Skocz do zawartości
IGNORED

Książki które warto przeczytać.


antymalkontent
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mówisz ze Piskorskiego warto? To się skuszę, bo przymierzałem się dotąd jak pies do jeża i leży na półce juz ze dwa miesiące kurzem obrastając.

 

Warto, warto!

Po prostu piękne książki. Muszę zapoznać się z innymi tego autora.

Szczególnie klimat Cienorytu polubilem. Fajni bohaterowie, wartka akcja. No i magiczna rzeczywistość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

600577-352x500.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden pisarz o drugim "pisarzu". :)

 

...i Ty masz się za "kulturalnego" gościa?! I nie ważne, że "tylko" cytujesz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i Ty masz się za "kulturalnego" gościa?! I nie ważne, że "tylko" cytujesz.

 

Jacek Piekara to jest KTOŚ. A kim jest Wellman?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek Piekara to jest KTOŚ. A kim jest Wellman?

Kto to jest ten ktoś?

Wellman znam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupi nie lubi się zastanawiać, lecz tylko swe zdanie przedstawić. Księga Przysłów 18,2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie klimat Cienorytu polubilem. Fajni bohaterowie, wartka akcja. No i magiczna rzeczywistość.

No patrz, a ja jakoś nie mogę się wciągnąć w tę książkę. Pomysł niezły, wyobraźnię facet ewidentnie ma, gorzej z warsztatem. Męczy mnie po prostu nadmiar przymiotników - po kilkadziesiąt na stronie. Jakbym czytał wypracowanie jakiejś gimnazjalistki. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wellman znam.

 

Wellman jest znana z tego że jest znana.

 

Gdyby nie TVN to kto by o niej wiedział.

 

Może jakiś widz TVN-u jej książkę kupi ale na pewno nie ja. Przed podjęciem decyzji o kupnie jakiegoś dzieła kieruję się pewną procedurą, która odrzuciłaby jej wypociny. Jedynie do uznanej klasyki nie stosuję tej wypracowanej przez siebie metody. Wtedy zwracam uwagę na jakość wydania np. czy czcionka nie jest zbyt mała i jest czytelna, jakość papieru (kredowy jest gorszy od zwykłego), nie ma błędów ortograficznych (zdarzały się takie kwiatki) itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felietony Wellman są wyśmienite,zatem jest nadzieja,że książka również

Praca w TVN nie jest żadną ujmą,to nie jest powód do utraty wiarygodności autorki

Czemu używasz słowa wypociny,nie znając nawet fragmentu tej książki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypociny to było o produktach muzgu naszego hunwejbina.

 

 

P.S.

Żebym jednemu z drugim przygłupowi nie musiał się tłumaczyć powtórzę - muzgu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio w łapy wpadł mi J.Fedorowicz "Ja, jako wykopalisko".

Uśmiałem się zdrowo.

Łatwa, lekka i przyjemna.

Świetnie podana historia polskiego kabaretu i nie tylko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zapomnę jakie wrażenie w połowie lat 80 zrobiło na mnie "W zasadzie Tak" Fedorowicza. Instrukcja życia w PRLu w pigułce. Cudeńko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zapomnę jakie wrażenie w połowie lat 80 zrobiło na mnie "W zasadzie Tak" Fedorowicza. Instrukcja życia w PRLu w pigułce. Cudeńko.

 

Pewne rzeczy tam napisane wydają się jakby aktualne :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne rzeczy tam napisane wydają się jakby aktualne :)

 

Szczególnie prowadzenie archiwum domowego i zachowanie w urzędach państwowych - to się nie zmieniło od lat 70tych ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dziś stosuje przepis Pana Jacka Fedorowicza w razie kontaktu z policją ...............Jezus Maria Panie Władzo co to teraz ze mną będzie...... Działa :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Idą święta, dla miłośników grubszych woluminów i pięknie opowiedzianych historii trzy polecenia na wolne wieczory:

 

1."Tajemna historia" - Donna Tart. Historia grupki studentów-misfitów, którzy na swoim uniwersytecie uchodzą za dziwaków wskutek wyobcowania i specjalizowania się w starożytnej grece, fantastyczny wątek kryminalny i ciekawe postacie żyjące w innym świecie. Super.

