High End-owe, markowe odtwarzacze, transporty plików.

[Piopio]

No to pojechałeś po bandzie ;-)

Są perełki inżynierskie.

Ale masz rację, że teraz jest więcej wszystkiego i niższej jakości. W każdej dziedzinie. Każdy może coś stworzyć. ... a już szczególnie w literaturze ... ;-)

[Elberoth]

... internetowej ... ;)

[Gość]

Są perełki inżynierskie.

 

Zgadza się...ale w każdej tzw. klasie cenowej...

[Gość jarek&ania]

Know-how w obecnym hi-endzie ogranicza się do wzornictwa użytkowego i to wszystko. Reszta to bajki dla grzecznych audiofilów. Przez grzecznych rozumiem tych, którzy dają złapać się na lep.

Czasy, w których trzeba było coś wiedzieć, by zaprojektować coś grającego już minęły. Teraz główni projektanci to marketingowcy, księgowi i czasami finansiści (patrz devialet).

Kolega to taki tropiciel absurdów ( prawie jak z książek Niziurskiego ) :)

Myślę , że kolega za bardzo uogólnia i niepotrzebnie rozsiewa defetyzm w tej branży.

Są lepsze i gorsze produkty i są również takie , które nastawione są przede wszystkim na design.

Paradokslanie więcej jest takich przypadków w typowym hifi gdzie design jest jednym z czołowych kryteriów a w highend większość urządzeń to karykatury designerskie i pokraki estetyczne.

Oczywiście są wyjątki ale tak jest przecież w wielu innych branżach.

 

Tak na marginesie to widzę , że ten Devialet nieżle zalazł niektórym tutaj za skórę.Ciekawe czy chodzi o urządzenie czy może o osobę , która ten sprzęt na forum posiada?

Nie słuchałem tego urządzenia więc na temat jego walorów dżwiękowych nie będę się wypowiadał a wbrew temu co kolega twierdzi do mnie ten design nie przemawia :)

I nie wierzę aby ktokolwiek kupił sprzęt za taką kwotę tylko dla walorów estetycznych.

 

pozdr.

[bum1234]

 

I nie wierzę aby ktokolwiek kupił sprzęt za taką kwotę tylko dla walorów estetycznych.

 

pozdr.

 

I tu się Kolega myli ;-)

Oczywiście oprócz walorów wizualnych jest jeszcze cała legenda, z "wykorzystaniem membran do maksimum" na czele ;-)

 

Co do wzornictwa - wystarczy spojrzeć np na dartZeela albo na dCS - koszmar ;-)

 

Nie wspomnę już o aluminium i akrylu ;-)

 

Albo o pokojach prezentowanych w sąsiednim wątku - wnętrza przeważnie jak zUkrainy albo Moskwy - zwłaszcza te pokazywane przez Azusa, totalny brak smaku i wyczucia estetyki.

[piano]

Bumik,

 

Pokaż nam swój:))

 

informuje, ze siedzę:))

[Gość jarek&ania]

 

 

Co do wzornictwa - wystarczy spojrzeć np na dartZeela albo na dCS - koszmar ;-)

 

Nie wspomnę już o aluminium i akrylu ;-)

 

DartZeel to faktycznie miernota estetyczna ale nowy DCS Vivaldi jest schludny i nowoczesny wiec moze sie niektorym podobac.

 

Co do akrylu to tak sie sklada , ze mam odtwarzacz wykonany czesciowo z tego materialu i jak dla mnie jest on jednym z najbardziej udanych wzorniczo urzadzen dostepnych na rynku.

Dzwiekowo tez do najgorszych nie nalezy . Znam o wiele brzydsze i o wiele gorsze i wcale nie tansze ;)

 

Aluminium ? Coz , mam chyba ze dwie patelnie , grilla i felgi do samochodu wykonane z tego materialu.

A moze chodzilo koledze o Amelinium ?

