Skocz do zawartości
IGNORED

Moc kolumn, moc wzmacniacza - ile trzeba i jak to do siebie dopasować


czeczen

Rekomendowane odpowiedzi

Impedancję mozna wyznaczyć dla jednej konkretnej częstotliowści. Impedancja jest funkcją zespoloną i nie moze byc mowy o impedancji dla sumy dwóch sinusoid.

 

Święta racja. Ale tak na prawdę impedancja dla teoretycznego sygnału mało wzmacniacz interesuje. W sygnale muzycznym mamy zawsze szereg harmonicznych i realne obciążenie jest większe niż wynika to z minimum impedancji. Czy się ze mną zgodzisz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sklepie jest nawet możliwe odtworzenie jakiegoś chytrego nagrania :)

 

Szkoda że nie było wtedy w Krakowie Lutka, bo bym wtedy dał mu cynk w jakim sklepie były podejrzanie duże różnice między wzmakami. Ale z drugiej strony jakby ktoś przyszedł ze sprzętem do sklepu na kontrolę i chciał pomierzyć kable i patrzeć dokładnie na ręce co i jak się podłącza, to by raczej wygonili taką osobę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ciekawi mnie też jak by grały te kolumny 82dB o których kolega pisze z wzmacniaczem 20W z gałką odkręconą na maxa, a jak z wzmacniaczem np. 100W z gałką głośności odkręconą na godzinę np. 10.00

Oczywiście o THD chodzi, ale także o walory soniczne, które są tak bardzo ważne.

Bardzo proszę o wyjaśnienie

Ciągle czekam na odpowiedź kolego czeczen.

Chyba że pytanie jest koledze "nie na rękę"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie było wtedy w Krakowie Lutka,

Lutek ma mułowate audiofilskie Tanoye na których podpięcie 5x silniejszego niż one wzmacniacza nie robi wrażenia!

 

Byłem mocno zdziwiony jak sygnał poszedł na maxa bo ktoś odkręcił w pre gałkę na full a Tanoye coś tam trochę powachlowały membranami a powinno je po prostu wydmuchać w przestrzeń kosmiczną.

 

To tyle z odsłuchów tych zacnych i już wręcz legendarnych kolumn.

 

Chyba legendarnych co do odporności na PEAK :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutek ma mułowate audiofilskie Tanoye na których podpięcie 5x silniejszego niż one wzmacniacza nie robi wrażenia!

 

Ale żeś napisał chytrze podkręconego posta, no nie mogę normalnie ! przecież jest dokładnie odwrotnie, bo to kolumny zawsze robią ''wrażenie'' swoją krzywą impedancji (mniejsze lub większe a czasem prawie wcale tak jak właśnie te Tanoye) na danym wzmacniaczu.

 

Po co do nich niby podłączać nie wiadomo jak mocne wzmaki jak nisko omowe kolumny nie mają potrzeby zasysania ze wzmacniacza dużych przepływów amperów (więc po co komu 5x silniejszy od nich wzmacniacz ?) , a przy wysokiej skuteczności kolumn, natężenia Voltów z typowego wzmaka starczy aż nadto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutek ma mułowate audiofilskie Tanoye na których podpięcie 5x silniejszego niż one wzmacniacza nie robi wrażenia!

 

Byłem mocno zdziwiony jak sygnał poszedł na maxa bo ktoś odkręcił w pre gałkę na full a Tanoye coś tam trochę powachlowały membranami a powinno je po prostu wydmuchać w przestrzeń kosmiczną.

 

To tyle z odsłuchów tych zacnych i już wręcz legendarnych kolumn.Chyba legendarnych co do odporności na PEAK :)

Tannoye DC standardowo mają peak 4x moc znamionowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta racja. Ale tak na prawdę impedancja dla teoretycznego sygnału mało wzmacniacz interesuje. W sygnale muzycznym mamy zawsze szereg harmonicznych i realne obciążenie jest większe niż wynika to z minimum impedancji. Czy się ze mną zgodzisz?

 

Ale nie ma jednej wielkosci, która charakteryzowałaby zmienność impedancji w funkcji częstotliwosci. Realne obciążenie jest oczywiscie wieksze od wynikajacego z minimum impedancji.

