Skocz do zawartości
IGNORED

Kościół Katolicki - za i przeciw.


TomekL3

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Ten temat, który pod innym tytułem zamknięto jest potrzebny. Jest także testem na wolność słowa. Dlaczego obok mogą funkcjonować tematy dot. ŚJ czy islamu a ten o KK nie?

Sławek ma dużo racji. W takich tematach, nikt nikogo nie przekona, bo to jest kwestia wiary, a nie wiedzy. Scenariusz znamy, naiwny ten, co powie co innego. Pisałem też o wolności słowa. Czyjaś wolność, nie może się odbywać kosztem innych. Ten temat wywołuje najwięcej negatywnych emocji, dlatego poprzedni został zamknięty.

Trochę szkoda, że taka architektura niszczeje. Architektura to jednak coś, za co możemy KK podziękować. Niestety to, co buduje się współcześnie w większości woła o pomstę do nieba, np. coś na kształt meczetu w Wilanowie.

 

To tylko "groby pobielane , które z zewnątrz wyglądają piękne , lecz wewnątrz są pełne kości trupich i wszelkiego plugastwa" .

 

 

Sławek ma dużo racji. W takich tematach, nikt nikogo nie przekona, bo to jest kwestia wiary, a nie wiedzy. Scenariusz znamy, naiwny ten, co powie co innego. Pisałem też o wolności słowa. Czyjaś wolność, nie może się odbywać kosztem innych. Ten temat wywołuje najwięcej negatywnych emocji, dlatego poprzedni został zamknięty.

 

Zatem pozwólcie , aby z wolności słowa mogli korzystać nie tylko zwolennicy , ale również przeciwnicy kościoła .

Polityka również wywołuje negatywne emocje , czy w związku z tym zamkniecie tematy traktujące o polityce?

Nadto ,nie może być mowy o wolności słowa w sytuacji , gdy do głosu dopuszczana jest tylko jedna strona/opcja/idea ,tak polityczna , jak i religijna oraz każda inna.

 

I jeszcze jedno , forum publiczne nie służy do zmiany przekonań , lecz do wymiany światopoglądu , dzięki temu świat oraz tutejsze Forum jest ciekawsze.

 

Ten temat, który pod innym tytułem zamknięto jest potrzebny. Jest także testem na wolność słowa. Dlaczego obok mogą funkcjonować tematy dot. ŚJ czy islamu a ten o KK nie?

 

SZKLANECZKA!

Piotr

Sławek ma dużo racji. W takich tematach, nikt nikogo nie przekona, bo to jest kwestia wiary, a nie wiedzy. Scenariusz znamy, naiwny ten, co powie co innego. Pisałem też o wolności słowa. Czyjaś wolność, nie może się odbywać kosztem innych. Ten temat wywołuje najwięcej negatywnych emocji, dlatego poprzedni został zamknięty.

 

Poprzedni temat, tak jak kilka innych został zamknięty, bo chcieliście mieć święty spokój, a byliście bombardowani donosami m. innymi osobnika o którym wspomniałem.

 

Najlepsze, co może tu zrobić moderacja to przynajmniej na razie zamilknąć. Odnosi się to również do Sławka który najwyraźniej cierpi na słowotok (na moje dwa zdania odpowiedział całą litanią).

 

Nie rozumie też najwyraźniej znaczenia słowa ostrzeżenie dziwując się wielokrotnie, że ostrzegam przed czymś, co jeszcze nie nastąpiło. Po fakcie to już chyba nie jest ostrzeżenie Drogi Sławku.

 

I nie odpisuj może, skoro Cię ten wątek nie interesuje to trzymaj się od niego z daleka. Tak będzie lepiej dla wszystkich.

Jestem Europejczykiem.

 

DeeSik nie przekręcaj :-D

Wehrmacht akurat miał pełne wsparcie kk i działali wspólnie :-)

Idąc tym tokiem rozumowania można powiedzieć, że Polska jest krajem muzułmańskim. No bo jak, nie ma u nas muzułamanów?

