Skocz do zawartości
IGNORED

Jolida 502 vs Rogue Audio Cronus Magnum


birgman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałbym zachęcić osoby które "przerabiały" ww wzmacniacze lampowe na swoich kolumnach do wyrażenia opinii.

 

Co sądzicie o lampach z tematu ?

Czy Jolida za 5000 pln musi polec w starciu z 2 razy droższym Magnum ?

 

Proszę o konstruktywną dyskusję a nie przekonywanie do swoich racji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-44014-0-44831200-1406663254_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Zostałeś umieszczony w kolejce moderacyjnej. Oznacza to, że zawartość którą dodajesz musi być zatwierdzona przez moderatora"

Czytaj: Ocenzurowana przez Moderację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem Magnum - to tragiczny wzmacniacz. Sposób w jaki odtwarza wokale jest nie do przyjęcia. Z niego wokale nigdy nie wychodzą czyste.

A dla mnie jakość wokali to jedna z najważniejszych cech ,którą musi się charakteryzować dobry sprzęt.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Chciałbym zachęcić osoby które "przerabiały" ww wzmacniacze lampowe na swoich kolumnach do wyrażenia opinii.

 

Co sądzicie o lampach z tematu ?

Czy Jolida za 5000 pln musi polec w starciu z 2 razy droższym Magnum ?

 

Proszę o konstruktywną dyskusję a nie przekonywanie do swoich racji.

HI-End to to nie jest, proponuję przenosiny do Hi-Fi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem Magnum - to tragiczny wzmacniacz.

 

LOL! :-) Słuchałeś go, czy tak sobie kategorycznie stwierdzasz? W tym samym tonie mogę napisać, że do wokali to raczej nie Magnepany mg 1.7 i pewnie dlatego nie zagrało w Twoim systemie.

 

 

 

Słuchałem Jolidy 502. Bardzo mi się podobało. Odsłuch nie w moim systemie, ale bardzo dobre granie.

Słuchałem i mam Rouge Cronus Magnum (nie było innej możliwości :-)). Dla mnie to świetne granie bez słabych punktów w tej cenie. Jedyna tragedia to wyciągnięcie kasy z portfela... ;-)

 

Sporo informacji znajdziesz w internecie. Możesz podpytać Stryjka na sąsiednim forum. Wydaje mi się, że gdzieś napisał że Rouge Cronus Magnum to jednak spory krok do przodu względem Jolidy 502.

 

Najlepiej będzie jak porównasz je w swoim systemie i zobaczysz co Ci lepiej pasuje.

"To co teraz, ha?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchałem Magnuma w swoim systemie. Grał z kolumnami Tannoy DC10T. Zaraz po nim zagrał jakiś chińczyk i Burmester 931 bodajże. I to było normalne granie. Magnum grał inaczej. Poza wokalami ok. Ale wokale totalnie psuł. W każdym razie wg mojej estetyki.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HI-End to to nie jest, proponuję przenosiny do Hi-Fi.

 

Masz racje, ten temat powinien być w lampach lub hifi

Próbowałem to przenieść ale nez skutku ...

"Zostałeś umieszczony w kolejce moderacyjnej. Oznacza to, że zawartość którą dodajesz musi być zatwierdzona przez moderatora"

Czytaj: Ocenzurowana przez Moderację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foni

 

Słuchałem Magnuma w Q21. Niestety nie wiem, czy był nowy czy już wygrzany. Pan z Q21 też nie miał o nim dobrego zdania ... podłączył go na moją prośbę, a ja z kolei byłem zachęcony dobrymi recenzjami.

Chętnie posłuchałbym tego wzmaka raz jeszcze żeby potwierdzić albo zaprzeczyć wcześniejszym negatywnym wrażeniom.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość passer

(Konto usunięte)

Jakie lampy były we wzmacniaczu?

Niestety kiedyś gdy kupowałem wzmacniacz tej firmy lampy ( 6sn7 ) były jakości fatalnej. Koniecznością było ich wymiana.

Może polityka firmy się nie zmieniła i włożyli jakieś "przypadkowe" lampy.

