Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne

[Bezlitosna Niusia]

Kiedyś, ale to dawno temu było - nawet słowo "kobieta" było - 'nieparlamentarne':)

 

[Gość BOBSAPP]

Ponawiam prośbę :

 

Witam.

Proszę o zamknięcie mojego konta...

Login : BOBSAPP

 

 

Z góry dziękuję

Edytowane 3 Listopada 2016 przez daris666
podane hasło do konta

[arkadowski]

Ten temat przerodził się w kolejne pyskówki.

Ostatnie strony to kolejne wzajemne animozje. A oczywiście sensownych postów w samej kwestii zmiany wzajemnych relacji - niech każdy oceni ile %.

Ile tak mozna okładać się nawzajem i co Panowie chcecie tym osiągnąć?

 

Mam wrażenie, że nawet tam, gdzie możemy osiągnąć z Administracją jakiś consensus - musicie udowodnić, że wszelka wzajemna współpraca nie ma sensu. I tak będzie zawsze "na nie".

Mam tylko pytanie - dokąd wobec tego zmierzamy? Do ogólnego rozwalenia Forum? A może do wiecznego utrzymywania negatywnych nastrojów, bo nie ma jak po całym dniu poodpoczywać - wylewając wszelkie negatywne emocje na Forum.

Gdzieś jest granica.

[dio]

Ten temat przerodził się w kolejne pyskówki.

Kolejny czas

kolejna rewolucja

Kolejne zdziwienie moderatora.

 

A czego się spodziewałeś?

To jak próbujecie wprowadzić jakieś zmiany na tym forum to jest jakieś kuriozum, popatrzcie na to z boku.

Jak to wygląda:

Właściciel ni z tego ni z owego ogłasza - są nowi moderatorzy!!!

Ciśnie się pytanie: dlaczego?, starzy byli źli? było ich za mało? popełnili jakieś przestępstwo? --- cisza.

 

Tajemniczy moderator co nazwy zmienia jak kameleon (dlaczego?) tłumaczy słowa właściciela na język zrozumiały dla pospolitego ludu forumowego:

Idą zmiany, będzie lepiej, my teraz do ludu, otwarci, życzliwi - DYSKUTUJCIE!

No więc lud dyskutuje, pyta się, pyta się, pyta się ----- cisza

Odzywa się moderator (wysunięty na czoło) cicho, nie dyskutować bo właściciel myśli, jak się namyśli to coś powie, na razie nie pytać/podskakiwać.

Mija jeden dzień

myśli

drugi dzień

myśli

trzeci dzień

.

.

.

Ludzie pytają się, moderator wysunięty na czoło - ciiiicho - właściciel myśli

i tu się pojawia konkluzja od naszego znajomego moderatora - NIE DOROŚLIŚCIE, SAME PYSKÓWKI, GDZIE SĄ GRANICE.

 

W idealnym świecie, jaki sobie wyobrażam, powinno wyglądać to tak:

Właściciel ogłasza - wymieniłem moderatorów bo X - był idiotą, Y - był kretynem Z- był nieuczciwy.

Za ich działania przepraszam

Zatrudniłem moderatorów A, B, C bo nikt inny nie chciał się zgodzić, sorry pomyłka - bo są najlepsi.

Od za tydzień planuje wprowadzenie takich zmian:

1 zmiana

2 zmiana

3 zmiana

...

macie tydzień na wyrażenie opinii

 

a wyszło jak wyszło

 

Z pełną sympatią do właściciela i wszystkich moderatorów, starych i młodych

 

dio

 

PS. właściciel myśli...

[arkadowski]

dio Twoje pytania to zarzuty - kolejna potrzeba do bicia piany?

A nie można to napisac w mniej emocjonujący sposób? Zapewne nie, bo nie byłoby poklasku. Kolejnych klonów innych klonów.

 

Odpowiedź (losowa):

Moderatorzy odchodzą i przychodzą. Czy klient w drzwiach sklepu dowiaduje się dlaczego szef wymienił ekspedientkę?

Jesteś na Forum by doszukiwac się odpowiedzi na prywatne mysli i prywatne potrzeby Administracji czy by wymieniac się poglądami w tematach audio stereo?

Właściciel rzucił propozycję i oczekiwał rzetelnej/konstruktywnej polemiki. Co zrobiła "blok ekipa"? Wykpiła pomysł uwteirdzając wszystkich, że najlepiej jest jak było - -pomimo wielkich żali i pretensji.

 

A teraz pytanie (jak rozumiem) nie zarzut (ależ skąd) o moje nicki. Regulamin nie zabrania zmiany nick'a. Zabrania posiadania klonów.

Każdy kto jest na tym Forum wie o moich zmianach, może bez trudu rozpoznać mnie, posty są utrzymane, wszelkie inne "cechy szczególne" także.

