Jak słuchać kabli?

[piano]

Prawda może być tylko jedna

Przez szereg lat media mnie karmiły prawdą, cała prawdą i gówno prawdą, bo dziś pewne sprawy są odtajniane i prawda jest zupełnie inna.

 

Ty cieniasie...i nic nie zadziałałeś? :)

Ty pewnie jesteś kozak i wyrwałbyś wszystkie trzy naraz:)

Pokaż jaki jesteś kozak - wklej pokoik

[wit-told]

Nie czas tylko alimenty... :-)

Nieładne i zbyt pozytywne;-)

[jar1]

Po prostu, audioimpotenci :)

[malikali]

To nierozsądne i twardogłowe.....

Mam po Ciebie przyjechać, przywieźć i posłuchamy trochę muzyki???

Zmienię sieciówkę, jedną, jestem przekonany, że usłyszysz....

A może nie usłyszysz...

A może "w imię zasad" się nie przyznasz??

Jak wyjedziesz niezadowolony, będziesz robił i pisał to co do tej pory;-(

Nie zapominaj, ze etap słyszenia mam za sobą :) Ne ja mam sprawdzać czy usłyszę, to tak jakby ktoś twierdził, ze skoczy z 3 pietra i nie połamie nóg, ale na pytanie czy to zrobi odpowiedział "spróbuj sam jestem przekonany, ze dasz radę" A co do testu zawsze możesz się dołączyć do kolegi biniek, nie musisz nigdzie się wybierać :)

[piano]

ale Twojego pokoju jeszcze nie było - wklej, bądź oryginalny!:)

 

Było już. Nie powtarzaj się bo robisz się nudny

[malikali]

Właśnie :) Co ze zdjęciem pokoju?

Pokaż, że

Problem w tym, ze ja nie twierdzę że jestem tak dobry, że słyszę kable:) to wasza domena, więc z nas dwóch tylko Ty możesz pokazać jak słyszysz :)

[wit-told]

Nie zapominaj, ze etap słyszenia mam za sobą :)

Nie wiedziałem, bo nie jest to dla mnie aż tak istotne.

Po prostu wkurza mnie Twoja i nie tylko nachalność w pewnych twierdzeniach.

A możesz mnie oświecić i napisać, co i kiedy słyszałeś ( rozumiem, że nie chodzi o to, że teraz jesteś głuchy, tylko, że potrafiłeś usłyszeć różnice brzmieniowe) - mógłbyś ten temat, który teraz zwalczasz, rozwinąć?

[malikali]

ale Twojego pokoju jeszcze nie było - wklej, bądź oryginalny!:)

A co ma mój pokój do Twojego słyszenia kabli, bo nie rozumiem?

[wit-told]

nie musisz nigdzie się wybierać :)

Jeśli tak zrozumiałeś moją propozycję, to już rozumiem Twoje podejście do tematu, niestety

 

A do czego Ci mój pokój? Chcesz mnie zjechać, ponabijać się?

 

W świetle Twoich wypowiedzi, pokój, jaki by nie był nie zaniży poziomu....

[piano]

Problem w tym, ze ja nie twierdzę że jestem tak dobry, że słyszę kable:)

Zaczynam w to wierzyć.:) serio.

A co ma mój pokój do Twojego słyszenia kabli, bo nie rozumiem?

Co ma? Odp, nasuwa się sama. Po zdjęciu, które wkleił kolega, wiem, ze dobrego kabla nie miał w systemie z b. prostej przyczyny - nie może go podpiąć z uwagi na odległość, terminale i meblościankę, która wyklucza jego aplikację.

Jezeli u Ciebie jest "podobnie", to nie dziwota.

[piano]

Monito Audio Silver 10 chyba. Jakie masz teraz wpiete druty i elktronikę?

 

Po prostu wkurza mnie Twoja i nie tylko nachalność w pewnych twierdzeniach.

