Skocz do zawartości
IGNORED

audiostereo kasuje tematy


Janko Walski_47594

Rekomendowane odpowiedzi

Ale to się najczęściej zdarza używając do testu metodologii porównawczej A/B, przy szybkim przełączaniu pomiędzy sprzętami. Ta metodologia, ma jeden wielki feler, o którym nie piszą jej zwolennicy. A mianowicie ignoruje fakt, że ucho potrzebuje conajmniej kilkunastu jak nie kilkudziesięciu sekund na akomodację.

A co ze zjawiskami fizjologicznymi dotyczącymi pamięci dźwięku w czasie przerwy na przełączenie ? Co z pozycją odsłuchową ? Niech Kolega wykona prosty test. Z generatora sygnał ~3-8kHz i miejscu odsłuchu zmieniać pozycję głowy w ramach kilku kilkunastu cm, potem wyciągnąć prawidłowe technicznie wnioski z tego jak zmienia się słyszany sygnał. Spróbować te wnioski przenieść na słuchanie muzyki.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Kolega ma jakiś dziwny sposób formułowania wniosków/pytań. Taki audiofilski chodzący własnymi drogami.

 

Dziwnie kolega odpowiada na pytanie :) nie na temat. To ja odpowiem. Tak samo jak w samochodach tak samo za różnice w brzmieniu CD odpowiada technika: zasilanie, sekcja analogowa, sekcja cyfrowa...Nie ma w tym zadnego voo doo. Kolega rozumie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz. Podgłaszając Pioneera nie zagrał on tak dobrze i ciepło jak Yamaha cd s 700

Wyrównałeś poziomy wyjściowe z dokładnością lepszą od 0,5 dB ? Jeżeli tak to Twój wniosek może być prawidłowy, jeżeli nie to Twój wniosek może nie być prawidłowy. Prawidłowe technicznie porównanie nie służy do zacierania różnic tylko do wykrywania tych rzeczywiście istniejących a nie tych budowanych przez naszą wyobraźnię.

 

Tak samo jak w samochodach tak samo za różnice w brzmieniu CD odpowiada technika: zasilanie, sekcja analogowa, sekcja cyfrowa...Nie ma w tym zadnego voo doo. Kolega rozumie?

Jeżeli w prawidłowo wykonanym teście porównawczym wykryje Kolega różnice brzmienia to może Kolega spróbować określić techniczne przyczyny tych różnic. Wcześniejsze dywagacje na ten temat lub nieprawidłowo technicznie wykonany test porównawczy służą tylko budowie voodoo wokół sprzętu.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak widac dyskusje z takimi ludzmi sa bez sensu :) EOT

Przy braku chęci do wykonania prawidłowego technicznie odsłuchowego testu porównawczego dyskusja jest oczywiście niecelowa.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnie kolega odpowiada na pytanie :) nie na temat. To ja odpowiem. Tak samo jak w samochodach tak samo za różnice w brzmieniu CD odpowiada technika: zasilanie, sekcja analogowa, sekcja cyfrowa...Nie ma w tym zadnego voo doo. Kolega rozumie?

Oczywiście zbawienny wpływ kabli sieciowych to nie voodoo granie kabli cyfrowych też nie, pliki wav grają lepiej od flac, a myszy na kolumnach dociążają brzmienie :)) Do tego możemy dodać wpływ maślanki ustawionej na wzmacniaczu, wpływ faz księżyca i wpływ nieświeżego powietrza w pokoju, coś pominąłem? Aha no i płyty, płyty drewniane przede wszystkim, przecież nie można postawić odtwarzacza CD na byle czym, bo ten nie zagra jak powinien, kolega rozumie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Tak sobie czytam ten wątek i dochodzę do wniosku iż powinni wykasować wszystkie wątki poruszające temat SACD - szczególnie multichanel !!!!!!!!!!!!!!!!

Wszak Multichanel i SACD to szczyt obciachu dla prawdziwego Audiofila dla którego istnieje tylko i wyłącznie

systemu 2-u kanałowy zwany STEREO.

Prawdziwy system HIGH END składa się tylko i wyłącznie z 2 kanałów a wszystkie pozostałe kanały to tylko i wyłącznie

zabawne kino domowe dla dużych dzieciaków.

Człowiek ma dwoje uszów więc system może się składać tylko i wyłącznie z 2 kanałów !!!!!!!!!!!!!!!!!

Teza nie do podważenia przez największych Einstein-ów dźwięku wielokanałowego.

