Gdzie sprzedać używane graty z domu? Odzyskiwanie przestrzeni życiowej.

[pdi90]

Tak jak w temacie.

Od pewnego czasu wystawiam rupiecie na olx, allegro - z dramatycznie słabym rezultatem. Prawdę mówiąc na darmowym olx, idzie to nawet lepiej niż na alledrogo (co jest dla mnie kompletnym zaskoczeniem, bo sądziłem, że skoro wystawianie jest płatne, to efekty jakieś są - tymczasem alledrogo nie jest już raczej dla użytkowników sprzedających coś prywatnie/na niewielką skalę, a dla dużych firm). No ale mniejsza z tym,

 

Wiem, że można to wywieźć na śmietnik, ale jestem na etapie "pod górkę" (<25), więc zwyczajnie kasa ze sprzedaży niepotrzebnych rzeczy się przyda.

 

Jakie miejsca on-line (bądź fizycznie) warto odwiedzić, żeby w miarę szybko i uczciwie sprzedać rzeczy zalegające w domu?.

[Gość]

uczciwie sprzedać rzeczy zalegające w domu?.

 

jak to rozumieć: uczciwie ?

chcesz odzyskać przestrzeń życiową i jeszcze zarobić, na gratach !?

Oddaj je, potrzebującym.

[Piotr_1]

Bardzo mądre porzygadło rzecze iż kupić zawsze jest łatwo, gorzej sprzedać.

[hafis]

Porzy....co?

[Piotr_1]

Porzy....co?

 

tak

[pdi90]

Uczciwie: czyli w uczciwej cenie, nie za drogo, ale z drugiej strony nie psując rynku dla osób które takimi rzeczami handlują w celach zarobkowych.

 

Graty to wyrażenie metaforyczne/skrót myślowy. Chodzi ogólnie o rzeczy z domu, z których żaden z użytkowników domu nie korzysta. Które zostały zakupione pod wpływem impulsu, chwili a w zderzeniu z rzeczywistością są po prostu nie używane, lub używane tak sporadycznie, że można się bez nich obejść. Albo też rzeczy, w których coś się popsuło, i został zakupiony ich nowszy odpowiednik, z myślą że starą "kiedyś się naprawi" ;).

One wciąż mają jakąś wartość (wiadomo, nie mówimy tutaj o przypadkach marginalnych).

Dotyczy to również sprzętu audio. Przez lata kupowałem sprzęt, i jak trafiała się okazja kupowałem kolejny (nie sprzedając uprzednio starego). Samych kolumn mam z 10 par (nie jest to hi-end, ale hi-fi z dawnych lat i z pewnością jakąś wartość mają oprócz sentymentalnej).

[hafis]

Ale co tak? Szczerze, nie mam pojęcia co to porzygadło. Porzekadło, a i owszem.

[chick]

Zapodaj linka, to może coś ktoś łyknie

[Piotr_1]

Ale co tak? Szczerze, nie mam pojęcia co to porzygadło. Porzekadło, a i owszem.

 

No masz rację. Tak mi się rzekło, bo kolega tak mówi.

 

Na sprzedawanie gratów trzeba mieć cierpliwość i czas, najchętniej bym do pieca wszystko wyrzucił.

[argus]

Jeśli chodzi o alternatywę dla Allegro, IMO niezły serwis to tablica.pl - sam tą drogą sprzedałem parę rzeczy, działa.

[hafis]

A przypadkiem olx nie zastąpił tablicy?

[pdi90]

Link do części rzeczy. Dla użytkowników AS darmowa wysyłka przedmiotów o wartości > 100zł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Swoją drogą, ktoś z szanownych użytkowników także zauważył w ostatnim czasie spadek sprzedaży (a nawet zainteresowania kupujących) w serwisie aukcyjnym allegro?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Link do części rzeczy. Dla użytkowników AS darmowa wysyłka przedmiotów o wartości > 100zł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Swoją drogą, ktoś z szanownych użytkowników także zauważył w ostatnim czasie spadek sprzedaży (a nawet zainteresowania kupujących) w serwisie aukcyjnym allegro?

 

 

Serwis Allegro nie jest polski a mimo to gnoje ujawniają skarbówce dane osobowe sprzedających!!!

Taka firma, która nie dba o anonimowość użytkowników to dla mnie ścierwo.

Niech zdychają!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[DeeS]

Ale co tak? Szczerze, nie mam pojęcia co to porzygadło. Porzekadło, a i owszem.

 

Bo ja wiem. Może należy zapoznać się z twórczością artystów takich jak Pollock czy Rothko. Ale uwaga na nędzne i nic nie warte podróbki. Mogą zamazać przekaz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

W Ameryce od dawna działa z powodzeniem coś, co się nazywa "garage sale". Tyle rzeczy od nich przejęliśmy to może by przejąć również i to?

[neomammut]

Bobcat, tylko oni tam mają sporo SPACE, a u nas na parkingu się rozłożysz to Ci jeszcze przyjdą i zaczną protestować - bo "on" tutaj codziennie parkuje :D

[Bobcat]

Posiadacze domków jednorodzinnych mają gdzie, tyle że u nas nie ma takiego zwyczaju. Ci z mieszkań powinni mieć wyznaczone przez administrację osiedla miejsce, gdzie można by to robić. Nie widzę więc problemu. Choć my mamy umiejętność podnoszenia do tej rangi każdej d...relki.

[Bezlitosna Niusia]

A Francuzi nie mają sporo ESPACE, dlatego wymyślili "brocantes":-)

Nie dość, że się ludzie pozbywają niepotrzebnych dla nich najróżniejszych rzeczy, to i umacniają więzi międzysąsiedzkie. A i winka się można napić z "włazenem":-)

Można by pomysł przeszczepić na polski grunt, bo pożyteczne to jest wielce. Choć, gdy pomyślę, jak by urzędasy się wzięły za organizację - już na wstępie ręce opadają...