Skocz do zawartości
IGNORED

listwa Sulek za 6000 plnów


dekoracja
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na moją obronę mogę tylko powiedzieć, że ja opisałem dwa wpisy i nie wymyślałem co kolega biniek84 mógł myśleć w tym czasie. Bo po prostu tego nie wiem. Nie byłem z nim, nie wiem jak przebiegał test. Dla mnie ważny jest wynik, a on mówi, że w pierwszym szybkim odruchu jakieś różnice słyszał

Ale co miał myśleć? Sam napisał, iż jest taka możliwość, że kable mogą być identyczne i od tego wpisu coraz bardziej oddalał się w zeznaniach od pierwotnych, mało tego było ustalone, że dostanie 2 kable miedziane i jeden ze srebra, zauważ, że cały czas słyszał coś jaśniej w jednym kablu, a to bardziej szeleszczące talerze, bo dopuszczał też możliwość pierwotną, że jednak jeden jest srebrny:) Ale nawet na chwilę nie przyszło mu do głowy że np. każdy kabel może być inny lub wykonany z innego materiału jak było w założeniach. Czy można powiedzieć że nie uległ sugestii? Wolne żarty:)

 

Dlaczego piszesz, że niekonsekwencja? Przecież napisałem, że nie potrafimy wszystkiego zmierzyć i to, że w niektórych przypadkach nawet nie wiemy jak zmierzyć i jak ten pomiar zinterpretować. Podany artykuł m.in. to potwierdza. To nie jest brak konsekwencji, ale świadomość z naszych ograniczeń. Przecież nie wiemy jakie czynniki spowodowały uzyskanie innego widma przy pomiarach widm różnych kabli w układzie wzmacniacz-kabel-głośnik. Wiemy, że są różne, że są zależne od obciążenia, zastosowanego kabla, że prążki są w kilku przypadkach różne o 8dB. Ale do interpretacji tych zjawisk musimy zaprząc teorię. Nawet nie wiadomo czy uzyskanie innego wyniku na prążku powiedzmy 80Hz (8dB) to działanie samego kabla czy sprzężenia zwrotnego czy siada nam zasilanie (pomiar przy mocy ok. 40W!!!). Może wszystko razem? Mamy wynik, ale nie wiemy dlaczego taki uzyskaliśmy. Nie widzę w tym braku konsekwencji a tylko potwierdzenie tego co napisałem.

Skoro da się pomierzyć wpływ kabli na sygnał audio, to da się też tym sposobem zbadać kierunkowość i porównać widma, dlaczego nikt tego nie zrobił? Bo różnic nie ma:) podobnie ma się sprawa do kabli sieciowych, dlaczego słyszący jak już pokazują pomiary to zawsze kabli sygnałowych, głośnikowych? Przecież tego, że kable te wpływają na sygnał mierzalnie! nikt nie neguje, ale usłyszeć, a zmierzyć to drobna różnica:)

 

Kolego malikali

 

Masz fajny avatar, który przypomina dzieło - Tubular Bells, starasz się dowieść swojej racji w tym wątku. W porządku.

 

Zauważ, że jesteś osamotniony w swojej postawie. Więcej tu wpisów a la Leon, Parantulla, Bezlitosna Niusia i inni.

 

Stąd nie równaj w dół, byleby mieć poparcie.

Każdy sobie wkleja tam co mu się podoba i nikomu nic do tego. Jeśli przywiązujesz wagę do avatara to jest bardzo płytkie, podobnie ma się sprawa z nickami. Ja oceniam użytkowników po ich wpisach jak się wypowiadają itd i nawet jak ktoś będzie miał nick Audio Research, a na obrazku w avatarze wzmacniacz za pierdylion zł, a będzie ględził o kierunkowości bezpiecznika, czy wpływie płyt drewnianych na audio, to na pewno nie będę go traktował poważnie:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jeśli przywiązujesz wagę do avatara to jest bardzo płytkie, podobnie ma się sprawa z nickami."

 

Płytkie? Jak można nie wyczuwać związku psychologicznego, motywu dla którego ktoś wkleja sobie "dziwny, dyskusyjny" avatar?

