Skocz do zawartości
IGNORED

Polska zaatakowana? 73% Polaków to niewolnicze gówno


skynyrd

Rekomendowane odpowiedzi

kosy kuj.

 

o rety, nie powiem, co na pierwszy rzut oka przeczytałem.

a zatem:

szable w dłoń, waszmościowie !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Stereofonia – elektroakustyczna metoda odbierania, zapisywania, transmitowania i odtwarzania dźwięku, tak aby u słuchającego wywołać wrażenie przestrzennego rozmieszczenia jego źródeł."

A kto Ci powiedział że Ty masz monopol na definiowanie patriotyzmu ? Można też uważać że patriota to ten który płaci jak frajer bardzo wysokie składki ZUS i podatki od swoich dochodów nie otrzymując za to nic od państwa. To jest prawdziwy patriota. Utrzymuje bandę fałszywych rencistów, niewydolną armię urzędników, płaci za armię która nie może go obronić, płaci za lekarza do którego nie może się dostać więc musi chodzić prywatnie. A że głupie państwo nie umie zapewnić mu bezpieczeństwa i wikła Polskę w konflikt z Rosją ? To co - patriota ma krzyknąć - hurra , to teraz dam się zabić zamiast idiotów którzy mnie w to wpędzili ? Bo jak się nie dam zabić to ktoś mnie nie nazwie patriotą ?

No i pytanie o końcówkę lat 30 - kto lepiej wyszedł na konflikcie - Czesi którzy dali się bezkrwawo zaanektować czy Polacy którzy dali się wyrżnąć budząc śmiech w całej Europie i społeczeństwo musieli budować na niewykształconych robotnikach i chłopach oraz ich dzieciach ?

Powiesz Czechowi że nie jest patriotą ? To Ci odpowie : ... Ci w ... . I będzie miał rację.

W Polsce panuje jakiś kretyński model patriotyzmu - idź daj się zabić w imię interesów jakiś idiotów którzy sami siebie nazwali się patriotami. I którzy swoją głupotą, słabością i dążeniem do konfrontacji z silniejszym ściągnęli na ciebie koniecznosć utraty życia w imię ich zacietrzewienia ? Jedna atomówka zrzucona na stolicę i brak reakcji sojuszników nauczyła by "patriotów" widzieć świat w odpowiednich proporcjach. A bez niej nie można pomyśleć ?

Daj spokój ....

 

100% racji. Podpisuję się pod tym obiema ręcyma.

Niech walczą ci, którzy będą odpowiedzialni za ewentualną wojnę.

Palcem ich nie będę wskazywał, bo każdy wie...

Na szczęście teksty o nadchodzącej wojnie to tylko propaganda głównie rosyjska. Ale jakby nastała wojna to ja do upadłego będę wybrał zdrajców narodowych i innych szkodzacych Polsce. Walka z armią zeby załatwiać czyjeś interesy moimi rękami to to nie.

chwilowy brak działalności w audio.

Ni huhu - nie idę.

Z prostej przyczyny - ja tu żadnej Polski nie widzę, żeby jej bronić.

Gdybym żył w Polsce przedwojennej to bym się oczywiście sekundy nie zastanawiał.

To był kraj za który warto było było ginąć.

Oddawać życie za premierzycę Kopacz i sklep Biedronka? Jeszcze mnie nie posrało.

Niech beneficjenci kapitalizmu kompradorskiego idą walczyć - oni mają o co.

No i gwiazdy TVN, niech Michnik idzie walczyć, Wałęsa (o takie Polskie), Kiszczak, Tusk, Komorowski, cała ta banda.

Niech idą.

Krzyżyk na drogę.

Oni mają o co. To ich kraj.

Nie mój.

 

Z jednej strony rozumiem Twoje rozgoryczenie i żal , i mnie nie jest ono obce , z drugiej strony pytam Ciebie , siebie , nas - gdzie byliśmy i dlaczego nie walczyliśmy o Polskę naszych marzeń i oczekiwań ?

