Skocz do zawartości
IGNORED

Krytyka naszego forum w Hi Fidelity....


Gość cybant

Rekomendowane odpowiedzi

Ale co prywatna wojna ma do forum?

 

Oj Sławku. Podstawowa zasada taktyki bojowej. Przeciwnika zwalcza się na każdym polu. Ale może być i zwyczajna przyziemna "chłop żywemu nie przepuści" :-)

  • 2 tygodnie później...

kilka lat wstecz namówilem swoja córke pracujacą wtedy w wybiórczej na artykul promujacy hobby audio i jednoczesnie info o Audioshow /okres dzien przed Audioshow/

artykuł przegrał w swojej rubryce z rewelacyjnym odkryciem strazy miejskiej a mianowicie syf kulinarny w budkach z fastfoodem typu tona zgnilych parówek i zielonych bułek plus szeroka fotorelacja

 

przypomina to niestety to na co sie nadział naczelny highfidelity

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Ale dobrze zrobił opisując jak go prasa zapakowała,takie katarssis jest potrzebne i może też trochę WP sprowadzi na Ziemię...z tego hobby nie da się,ale też i nie potrzeba robić kolejnego Mam Talent a spotkania KTS zaczynają przekształcać się w tabloidalne spotkania celebrytów,zamiast być kameralnym spotkaniem melomanów i audiofilów.

Kto jest winny tabloidyzacji mediów ? Nie tylko same media. One dostosowują się po prostu do oczekiwań odbiorców. A im więcej odbiorców - tym więcej dla nich pieniędzy z reklam.

Dlatego pokolenie półgłówków będzie zalewane informacjami pisanymi przez półgłówków dla półgłówków. I wszyscy się będą świetnie bawili ...

Mam wrażenie, że zza wielkiej wody przyszła do nas moda, żeby broń boże nie urazić uczuć przeciętnego "dresa" (tu można wstawić inne słowa). Taki osobnik, gdyby przypadkiem wygrał kiedyś w totka, za naturalne uzna kupienie sobie domu z basenem, kilku drogich samochodów, a jeśli będzie chciał uchodzić za szczególnie wyrafinowanego - to może jeszcze paru cennych zegarków. Ale audio w cenie auta - no to już jest zarezerwowane chyba tylko dla wyjątkowych zboczeńców... ;-) A pan Wojciech liczył zapewne na spopularyzowanie tego fajnego hobby. Niestety, ono nie mieści się w "targecie".

Kto jest winny tabloidyzacji mediów ? Nie tylko same media. One dostosowują się po prostu do oczekiwań odbiorców...

Media to dostosowują się do potrzeb reklamodawców, a nie potrzeb odbiorców. Rządzi ten, kto płaci.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Media to dostosowują się do potrzeb reklamodawców, a nie potrzeb odbiorców. Rządzi ten, kto płaci.

Jeżeli odbiorca nie kupi gazety - reklamodawca nie będzie zamieszczał tam ogłoszeń aby dotrzeć do odbiorcy. Tyle że przeciętnego współczesnego odbiorcy wyrafinowanie nie interesuje - bo to odbiorca o mentalności chłopskiej. Kto jest odpowiedzialny za wychowanie takiej hydry ? Można to zwalić na popkulturę. Ale to masowy odbiorca woli Gwiezdne Wojny od Bergmana. Dlatego chcący zarobić producent dostarcza widzom Gwiezdne Wojny a nie Bergmana. I koło się zamyka.

 

Mam wrażenie, że zza wielkiej wody przyszła do nas moda, żeby broń boże nie urazić uczuć przeciętnego "dresa"

Za PRL-u władza oskarżając o coś artystów też odwoływała się do "głosu robotników i chłopów". A nie była bynajmniej zza wielkiej wody.

Prymityw zawsze rządzi ulicą - udając strażnika wartości.

Vox populi vox dei. A że" populi" prymitywny - to i głos "dei" jest jaki jest.

Vox populi vox dei. A że" populi" prymitywny - to i głos "dei" jest jaki jest.

A kiedy "populi" było nie prymitywne?

Tylko klasa średnia nieco bardziej odstawała ekonomicznie od motłochu i mogła mocą swoich pieniędzy narzucać inny, mniej mętny odcień "głównego nurtu" dziennikarstwa, które się skundliło.

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Ale audio w cenie auta - no to już jest zarezerwowane chyba tylko dla wyjątkowych zboczeńców.

Audio w cenie auta może nie, ale kabel w cenie auta to już tak ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A deskorolka w cenie mojej wieży? ;-) Tzn. za 450, oczywiście ja bym tyle nie dała, wygrałam na Nocy Naukowców na Politechnice ;-) To też zboczenie?

