Dlaczego nie Harbeth 40.1 ?

[sly30]

Ależ jestem bardzo zadowolony. Natomiast wiem, że nowe Grandy za kilka lat nie wniosą dużego postępu. Będzie trochę lepiej i tyle.

[marslo]

No i dlatego Ci psialem , zebys sobie na tym poziomie z " troche" dal spokoj i sluchal muzy. Chcialem Ci pomoc , a nie krytykowac.

Juz spadam.

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez marslo

[wit-told]

Niezbadane te nasze kobitki som.

To badaj, nie śpij;-)

Ci ludzie często są oszukiwani przez sklecaczy garażowych. Za określoną kasę mogliby kupić dobre kolumny na wtórnym rynku, ale cwaniaki wmawiają im, że za tą samą kasę będą mieć super high end vintage, legendy, mity i opowieści z mchu i paproci. I sklecają im jakieś kolumny i tak się biznes kręci.

Oczywiście, że takie przypadki mają miejsce, ale nie należy generalizować - Ciebie też jak czytam zaczyna pociągać coś takiego, tylko oczywiście na najwyższym poziomie.....

Problem jest w Twojej glowie.

Masz super sprzet i super dzwiek.

To chyba generalny problem "audiofilizmu" - wieczne niezadowolenie. I dotyka w jakiś sposób każdego....

Może zamiast nasłuchiwać kablowo-podkładkowych rewelacji skupić się na słuchaniu z przyjemnością dobrej muzyki. Jaka to przyjemność nabycia nowych płyt i posłuchania bez myślenia o przepinaniu drutów, przestawianiu klocków i innych perwersjach (mogą być pliki lub analogi, jak ktoś lubi)

[Chicago]

Jak mówiłem, że audiofile są próżniakami, to nikt mi nie werzył. Sylwestrze drogi, olej to całe hi-end audio i wybuduj schronisko dla kotów&psów - to ci da wększy power i satysfakcję. Po wybudowaniu schroniska, wybuduj studio nagraniowe i otwórz klub muzyczny - wypromuj kilka rzeczy, zostań producentem... Myślę, że wtedy będziesz spełniony, będziesz miał haja i to będzie end. Po takich profesjonalnych doświadczeniach, więcej usłyszysz z kolumn za dwieście dolarów niż z systemu za pierdylion.

[marslo]

Jaka to przyjemność nabycia nowych płyt i posłuchania bez myślenia o przepinaniu drutów, przestawianiu klocków i innych perwersjach (mogą być pliki lub analogi, jak ktoś lubi)

Dzis wioze do domu winyl Chopin Project autorstwa Olafur Arnalds i Alice Sara Ott. Poslucham jutro, a wieczorem Haydn i Mozart live w filharmonii. No i to jest zycie :)

 

Jak mówiłem, że audiofile są próżniakami, to nikt mi nie werzył. Sylwestrze drogi, olej to całe hi-end audio i wybuduj schronisko dla kotów&psów - to ci da wększy power i satysfakcję. Po wybudowaniu schroniska, wybuduj studio nagraniowe i otwórz klub muzyczny - wypromuj kilka rzeczy, zostań producentem... Myślę, że wtedy będziesz spełniony, będziesz miał haja i to będzie end. Po takich profesjonalnych doświadczeniach, więcej usłyszysz z kolumn za dwieście dolarów niż z systemu za pierdylion.

Mozna zalozyc fundacje, tak z zona zrobilismy.

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez marslo

[piotr112]

Nie do końca się zgodzę. Poza tym ja właśnie nie szukam drogiej biżuterii tylko najlepszego dźwieku.

Chodzi Ci o auta czy bizuterie?:))jesli o audio to niestety bizuteria,ale Sylwek szukaj dalej,ja tez troche posluchalem drogich klockow i mi sie rozjasnilo w glowie, po tym jak kupilem lebena i posluchalem,nie twierdze mistrzostwo swiata,ale w tej cenie to mysle ,ze tak,poprostu zburzyl moj misterny plan,:))

 

Na twoim poziomie nic juz nie ugrasz to tylko omamy:))naprawde...

[.:Gerard:.]

Czy to znaczy żeby kupić sprzęt w kiosku, założyć forum "przytulmy się i słuchajmy"

 

Lepszej klasy sprzęt, więcej emocji w muzyce, oczywiście to tylko moje zdanie a każdy podchodzi do tego inaczej.

[ASURA]

Mozna zalozyc fundacje, tak z zona zrobilismy.