 

 

Komisja powinna składać się z kilku nałogowych członków 2 kanałowych anty SACD, pod przewodnictwem discomaniac71 z zastępstwem Sly30 :-)))))))))))))))))))))))

 

Kto się pod tym podpisuje :-)))))))))))))))))))))))

 

1.JA :-))))))))))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy system HIGH END składa się tylko i wyłącznie z 2 kanałów a wszystkie pozostałe kanały to tylko i wyłącznie

zabawne kino domowe dla dużych dzieciaków.

Człowiek ma dwoje uszów więc system może się składać tylko i wyłącznie z 2 kanałów !!!!!!!!!!!!!!!!!

Człowiek ma dwoje uszów, ale fizyczne źródła dźwięku potrafi lokalizować z każdej strony, czego system 2 kanałowy nie zapewni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jest zakładka Kino Domowe i tam jak najbardziej powinno być miejsce na takie tematy. W high end faktycznie taka opcja umarła. Firmy audio już nawet nie produkują high endowych odtwarzaczy SACD.

 

No faktycznie nie produkują "Mcintosh" "Esoteric" ciekawe co dla Ciebie oznacza High End

Dla mnie to sobizm dla bogatych i "głupich inaczej" ludzi.

Jak można pisać dyrdymały przez zasłużonego High Endowca o dwóch urządzeniach za kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy że dźwięk jest kilka klas lepszy.

W swojej krótkiej karierze zawodowego High Endziaża :-)

posiadałem urzadzenia High End CD( srereo ) z najwyzszej półki

Które siedziały po kilka razy w serwisie na rok a soczewki trzeba bylo czyścić przed każdorazowym włozeniem płyty CD( zawodowi oblatywacze High End tłumaczyli to sobie złą jakością tłoczonych płyt CD)

Już dawno wyleczyłem się ze sobizm High End i kieruje sie zdrowym rozsądkiem.

I tak się składa że moje kino domowe przynosi więcej satysfakcji niż snobistyczne

Instalacje High End stereo które z każdym rokiem są o kilka klas lepsze :-)

A dźwięk pozostał praktycznie na tym samym poziomie od 20 lat a za złotówki zainwestowane co kilka lat w sprzet High end można by kupić 5 willi jacht i samolot :-) Szkoda marnować życia dla poszukiwania zagubionych bitów które odnajdują się podobno tylko i wyłącznie w instalacjach stereo :-) ileż tych bitów w ciągu 20 lat istnienia High End już się znalazło :-) Jakby komputery w takim samym tempie się rozwijały co nasz ukochany stereofoniczny High End dalej bylibyśmy na poziomie komputerów lamp owych Odra a nie przy komputerze Zeus.

Niestety tutaj technologi nie da się oszukać w takim stopniu jak naszych tępych uszów ktore są zestrojone tylko i wyłącznie na ďzwięk stereo wychwycić kilka klas różnicy między urządzeniami co roku :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny sfrustrowany koleś wylewający swoje żale za niespełnione marzenia. Taki jest świat. Nie wszystkie nasze marzenia udaje się zrealizować. To co wypisujesz to bzdury i łatwo można to zweryfikować.

 

No faktycznie nie produkują "Mcintosh" "Esoteric" ciekawe co dla Ciebie oznacza High End

 

Jesteś mocno zacofany w wiedzy i to co najmniej 10 lat. McIntosh ma w ofercie 3 odtwarzacze CD/SACD i wszystkie są 2 kanałowe. Żaden nie jest multichannel. Mają też jeden odtwarzacz Blu Ray jak każda firma oferująca też procesor kina domowego. Esoteric już dawno się wycofał z oferowania odtwarzaczy video i multichannel. Od lat mieli modele K-07, K-05 oraz topowe K-01 i K-03 ale one są tylko stereo. Rok temu odnowiono wszystkie modele dodając X do nazwy i wprowadzając pewne drobne zmiany ale nadal są tylko stereo. Zupełnie zrezygnowano z SACD wielokanałowego. Dziś już prawie nikt nie jest tym zainteresowany i dostosowują ofertę do oczekiwań rynku. Proste.

 

Dla mnie to sobizm dla bogatych i "głupich inaczej" ludzi.

 

Masz prawo mieć swoje zdanie. Dla mnie dla odmiany głupim jest ten, który żyje w nieistniejącym świecie marzeń. Poza tym, jeśli tak bardzo nie lubisz stereo do czego masz prawo to tym bardziej jest zakładka Kino Domowe. Dlaczego tam nie założysz wątku, który ciebie interesuje? Nie potrafisz?