 

Na marginesie, sygnał muzyczny, to sygnał muzyczny, można go próbowac modelować szeregiem Fouriera, analizować widmo itd. Ale to tylko modele. O tym trzeba pamiętać, bo poyem rózni geniusze wypisuja bzdury, w których lubuje się inspirowany tekstem Venakisa nasz forumowy kablarz Rafael.

 

Ale żeś napisał chytrze podkręconego posta, no nie mogę normalnie ! przecież jest dokładnie odwrotnie, bo to kolumny zawsze robią ''wrażenie'' swoją krzywą impedancji (mniejsze lub większe a czasem prawie wcale tak jak właśnie te Tanoye) na danym wzmacniaczu.

 

Po co do nich niby podłączać nie wiadomo jak mocne wzmaki jak nisko omowe kolumny nie mają potrzeby zasysania ze wzmacniacza dużych przepływów amperów, a przy wysokiej skuteczności kolumn, natężenia Voltów z typowego wzmaka starczy aż nadto.

 

Rafael, jak zwykle ma skłonności do generowanie mocno oryginalnych wpisów. Czymś musi sie zajac w przerwie miedzy jedną o drugą wtyczką w które wciska swoje przypadkowo dobrane przewody.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co do nich niby podłączać nie wiadomo jak mocne wzmaki jak nisko omowe kolumny zupełnie nie mają potrzeby zasysania ze wzmacniacza dużych przepływów amperów, a przy wysokiej skuteczności kolumn,

No cóż ta ich efektywność to chyba kolejna legenda. Mam kolumny o efektywności 96dB i wiem o czym piszę, u mnie strach odkrecić więcej gałkę niż na godzinę 9 Kiedyś odkreciłem na 15 i 100 metrów dalej w centrum miasta wszystko było słychać.

 

Mówię jak jest ;)

 

Dodam tylko tyle że kolumny napędzone słuchawkowym wzmacniaczem o mocy 0,8 Wata graja już dosyć głośno mimo że jest trochę mniej basu i tym się właśnie charakteryzuje wysoka efektywność kolumn.

Charakteryzuje się również tym że bas potrafi wysterować słabszy wzmacniacz.Bardzo dobry wysteruje oczywiście lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle czekam na odpowiedź kolego czeczen.

Chyba że pytanie jest koledze "nie na rękę"?

Pytanie

(Ciekawi mnie też jak by grały te kolumny 82dB o których kolega pisze z wzmacniaczem 20W z gałką odkręconą na maxa, a jak z wzmacniaczem np. 100W z gałką głośności odkręconą na godzinę np. 10.00Oczywiście o THD chodzi, ale także o walory soniczne, które są tak bardzo ważne.

Bardzo proszę o wyjaśnienie)

jest z gatunku "wyjątkowo głupie"

 

Nie ma wzmacniaczy 20W. No są lampowe, ale to jest muzeum, które mnie nie interesuje. Wzmacniacz 20W to będzie jakaś zabawka w jakimś zestawie z plastyku z plastykowymi pierdziawkami zamiast głośników. Wzmacniacze hi-fi mają moce znacznie większe niż te zasmarkane 20W. Nawet te najsłabsze. Wzmacniacze klasy hi-fi to mają moce tak co najmniej 40-50W. Na 8 ohm.

 

Możesz sobie podpiąć monitorki do pieca a nawet do dwóch pieców(monobloków) po kilowat każdy. Nic to nie zmieni. Wysterowanie małych głośniczków dowolnym wzmacniaczem mocą powyżej 20W skończy się tym, że zaczną chrypieć, charczeć, rzęzić i nie będzie się tego dawało słuchać bez tabletek na ból zębów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tannoye DC standardowo mają peak 4x moc znamionowa.

Tak ale w pomieszczeniu wcale nie zrobiło się głośno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pytanie

(Ciekawi mnie też jak by grały te kolumny 82dB o których kolega pisze z wzmacniaczem 20W z gałką odkręconą na maxa, a jak z wzmacniaczem np. 100W z gałką głośności odkręconą na godzinę np. 10.00Oczywiście o THD chodzi, ale także o walory soniczne, które są tak bardzo ważne.