Nigdy nie zadałeś sobie pytania, dlaczego ktoś z pośród milionów zdjęć wkleja sobie taki, a nie inny i to na forum audio czyli o konkretnej tematyce?

Ciekawe, ja zauważam - w przeciwieństwie do Ciebie - coraz większy związek pomiędzy avatarem, nikiem i jego właścicielem. Im "durniejszy, kontrowersyjny" avatar, tym bardziej uważam na rozmówcę.

Z osobistych obserwacji, to się zaczyna potwierdzać(!)

 

.., i to tyle w tym wątku.

Pozdrowił, :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na Wasze avatary wcale mnie to nie dziwi.

 

Mój avatar też oceniałeś, za dużo patrzysz na avatary. Postaraj się czytać zamieszczane teksty ze zrozumieniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytajcie autora testu jaki byljego wynik jesli macie problemy z interpretacja.

Mi napisal jednoznacznie ze prowokacja sie nie udala

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastik z której jest zrobiona ta listwa nawet na zdjęciach widać że się rozłazi . Może plastik okazał się " brzmieniowo " lepszy niż obudowa metalowa co nie zmienia faktu że akurat ten nie jest stabilny mechanicznie i jak do niego powpinamy grube i ciężkie kable może się odkształcić pogarszając jakość styków .

A to pewność , trwałość i niezawodność styków powinna być podstawą takiego produktu i w takiej cenie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytkie? Jak można nie wyczuwać związku psychologicznego, motywu dla którego ktoś wkleja sobie "dziwny, dyskusyjny" avatar?

Nigdy nie zadałeś sobie pytania, dlaczego ktoś z pośród milionów zdjęć wkleja sobie taki, a nie inny i to na forum audio czyli o konkretnej tematyce?

Ciekawe, ja zauważam - w przeciwieństwie do Ciebie - coraz większy związek pomiędzy avatarem, nikiem i jego właścicielem. Im "durniejszy, kontrowersyjny" avatar, tym bardziej uważam na rozmówcę.

Z osobistych obserwacji, to się zaczyna potwierdzać(!)

 

.., i to tyle w tym wątku.

Pozdrowił, :)

photo-thumb-36033.jpg?_r=1362850347photo-thumb-38074.jpg?_r=1419030183photo-thumb-11639.jpg?_r=0

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Mocno upraszczasz. Dźwięk powstaje bo płynie prąd i dlatego, że płynie taki a nie inny. Skomplikowane widmo niosące zapisanych wiele fal akustycznych porusza membranami głośnika. Jakie to widmo czy fala, tak będzie nam grał głośnik.

Jeżeli zmierzysz sygnał sinusoidalny na wejściu kabla i jego wyjściu to będziesz miał tylko obraz jednej sinusoidy, nawet nie jednego rzeczywistego dźwięku. Jaja zaczynają się pojawiać w momencie przesyłania całego sygnału elektrycznego niosącego informację akustyczną.

Trzeba zaznaczyć, że samo podłączenie obciążenia głośnika i jego zmienna obciążalność i charakter obciążenia w czasie i w zależności od pasma, spowoduje zmiany układu wzmacniacz-kabel-głośnik. Te zmiany będą dynamiczne i będą miał wpływ na sprzężenie zwrotne wzmacniacza. Więc taki pomiar też będzie utrudniony i będzie mówił nam tylko o części problemu.

 

W ślepe testy przestałem wierzyć dawno temu. Po paru zaskakujących publikacjach, wiem, że z tą metodą coś jest nie tak. W moim odczuciu ślepe testy poległy, gdy zawodowi muzycy nie byli w stanie rozróżnić skrzypiec Stradivariusa od skrzypiec wykonanych obecnie. Wtedy zacząłem się zastanawiać czy czasami ślepe testy nie mają więcej wspólnego z manipulacją aniżeli nauką. Psychologia też parę rzeczy wyjaśnia i przeszło mi:-)

 

