Skocz do zawartości
IGNORED

HIGH END wielka współczesna ściema.


djedryk

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe co jest takiego magicznego w jakimś odtwarzaczu cd czy gramofonie, który kosztuje tyle co wybudowanie 120 metrowego domu czy luksusowego samochodu. Wiadomo, że 3/4 ceny jest wziete z przysłowiowej du.y a 1/4 może stanowi myśl techniczną i ogólną wartość. Ja sie tam ciesze, ze Chińczycy robią to samo tylko w mniej luksusowych obudowach za tą swoją 1/4. Uprzedzam z góry, tak nigdy nie stałem przy haj endzie :)

Co sądzicie ? Jakie jest wasze zdanie na temat współczesnego High End -u.

Sądzę, że część "Hi-Endów", to konstrukcje na prawdę wyjątkowe ... a część to po prostu piękna obudowa z audio-zniekształcaczem w środku, z ekstra kampanią reklamową.

Audiofilskie skarpetki to najważniejszy element systemu. Bez skarpetek nie ma hajendu.

No ba!

09.jpg

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Ciekawe co jest takiego magicznego w jakimś odtwarzaczu cd czy gramofonie, który kosztuje tyle co wybudowanie 120 metrowego domu czy luksusowego samochodu. Wiadomo, że 3/4 ceny jest wziete z przysłowiowej du.y a 1/4 może stanowi myśl techniczną i ogólną wartość. Ja sie tam ciesze, ze Chińczycy robią to samo tylko w mniej luksusowych obudowach za tą swoją 1/4. Uprzedzam z góry, tak nigdy nie stałem przy haj endzie :)

 

Przerost formy nad treścią .

 

To proste. NAD-Hi-END :)

 

W kontekście ceny na pewno !

 

P.S.

 

Najlepszego Fox !

Piotr

Tylko jak uzasadnić cenę NAD-a ?

Sekretem są uda;-)

Zauważyłem, że jak tylko coś się nada to się wali grubą cenę.

No i jak to w łowiectwie - trzeba czekać, aż się uda.....

złowić mnóstwo bogatego luda;-)

Pamietam jak kupilem moj pierwszy "powazny" wzmacniacz Nakamichi IA-3 . Zastapil on wzmacniacz Diory od wiezy zwanej szuflada od magnetofonu szufladowego. Po prostu wstrzas i to na zwyklych kolumnach tonsilu. Nawet kapusciane glowy z mojej wsi , chlopaki z zespolu ludowego otwierali geby ze zdumienia jak to "fajnie " gra. Nastepny to zastapienie wzmacniacza Nakamichi wzmacniaczem firmy Exposure. Stare dobre czasy kiedy kazda mala rzecz cieszyla a zakup nowej kurtki na zime i trzewikow urastal do rangi wydarzenia. Po latach kupilem sobie dzielony zestaw Exposura z czasow Farlowe'a ,ale to tak jakby probowac czytac jeszcze raz te same ksiazki ktorymi czlowiek zachwycal sie w wieku 18 lat.

Pamietacie najtansze zestawy Totema na glosnikach Tonsilu ? Zdaje sie , ze konkluzja recenzji byla taka ze redaktor zyczylby sobie zeby projektanci z Tonsilu byli w stanie zaprojektowac zestaw ze swoich wlasnych glosnikow na podobnym poziomie . Mialem u siebie legendarny model 1 na glosnikach Dynaudio i Seas . Scianki zroznicowanej grubosci , borosilikatowe wytlumienie , srebrne kable , styrofleksowe kondensatory bocznikujace, ciasno osadzone glosniki ., przerobka glosnika wyskotonowego , no masa roboty i zabawy zeby zrobic taki glosnik. Widocznie projektant uznal , ze warto to zrobic i trudno to zbyc machnieciem reki , ze to sciema. Kto by tam w naszej strefie mentalnej czekal na to zeby whisky dojrzala w beczkach przez 12 lat ? No, rok czy poltora to moze , moze jakos by sie dalo z bolami choc i co do tego nie jestem przekonany .