Zapytam - gdzie Twój głos sprzeciwu na wszelkiej maści klony hejterów atakujących (przepraszam - piszących) posty w sposób zjadliwy by tylko pokazać jak mozna jeszcze bardziej mieszać na Forum.

Nie było Twojego takiego postu przeciw takim praktykom? No popatrz...a to aż dziwne.

 

Na większość swoich "dowcipnych" pytań znacie odpowiedzi, ale jak rozumiem - cię.zko nie napisac kilka jakże "celnych" uwag, skoro mozna dostać za to kilka "lajków" od kolejnych klonów - klonów. Bo życie takie fajne jest.

 

I proszę pamiętać, tłumaczenie rzeczy oczywistych tez ma swoje granice.

[dio]

Właściciel rzucił propozycję i oczekiwał rzetelnej/konstruktywnej polemiki.

 

Przepraszam, coś mi umknęło, może ja za stary jestem? ślepy?

GDZIE ta propozycja?

Ta informacja o resecie i nowych moderatorach?

O czym tu dyskutować?

 

Kolego moderatorze, życie nie jest takie proste, nie każdy piszący krytycznie o Waszych działaniach posiada armię klonów.

;)

[jar1]

Ciężkie jest życie moderatora.

[arkadowski]

Przepraszam, coś mi umknęło, może ja za stary jestem? ślepy?

GDZIE ta propozycja?

Skoro nie padła żadna to o czym piszemy? Więc właściwie masz Kolego rację, szkoda czasu.

 

O czym tu dyskutować?

Czytając niektóre posty dochodzę do tego samego wniosku.

 

nie każdy piszący krytycznie o Waszych działaniach posiada armię klonów.

Nigdzie nie padło słowo - wszyscy.

 

Kolego moderatorze

Wystarczy tylko kolego. Tak prościej.

 

życie nie jest takie proste

Więc nie komplikujmy sobie życia jeszcze bardziej na Forum.

 

 

No i jak zawsze - pozdrawiam serdecznie.

[jbmar]

kolejna potrzeba do bicia piany?

A nie można to napisac w mniej emocjonujący sposób? Zapewne nie, bo nie byłoby poklasku. Kolejnych klonów innych klonów.

 

 

I kto to pisze...:), Pan od "bla bla bla"?

[arkadowski]

I kto to pisze...:), Pan od "bla bla bla"?

 

Twoje "merytoryczne" "bla, bla, bla" właśnie zakończyło swój byt w tym temacie.

Jak widzę zaczepki personalne to Twoje jedyne wyżyny możliwości. I na tym poście zakończymy więc dyskusję o Funkcjonalności Forum.

Krótko i rzeczowo - bez "bla, bla, bla".

[sittek]

Ktoś wie o co jeszcze chodzi w tym temacie? :-)

 

Proponuję aby ci co najbardziej się nie lubią, umówili się na ukrytej polance w lesie- na ustawkę, wzięli po krowie i zagryzce, gdyby się jednak rozmyślili i sobie wyjaśnili co im na wątrobie leży. Bo takie klepanie nie ma sensu.

 

Ponawiam prośbę :

 

Witam.

Proszę o zamknięcie mojego konta...

Login : BOBSAPP

 

 

Z góry dziękuję

Tak, konto zamknąłem. Już nie musisz się już więcej tutaj logować.

[dd6]

Tak, konto zamknąłem. Już nie musisz się już więcej tutaj logować.

 

Ale zamknięcie konta to nic złego. Rochu, który też kiedyś konto zamknął, teraz jest moderatorem.

[Gość Gosc]

Ktoś wie o co jeszcze chodzi w tym temacie? :-)

 

Proponuję aby ci co najbardziej się nie lubią, umówili się na ukrytej polance w lesie- na ustawkę, wzięli po krowie i zagryzce, gdyby się jednak rozmyślili i sobie wyjaśnili co im na wątrobie leży. Bo takie klepanie nie ma sensu.

 

Tak, konto zamknąłem. Już nie musisz się już więcej tutaj logować.

Nie rozumiem zupełnie tego rodzaju pretensji. Dla mnie jest oczywiste, że jak ktoś chce opuścić np. to forum to powinno to się odbyć sprawnie i bezproblemowo.

Samo zaprzestanie logowania tutaj nie załatwia sprawy. Przecież ktoś może chcieć wysłać Ci jakąś informację na priv, podyskutować w jakimś temacie i później czeka na kontakt. Po co wprowadzać innych w błąd?

Podam przykład np. moderatora @romekjagoda. Był tutaj dziewięć lat. Bardzo sympatyczny chłopak z którym często rozmawiałem i naraz cisza.

