Skocz do zawartości
IGNORED

"Rating" jednostek naukowych.


fish75

Rekomendowane odpowiedzi

Jest to temat humorystyczny.

Polscy naukowcy(po zmianie sposobu oceniania {pewnie nie wychodzilo za dobrze} z pania minister ocenili sami siebie i wyslali wiadomosc w swiat.....jestesmy wspaniali

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

''Polacy maja wszystkie przymioty, oprocz zmyslu politycznego'' Winston Churchill

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/106020-rating-jednostek-naukowych/
Udostępnij na innych stronach

Problem nie tyle w polskich naukowcach co w fakcie że w Polsce żadna nauka nikomu do niczego nie jest potrzebna. Żaden rozwój samoistnie się tu nie odbywa. Naukowcy to teoretycy którzy mają szkolić studentów - następne pokolenie teoretyków.

 

W Polsce nie ma połączenia pomiędzy przemysłem a nauką - nie ma więc zapotrzebowania na wytwory nauki. Nie ma też pieniędzy na innowacje i wdrażanie nowych rozwiązań.

 

Jest to więc stagnacja "systemowa" której nikt i nic nie jest w stanie ruszyć. Marzeniem każdego jest przeżyć w spokoju od 1-go do 1-go - i tak aż do emerytury. Szkoda, bo ludzie są zdolni - ale wytworzyliśmy sobie impotentne państwo.

w struktutach uczelni panstwowych istnieje takie samo kolesiostwo jak gdzie indziej

doktorantami czesto zostaja krewni i znajomi a nie najlepsi z najlepszych

efektem jest obnizenie poziomu podkrecone dodatkowo walka o ilosc studentow i kase z tego plynaca

zenada

to o czym pisze justas32 wyzej dodatkowo dobija polska nauke

polskie najlepsze uczelnie znajduja sie na szarym koncu rankingow swiatowych co jest sprawa przykra biorac pod uwage szczytna historie polskiej edukacji

ale jaki kraj takie szkoilnictwo

Szkoda, bo ludzie są zdolni - ale wytworzyliśmy sobie impotentne państwo.

 

Znów to pitolenie... żadne tam "wytworzyliśmy". NAM WYTWORZONO!!!

Żyjemy w systemie NARZUCONYM Polakom przez agentów obcych i wrogich sił.

Dlatego jest jak jest.

To dlatego w II RP rządzonej przez Polaków i dla Polaków produkowano własne motocykle, samochody, samoloty, statki... kwitła polska myśl techniczna a fabryki powstawały jak grzyby po deszczu, mimo wojennych zniszczeń i z góra stuletniej niewoli, podczas której byliśmy traktowani przez okupantów jak kolonia.

A dziś? Zgadzam się że szczytem polskiej technologii jest kamień do kiszenia kapusty.

Montowni nie licze bo to nie są polskie zakłady tylko przemysł kolonialny.

Ale to nie wina Polaków. Oni w Polsce nie mają już nic do powiedzenia.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Macie rację.

Odkąd pamiętam, nauka służyła w Polsce do niczego...

Co do ścieżki naukowej. Nie jest chyba tak źle. Każdy może się w to bawić. Gorzej, że poziom tych np. doktoratów jest często niski i dochodzi tu do nadużyć.

 

Niż demograficzny dopełnia całości. Uczelnie chcąc się utrzymać robią niemal pobór jak niegdyś do wojska ;).

Jakość kształcenia; żadna. A gdy nawet zdarzy się cud, to absolwenci nie mogą zrobić niczego odkrywczego, bo zwyczajnie nie ma pieniędzy na badania i wdrożenia. A zresztą o czym ja tu piszę?! Państwo może i impotentne, ale każdy przejaw przedsiębiorczości zniszczy!