Jaki to ma zwiazek z High-Endem :?)

wzmacniaczem firmy Exposure

To były kiedyś świetne urządzenia, miałem XX Super i był naprawdę świetny, dziś już się nie projektuje tak grających urządzeń w ludzkich cenach;-(

Totemy też były świetne, a teraz jak wyglądają, ile kosztują itd...

Ciekawe co jest takiego magicznego w jakimś odtwarzaczu cd czy gramofonie, który kosztuje tyle co wybudowanie 120 metrowego domu czy luksusowego samochodu. Wiadomo, że 3/4 ceny jest wziete z przysłowiowej du.y a 1/4 może stanowi myśl techniczną i ogólną wartość. Ja sie tam ciesze, ze Chińczycy robią to samo tylko w mniej luksusowych obudowach za tą swoją 1/4. Uprzedzam z góry, tak nigdy nie stałem przy haj endzie :)

 

Nie musi byc nic magicznego , wystarczy , ze jest rynek na gramofon czy odtwarzacz w tej cenie.

Zeby byc pewnym ze Chinczycy robia to samo za 1/4 ceny trzeba miec mozliwosc bezposredniego porownania. Czasem im sie uda ale zazwyczaj nie i sami Chinczycy jak sie tylko wzbogaca unikaja jak ognia czegokolwiek wlasnej produkcji.

Jest jeszcze inny aspekt poza merytorycznym . Kiedy zabraknie "frajerow" ktorzy kupuja urzadzenia firm zachodnich zatrudniajacych rodzimych fachowcow zarabiajacych pieniadze pozwalajace na przyzwoite utrzymanie czyli godziwe zycie to firmy te upadna i wszyscy zrownamy sie poziomem z chinczykami . Ten proces jak najbardziej jest juz w toku.

  • Użytkownicy+

Cóż to za brednie wypisujesz z muzyką na żywo?

Właśnie jeśli porównać muzukę na żywo z proporcjami znakomitej większości kolumn to niestety ale one przegrywają z kretesem oprócz tych które wymieniłem w poście 42.

Nie wykręcisz się sianem. Napisałeś wcześniej:

wszystkie Hi-Edowe kolumny "robione" są (mierzone) komputerem, ma być charakterystyka Flat i wtedy jest Hi-End - a guzik prawda ponieważ ludzkie uszy lepiej słyszą średnie tony i gdy zrobimy zwrotkę wedle tego komputerowego Flat paczki będą grały z przewagą właśnie tych średnich tonów, a tak jest źle.

 

"Flat paczki", będą odtwarzały te same częstotliwości np. fortepianu, jakie ten wytwarza na żywo. Oczywiście w tej chwili nie ma sprzętu w 100% wiernego, ale nie o to chodzi. Tak więc postawiłbyś kolumny obok fortepianu i słuchałbyś przemiennie. Czemu Twoje ucho miałoby mieć różną krzywą izofoniczną, inną dla kolumn a inną dla dźwięku na żywo? Pytam się, kto tu pisze bzdury?

 

Powtórzę, popełniasz błąd logiczny i piszesz o rzeczach które nie mają miejsca w rzeczywistości. Jeśli nasze ucho słyszy lepiej średnicę to robi to zawsze, obojętnie, na żywo czy ze sprzętu. Tak więc ten, nie może być zaprojektowany inaczej niż liniowo, w innym wypadku byłby to błąd techniczny.

"Flat paczki", będą odtwarzały te same częstotliwości np. fortepianu, jakie ten wytwarza na żywo. Oczywiście w tej chwili nie ma sprzętu w 100% wiernego, ale nie o to chodzi. Tak więc postawiłbyś kolumny obok fortepianu i słuchałbyś przemiennie. Czemu Twoje ucho miałoby mieć różną krzywą izofoniczną, inną dla kolumn a inną dla dźwięku na żywo? Pytam się, kto tu pisze bzdury?