Od ponad roku nie pojawił się na forum. I teraz nie wiadomo, czy się jeszcze pojawi, czy zrezygnował ze swojego tutaj uczestnictwa, czy nie może tutaj być z jakichś innych przyczyn itd. A cały czas widnieje jako aktywny forumowicz i na dodatek moderator.

Edytowane 4 Listopada 2016 przez HQ150

[sittek]

Jeśli ktoś chce opuścić forum to niech się nie loguje, nie wchodzi na stronę.

A to że nie możesz się z nim skontaktować, to twój problem, nie tego kto rezygnuje.

Mam nadzieję że nic się nie stało, ale jeśli nie odpowiada na maile, to zwyczajnie nie chce mu się z nikim gadać.

Co w tym dziwnego?

 

Po co jakieś ceregiele z usuwaniem konta?

[Bezlitosna Niusia]

Najbardziej mi się ta "krowa" spodobała, sitteku .:)))

Okazuje się, że pewne nazwy, przez nasze pokolenie usilnie wprowadzane, kaleczone zdrowiem, żołądkami, wątrobami - ;- wciąż egzystują. To cieszy!:-)

[Gość Włodzimierz_55692]

Jeśli ktoś chce opuścić forum to niech się nie loguje, nie wchodzi na stronę.

A to że nie możesz się z nim skontaktować, to twój problem, nie tego kto rezygnuje.

Mam nadzieję że nic się nie stało, ale jeśli nie odpowiada na maile, to zwyczajnie nie chce mu się z nikim gadać.

Co w tym dziwnego?

 

Po co jakieś ceregiele z usuwaniem konta?

 

Moim zdaniem wcinasz się tam, gdzie nie trzeba. Nie twoje konto, nie twoja sprawa. Raczej mącisz, niż wnosisz coś dla dobra ogółu w wątku, który ma to na celu.

 

HQ150 to zauważył.

[Less]

Jeśli ktoś chce opuścić forum to niech się nie loguje, nie wchodzi na stronę.

Po co jakieś ceregiele z usuwaniem konta?

Też nie rozumiem, dlaczego niektórym nagle tak zależy na usunięciu konta, które sami założyli.

Z drugiej jednak strony, jeśli komuś z niezrozumiałych dla nas powodów tak zależy na likwidacji konta, to dlaczego mu tego nie umożliwić? Wszak klient nasz Pan...

Wydawało mi się, że jest przewidziana jakaś procedura usuwania konta na życzenie właściciela.

Chyba dobrze mi się wydawało

 

Użytkownik Heliand dnia 04.03.2016 - 15:31 napisał

W jaki sposób usunąć konto z forum, nie widzę takiej opcji. Trzeba zgłaszać indywidualnie? Do kogo?

Do Administracji Forum.

[sittek]

Moim zdaniem wcinasz się tam, gdzie nie trzeba. Nie twoje konto, nie twoja sprawa. Raczej mącisz, niż wnosisz coś dla dobra ogółu w wątku, który ma to na celu.

Niby w jaki sposób mącę? Dostałeś po uszach w temacie polityki to teraz odgryzasz się tutaj? Daj spokój, to takie płytkie.

[Gość Włodzimierz_55692]

(...)

Z drugiej jednak strony, jeśli komuś z niezrozumiałych dla nas powodów tak zależy na likwidacji konta, to dlaczego mu tego nie umożliwić? Wszak klient nasz Pan...

Wydawało mi się, że jest przewidziana jakaś procedura usuwania konta na życzenie właściciela.

Chyba dobrze mi się wydawało

(...)

W jaki sposób usunąć konto z forum, nie widzę takiej opcji. Trzeba zgłaszać indywidualnie? Do kogo?

 

"(...)Uwaga! Do usunięcia konta, będziemy potrzebowali:

- Jedno niepotrzebne konto na tym forum

- Komputer z internetem

- trochę chęci i cierpliwości(...)"

http://forum.pcformat.pl/PORADNIK-Jak-usunac-konto-t

 

Niby w jaki sposób mącę? Dostałeś po uszach w temacie polityki to teraz odgryzasz się tutaj? Daj spokój, to takie płytkie.

 

Wyjaśniłem, ci to bardzo dokładnie. To nie ty masz problem z usunięciem konta. Więc po co te złośliwości? Pod kogo piszesz pod M i A, bo raczej nie Uczestników tego Forum? Nie przybieraj pozy mentora, bo nim nie jesteś.

 

Uszy mnie jakoś nie bolą, ale oczy tak. To tak ad vocem.

Edytowane 4 Listopada 2016 przez Włodzimierz_55692

[Bezlitosna Niusia]

Gdy Włodzimierz wchodzi - czuje się takie jakby rozedrganie... Takie miazmaty... Jakby za wszelką cenę ktoś chciał zniszczyć i łeb ukręcić. Najlepiej - wszystkim.

