Skocz do zawartości
IGNORED

2016 Monachium High End Audio Show


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Może na zasilaniu ''Torus Power Toroidal Isolation Power Transformers'' je ugrzecznił ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - znasz te ustrojstwa regenerujące/uzdrawiające :D prąd? ;-)

 

Dla mnie najlepiej, zawsze grało i gra, gdy wszystkie urządzenia audio są podpięte prosto do sieci zasilającej :-) ... wtedy jest dynamika/szybkość i nic nie przydusza.

 

P.S.: Takie drobiazgi, jak tulejki ferrytowe i inne duperele czyszczące sieć, miałem kiedyś w monoblokach przed transformatorami zasilającymi. - jak je wszystkie (już kiedyś/dawno) usunąłem z zewnętrznych zasilaczy od monobloków (dla MF/HF/UHF), to od razu pociągnęło po jaśniejszym i lepszym detalu :-)

 

Te wszystkie filtry / kondycjonery i im podobne ''gromostwa'', to nic nie pomagają tylko psują dźwięk - bo wnoszą swe ograniczenia, do zasilania.

 

natomiast głośniki nie małe i wyglądają na sztywna konstrukcje, taki bi amping z monobloków mógłby sporo pomoc,

 

Dokładnie!

 

Na średnie i wysokie dla driverów - monobloki ML No.536

Na bas dla wooferów - monobloki ML No.53

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

 

natomiast głośniki nie małe i wyglądają na sztywna konstrukcje, taki bi amping z monobloków mógłby sporo pomoc,

 

Dokładnie!

 

Na średnie i wysokie dla driverów - monobloki ML No.536

Na bas dla wooferów - referencyjne monobloki ML No.53

 

Albo, ew. na bas coś takiego, w najnowszej i najmocniejszej wersji Carver-y Silver 7 (po 20 szt. 6550 / KT na stronę) :

b47be1_4b7eb2dd3a67434aaf6d46e9c3536c7c.jpg

bob-carver-bob-farinelli.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

A jak wam się panowie podobały tam Harbethy 40.2 na wystawie? Dla mnie porażka. Tyle się naczytałem jakie to melodyjne nie jest ,a prawie usnąłem w tym pokoju. Nie spodziewałem się tego..

 

20160507_125319_zpsprxbu9es.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Koledzy na forum HDTV czarnym zamieściłem parę słów na temat Waszych często mało pochlebnych opinii o tych zacnych i bardzo drogich klockach.

Moderator Kiki napisał, że trzeba być otępiałym słuchowo dyletantem, żeby zamieszczać jakiekolwiek uwagi krytyczne o wystawach jak ta w Monachium.

http://www.hdtv.com.pl/forum/newsy/126170-high-end-2016-czyli-alfabet-dobrego-dzwieku-relacja.html#post1263305

 

Już sam tytuł bliźniaczego tematu na forum HDTV jest jednoznaczny. To Hi-End i alfabet dobrego dźwięku.

Więc zaprzestańcie krytyki, bo nie uchodzi:-)

Tylko czołobitne opinie należy w takich tematach składać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Koledzy na forum HDTV czarnym zamieściłem parę słów na temat Waszych często mało pochlebnych opinii o tych zacnych i bardzo drogich klockach.

Moderator Kiki napisał, że trzeba być otępiałym słuchowo dyletantem, żeby zamieszczać jakiekolwiek uwagi krytyczne o wystawach jak ta w Monachium.

http://www.hdtv.com.pl/forum/newsy/126170-high-end-2016-czyli-alfabet-dobrego-dzwieku-relacja.html#post1263305

 

Już sam tytuł bliźniaczego tematu na forum HDTV jest jednoznaczny. To Hi-End i alfabet dobrego dźwięku.

Więc zaprzestańcie krytyki, bo nie uchodzi:-)

Tylko czołobitne opinie należy w takich tematach składać.