Poważnie jak kogoś stać to niech kupuje wszystko, co chce, nie mój interes. Jedni kupują wina za kosmiczną kasę, kolejni znaczki i numizmaty, a jeszcze inni audio. Dla mnie to żadne zboczenie, ale mogę być w błędzie ;-) O zostali jeszcze tacy, którzy kupują buty, torebki i ubrania za kosmiczne pieniądze. Nawet ja osoba całkowicie nierajcująca się Calvinem Kleinem, butami Louboutina itp. itd., wiem ile to kosztuje i w porównaniu do audio kosztuje więcej :-D

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

  • Moderatorzy

A deskorolka w cenie mojej wieży? ;-) Tzn. za 450, oczywiście ja bym tyle nie dała, wygrałam na Nocy Naukowców na Politechnice ;-) To też zboczenie?

Poważnie jak kogoś stać to niech kupuje wszystko, co chce, nie mój interes. Jedni kupują wina za kosmiczną kasę, kolejni znaczki i numizmaty, a jeszcze inni audio. Dla mnie to żadne zboczenie, ale mogę być w błędzie ;-) O zostali jeszcze tacy, którzy kupują buty, torebki i ubrania za kosmiczne pieniądze. Nawet ja osoba całkowicie nierajcująca się Calvinem Kleinem, butami Louboutina itp. itd., wiem ile to kosztuje i w porównaniu do audio kosztuje więcej :-D

Wie ktoś może kiedy kończą się ferie zimowe?

-----------------

Audio w cenie auta może nie, ale kabel w cenie auta to już tak ;-).

Jeżeli koszt okablowania mieści się w zdrowych proporcjach - czyli 5-15% wartości całego zestawu - to niech będzie nawet w cenie auta. ;-)

Sam, jak pisałeś, używasz sieciówek i interkonektów po 20 zł (razem ok. 100 zł), więc jeśli Twoje aktywne kolumny i komputer kosztowały 2000 zł, to też się łapiesz w tym przedziale. ;-) Przypuszczam, że jednak wydałeś trochę więcej, więc spokojnie możesz zainwestować w kable po 40-50 zł. ;-)

Przypuszczam, że jednak wydałeś trochę więcej, więc spokojnie możesz zainwestować w kable po 40-50 zł.

Tak też inwestuję, ale czasem zdarza mi się zaszaleć (świadomie) i kupić kable za 100 zł :-).

Systemy aktywne których używam, jeden i drugi, kosztowały dużo więcej niż wymieniona przez Ciebie kwota. Każdy oddzielnie. W tej wymienionej przez Ciebie kwocie mieści się tylko ten pierwszy (w sumie trzeci) eksperymentalny (dwu drożny), którego już dawno nie mam, ale bardzo miło go wspominam. Dostałem za niego drukarkę laserową w tamtym czasie wartą 2 kzł w ramach wymiany handlowej (bezgotówkowej) z jednym z moich kolegów.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A kiedy "populi" było nie prymitywne?

Tylko klasa średnia nieco bardziej odstawała ekonomicznie od motłochu i mogła mocą swoich pieniędzy narzucać inny, mniej mętny odcień "głównego nurtu" dziennikarstwa, które się skundliło.

 

O to chodzi.

 

Tak, czy inaczej, nie przypuszczam, by uzytkownicy, których wypowiedzi były cytowane w artykule wyrazili na to zgodę

Albo się cytuje albo wymaga zgody na użycie treści. Dwa naraz być nie mogą. Na cytowanie żadnej zgody nie trzeba uzyskiwać. Dlatego nazywa się to cytowaniem.

A deskorolka w cenie mojej wieży? ;-) Tzn. za 450, oczywiście ja bym tyle nie dała, wygrałam na Nocy Naukowców na Politechnice ;-) To też zboczenie?

Nie. Deskorolka w tej cenie to nic nadzwyczajnego. Podejrzewam, że te do jazdy wyczynowej są dużo droższe. Wynika to ekstremalnych obciążeń przy jednocześnie obowiązujących wysokich wymaganiach dotyczących np. ciężaru, elastyczności itd. Tyczka do skoku w lekkiej atletyce mimo że z zewnątrz jest prostsza od deskorolki jest piekielnie droga.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Tyczka do skoku w lekkiej atletyce mimo że z zewnątrz jest prostsza od deskorolki jest piekielnie droga.

A kto temu winien ? Tusk ! Przepraszam ... Kopacz. Przepraszam ... PO !

A kto temu winien ? Tusk ! Przepraszam ... Kopacz. Przepraszam ... PO !

Każdy "winnego" wybiera sam wg swojej wiedzy ;-). Już kiedyś w innym wątku o tym pisałem.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jednak Nadredaktor uderzył się w pierś..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak kończy się zabawa z zapałkami..;)

 

ktoś mu wysyłał groźby karalne ?

 

Artykuł o relacjonowaniu wystawy był bardzo dobrze napisany. Nie wiem tylko czy bardziej się śmiać, czy płakać z powodu trafności spostrzeżeń autora. Najzdrowiej jednak mieć to w d... Gdyby się sięgnęło do jakiegokolwiek forum branżowego, byłby dokładnie taki sam obraz środowiska hobbystów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.