 

Jedno wielkie gówno…

czy ja wiem - za czasów studiów pamiętam że moi znajomi projektowali części do satelity który był wystrzeliwany w ramach jakiegoś projektu europejskiego - poziom nie jest u nas niski ale często brakuje pieniędzy aby pracować nad najnowszymi technologiami ale jeżeli trafi się szansa to potrafimy zabłysnąć - a te całe rankingi ogólnośwaitowe to też pic na wodę

 

nie wspomnę już o fakcie że cała czołówka studentów zasila przeważnie później szeregi korporacji i firm zachodnich

sek wtym ze cuda sie tak czesto nie zdarzaja

jakis czas temu uczelnie pootwieraly platne wydzialy dla studentow zagranicznych. tez niewypal

obcy nie moga znalesc roboty u siebie bo na miejscu zorientowali sie ze w polszy ja zaplacisz to dostaniesz papiurek

dodatkowo przenosi sie to na naszych absolwentow bo za granica bo tam nie wiedza ze nasi musza sie jednak w polszytroche pouczyc zeby ten papiurek dostac a nie tylko byc i placic. niestety wkladaja wszystko do jednego worka

efekty jest taki sam jak na innych wydzialach zamiast jednak utrzymac poziom jeszcze sie go obniza

zgroza

ostatnio gadalem z jednym norwegiem ktory studiowal we wroclawiu medycyne

przeciez to wola o pomste do nieba!

ogólnoświatowy trend jest taki że wszędzie powoli można studiować po angielsku ponieważ standardem się staje że wyższe wykształcenie - angielski = 0, aby być na bierząco w swojej dziedzinie to poprostu angielski trzeba znać, jak się go nie zna to znaczy że nie ma się szans nadążyć za "światem"

Znów to pitolenie... żadne tam "wytworzyliśmy". NAM WYTWORZONO!!!

Żyjemy w systemie NARZUCONYM Polakom przez agentów obcych i wrogich sił.

Dlatego jest jak jest.

To dlatego w II RP rządzonej przez Polaków i dla Polaków produkowano własne motocykle, samochody, samoloty, statki... kwitła polska myśl techniczna a fabryki powstawały jak grzyby po deszczu, mimo wojennych zniszczeń i z góra stuletniej niewoli, podczas której byliśmy traktowani przez okupantów jak kolonia.

A dziś? Zgadzam się że szczytem polskiej technologii jest kamień do kiszenia kapusty.

Montowni nie licze bo to nie są polskie zakłady tylko przemysł kolonialny.

Ale to nie wina Polaków. Oni w Polsce nie mają już nic do powiedzenia.

Powinieneś używać wyłącznie polskiego komputera złożonego z polskich mikroprocesorów, polskiego telefonu komórkowego, jeździć polskim samochodem i latać polskim samolotem.

 

Nie możesz ? ... oj, zupełnie zapomniałem że nam agenci innych państw zabronili tego produkować i narzucili nam system w którym nic nam nie wolno. Jednak współczuję ...

po pierwsze: na polską naukę idzie 0.4% PKB. Na zachodzie jest 3% zachodniego PKB.

 

Inna sprawa to to, że młodzi są eksploatowani przez resztę. Młodzi muszą się "dzielić". Dopisywać promotorów do projektów i grantów, chociaż tamci gówno im pomogli. Najlepiej, żeby doktorant robił za swoje marne stypendium i wymyślał granty dla całego wydziału dziadów. A jak nie, to sorry, po doktoracie nie ma dla was miejsca. Ale jeszcze podzielcie się pomysłami :)

Gdyby na polską naukę szło 3 % PKB to wszystkie te pieniądze zostałyby zagospodarowane i wydane. Tyle że nadal nic by się tu nie zmieniło.

Bo nie ma tu połączenia pomiędzy nauką a przemysłem. I nie ma dużego kapitału - który chciałby i mógł wprowadzać innowacje w oparciu o polskie rozwiązania i przedsiębiorstwa. Wszystko co moglibyśmy wymyśleć i wyprodukować chińczycy zrobią taniej i lepiej. Więc po co ktoś miałby tu swoje pieniądze ryzykować ?