Przyjdzie czas, to poprawię Ci humor:)

[wit-told]

Tam nie ma kabli, bo one nie grają, nie widzisz;-)

[wit-told]

Może Ty nieomylny jesteś jakiś;-)

[sly30]

Faktem jest, że kabli głośnikowych tam nie ma. Wygląda to na demo zdjęcie paneli Vicoustic.

[wit-told]

A poczucie humoru jak widać też nie High-Endowe;-)

[sly30]

To ładny pokój.

[piano]

Mam takie na sprzedaż gdyby ktoś był zainteresowany:

Ich też nie słyszysz?:)))

[piano]

Monito Audio Silver 10 chyba. Jakie masz teraz wpiete druty i elktronikę?

Zdjęcie usuwam

Niepotrzebnie. Ciekawy pokój. Jedynie TV, ale rozumiem.

[wit-told]

Faktem jest, że kabli głośnikowych tam nie ma. Wygląda to na demo zdjęcie paneli Vicoustic.

 

Cicho. Bogaty Wieśniaku!

Ten specjalista ma pewnie kable poprowadzone pod podłogą, może nawet w tzw. conduit, a Ty próbujesz mu wmówić, że zwyczajnie wkleił nie swoje zdjęcie.... obyś nie miał racji;-)

[piano]

Właśnie takie rzeczy słyszę najbardziej. Nie żadne bezpieczniki

a nie muzykę?:))

Nic nie było o fuse, więc po co ta uwaga.

 

Cicho. Bogaty Wieśniaku!

Bogaty Wieśniak z Pyrlandii. Dobre :)))

[wit-told]

Mam takie na sprzedaż gdyby ktoś był zainteresowany:

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5435123364

Ale dlaczego takie coś miałeś w domu??

I dlaczego sprzedajesz?

Założysz firmę;-)

Hej Ho Ha Ha Ha!!

[piano]

Nie widzę problemu:

Nie wnikam w powody, dla których usunąłeś zdjęcie pokoju.

Wydaje się, ze decyzja zbyt pochopna, bo widać, ze podchodzisz do reprodukcji dosyć poważnie i na moje, nie ma się czego wstydzić.

Zadbałeś o akustykę, dobre ustawienie MA. Miałeś na względzie( jak się wydaje) siatkę basu, odległości od ścian. Nie pamiętam sprawę pierwszych odbić.

Jedyną - jak się wydaje - słabą stroną jest stolik i TV pomiędzy MA.

Budowa stolika nie ułatwia podpięcia dobrych kabli o ile jest to w ogóle możliwe(?!)

Mniemam, że m.in. to Cię zniechęciło do prób.

Może raz podłączyłeś jakiś kabel(?) Nie usłyszałeś zmian i stwierdziłeś, ze ich nie ma.

To mi trochę przypomina sytuację sprzed dwóch lat, gdy córa wsiadła na rower i z miejsca zaliczyła glebę.

Z płaczem odparła;

- ja nie umiem, próbowałam i się nie da

Tłumaczę, że trzeba, ćwiczyć, próbować, ale ona swoje;

- nieee, nie da się!

[malikali]

Co ma? Odp, nasuwa się sama. Po zdjęciu, które wkleił kolega, wiem, ze dobrego kabla nie miał w systemie z b. prostej przyczyny - nie może go podpiąć z uwagi na odległość, terminale i meblościankę, która wyklucza jego aplikację.

Jezeli u Ciebie jest "podobnie", to nie dziwota.

Przeczytaj ten wątek jakich kabli ludzie słuchają i na jakich systemach http://www.audiostereo.pl/kable-wieloletnie-doswiadczenie-refleksja_120570.html kabelki ze szpuli za parę zł. Słowa "dobry kabel" na tle wypowiedzi ludzi w tym wątku brzmią śmiesznie:)

[sly30]

Cicho. Bogaty Wieśniaku!