 

Też myślę o jakiejś fundacji dla swoich potencjalnych wnuków, świetny sposób na życie ekstra pensję i unikanie podatków ;)

 

 

Fundacja kolumn dla SLY-a świetny pomysł moim zdaniem; Mariusz na Tobie jednak czasem można polegać ;)

 

Niezbadane te nasze kobitki som.

 

 

To badaj, nie śpij;-)

 

Cały czas badam a jak się zmęczę to z nimi śpię ;P

[piotr112]

Sylwek,juz wiele razy to pisalem,zapal ziolo,jeden mach Ci wystarczy i posluchaj swojego systemu,dopiero zobaczysz jak gra ,zobaczysz a nie uslyszysz,dopiero bedziesz widzial prawdziwe bryly instrumentow ,teraz tylko Ci sie wydaje ,ze to slyszysz:)

Po prostu na freshu,nasz mozg jest slaby zeby to uslyszec:) i to nie beda omamy ,bo da sie wtedy odroznic tez kiepskie granie,juz przeczwiczel, zkolumnami Davis wysoki model,po 20 minutach z kolega powiedzielismy pass,nie da sie tego sluchac nawet po ziole:)takze to nie sa halucynacje ,ze wszystko dobrze gra.po ziole sie nie umiera:))

 

 

zapal i podziekoj koledze, ze uslyszales nirwane:))

 

kto po ziole nie sluchal,ten nie wie o czym pisze...

 

nadmieniam ,ze nie jestem zadnym cpunem:))

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez piotr112

[Axolotl]

Mozna zalozyc fundacje, tak z zona zrobilismy.

 

Można.

Tyle tylko ,że zwierzak w przeciwieństwie do człowieka odwdzięczy się za taką pomoc.

Dlatego to co napisał kol.Chicago popieram , bo to mądry wpis.

[ASURA]

Sylwek,juz wiele razy to pisalem,zapal ziolo,jeden mach Ci wystarczy

 

Żartujesz chyba, jest zioło i Zioło; chcesz Sylwka w ziołofilzm wpędzić ;)

 

Nie rób tego więcej! Wyjedzie w jakieś odludne góry w poszukiwaniu za ziołowym Graalem i tyle go tu będzie na tym forum ;)

[Gość Diogenes]

 

 

Żartujesz chyba, jest zioło i Zioło; chcesz Sylwka w ziołofilzm wpędzić ;)

 

Nie rób tego więcej! Wyjedzie w jakieś odludne góry w poszukiwaniu za ziołowym Graalem i tyle go tu będzie na tym forum ;)

I zostanie Stasiop ....defetysta jesteś ;)

[sly30]

Zwierzaki wspieram od dawna i daje mi to wielką przyjemność. Ale to co i niego niż poszukiwanie w audio i czerpanie radości z muzy.

[ASURA]

Zwierzaki wspieram od dawna i daje mi to wielką przyjemność. Ale to co i niego niż poszukiwanie w audio i czerpanie radości z muzy.

 

Sylwek daj spokój to jak z ulubionym ziołem nie można palić i nie zaciągać się na dodatek jak braknie to inne już tak nie smakuje.

[wit-told]

Dzis wioze do domu winyl Chopin Project autorstwa Olafur Arnalds i Alice Sara Ott. Poslucham jutro, a wieczorem Haydn i Mozart live w filharmonii. No i to jest zycie :)

Popieram i życzę High-Endowych doznań!

Cały czas badam a jak się zmęczę to z nimi śpię ;P

No tak, badania męczą;-)

[piotr112]

Ziolem leczy sie wiele chorob,takze audiofilie nervose:))

[ASURA]

Ziolem leczy sie wiele chorob,takze audiofilie nervose:))

 

W Wojaku Szwejku wszelkie choroby leczono lewatywą, może skuteczniejsze będzie leczenie dwutorowe? ;)

[piano]

Niezły ubaw. Same cenne rady do których ci doradzający sami się nie stosują... :-)

Nic nowego, klasyka:)

Tu nie znajdziesz odp.

Chcesz trochę prawdy:) choć i tak ją znasz:))

Kto ją ma dać, tj. te złote rady - ja i wielu innych tu piszących? W takich ekstremalnych projektach potrzeba sporej wiedzy z b. szerokiego spektrum, a i tak należy wkalkulować fiasko projektu. Długi temat...