Jak nauka ma się przekładać na przemysł ?

Jesteśmy państwem kolonialnym, a w kolonie się nie inwestuje (w naukę)

Naukę, a co za tym idzie patenty, rozwój i pieniądze państwa mające kolonie robią u siebie.

W koloniach co najwyżej może powstać fabryka, gdzie technologia jest przywożona, a tubylcy to robotnicy i średni szczebel - bo wysoki jest z kraju macierzystego, a średniemu nie opłaca się pracować xx lat w delegacji.

 

A za PRL-u naukowiec brzydził się praktycznym wykorzystaniem nauki. No i biorąc pod uwagę, że często i gęsto profesura była za świniaka, co taki profesorek mógł wnieść praktycznego. Tu plagiat nie przechodził po prostu...

 

Żeby była polska nauka to muszą być polskie firmy i odpowiednie zachęty finansowe. A to wymaga mądrego rządu. A to to już metafizyka i dział cudów......

Powinieneś używać wyłącznie polskiego komputera złożonego z polskich mikroprocesorów, polskiego telefonu komórkowego, jeździć polskim samochodem i latać polskim samolotem.

 

Nie możesz ? ... oj, zupełnie zapomniałem że nam agenci innych państw zabronili tego produkować i narzucili nam system w którym nic nam nie wolno. Jednak współczuję ...

 

oj chyba faktycznie zapomniales jak to za sowieckiego sajuza w polszy planowanie wygladalo.

przypomne ze to nie bylo 300lat temu tylko 60

Nie jesteśmy państwem kolonialnym. Ale mentalność obywatela państwa kolonialnego ma tu wielu. Tacy biali murzyni którzy siedzą na tyłku z kartoflem zamiast banana w ręku i biadolą że ich państwo to byłaby prawdziwa potęga - gdyby im źli kapitaliści (a wcześniej źli komuniści) nie przeszkadzali.

  • Redaktorzy

 

To dlatego w II RP rządzonej przez Polaków i dla Polaków produkowano własne motocykle, samochody, samoloty, statki... kwitła polska myśl techniczna a fabryki powstawały jak grzyby po deszczu, mimo wojennych zniszczeń i z góra stuletniej niewoli, podczas której byliśmy traktowani przez okupantów jak kolonia.

 

 

 

Paanie kolego... Przedwojenna Polska była w kryzysie w zasadzie permanentnym, ledwo jako tako wygrzebała się ze skutków hiperinflacji i gospodarka zaczęła działać, nastąpił kryzys 1929 roku, którego skutki w Polsce nie ustąpiły w pełni aż do 1939. Dlatego II RP była państwem ubogim, w większosci rolniczym, a większe inwestycje podejmowane były kosztem wielkich wyrzeczeń w innych dziedzinach. Osiągnieto wiele jak na punkt wyjscia, ale kiedy po raz któryś czytam, jakoby II RP była mlekiem i miodem płynącym krajem zamożnych dżentelmenów, rzutkich przemysłowców i pracowitych chłopów, to dostaję zajadów.

Gdyby na polską naukę szło 3 % PKB to wszystkie te pieniądze zostałyby zagospodarowane i wydane. Tyle że nadal nic by się tu nie zmieniło.

Bo nie ma tu połączenia pomiędzy nauką a przemysłem. I nie ma dużego kapitału - który chciałby i mógł wprowadzać innowacje w oparciu o polskie rozwiązania i przedsiębiorstwa. Wszystko co moglibyśmy wymyśleć i wyprodukować chińczycy zrobią taniej i lepiej. Więc po co ktoś miałby tu swoje pieniądze ryzykować ?

 

 

Za to gdyby zamiast 0,4% było 0% to teraz jeden z drugim by się nie mądrzył, bo nie miałby wykształcenia, które mu z tych 0,4% państwo ufundowało. Nie dałoby się nawet pójść na tanie płatne studia, bo państwowych uczelni by nie było, a prywatne wolą wziąć 5k zł za semestr bardziej, niż 2k zł i nie uczyć.