 

O roli KK w przededniu, jak też w trakcie II wojny światowej (czy też holokaust) pisałem już w temacie zamkniętm. I to nie jest prawda, bo ja to napisałem, lecz to jest prawda, gdyż tak było. Prawda udokumentowana, prawda historyczna. Wy natomiast szerzycie i przeinaczacie te fakty w jakimś chorym pędzie ku... właściwie to nawet nie wiem ku czemu (czy po co)? To chyba taka kolejna opcja "bij mistrza". Niejeden już wpadł na pomysł, żeby zniszczyć wibitne dzieło. To jedyny sposób żeby jego nazwisko jednym tchem wymawiano obok nazwiska artysty. Choć Was wszystkich raczej podejrzewam o twór typowo polski... Na świeżo odmalowanej elewacji tekścik "...kupiłem se nowy sprej...".

Rola KK w przededniu, podczas i po II wojnie jest dokładnie zbadana, udokumentowana i opisana. Próby pisania historii na nowo są z góry skazane na niepowodzenie. Zastępy dyżurnych propagandzistów również stoją na przegranej pozycji i nie wnoszą do dyskusji nic, poza czynieniem hałasu. Wszystko było podawane, również w poprzednich wątkach i nie ma potrzeby powtarzać.

Nie żebym się czepiał (taki zarzut znowu zapewne padnie), ale proszę nie pisać w tak prowokacyjnym tonie i skupić się na argumentach i przedstawionych faktach wtedy "poza czynieniem hałasu" zauważysz treść.

 

Co do reszty racja, niemal wszystko co jest tu do tej pory podane już było przedyskutowane w zamkniętym i innych tematach. Co do historii również racja z "drobną" różnicą, ja mam wrażenie że to nie Kk a lewa strona próbuje tą historię na niekorzyść Kk przeredagować....dowodów w zamkniętym temacie aż nadto. ,)

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

A w ogóle,po co taki żydowski temat?

 

Sam sobie odpowiedziałeś.

Walka z Kościołem Katolickim - fundamentem cywilizacji łacińskiej - trwa w najlepsze.

Ale mogą sobie szczekać.

Nie damy zginąć Kościołowi ponieważ innej cywilizacji nie mamy i wolimy posłuchać Bacha granego na wielkich organach niż iść na jakąś gejparadę ze zboczeńcami.

 

w ramach demonstracji zwykłego hejterstwa.

 

Hejterstwo prawdziwe hejterstwo, mój drogi, to jest przywalić komuś 9 pkt(!!!) w jeden dzień. Co ja gadam! W 10 minut!

I beztrosko odciąć użytkownika od forum.

To jest hejterstwo!

I ty lesteś tego hejterstwa mistrzem!

Więc nie wyjeżdżaj tu z pouczeniami bo porzygać się idzie.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

A to bzdura totalna. Jestem przeciwnikiem pustego obraźliwego hejtu, który rodzi równie pusty i równie obraźliwy hejt na zasadzie akcja-reakcja. Ileż ten temat ma, jedną stronę? A już są wstawki o Wehrmahcie. A Jaro_747 ostrzega przed prowokatorami którzy dopiero przyjdą. Dobry dowcip :P.

to jest specyficzne poczucie humoru :)

 

Najlepsze, co może tu zrobić moderacja to przynajmniej na razie zamilknąć. Odnosi się to również do Sławka który najwyraźniej cierpi na słowotok (na moje dwa zdania odpowiedział całą litanią).

Oczywiście, a wszystko po to, zeby jarciu i jemu podobni mogli sobie ulżyć.

 

Użytkownik Jaro_747 dnia 24.11.2014 - 23:18 napisał Trochę szkoda, że taka architektura niszczeje. Architektura to jednak coś, za co możemy KK podziękować. Niestety to, co buduje się współcześnie w większości woła o pomstę do nieba, np. coś na kształt meczetu w Wilanowie.