Dzięki równoległemu wątkowi znalazłem taki link. Trzeba się wziąć za czytanie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A to że testy ślepe opisane zostały normami ISO też podważa ich skuteczność? A może, skoro nie słuchać różnicy, to jednak jej nie ma. Czy wychodzi głuchota dwuoczna?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plastik z której jest zrobiona ta listwa nawet na zdjęciach widać że się rozłazi . Może plastik okazał się " brzmieniowo " lepszy niż obudowa metalowa

Plastic is fantastic.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakość ma swoją cenę.

drobny przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xatt

youtube.com/watch?v=azHdFUdMtqc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika

 

1. Fenki są cholernie sympatyczne, ręka w górę, kto nie robi uśmiechu na ich widok:)

2. osobiście mam pozytywne skojarzenia z tematyką dzieł malarstwa współczesnego, ale to inny temat. Sam avatar ciekawy imho, mówiący o wrażliwości, dążeniu do poszukiwań i to,że avatar jest czarno biały.

3. chwilowo nie mam zdania, ale to też coś mowi, np. to, ze nie "przeszkadza".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Fenki są cholernie sympatyczne, ręka w górę, kto nie robi uśmiechu na ich widok:)

2. osobiście mam pozytywne skojarzenia z tematyką dzieł malarstwa współczesnego, ale to inny temat. Sam avatar ciekawy imho, mówiący o wrażliwości, dążeniu do poszukiwań i to,że avatar jest czarno biały.

3. chwilowo nie mam zdania, ale to też coś mowi, np. to, ze nie "przeszkadza".

 

AD. 3 a cytuje "prawie gola baba" ci przeszkadza? to, co wolalbys chlopa?

a tak na powaznie, to nie masz co robic, tylko zajmowac sie awatarami?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak na powaznie, to nie masz co robic, tylko zajmowac sie awatarami?

Chcesz poważnie?

Odpowiedz, bo czekam i czekam.., z nudów analizuje avatary.:))

Uprzejmie zapytałem leona28 o zasadność podpierania się czyjąś opinią, tym bardziej opinią wątpliwą, bo jak można opiniować coś, czego nie miało się u siebie w systemie.

Wobec powyższego, zadałem pytanie pomocnicze czy ten, nooo, jak mu tam, parantula, to jaki ekspert, recenzent, autorytet z branży, bo o takim jak dotąd nie słyszałem. Czy on popełnił jakieś wypracowania na temat platform? Jakie konkretnie platformy testował? Na jakim systemie?

Czy on miał jakieś platformy czy może jest z Platformy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez piano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Fenki są cholernie sympatyczne, ręka w górę, kto nie robi uśmiechu na ich widok:)

2. osobiście mam pozytywne skojarzenia z tematyką dzieł malarstwa współczesnego, ale to inny temat. Sam avatar ciekawy imho, mówiący o wrażliwości, dążeniu do poszukiwań i to,że avatar jest czarno biały.

3. chwilowo nie mam zdania, ale to też coś mowi, np. to, ze nie "przeszkadza".

To może podaj przykłady obrazków, które Ci przeszkadzają. Mierząc Twoją miarą każdy z tych avatarów jest niepoważny, kontrowersyjny, no bo co można myśleć jak ktoś wkleja dzieła, które malowane są ludzką krwią?

 

 

AD. 3 a cytuje "prawie gola baba" ci przeszkadza? to, co wolalbys chlopa?

a tak na powaznie, to nie masz co robic, tylko zajmowac sie awatarami?

Wojciecha P :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może podaj przykłady obrazków, które Ci przeszkadzają. Mierząc Twoją miarą każdy z tych avatarów jest niepoważny, kontrowersyjny, no bo co można myśleć jak ktoś wkleja dzieła, które malowane są ludzką krwią?

Dalej nie rozumiesz tego co chcę przekazać. Napiszę wobec tego po polsku;

avatar i jego symbolika nie jest imho, jedynym kryterium oceny użytkownika, forumowicza. Podpowiada, lub moze podpowiadać jedynie "coś", co zakorzenione jest w głęboko w psychice.

 

Nawiasem, malowanie np. farbą, piaskiem, czy krwią, to też sztuka, a wrazliwość na jej arkany też są podpowiedzią.

 

No to jak, doczekam się odp;

 

Uprzejmie zapytałem leona28 o zasadność podpierania się czyjąś opinią, tym bardziej opinią wątpliwą, bo jak można opiniować coś, czego nie miało się u siebie w systemie.

