Ostrzegam przed (..........) określenie nieuprawnione.

[SVART]

sugerujecie poplecznictwo?

[dio]

No proszę, 14 stron i już spisek odkryli...

 

Stawiam oficjalny wniosek o powołanie komisji... z niezależnymi ekspertami.

[Korner]

 

No proszę, 14 stron i już spisek odkryli...

 

Stawiam oficjalny wniosek o powołanie komisji... z niezależnymi ekspertami.

 

Cóż za solidarność

[modrzew47]

Cóż za solidarność

A cokolwiek z tego wątku do ciebie dotarło?

[kawosz]

No proszę, 14 stron i już spisek odkryli...

 

Stawiam oficjalny wniosek o powołanie komisji... z niezależnymi ekspertami.

 

Może zamów kolumny od Firmy o której tu mowa i wpłać kaucje . Sam się przekonasz czy jest spisek czy nie

[Radoslaw Zydyk]

No proszę, 14 stron i już spisek odkryli...

 

Stawiam oficjalny wniosek o powołanie komisji... z niezależnymi ekspertami.

 

Dawać Antka na przewodniczącego hehehehehe

[Korner]

 

A cokolwiek z tego wątku do ciebie dotarło?

 

Tak, branży wolno więcej

[Aksamit]

Może zamów kolumny od Firmy o której tu mowa i wpłać kaucje . Sam się przekonasz czy jest spisek czy nie

Jak mawia ksiądz proboszcz: "nie rydzykuj" ;)

 

Administracja nie powinna bawić się w sędziego. Każdy (no prawie) z nas jest osobą dorosłą i bierze odpowiedzialność za to co napisze. Jeśli są jakieś wątpliwości można zażądać od piszącego dowodów, które w jakikolwiek sposób udowodnią podnoszone zarzuty. W ten sposób administracja dopełni obowiązku dbania o treści zamieszczane na forum pod względem regulaminowym i prawnym. Natomiast tajemnicza nadaktywność moderacji jest mentalnym strzałem w stopę nie tylko dla Harpia Acoustic, ale i dla forum.

[modrzew47]

Tak, branży wolno więcej

To guzik dotarło.Powinieneś napisać-Branża może wszystko.

[insaimz]

Nie czytałem wszystkiego jeszcze ale jak nie odda , to sprawa karna, oszustwo jest ścigane z urzędu i idzie się za to do puchy. Skuteczniejsze rozwiązanie niż sprawa cywilna.

[simon1983]

Ja już, najpierw cały zestaw zawiasów. A do puchy to pijani rowerzyści, kierowcy pijani ( to akurat ok) i inni złodzieje masła i bułki ze sklepu.

 

Gdzie jak gdzie ale na forum na być jasność i porządek! nawzajem robimy różne deale,jeden drugiemu daje pieniążki na słowo i w 99,9% przypadków jest porządek i ma być porządek!

[Bezlitosna Niusia]

Na mój dusiu; Darkul świadkiem! :-/

[Aksamit]

Przedstawiam sprawę od naszej strony jako właściciela - po uzyskaniu informacji mamy obowiązek usuwania takich treści, a granica jest często bardzo cienka. Stąd wątek wędruje na bocznicy.

 

Czy w normalnym dziale, czy na bocznicy, z punktu interpretacji litery prawa treści są publicznie dostępne. Natomiast umiejscowienie na bocznicy, w dziale niedostępnym dla niezarejestrowanych i dla botów, jest ewidentną deklaracją opowiedzenia się po jednej stronie w tym sporze

[arkadowski]

Ale temat główny odskoczył gdzieś w niebyt.

Po 14 stronach cięzko dojść juz do tego "kto komu winny, a kto powinien oberwac w twarz".

A skoro taki powstaje wielowątkowy bajzel to nie dziwię się, że Moderacja ingeruje. Ciężko dojść do tego na koniec o co chodzi i czy sprawa została załatwiona pozytywnie.

Bo potencjalni klienci jednej czy drugiej firmy nie wiedzą w efekcie końcowym, czy ktoś już nie padł na rynku, a kasę może jedynie brać do kieszeni…czy może chwilowe zakręty skończyły się i facet jest już na prostej, a co za tym idzie - jego firma warta jest uwagi.