 

Byłem na paru wystawach i zwykle większość pokoi gra przeciętnie ,a sporo po prostu źle. Nieadekwatnie do tego co jest wystawiane. Monachium nie jest tu wyjątkiem, a jak ktoś twierdzi ze tam wszystko gra dobrze, to albo nie był i ocenia ze zdjęć, albo jest nie osłuchany, albo po prostu ma problem ze słuchem. To forum co podajesz to jest od telewizorów o ile się nie mylę tak? Też tu mogę napisać ze wszystkie drogie plazmy czy co tam teraz się robi są tak samo dobre dla mnie... no ale nie jestem moderatorem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

I tak przy okazji, ładne zdjęcia tam są zrobione. Widziałem dwóch kolesi z polski z ciężkim osprzętem fotograficznym w jednym pokoju. Weszli, zaczęli cykać zdjęcia, podeszli gdzie się da... i wyszli. Zero słuchania. Zajęło im to może pół piosenki.

 

Ale ten moderator jest też naszym kolegą forumowym:-)

 

A co to zmienia? Obecność na forum dodaje zdolności słuchowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Harbethów 40.2 - moim zdaniem muszą przypaść do gustu. Nie wszystko mi się w nich podobało a niektóre cechy były fajne. Modelu 40.2 słuchałem po raz pierwszy (przedtem tylko 30.1 i inne). Odnośnie 40.2 - wypchana do przodu średnica i jak na mój gust zahaczało to o granie tubowe (mam na myśli niezbyt dobre tuby, bo te dobre są o dziwo świetne). Ale były i takie utwory, w których bas był świetny, twardy, szybki, dość realistyczny. W sumie nie moje granie ale po 15 minutach ciężko o uczciwą oceną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Mądrej głowie dość dwie słowie.

 

Cytat tego moderatora:

''Widać że nie masz najmniejszego pojęcia o wystawionych sprzętach typu KEF, Hegel czy choćby Esoteric.

Trzeba być otepiałym słuchowo aby pisać, że sprzęt gra fatalnie.

Tylko laik i ignorant najwyższej wody może pisać takie głupoty.''

 

Dobry koleś ;) Kef tam w ogóle nie grał tylko się wystawiał ;D Blade2 na parterze były podłączone ,ale stały w przejściu na otwartym teranie i grały bardzo cicho. Hegla tez nie widziałem żeby był gdzieś podpięty, a nawet jak był to do high endu mu trochę brakuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Co do Harbethów 40.2 - moim zdaniem muszą przypaść do gustu. Nie wszystko mi się w nich podobało a niektóre cechy były fajne. Modelu 40.2 słuchałem po raz pierwszy (przedtem tylko 30.1 i inne). Odnośnie 40.2 - wypchana do przodu średnica i jak na mój gust zahaczało to o granie tubowe (mam na myśli niezbyt dobre tuby, bo te dobre są o dziwo świetne). Ale były i takie utwory, w których bas był świetny, twardy, szybki, dość realistyczny. W sumie nie moje granie ale po 15 minutach ciężko o uczciwą oceną.

 

Tak, zgadzam się ze nie da się uczciwie ocenić. Jak to ktoś wcześniej napisał. To co gra nie najlepiej nie znaczy ze jest złe, a to co gra dobrze, gra dobrze. To tylko wystawa i nie zawsze da się wycisnąć 100% ze sprzętu. Nawet taka sprawa jak zasilanie. Nie wiem dużo o tym , ale mogę sobie wyobrazić ,że na przykład trzy pokoje są spięte razem i wszystkie maja potężne systemy , a to by oznaczało ,że nie zagrają na maximum możliwości. A wracając do harbethów to ja w 3cim podejściu do tych głośników (wcześniej 30.1 i sl5) chciałem w końcu usłyszeć ich magię. Nie dane mi było. Może jak piszesz. Nie moje granie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wystawy jeżdżę od ponad 20 lat. Myślę, że nie pomylę się, gdy napiszę, że byłem na większej ilości wystaw hi-fi na całym świecie, niż ktokolwiek na tym forum.