Wobec powyższego, zadałem pytanie pomocnicze czy ten, nooo, jak mu tam, parantula, to jaki ekspert, recenzent, autorytet z branży, bo o takim jak dotąd nie słyszałem. Czy on popełnił jakieś wypracowania na temat platform? Jakie konkretnie platformy testował? Na jakim systemie?

Czy on miał jakieś platformy czy może jest z Platformy?

 

Chyba nie prędko o ile w ogóle.

 

Pozdrowił na dobre, :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej nie rozumiesz tego co chcę przekazać. Napiszę wobec tego po polsku;

avatar i jego symbolika nie jest imho, jedynym kryterium oceny użytkownika, forumowicza. Podpowiada, lub moze podpowiadać jedynie "coś", co zakorzenione jest w głęboko w psychice.

 

Nawiasem, malowanie np. farbą, piaskiem, czy krwią, to też sztuka, a wrazliwość na jej arkany też są podpowiedzią.

Jedynym kryterium? A to co ma do powiedzenia się nie liczy? Cóż za bzdura nawet tego nie skomentuje!

 

PS. Malowanie krwią w dodatku własną jest ok nic w tym dziwnego, prawie goła baba jest bardziej dziwaczna...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym kryterium? A to co ma do powiedzenia się nie liczy? Cóż za bzdura nawet tego nie skomentuje!

Czytaj uważnie;

avatar i jego symbolika nie jest imho, jedynym kryterium

 

A to co ma do powiedzenia się nie liczy? Cóż za bzdura nawet tego nie skomentuje!

A za to co napisałeś i przekręciłeś ( chyba celowo) przeprosisz czy zlewka?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie mój błąd... Ale wracając do meritum avatar nie jest żadnym kryterium, sporo użytkowników nawet nie ma nic wklejone, ale nadal czekam na te kontrowersyjne avatary, które Ci przeszkadzają :) Bardziej niż obrazy, które gość maluje spuszczając sobie krew.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez malikali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piano

 

Być może jest tak,że niektórzy wybierają avatar na chybił trafił...,to też świadczy o psychice.Tyle,że w takich przypadkach można domniemać,że coś z psychiką gorzej od normy.

Avatar jest swojego rodzaju"zobrazowaniem"użytkownika.Taką cechę on spełnia,do tego jest.

Jaki avatar taki właściciel.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może jest tak,że niektórzy wybierają avatar na chybił trafił...,to też świadczy o psychice.Tyle,że w takich przypadkach można domniemać,że coś z psychiką gorzej od normy.

Tak tak, a tacy co nic nie wklejają to już chyba nienormalni, kaftan?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malikali

 

No,jaki człek taki osąd.

 

Swoją drogą,jak niektóre osobniki usłyszą słowo psychika,to się burzą,to też świadczy i obrazuje,że mają ją"nadszarpniętą",mówiąc delikatnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez areczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co miał myśleć? Sam napisał, iż jest taka możliwość, że kable mogą być identyczne i od tego wpisu coraz bardziej oddalał się w zeznaniach od pierwotnych, mało tego było ustalone, że dostanie 2 kable miedziane i jeden ze srebra, zauważ, że cały czas słyszał coś jaśniej w jednym kablu, a to bardziej szeleszczące talerze, bo dopuszczał też możliwość pierwotną, że jednak jeden jest srebrny:) Ale nawet na chwilę nie przyszło mu do głowy że np. każdy kabel może być inny lub wykonany z innego materiału jak było w założeniach. Czy można powiedzieć że nie uległ sugestii? Wolne żarty:)

A jaki był wynik testu? Niepewność, to jest normalny odruch człowieka. Tym bardziej, że działał pod presją. Szacun, że napisał to co zaobserwował i wygrał.