Wygrzanie może więc nic nie pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim egzemplarzu z fabryki wyjechały JJ

po wymianie na tanie i raczej podjechane Reytheony było istotnie, istotnie lepiej... a to taka zabawa na początek z mojej strony była...

wzmacniacz ma potencjał i w cenie z którą można go nabyć, to poza wyglądem i precyzją sterowania głośnością z pilota, nie można mu czegoś konkretnego zarzucić... no przynajmniej IMHO

 

ja grałem w połączeniu z Avalonami Ascendant N

Słuchając rozumu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem to u siebie na testach i moim raczej powinien zostac tej zakladce.

ma oczywiscie swoje ogranicznia ale porownanie go z jolka jest oczywistym nieporozumieniem

 

mialem to u siebie na testach i moim raczej powinien zostac tej zakladce.

ma oczywiscie swoje ogranicznia ale porownanie go z jolka jest oczywistym nieporozumieniem

 

to sa ludzie ktorzy sluchaja muzyki na stockowych lampach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem Magnum - to tragiczny wzmacniacz. Sposób w jaki odtwarza wokale jest nie do przyjęcia. Z niego wokale nigdy nie wychodzą czyste.

 

Miałem już na tym forum nie pisać, ale muszę to napisać. Najbardziej tragiczną rzeczą na tym forum są takie właśnie opinie. Nieprawdziwe, niesprawiedliwe, kompletnie nieobiektywne, kłamliwe. To już nie chodzi o to, że jestem posiadaczem owego wzmacniacza, bo podobnie zareagowałbym, gdyby ktoś napisał, że powiedzmy Toyota, czy Honda to tragiczne samochody. Zastanówcie się ludzie w ogóle, jakie życie na rynku miałby taki tragiczny wzmacniacz, jak bardzo musiałby mieć zachwianą barwę, równowagę tonalną i skaleczoną konstrukcję, aby produkować wokale jakie "zrecenzowano " powyżej. Kto by to w ogóle kupił i po co? Za dychę zł można już sporo wybrzydzać. Konstruktor kamikadze? Sprzęt dla słyszących inaczej? Kogoś, kto marzy o poświacie lamp, ale nie stać go na Audio Researcha?

 

Na przyszłość radzę ponadto, aby pisać coś w stylu: "w mojej opinii to i tamto..." albo "uważam, że coś jest kiepskie/dobre ponieważ....(tu mile widziane jakieś sensowne i merytoryczne uzasadnienie) " Natomiast "rzucanie" tragediami, rozjeżdżanie walcami, połykanie na śniadanie, badziew, syf, gniot, nirwana to zwroty nieadekwatne. Nic to nikomu nie mówi. A przecież czytacie forum i audiofilskie świerszczyki, więc opis dźwięku winniście mieć dopracowany po szwajcarsku.

 

Po blisko 3 latach spędzonych tutaj wujek da jeszcze jedną radę. Uciekajcie z tego forum i słuchajcie tylko siebie. To jedyny gwarant słusznego wyboru, choć obarczony odrobina wysiłku. Ale chyba warto, bo wydajecie parę tysięcy ciężko zarobionych złotówek. Inaczej kupicie czyjś zachwyt, który dopiero może się okazać tragedią i rozczarowaniem. Poza tym bez odbioru, kolejne zdania byłyby gigantyczną stratą Waszego, a co gorsza mojego czasu, który wolę spędzić na słuchaniu dźwięków na tym tragicznym piecu i kiepskich skrzynkach. Co mam zrobić, na nówki Wilsona mnie nie stać......Pozostaje więc zazdrość, frustracja i psychiatra :) Nie pozdrawiam wszystkich....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyżej ma rację.

 

A co do lamp, to ja gram na stockowych. Wzmacniacz jest określoną konstrukcją i gra tak, jak ją wypuścili z fabryki. Jeśli niezadowalająco, to nie trzeba takiego kupować. A wymienianie elementów tylko dlatego, że łatwo się do nich dostać jest poronione. One sa wymienne, gdyż się starzeją i trzeba je kiedyś zastąpić sprawnymi.

 

Inne podejście jest fanaberią i trenowaniem n-tego stopnia audiofilskiego wtajemniczenia. Do takich wyznawców nic nie mam, bo to ich czas i pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innym wątku pisałem o pewnym wzmacniaczu,....znaczy wybitnej firmie,... i w porównaniu, Magnum jest wyśmienitym wzmacniaczem, jeśli wrócę do lamp to tylko do Magnum, a to za sprawą forumowego Tranzystorka, On porównywał z Lebenem, posiada 300 i porównywał z 600, ale może jak się zainteresuje wątkiem, to może napisze coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już na tym forum nie pisać, ale muszę to napisać. Najbardziej tragiczną rzeczą na tym forum są takie właśnie opinie. Nieprawdziwe, niesprawiedliwe, kompletnie nieobiektywne, kłamliwe. To już nie chodzi o to, że jestem posiadaczem owego wzmacniacza, bo podobnie zareagowałbym, gdyby ktoś napisał, że powiedzmy Toyota, czy Honda to tragiczne samochody. Zastanówcie się ludzie w ogóle, jakie życie na rynku miałby taki tragiczny wzmacniacz, jak bardzo musiałby mieć zachwianą barwę, równowagę tonalną i skaleczoną konstrukcję, aby produkować wokale jakie "zrecenzowano " powyżej. Kto by to w ogóle kupił i po co? Za dychę zł można już sporo wybrzydzać. Konstruktor kamikadze? Sprzęt dla słyszących inaczej? Kogoś, kto marzy o poświacie lamp, ale nie stać go na Audio Researcha?