 

Powtórzę, popełniasz błąd logiczny i piszesz o rzeczach które nie mają miejsca w rzeczywistości. Jeśli nasze ucho słyszy lepiej średnicę to robi to zawsze, obojętnie, na żywo czy ze sprzętu. Tak więc ten, nie może być zaprojektowany inaczej niż liniowo, w innym wypadku byłby to błąd techniczny.

Bardzo dobrze gadasz palton ! Popieram!

 

Niektórym się wydaje, że jak kolumny mają podbite skraje pasma i dziurę w średnich tonach, to dobrze, bo "fizjologia" ... a to błąd w rozumowaniu!

 

te wszystkie Hi-Edowe kolumny "robione" są (mierzone) komputerem, ma być charakterystyka Flat i wtedy jest Hi-End

Nie jest jak piszesz. Weźmy na przykład takie SONUS FABER Guarnieri Evolution - są to monitorki dwudrożne, jak najbardziej klasyfikowane jako Hi-End, cena 60 tysięcy złotych polskich za parę.

I tutaj testy z polskiego magazynu "Audio":

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widać tam 6dB różnicę w głośności między basem a wyższą częścią pasma.

 

Kolejny pacjent, dużo tańszy bo tylko 20 000 PLN/parę, ale też małe monitorki, które jako klasa niska/średnia traktowane nie są, to B&W 805 Diamond:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... średnica gra jakieś 7,5 decybela ciszej od sopranów - taki to mamy nierzadko "flat" w "Hi-End".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

taki to mamy nierzadko "flat" w "Hi-End".

Bo "flat" jest dobry tylko do bardzo dobrze technicznie zrealizowanych nagrań. Do tych gorszych czasem lepiej nie mieć flat, ale oczywiście to się załatwia w inny sposób niż przez kształtowanie na stałe charakterystyki kolumny. Kolumna powinna być możliwie blisko "flat".

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Bo "flat" jest dobry tylko do bardzo dobrze technicznie zrealizowanych nagrań.

Jest trochę nagrań, gdzie ewidentnie za dużo słyszę sopranów/góry pasma i nawet takich nagrań wolę słuchać na głośnikach z równym SPL (czyli "flat"), zamiast na modelach z podbitą górą pasma. Tak, że do końca nie jest tak, że kolumny "flat" są dobre tylko i wyłącznie do bardzo dobrych realizacji.

 

Kiedy realizacja jest kiepska, to problemem zawsze będzie ta kiepska realizacja i to ją powinno się poprawić, bo to ona jest sednem problemu! Nie widzę powodu by kiepską realizację naprawiać przez odsłuch na kiepskich (nieneutralnych) kolumnach.

Jest trochę nagrań, gdzie ewidentnie za dużo słyszę sopranów/góry pasma i nawet takich nagrań wolę słuchać na głośnikach z równym SPL (czyli "flat"), zamiast na modelach z podbitą górą pasma

Nie cierpię podbitej góry pasma. Regulatorów używam tylko w zakresie maks. +/- 4 dB. mam barwę w przedwzmacniaczu skokową kalibrowaną ze skokiem co 2 dB na 50 Hz i 20 kHz.

Tak, że do końca nie jest tak, że kolumny "flat" są dobre tylko i wyłącznie do bardzo dobrych realizacji.

Na takich dobrych realizacjach nigdy nie odczuwał potrzeby dodawania lub odejmowania czegoś. Na słabych realizacja czasem taką potrzebę odczuwam, ale nie zawsze coś z tym robię.

Kiedy realizacja jest kiepska, to problemem zawsze będzie ta kiepska realizacja i to ją powinno się poprawić, bo to ona jest sednem problemu! Nie widzę powodu by kiepską realizację naprawiać przez odsłuch na kiepskich (nieneutralnych) kolumnach.