 

Skoro da się pomierzyć wpływ kabli na sygnał audio, to da się też tym sposobem zbadać kierunkowość i porównać widma, dlaczego nikt tego nie zrobił? Bo różnic nie ma:) podobnie ma się sprawa do kabli sieciowych, dlaczego słyszący jak już pokazują pomiary to zawsze kabli sygnałowych, głośnikowych? Przecież tego, że kable te wpływają na sygnał mierzalnie! nikt nie neguje, ale usłyszeć, a zmierzyć to drobna różnica:)

Czy ja napisałem coś o kablach sieciowych?

Chyba nie przeanalizowałeś tego artykułu i rozmijamy się w założeniach.

Można zmierzyć. Te pomiary pokazują, że kabel ma wpływ na układ wzmacniacz-kabel-kolumna. jest to pomiar rzeczywisty, ale nie wiemy dlaczego. Nie wiem czy kierunek kabla ma wpływ. Napisałem to na samym początku, że nie wiem i nie popieram żadnej ze stron. Ktoś napisał i nie wyjaśnił dlaczego. Ja nie potrafiłem sobie wyjaśnić, napisałem o tym na forum. Jednocześnie napisałem, że pozostaje nam teoria, bo nie zmierzymy tego zjawiska bo ..... i tutaj wymieniłem kilka zjawisk opisywanych przez zwolenników teorii wpływu.

Ty napisałeś, że wystarczy zanalizować jedną sinusoidę z czym się nie zgodziłem i stąd nasza dyskusja. Jak widzisz im głębiej wchodzimy w las tym więcej drzew. Problemów jest znacznie więcej aniżeli sobie na początku założyliśmy.

Jeżeli uważasz, że można to zrobić na podstawie pomiarów (bo założyliśmy, że nie słuchamy, bo słuch jest bardzo kiepskim narzędziem porównawczym) to pokaż mi na najdokładniejszym z możliwych pomiarów, czyli widmie, coś co jest odpowiedzialne za barwę, separację instrumentów, audiofilskie powietrze, rozdzielczość basu. Albo jakiś inny pomiar tych zjawisk. Wtedy może będziemy mogli rozmawiać o pomiarach jako jedyne wiarygodne źródło informacji o sprzęcie

 

A to że testy ślepe opisane zostały normami ISO też podważa ich skuteczność? A może, skoro nie słuchać różnicy, to jednak jej nie ma. Czy wychodzi głuchota dwuoczna?

Mógłbyś podać szczegóły odnośnie tego ISO? Wiesz, mały warsztat hochsztaplerski też może mieć ISO 9001. Jak się postara i wcale nie tak bardzo musi się starać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez osimar

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki był wynik testu? Niepewność, to jest normalny odruch człowieka. Tym bardziej, że działał pod presją. Szacun, że napisał to co zaobserwował i wygrał.

Wynik był taki że gość słyszał zmiany w jednakowych kablach, potem stwierdził że różnic chyba jednak nie ma, pytanie co słyszał na początku? To co każdy słyszący wydawało mu się, ale okoliczności testu i fakt, że brał pod uwagę potem jednakowość kabli zasiało niepewność. Miał być kolejny test, no ale do tej pory cisza :)

 

 

Czy ja napisałem coś o kablach sieciowych?

A co nie wpływają na sygnał audio? Nawet są tu śmiałe twierdzenia, że kabel sieciowy zmienia więcej niż taki głośnikowy! I teraz Ty mi serwujesz pomiary kabli głośnikowych to analogicznie proszę o pomiary kabli sieciowych, które udowodnią przynajmniej mierzalny wpływ na sygnał audio, skoro tak dużo zmieniają na słuch, to w pomiarach pewnie zobaczymy wodospady różnic, wszak:

 

Roznica w dźwięku była ogromnie słyszalne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norma ISO to nie certyfikat ISO. Google'a zabrało? Już na tym forum wklejałem takie informacje. Sprawdź hasło analiza sensoryczna. Same normy są płatne.

Te badania z powodzeniem są stosowane w przemyśle spożywczym, kosmetycznym, farmaceutycznym. Ważne zawsze jest jedno: przynajmniej jedna próbka jest niewiadomą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez hafis

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji sposób innego producenta listwy na zwiększenie zainteresowania jego produktem:

 

"Wszystkie produkty marki Gigawatt objęte są polisą ochrony przyłączonego sprzętu, której wysokość ubezpieczenia wynosi 1 000 000 zł".