Obrazy maluj, dłuto do ręki, pióro... Na Gorkim się wzoruj...

[sittek]

Wyjaśniłem, ci to bardzo dokładnie. To nie ty masz problem z usunięciem konta. Więc po co te złośliwości? Pod kogo piszesz pod M i A, bo raczej nie Uczestników tego Forum? Nie przybieraj pozy mentora, bo nim nie jesteś.

Wypowiadam się na forum, bo taki jest jego cel. Zabraniasz mi tego? Jakim prawem? Wskaż mi punkt regulaminu, który łamię. I daruj sobie te pouczenia. Za krótki jesteś.

[Gość Włodzimierz_55692]

Wypowiadam się na forum, bo taki jest jego cel. Zabraniasz mi tego? Jakim prawem? Wskaż mi punkt regulaminu, który łamię. I daruj sobie te pouczenia. Za krótki jesteś.

 

Ja tez wypowiadam się na Forum i przedstawiłem swoje zdanie na temat twoje wypowiedzi, która można podciągnąć jako atak na innego użytkownika. I nie ma zamiaru niczego ci nie zabraniam, tylko prezentuję swoje stanowisko.

 

Do twoich długości nie mam zamiaru się odnosić. I to wszystko.

 

Gdy Włodzimierz wchodzi - czuje się takie jakby rozedrganie... Takie miazmaty... Jakby za wszelką cenę ktoś chciał zniszczyć i łeb ukręcić. Najlepiej - wszystkim.

Obrazy maluj, dłuto do ręki, pióro... Na Gorkim się wzoruj...

 

Daruj sobie te podjazdy.

Edytowane 4 Listopada 2016 przez Włodzimierz_55692

[Bezlitosna Niusia]

Co znaczy - daruj? Idę gary umyć, nim Niewiasta przyjdzie, bo będzie dym.

:)

[sittek]

Ja tez wypowiadam się na Forum i przedstawiłem swoje zdanie na temat twoje wypowiedzi,

W takim razie na przyszłość nie zwracaj się do mnie ad personam, unikniemy obaj nieporozumień.

[Gość Gosc]

A to że nie możesz się z nim skontaktować, to twój problem, nie tego kto rezygnuje.

No widzisz są osoby, które nawet jak opuszczają jakieś grono, to nie chcą pozostawić po sobie wrażenia, że mają wszystkich innym w .....

Tak się przyjęło, że wychodząc mówimy do widzenia i zamykamy za sobą drzwi.

 

Też nie rozumiem, dlaczego niektórym nagle tak zależy na usunięciu konta, które sami założyli.

No właśnie dlatego, że sami to konto założyli i teraz mają prawo do tego, żeby go zamknąć.

[Roxi]

Co znaczy - daruj? Idę gary umyć, nim Niewiasta przyjdzie, bo będzie dym.

:)

 

NIe rób wstydu... nalej sobie łyskacza, włącz ulubioną muzykę z gramiaka, a gary zostaw niewiaście :)

[Gość Włodzimierz_55692]

(...) Dostałeś po uszach w temacie polityki to teraz odgryzasz się tutaj? Daj spokój, to takie płytkie.

 

To jest, jak rozumiem, twoje słynne ad meritum. Memów nigdy nie wstawiam.

[sittek]

No widzisz są osoby, które nawet jak opuszczają jakieś grono, to nie chcą pozostawić po sobie wrażenia, że mają wszystkich innym w .....

Tak się przyjęło, że wychodząc mówimy do widzenia i zamykamy za sobą drzwi.

Przecież można się ładnie pożegnać, z wszystkimi, nawet tymi których się nie lubiło. A napisanych postów ze sobą nie zabiorą.

[Gość Gosc]

Ale nie każdy przeczyta Twoje pożegnanie w każdym z tematów. A jak zobaczy zamknięte konto to już wie, że ten forumowicz opuścił nasze grono.

Może też być inny powód chęci zamknięcia. Nasza obecność tutaj i chęć dyskusji to przecież też jest zysk dla właściciela. Jak ktoś się w administracją poróżnił, to może sobie nie życzyć, żeby w dalszym ciągu istniał w statystykach jako aktywny forowicz.

Edytowane 4 Listopada 2016 przez HQ150

[sittek]

To jest, jak rozumiem, twoje słynne ad meritum. Memów nigdy nie wstawiam.

Włodzimierz_55692 przestajemy mówić o sobie. :-)

 

Ale nie każdy przeczyta Twoje pożegnanie w każdym z tematów. A jak zobaczy zamknięte konto to już wie, że ten forumowicz opuścił nasze grono.

A jak zlikwiduje konto to zostanie zauważony? :-) No bez sensu jest to wnioskowanie, no bo to takie wyjście pół po angielsku, pół na pokaz. :-)