Książki które warto przeczytać.

[jarrro]

@almr
Wszystko warto przeczytać Dukaja. Rzadko to zaglądam, przepraszam

[Roman_66094]

Warto przeczytać książkę " Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski"

 

[toptwenty]

Nie warto.

Ewa Kurek pisze:

"W pierwszych latach wojny Polacy w Warszawie żyli w ciągłym strachu przed łapankami i egzekucjami. A Żydzi w getcie się bawili. Mieli co świętować. W końcu żyli w "autonomicznej prowincji", którą wynegocjowali od Niemców".

Do takich wniosków doszła "historyczka" Ewa Kurek.

[wojciech iwaszczukiewicz]

1 godzinę temu, Roman_66094 napisał:

Warto przeczytać książkę " Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski"

 

Masz jakąś obsesję na punkcie Żydów ?

8 minut temu, toptwenty napisał:

Nie warto.

Ewa Kurek pisze:

"W pierwszych latach wojny Polacy w Warszawie żyli w ciągłym strachu przed łapankami i egzekucjami. A Żydzi w getcie się bawili. Mieli co świętować. W końcu żyli w "autonomicznej prowincji", którą wynegocjowali od Niemców".

Do takich wniosków doszła "historyczka" Ewa Kurek.

Zwykły chłam.

[toptwenty]

A potem jeden z drugim wołają, że w Polsce antysemityzmu nie ma.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ależ Roman cały czas twierdzi ,że nie jest antysemitą ! A wszystkie wpisy antysemickie i na jeden temat . Obsesja.

[toptwenty]

Boi się, że będzie musiał oddać te garnki i pierzyny.😁

[wojciech iwaszczukiewicz]

A może i coś więcej ?

[toptwenty]

Nie można tego wykluczyć.

[il Dottore]

Peter Watts: "Ślepowidzenie" i tom 2 "Echopraksja".

CZYSTY LEM! Twarda fantastyka poświęcona tym samym problemom (pierwszy kontakt, absolutne niezrozumienie Obcych) i... tak samo niestrawnie napisana. Lem umiał pisać, ale na ogół nie zdradzał się z tą umiejętnością i wychodziło topornie oraz niestrawnie. To samo Watts.

Nie polecam, chyba że fanom Lema, bo czyta się to, jako czystą jego reinkarnację. Treść i forma identyczne.

Ciężko dziś o dobrą fantastykę. 😞

A co polecam z S-F? Dan Simmons!

4 tomy Hyperiona po prostu EPICKIE! Genialne! Space Opera na maxa! Samo gęste.

Tegoż autora dylogia "Ilion" i "Olimp" - prawdziwa jazda bez trzymanki! Co za wyobraźnia! A morawce po prostu wymiatają! 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

Podpisuję się wszystkimi mackami, Dan jest świetny i ma wyobraźnię.

[il Dottore]

Pawła Majkę z polskich autorów SF bardzo lubię. Starsza jego książka "Niebiańskie Pastwiska" dopiero teraz trafiła mi w ręce. Jak to u Majki - nie można się nudzić. Space Opera z dużym rozmachem, ciekawe pomysły, strawny styl. Najlepsze, że w tej książce śmierć jest dopiero POCZĄTKIEM kłopotów. 🙂

Bardzo żałuję, że Majka ostatnio zaprzestał pisania. Oby mu się odwidziało! 🙂

[jacekm22]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarrro]

Także kocham fantastykę, ale trudno o coś dobrego dziś. Przeczytałem Hłaskę, co leżał u mnie w domu od 1985 roku - Następny do raju. Z początku rzecz genialna, potem autorowi zmienił się styl i konstrukcja bohaterów. Ciekawiło mnie zakończenie, a było potwornie mroczne i wiejące potworną beznadziejnością.
Z fantastyki to ostatnio czytałem rzecz prawdziwie genialną, James Marlin, Czarny lampart, czerwony wilk. Bardzo dobrze przetłumaczona historia, o świeżym języku i spojrzeniu. Zachwyca.

[burz]

"Trzynastka" Morgana - wciągające kryminalne s-f. Polecam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Czerwca 2023 przez burz

[absinth3]

 

5 godzin temu, jarrro napisał:

było potwornie mroczne i wiejące potworną beznadziejnością.