Ten specjalista ma pewnie kable poprowadzone pod podłogą, może nawet w tzw. conduit, a Ty próbujesz mu wmówić, że zwyczajnie wkleił nie swoje zdjęcie.... obyś nie miał racji;-)

 

Ciekawe, ciekawe. Wstawiając kolumny do takiego pokoju nigdy nie wiadomo ostatecznie w jakiej odległości od ściany będą musiały stać. Wiadomo to dopiero to odsłuchach i kolejnych próbach z ustawieniem. Ale fachowiec od wiercenia otworów w podłodze najwyraźniej musiał to wiedzieć jeszcze nim kolumny pojawiły się w pokoju!! Bo musiał wcześniej wiedzieć gdzie wyprowadzić kable z podłogi. To dopiero akustyczny geniusz, a murarką i wykończeniówką bawi się jak my audio....takie hobby... :-))

[arkadowski]

Ciekawe, ciekawe. Wstawiając kolumny do takiego pokoju nigdy nie wiadomo ostatecznie w jakiej odległości od ściany będą musiały stać. Wiadomo to dopiero to odsłuchach i kolejnych próbach z ustawieniem. Ale fachowiec od wiercenia otworów w podłodze najwyraźniej musiał to wiedzieć jeszcze nim kolumny pojawiły się w pokoju!! Bo musiał wcześniej wiedzieć gdzie wyprowadzić kable z podłogi. To dopiero akustyczny geniusz, a murarką i wykończeniówką bawi się jak my audio....takie hobby... :-))

 

Ale co w tym dziwnego? Poprzednio miałem dokładnie wpuszczone przewody w podłogę (Kimber 8TC). Ustaliliśmy, że przewody wyjdą w takim, a nie innym miejscu, a zapas przewodu będzie na tyle długi, by obejmował możliwość przesuwania kolumny głośnika w momencie ustawienia "pod słuchającego".

Tak więc krycie przewodu w podłodze to nie przeszkoda do prawidłowego ustawienia kolumn głosnikowych w pokoju odsłuchowym.

Teraz zostawiłem "wolne" przewody na podłodze, więc żaden problem w przypadku chęci zmiany na inne. Jak dla mnie przewody puszczone w podłodze stanowiły dla mnie jedynie ograniczenie w postaci łatwej wymiany takiego przewodu.

I nie ze względu na to co i jak słysze ja czy osoby bywające u mnie na odsłuchach.

[sly30]

Nie wiem czy nadal dyskutujecie o moich kablach, ale na wszelki wypadek powtarzam że kable były luźno puszczone pod dywanem dla tego nie było ich widać na zdjęciu. To są zwykłe kable 2,5m2, nie grubości węża ogrodowego, dla tego dały się tak łatwo zamaskować

 

To ok. Tak może być. Tak czy inaczej pokój fajny.

[wit-told]

Nie rozumiem? A gdzie miałem mieć, na podwórku?

No właśnie, na podwórku, bo tam by nie wpływały na dźwięk;-)

A skoro masz w pokoju - całkiem sympatycznym zresztą, to znaczy, że słyszysz wpływ takiego ustrojstwa na dźwięk - a to przecież też takie voodo, prawie jak kable....

A tak nawiasem pisząc, to na tych kolumnach co masz można całkiem sporo usłyszeć, więc może warto spróbować?

[Bumpalump]

Zaczynam w to wierzyć.:) serio.

 

Co ma? Odp, nasuwa się sama. Po zdjęciu, które wkleił kolega, wiem, ze dobrego kabla nie miał w systemie z b. prostej przyczyny - nie może go podpiąć z uwagi na odległość, terminale i meblościankę, która wyklucza jego aplikację.

Jezeli u Ciebie jest "podobnie", to nie dziwota.

serio nie widzę problemu, kable sa ciete ze szpuli wiec nie ma problemu, a ic tez latwo podpiac tylko potrzebuje 1m

[piano]

kable sa ciete ze szpuli wiec nie ma problemu,

np. jakie konkretnie?

[Bumpalump]

 

np. jakie konkretnie?

chociażby wychwalany qed ruby, podobno to jest dobry kabel nawet do systemow po kilka tys za klocek