Tutaj garstka słuchała i miała styczność z prawdziwym HE zbudowanym od podstaw czyli pokój pełną gębą, a nie TV pomiędzy L/R i gąbki na pierwszych i udawanie hijendowego kozaka.

Kto ma taki lub zbliżony pokój jak choćby w 1810?

Tu jest kozaczenie, ściganie się o pierdoły ten DAC, tamten...

Nie trzeba się ze mną zgadzać, wystarczy uszanować, ale uważam, ze bez mega pokoju, nie ma mega dźwięku.

Nasz level, to gimnazjum - mój, i wielu innych, a krzyk na forum, to głos kozaczenia i rozpaczy jednocześnie, bo kasa wydana, a nie gra jak powinno.

M. Shumacher załamałby się, gdy przyszło mu jeździć swoim bolidem po zwykłych drogach! My jeździmy i potem mamy pretensje, ze nie gra. Prawda jest taka, ze nie ma prawa grać na 100%. Never!

Na koniec;

Mam wrażenie, ze bazując na obecnych warunkach lokalowych, koncept rozbije się nie o lepiej, a INACZEJ.

 

Sylwek, masz nowy koncept. Z punktu widzenia rozwoju i dążenia do doskonałości, rozumiem i popieram. Dzięki takim ludziom wyszliśmy z jaskiń :)))

[Different]

Tu jest kozaczenie, ściganie się o pierdoły ten DAC, tamten...

Nie trzeba się ze mną zgadzać, wystarczy uszanować, ale uważam, ze bez mega pokoju, nie ma mega dźwięku.

Też to zawsze powtarzam..ale mało kto ma odwagę aby się do tego przyznać. Takim sposobem ludzie tracą przeważnie sporo finansów na rzeczy 'mniej potrzebne'.... Można powyższe przypiąć do systemów za 10..50..200...tys..

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Different

[Gość Diogenes]

 

Też to zawsze powtarzam..ale mało kto ma odwagę aby się do tego przyznać. Takim sposobem ludzie tracą przeważnie sporo finansów na rzeczy 'mniej potrzebne'....

Najlepiej na podkładki ....i kable ...;)))

Zamiast wydać 20% tej kwoty na akustykę pomieszczenia .....

Kolejny " Oświecony " gratuluję ...i to poważnie :)))

Bez pomieszczenia ...nie ma hi endu ....

[sly30]

We wszystkim masz rację. I jest spore ryzyko dlatego nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji. Ale kusi mnie i tak sobie rozważam. Wcale też nie szukam porad na forum. Podzieliłem się tylko pewną koncepcją myślową, takim audio-myślokształtem. Wiem, że koncepcję Utopii, która moim zdaniem jest bardzo dobra i mnie pasuje, można jeszcze rozwinąć. To jak Merc S500 i on jest super, ale wiesz, że może być S65AMG. To nie jest postęp o 100%, a jedynie o 20%, ale te 20% to w audio sporo.

Firmy audio, te które robią kolumny wbrew pozorom wcale nie są chętne na customowy projekt. Dla nich za dużo roboty, za bardzo muszą odejść od utartych schematów, które mają rozpoznane i na których sporo zarabiają. A jak już by się podjęli to cena zwala z nóg. Takiego projektu może podjąć się zespół który może być luźno związany. Przede wszystkim koncepcja, dobór driverów, koncepcja podziału, zwrotnicy, wyglądu, wykończenia, materiałów na obudowę czyli w sumie projekt. Jak już jest projekt to zaczynają się schody.Kupić drivery to nie problem. Jak się okazuje zamówić odpowiedni sandwich na obudowę, nawet bardzo zaawansowany to też już nie problem. Kiedyś był, dziś już nie. Problemem jest dobór zaawansowanej firmy stolarskiej z odpowiednimi obrabiarkami, która zrozumie zagadnienie i podejmie się wykonania precyzyjnej obudowy modułowej wg dokładnego projektu pod okiem projektanta. I dlatego zawsze jest pewne ryzyko.

[ASURA]

Sylwek, masz nowy koncept. Z punktu widzenia rozwoju i dążenia do doskonałości, rozumiem i popieram. Dzięki takim ludziom wyszliśmy z jaskiń :)))

 

Dokładnie!

 

 

[Balum Balum]

Przeglądając wątek (widząc ilość sprzętów często niedostępnych na naszym rynku)

 

http://www.audiostereo.pl/najpiekniejsze-pokoje-odsluchowe_21716.html

 

wydaje mi się, że przed naszymi hi - end'owymi tuzami z audiostereo jeszcze daaaaaaaleka droga. ;)

 

Sly30 nie składaj broni, do tego muru o którym pisałeś pewnie jeszcze daleko. Trzymam kciuki!