 

W swojej krótkiej karierze zawodowego High Endziaża :-)

posiadałem urzadzenia High End CD( srereo ) z najwyzszej półki

Które siedziały po kilka razy w serwisie na rok a soczewki trzeba bylo czyścić przed każdorazowym włozeniem płyty CD( zawodowi oblatywacze High End tłumaczyli to sobie złą jakością tłoczonych płyt CD)

 

To rzeczywiście musiała być krótka kariera i najwyraźniej oszukali ciebie w jakimś sklepie. Zobaczyli jarząbka i nawciskali tobie kitu wmawiając, że to high end. Teraz każde gówno, które wciskają nazywają high endem, bo wiedzą, że naiwniacy łapią się na taki kit. Ja w swojej ponad 30 letniej karierze miałem kilkaset urządzeń i w zasadzie zero awarii. Na kilkadziesiąt odtwarzaczy CD tylko w jednym od nowości dziwnie chodziła szuflada. A przygody o jakich piszesz nigdy nie miały miejsca ani u mnie ani u moich znajomych. Dałeś się zrobić w balona. Pewnie ktoś wcisnął tobie zajechany złom!!!

 

Już dawno wyleczyłem się ze sobizm High End i kieruje sie zdrowym rozsądkiem.

I tak się składa że moje kino domowe przynosi więcej satysfakcji niż snobistyczne

Instalacje High End stereo które z każdym rokiem są o kilka klas lepsze :-)

 

Zdrowy rozsądek jest zawsze wskazany, choć jak są możliwości to można sobie pozwolić na chwilę szaleństwa.

Kino domowe to też fajny temat. Wcale nie uważam, że jest czymś złym choć widać, że jest w odwrocie. Okazuje się, że daje fajne efekty i robi WOW!! ale nie dostarcza emocji i finezji high endowego stereo. Ale do takie stereo trzeba się przygotować. Musi być odpowiednie pomieszczenie, świadomość czego się oczekuje, odpowiednia płytoteka itd. Kino domowe bardzo wysokiej klasy to też kosmiczne pieniądze, czasem kilkaset tysięcy. To co jest popularne jako kino domowe to jest fajne do oglądania filmów, czasem koncertów itd ale generalnie muzycznie jest kiepskie.

 

Co do SACD wystarczy zrobić sobie listę 500 uznanych pozycji z różnych gatunków, które ukazały się powiedzmy w ostatnich 10 latach i zobaczyć co jest dostępne jako SACD i jako SACD-Multichannel. Wtedy od razu każdy się wyleczy z tej zabawy. Na SACD nie będzie prawie nic, a w wersji wielokanałowej zupełnie nic!! Mało jest dziwaków, którzy będą słuchać muzyki, której tak na prawdę nie lubią, tylko dla efektów wielokanałowych.

Wiem, że są tacy kolesie i zmuszają się do słuchania efektów na płytach z muzyką klasyczną, której nie lubią ale udają przed znajomymi melomanów od klasyki. Śmiech na sali... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny sfrustrowany koleś wylewający swoje żale za niespełnione marzenia. Taki jest świat. Nie wszystkie nasze marzenia udaje się zrealizować.

Ja nie jestem sfrustrowany. Mogę zaspokoić wszystkie swoje marzenia dotyczące audio. No może prawie wszystkie. Zawsze jednak staram się je zaspokajać w zgodzie z widzą techniczną. W tej branży taki sposób działania nie powoduje gorszej zabawy. Trzeba tylko posiąść trochę technicznej wiedzy i umieć praktycznie ją wykorzystać.

Dla mnie dla odmiany głupim jest ten, który żyje w nieistniejącym świecie marzeń.

W świecie marzeń/złudzeń żyją audiofile. To efekt niskiej wiedzy w dziedzinie techniki audio a wysokiej wiary w voodoo w tej branży.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Śmiech na sali powiadasz " Sly30

 

Posłuchaj siebie i swoich kolegów na co tygodniowych pogaduszkach

Audiofilskich,czasami niestety jestem biernym słuchaczem.

Pierwszy, drugi etap Babińskiego :-)

Zaraza stereo High End to takiesame uzależnienie jak zażywanie narkotyków, palenie papierosów

czy nieustanna pogon za coraz wiekszą kasą.

Nie ma takiej możliwości aby się wyleczyć z tego w 100%!!!

