Lumin T1 w Audiostyl Katowice - 13.03.2015

[Piopio]

Na szczęście Panowie z Audiostylu nie są psychopatami ;-) a bardzo sympatycznymi fachowcami.

 

Grał system KEF Blade, ML 535 i Lumin T1.

A jak brzmiało ? W 100% zgodnie z oczekiwaniami. Żadnej niespodzianki nie było ;-)

Koledzy tomkly i sly30 mieli po części rację ;-) ML 535 to rasowy tranzystor. Nie było zmiłuj ;-) Dokładny, mocny, dosadny. Mówiący prawdę o nagraniu.

Separacja instrumentów, scena - znakomita. Bardzo dobre wokale. Bas referencyjny. Naprawdę robił wrażenie.

Brzmienie całego systemu mógłbym porównać do drogiego samochodu sportowego. 100% kontrola, wyczynowe osiągi, co chwilę skacze poziom adrenaliny. Wielka radość z jazdy i wielkie emocje. Ale tego systemu nie da się słuchać w kapciach ... ;-)

Albo się lubi sportowy styl albo nie.

 

Lumin faktycznie ma analogowe brzmienie. W porównaniu do mojego PC i DAC z MK535 brzmiał odrobinę łagodniej. Jak dla mnie zbyt łagodnie ;-) - oczywiście to kwestia gustu i wielu audiofilom będzie się podobał. Na pewno daleki jest od stereotypowego "komputerowego" brzmienia. Ładnie jest dociążony na średnicy. Za 15.000 dostajemy kompletny system ze świetną aplikacją na appla. Jest to zdecydowanie źródło godne polecenia.

Gdyby ktoś chciał uzyskać z PC "efekt lumina" to można zastosować kartę PPA Audio V3, która podobnie jak Lumin brzmi analogowo.

 

Przyznam, że odsłuch dostarczył mi wiele emocji i wzbogacił mnie o kolejne doświadczenia z High-Endem.

Jeszcze raz dziękuję ekipie Audiostyl za możliwość potestowania topowego systemu !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Firewall 1]

Mówiący prawdę o nagraniu

 

Ale jaką prawdę skoro to suchotnik ?

Wiadomo że wszystko co gęsto grające będzie dla niego korzystne aby cokolwiek dowiedzieć się o barwie z materiału muzycznego.

 

kolejne doświadczenia z High-Endem.

 

Przy tak niekompletnie grającym wzmacniaczu to z tym High-Endem bym nie przesadzał.

Hi-Fi brzmi bardziej adekwatnie.

[triode]

graliście po usb?

Czy potrafiłbyś wskazać różnice pomiędzy Luminem a twoim komputerem?

[Sovereign]

Grał system KEF Blade, ML 535 i Lumin T1.

A jak brzmiało ? W 100% zgodnie z oczekiwaniami. Żadnej niespodzianki nie było ;-)

Koledzy tomkly i sly30 mieli po części rację ;-) ML 535 to rasowy tranzystor. Nie było zmiłuj ;-) Dokładny, mocny, dosadny. Mówiący prawdę o nagraniu.

Separacja instrumentów, scena - znakomita. Bardzo dobre wokale. Bas referencyjny. Naprawdę robił wrażenie.

Brzmienie całego systemu mógłbym porównać do drogiego samochodu sportowego. 100% kontrola, wyczynowe osiągi, co chwilę skacze poziom adrenaliny. Wielka radość z jazdy i wielkie emocje. Ale tego systemu nie da się słuchać w kapciach ... ;-)

Albo się lubi sportowy styl albo nie.

 

Znaczy ML No.585 :-) I wszystko się zgadza z tym co pisałem, że neutralny, ukazujący prawdę, i nie kompresujący pasma jak wiele innych typowo audiofilskich/amatorskich skompresowanych bułowatych popierdułek, choćby typu typu Burek :D

 

Zresztą sam napisałeś, separacja instrumentów, scena znakomita, bdb wokale i bas referencyjny – czyli cale pasmo pod kontrolą.