 

To tylko "groby pobielane , które z zewnątrz wyglądają piękne , lecz wewnątrz są pełne kości trupich i wszelkiego plugastwa" .

no proszę i wtem przychodzi świadek jehowy z jego jezykiem miłości.

 

Ten wątek został założony tylko i wyłącznie w celu lżenia katolików i ich wiary.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Sławek, wątek sobie tam jest , póki co nic złego w nim nie napisano, a zapewne za chwilę się zacznie po Twoich ostatnich postach. Twoja działalność jest mocno destrukcyjna.

Po co tyle się wywnętrzasz?

 

Jasne po moim poście się zacznie, dobre :). A dla Twojej wiadomości, odzywam się wyłącznie, jak ktoś mnie tyka, nie będąc sprowokowanym przeze mnie nijak. Wystarczy tego nie robić, a o mnie się nie usłyszy na bank. Sprawa jest prosta jak drut.

 

To wreszcie przestań hejtować. Albo używając Twojego języka przestań wreszcie trolować. Przeanalizuj o czym piszesz /dla podpowiedzi to łatwe, bo ciągle to samo/ i po co to robisz, a na koniec jaki to ma skutek. A potem wejdź choćby w wikipedię i wpisz swoje ulubione słowo. A na koniec porównaj.

 

Właśnie zafajdałeś dyskusję. Ale co tam, najważniejsze że go rozszyfrowałeś:)

Pozwól ludziom troszkę od siebie odpocząć.

 

 

Oczywiście, ja zafajdałem dyskusję. Bo śmiałem się odezwać i wyrazić niesmak, komentując idiotyczne, a wręcz niesmaczne, zestawienie z Wehrmahtem podmiotu dyskusji. To jest tak samo "mądre" zestawienie jak konstrukcja odwrotna, którą można próbować udowadniać że komunizm to sam miód i dobro tego świata, bo przecież był przeciwny faszyzmowi i Wehrmachtowi.

 

Ten temat, który pod innym tytułem zamknięto jest potrzebny. Jest także testem na wolność słowa. Dlaczego obok mogą funkcjonować tematy dot. ŚJ czy islamu a ten o KK nie?

 

A może dlatego, że tego typu "temat" jest założony na dzień dobry ze specyficzną intencją "dyskusji", o czym świadczy a choćby fakt, że jego autor, nie reaguje na tego typu prześmiewcze i chamskie wstawki i zestawienia z wojskami okupacyjnymi, które służą wyłącznie jednemu celowi, obraźliwej manifestacji lekceważenia innych ludzi i próbie wywołania pyskówki. A która po czymś takim jest tak pewna, jak to że po nocy wstaje dzień. To dość specyficznie pojmowana wolność słowa. Mniej więcej podobnej "wolności" oczekują kibole z przeciwnych drużyn, chcąc się okładać po łbach połamanymi ławkami, niszcząc przy okazji wszystko wokół.

 

No ale jak Risto raczył wyartykuować, to ja rozpieprzam dyskusję, bo śmiem wyrazić głośno protest przeciwko czemuś takiemu na forum, którego też jestem częścią, jak każdy inny jego użytkownik. Ech, Moda na Sukces, odcinek 12547....

 

.. skoro Cię ten wątek nie interesuje to trzymaj się od niego z daleka. Tak będzie lepiej dla wszystkich.

 

Bardzo chętnie, tylko uprzejmie Cię proszę, nie zaczepiaj mnie nie będąc sprowokowanym. Odezwałem się wyłącznie w reakcji na Twoją wypowiedź pod moim adresem.