Niektóre starsze płyty można trochę retuszować takimi drobnymi korektami. Poprawiają one (moim zdaniem) ogólny obraz nagrania choć oczywiście żadnego cudu jakościowego nie dokonają. Mam też płyty z wytwórni GRP (audiofilska) na których odczuwa się potrzebę lekkiej korekty w rejonie basu. Często jest to efekt warunków akustycznych w których słuchamy.

W studiach nagraniowych i na koncertach takie korekty to rutyna.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Użytkownicy+

Bardzo dobrze gadasz palton ! Popieram!

Nic nie wymyśliłem nowego, raczej przypominam co mądrzejsi powiedzieli.

 

 

Niektórym się wydaje, że jak kolumny mają podbite skraje pasma i dziurę w średnich tonach, to dobrze, bo "fizjologia" ... a to błąd w rozumowaniu!

Z dwojga złego, lepszy minimalny dołek na wyższej średnicy, niż górka... Trzeba jednak dążyć do liniowości,

Kiedy realizacja jest kiepska, to problemem zawsze będzie ta kiepska realizacja i to ją powinno się poprawić, bo to ona jest sednem problemu! Nie widzę powodu by kiepską realizację naprawiać przez odsłuch na kiepskich (nieneutralnych) kolumnach.

Jeszcze jest kwestia tego rodzaju czy trafisz z tymi złymi kolumnami na takie nagranie, że to jedno i drugie się skompensuje, raczej wątpliwa sprawa. Ja jestem zdania, że kolumny z pomieszczeniem powinny być możliwie najbardziej płaskie na charakterystyce, ale nie widzę też przeciwwskazań do podreperowania jakiegoś zakresu złego nagrania niekoniecznie grzebaniem w kolumnach lub wymianą na takie, gdzie pasmo zostanie wycofane i już nie będzie dawało po uszach.

Nie wykręcisz się sianem. Napisałeś wcześniej:

 

 

"Flat paczki", będą odtwarzały te same częstotliwości np. fortepianu, jakie ten wytwarza na żywo. Oczywiście w tej chwili nie ma sprzętu w 100% wiernego, ale nie o to chodzi. Tak więc postawiłbyś kolumny obok fortepianu i słuchałbyś przemiennie. Czemu Twoje ucho miałoby mieć różną krzywą izofoniczną, inną dla kolumn a inną dla dźwięku na żywo? Pytam się, kto tu pisze bzdury?

 

Powtórzę, popełniasz błąd logiczny i piszesz o rzeczach które nie mają miejsca w rzeczywistości. Jeśli nasze ucho słyszy lepiej średnicę to robi to zawsze, obojętnie, na żywo czy ze sprzętu. Tak więc ten, nie może być zaprojektowany inaczej niż liniowo, w innym wypadku byłby to błąd techniczny.

gadaj zdrów

 

Bardzo dobrze gadasz palton ! Popieram!

 

Niektórym się wydaje, że jak kolumny mają podbite skraje pasma i dziurę w średnich tonach, to dobrze, bo "fizjologia" ... a to błąd w rozumowaniu!

 

 

 

Kolejny pacjent, dużo tańszy bo tylko 20 000 PLN/parę, ale też małe monitorki, które jako klasa niska/średnia traktowane nie są, to B&W 805 Diamond:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... średnica gra jakieś 7,5 decybela ciszej od sopranów - taki to mamy nierzadko "flat" w "Hi-End".

najpierw piszesz że popierasz paltona w sprawie flat, a poniżej odwrotnie :)

 

Kolumny Hi-End powinny odtwarzać wszystkie pasma z uwzględnieniem czułości ucha ludzkiego, jeśli będzie inaczej to jeśli kolumna będzie grafa flat wtedy ucho ludzkie będzie miało niedosyt tych częstotliwości w których ta czułość jest niska

 

w ogóle cholera po co ja z Wami dyskutuje przecież fizyka a ściślej akustyka nie kłamie a audiofile nagminnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Użytkownicy+

gadaj zdrów

Ludzie mi mówią- "po co Ci to?" Odpowiadam, może ktoś, kto nie zna tych podstaw, czegoś się nauczy...