 

Na przyszłość radzę ponadto, aby pisać coś w stylu: "w mojej opinii to i tamto..." albo "uważam, że coś jest kiepskie/dobre ponieważ....(tu mile widziane jakieś sensowne i merytoryczne uzasadnienie) " Natomiast "rzucanie" tragediami, rozjeżdżanie walcami, połykanie na śniadanie, badziew, syf, gniot, nirwana to zwroty nieadekwatne. Nic to nikomu nie mówi. A przecież czytacie forum i audiofilskie świerszczyki, więc opis dźwięku winniście mieć dopracowany po szwajcarsku.

 

Po blisko 3 latach spędzonych tutaj wujek da jeszcze jedną radę. Uciekajcie z tego forum i słuchajcie tylko siebie. To jedyny gwarant słusznego wyboru, choć obarczony odrobina wysiłku. Ale chyba warto, bo wydajecie parę tysięcy ciężko zarobionych złotówek. Inaczej kupicie czyjś zachwyt, który dopiero może się okazać tragedią i rozczarowaniem. Poza tym bez odbioru, kolejne zdania byłyby gigantyczną stratą Waszego, a co gorsza mojego czasu, który wolę spędzić na słuchaniu dźwięków na tym tragicznym piecu i kiepskich skrzynkach. Co mam zrobić, na nówki Wilsona mnie nie stać......Pozostaje więc zazdrość, frustracja i psychiatra :) Nie pozdrawiam wszystkich....

 

Takie miałby życie ile konstruktor zapłaciłby klakierom i pismakom za recenzje ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ koledzy.. , co Wy ?

 

Nie jestem forumowym oszołomem, który wszystko krytykuje. Po prostu ten wzmacniacz tak odebrałem. Dlatego z chęcią posłuchałbym go raz jeszcze żeby sprawdzić co było nie tak - albo ja albo sprzęt. Być może był to felerny egzemplarz.

Wiele sprzętów osobiście "przerobiłem", wiele przesłuchałem. Nie jestem żółtodziobem. Potrafię docenić dobry sprzęt.

Magnum mi nie zagrał, tak samo jak ASR Emiter II z Magnepanami 1.7. ASR to pełną gębą High-End a z Magnepanami brzmi jak tranzystor za 1000 zł.

Wybaczcie ale nie będę krzyczał: "Jakie piękne szaty króla !" podczas gdy król jest nagi.

 

Zaprosi mnie ktoś z okolic Śląska na odsłuch Magnuma żebym mógł zweryfikować opinię ? Na pewno skorzysta na tym całe forum bo nie będę już więcej pisał bzdur ... albo dumnie poniosę w samotności flagę prawdy ... ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnum mi nie zagrał, tak samo jak ASR Emiter II z Magnepanami 1.7. ASR to pełną gębą High-End a z Magnepanami brzmi jak tranzystor za 1000 zł.

 

Piopio, trochę smieszne co napisałeś o braku synergii ASR z Magnepanami - taki zestaw preferuje sam konstruktor pan

Schaefer. Albo miałeś zwichnięty wzmacniacz albo z kolumnami było coś nie tak. Nie pisz więcej takich niedorzeczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość passer

(Konto usunięte)

Określenie w jakim systemie były odsłuchy opisywanego urządzenia wydaje się być koniecznością. W przypadku wzmacniaczy lampowych również podanie jakie były lampy. Różnice mogą być przecież kolosalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan

 

Będę opisywał to co słyszałem. Nie będę się sugerował pochlebnymi recenzjami czy utartymi opiniami.

Na szczęście w moich odczuciach nie jestem odosobniony. Zawsze byłem z kolegą, który słyszał podobnie ;-)

A może to była zbiorowa halucynacja dźwiękowa ? ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piopio, ja nic nie powiedziałem o recenzjach a bardziej o realnej ocenie tego co słyszałeś, widać masz inne preferencje

które nie muszą się podobać innym czy większości.Ale nie wypisuj czegoś na temat jednorazowego odsłuchu bo mogliście

mieć tego dnia omamy słuchowe albo halucynacje jak sam zasugerowałeś.Powtarzam raz jeszcze - któreś z urządzeń

mogło być uszkodzone i nawet nie wiedzieliście o tym.