 

W ogóle nie pasuje do tego co pisał sly30 o No.585, a bardziej do tego co pisał Tomkly o ML

 

 

No i zobacz grało z okablowaniem Cardasa? Głośnikowe Cardas Reflection?

 

I ponownie nie pasuje do tego co pisał sly30 nt. Cardasów – tu krążą całe jego legendy/mity, masa wpisów nt. tych przewodów, ''jakie to mlony'' – tak jakby tylko zamulony wokal z nich słyszał :D ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...wtedy jak sly30 miał Cardas'y to grał pewnie na Burkach :-) i wszelkich im podobnych kluchowatych/skompresowanych klockach.

 

Wiesz jakby wypadła integra burka przy tym No.585, albo jakieś ich wzmacniacze mocy, przy referencyjnych piecach/spawarkach ML No.53 , lub No.536 które mają być dostępne jesienią tego roku.

 

Jak jakiś magik czy jasnowidz :D … bo nie słuchałem No.585 i lepiej wiem jak gra, niż ten slyj30. On hu* wie mimo że prawie rok temu (w 2014 r.) słuchał go przelotnie na wystawie u szwabków z okablowaniem Transparenta przy referencyjnych K2 S9900

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mikha'el]

Na szczęście Panowie z Audiostylu nie są psychopatami ;-) a bardzo sympatycznymi fachowcami.

 

Grał system KEF Blade, ML 535 i Lumin T1.

A jak brzmiało ? W 100% zgodnie z oczekiwaniami. Żadnej niespodzianki nie było ;-)

Koledzy tomkly i sly30 mieli po części rację ;-) ML 535 to rasowy tranzystor. Nie było zmiłuj ;-) Dokładny, mocny, dosadny. Mówiący prawdę o nagraniu.

Separacja instrumentów, scena - znakomita. Bardzo dobre wokale. Bas referencyjny. Naprawdę robił wrażenie.

Brzmienie całego systemu mógłbym porównać do drogiego samochodu sportowego. 100% kontrola, wyczynowe osiągi, co chwilę skacze poziom adrenaliny. Wielka radość z jazdy i wielkie emocje. Ale tego systemu nie da się słuchać w kapciach ... ;-)

Albo się lubi sportowy styl albo nie.

 

Lumin faktycznie ma analogowe brzmienie. W porównaniu do mojego PC i DAC z MK535 brzmiał odrobinę łagodniej. Jak dla mnie zbyt łagodnie ;-) - oczywiście to kwestia gustu i wielu audiofilom będzie się podobał. Na pewno daleki jest od stereotypowego "komputerowego" brzmienia. Ładnie jest dociążony na średnicy. Za 15.000 dostajemy kompletny system ze świetną aplikacją na appla. Jest to zdecydowanie źródło godne polecenia.

Gdyby ktoś chciał uzyskać z PC "efekt lumina" to można zastosować kartę PPA Audio V3, która podobnie jak Lumin brzmi analogowo.

 

Przyznam, że odsłuch dostarczył mi wiele emocji i wzbogacił mnie o kolejne doświadczenia z High-Endem.

Jeszcze raz dziękuję ekipie Audiostyl za możliwość potestowania topowego systemu !

Aż zacytuję klasyka "Piękna akcja, piękna akcja", a tak procentowo to jak się ma Twoje PC do Lumina ?

[sly30]

Atlon nie wysilaj się. Jeśli chciałeś mi dokopać to nie udało się bo już nie gram na końcówkach Burmestera. Ale to co napisałeś to kompromitacja twojej osoby. Nie masz pojęcia o temacie i poza zamieszczaniem danych fabrycznych i kwiecistych opisów ze strony producenta nie masz nic do powiedzenia. A nie masz bo nie słyszałeś porządnych systemów ani poszczególnych sprzętów.