Nie zaczepiaj mnie więc, to o mnie nie usłyszysz. Będziecie się świetnie bawić bez najmniejszych przeszkód w tę specyficzną "Modę na Sukces" :).

to ja rozpieprzam dyskusję

 

rozpieprzysz wtedy, kiedy rozpieprzysz; na razie, jest pieprzenie... to samo grono, te same mądrości, takie same zachowania, taka sama wiedza, takie same argumenty ...czy nowy temat, kojarzy się wam z czymś nowym ?

:):):):):):):)

z niewiadomego powodu ktoś niewiadomy zbanował abece na cacy

Oczywiście, ja zafajdałem dyskusję.
Bo śmiałem się odezwać i wyrazić niesmak, komentując idiotyczne, a wręcz niesmaczne, zestawienie z Wehrmahtem podmiotu dyskusji.

 

A piszże tyle tylko nie udawaj niezależnego i nie "wyrażaj niesmaku" na wpis komentujący ironicznie coś co nawet niesmacznym nazwać jest za mało a przedstawia spaloną świątynię z tym komentarzem, cytuję;

.....mam nadzieję, że dane mi będzie ujrzeć kiedyś tak piękne widoki :-)

 

To Ciebie nie zniesmacza, a może też masz tak prymitywne marzenia?

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

O roli KK w przededniu, jak też w trakcie II wojny światowej (czy też holokaust) pisałem już w temacie zamkniętm...

 

Panowie. Powtarzacie wiele nieprawdziwych, niesprawdzonych, i co ważne - nie potwierdzonych informacji. Powstałych na skutek działania osób/instytucji w jakimś stopniu uzyskujących dla siebie wymierne korzyści ze szkalowania kościoła i katolików. Tak robili kiedyś protestanci, tak robili swego czasu komuniści...

To nie jest tak, że ja się uparłem i musi być po mojemu. Nie zgadzam się tylko żeby z igły robić widły. Czemu ma to niby służyć?

[...] Ten wątek został założony tylko i wyłącznie w celu lżenia katolików i ich wiary.

 

Zrozumże człowieku, że ani kościół katolicki, ani wiara katolicka to nie święte krowy - jeśli dzieje się tam coś, co zasługuje na krytykę, czy wręcz potępienie, to trzeba o tym mówić głośno. A dzieje się - niestety - sporo. Polecam zwrócić uwagę na dzisiejsze doniesienia z Hiszpanii.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A wielu katolików in personam zasłużenie trafia pod pręgierz krytyki - choćby za siłowe narzucanie inaczej myślącym swego światopoglądu.

 

I tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mały przykład na to jak idiotyczne "argumenty" podają "naukowcy"(link z pierwszego posta)....nie trzeba chyba wyjaśniać do jak bardzo bezmyślnego czytelnika to kierują....

 

"Kanadyjczycy w swoim raporcie twierdzą, że Watykan w procesie beatyfikacji zdecydował się pominąć niektóre "niewygodne" fakty na temat Matki Teresy. Wśród nich miały się znaleźć m.in.: .....dogmatyczne poglądy dotyczące aborcji, antykoncepcji i rozwodów. "

 

Może "naukowcy" zaproponują Watykanowi likwidację dekalogu wtedy wszyscy będziemy święci?

 

No cóż jacy naukowcy taki wynik ich "raportów". :))))

 

Nie zgadzam się tylko żeby z igły robić widły. Czemu ma to niby służyć?

 

Pytanie zapewne retoryczne, bo my przecież wiemy. ;)

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Hejterstwo prawdziwe hejterstwo, mój drogi, to jest przywalić komuś 9 pkt(!!!) w jeden dzień. Co ja gadam! W 10 minut!

I beztrosko odciąć użytkownika od forum.

To jest hejterstwo!

I ty lesteś tego hejterstwa mistrzem!

Więc nie wyjeżdżaj tu z pouczeniami bo porzygać się idzie.