 

 

High end stereo to zabawa dużych dzieci w Voo do, są wśród nich oczywiście normalni ale Ty jak i większość do nich napewno się nie zaliczacie. Zamów sobie sowe dla siebie i swoich kolegów to zrozumiesz swoje zapędy w Babińskiego :-)

 

Załóż sobie studio nagrań to zrozumiesz dlaczego nie wydaje i nie produkuje się multichanelu.

Wypisujesz dyrdymały i urojenia na temat sacd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiście musiała być krótka kariera i najwyraźniej oszukali ciebie w jakimś sklepie. Zobaczyli jarząbka i nawciskali tobie kitu wmawiając, że to high end. Teraz każde gówno, które wciskają nazywają high endem, bo wiedzą, że naiwniacy łapią się na taki kit. Ja w swojej ponad 30 letniej karierze miałem kilkaset urządzeń i w zasadzie zero awarii

Buhehe i cóż z tego, skoro dalej na kicie jedziesz? Na każdym kroku więcej voodoo niż prawdziwych zmian. Mi hajend to już się kojarzy z szamaństwem bardziej niż z audio, bo najwięcej się prawi w tym temacie :D Każdy hajendowiec to jarząbek, który daje się robić na każdym kroku w balona, byle co opakowane i już cmokają z zachwytu, a choćby słynna sprawa z przekrętem Kanadyjskim?

 

"A przecież – jak zauważył jeden z użytkowników forum Audiostereo – audiofil raczej nie da się nabić w butelkę, bo z założenia powinien słyszeć.

Niestety audiofil jest idealnym medium do nabijania w butelkę. Kanadyjska firma sprzedała około dwustu egzemplarzy CP-8 za ponad trzy i pół miliona dolarów. Jeśli oszacujemy skalę podobnych procederów wśród innych „hajendowych” producentów, być może okaże się, że branża przekrętami stoi."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy sam może ocenić temat SACD. Wystarczy sprawdzić co na SACD jest dostępne z nowości wydanych przez ostatnie 10 lat. I wszystko na ten temat.

 

 

Buhehe i cóż z tego, skoro dalej na kicie jedziesz? Na każdym kroku więcej voodoo niż prawdziwych zmian. Mi hajend to już się kojarzy z szamaństwem bardziej niż z audio, bo najwięcej się prawi w tym temacie :D Każdy hajendowiec to jarząbek, który daje się robić na każdym kroku w balona, byle co opakowane i już cmokają z zachwytu, a choćby słynna sprawa z przekrętem Kanadyjskim?

 

"A przecież – jak zauważył jeden z użytkowników forum Audiostereo – audiofil raczej nie da się nabić w butelkę, bo z założenia powinien słyszeć.

Niestety audiofil jest idealnym medium do nabijania w butelkę. Kanadyjska firma sprzedała około dwustu egzemplarzy CP-8 za ponad trzy i pół miliona dolarów. Jeśli oszacujemy skalę podobnych procederów wśród innych „hajendowych” producentów, być może okaże się, że branża przekrętami stoi."

 

Dlatego nie zawracaj sobie głowy tym tematem. To nie dla ciebie. Trzeba wiedzieć co kupować żeby nie władować się na minę. Zresztą tak samo jest w innych dziedzinach rynku dóbr konsumpcyjnych, a szczególnie tych luksusowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego nie zawracaj sobie głowy tym tematem. To nie dla ciebie. Trzeba wiedzieć co kupować żeby nie władować się na minę. Zresztą tak samo jest w innych dziedzinach rynku dóbr konsumpcyjnych, a szczególnie tych luksusowych.

Sieciówki, bezpieczniki, podstawki... to miny iście wybuchowe, dlaczego się na nie ładujesz? I Ty twierdzisz, że wiesz co kupować? Śmiech na sali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SLY - specjalisto od multichanelu, Esoteric X 05 Mcintosh MVP891 mówi Ci to coś ??

Zajmij się swoim stereo bo o multichanellu masz niewielkie pojęcie.

 

Ja nie mam nic przeciwko stereo w przeciwieństwie do Twojej psychicznej ułomności 5.1 7.1

Twoje szaleństwo a może inaczej ich szaleństwo to właśnie ten debilizm audiofilski gdzie nie ma już ratunku.