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Balum Balum

[Gość Diogenes]

We wszystkim masz rację. I jest spore ryzyko dlatego nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji. Ale kusi mnie i tak sobie rozważam. Wcale też nie szukam porad na forum. Podzieliłem się tylko pewną koncepcją myślową, takim audio-myślokształtem. Wiem, że koncepcję Utopii, która moim zdaniem jest bardzo dobra i mnie pasuje, można jeszcze rozwinąć. To jak Merc S500 i on jest super, ale wiesz, że może być S65AMG. To nie jest postęp o 100%, a jedynie o 20%, ale te 20% to w audio sporo.

Firmy audio, te które robią kolumny wbrew pozorom wcale nie są chętne na customowy projekt. Dla nich za dużo roboty, za bardzo muszą odejść od utartych schematów, które mają rozpoznane i na których sporo zarabiają. A jak już by się podjęli to cena zwala z nóg. Takiego projektu może podjąć się zespół który może być luźno związany. Przede wszystkim koncepcja, dobór driverów, koncepcja podziału, zwrotnicy, wyglądu, wykończenia, materiałów na obudowę czyli w sumie projekt. Jak już jest projekt to zaczynają się schody.Kupić drivery to nie problem. Jak się okazuje zamówić odpowiedni sandwich na obudowę, nawet bardzo zaawansowany to też już nie problem. Kiedyś był, dziś już nie. Problemem jest dobór zaawansowanej firmy stolarskiej z odpowiednimi obrabiarkami, która zrozumie zagadnienie i podejmie się wykonania precyzyjnej obudowy modułowej wg dokładnego projektu pod okiem projektanta. I dlatego zawsze jest pewne ryzyko.

Ale wiesz jak jest satysfakcja , jak się spełnią Twoje oczekiwania.

 

I zawsze masz wpływ na to czego oczekujesz ...

AMG to mały pikuś ...zobacz jaki program personalizacji ma np. Ferrari....albo lepiej Rolls ...nawet różowego tobie zrobią ....

[dd6]

Jakaś dziwna ta dyskusja. Przecież Sly ma dobry pokój, z bardzo dobrą adaptacją, super sprzęt i jest zadowolony. A że chce coś zmieniać to normalne: lubi różne eksperymenty. Ja na przykład nie lubię, ale on lubi i całe szczęście, bo dzięki temu można tu coś ciekawego o sprzętach przeczytać

[ASURA]

...nawet różowego tobie zrobią ....

 

No nie! bardziej różowego niż mam? a to draństwo ;)

[piano]

Przecież Sly ma dobry pokój, z bardzo dobrą adaptacją, super sprzęt i jest zadowolony. A że chce coś zmieniać to normalne: lubi różne eksperymenty. Ja na przykład nie lubię, ale on lubi i całe szczęście, bo dzięki temu można tu coś ciekawego o sprzętach przeczytać

To teoria.

Prawda jest taka, ze już się wielu śmieje, że HE za schwarz kasę nie gra, bo TAK WIELU SOBIE INTERPRETUJE projekt, zamysł Sylwka i po części te dzisiejszą dyskusje.

Ludzie nie cieszą, się sukcesami innych. Uwielbiają porażki i klęski. To ich kręci i jest o czym pisać.

Teraz jest ku temu sposobność, bo Grande ma zadyszkę.

Będą krzyki i transparenty, z hasłami, ze to Granda, nie Grande!

Idę w zakład, że jeszcze dziś będzie o tym głośno w kuluarowych wątkach.

Ogólnie, będzie polewa z HE!

[sly30]

Ale to tylko głupota ludzi. Nie rozumieją pewnych rzeczy. Ktoś pojechał do Chin i Japonii ale myśli, żeby jeszcze zwiedzić Andy. I już będą gadki, że jednak te Chiny i Japonia to są słabe... :-) To brak wyobraźni i prostego pomyślunku.

[piano]

Nic nie zrobisz, Sylwek.

.., no chyba, ze pójdziesz w eksremę i zainfekujesz im komputery:)

Dla Bractwa krytyki HE, każdy powód będzie dobry.

[sly30]

Niech się pocieszają. Jeśli tego potrzebują żeby się lepiej poczuć, to dobrej zabawy, życzę ja, audiofil drugiej kategorii.... :-)