 

To jest akurat zwykłe utrzymywanie równowagi. Hejterstwem, jest konstruowanie obrazu emigracyjnej walki z urojonym władzami okupacyjnymi w Polsce. A który to obraz niektórzy sobie konstruują w głowach, być może w ramach tęsknoty za krajem, będąc na emigracji zarobkowej. To jest zwykłe utrzymywanie równowagi, aby taki koślawy obraz, powtarzany wciąż i wciąż, nie zawłaszczył przestrzeni publicznej całkowicie. Można zrozumieć, że ktoś musi sobie ulżyć, można nawet współczuć.

A niech sobie ulży. Ale w tym wszystkim powinna być zachowana jednak podstawowa równowaga, podobnie jak w tego typu dyskusjach. Ileż można się przyglądać takiemu serialowi w stylu "ja nie kocham cię, ty nie kochasz mię" :)

I tak kilkanaście tysięcy postów.

 

rozpieprzysz wtedy, kiedy rozpieprzysz; na razie, jest pieprzenie... to samo grono, te same mądrości, takie same zachowania, taka sama wiedza, takie same argumenty ...czy nowy temat, kojarzy się wam z czymś nowym ?

:):):):):):):)

 

O dziwne, czyżby nie tylko mnie to mierziło. "Moda na Sukces" odcinek 12547.... :P

Dobra spadam, bawcie się dobrze.

Polecam zwrócić uwagę na dzisiejsze doniesienia z Hiszpanii.

 

Daj spokój - przecież to wszystko już było. :)

Nie jesteście oryginalni w najmniejszym stopniu, próbowali już wasi ojcowie przed wami... walczyli, walczyli i tylko męki piekielne sobie wywalczyli. :)

Taki sam koniec spotka i was, jeśli się w porę nie opamiętacie.

Nawet Jaruzel się opamiętał i poprosił o księdza zdychając.

G*** mu to pomogło, mam nadzieję, ale jeśli nawet taki oberkat w końcu pęka to i o was jestem spokojny.

 

walka%20z%20Ko%C5%9Bcio%C5%82em.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Patrzcie Państwo jak dziś o godz. 10:14 @Dees rozmawia sam z sobą i cytuje samego siebie. Zabrakło tylko bibliografii, z podaniem źródła: Ja - Dzieła wszystkie, tom 38, rozdział 1715, strona 232, wiersz 5 od góry.

 

Pyszności.

 

Taki sam koniec spotka i was

 

Darujesz, ale o tym kto gdzie trafi po śmierci (z tego co wiem) decyduje Bóg. Nie Ty. Więc nie przekraczaj granic śmieszności.

decyduje Bóg.

 

Tak - i mam wrażenie że już zdecydował.

 

Z innej beczki - ciekawostka z Belgii:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

O dziwne, czyżby nie tylko mnie to mierziło.

 

to nie dziwi, bo, nie odróżniasz się niczym innym, jedynie sobie pochlebiasz.

 

 

Hejterstwem, jest konstruowanie obrazu emigracyjnej walki z urojonym władzami okupacyjnymi w Polsce.

 

to, nie dziwi wcale.

z niewiadomego powodu ktoś niewiadomy zbanował abece na cacy

Patrzcie Państwo jak dziś o godz. 10:14 @Dees rozmawia sam z sobą i cytuje samego siebie. Zabrakło tylko bibliografii, z podaniem źródła: Ja - Dzieła wszystkie, tom 38, rozdział 1715, strona 232, wiersz 5 od góry.

 

Pyszności.

Ale ja nie odpowiadam na mój wpis, on tylko stanowi pewne dopełnienie mojej poniższej wypowiedzi. Nadal bowiem zachcęcam nim do zapoznania się z tymi moimi wpisami.

 

ps: wiem, sam jak mam coś wyszukać... masakra... to w ogóle tutaj działa?