2. Książę przypływów - Pat Conroy. Czuję się w tym przypadku trochę jak profan, piszący że Mickiewicz to fajne wiersze pisał, ale odkryłem tego pisarza dopiero w tym roku. Genialna powieść, opisująca powojenną historię rodziny z południowych stanów USA.Tak krwistej postaci jak główny bohater, wychowany na południu trener futbolu - wydawałoby się prostak - cudowny cynik z natury i rodzinnych obyczajów, ale jednocześnie mądry facet, trafiający w sedno spostrzeżeniami i przemyśleniami - serio nie pamiętam w ostatnio czytanych rzeczach takiej postaci. Do tego genialna narracja, fabuła, powoli odkrywane sekrety rodzinne - normalnie zwracam pieniądze jak się nie spodoba ;)

3.Druga pozycja Donny Tart - "Szczygieł". Wziąłem się za to na fali "Tajemnej historii" - i jak na razie, a jestem w połowie, jest z każdą stroną coraz lepiej. Współczesna historia chłopca, którego matka ginie w zamachu terrorystycznym w muzeum, a on sam zostaje wciągnięty przez wir niezależnych od niego zdarzeń. Wciąga coraz bardziej, jeśli się popsuje to dam znać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógł to sprawdzić jeszcze raz na Marszach KOD. Widywano Go tam.

Stałeś tam gdzie ORMO?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ONR?

Gratulacje!

Gott mit uns!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez klecha

"A na całe Kargulowe plemię i pole spuść, dobry Panie, wszystkie plagi egipskie. Tylko się nie pomyl i nas, Pawlaków, sąsiadów Kargulowych, nie doświadczaj, bo my się swojej miedzy trzymamy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Druga pozycja Donny Tart - "Szczygieł". Wziąłem się za to na fali "Tajemnej historii" - i jak na razie, a jestem w połowie, jest z każdą stroną coraz lepiej. Współczesna historia chłopca, którego matka ginie w zamachu terrorystycznym w muzeum, a on sam zostaje wciągnięty przez wir niezależnych od niego zdarzeń. Wciąga coraz bardziej, jeśli się popsuje to dam znać...

Najlepsza powieść Donny Tart, odstaje pozytywnie od pozostałych tej pisarki.

Czytałem i zachwycałem się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Dla odmiany, recenzja negatywna.

"Wstęp do imagineskopii" Śledź Otrembus Podgrobelski. Gdzieś mi to wpadło w oko w sieci, ktoś polecał, się zachwycał, zajrzałem na recenzje na lubimyczytać, są całkiem dobre - no i kupiłem. Nigdy się chyba tak nie rozczarowałem książką. Bardzo lubię absurd w większości możliwych postaci, ale w tej książce ta forma jest tak wysilona, przytłaczająca i nudna, że po dwóch stronach ma się dość. Przekartkowałem do 2/3 - ciągle wałkowanie tego samego schematu, który w zamyśle autora ma być zabawny. Studio jajo - jedyne porównanie jakie mi przychodzi do głowy :/

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wstęp do imagineskopii" Śledź Otrembus Podgrobelski.

Ale to chyba stara rzecz?