Obawiam się , że skoro nie potrafiliśmy zawalczyć o naszą( w ciąż w to wierzę ) wyśnioną Polskę , to tym bardziej nie staniemy w jej obronie na ewentualność agresji , a przecież Polska , to nie tylko Kopacz , Komorowski , Biedronka i Lidl , to przede wszystkim nasze dzieciństwo , szkoła , wakacje , pierwsza młodzieńcza miłość , kochana rodzina , zawiązane przyjaźnie ,itd.,itp. - uważam , że o to warto walczyć , nie zaprzepaśćmy naszego dziedzictwa i życia spędzonego w tym pięknym kraju , oczywiście róbmy to z rozwagą , jako że emocje i brawura są złymi doradcami .

 

100% racji. Podpisuję się pod tym obiema ręcyma.

Niech walczą ci, którzy będą odpowiedzialni za ewentualną wojnę.

Palcem ich nie będę wskazywał, bo każdy wie...

 

Tyle tylko , że bierność też nie jest rozwiązaniem , to właśnie nasza bierność utorowała drogę obecnym elitom rządzącym , które w imię własnych interesów nie dostrzegają interesu narodowego .

 

Na szczęście teksty o nadchodzącej wojnie to tylko propaganda głównie rosyjska.

 

Oby Twoje słowa złotem się stały , czego nam wszystkim życzę !

 

P.S.

 

Chciałbym dożyć premiery nowego smartfona ze stajni Samsunga , tylko to mnie jeszcze trzyma przy życiu i nadaje mu (życiu ) głębszy sens - oczywiście żartuję .

Piotr

Tyle tylko , że bierność też nie jest rozwiązaniem , to właśnie nasza bierność utorowała drogę obecnym elitom rządzącym , które w imię własnych interesów nie dostrzegają interesu narodowego .

 

I tu się zgadzam. Prędzej wziąłbym udział w jakiejś zorganizowanej akcji mającej na celu zrobienie porządku z tymi wszystkimi złodziejami, niż w walce z ewentualnym najeźdźcą.

A kto Ci powiedział że Ty masz monopol na definiowanie patriotyzmu ? Można też uważać że patriota to ten który płaci jak frajer bardzo wysokie składki ZUS i podatki od swoich dochodów nie otrzymując za to nic od państwa. To jest prawdziwy patriota. Utrzymuje bandę fałszywych rencistów, niewydolną armię urzędników, płaci za armię która nie może go obronić, płaci za lekarza do którego nie może się dostać więc musi chodzić prywatnie. A że głupie państwo nie umie zapewnić mu bezpieczeństwa i wikła Polskę w konflikt z Rosją ? To co - patriota ma krzyknąć - hurra , to teraz dam się zabić zamiast idiotów którzy mnie w to wpędzili ? Bo jak się nie dam zabić to ktoś mnie nie nazwie patriotą ?

No i pytanie o końcówkę lat 30 - kto lepiej wyszedł na konflikcie - Czesi którzy dali się bezkrwawo zaanektować czy Polacy którzy dali się wyrżnąć budząc śmiech w całej Europie i społeczeństwo musieli budować na niewykształconych robotnikach i chłopach oraz ich dzieciach ?

Powiesz Czechowi że nie jest patriotą ? To Ci odpowie : ... Ci w ... . I będzie miał rację.

W Polsce panuje jakiś kretyński model patriotyzmu - idź daj się zabić w imię interesów jakiś idiotów którzy sami siebie nazwali się patriotami. I którzy swoją głupotą, słabością i dążeniem do konfrontacji z silniejszym ściągnęli na ciebie koniecznosć utraty życia w imię ich zacietrzewienia ? Jedna atomówka zrzucona na stolicę i brak reakcji sojuszników nauczyła by "patriotów" widzieć świat w odpowiednich proporcjach. A bez niej nie można pomyśleć ?

Daj spokój ....

 

Zaskoczyłeś mnie tym wpisem. Nigdy nie przypuszczałem, że będę mógł się w pełni zgodzić z Twoją optyką widzenia tego świata. Od teraz całkowicie inaczej Ciebie postrzegam.

