Pusty śmiech wynikał z doświadczeń czysto empirycznych. Każdy z nas miał okazję dokonywać porównań opisanych przeze mnie wcześniej z wiadomym efektem. Ja chętnie zmieniłbym źródło na lepsze, gdybym takowe znalazł. Nie mam tu na myśli wymiany ARC np na DCS a na nowe medium cyfrowe. Przymierzałem się do tego na poważnie od samego początku pojawienia się nowej technologii. Naprawdę fajnie jest klikać z pilota nie wstając z fotela żeby wymienić płytę i nie mieć magazynu tysięcy płyt zajmującego pół domu. Ale niestety, na razie nie znalazłem alternatywy dla CD.

 

 

To nie z tego wynika. Pusty śmiech wynikał z doświadczeń czysto empirycznych. Każdy z nas miał okazję dokonywać porównań opisanych przeze mnie wcześniej z wiadomym efektem. Ja chętnie zmieniłbym źródło na lepsze, gdybym takowe znalazł. Nie mam tu na myśli wymiany ARC np na DCS a na nowe medium cyfrowe. Przymierzałem się do tego na poważnie od samego początku pojawienia się nowej technologii. Naprawdę fajnie jest klikać z pilota nie wstając z fotela żeby wymienić płytę i nie mieć magazynu tysięcy płyt zajmującego pół domu. Ale niestety, na razie nie znalazłem alternatywy dla CD.

 

Słuchałeś Lumina albo Klimaxa DS?

 

Pozdo

Muszę przewietrzyć mój system…

Linn Akurate DS jako transport z dobrym DAC-iem jest znacznie lepszy niż Klimax DS. Poza tym daje większe możliwości doboru DAC-a pod nasz system czy gust. Dlatego na Klimaxa szkoda kasy.Co ciekawe opcja Akurate + DAC może być tańsza niż Klimax,np Akurate + Accustic Arts = ok 57tys.detal i gra lepiej niż Klimax DS za 75tys.

Gość baca5

(Konto usunięte)

Calyx DAC 24/192

 

 

kochani nie dajcie sobie wmawiac ze cos co kosztuje majatek jest tego warte,to totalna bzdura i szukanie naiwniakow!!!

 

Dimension 220 x 220 x 45 [mm]

Weight 4.4 [kg]

 

post-55300-14094198518351_thumb.jpg

 

Pytanie pomocnicze: ile wazy przewymiarowana obudowa?

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Słuchałeś Lumina albo Klimaxa DS?

 

Lumina nie, Klimaxa DS tak. Słuchałem w zasadzie wszystkich urządzeń LINNa i to na ich podstawie wyrobiłem sobie tak negatywną opinię. Aurendera oceniam jako urządzenie lepsze, bardziej muzykalne, choć dalej słabsze niż dobre CD. Ale nie ma tyle cyfrowego nalotu i szorstkości co LINN.

Posłuchaj Lumina ... warto.

 

Do porównania weź swoją ulubioną płytkę CD, zripuj dobrym programem i porównaj.

 

Zgadzam się, przetworniki LINNa są bardziej cyfrowej. Należy grać tak jak sly. LINN jak napęd i zewnętrzny przetwornik.

 

Taki zestaw porównywałem też do Klimaxa Renew DS (v1 Klimaxa DS z nowym zasilaczem) i gęste pliki grał lepiej od mojego duo LINN Majik DS + Weiss Engeneering ale za to mój grał lepiej płyty CD.

 

Lumin w porównaniu do Klimaxa DS jest bardziej muzykalny o czym pisano wile razy używając złego słowa analogowy.

 

Słuchałeś tych LINNów u siebie w systemie i pomieszczeniu czy gdzie indziej?

 

Pamiętajmy też o reszcie toru. Z innymi klockami niż słuchamy, w innym pomieszczeniu wrażenia mogą być odmienne.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

To aż niewiarygodne co piszesz! To są absurdy! Linn jest własnie gładki, pastelowy, dla niektórych nawet za bardzo. Z tego słynie na całym świecie, W twoim systemie lub akustyce jest chyba coś dziwnego bo nie pierwszy raz podajesz opinie zupełnie sprzeczne z cechami danych produktów, sprzętów czy kabli.

Sly ... bo grają systemy a nie pojedyncze klocki. Zapomniałeś?

Poza tym ja pisze o porównaniu dwóch źródeł cyfrowych w tym samym systemie i w tym samym czasie, a nie o oderwanym brzmieniu jednego z nich, słuchaniu za dwa miesiące kolejnego i pławienie się nad różnicami.

 

To nie są tylko moj opinie bo słuchamy na kilka uszu.

 

Zapytam i Ciebie ... Słuchałeś Lumina w swoim systemie i porównywałeś go bezpośrednio do swojego LINNa+DAC?

 

POzdro

 

Zgadzam się, przetworniki LINNa są bardziej cyfrowej. Należy grać tak jak sly. LINN jak napęd i zewnętrzny przetwornik.

 

Taki zestaw porównywałem też do Klimaxa Renew DS (v1 Klimaxa DS z nowym zasilaczem) i gęste pliki grał lepiej od mojego duo LINN Majik DS + Weiss Engeneering ale za to mój grał lepiej płyty CD.

 

Pamiętajmy też o reszcie toru. Z innymi klockami niż słuchamy, w innym pomieszczeniu wrażenia mogą być odmienne.

 

Pozdro

 

Moje opisy dotyczą odsłuchów na Harbethach SHL5. Być może na JBLach jest inaczej. Mam cięgle dostęp do Klimaxa DS, dokonam we wrześniu ponownie porównania.

Niestety do Lumina nie mam dostępu.

 

Pozdro

 

To aż niewiarygodne co piszesz! To są absurdy!

 

Tak sądzisz? Być może miałem wtedy brudne uszy. Albo jak każdy egzemplarz człowieka mam inny mózg, który inaczej interpretuje i ocenia sygnały docierające z przetwrników w uszach.

 

Zapewne wiarygodnym jest, że Twój aparat słuchowy i mózg są wiarygodne.

Toż to szok !!!! :)

 

Pozdro

 

A tak już na poważnie udowodniono naukowo, że różni ludzie różnie interpretują docierające do nich boźdzce, zarówno akustyczne jak i wzrokowe.

 

Najlepszym przykłądem jest scena 3D. Jesli komuś wydaje się że wokalista stoi na linii kolumn to innym wydaje się, że stoi albo pól matra za albo pół metra przed. Bo tak ich mózgi różnie interpretują częstotliwości dobiegające z kolumn do mózgu za pośrednictwem uszu.

 

Identycznie jest z efektami 3D w materuale video. Dla jednych coś wyłązi z ekranu u np. chcą to złapac albo się ucgylają, dla innych wszystko siedzi prawie w ekranie.

 

Sprawcą jest nasz MÓZG który u każdego cżłowieka inaczej interpretuje docierające bodźce. Tak jest też z temperaturą, bólem, kolorem itp.

 

I tego nie zmienimy. To nie metr, tu nie ma uniwersalnego wzorca.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.