Jeżeli o tym samym piszemy, to grafomania rzeczywiście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mesjasz diuny - i na tym prawdopodobnie kończy się moja przygoda z arrakis. O ile jeszcze część pierwsza jest w porządku, mimo idiotycznego zakończenia z imperatorem w roli głównej na linii frontu ale dobra, to dwójka nie trzyma się kupy... ludziska żyjący w jaskiniach, na planecie na której dramatycznie brakuje wody podbijają sobie kosmos, szef zamieszania czyli Paul (imperator!!!) dostaje cynk i lezie sam w jakieś slumsy żeby z kimś pogadać, (nie ma swoich szpiegów?), jest jasnowidzem ale wpada w pułapkę.... wiem, czepiam się szczegółów, w książce chodzi o bardziej uniwersalne rzeczy ale jest to podane z nieznośnym patosem, cały ten dżihad, religia, fanatyzm, władza - pomieszanie z poplątaniem..... może kiedyś z braku laku wrócę do tematu a może nie ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rasputin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, z każdym tomem jest gorzej, ale i tak fajnie się to czyta. Pierwszy tom wpadł mi w ręce jakoś w połowie lat osiemdziesiątych (tłumaczenie Marka Marszała) i od tamtej pory co jakiś czas do Diuny wracam. Z tym że odpuściłem sobie te wszystkie sequele i prequele pisane już po śmierci Franka Herberta. Sześć pierwszych tomów wystarczy. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez twonk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że prawie z każdym kolejnym tomem jest lepiej. Chociaż przegadany "Bóg Imperator", może nie być dla wszystkich do strawienia, to "Heretycy..." i "Kaptularz..." to najlepsze co w tej serii powstało. O ile różne osoby mogą mieć różne zdanie odnośnie rozwoju fabuły, to niewątpliwie warsztat pisarski Franka Herberta, który w "Diunie" już był bardzo dobry, staje się lepszy z tomu na tom.

Co do "dzieł" jego syna, do spółki z Kevinem Andersonem od gwiezdnych wojen.... Przeczytałem prequele, które opowiadały o Dżihadzie Butleriańskim i poza kilkoma motywami, to niestety bardzo, bardzo słabo. Odnośnie sequeli, to "Łowcy..." zaczynają się znakomicie. Ucieszyłem się, napaliłem.... i nagle z rozdziału, na rozdział zorientowałem się, gdzie skończyły się notatki, lub raczej fragmenty ojca i gdzie zaczęło pisanie syna... Tragedia. Nie dałem rady.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już jesteśmy przy SF to polecam pierwszą obcojęzyczną powieść nagrodzoną Hugo. Chińska trylogia o inwazji z kosmosu. :) Rozmach jak cholera, autor popisuje się wiedzą naukową i ogólnie nie nudzi.

Dużo odniesień do czasów Rewolucji Kulturalnej, zbrodni komunistycznych. A jednocześnie mózg autora sprany przez komunizm - nieustanna apoteoza wszechwiedzącej władzy, która patrzy w przyszłość wzrokiem sokoła i podejmuje wyłącznie słuszne oraz trafne decyzje, kierowana wyłącznie troską o doczesne szczęście społeczeństwa i budowę Lepszego Sprawiedliwego Świata. Demokracja? Zapomnijcie! I chyba trochę autor ma rację, bo patrząc na sukces dzisiejszych Chin widać wyraźnie, że sroce spod ogona chiński rząd nie wypadł. Tylko nikt nie wspomina, iż jest to w istocie cesarstwo a komunizmu nikt tam nie traktuje poważnie. Jest to jedynie narzędzie do trzymania ogromnego kraju w ryzach. W warunkach demokracji rozpad Chin byłby nieunikniony.

Nie robiłbym z tej powieści ósmego cudu świata ale jest całkiem fajnie i strawnie. Podobno mają sfilmować - nie mogę się doczekać! :)

Na razie po polsku wyszły dwa tomy trylogii (teraz kończę drugi: "Ciemny Las" - nie gorszy od utytułowanej pierwszej części) a w maju 2018 tom trzeci z wydawnictwa Rebis.

Ja chyba nie wytrzymam i zacznę trzeci tom po angielsku, bo już jest w księgarniach. :)

Polecam. Coś odmiennego od SF anglosaskiej.

 

157987-problem-trzech-cial-liu-cixin-1.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.