Choć w pełni zgadzam się z tą wypowiedzią zaznaczam, że obrona swojej Ojczyzny jest obowiązkiem kazdego obywatela, a ze strony ludzkiej godności jedynym wyjściem niezbędnym do dalszego życia, jeśli wojnę się przeżyje. Co w innym razie powiedzieć wnukom kiedy zapytają, dziadku a ty co w wojnę robiłeś? Byłeś żołnierzem? Co odpowiesz? Nie wnusiu dziadziuś wycofał się na z góry upatrzone pozycje aby przeczekać, dopóki głupców nie wyrżną i wojna się nie skończy. Teraz dopiero dziadziuś pokaże jaki jest mądry i zaradny.

 

W.

A kto Ci powiedział że Ty masz monopol na definiowanie patriotyzmu ? Można też uważać że patriota to ten który płaci jak frajer bardzo wysokie składki ZUS i podatki od swoich dochodów nie otrzymując za to nic od państwa. To jest prawdziwy patriota. Utrzymuje bandę fałszywych rencistów, niewydolną armię urzędników, płaci za armię która nie może go obronić, płaci za lekarza do którego nie może się dostać więc musi chodzić prywatnie. A że głupie państwo nie umie zapewnić mu bezpieczeństwa i wikła Polskę w konflikt z Rosją ? To co - patriota ma krzyknąć - hurra , to teraz dam się zabić zamiast idiotów którzy mnie w to wpędzili ? Bo jak się nie dam zabić to ktoś mnie nie nazwie patriotą ?

No i pytanie o końcówkę lat 30 - kto lepiej wyszedł na konflikcie - Czesi którzy dali się bezkrwawo zaanektować czy Polacy którzy dali się wyrżnąć budząc śmiech w całej Europie i społeczeństwo musieli budować na niewykształconych robotnikach i chłopach oraz ich dzieciach ?

Powiesz Czechowi że nie jest patriotą ? To Ci odpowie : ... Ci w ... . I będzie miał rację.

W Polsce panuje jakiś kretyński model patriotyzmu - idź daj się zabić w imię interesów jakiś idiotów którzy sami siebie nazwali się patriotami. I którzy swoją głupotą, słabością i dążeniem do konfrontacji z silniejszym ściągnęli na ciebie koniecznosć utraty życia w imię ich zacietrzewienia ? Jedna atomówka zrzucona na stolicę i brak reakcji sojuszników nauczyła by "patriotów" widzieć świat w odpowiednich proporcjach. A bez niej nie można pomyśleć ?

Daj spokój ....

 

Pierwszy raz się zgadzamy poza tematami audio.

Kurna, wojny (hipotetycznej) trzeba było... :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Wybierzemy ich w referendum?

 

Po co? Przecież sami się ujawniają.

I myślą,że Polacy to debile i pójdą walczyć za nich.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Wiedz, że na trwogę biją w dzwony

Króle z panami brzuchatemi;

Wiedz, że to bujda, granda zwykła,

Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",

Że im gdzieś nafta z ziemi sikła

I obrodziła dolarami;

Że coś im w bankach nie sztymuje,

Że gdzieś zwęszyli kasy pełne

Lub upatrzyły tłuste szuje

Cło jakieś grubsze na bawełnę.

 

 

słowa wiecznie aktualne, muzyka porządna :)

 

 

I tu się zgadzam. Prędzej wziąłbym udział w jakiejś zorganizowanej akcji mającej na celu zrobienie porządku z tymi wszystkimi złodziejami, niż w walce z ewentualnym najeźdźcą.

 

Też tak kiedyś myślałem , dopóki sobie nie uświadomiłem , że po tych złodziejach przyjdą następni złodzieje , to mnie cholernie deprymuje oraz jest przyczyną mojej (może i naszej) bierności.

 

Ja popatrzę z balkonu (10 piętro), jak będziecie biegać z karabinami.

 

Będę Ciebie wspierał z siódmego piętra!

Piotr

Tylko odpowiedź "nie wiem" jest wiarygodna ...

 

Nie wiem co bym robił i jak by wyglądała taka wojna ?