Z ostatniej produkcji ML słyszałem kilka sprzętów w tym te topowe wysokie monobloki. To nijako grające, bezduszne wzmacniacze. Owszem mają dynamikę, szybkość i niezłą rozdzielczość ale nie mają barwy, nasycenia ani tej fajnej muzycznej gęstości. Nie ma w nich muzyki. Nie jest tak, że pokazują prawdę o nagraniu. Prawie każdy pokazuje prawdę ale robi to w inny sposób. Wzmacniacze Burmestera to przy tych popierdółkach ML luksusowe produkty pięknie grające. Wystarczy porównać monobloki Mark Levinson no.53 na zasilaczach impulsowych z potężnymi Burmesterami 909. To jak porównanie Opla Astry z Mercedesem S-Classe AMG. Zresztą podobnie jest z resztą oferty tych 2 firm, choćby z odtwarzaczami CD. Nie ma czego porównywać. Ale też nie ma się co dziwić. Dziś Burmester to nadal prężna firma w rękach tych samych ludzi, którzy z pasji tą firmę stworzyli. A prawdziwy dobry Mark Levinson to już dawno i to kilka razy splajtował przechodząc z rąk do rąk, by w końcu trafić do masowego koncernu Harman Kardon. Najsmutniejszy jest finał tej histrorii. Znajomy który jest związany z estradą mówił mi, co widział gdy był w firmie Crown, która robię wzmacniacze estradowe. Otóż tam składa się też Marka Levinsona. W sumie ML to Crown w lepszych obudowach i kilka razy droższy za wygląd i nazwę, która kiedyś w audio dużo znaczyła, no ale to było dawno. Dla takiego Atlona, który podnieca się opisami, specyfikacjami i zdjęciami sprzętów to może być atrakcyjne. Dla kogoś kto słucha uszami, a nie oczami to już nie bardzo.

 

A co do samej prezentacji to nie dziwi mnie fakt uźycia kabli Cardasa. W jazgotliwych systemach one się sprawdzają kompresując skraje pasm i wypychając średnice co daje iluzję muzykalnosci. Widać ekipa sklepu zna się na temacie i wie, że Mark Levinson jest suchotnikiem i trzeba go trochę stłumić i wypchnąć na średnicy. I dlatego jakoś to zagrało, szczególnie, że Lumin gra gęstym i barwnym dźwiękiem.

Ale dobre chęci kolegi Atlona należy docenić. Starał się chłopak. Pozdrawiam go więc serdecznie... :-)

[Gość Firewall 1]

To nijako grające, bezduszne wzmacniacze. Owszem mają dynamikę, szybkość i niezłą rozdzielczość ale nie mają barwy, nasycenia ani tej fajnej muzycznej gęstości. Nie ma w nich muzyki.

 

Mimo że go nie lubię to muszę się z nim zgodzić.

 

To jak porównanie Opla Astry z Mercedesem S-Classe AMG.

 

Ale z tą motoryzacją to już przelewasz wannę...w kolejnym poście.

Nawdychałeś się spalin czy co ?

[sly30]

Przykłady motoryzacyjne, tak nielubiane tu na forum dobrze obrazują różnice i pewne mechanizmy decyzyjne w audio. I żeby nie było, że czepiam się firmy Mark Levinson, a może raczej Crown Audio. Można na bazie takich wzmacniaczy złożyć niezły system. Jeśli źródło jest muzykalne i po cieplejszej stronie mocy, jeśli podobną sygnaturę mają kolumny i okablowanie to taki suchy wzmacniacz może się idealnie wpasować w taki system i finalnie może to fajnie grać. Tylko od razu przychodzi mi na myśl utwór Perfectu pod tytułem..."Po co?"... bo można na siłę złożyć system używając takich wzmacniaczy, tylko...po co?... :-)

[Gość Firewall 1]

Przykłady motoryzacyjne, tak nielubiane tu na forum dobrze obrazują różnice i pewne mechanizmy decyzyjne w audio.

 

Ale tu połowa osób na forum nie ma samochodu a Ty o jakiś tam AMG ....