 

Tak więc, Twoje błaźnienie się przed czytającymi, nic mi nie daje. Przeczytaj ze zrozumieniem, poryj w książkach lub internecie, zapytaj kogoś mądrzejszego (np. misiomora, Ravena, Sławka.xm, dolphina, Twonka,Harpię, studio16Hz), a później pisz swoje kocopoły.

 

Kyle napisał wszystko jasno, nie zrozumiałeś, Twoje prawo i Twoja strata.

 

Kolumny Hi-End powinny odtwarzać wszystkie pasma z uwzględnieniem czułości ucha ludzkiego, jeśli będzie inaczej to jeśli kolumna będzie grafa flat wtedy ucho ludzkie będzie miało niedosyt tych częstotliwości w których ta czułość jest niska

 

A jak posłuchasz fortepianu, który (jak każdy przedmiot martwy) ma w dupie czułość ludzkiego ucha, to ono będzie miało jakiś niedosyt?

 

Szkoda mojego czasu, na walkę z tak oporną materią.

palton jeśli te twoje kulki drą mordę na średnich to masz Hi-End ale tylko obudowę.

 

zapytaj kogoś mądrzejszego (np. misiomora, Ravena, Sławka.xm, dolphina, Twonka,Harpię, studio16Hz

pytałem pana z wilson audio i przyznał mi rację, jak chcecie to żyjcie w swoim świecie "hi-endu" mnie to wisi.

Gość

(Konto usunięte)

misiomora, Ravena, Sławka.xm, dolphina, Twonka,Harpię, studio16Hz)

stawianie mnie w jednym rzędzie z tak doswiadczonymi kolegami to troche nadużycie , bo nie mam az takiej wiedzy tylko odrobine wlasnego doswiadczenia:)

 

a jesli chodzi o strojenie zespolów głośnikowych to ksztalt charakterystyki zalezy od cech głośników i mojego ucha :) nie zawsze liniowa charakterystyka jest do zaakceptowania jeden z ciekawszych przykladów to "elica"

...."Flat paczki", będą odtwarzały te same częstotliwości np. fortepianu, jakie ten wytwarza na żywo. Oczywiście w tej chwili nie ma sprzętu w 100% wiernego, ale nie o to chodzi. Tak więc postawiłbyś kolumny obok fortepianu i słuchałbyś przemiennie. Czemu Twoje ucho miałoby mieć różną krzywą izofoniczną, inną dla kolumn a inną dla dźwięku na żywo? Pytam się, kto tu pisze bzdury?.....

 

No a teraz nagraj ten fortepian i przykrec pokretlo wzmacniacza na godz. 9 i odsluchaj jak teraz brzmi to nagranie przez twoje kolumny ? Czy dzwiek ma zachowane wszystkie proporcje czy jednak troche sie rozni? Zdaje sie , ze wasz spor dotyczy kontekstu> Nie wiem , moze sie myle ale w zasadzie nie produkuje sie kolumn (poza monitorami studyjnymi ktore sa narzedziem pracy) ktorych celem jest zupelnie plaska charakterystyka . Cabasse sie tym chwalilo , ze projektuja kolumny z maksymalnie plaska charakterystyka przy pomocy komory bezechowej - tutaj dopiero jest potrzebna ekwilibrystyka zeby dobrac odpowiednio kluchowaty wzmacniacz ktory zapewni subiektywnie wzglednie neutralne brzmienie . Joachim Gerhard sie kiedys wypowiadal , ze strojenie wysokich tonow na tzw flat zawsze powoduje wrazenie natarczywego brzmienia czy nadmiaru wysokich tonow. Jest to jeden z grzechow glownych obecnego High-Endu - evidentny , zwracajacy na siebie uwage glosnik wysokotonowy . I nie musi to byc wcale "tanie granie' zakres tonow wysokich moze byc urzekajaco aksamitny ale cos takiego po prostu nie wystepuje w naturze .