Tutaj nie wypowiem sie bo to malo dostepna technologia ;)

[bum1234]

Chodzi mi oczywiście o kolumny z aluminium i ustroje akustyczne z akrylu :-)

Sam akryl oczywiście nie jest zły - np. Electrocompaniet nie wygląda źle mimo złotych gałek i przycisków.

Osobiście lubię minimalizm i brak kapiących od złota płyt czołowych ;-)

[Gość jarek&ania]

i ustroje akustyczne z akrylu :-)

Nie wiem , nie probowalem ale jestem obecnie na etapie polaczenia minimalizmu w wystroju wnetrz z akustyka pomieszczenia i jedna z propozycji inz. akustyka to wlasnie ..... akrylowe parawany ;)

Nie pozostaje mi nic innego jak sprobowac bo szczerze mowiac jak mialbym naklejac na sciany czy sufit "pudelka po jajkach" to bym chyba musial tylem sluchac ;)

[bum1234]

Cóż, akustyka i estetyka niestety rzadko chodzą w parze. A jeszcze trzeba mieć na uwadze kobiety ;-) I wtedy zaczynają się kłopoty ;-)

[bum1234]

... internetowej ... ;)

O to to, kolega jest wysokiej klasy specjalistą w tej dziedzinie. Poezja audiofilska najwyższych lotów.

[palton]

Kolega zastanawia się nad Ayonem S-3. Coś koledzy powiecie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) można co nieco przeczytać, ale jestem ciekaw, czy ktoś na forum miał okazję S-3 posłuchać?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Niebawem Niemcy z B.M.C. wypuszczą na rynek nowy transport plików, coś w rodzaju Aurendera, porządna obudowa z alu, dużo funkcji, w standardzie 2TB dyski, ale może mieć do 8TB na dyskach SSD lub nawet 24TB na HDD. Nie ma wbudowanego DAC-a, obsługuje też DSD.

Cena z 2TB to 3600 euro, czyli może nie tanio ale też nie 16000 euro jak za Aurendera W20.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Dzięki uprzejmości mirka24, który zamienił Klimaxa DS na Lumina T1 mam w domciu ... Lumina T1.

Ponieważ dzisiaj F1 i dwa mecze w siatkę bawić się będę jutro.

 

Pozdro

[Marcin_gps]

Na computeraudiophile pojawiła się właśnie zajawka serii artykułów, w których autor Ted Brady opisze i porówna 3 'opcje' grania z plików.

 

/edit

widzę, że marslo już dodał informację w wątku o aurenderze :)

[marslo]

Na computeraudiophile pojawiła się właśnie zajawka serii artykułów, w których autor Ted Brady opisze i porówna 3 'opcje' grania z plików.

 

Wlasnie dalem info na ten sam temat w watku o W20:)

 

Niebawem Niemcy z B.M.C. wypuszczą na rynek nowy transport plików, coś w rodzaju Aurendera, porządna obudowa z alu, dużo funkcji, w standardzie 2TB dyski, ale może mieć do 8TB na dyskach SSD lub nawet 24TB na HDD. Nie ma wbudowanego DAC-a, obsługuje też DSD.

Cena z 2TB to 3600 euro, czyli może nie tanio ale też nie 16000 euro jak za Aurendera W20.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Gwoli scislosci za zblizona cene mozna miec aurendera x100.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

W temacie wątku

Nie ma h-endowych odtwarzaczy plików..............także proszę nie bajdurzyć nam tu!

[Gość cybant]

W temacie wątku

Nie ma h-endowych odtwarzaczy plików..............także proszę nie bajdurzyć nam tu!

A laptopy ????

[zn21]

stary audiofil - to jaki zatem transport polecasz do odtwarzania płyt CD?

[pmcomp]

W temacie wątku

Nie ma h-endowych odtwarzaczy plików..............także proszę nie bajdurzyć nam tu!

 

Grzecnie zapytam ... a jakie Ty masz doswiadczenie z odtwarzaczami plików?

Ja odpowiedź znam.

 

Pozdro

[stary audiofil]

Grzecnie zapytam ... a jakie Ty masz doswiadczenie z odtwarzaczami plików?