[ASURA]

Oho, zaczęło się :)

 

Dziś z rańca zmęczyłem, dosłownie! dwie płyty; najpierw "Only by the night" Kings of Leon a później "The eraser" Toma Yorke'a.

Obecnie na laserze wisi "Ruby blue" Roisin Murphy od trzeciego utworu dziewczyna rozkręca się, zobaczymy jak będzie dalej.

Trochę jestem przerażony, to na razie jedna ciut lepsza z 28 płyt do przesłuchania na najbliższy tydzień.

 

I tak to jest z tymi dyskusjami o sprzęcie, słucha się to co się ma a nie to co się by chciało mieć :)

[sly30]

Na motoryzacji to w Polsce znają się wszyscy i nie ma znaczenia czy posiadają samochód czy nie... :-)

[Gość Firewall 1]

Na motoryzacji to w Polsce znają się wszyscy i nie ma znaczenia czy posiadają samochód czy nie... :-)

 

Sie rozumie takich snfców jest też sporo w audio.

[ASURA]

Firewall 1 jest już po 11-tej rano, ubrał byś się trochę ;)

[Piopio]

Mój PC + DAC z ML 585 i Lumin zagrały na podobnym poziomie. Lumin był bardziej analogowy. Innymi słowy łagodniejszy. Ale oczywiście w wartościach bezwzględnych różnica była minimalna.

Gdyby w moim PC siedziała karta PPA V3 to prawdopodobnie obydwa urządzenia (źródła jako całość) byłyby nie do rozróżnienia.

Granie odbywało się po COAX bo ML nie współpracuje z Daphile po USB. Chyba. Za mało było czasu by to dogłębnie sprawdzić.

[J@rek]

Grał system KEF Blade, ML 535 i Lumin T1.

 

Dzięki za relację. To pozytywna odmiana od od forumowego bicia piany.

[Mikha'el]

Mój PC + DAC z ML 585 i Lumin zagrały na podobnym poziomie. Lumin był bardziej analogowy. Innymi słowy łagodniejszy. Ale oczywiście w wartościach bezwzględnych różnica była minimalna.

Gdyby w moim PC siedziała karta PPA V3 to prawdopodobnie obydwa urządzenia (źródła jako całość) byłyby nie do rozróżnienia.

Granie odbywało się po COAX bo ML nie współpracuje z Daphile po USB. Chyba. Za mało było czasu by to dogłębnie sprawdzić.

Z całym szacunkiem ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć, a kolega widział jak zbudowany jest Lumin T1, a jak zwykły PC.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Moj PC nie jest zwykly ;-)

Poza tym to gral DAC z ML 585. Moj PC byl tylko transportem.

[ASURA]

Wiemy :)

[Piopio]

Moj PC + DAC z ML 585 to cena mniej wiecej Lumina. Nie jest wiec dziwne, ze zagraly na podobnym poziomie, choc roznia sie prezentacja. Krakow wybralby Lumina ;-)

[Eremco]

Był ktoś jeszcze, może opisać wrażenia?

[Panter]

Też jestem ciekaw porównania źródeł przez niezależnego uczestnika odsłuchu.

 

Niestety, na razie tylko ostatnio wszechobecne bezsensowne "audiobicie". Opinia Piopio ciekawa, ale nie był uczestnikiem niezależnym.

[Piopio]

Był jescze jeden uczestnik testu. Mam nadzieję, że coś skrobnie. Zgadzalismy sie w opiniach.

[Mickey6]

Był jescze jeden uczestnik testu. Mam nadzieję, że coś skrobnie. Zgadzalismy sie w opiniach.

 

Tym uczestnikiem byłem ja ;) Od początku: Zgadzam się w dużej mierze z opisem Piopio na temat brzmienia Lumin + ML + KEF Blade. Mam bardzo podobne spostrzeżenia co do całości. 110% energii i rozdzielczości. Nie ma zmiłuj, słychać wszystko. Czego mogło być więcej moim zdaniem – wypełnienia i… magii. Taki mój gust.