 

Na początku również się jarałem tym co nie grało. Polecam moje raporty z wystaw z AUDIO z połowy lat 90-tych.

 

Obecnie mam inne podejście. O sukcesie i porażce decyduje tyle czynników (pokój, ustawienie, sprzęt towarzyszący, wygrzanie klocków, czy wreszcie muzyka puszczana w danym pokoju), że gdy coś na wystawie nie gra, to nie robię z tego problemu. Raczej jestem pozytywnie zaskoczony, jeżeli coś GRA na wystawie wyjątkowo dobrze.

 

To powiedziawszy, pokoje które najbardziej mi się podobały to:

 

1. Magico M-Project / Soulution. Gdy polazłem tam w czwartek, zupełnie mnie nie porwało. Dość szybko wyszedłem. Nie wiem czy nie ta muzyka, czy jeszcze niewygrzany sprzęt. Natomiast gdy poszedłem w sobotę - zostałem ponad pół godziny. Grało świetnie (może poza problemami z najniższym basem, które zawsze są w tej sali). Do tej pory Magico z Soulution grało zawsze bardzo precyzyjnie, szczegółowo i gładko, ale jednocześnie trochę zbyt powściągliwie w barwie. Tak było z Magico Q5 dwa lata temu, i także trochę z Q7 mk 2 rok temu (choć niektórzy pisali wtedy, że był to dla nich najlepszy dźwięk wystawy). W tym roku nie było już żadnych 'ale'. Było transparentnie i gładko, ale była też barwa, była też mikrodynamika. Limitowana edycja kolumn M-Project jest po prostu za-je-bis-ta. Kropka.

 

2. Drugi najfajniejszy dźwięk wystawy był technicznie poza wystawą, na zamkniętym pokazie w BMW Welt dla ludzi z prasy i branży. Demonstrowano system który składał się z serwera Sound Galleries (z zainstalowanymi programami Roon i HQ Player upsampującym wszystko do DSD 512), przetwornika T+A DSD8 (3000 euro), monobloków Taico Audio (4000 euro; wzmacniacze bazują na modułach N-core NC500) oraz kolumn Vivid Audio Giya G1 (67k euro).

 

Dźwięk był także world class. Hektary przestrzeni, barwa, przejrzystość, szybkość, kontrola basu - wszystko to składało się na dźwięk najwyższej próby, i to mimo na pierwszy rzut oka niesprzyjających warunków (sala ok 150m2). Po raz pierwszy słyszałem tak dobrze grające Vividy Giya - gdzie bas się nie ciągnął, gdzie nie brakowało wypełnienia na średnicy. Jak powiedział siedzący obok Łuksz Fikus - mógłby z takim dźwiękiem bez problemu żyć w domu. A przy tym ZERO lamp, ZERO emisji ciepła. O cenie elektroniki nie wspominając.

 

Właśnie zaopatrzyłem się w licencję Roona i zamierzam odpalić u siebie analogiczny setup na kompie: Roon + HQ Player. Z powodów sprzętowych, upsampling będę musiał jednak u siebie ograniczyć do DSD 256 (choć może tego DACa T+A także sobie pożyczę).

 

3. Trzecim dźwiękiem wystawy były dla mnie kolumny Magico S5 mk 2. Podobnie do M-Project, musiałem do nich zrobić dwa podejścia, ale gdy finalnie dotarłem tam w sobotę, usiadłem w sweet spocie, to banana miałem od ucha do ucha. Dźwięk nosił wiele cech wspólnych z tym z pokoju Soulution, był niezwykle gładki i przejrzysty, a przy tym nie pozbawiony barwy i dociążenia. Przeszkadzało mi jedynie trochę pewna miękkość elektroniki Constellation, która w wypadku tych kolumn jest zupełnie niepotrzebna i daje efekt raczej rozmiękczenia, rozmycia dźwięku, niż większej plastyczności i elastyczności. Okazało się, że z Soulution można było zjeść ciastko i mieć ciastko - coś co było jeszcze niedawno nie do pomyślenia. Ta sala także nie była wolna od problemów - przez cały czas przeszkadzał mi pewien rezonans w zakresie 100-kilkudziesieciu Hz, który maskował rozdzielczość wyższego basu, a którego nie miałem w domu ze swoimi Magico S5 (mk 1). Nie jest tajemnicą, że mam zamówione dla siebie kolumny Magico S5 mk 2. Słaby dźwięk mógł mi zepsuć humor na resztę wystawy (mimo tego co napisałem we wstępie o słabym dźwięku ...). Wyszedłem jednak zadowolony. Nowe S5 są szybsze i żywsze w zakresie średnicy, a góra jest jeszcze bardziej rozdzielcza i jeszcze gładsza.