 

To cytat, ale rzetelność takiej obietnicy jest wielce wątpliwa. Dlaczego?

 

Ponieważ użytkownik - w razie np. przepięcia czy pożaru - musi udowodnić np. wadliwość polutowania w środku listwy lub innego rodzaju niedbałość wykonania. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorcy, w przypadku zwykłego produktu, nie przewiduje ochrony "zobowiązania rezultatu" - obietnicy przeciwdziałania skutkom, tylko "staranność działania". Do wykazania jest więc wina producenta i związek przyczynowy między konkretną wadą listwy a szkodą. Co przy małej wiedzy technicznej zwykłej osoby jest mało prawdopodobne.

Taki cytat, umieszczony przy produkcie, trzeba uznać za reklamę wprowadzającą w błąd. Podejrzewam, że ze strony Gigawatt dzieje się to nieświadomie, to niech chociaż klient zdaje sobie sprawę, jaką ma szansę na otrzymanie pieniędzy z polisy - jeśli coś sfajczy się w sprzęcie podpiętym pod tę listwę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik był taki że gość słyszał zmiany w jednakowych kablach, potem stwierdził że różnic chyba jednak nie ma, pytanie co słyszał na początku? To co każdy słyszący wydawało mu się, ale okoliczności testu i fakt, że brał pod uwagę potem jednakowość kabli zasiało niepewność. Miał być kolejny test, no ale do tej pory cisza :)

 

 

 

A co nie wpływają na sygnał audio? Nawet są tu śmiałe twierdzenia, że kabel sieciowy zmienia więcej niż taki głośnikowy! I teraz Ty mi serwujesz pomiary kabli głośnikowych to analogicznie proszę o pomiary kabli sieciowych, które udowodnią przynajmniej mierzalny wpływ na sygnał audio, skoro tak dużo zmieniają na słuch, to w pomiarach pewnie zobaczymy wodospady różnic, wszak:

 

Tak jak pisałem, to jest Twoja interpretacja i tylko interpretacja. Zauważ, że bez potwierdzeń autora sugerujesz z jakimi "problemami" się zmagał. Piszę jeszcze raz i ostatni, bo jakoś rozłazi się nasza dyskusja w tym temacie. Interpretacja nie jest żadnym dowodem a tylko możliwym rozwiązaniem uwzględniającym założenia i domysły interpretującego. Jako taka nie stanowi żadnego dowodu, bo z natury oparta jest na domysłach. Tyle w temacie.

 

Nie bardzo rozumiem tych kabli sieciowych. Po co wstawiasz je do dyskusji ze mną? Dlaczego mam dowodzić cokokolwiek o czym nie pisałem? Nie wiem dlaczego przytaczasz jakąś wypowiedź nie moją a ja mam ją udowodnić? Chyba powinieneś zwrócić się do autora tej wypowiedzi a nie wyciągać ją jak królika z kapelusza w dyskusji z innym użytkownikiem, związanym z innym problemem. Uwierz mi, nie mam zamiaru ani podstaw, żeby to wyjaśniać.

Tak jak pisałem, traktuję tę rozmowę jako wymianę poglądów. Nic nie chcę nikomu udowodnić. Po raz chyba trzeci napiszę, że dyskusja zaczęła się od pomiarów. Wg Ciebie wystarczy prosty banalny pomiar sinusoidy, ja uważałem, że nie jest to takie proste. W ramach dyskusji pokazałem jak skomplikowany jest układ wzmacniacz-kabel-głośnik i że interpretacja tych pomiarów nie jest taka łatwa. Dodatkowo napisałem o innych (moim zdaniem) niemierzalnych parametrach dźwięku. Jako argumentów w dyskusji użyłem tych a nie innych pomiarów bo takie znalazłem. Jeżeli chcesz to mogę wrzucić inne. Jest ich całkiem sporo, tylko trzeba poszukać. Ciekawy jest też artykuł Nelsona Passa. Polecam. Natomiast prawdą jest, że nie znalazłem pomiarów kierunkowości, co nie znaczy, że ich nie ma i teorerycznie nie można tego wytłumaczyć

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CXN, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to że testy ślepe opisane zostały normami ISO też podważa ich skuteczność? A może, skoro nie słuchać różnicy, to jednak jej nie ma. Czy wychodzi głuchota dwuoczna?