Bardzo proszę o wyjaśnienie)

jest z gatunku "wyjątkowo głupie"

 

Nie ma wzmacniaczy 20W. No są lampowe, ale to jest muzeum, które mnie nie interesuje. Wzmacniacz 20W to będzie jakaś zabawka w jakimś zestawie z plastyku z plastykowymi pierdziawkami zamiast głośników. Wzmacniacze hi-fi mają moce znacznie większe niż te zasmarkane 20W. Nawet te najsłabsze. Wzmacniacze klasy hi-fi to mają moce tak co najmniej 40-50W. Na 8 ohm.

 

Możesz sobie podpiąć monitorki do pieca a nawet do dwóch pieców(monobloków) po kilowat każdy. Nic to nie zmieni. Wysterowanie małych głośniczków dowolnym wzmacniaczem mocą powyżej 20W skończy się tym, że zaczną chrypieć, charczeć, rzęzić i nie będzie się tego dawało słuchać bez tabletek na ból zębów.

 

Jak nie ma wzmacniaczy 20W? To dlaczego kolega takiego wzmazniacza użył dla przykładu w swoim wątku?

 

Dalej nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytanie.

Za trudne?

A może nie wygodne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie ma jednej wielkosci, która charakteryzowałaby zmienność impedancji w funkcji częstotliwosci. Realne obciążenie jest oczywiscie wieksze od wynikajacego z minimum impedancji.

 

Wydaje mi się, że jest jedna wielkość, która może opisać obciążenie a mianowicie oporność w funkcji czasu. Możnaby się więc pokusić o porównanie wykresów oporności dla sygnału zawierającego jedną częstotliwość i takiego składającego się z dwóch harmonicznych. I pewnie by się okazało, że minima są znacznie niższe jeśli obciążamy równoczesnie przetwornik nisko i średniotonowy. Może ktoś biegły jest w stanie coś takiego policzyć i zaprezentować?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze lekki offtop.

 

W kwestii dzwieku 3D, polecam wpierw zadbac o akustyke, i zapewniam ze z zestawu nawet gotowego ponizej 2K, i to nawet na biurko takie cuda uslyszysz(nie w takiej skali jak z wiekszych i duzo drozszych urzadzen ale jednak..), oczywiscie zalezy tu sporo od zamierzen w rezyserce i "zabawy z faza". Z albumow gdzie najlepiej to uslyszysz polecam Tori Amos, Blood Orange, Recondite. Jest tego cale mnostwo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

'Muzyka używana jest do kształtowania ludzkiego umysłu; może być mocna jak narkotyk, lecz o wiele niebezpieczniejsza, gdyż nikt nie traktuje poważnie manipulowania poprzez muzykę."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co mi chodzi?

O odpowiedź ma moje proste i merytoryczne pytanie wynikające z Pańskiego postu.

 

Zarazem bardzo dziękuję za wiadomość na PM (w załączniku), oraz za jej jakże wysoki poziom.

post-58903-0-44078200-1432645369_thumb.jpg

Słowo ch*j w wiadomości to był wyraz często pisany na ścianach przez "H"

Z kolei k**wy to popularne określenie niewiasty zamężnej przyprawiającej małżonkowi rogi.

 

To dla pełnej jasności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli ktos slyszy muzyke tylko z pomiedzy kolumn stereo, to oznacza to, ze albo ma cos nie tak z systemem, albo z jego rozstawieniem w pomieszczeniu.

Nie raz i nie dwa mialem okazje slyszec dzwieki dochodzace z za glowy i to na wcale nienajdrozszym sprzecie, wrecz budzetowym. Warunek jest chyba jednak taki, ze na plycie musza sie znajdowac tego typu niuanse.

Co do mocy wzmacniacza do kolumn, to nadal nie bardzo to rozumiem. Kiedys pytalem o to w innym watku i ktos wyjasnil, ale do mnie gdzies te cyfry nie docieraja.

Moze tutaj ktos odpowie.

Jak zmiany wystapia jezeli w tym samym pomieszczeniu i do tych samych kolumn podlaczymy dwa wzmacniacze o roznej mocy i wysterujemy taka sama glosnosc?