 

Podobało mi się także kilka kilka najmniej spodziewanych prezentacji. Tu honorable mention należy się najnowszym, 'budżetowym' monitorom TAD (nazwy nie pamiętam), kolumnom Totem Element 5 i tubom horns z naszego Audiotechu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

-S5 grały fajnie, jak już pisałem wcześniej, w niedziele pusta sala tam była to posiedziałem dłużej. Ale musiałem wyjść ,bo za bardzo bym się przyzwyczaił :/ A w sobotę jeden facet w tym pokoju, wstał, podszedł do wzmacniaczy położył się na ziemi i zaglądał jak wygląda wzmacniacz od spodu, takiego 'audiofila' jeszcze nie widziałem ;)

-Z tego co mi się jeszcze podobało to raidho d1.1, wyższe modele również ,ale dużo gitar na nich puszczali jak wracałem do ich pokoju. Pierwszy raz miałem kontakt z ta marka i brzmieniowo całkiem całkiem, natomiast cenowo już gorzej.

-MBL Noble prezentacja tez mi się podobała, jaka muzykę tam nie rzucili dawało rade. Problem z ta marką to fatalny wygląd ;) Duży zestaw MBLa niesamowita siła i kontrola basu. Zaskoczyło mnie tylko ze przy tych kolumnach również trzeba siedzieć idealnie po środku. Ale na logikę.., inny dystans do źródła wiec nie wiem co ja oczekiwałem ;)

-TAD słyszałem tylko zestaw główny referencyjny w niedziele, w końcu pusto i mogłem na środku usiąść. Potężny dźwięk z takich niewielkich kolumn. Interesowały mnie bardziej te małe na szklanych nogach ale nie trafiłem na ich odsłuch.

W niedziele o 5tej poszedłem do burmestera bo mieli puścić konkretnie te ich kolumny. Phil Colins

in the air tonight... No niestety, nie wyszło, potężnie, za potężnie i chyba za głośno. Nic dziwnego ze to tylko koncept.

-Boenicke z nowymi w11 potężna scena, znowu dużo gitarowej muzyki i nie wiem jak te głosiki radzą sobie z niższym basem. W5 z tym samym utworem także pokazały klasę. Scena znowu nieproporcjonalna do rozmiaru głośnika. W11 i W5 są zamocowane na sprężystym zawieszeniu (raidho d1.1 też), więc wciąż interesuje mnie ten koncept.

-Strasznie dużo pokojów z Wilsonami, niektóre grały fajnie, ale omijałem w sobotę i niedziele.

-Generalnie za dużo odsłuchów. Na małym guilford show spędziłem w czterech pokojach, cztery godziny i miałem mętlik, a tutaj moje uszy czuły się zgwałcone. No ale taki los debiutanta. Nie dziwię się więc ze niektórzy siadali na ziemi i robili notatki hehe profesjonaliści zakładam ;)

-Tubowych systemów nie posłuchałem za dużo ,gdyż moją dziewczynę bardzo męczyły i ciągnęła za ramie, ale poza tym dzielna była ;) Przyznać muszę ,że za agresywny dźwięk z tych urządzeń. Jakaś napompowana dynamika. Też w sumie pierwszy kontakt z trąbkami.