 

Długość papieru toaletowego też określają Normy zarówno ISO jak i stare DIN i też są płatne :)

 

Kolego argument z sufitu totalnie!!!

 

Każda firma może sobie u siebie zrobić audit i zrobić na byle co normę!

 

W normach chodzi o powtarzalność produkcji a nie wytyczanie co jest słuszne a co nie jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Długość papieru toaletowego też określają Normy zarówno ISO jak i stare DIN i też są płatne :)

 

Kolego argument z sufitu totalnie!!!

 

Każda firma może sobie u siebie zrobić audit i zrobić na byle co normę!W normach chodzi o powtarzalność produkcji a nie wytyczanie co jest słuszne a co nie jest.

Kolego, a czytasz ze zrozumieniem? Czy ktoś pisał o normie zakładowej, czy branżowej produkcji papieru? No tak, branża....

Tak z ciekawości, masz na swoje wyroby normę, jak jest z ich powtarzalnością?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez hafis

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem tych kabli sieciowych. Po co wstawiasz je do dyskusji ze mną? Dlaczego mam dowodzić cokokolwiek o czym nie pisałem? Nie wiem dlaczego przytaczasz jakąś wypowiedź nie moją a ja mam ją udowodnić?

A po co Ty wstawiasz do dyskusji pomiary różnych kabli głośnikowych, skoro dyskusja obejmowała kierunkowość? Zupełnie jakbyś chciał tak usprawiedliwić istnienie danego zjawiska innym.

 

Po raz chyba trzeci napiszę, że dyskusja zaczęła się od pomiarów. Wg Ciebie wystarczy prosty banalny pomiar sinusoidy, ja uważałem, że nie jest to takie proste. W ramach dyskusji pokazałem jak skomplikowany jest układ wzmacniacz-kabel-głośnik i że interpretacja tych pomiarów nie jest taka łatwa

Interpretacja nie jest łatwa? Tu chodzi o porównanie czy są różnice jakiekolwiek a nie o interpretacje wyników i o to też chodziło w tym pomiarze różnych kabli, wykazać mierzalne różnice.

 

Dodatkowo napisałem o innych (moim zdaniem) niemierzalnych parametrach dźwięku. Jako argumentów w dyskusji użyłem tych a nie innych pomiarów bo takie znalazłem. Jeżeli chcesz to mogę wrzucić inne. Jest ich całkiem sporo, tylko trzeba poszukać. Ciekawy jest też artykuł Nelsona Passa. Polecam. Natomiast prawdą jest, że nie znalazłem pomiarów kierunkowości, co nie znaczy, że ich nie ma i teorerycznie nie można tego wytłumaczyć

A ja po raz enty Ci piszę, że na etapie sygnału nie ma żadnego dźwięku. Mierzymy sam sygnał i porównujemy zmieniając przykładowo kabel i jeszcze raz napiszę, że nie neguje tych pomiarów, bo kable sygnałowe takie jak głośnikowe mierzalnie mają wpływ, czy słyszalny to inna historia. My skupiamy się teraz na kierunkowości, której nawet pomiary nie potwierdzają, a mierzymy ten sam sygnał wyjściowy! Skoro nie ma różnic w sygnale, to skąd mają się wziąć w przetworniku? Z powietrza? No chyba :)

 

Tak z ciekawości, masz na swoje wyroby normę, jak jest z ich powtarzalnością?

Zapytaj o normę kabla, który odzyskuje 5% energii z sieci :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, a czytasz ze zrozumieniem? Czy ktoś pisał o normie zakładowej, czy branżowej produkcji papieru? No tak, branża....

Tak z ciekawości, masz na swoje wyroby normę, jak jest z ich powtarzalnością?

Są TYLKO dwie na świecie firmy produkujace najwyższej jakości łożyska kulkowe i oni mają swoją własna normę której ogólna norma ISO nie podoła, u mnie jest podobnie!

 

Zadowolony?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.