Niestety każdy przypadek trzeba indywidualnie rozpatrywać :-)

Można kupić końcówkę mocy Mcintoscha i być debilem audiofilskim jak i również kupić 8 takich końcówek do konfiguracji wielokanałowej i zamknąć etap sprzętu audio na 10-20 lat ( bez szukania kwadratowych JAJ w torze audio)

Szukanie brzmienia najbardziej wiernego z oryginałem wydobywającym się z dobrze skonfigurowanego sprzętu audio

nie ma najmniejszego sensu bo i tak go nigdy nie znajdziesz. Brzmienie instrumentu wydobywające się na żywo w niczym nie przypomina dźwięku nawet na najlepiej skonfigurowanym sprzęcie audio.(gitara elektryczna , perkusja, skrzypce itd.)

Są oczywiście instrumenty które zabrzmią prawie identycznie ale po spełnieniu kilku warunków technicznych.

 

I na sam koniec ja nie słucham ilości kanałów, sprzętu tylko i wyłącznie muzyki.

 

Moimi marzeniami "kolesiu" nie jest konfiguracja sprzętu czy szukanie JAJ kwadratowych w źródle CD tylko chociażby zdrowie dla całej rodziny przyjaciół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naucz się czytać ze zrozumieniem. Przykłady sprzetów, które podajesz to już historia. Nawet Esoteric wycofał się już z multichannelu. W ofercie nie mają już takich odtwarzaczy SACD. Model X5 już dawno nie jest produkowany. Poza tym nie wiem dlaczego na mnie wylewasz swoje żale. Nie mam nic do kina domowego. Nawet jestem w trakcie budowy systemu dużo bardziej rozbudowanego niź 7.1, ale to pod kątem kinowym, a nie SACD, które już od dawno jest trupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naucz się czytać ze zrozumieniem. Przykłady sprzetów, które podajesz to już historia. Nawet Esoteric wycofał się już z multichannelu. W ofercie nie mają już takich odtwarzaczy SACD. Model X5 już dawno nie jest produkowany. Poza tym nie wiem dlaczego na mnie wylewasz swoje żale. Nie mam nic do kina domowego. Nawet jestem w trakcie budowy systemu dużo bardziej rozbudowanego niź 7.1, ale to pod kątem kinowym, a nie SACD, które już od dawno jest trupem.

 

Żadna historia zarówno Mcintosha jak i Esoterica można kupić w sklepie po drugie nie wycofał się z multichanellu gdyż dalej ma w ofercie kilka modeli, sorry poniższe 13 modeli Esoterica odtwarzają dźwięk wielokanałowy SACD.

 

P1 P-02 P-01 P-03 P-05 X-01D2 X-03SE S-05 SA-10 UX-1Pi UX-3Pi DV60 P-03U

 

Zajmij się swoim stereo bo udajesz fachowca.

 

"Naucz się czytać ze zrozumieniem" HA HA HA specjalista od multichanellu :-)

 

" a nie SACD, które już od dawno jest trupem " a TY dalej swoje takim tokiem myślenia to i również CD jest trupem.

 

Ostatnio usłyszałem tekst od kolegi po co mi wielotysięczna płytoteka CD jak to wszystko się zmieści na 10 dyskach a tak w ogóle po co mu 10 dysków jak całą płytotekę jaka wyszła ma za 20 zł miesięcznie w HD

 

" Nawet jestem w trakcie budowy systemu dużo bardziej rozbudowanego niź 7.1, ale to pod kątem kinowym," zaraz się zes.... ze szczęścia że budujesz system wielokanałowy :-)))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Buhehe i cóż z tego, skoro dalej na kicie jedziesz? Na każdym kroku więcej voodoo niż prawdziwych zmian. Mi hajend to już się kojarzy z szamaństwem bardziej niż z audio, bo najwięcej się prawi w tym temacie :D Każdy hajendowiec to jarząbek, który daje się robić na każdym kroku w balona, byle co opakowane i już cmokają z zachwytu, a choćby słynna sprawa z przekrętem Kanadyjskim?

 

"A przecież – jak zauważył jeden z użytkowników forum Audiostereo – audiofil raczej nie da się nabić w butelkę, bo z założenia powinien słyszeć.

Niestety audiofil jest idealnym medium do nabijania w butelkę. Kanadyjska firma sprzedała około dwustu egzemplarzy CP-8 za ponad trzy i pół miliona dolarów. Jeśli oszacujemy skalę podobnych procederów wśród innych „hajendowych” producentów, być może okaże się, że branża przekrętami stoi."

No - patrząc na casus HA z ostatnich dni, ostatnie zdanie w Twym poście jest bardzo prawdziwe.

Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 5 tygodni później...
  • 3 tygodnie później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.