Zrozumże człowieku, że ani kościół katolicki, ani wiara katolicka to nie święte krowy - jeśli dzieje się tam coś, co zasługuje na krytykę, czy wręcz potępienie, to trzeba o tym mówić głośno. A dzieje się - niestety - sporo.

A niechże do ciebie dotrze zaślepiony nienawiścią człowieku, że wpisy tutaj nie mają nic wspólnego z krytyką kk.

To obśmiewanie i drwienie, a takie trolle jak ty ożywają tylko w takich wątkach jak ten. Odgrzewają stare kotlety i nawijają na tematy 100 raz obgadane w zamkniętym wątku o kk. Więc po co to wszystko? Swoją urojoną misje biblijną rozwijacie gdzie indziej.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

No cóż, każdy może sobie prześledzić ten na razie króciutki wątek i przekonać się, że było spokojnie, dopóki nie wpadli z "duszpasterską wizytą" nasi dyżurni stróże moralności.

Jestem Europejczykiem.

 

Ależ oczywiście, można pluć ile wlezie i nikt się nie odezwie.Możesz równie dobrze spojrzeć we wątki o kk i śj gdzie was nie ma, mają już wiele stron i spokój tam jak w puszczy białowieskiej.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

A poza tym sytuacja, w której strona krytykowana uzurpuje sobie prawo wyznaczania dopuszczalnego zakresu krytyki jest najdelikatniej mówiąc kuriozalna.

Może przyswój sobie termin krytyka, a potem o jej granicach porozmawiamy, bo zdaje się masz problem z odróżnieniem plucia,obrażania i krytykanctwa od krytyki.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Dla instytucji, która nie toleruje żadnej krytyki pod swoim adresem - każde jej słowo będzie pluciem, obrażaniem i krytykanctwem.

 

Na szczególną uwagę zasługuje słowo "krytykanctwo". Był to ulubiony zwrot reżimowej propagandy w PRL, ZSRR i pozostałych krajach bloku wschodniego. Używano go w odniesieniu do każdego, nawet najdelikatniejszego, słowa krytyki pod adresem rządzącej partii. Wychodzono bowiem z założenia, że nie może istnieć krytyka instytucji z założenia doskonałej i mającej zawsze rację z definicji.

 

I mamy oto powtórkę tamtej szkoły myślenia. Historia powtarza się jako farsa.

 

I kto w ostatecznym rachunku okazał się mieć rację? Krytykanci.

Tyle jest swietosci w kosciele, ile w ludziach, ktorzy go reprezentuja....Gdzie reka ludzka, tam cale menu zachowan, od szlachetnosci po patologie. Wszedzie i zawsze, bez wzgledu na budynek, w ktorym funkcje sie sprawuje.

Na szczególną uwagę zasługuje słowo "krytykanctwo". Był to ulubiony zwrot reżimowej propagandy w PRL, ZSRR i pozostałych krajach bloku wschodniego. Używano go w odniesieniu do każdego, nawet najdelikatniejszego, słowa krytyki pod adresem rządzącej partii. Wychodzono bowiem z założenia, że nie może istnieć krytyka instytucji z założenia doskonałej i mającej zawsze rację z definicji.

Jest jednak pewna subtelna różnica. Otóż taka np. etyka w krajach zachodnich którą się tak zachwycasz (w kontekście ew. zaprowadzania tam marksistowskiego raju) została wypracowana przez wiele stuleci, przy bardzo istotnym udziale Kościoła. Wystarczy porównać standardy etyczne przedchrześcijańskich Wikingów do późniejszej Skandynawii. Eliminacja zjawiska zemsty rodowej (często ciągnącej się przez wiele pokoleń) jest tu dobrym przykładem.

 

Natomiast komuniści z bloku sowieckiego owe standardy etyczne bardzo istotnie pogorszyli w rządzonych przez siebie krajach, aż do katastrofy moralnej, epidemiologicznej (MDR-TB, HIV i inne przyjemności) i demograficznej w takiej np. Rosji.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.