Ja odpowiedź znam.

 

Pozdro

 

Mam takie,żebyś się zdziwił.

Znam najlepsze jakie jest w Polsce a Tobie się o takim jeszcze nawet nie śniło,nie mówiąc abyś o nim wiedział,więc trudno Ci nawet o nim marzyć.

Słuchałem wielokrotnie na kanapie ustawionej niestety dla Ciebie-przed kolumnami-czy to właściwie?

[stary audiofil]

stary audiofil - to jaki zatem transport polecasz do odtwarzania płyt CD?

Zależy o d systemu jaki masz,a także od kwoty którą zamierzasz wydać-bo niestety jakość kosztuje,a wydanie dużej kwoty niestety nie gwarantuje

nigdy wysokiej jakości grania z prądu.

[zn21]

stary audiofil - to podaj parę dobrych przykładów ale bez szaleństw, połączenie po coaxie.

Może na coś zapoluje bo jeszcze pliki mnie nie zawojowały.

[paavloff]

ale bez szaleństw, połączenie po coaxie.

Może na coś zapoluje bo jeszcze pliki mnie nie zawojowały

 

 

Po coaxie na rca dość nowe w ofercie Atoll Electronique DR100se2 -800 € i DR200se2 -1200 € Made in France : z napędem Teaca bez szalństw i z szufladkami , nie słuchałem , ale wiem o nich,że się pojawiły,może dystrybutor już posiada w sprzedaży.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

zn21

 

Jak mogły Cię pliki zawojować jak nie masz z nimi do czynienia ... ;-) ale już niedługo ;-)

[audiomad]

to jaki zatem transport polecasz do odtwarzania płyt CD?

 

W moim przekonaniu pliki mają przyszłość i są lepsze od CD, ale tylko w przypadku zaawansowanych technicznie konstrukcji. Zresztą Stasiop już wspominał, że USB jest najlepszym wyjściem cyfrowym ale jedynie pod warunkiem doskonałej implementacji w urządzeniu od podstaw.

Obecnie USB istnieje często jako wzbogacenie produktu ze względu na wygodę użytkowania, opcję dodatkową, jako chwyt marketingowy czy modę.

 

Poza tym, moim osobistym zdaniem dopiero gdy będzie szeroki dostęp do plików, czy też "taśm matek", o tej samej jakości ( ciężarze) w stosunku do tych samych, z których tworzone są płyty, wtedy upatruję zmierzchu płyty CD.

 

Chociaż ostatnio japońscy producenci płyt mocno kładą nacisk na perfekcję sposobu produkcji kopi "taśm matek" i materiałów z jakich są one wykonywane.

To one jako perfekcyjny nośnik fizyczny mogłyby być dobrym materiałem porównawczym w stosunku do plików wysokiej rozdzielczości. Najlepiej porównać nowe nagranie na płycie w stosunku do plików lub stary materiał z płyty kontra plik, z którego tę płytę wykonano.

 

Poniższy artukuł przybliża trochę ten problem:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mechanika napędów ma zawsze wpływ na przekaz.

Zdaję sobie sprawę, że transport Forsella maksymalnie minimalizujący wpływ mechaniki, bo wykorzystujący poduszkę powietrzną nie jest już produkowany, ale porównania z tego typu konstrukcją mogłyby sporo wyjaśnić w kwesti możliwości odczytu z płyty w stosunku do plików.

Chyba, że porównywał ktoś jakiś inny napęd z Forsellem i ten drugi wypadł gorzej-mniej analogowo.

 

Ponadto najbardziej zbliżonym do przekazu z plików jest przesył danych z transportu wyjściem ST GLASS. Bardzo dobre cyfrowe XLR zbliżają się, ale ceny kabli są wysokie.

Niestety obecnie, czego nie rozumiem, bardzo mało jest urządzeń wyposażonych w takie cyfrowe wyjście (EMM Labs posiada takowe. Wadia już chyba nie instaluje, tak jak to robiła w przeszłości, stosował także Mark Levinson).