Czy z mocniejszym wzmacniaczem kolumny zagraja ladniej?

Chodzi mi o normalna glosnosc, nie maksymalna.

Odpowie ktos?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

ale pomiędzy dżumą i cholerą

 

potem się pocą nogi

 

znajdź w necie to co skopiowałem i wklej hłe hłe hłe

 

Jeśli ktoś przeczyta pierwszy post, zastanowi się, to niech coś pisze. A na razie to wszyscy cytują z pamięci jakieś rzeczy, które im się kiedyś wbiły do głowy.

 

PS. A taki kalkulator znaleźli?

 

 

 

http://www.sengpielaudio.com/calculator-efficiency.htm

 

Stara strona. Ale generalnie te kalkulatory to można o kant d... potłuc bo żaden nie powie ci ile mocy będą ssały kolumny w peakach w czasie głośnego grania bardzo dynamicznie nagranej muzyki. Zasada jest jedna: zawsze lepiej mieć więcej mocy niż mniej, czyli zapas nie zaszkodzi nawet jeśli nie będzie w danym momencie wykorzystany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez kitu, czyta sie dwie strony tematu w nadziei na znalezienie odpowiedzi a tu kicha.

Jest ktos kto probowal podlaczac dwa wzmacniacze o roznej mocy do tych samych kolumn? Byly jakies inne efekty poza tym, ze graly glosniej.

Jest tutaj jakis inzynier, ktory moze to wyjasnic normalnym jezykiem a nie piszac o decybelach i watach?

Jaka bedzie roznica?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zmiany wystapia jezeli w tym samym pomieszczeniu i do tych samych kolumn podlaczymy dwa wzmacniacze o roznej mocy i wysterujemy taka sama glosnosc?

Czy z mocniejszym wzmacniaczem kolumny zagraja ladniej?

Chodzi mi o normalna glosnosc, nie maksymalna.

Jeśli będziesz mieć wzmacniacze o różnych mocach to zagrają tak samo pod warunkiem, że słabszy wzmacniacz będzie pracował w zakresie swoich możliwości. Więc jeśli, konkretnie np. masz wzmacniacz 100W o 300W to wszystko będzie ok. jeśli oba będą pracować z mocą mniejszą niż 100W. Jeśli chcesz zagrać głośniej to przesterujesz słabszy wzmacniacz i zacznie on rzęzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny wątek w którym czeczen niesie kaganek oświaty.

To już nawet śmieszne nie jest. Szkoda tylko, że początkujący mogą to wziąć za dobrą monetę. A potem będą się dziwili, że im sprzęt słabo gra. A przecież wyczytali porady na AS jak to dobrać wzmacniacz do kolumn itd.

 

A uprzedzając fakty sam dobrowolnie banuję się w tym wątku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tutaj jakis inzynier, ktory moze to wyjasnic normalnym jezykiem a nie piszac o decybelach i watach?

Może jest, ale ci to wyjaśni mówiąc o całkach i wyższej matematyce :)

 

To już nawet śmieszne nie jest. Szkoda tylko, że początkujący mogą to wziąć za dobrą monetę. A potem będą się dziwili, że im sprzęt słabo gra. A przecież wyczytali porady na AS jak to dobrać wzmacniacz do kolumn itd.

Tak tak. Młodzi niech sobie poczytają wynurzenia o wzmacniaczach i kolumnach budujących scenę, że jeden buduje jak budowniczy Bob a drugi inaczej. I jedna scena będzie zbudowana pięknie, a inna niefajnie. No bo budowa to niełatwa sprawa.

 

A nawiasem mówiąc to może ktoś by się odniósł merytorycznie do tematu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Co do mocy wzmacniacza do kolumn, to nadal nie bardzo to rozumiem. Kiedys pytalem o to w innym watku i ktos wyjasnil, ale do mnie gdzies te cyfry nie docieraja.

Moze tutaj ktos odpowie.

Jak zmiany wystapia jezeli w tym samym pomieszczeniu i do tych samych kolumn podlaczymy dwa wzmacniacze o roznej mocy i wysterujemy taka sama glosnosc?