I dlatego jak ci źle i masz deprę- czytaj Hłaskę - gorzej być nie może...

[toptwenty]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Osobista, błyskotliwie opowiedziana historia o próbie odzyskania kamienicy w Sosnowcu, należącej przed wojną do rodziny autora. Jego dziadek, polski Żyd, przeżył Zagładę i po wojnie emigrował do USA. Wiele lat po jego śmierci wnuk rusza w podróż do Polski, by zgłębić historię własnej rodziny i odzyskać jej majątek. Odkrywa, że jego krewny był więźniem nazistowskim i pracował przymusowo przy budowie kompleksu Riese w Górach Sowich – największego tajnego projektu górniczo-budowlanego III Rzeszy, planowanego najprawdopodobniej jako jedna z głównych kwater Hitlera. Menachem Kaiser przygląda się działaniom śląskich poszukiwaczy skarbów i odkrywa, jak materialne i niematerialne dziedzictwo rodziny wpływa na dzisiejszą tożsamość jej członków.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

W dniu 8.06.2023 o 10:38, jacekm22 napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Warcholstwo już mam ale czeka w kolejce na przeczytanie. Wcześniej czytałem inną książkę tego autora , o pańszczyźnie .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[toptwenty]

Wpołowie grudnia 2021 roku dostałem wiadomość od nieznanej mi osoby. Mieszkam na Podlasiu. Przyjechałby Pan do nas? Dobrze byłoby, żeby ktoś nas posłuchał>". Ta książka będzie kiedyś wykorzystywana w sądzie jako dowód.

To jedna z 24 osób, z którymi w swojej najnowszej książce „Jezus umarł w Polsce" rozmawia Mikołaj Grynberg, pisarz, reporter, fotograf, finalista Nagrody Literackiej w 2018 roku za „Rejwach". (GW)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[toptwenty]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tadeiro]

Dla miłośników Wiedźminów i słowiańskich klimatów fantasy. Idealna na wakacje:
 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarrro]

Warcholstwo przeczytałem całe z wypiekami na twarzy. Pokazuje cały chory system zwany kłamliwie złotą polską demokracją.
Polecam miłośnikom dobrej literatury, która wymaga wysiłku intelektualnego Jacek Dukaj Inne pieśni. Bardzo ambitna wizja alternatywnego świata po części podobnego do naszego, ale kompletnie innego. Mnóstwo neologizmów utrudnia lekturę, ale dzięki temu mózg musi bardziej pracować. Można czytać na wiele sposobów: jako powieść przygodową, jak traktat filozoficzny, jest tam bardzo wiele odwołań do greckiej klasycznej filozofii. Akcja rozgrywa się właściwie w przeszłości, ale tego tak naprawdę nie da się ustalić. Dukaj przerósł o kilka długości panią Tokarczuk. Problem jest tylko z krytykami, którzy w swoim umysłowym ograniczeniu odrzucają fantastykę jako gatunek podrzędny i niegodny do czytania.
Lem czy Dukaj powinni dostać literackiego Nobla. Dukaj napisał jeszcze Lód. Oj, ten Lód jest tak dobry, że myślę o ponownym przeczytaniu

[il Dottore]

Ostatnio zaliczone.

Robert Silverberg "Skrzydła Nocy" - absolutna klasyka, wielokrotnie nagradzana. Powieść napisana w 1968, która nie zestarzała się nic a nic. Mogłaby powstać wczoraj. Akcji niewiele, chodzi bardziej o nastrój i nieprawdopodobną wyobraźnię Silverberga, która wykreowała jeden z najwspanialszych światów w historii SF. Klasyk, co tu gadać. Polecam.

 

A tu Poul Anderson - "Olśnienie". Taka sympatyczna ramotka ze świetnym pomysłem. Ziemia pod wpływem zmian w promieniowaniu kosmicznym dostaje impuls zwiększający potencjał mózgu. I nagle mamy społeczeństwo geniuszy, gdzie epokowe wynalazki robi się z równą łatwością jak kroi chleb. Czy ktokolwiek z geniuszy nagle zaludniających Ziemię zechce wykonywać normalną nudną pracę? Jak zmieni się społeczeństwo? Czy wielkie miasta przetrwają? Co czeka Ziemię i ważniejsze! Co czeka Drogę Mleczną?