-Stoliki audio obite różnymi skórami zwierzęcymi... nie rozumiem jak można takie rzeczy sprzedawać i jak można takie rzeczy kupować. Skóra zwierząt ma miejsce na zwierzęciu.

-I teraz pytanie jeszcze raz do tych co byli i słyszeli Magico S1. Czy to naprawdę jest taka przepaść do S5? Czy tylko z tymi Diavialet to tak kiepsko grało?

 

-TAD słyszałem tylko zestaw główny referencyjny w niedziele, w końcu pusto i mogłem na środku usiąść. Potężny dźwięk z takich niewielkich kolumn. Interesowały mnie bardziej te małe na szklanych nogach ale nie trafiłem na ich odsłuch.

 

oooo nic straconego, jest film w sieci i jeszcze moja muzyka ;)

 

https://www.facebook.com/tad.laboratories.9/videos/1388575097823136/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem tak osłuchany jak Koledzy i nawet nie pamiętam firm które słuchałem ale według mojego gustu fajnie zagrał TAD (ten duży jak i mały) oraz Wilson Audio z takimi owalnymi monoblokami - czemu? bo jak dla mnie była świetna równowaga tonalna i nic nie męczyło.

Jako, że ciągle zdobywam doświadczenie, to naszła mnie jeszcze taka refelksja; moim zdaniem można było wyróżnić dwie szkoły grania:

- raczej delikatniejsze w brzmieniu ale i wystarczająco szczegółowe - to zestawy oparte na Wilsonach (często jednak bas wydawał się zbyt mało zdyscyplinowany? - albo to moje preferencje?)

- zestawy aż przesadnie szczegółowe - tutaj chyba nowe technologicznie przetworniki (w moim odczuciu męcząca góra i często jazgot)

 

Jeszcze odnośnie gramofonów: mogę zrozumieć sentyment i gust w takiej prezentacji dźwięku ale nie rozumiem słuchania trzasków w systemach za kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy Euro. Trzaski to można posłuchać z niesprawnego potencjometru we wzmacniaczu za 300PLN.

Z analogowych źródłem spodobałł mi się szpulowiec w jendym z pokoi, zagrał fajnie, energicznie, barwnie a i szumów nie słyszałem bo chyba głośno grał. To coś innego niż gramofon.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzasz moją opinię i nie tylko moją. Kenijczyk też o tym pisał. Nie chodzi o żadną wojnę ideologiczną, tylko o fakty. Ze szpul w kilku miejscach fajnie zagrało, a to jednak analog. Czyli nie jest tak, że cały analog jest kiepski. Ale z vinyli grało nędznie, gorzej niż cyfra w kwestii rozpiętości dynamiki, zejścia na basie czy budowania holograficznej sceny 3D. A najgorsze właśnie te trzaski, pykania itd. I co z tego, że niektóre gramofony to faktycznie dzieła sztuki i bardzo zaawansowana technika, gdy problemem jest nośnik, czarna płyta i odczyt poprzez rylec zwany igłą. W tej kwestii to technika dokładnie z XIX wieku. I nic tu nie pomoże, nawet gramofony za 2 miliony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzasz moją opinię i nie tylko moją. Kenijczyk też o tym pisał. Nie chodzi o żadną wojnę ideologiczną, tylko o fakty. Ze szpul w kilku miejscach fajnie zagrało, a to jednak analog. Czyli nie jest tak, że cały analog jest kiepski. Ale z vinyli grało nędznie, gorzej niż cyfra w kwestii rozpiętości dynamiki, zejścia na basie czy budowania holograficznej sceny 3D. A najgorsze właśnie te trzaski, pykania itd. I co z tego, że niektóre gramofony to faktycznie dzieła sztuki i bardzo zaawansowana technika, gdy problemem jest nośnik, czarna płyta i odczyt poprzez rylec zwany igłą. W tej kwestii to technika dokładnie z XIX wieku. I nic tu nie pomoże, nawet gramofony za 2 miliony.