Zapewne okazałoby się że oligarchia, resortowi i mundurowi ewakuowali się do Londynu (młodzież w wieku "poborowy" już tam jest) a od tych co zostali oczekiwano by "zdalnie" aktów patriotyzmu, tylko współcześnie "do lasu" już iść nie ma sensu, no może w okolicach Białowieży ?

Ja popatrzę z balkonu (10 piętro), jak będziecie biegać z karabinami.

 

Ty drogi beju, nie pójdziesz na front ze względów obiektywnych. Nie żartuj więc w ten sposób proszę.

Serdecznie jak zawsze.

Włodek.

pytam Ciebie , siebie , nas - gdzie byliśmy i dlaczego nie walczyliśmy o Polskę naszych marzeń i oczekiwań ?

 

Doskonałe pytanie.

I tu mnie masz. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Jestem z pokolenia, które polityczną bierność uważało za cnotę. Co innego - iść na zadymę i nawalać się z ZOMO, ale gdy ZOMO się skończyło, to po co angażować się w politykę? Przecież wszyscy politycy to świnie, złodzieje albo idioci. I JA mam mieć z nimi cokolwiek wspólnego??? Apage!

No i skończyło się tak, że moje pokolenie faktycznie zostawiło Polskę świniom, złodziejom i idiotom. Bo oni nie mieli żadnych skrupułów by przepychać się do politycznego koryta.

Moja wina. Moja - i milionów innych uczciwych ludzi.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Bo ja taki głupek jestem, co to będzie patrzył jak się inne głupki wyrzynają.

 

Cóż nam po mądrości w grobie ?

 

P.S.

 

Mądrość prowadzi do życia ......, a glupota na zatracenia.

Piotr

zaznaczam, że obrona swojej Ojczyzny jest obowiązkiem kazdego obywatela

 

Obywatela tak, ale nie dotyczy to elit rządzących.

Zgadnij co zrobią jak wybuchnie wojna?

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Wyższe piętra znikną pierwsze.

 

Na wiwat, to chyba po zwycięstwie ?

W razie przegranej ....w gacie.

 

Ty drogi beju, nie pójdziesz na front ze względów obiektywnych. Nie żartuj więc w ten sposób proszę.

 

Obiektywnie nie, ale subiektywnie jeszcze daję radę ....tylko mi się już nie chce, dlatego z balkonu.

Serdeczności, Mirek.

 

 

Doskonałe pytanie.

I tu mnie masz. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Jestem z pokolenia, które polityczną bierność uważało za cnotę. Co innego - iść na zadymę i nawalać się z ZOMO, ale gdy ZOMO się skończyło, to po co angażować się w politykę? Przecież wszyscy politycy to świnie, złodzieje albo idioci. I JA mam mieć z nimi cokolwiek wspólnego??? Apage!

No i skończyło się tak, że moje pokolenie faktycznie zostawiło Polskę świniom, złodziejom i idiotom. Bo oni nie mieli żadnych skrupułów by przepychać się do politycznego koryta.

Moja wina. Moja - i milionów innych uczciwych ludzi.

 

Większość z nas dała się porwać szczytnym ideałom naiwnie sądząc , że natura ludzka ich nie wypaczy , zresztą moim zamysłem nie jest ocenianie Twojej , mojej , naszej postawy , lecz wskazanie , iż pośrednio lub bezpośrednio , świadomie lub nieświadomie wszyscy odpowiadamy za ten stan rzeczy i ponosimy tego konsekwencje.

Piotr

Większość z nas dała się porwać szczytnym ideałom naiwnie sądząc , że natura ludzka ich nie wypaczy , zresztą moim zamysłem nie jest ocenianie Twojej , mojej , naszej postawy , lecz wskazanie , iż pośrednio lub bezpośrednio , świadomie lub nieświadomie wszyscy odpowiadamy za ten stan rzeczy i ponosimy tego konsekwencje.

 

Mądrze Waść prawisz.

Za komuny w szkole karmiono nas takim cytatem z Norwida: „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek”.

I po latach muszę przyznać, że coś w tym kurka jest... to nie są puste słowa.

Tyle, że teraz już za późno, by cokolwiek z tą wiedzą zrobić.