Porównanie sprzętu Piopio z Luminem wypadło korzystnie dla odtwarzacza Piotrka. Ta sama skala dźwięku, dynamiki, itp. Odtwarzacz Piopio grał jaśniej od Lumina, który faktycznie starał się sprawiać wrażenie analogowego. Podkreślenie średnicy miało temu pomagać. Odtwarzacz Piopio nie podkreślał żadnego pasma, co samo w sobie jest dużym plusem dla wielu ale przy ML + Blade było momentami za jasno, zwłaszcza w damskich głosach. Jestem ciekawy jak brzmiałby z mniej wyczynowym wzmacniaczem i kolumnami.

[sly30]

Na pokazie musiał być ktoś jeszcze. Pisał do mnie na priv.bo nie chce pisać na forum, żeby znów nie było przepychanek.

[Panter]

Lumin był łączony z ML po analogu, czy do DAC w ML?

 

Zgodnie z założeniami nie grał żaden CD, czy moze jednak coś wpięto na porównanie?

[Mickey6]

Na pokazie musiał być ktoś jeszcze. Pisał do mnie na priv.bo nie chce pisać na forum, żeby znów nie było przepychanek.

 

Na początku odsłuchu zestawu 'firmowego' było nas sześciu. W tym czasie sprzęt Piopio nabierał temperatury pokojowej. Potem był problem z routerem i na końcu, gdy można było zacząć porównanie, towarzystwo wykruszyło się. Ponad 30 minut byłem tylko ja i Piopio.

 

Lumin był łączony z ML po analogu, czy do DAC w ML?

 

Zgodnie z założeniami nie grał żaden CD, czy moze jednak coś wpięto na porównanie?

 

Lumin leciał po analogu. Faktycznie, żaden inny typ źródła, w tym CDP, nie był podłączany.

[Mikha'el]

Na początku odsłuchu zestawu 'firmowego' było nas sześciu. W tym czasie sprzęt Piopio nabierał temperatury pokojowej. Potem był problem z routerem i na końcu, gdy można było zacząć porównanie, towarzystwo wykruszyło się. Ponad 30 minut byłem tylko ja i Piopio.

 

 

 

Lumin leciał po analogu. Faktycznie, żaden inny typ źródła, w tym CDP, nie był podłączany.

Czyli de facto nie było porównania transportów, a jedynie dwóch różnych DAC.

[mily]

ustalcie - bo robi się mętlik -

co grało w szeregu LUMINA

co grało w szeregu KOMP

[Mickey6]

ustalcie - bo robi się mętlik -

co grało w szeregu LUMINA

co grało w szeregu KOMP

 

Niech organizator testu się odniesie do tych uwag. Ja dalej będę opisywać jedynie własne wrażenia.

[Piopio]

Celem spotkania nie było porównanie PC + DAC vs Lumin. Chciałem posłuchać jak gra Lumin w dobrym systemie i czy opinie na jego temat są prawdziwe.

Okazały się prawdziwe. PC + DAC to był tylko punkt odniesienia.

 

Grało tak:

PC -> Coax Cardas -> DAC w ML 585

Lumin -> analog (chyba Cardas) -> ML 585

 

Puszczaliśmy to samo z obydwu źródeł i tylko przełączaliśmy źródła we wzmacniaczu.

Przed porównaniem wyrównaliśmy poziom głośności. W ML 585 poziom głośności można regulować niezależnie dla każdego wejścia.

 

Przy tak niekompletnie grającym wzmacniaczu to z tym High-Endem bym nie przesadzał.

Hi-Fi brzmi bardziej adekwatnie.

Hi-Fi to przeciętność. System jaki grał trudno nazwać przeciętnym ;-) Niekoniecznie musi się każdemu podobać ale to prawdziwy High-End. Większość audiofili nigdy nie będzie miało takiego dźwięku w domu. To, że ktoś lubi lampy nie znaczy, że tranzystory grają źle. W ocenie sprzętu trzeba być obiektywnym a nie oceniać wg własnych preferencji.