[insaimz]

bo tak było zawsze przy tego typu wątkach w historii audiostereo

 

To czas to zmienić, co to za argument, że jest przeniesiony temat, bo tak było od zawsze?

[witek_z]

czy może chwilowe zakręty skończyły się i facet jest już na prostej, a co za tym idzie - jego firma warta jest uwagi.

Dziwna prawidłowość wkrada się w tok myślenia niektórych Polaków, otóż, kiedyś złodziej był złodziejem a teraz złodziej jest złodziejem tylko przez chwilę później to fajny chłop jest i wszystko OK.

 

Co to za durnowate myślenie.

[electro]

Witam,

 

Wątek został przeniesiony na bocznicę, bo tak było zawsze przy tego typu wątkach w historii audiostereo. Palton jako osoba znająca p. Harpię została odsunięta od moderacji tego wątku, aby nie było podejrzeń o stronniczość.

kiedys dzwonilem do Ciebie, rozmawialismy o moderacji i o tym do czego to doprowadzi. nic sie nie nauczyles, roz.ebales to forum.

Ps.

Jesli sie nie myle i masz na imie dawid albo damian

[arkadowski]

Dziwna prawidłowość wkrada się w tok myślenia niektórych Polaków, otóż, kiedyś złodziej był złodziejem a teraz złodziej jest złodziejem tylko przez chwilę później to fajny chłop jest i wszystko OK.

 

Co to za durnowate myślenie.

 

Kolego nigdzie nie napisałem, że ktoś jest fajny lub nie. Są rózne sytuacje losowe, zyciowe, na rynku itd.

Tylko nie mnie to usprawiedliwiać ani negować. Sam mam w zyciu przykład, gdzie firma z USA zwlekała z wywiązaniem się z realizacji zlecenia, bo miała kłopoty z płynnością finansową. Tak, tak - nawet w USA jak widac mogą mieć kłopoty finansowe.

Ale wrócilismy do tematu po jakims czasie i…wywiązali się z kolejnego zamówienia wzorowo.

 

Mój post to jedynie pytanie w tym całym zamieszaniu JAK TO SIĘ SKOŃCZYŁO.

Bo w tym całym temacie na 14 stron ciężko dojść w efekcie czy wszyscy sa już zadowoleni, czy może ostrzą noże i czekaja jedynie na opuszczenie przez drugą stronę celi ;)

 

 

Tak powaznie pisząc, zwróciłem się z zapytaniem, nie z oceną "dobre" czy "złe". Oczywiście zgadzam sie z Tobą, że jeśli ktoś decyduje się na taki numer "nie mam i nie wiem kiedy zwrócę", to zaczyna stąpac po śliskim lodzie. Tak jak zgadzam się, że trzeba uważać na przyszłość z kimś takim.

Jednak czy nie tego uczy nas sie od dziecka? O zasadzie "syna marnotrawnego" i przebaczaniu? ;)

 

Pozdrawiam

[daru0105]

no tak, tym bardziej, ze mozesz 10 x zrobic cos extra dla klienta, a i tak wszyscy beda najpierw pamietac 1 wpadke.... i to jeszcze jaka.

To tak jak z własną żoną.Nie liczą się wszystkie plusy, tylko ostatni minus

[arkadowski]

To tak jak z własną żoną.Nie liczą się wszystkie plusy, tylko ostatni minus

 

Dobrą kobietę nie poznaje się po tym z kim zaczęła, tylko z kim skończyła ;)

 

Nie pisząc nawet o tym, że własna zona nigdy nie oznacza własną na 100% ;)

Własne to można mieć dzieci.

[electro]

Jak ktos jest prawnikiem i ma czas to moze jest sens zeby dzialania moderacji pociagnac pod dezinformacje i wystepowanie przeciwko informacyjnemu dzialaniu forum oraz dzialanie na szkode praw konsumenta do informacji oraz praw konsumenta do rzetelnej uslugi? Moze czas zeby nieprofesjonalne dzialania moderacji wreszcie napietnowac na drodze prawnej? Jest nas troche, mozemy obsluge prawna oplacic wspolnie?