Już pozamiatane... :(

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Doskonałe pytanie.

I tu mnie masz. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Jestem z pokolenia, które polityczną bierność uważało za cnotę. Co innego - iść na zadymę i nawalać się z ZOMO, ale gdy ZOMO się skończyło, to po co angażować się w politykę? Przecież wszyscy politycy to świnie, złodzieje albo idioci. I JA mam mieć z nimi cokolwiek wspólnego??? Apage!

No i skończyło się tak, że moje pokolenie faktycznie zostawiło Polskę świniom, złodziejom i idiotom. Bo oni nie mieli żadnych skrupułów by przepychać się do politycznego koryta.

Moja wina. Moja - i milionów innych uczciwych ludzi.

 

Ja sądzę że nie, zaczęliśmy po 90 roku ciężko pracować na swoje rodziny (sam pracowałem po 450-470 godzin w miesiącu przez 17 lat). Kształciliśmy swoje dzieci, moja kobieta zrezygnowała z kariery i zajmowała się nimi w domu (wszystkie jeden język obcy perfekt+ ukończone studia), płaciliśmy podatki i ze swojej strony wywiązaliśmy się z odpowiedzialności!!! Tak to jest 100% patriotyzmu i ja go tak rozumiem.

 

Ja nie czuję się winny!!! ale zdaję sobie sprawę że w naszym państwie w sferze zarządzania nim doszło do wielkiej patologii. Popatrzmy na USA jak Obama rozpieprza tak dobrze działający system!!! Patologie następują w każdym systemie i należy je pokazywać. Ponieważ nas system staje się niereformowalny choćby sytuacja Sowy i jej przyjaciół,nie należy wspierać tej struktury w ogóle!

Pierwszy krok to delegalizacja obecnej władzy poprzez nie danie mandatu do dalszego sprawowania władzy. Jak nie pójdzie pokojowo to trzeba będzie wieszać w końcu na latarniach, może następni rządzący się zastanowią nim coś zrobią przeciw społeczeństwu.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

 

 

Mądrze Waść prawisz.

Za komuny w szkole karmiono nas takim cytatem z Norwida: „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek”.

I po latach muszę przyznać, że coś w tym kurka jest... to nie są puste słowa.

Tyle, że teraz już za późno, by cokolwiek z tą wiedzą zrobić.

Już pozamiatane... :(

 

Lepiej , gdyby patriotyzm do ojczyzny wyplywal z miłości do niej (ojczyzny) , niż z obowiązku , z drugiej strony łatwiej jest apelowac do rozsądku , niż serca , do usłyszenia po południu - niechciane obowiązki wzywają.

Piotr

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Ni huhu - nie idę.

Z prostej przyczyny - ja tu żadnej Polski nie widzę, żeby jej bronić.

Gdybym żył w Polsce przedwojennej to bym się oczywiście sekundy nie zastanawiał.

To był kraj za który warto było było ginąć.

Oddawać życie za premierzycę Kopacz i sklep Biedronka? Jeszcze mnie nie posrało.

Niech beneficjenci kapitalizmu kompradorskiego idą walczyć - oni mają o co.

No i gwiazdy TVN, niech Michnik idzie walczyć, Wałęsa (o takie Polskie), Kiszczak, Tusk, Komorowski, cała ta banda.

Niech idą.

Krzyżyk na drogę.

Oni mają o co. To ich kraj.

Nie mój.

 

No, to z kolei nie moja bajka. Są jeszcze imponderabilia...

Może to nieracjonalne, ale np. do Powstania Styczniowego, Polacy wracali z Australii.

Chodzi o kraj, a kraj jest rządzony raz przez jednych, kiedy indziej przez drugich.

Uważasz, że komuniści, którzy kopali rowy w 39' czy Czerwoni Kosynierzy z Gdyni to frajerzy? Przecież im też nie pasował ustrój i rządy - nie dali sie zabijać za Rydza i Mościckiego, tylko za swój kraj.