Nie kłóćcie się panowie , nasze/wasze graty high-end nie są tego warte , cieszcie się nieśmiertelną muzyką oraz korzystajcie z ulotnego kapitału (słuchu), który otrzymaliscie za darmo od Matki Natury.

 

P.S.

 

Gwoli pocieszenia dodam , iż w zakresie średniotonowym najdłużej będziecie/będziemy czerpać pełną garścią dźwięków , a zatem zadbajcie/zadbajmy w swoich kolumnach/klockach audio o jak najlepszy/najwierniejszy przekaz w tym zakresie częstotliwości , pozdrawiam Was serdecznie druhowie , i życzę Wam oraz sobie , aby rosnące do końca naszego życia malzowiny uszne zdołały zrekompensować nam nieuchronne ubytki słuchu.

Piotr

Ciekawe co jest takiego magicznego w jakimś odtwarzaczu cd czy gramofonie, który kosztuje tyle co wybudowanie 120 metrowego domu czy luksusowego samochodu. Wiadomo, że 3/4 ceny jest wziete z przysłowiowej du.y a 1/4 może stanowi myśl techniczną i ogólną wartość. Ja sie tam ciesze, ze Chińczycy robią to samo tylko w mniej luksusowych obudowach za tą swoją 1/4. Uprzedzam z góry, tak nigdy nie stałem przy haj endzie :)

 

 

Jesli chodzi o koszt produkcji gakiego grajka cd to czy biend czy budzet to roznica paru dyszek do paru stowek w przypadku miedy dosc kosztowna obudowę zastosowano.

 

Dlatego stworzono pojęcie hiend. Pozwala maxymalizowax marzę za elektronike traktojac ja jako dobro luksusowe.

...."Flat paczki", będą odtwarzały te same częstotliwości np. fortepianu, jakie ten wytwarza na żywo. Oczywiście w tej chwili nie ma sprzętu w 100% wiernego, ale nie o to chodzi.

 

Czym innym jest strojenie profesjonalnego monitora odsłuchowego (szczególnie tych bliskiego pola), od strojenia poprawnie brzmiącego zespołu głośnikowego używanego w dowolnych akustycznie pomieszczeniach odsłuchowych.

Czemu zatem łączycie pure flat z zespołami "domowymi"? To bezsens. W dodatku kiedy nawet dziecko powinno wiedzieć, że brzmienie jego głośników jest całkowicie zależne od akustyki pomieszczenia w którym gra i powinno być rozpatrywane jednostkowo jako całość z tym pomieszczeniem. Przecież to wspólny zespół rezonansowy!

 

 

W.

Gość

(Konto usunięte)

Czym innym jest strojenie profesjonalnego monitora odsłuchowego (szczególnie tych bliskiego pola), od strojenia poprawnie brzmiącego zespołu głośnikowego używanego w dowolnych akustycznie pomieszczeniach odsłuchowych.

taa, czasami domowe kolumny mają duzo równiejsze pasmo ...PCM, a w abbey road studios widzialem seryjne B@W

 

A jak posłuchasz fortepianu, który (jak każdy przedmiot martwy) ma w dupie czułość ludzkiego ucha

Chociaż masz rację, w imieniu wszystkich fortepianów, zwłaszcza tych High-Endowych, protestuję i zgłaszam jako atak personalny do najwyższej nadkomisji wszechsejmowej;-)

Ale jak to wcześniej słusznie zauważył Vlado, a powinni wiedzieć wszyscy, zarówno instrument jak i zespół głośnikowy nie powinien być rozpatrywany w oderwaniu od warunków akustycznych, w których wypada mu, lub na nim pracować!

 

A równo to już było;-)

a w abbey road studios widzialem seryjne B@W

 

 

Owszem są tam. A wiesz do jakich aranżacji są używane? W jakim ustawieniu tam pracują i dlaczego właśnie osiemsetki B&W?

 

W.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.