[arkadowski]

Jak ktos jest prawnikiem i ma czas to moze jest sens zeby dzialania moderacji pociagnac pod dezinformacje i wystepowanie przeciwko informacyjnemu dzialaniu forum oraz dzialanie na szkode praw konsumenta do informacji oraz praw konsumenta do rzetelnej uslugi? Moze czas zeby nieprofesjonalne dzialania moderacji wreszcie napietnowac na drodze prawnej? Jest nas troche, mozemy obsluge prawna oplacic wspolnie?

 

 

Nikt nie podejmie się tego z jednego powodu - to nie ma uzasadnienia prawnego.

Równie dobrze możesz zarzucić reklamodawcy, że jego reklama jest stronnicza i faworyzuje jeden produkt/producenta.

 

Forum zazwyczaj jest miejscem do dzielenia się poglądami i doświadczeniem, a te w swym założeniu nie muszą i nie są obiektywne.

Nie można nawet prawnie zmusić jakiekolwiek miejsce w sieci/osoby z nim związane do obiektywności. Natomiast co oznacza "na szkodę konsumenta".

Nie istnieje taka zależność tutaj, bo nigdzie w Regulaminie nie załozono, że Forum przyjmuje zasadę obiektywnej oceny produktów, sprzętu i właścicieli.

Natomiast w drugą stronę, reklamodawca czy opłacający dane miejsce ma prawo w umowie wymagać zasady "dbania o dobry wizerunek firmy/właściciela", a tym samym nie wchodzenie jako strona w ewentualne spory.

I wtedy Właściciel Forum czy Moderacja ma prawo uznać, że nie jest stroną w sporze/postępowaniu, a jedynie wypełniając warunki umowy i wyłączając się z bycia stroną usuwa wszystkie komentarze negatywne na temat danego producenta czy produktu.

Dodatkowo może podeprzeć się zasadą "domniemania niewinności" i nawet jeśli będzie tysiąc pozwów, do dnia kiedy sąd nie orzeknie inaczej - nie ma nikt prawa napisać i podtrzymać twierdzenia "winny".

 

Dlatego nadal oglądasz reklamy VW, które nie do końca są rzetelne w świetle faktów jakie zobaczylismy w ostatnich miesiącach.

 

Bez wzgledu więc na nasze chcenie i oczekiwania, pomimo wszystkich opinii i "dowodów" - Moderacja, Właściciel Forum nie ma obowiązku i nie musi ustosunkowywac się do naszych oczekiwań. natomiast jesli zaistniała w umowie zasada i zapis "dbałości o wizerunek reklamodawcy" ma prawo, a nawet obowiązek usunąć "niewygodne" wpisy na własnym "podwórku"

 

Pozdrawiam

 

p.s.

 

Obowiązkiem natomiast Właściela Forum jest udostępnienie naszych danych do ich zmiany, mozliwość usuniecia konta wraz z wykasowaniem wszystkich wpisów (chyba, że te są dowodem w postępowaniu).

A to ma miejsce, czego jestem dowodem, bo sam wystapiłem drogą mailową do Właściciela o zmianę np. nick'u i taką możliwość otrzymałem.

Czyli w świetle prawa - został spełniony wymóg jaki prawnie nakładany jest na Właściciela tego miejsca. Reszta to dobra lub nie chęć lub mozliwości w zapisach umów.

 

O tym, że równie dobrze Właściciel i Moderacja może napisać, iz każdy kto nie zgadza sie na takie lub inne faworyzowanie danej marki moze opuścic Forum nie trzeba nawet pisac.

Wystarczy zobaczyc co sie dzieje na MyApple. Totalny ciemnogród technologiczny i tzw. ołtarzykowanie firmie Apple. nawet tam gdzie jest źle- jest dobrze. A za negatywne wpisy - zawzyczaj się leci na wiecznie zieloną trawkę.

Takie prawo i nie ma na to mocnych ;)

[witek_z]

Jednak czy nie tego uczy nas sie od dziecka? O zasadzie "syna marnotrawnego" i przebaczaniu? ;)

 

Ależ oczywiście że tak ale zależy to od kalibru niegodziwości.

 

Nie jeśli niegodziwiec jeszcze się odgraża i zero w nim pokory.

[pelot]

Jak ktos jest prawnikiem i ma czas to moze jest sens zeby dzialania moderacji pociagnac pod dezinformacje i wystepowanie przeciwko informacyjnemu dzialaniu forum oraz dzialanie na szkode praw konsumenta do informacji oraz praw konsumenta do rzetelnej uslugi? Moze czas zeby nieprofesjonalne dzialania moderacji wreszcie napietnowac na drodze prawnej? Jest nas troche, mozemy obsluge prawna oplacic wspolnie?

 

A może olać całe to forum , i poszukać czegoś innego , bądż stworzyć samemu coś w zamian, jest tu trochę ludzi z potencjałem do zrobienia czegoś takiego.

[Bezlitosna Niusia]

Witku - odgrażanie i brak pokory jeszcze jakoś mógłbym pojąć, tłumacząc to przerażeniem i rozpaczą, że tak dobrze żarło i zdechło.

Bo zdechło niewątpliwie.

Natomiast numer z wywlekaniem (groźbą lub "obietnicą"; sam nie wiem jak to nazwać) ŻONY kontrahenta - świadczy o kompletnej zgniliźnie moralnej tego typa.

Ja, gdy to przeczytałem, niemal spadłem ze stołka.

 

Wstyd i hańba.

[arkadowski]

A może olać całe to forum , i poszukać czegoś innego , bądż stworzyć samemu coś w zamian, jest tu trochę ludzi z potencjałem do zrobienia czegoś takiego.

 

Ten potencjał skończy się dokładnie takim samym postepowaniem. Powód znany ludzkości od wieków. Znajomości, pieniądz i zależności…w efekcie mamy zawsze "lepszych", "zwykłych" i "nieakceptowanych".

Jak dla mnie sens zmiany z zielonego na granatowy (porównując do kolorów) nie ma sensu.

Istotą jest zdolność do zaakceptowania zasad jakimi ma prawo i kieruje sie takie miejsce. A w przypadku audiostereo.pl nie będąc i nie chcąc być stroną - i tak nie jest źle, a nawet jest dobrze - porównując to do innych miejsc w sieci.

[electro]

Właściciel Forum nie ma obowiązku i nie musi ustosunkowywac się do naszych oczekiwań.

czyli przeszczepienie uczciwosci i poszanowania prawa typu. nie czyn drugiemu co tobie niemiłe, ale jak uczyniles to ...nie ma tutaj zastosowania? kolejny raz odbija się sprzedaz forum z wpisami, ktoś staje się włascicielem czyjejs własności intelektualnej, żeruje na niej, czerpie z niej zyski, a w sytuacji spornej staje nie po stronie forumowicza tylko reklamodawcy czy koleżki od kufla....

[arkadowski]

Witku - odgrażanie i brak pokory jeszcze jakoś mógłbym pojąć, tłumacząc to przerażeniem i rozpaczą, że tak dobrze żarło i zdechło.

Bo zdechło niewątpliwie.

Natomiast numer z wywlekaniem (groźbą lub "obietnicą"; sam nie wiem jak to nazwać) ŻONY kontrahenta - świadczy o kompletnej zgniliźnie moralnej tego typa.

Ja, gdy to przeczytałem, niemal spadłem ze stołka.

 

Wstyd i hańba.

 

A to już świadczy o tym jak nisko ktoś może upaść. I skoro takie rzeczy mają miejsce, to cóż…każdy sam wyciągnie właściwe wnioski.

Tylko czy to wina Forum? Wina właściciela Forum?

[cygaret]

Ja tam kolumn nie wypożyczę i nie kupię. Nie szanują klienta po prostu.

Dla mnie Harpia może upaść prosto na twarz.

[Melepeta]

Już upadła. Myślisz, że po takiej aferze się podniesie? Chyba pod inną marką.