Osobiście chciałbym aby transporty plików w przyszłości instalowały altrnatywnie do USB także wyjście cyfrowe ST GLASS.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiomad]

Na wstępie chciałbym zacytować post Stasiopa z wątku "Rozmowy o audio na luzie"-obecnie w Bocznicy-z postu #234, a propos mojego wpisu #216:

 

" W napędach CD nie tylko mechaniczne wibracje stanowią problem, ale zakłócenia silników, jakie by one nie były, dodatkowo samo obracanie sie CD krążka  powoduje powstawanie zakłóceń elektrycznych. Nie mówiąc o tym, że mechnika musi cały czas pracować aby utrzymać  laser w odpowiedniej pozycji, tam cały czas to wszystko lata. I jakaby tam poduszka powietrzna nie była to mechaniczne drgania i tak idą po wszystkim. Oczywiscie taka poduszka zmniejsza, ale to i tak nie jest to. W komputerach są inne problemy wcale też nie małe, nawet dużo wieksze, ale nie ma mechnicznych mechanizmow, no może  poza samym twardym dyskiem, który est wewnętrznym mechanizmem również."

 

Może domyślasz się dlaczego ST GLASS jest obecnie tak rzadko stosowny w napędach i konwerterach USB-GLASS, a konwerterów GLASS-USB praktycznie nie uświadczysz.

 

I tak jeszcze przez 20 lat zdecydowana większość plików, które ludzie będą słuchać to ripy z CD czyli zwykle 16/44 i ważne by z nich wyciągnąć jak najwiecej. Pliki hires to taki dodatek. Po transportach CD i DAC-ch widać, że można dużo wyciągnąć.

 

W związku z tym w moim przekonaniu tylko odpowiednie odzyskiwanie-ripowanie danych z płyty ma szansę dorównać tejże płycie. Dlatego dane przesłane z napędu do komputera powinny być przesłane wyjściem cyfrowym ST GLASS po praktycznie bezstratnym kablu GLASS.  Niestety nie rozumiem braku obecności na rynku urządzeń do ripowania w ten sposób. Chyba, że ze względu na najlepszy przesył producenci celowo nie wykonyją tego typu konwerterów (glass na usb) utrudniając kopiowanie na dysk, najlepiej SSD.

 

Sygnał z komputera do DAC-a oczywiście dzięki HiFace-EVO jest możliwy.

 

Poniżej link potwierdzający wyższość wyjścia cyfrowego GLASS nad pozostałymi.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

... dane przesłane z napędu do komputera powinny być przesłane wyjściem cyfrowym

ST GLASS po praktycznie bezstratnym kablu GLASS.

 

A co Ci przeszkadza w aktualnej metodzie SATA-SATA ? Koniecznie musisz w ten łańcuch włączyć

dodatkową transformację protokołu, po to by na tym odcinku "cieszyć się" z połączenia GLASS ?

[Piopio]

Coś jesteś ze 3 lata do tyłu ... technika poszła do przodu od tego czasu.

Teraz USB gra wyśmienicie. Oczywiście dobrze zasilone i odseparowane.

[audiomad]

 

 

A co Ci przeszkadza w aktualnej metodzie SATA-SATA ? Koniecznie musisz w ten łańcuch włączyć

dodatkową transformację protokołu, po to by na tym odcinku "cieszyć się" z połączenia GLASS ?

 

 

Na kablu glassowym niezależnie od długości nie ma dużych strat.

Poza tym, jeśli to prawda, z laptopa przesył jest nieco gorszy niż ze stacjonarnego komputera, a on najczęściej umiejscowiony jest nie bezpośrednio przy sprzęcie. Kabel glassowy jest wygodny w użyciu (stosunkowo cienki), ponadto nie ma problemów z separacją galwaniczną.

Nie dostrzegam minusów w stosowaniu tych wyjść.

Sądzę jednak, że szczegóły techniczne prawdopodobnie wytłumaczą lepiej inni. Oceniam, to ze strony użytkownika-audiofila.