Słyszałem o pewnym zdarzeniu że podczas transportu Magnepanów 3.7 został uszkodzony panel średnio - basowy

i nikt się nie połapał przez dłuższy czas odsłuchów w salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepany nie były uszkodzone bo grają do dziś ;-) Poprawnie ;-)

ASR był porównywany z innym wzmacniaczem, który zagrał znacznie lepiej.

Jak dla mnie ASR się nie sprawdził i kropka. Być może ze zwykłymi kolumnami zagra bajecznie. Z Magnepanami była porażka.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie miałby życie ile konstruktor zapłaciłby klakierom i pismakom za recenzje ;-)

'

Myślę, że na pewnym poziomie poszukiwań i doświadczenia nie ma już miejsca na gazetkowe wierzenia. Można urobić żółtodzioba na taniego Nada, ale kto ma odrobinę rozumu, ten sam posłucha urządzeń zanim wyda 5, czy więcej tysięcy. Zresztą każdy zakup winien być weryfikowany nausznie, także ten za 500 zł. Osobiście uważam, że w świecie tak ogromnej konkurencji i zażartej walki korporacyjnej nie ma miejsca na buble i nie ma złych urządzeń. Są tylko takie, które nam mniej lub bardziej leżą, bo i różnice nie są ogromne wbrew temu co twierdzą tutejsi aborygeni. Wszystko warto dziś weryfikować, a szczególnie to co piszą inni. I nieważne, czy to forumowy pisarz, czy dziennikarz TVN-u. Tylko własna opinia nie czyni z nas bezmyślnych zombii. Mnie nie musi nikt wierzyć, chciałbym aby kolega, który ten wątek założył sam się przekonał ile jest warta Jolida i Cronus Magnum. Sam, we własnym pokoju, na ulubionych płytach przy kieliszku wina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innym wątku pisałem o pewnym wzmacniaczu,....znaczy wybitnej firmie,... i w porównaniu, Magnum jest wyśmienitym wzmacniaczem, jeśli wrócę do lamp to tylko do Magnum, a to za sprawą forumowego Tranzystorka, On porównywał z Lebenem, posiada 300 i porównywał z 600, ale może jak się zainteresuje wątkiem, to może napisze coś więcej.

witam kolegów

widzę że rozwinął się ciekawy zażarty watek ,a ja do tablicy zostałem wywołany przez kolegę Azusa,

miałem obydwa wzmacniacza wymienione w wątku.

Jolida 502 zwłaszcza ostatnia wersja z pilotem to inne granie niż Cronus.

Porównując obydwa wzmacniacza ,bo o to chodzi autorowi wątku to polecam szczególnie Cronusa ,to świetny wzmacniacz ,doskonale zrobiony bardzo dobrze grający.

Za te pieniądze dostajemy mocny lampowiec ,z bardzo dobrą równowagą tonalną ,lekkim ociepleniem ,ale i świetną przejrzystością średnicy ,dobrą kontrolą basu -w końcu 100 w z lampy to sielanka dla kolumn.

Nawet na standartowych lampach użytych fabrycznie jest bosko.Zmiana lampy przedwzmacniacza (1 szt w środku) na jakieś dobre NOSy przynosi dużą poprawe dzwieku.

Miałem okazję posłuchać go np. z Harbethami z którymi Leben 300 na wyższych poziomach głosności na ostrzejszej muzyce dostawał czkawki ,a Cronus dopiero rozwijał skrzydła.

CRONUS ma pilota ,ale działa mało dokładnie -tzn ustawianie głośności jest mało precyzyjne.

Jolida 502 to zupełnie inna konstrukcja ,aczkolwiek mająca wiele zalet , lecz swoim brzmieniem jest mniej angazująca niż Cronus ...

Jakość wykona Jolidy -widać że jest Chińska Cronus to majstersztyk -z wyglądu swietny ,ale co komu pasuje.

Jak dla mnie Jolida grała bardziej angazująco na lampach 6550.

Lampy KT120 to zupełnie inna bajka.Znane firmy lampowe przeważnie mają swoje topowe konstrukcje na tych lampach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wpis i rzeczowe porównanie,

Czy słuchałeś obu lamp również z którymiś z Audio Physic ?

"Zostałeś umieszczony w kolejce moderacyjnej. Oznacza to, że zawartość którą dodajesz musi być zatwierdzona przez moderatora"

Czytaj: Ocenzurowana przez Moderację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.