Najlepsze w tej powieści jest, że zwierzęta też zmądrzały. I świnie już nie chcą dać się ludziom zarzynać na mięso, konie nie chcą orać pola i ciągnąć zaprzęgu, zaś małpy pomagają Murzynom w powstaniach antykolonialnych! Poważnie! 🙂

[jarrro]

@il Dottore
Tymi lekturami przywołałeś moją młodość.
Straciłem parę lat na czytanie tylko fantastyki. Roberta Silverberga bardzo wysoko ceniłem. Odkryłem, że 90 procent fantastyki to gnioty niewarte uwagi. Jednak warto było, bo tego typu literatura porusza poważniejsze problemy częstokroć od realistycznej literatury. Dlatego taki Stanisław Lem albo Jacek Dukaj powinni dostać literacką nagrodę Nobla. Jednak smutni i głupi recenzenci nie dostrzegają wagi tego typu literatury.
Aktualnie zachwycam się powieścią Jacka Dukaja pod tytułem Inne pieśni. Znasz tego polskiego geniusza?

[toptwenty]

1 minutę temu, jarrro napisał:

Dlatego taki Stanisław Lem

Lem pod koniec stał się nudny, unikał dialogów, lepszy był jako felietonista. Uwielbiam Dicka.

[jarrro]

Ale z kolei Dick zmagał się ze swoimi demonami od nadmiaru użytek i stracił rozum pod koniec życia, co nie znaczy, że nie był wielki, bo był. Zawsze chcę wrócić do jego powieści i brakuje czasu. Czytałem Dicka ostatnią jego powieść - to właściwie zapis choroby psychicznej. Piszę "czytałem". Próbowałem przeczytać, ale uznałem to za stratę czasu.
Z kolei w te wakacje próbowałem przeczytać Lema Eden i poległem, po połowie rzuciłem. Przewidywalna fabuła, wolny tok narracji, brak szaleństwa w konstrukcji zniechęciły mnie. To jego pierwsza powieść SF bez odniesień do socrealizmu.

[toptwenty]

Powieści Trzy stygmay, Ubik, Inna Ziemia, Słoneczna loteria i sporo innych to dzieła (szalonego) geniusza. Powieści realistyczne niestety - o niczym i raczej nudne. Brak zagadki i intrygi. Mam to wszystko. 🙂

 

[il Dottore]

4 godziny temu, jarrro napisał:

Znasz tego polskiego geniusza?

Ja będę zawsze powtarzać: dla mnie Dukaj to grafoman. Ale jaki! Czapki z głów! Jeśli ktoś ma cierpliwość i docenia zabawy formą, to dla takiego czytelnika Dukaj będzie ucztą. Ja wolę Grzędowicza - nie tak szalony, ale epicki. Podlewski - również ze skłonnością do epickiego rozmachu. Majka - świetne pomysły, wielka wyobraźnia. Robert Szmit - świetny autor gatunku Space Opera.

Lema nigdy nie lubiłem. Eden - faktycznie kompletnie niestrawny. Niezwyciężony - też słabo. Opowieści o Pilocie Pirxie oraz Cyberiada i Kongres Futurologiczny to moje ulubione jego pozycje. No i komunistyczny klasyk - Astronauci. Początek tej książki godny Crichtona. Potem już coraz gorzej. Solaris - zanudziło mnie na śmierć.

[Gabaryton]

On 8/15/2023 at 5:07 PM, il Dottore said:

Robert Silverberg "Skrzydła Nocy"

Polecam "The Face of the Waters".

I wszystko Dick'a.

On 8/13/2023 at 2:30 PM, jarrro said:

Dukaj napisał jeszcze Lód. Oj, ten Lód jest tak dobry, że myślę o ponownym przeczytaniu

Odbiłem się od "Lodu" kilka razy, nie wiem dlaczego, ale nie odpuszczę, może jak się trochę "real life" wyciszy?

[jarrro]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Lód jest potężny i długi. Trzeba mieć czas. Czytałem w ten sposób, że przed snem kilka stron smakowałem jak cukierek, który wydzielamy się surowo codziennie tylko pół. Sama podróż pociągiem to ponad 200 stron.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )