Skocz do zawartości
IGNORED

Woda na Marsie!


Gość bartosz_55239

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Można powiedzieć, że jesteśmy dziećmi gwiazd.

 

Tak to prawda :)

Dla mnie pytanie czy życie na Marsie jest napisane w/g ziemskiego schematu jest arcyciekawe.

Czy jest oparte na węglu ? Białku ? Kwasach nukleinowych ? Czy helisy są i czy też są prawoskrętne ?

Nie wiem co mogło by być ciekawszego ...

 

Jakis fizyk stwierdził że jesli wszechswiat jest nieskonczony moze tez istniec nieskonczona liczba kombinacji cząstek. Życie nie musi byc tylko ziemskoschematyczne.

 

No pewnie że prawdopodobnie nie ma tam życia. Ale skoro bywa woda - to prawdopodobieństwo "bycia" życia wzrasta. A skoro tak - to robi się to arcyciekawe.

 

Widac nie dla wszystkich. Oh well whatever...

 

To już lepiej wysłać jakiś próbnik na Europę

 

Na razie jednak czeka nas misja na marsa

Podobno na Księżycu też jest woda(lód) w jakimś kraterze. Jakby wykombinować jakomś rurkie to można by tam przepompować nieco z naszych oceanów bo niedługo nas pozalewajom jak sie lodowiec stopi...

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Nie woda w naszym tego słowa rozumieniu, a solanka. Prawdopodobnie nasycona.

Z organizmami żywymi w naszym tego słowa rozumieniu wiele wspólnego nie ma.

Jeśli w US istnieje życie, to tylko na Europie.

Ale automaty tam się nie sprawdzą.

Potrzeba głąba który by się wkręcił w głąb.

Zgłaszam swoją kandydaturę, bo do Mars1 mnie nie przyjęli.

A tak z d***.

Teoretycznie inne związki mogłyby pełnić tę samą funkcję jak woda (zależnie od ciśnienia, temperatury oraz innych i oczywiście samych organizmów).

Na razie nie umiemy zbudować chemicznego replikatora opartego na łańcuchach węglowych z przyległościami, w środowisku wodnym, rzecz jasna istotnie różniącego się od zwykłego ziemskiego życia.

 

Dlatego spekulacje o silikonowym życiu w węglowodorach na razie mogą stanowić wyłącznie inspirację dla jakichś marzycieli na peryferiach nauki.

Taką funkcję może pełnić spora ilość dipoli.

I nie mówię o tym, co może zrobić człowiek, tylko o tym co mogło powstać w taki sam sposób jak Ziemia.

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Żeby przewidywać w jakim środowisku replikator chemiczny jest możliwy (dalej ewolucja powinna go udoskonalić) należałoby jednak umieć go zrobić w najlepiej nam znanym systemie węglowo - wodnym. Bez tego takie spekulacje są raczej niepoważne.

 

Wielkiego wyboru zdatnych chemikaliów zresztą nie ma, nawet jeżeli zawędrujemy w jakieś mocno egzotyczne kombinacje temperatury i ciśnienia.

To już lepiej wysłać jakiś próbnik na Europę - walnąć bombą termojądrową, pokruszyć lód i wśliznąć się z łodzią podwodną. Znacznie bardziej perspektywiczne niż Mars.

 

NASA już testuje próbnik który będzie poruszał sie pod pokrywą lodową na Europie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Jakis fizyk stwierdził że jesli wszechswiat jest nieskonczony moze tez istniec nieskonczona liczba kombinacji cząstek. Życie nie musi byc tylko ziemskoschematyczne.

 

Optymista Harlow Shapley onegdaj napisał , że " Liczby kosmiczne są dostatecznie wielkie , a czas kosmiczny wystarczająco długi , aby skrajnie rzadkie zjawiska (np.życie) we wszechświecie powstawały powszechnie " , warto w tym miejscu wspomnieć , iż prawdopodobieństwo samoistnego powstania tylko jednego organizmu jednokomórkowego wykracza daleko po za czas i liczby , jakimi dysponuje znany nam wszechświat .

 

P.S.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nieprawda. Większość kreacjonistów tutaj twierdzi że bóg stworzył wszechświat poprzez to że się pierwszy poruszył. A więc mógł stworzyć i inne formy życia - o ile istnieją.

 

Według PŚ , Bóg na długo przed stworzeniem człowieka , powołał do życia istoty duchowe , oczywiście ci , którzy wierzą w Najwyższego nie mają zapewne wątpliwości , co do istnienia niematerialnych bytów .

 

Pytanie czy Jezus umarł tylko za nas, czy też również za kosmiczne ameby z gwiazdy P738 w gwiazdozbiorze Oriona i jamochłony z piątej planety gwiazdy 1287 w gwiazdozbiorze Ryb.

 

A czy ameby i jamochłony zgrzeszyły ?

 

Dobry papież Franciszek wypowiadał się na ten temat. Zapytany co by zrobił gdyby spotkał kosmitę, odpowiedział : "a kim ja jestem żeby mu bronić dostępu do słowa bożego?"

 

Słusznie rzecze , dać Mu (Franciszkowi ) wódkę .

 

P.S.

 

+

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

prawdopodobieństwo samoistnego powstania tylko jednego organizmu jednokomórkowego wykracza daleko po za czas i liczby , jakimi dysponuje znany nam wszechświat .

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Muszę Kolegę pocieszyć, że ten tekst to pseudonaukowa manipulacja nie mająca żadnej wartości. Naprawdę!

Zdumiewające, że jeszcze ktoś się na to łapie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

No właśnie. Pytałem fachowców o te "pewniki" kreacjonistów.

Te miliardy białek, ten samolot zbudowany przez huragan, itp.

Bez urazy, ale odpowiadali że to bełkot obliczony na zrobienie wrażenia.

Te ich liczby są ustalone nie przez naukowców, a przez speców od propagandy.

 

A swoją drogą, z Franciszkiem można, a nawet trzeba się nie zgadzać, ale przyznam że ma klasę.

Pewniki kreacjonistów są dęte. Ale akurat argument z prawdopodobieństwa to jest mocny argument i nie może być ot tak zbywany. Na razie nie wiemy jak powstało życie. Mam nadzieję że się tego dowiemy zamiast wciskać w to miejsce boga - zapchajdziurę.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Zdumiewające, że jeszcze ktoś się na to łapie.

 

Ludzie się na różne rzeczy "łapią".

Jak naukofcom dalekowschodnim nie wychodzą hybrydy z kozami, to pytają o hybrydy z organizmami pozaziemskimi.

Ciekawe co się stanie jak ktoś rzuci hasło:Na Marsie jest złoto!

Złoto, platyna i iryd są w asteroidach. Na Ziemi zresztą też, tylko niestety spłynęły pod własnym ciężarem na sam dół, do jądra. Tego towaru było sporo w pierwotnej materii tworzącej Układ Słoneczny, a w asteroidach nie doszło do separacji po ciężarze właściwym. Do tego nie trzeba startować z urobkiem z powierzchni planety i pokonywać jej pola grawitacyjnego. Wszyscy to wiedzą i jakoś nikt nie rwie się eksploatować na razie.

  • Moderatorzy

Mars ma przyciąganie równe 0,376 ziemskiego, Księżyc 0,165 ziemskiego to daje znaczenie korzystniejsze warunki do wystrzeliwania statków kosmicznych niż z ziemi.

Można wybudować elektrownię atomową, produkować paliwo z wody i huzia.....

Jeśli woda jest na księżycu to on staje się naturalnym miejscem do wyboru "prawdziewej" bazy kosmicznej.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Żeby w końcu zaspokoić potrzebe poznania innej planety gdzie jest życie należałoby dokonać całkowicie nowatorskich technologii podróżowania w kosmosie. Gdyż w naszej galaktyce i drodze mlecznej raczej nie ma innej planety gdzie jest życie.

 

Trzeba by sie zapuscic w odlegle galaktyki. Tam prawdopodobnie są planety gdzie jest życie. W najbliższym czasie nie ma szans ich poznać. Ale inne planety też nie poradzily sobie z problemem odległości. Nikt nie dotarł do nas.

 

Mnie ciekawi czy kiedykolwiek uda się człowiekowi pokonać barierę naszej galaktyki.

 

Należy zapamiętać ze rok swoetlny to około 9.5 bln km a nasza galaktyka srednica to ok. 100 tys lat świetlnych.

Nie wiem czy człowiek przeskoczy to kiedykolwiek żeby poznać cos więcej.

chwilowy brak działalności w audio.

  • Moderatorzy

Żeby w końcu zaspokoić potrzebe poznania innej planety gdzie jest życie należałoby dokonać całkowicie nowatorskich technologii podróżowania w kosmosie. Gdyż w naszej galaktyce i drodze mlecznej raczej nie ma innej planety gdzie jest życie.

 

Trzeba by sie zapuscic w odlegle galaktyki. Tam prawdopodobnie są planety gdzie jest życie. W najbliższym czasie nie ma szans ich poznać. Ale inne planety też nie poradzily sobie z problemem odległości. Nikt nie dotarł do nas.

 

Mnie ciekawi czy kiedykolwiek uda się człowiekowi pokonać barierę naszej galaktyki.

 

Należy zapamiętać ze rok swoetlny to około 9.5 bln km a nasza galaktyka srednica to ok. 100 tys lat świetlnych.

Nie wiem czy człowiek przeskoczy to kiedykolwiek żeby poznać cos więcej.

 

Najpierw musimy skutecznie skolonizować układ słoneczny,

przyczynić się do tego mogą hel3 z księżyca czy właśnie woda na marsie.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Nalezy tez pamietac ze Teraz mamy najmniej tworcze czasy. Zachodni system który tworzy zadając sobie pytanie "co zrobić żeby zrobić to samo jeszcze taniej i szybciej po to żeby więcej zgarnąć do swojej kieszeni" zbyt wiele nie stworzy a przez jakoś czas jeszcze będzie dominował na świecie.

chwilowy brak działalności w audio.

Mars ma przyciąganie równe 0,376 ziemskiego, Księżyc 0,165 ziemskiego to daje znaczenie korzystniejsze warunki do wystrzeliwania statków kosmicznych niż z ziemi.

Można wybudować elektrownię atomową, produkować paliwo z wody i huzia.....

Jeśli woda jest na księżycu to on staje się naturalnym miejscem do wyboru "prawdziewej" bazy kosmicznej.

Lepiej zrobić windę kosmiczną i startować z orbity.

Waści musieli szpakami za młodu karmić...

 

A tak na poważnie, to na orbicie mamy jeszcze prędkość orbitalną, siła odśrodkowa związana z którą dokładnie przeciwstawia się grawitacji. Dlatego właśnie wszelkie pomysły z windą kosmiczną nakazywałyby umieszczenie stacji końcowej na orbicie geostacjonarnej.

 

PS. Przeanalizuj sobie masę paliwa Saturna V użytą do wyniesienia statku na orbitę wokółziemską, a ile było potrzeba na lot z tej orbity na Księżyc.

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

No to zostajemy przy kosztach wyniesienia ładunku w przestrzeń międzyplanetarną na poziomie milionów dolarów za kg

 

Potrzeba kolejnej wojny i kolejnych dobrych post hitlerowskich naukowców by cos lepszego opracowac :)

Problem w tym że technologie potencjalnie kosmiczne nie dają wielkiej przewagi wojennej. Dziś zresztą wojny toczy się hybrydowo - zalewając kraje do zdobycia zielonymi ludzikami czy innymi "uchodźcami".

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Jeszcze co do ogromnych odległosci we wszechswiecie i podrózowaniu. Czy ktos sie zastanawiał ze podrózowanie z ogromnymi szybkosciami np bliską prędkosci swiatła rodzi kolejne problemy? Jak omijac kosmiczny gruz i inne smieci przy takich prędkosciach?

 

zalewając kraje do zdobycia zielonymi ludzikami czy innymi "uchodźcami".

 

Tzn co...włąsnie atakuje nas Syria ? :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.