Czy z mocniejszym wzmacniaczem kolumny zagraja ladniej?

Chodzi mi o normalna glosnosc, nie maksymalna.

Odpowie ktos?

 

 

http://www.harbeth.co.uk/usergroup/showthread.php?2610-I-fell-off-the-merry-go-round-drunk-with-love-for-my-SHL5&p=34592#post34592

 

Posłuchaj sobie tych dwóch fragmentów muzycznych i będziesz wiedział. Pierwszy jest dynamicznie skompresowany, czyli oddaje dokładnie taki efekt jak podłączenie wzmacniacza, który nie jest w stanie zapewnić mocy wymaganej przez kolumny. Drugi fragment jest nieskompresowany, czyli taką muzykę usłyszysz jeśli wzmacniacz będzie w stanie zapewnić właściwą moc kolumnom.

 

Większa moc, którą ma wzmacniacz, a której nie potrzebują kolumny, nie będzie wykorzystana. ALE bardzo trudno jest z góry przewidzieć ile mocy możesz potrzebować słuchając w swoim pomieszczeniu głośno dynamicznie nagranej muzyki. Żaden kalkulator tego dokładnie nie wyliczy - za dużo zmiennych. Dlatego trza mieć zapas i spokojną głowę, że wzmacniacz nie ogranicza dynamiki.

 

Zbyt słaby wzmacniacz podłączony do high-endowych kolumn to jak Ferrari z silnikiem Fiata Punto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Bez kitu, czyta sie dwie strony tematu w nadziei na znalezienie odpowiedzi a tu kicha.

Jest ktos kto probowal podlaczac dwa wzmacniacze o roznej mocy do tych samych kolumn? Byly jakies inne efekty poza tym, ze graly glosniej.

Jest tutaj jakis inzynier, ktory moze to wyjasnic normalnym jezykiem a nie piszac o decybelach i watach?

Jaka bedzie roznica?

 

 

Tu nie chodzi o głośność tylko dynamikę! Czyli różnicę między fragmentami najgłośniejszymi i najcichszymi w danym utworze muzycznym.

 

Posłuchaj tych dwóch fragmentów muzycznych z linka i będziesz wiedział. Obu możesz słuchac głośno lub cicho a różnica między skompresowanym a nieskompresowanym dynamicznie utworem i tak będzie, prawda? Dokładnie taką samą kompresję dynamiczną powoduje zbyt słaby wzmacniacz.

 

Uchatek k... myśl zamiast zadawać kolejne durne pytanie! Na pewno nie zdążyłeś jeszcze przesłuchać klipów a już wyskakujesz z kolejnym pytaniem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałem w tym wątku 3 konkretne pytania koledze czeczenowi:

1. Czy posiada własny zestaw audio? post #10

2. Jakie konkretnie zestawienia monitory + wzmacniacz małej mocy słyszał? post #16

3. Które to konkretnie zestawy stereo grają tylko między kolumnami? post #22

 

Zgodnie z oczekiwaniami na żadne z tych pytań nie uzyskałem odpowiedzi. Wniosek z tego nasuwa się jeden - kolega czeczen nie posiada zestawu audio i najprawdopodobniej nigdy nie słyszał nawet uczciwego hifi. O ile w ogóle słucha jakiejś muzyki (co do czego mam obecnie poważne wątpliwości), to jej źródłem jest zapewne miniwieża/bumbox z zamontowanymi na stałe głośnikami lub przenośny odtwarzacz mp3/telefon komórkowy, co tłumaczyłoby dlaczego nigdy nie dane mu było usłyszeć przestrzeni stereofonicznej. W każdym razie nie posiada absolutnie żadnych własnych doświadczeń w kwestii audio, a wszystko o czym pisze, to jedynie to co udało mu się ostatnio wyczytać w internecie.

 

To są bajki opowiadane sobie nawzajem. Jeden wymyślił innym się spodobało. Zejdźcie na ziemię. Żaden wzmacniacz nie generuje żadnej sceny. Wzmacniacz wzmacnia. Żaden odtwarzacz nie generuje sceny. Odtwarzacz odtwarza. Żadne kolumny nie generują sceny. Kolumny zamieniają prąd elektryczny na dźwięk. Kolumny mogą dodać nieco brudu. Akustyka pomieszczenia może dodać bardzo dużo brudu. Ale to wszystko.