 

 

Był przemysł - zły, bo nie produkował ajfona. Nie ma przemysłu - nie budujmy kadry naukowej, bo dziś i jutro się nie przyda. Polonez był zły. Za to peżot 107 czy fiat panda to k**wa cuda techniki dostępne za drobniaki.

 

Ruskom opłaca się produkować GAZelle, kamazy i inne. Polski produkt musi być jakościowo przystający do co najmniej mercedesa za pół ceny kii.

Postęp cywilizacyjny w krajach najwyżej rozwiniętych uciekł od nas już tak daleko że nigdy go nie dogonimy. Co najwyżej możemy się podczepiać pod jakieś granty. Albo ponarzekać na forum dlaczego u nich jest lepiej.

 

A jedyna nadzieja żeby dogonić rozwinięty świat to tylko wtedy ... kiedy u nich wszystko się rozsypie. Co jest wszak całkiem możliwe.

Gość Cadam

(Konto usunięte)

Postęp cywilizacyjny w krajach najwyżej rozwiniętych uciekł od nas już tak daleko że nigdy go nie dogonimy. Co najwyżej możemy się podczepiać pod jakieś granty. Albo ponarzekać na forum dlaczego u nich jest lepiej.

 

A jedyna nadzieja żeby dogonić rozwinięty świat to tylko wtedy ... kiedy u nich wszystko się rozsypie. Co jest wszak całkiem możliwe.

 

Bzdury piszecie.

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=To2xF0rr7HQ

Facet twierdzi że możemy prześcignąć Niemcy, wystarczy nam lepszy rząd ... Taaa ...

 

Po pierwsze trzeba umieć czytać ze zrozumieniem. Po drugie trzeba umieć słuchać ze zrozumieniem. Czy to wystarczy ? Nie. Trzeba jeszcze umieć myśleć aby zrozumieć to co się przeczyta albo usłyszy. A z tym jak widzę jest najtrudniej ...

polskie najlepsze uczelnie znajduja sie na szarym koncu rankingow swiatowych co jest sprawa przykra biorac pod uwage szczytna historie polskiej edukacji

ale jaki kraj takie szkoilnictwo

 

Ale jak mierzysz najlepszość uczelni światowych? Bo to jest też osobny temat i zapewniam, że i w tych światowych rankingach istnieje kolesiostwo i układy. Dlatego powoli z kategorycznymi osądami. Mierzenie poziomu nauki to skomplikowana dziedzina...

Powrót po dłuższej przerwie...

Ale jak mierzysz najlepszość uczelni światowych? Bo to jest też osobny temat i zapewniam, że i w tych światowych rankingach istnieje kolesiostwo i układy. Dlatego powoli z kategorycznymi osądami. Mierzenie poziomu nauki to skomplikowana dziedzina...

takich rankingow wiele nie ma

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i masz racje mowiac ze jest wiele kryteriow oceny. nie zmienia to jednak faktu ze wciaz jestesmy bardzo daleko - w czwartej setce!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W takich rankingach ważne jest np. która uczelnia zatrudnia ilu noblistów, albo czy przedmioty są po angielsku.

 

W USA rok nauki w collage to średnio 7.5k$. Na najlepszych uczelniach całe studia to chyba ze 100k$. A u nas koszt studiów na najlepszych uczelniach to 3-5k zł/rok oprócz drogich kierunków takich, jak architektura, kierunki medyczne i artystyczne.

W takich rankingach ważne jest np. która uczelnia zatrudnia ilu noblistów, albo czy przedmioty są po angielsku.

na innych jest podobnie. no chyba ze znasz jakies takie gdzie mieszcza sie w pierwszej polowie piecsetki :-)

najlepiej zapytac maturzystow - powinni byc mocno obcykani w temacie dobrych kierunkow

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.