 

Matko Boska... gloryfikuję komunistów. Koniec świata.

obrona swojej Ojczyzny jest obowiązkiem każdego obywatela, a ze strony ludzkiej godności jedynym wyjściem niezbędnym do dalszego życia, jeśli wojnę się przeżyje. Co w innym razie powiedzieć wnukom kiedy zapytają, dziadku a ty co w wojnę robiłeś? Byłeś żołnierzem? Co odpowiesz? Nie wnusiu dziadziuś wycofał się na z góry upatrzone pozycje aby przeczekać, dopóki głupców nie wyrżną i wojna się nie skończy.

Dalej się nie zgodzę. Bo czy mówimy o sytuacji w której : 1. ktoś na nas napadł i wyrzyna naszych rodaków

czy o sytuacji w której : 2. my tak kogoś wkurzyliśmy że nam się odgryzł a nikogo wyrzynać nie zamierza tylko przepędzić obecny rząd i postawić tu swój, polski - ale dla siebie przyjazny. Widzisz różnicę ?

Wiem że jak się jest wychowany za komuny w duchu patriotyzmu to człowiek czuje przymus "oddania życia za Ojczyznę" bo mu to klepali na apelach.

Ale czasem łatwiej jest oddać życie za Ojczyznę niż wcześniej trochę pomyśleć i nie machać plastykową szabelką na przeciwnika który ma broń atomową i nie myśli racjonalnie.

 

I po co w ogóle oddawać życie ? Nie lepiej mądrze wybierać polityków ?

 

Bo Ojczyzna to nie jest q...wa jakaś ziemia czy terytorium. Ojczyzna to MY !

450-470 godzin w miesiącu przez 17 lat).

 

Tiaaaaa... dla mnie też powyżej 100 godzin tygodniowo to była norma.

OK - było ciężko, ale zrobiliśmy co się dało. Choć ja nie miałem tyle szczęścia by zrobić to w Polsce i wątpię, szczerze mówiąc, czy moje wnuki będą po polsku mówić. :(

Pytanie - czy to było, jak powiadasz, 100% patriotyzmu? Budowaliśmy byt swój i swoich rodzin... w pocie czoła, zap***ąc jak osły. Ale w sumie - działaliśmy w dość wąskiej perspektywie.

W sensie takim, że zapomnieliśmy, iż Ty, ja, nasze rodziny - my wszyscy, nie żyjemy w próżni!

I działając na rzecz polepszenia swojego rodzinnego bytu umknęła nam perspektywa szersza: nasz kraj, nasza gmina, nasza dzielnica, nasza ulica...

To się nazywa - atomizacja społeczeństwa. Kiedy każdy ciągnie w swoją stronę zatraca się pojęcie dobra wspólnego.

A Polska to takie właśnie wspólne dobro. I zamiast nią zarządzać (jak kto może i jak kto umie) to my skoncentrowaliśmy się tylko na swoim skrawku pola.

Śmiem twierdzić, że teraz za to płacimy.

Bo był ktoś,kto w tym samym czasie myślał globalnie i robił swoje...

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Poglądy się polaryzują...

Może to nie głupie kikowac z balkonu jak Stary Bej, gdy podrzynają gardła krajanom?

Może nikt nie wdrapie się na 10 piętro po Starego Beja?

 

Może jednak warto uchylić kapelusza przed "frajerami" ?

Dzięki nim w 1918 odrodziła się Polska.

I proszę nie pitolić, o powojennej koniunkturze, bo nikomu wtedy nie zależało na powstaniu Polski.

Poglądy się polaryzują...

Może to nie głupie kikowac z balkonu jak Stary Bej, gdy podrzynają gardła krajanom?

Może nikt nie wdrapie się na 10 piętro po Starego Beja?

Zakładasz najgorsze i chcesz deklaracji współpracy. To tak jakbyś mówił - teraz włożę głowę do ogniska bo jestem patriotą, a jak mi się łeb opali to czy ktoś mnie wyciągnie czy też będziecie się bali poparzenia ?

A ja mówię - pomyśl wcześniej zanim zrobisz coś głupiego i nie wsadzaj głowy do ognia bo możesz i Ty spłonąć i ci co będą ciebie ratowali. Po co ???

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.