Natomiast po powyższym oświadczeniu kolegi (chociaż może lepszym określeniem w tym przypadku byłoby "wyznanie wiary") dla wszystkich powinno już stać się jasnym, że jakakolwiek dalsza dyskusja z tą osobą na tematy związane z audio jest całkowicie pozbawiona sensu, a uczestniczenie w zakładanych przez nią wątkach to najzwyklejsza strata czasu. Ja ze swej strony nie zamierzam w każdym razie dalej brać w tym udziału.

 

Na sam koniec jeszcze jedno w kwestii przestrzeni stereo, żeby nie było, że piszę nie na temat. Otóż mam kolegę, który tak jak większość z nas kocha muzykę, dużo słucha, często chodzi na koncerty, ma też sporą płytotekę CD/LP oraz porządny zestaw stereo. Niestety on też nie słyszy przestrzeni. Od urodzenia ma 100% ubytek słuchu w lewym uchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ferrari z silnikiem Punto bedzie jechalo tak samo jak Ferrari z silnikiem Ferrari przy predkosci np. 60 km/h. Czyli jezeli ktos nie przekracza nigdy 60 km/h to do spokojnej jazdy wystarczy mu Ferrari z silnikiem Punto? Tak to rozumiec?

Czyli jezeli nigdy nie slucham bardzo glosno, to nie jest mi potrzebny wzmacniacz o duzej mocy, bo i tak nie wniesie zadnej roznicy do brzmienia. Tak?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez juz od kilku tematów widac ze to jest troll bawi go wyprowadzanie ludzi z równowagi i wymysla własne nowatorskie teorie które się nijak mają do realnego świata

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o głośność tylko dynamikę! Czyli różnicę między fragmentami najgłośniejszymi i najcichszymi w danym utworze muzycznym.

 

Posłuchaj tych dwóch fragmentów muzycznych z linka i będziesz wiedział. Obu możesz słuchac głośno lub cicho a różnica między skompresowanym a nieskompresowanym dynamicznie utworem i tak będzie, prawda? Dokładnie taką samą kompresję dynamiczną powoduje zbyt słaby wzmacniacz.

 

Uchatek k... myśl zamiast zadawać kolejne durne pytanie! Na pewno nie zdążyłeś jeszcze przesłuchać klipów a już wyskakujesz z kolejnym pytaniem!

 

Nie denerwuj sie tak bo Ci zylka peknie:-)

Dopiero po tym co napisales w tym poscie zrozumialem.

 

Moze jeszcze odpowiesz na jedno pytanie.

Dlaczego slaby wzmacniacz kompresuje dzwiek?

Do pewnych poziomow glosnosci powinien chyba sobie radzic.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Słowo ch*j w wiadomości to był wyraz często pisany na ścianach przez "H"

Z kolei k**wy to popularne określenie niewiasty zamężnej przyprawiającej małżonkowi rogi.

 

To dla pełnej jasności.

 

To ci wyjaśnię "zamężna niewiasto", "pisany na płocie"

Potek odkręcony na maxa we wzmaku ma kur***skie (czytaj duże rogi) zniekształcenia.

A jak gra na 10.00 (to taka gałka z punkcikiem którą się kręci, a 10.00 to tak że kropka jest po lewej, w poziomie) to ma małe rogi (małe znikształcenia).

Czyli logicznie, ten większy wzmak zagra lepiej od tego co ma 20W.

Oczywiście nie dziwię się tobie że nie masz zielonego pojęcia i nie potrafisz odpowiedzieć na tak proste pytanie, ponieważ iPad na którym doznajesz audiofilskiej nirwany takowego ustrojstwa w postaci potencjometra nie posiada.

Udowodniłeś że większego id***ty (czytaj idealisty) na tym forum nie ma.

Gratulacje!!! Pierwsze miejsce na pudle!

Teraz napewno zrozumiesz o co chodzi, bo to w twoim języku, bo jak nie to jeszcze dobitniej napiszę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.