 

Widocznie mieli kiepskie systemy. Pykania i trzasków nie ma, jesli sie ma odpowiednia wkładke i zadbane płyty - widac ekipa targowa nie potrafi sie z winylami obchodzic, albo jest to rezultat zakrapianych spotkań, organizowanych w celu wyciagniecia bardzo wiarygodnej informacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz pytanie jeszcze raz do tych co byli i słyszeli Magico S1. Czy to naprawdę jest taka przepaść do S5? Czy tylko z tymi Diavialet to tak kiepsko grało?

 

Miałem o tym napisać, ale zapomniałem. Devialet z S1 zagrał fatalnie. Wchodziłem tam 3 razy i za każdym razem jeszcze szybciej uciekałem. Nawet sam Alon Wolf z Magico to przyznał. To jest jedno z tych połączeń, które po prostu nie gra. Ale cóż - dystrybutor ma obie marki, a przecież Sonusa nie pożyczy ... I takie to dystrybucyjne myślenie.

 

Revox ma za rok wypuścić nowego szpulowca.

 

Mają go pokazać po raz pierwszy u nas na Audio Show :)

 

To generalnie mamy podobnie odczucia. Mnie jeszcze podobały się Kawero. Reszta podobnie.

 

Kondo z Kawero grało fajnie, choć specyficznie (miękko, barwnie). Zdecydowanie lepiej wypadały na tym małe składy, co chyba wynikało ze zbyt dużego pomieszczenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Miałem o tym napisać, ale zapomniałem. Devialet z S1 zagrał fatalnie. Wchodziłem tam 3 razy i za każdym razem jeszcze szybciej uciekałem. Nawet sam Alon Wolf z Magico to przyznał. To jest jedno z tych połączeń, które po prostu nie gra. Ale cóż - dystrybutor ma obie marki, a przecież Sonusa nie pożyczy ... I takie to dystrybucyjne myślenie.

 

Rozumiem wiec ,ze s1 moze zagrać lepiej. Pytanie tylko jak duza byłaby ta poprawa. Pierwszy raz ich słuchałem i strasznie się zawiodłem, myślałem o nich do mojego przyszłego kurnika, ale teraz ciężko mi będzie siebie samego przekonać do tego pomysłu. Co mnie najbardziej zmartwiło to to jak one się męczyły przy większej głośności, membrana latała tak ,ze strach było patrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mały driver zawsze będzie mocno furkotał i przez to siał zniekształcenia. Fizyki nie oszukasz. Poszukaj czegoś innego. Nie twierdzę, że to są złe kolumny. Kiedyś słuchałem w małym pokoju i było ok, ale nie zmieniam zdania w kwestii wielkości driverów. Pewnych kwestii nie przeskoczyć. Minimum na basie to 20cm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Tak mały driver zawsze będzie mocno furkotał i przez to siał zniekształcenia. Fizyki nie oszukasz. Poszukaj czegoś innego. Nie twierdzę, że to są złe kolumny. Kiedyś słuchałem w małym pokoju i było ok, ale nie zmieniam zdania w kwestii wielkości driverów. Pewnych kwestii nie przeskoczyć. Minimum na basie to 20cm.

 

Scm11 to tez mały przetwornik w konstrukcji zamkniętej, ale tak nie skacze jak ten w magico. Ale z drugiej strony, u mnie trochę mocy brakuje.

Magico S1 tylko wtedy jakbym mógł je wesprzeć 2x Rel S3 lub WB którego kiedyś miałeś. Słuchałem na targach w ich pokoju i faktycznie ładnie się zgrywa z muzyka. Włączaliśmy i wyłączaliśmy go podczas nagrania. Niedziela to był najlepszy dzień na takie rzeczy.

 

Cały czas szukam. Proces szukania póki co mi się podoba wiec może to jeszcze potrwać.

 

20160508_164852_zps5wdgi1qe.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Na wystawy jeżdżę od ponad 20 lat. Myślę, że nie pomylę się, gdy napiszę, że byłem na większej ilości wystaw hi-fi na całym świecie, niż ktokolwiek na tym forum.

 

Adam, z tego co mi mówiło kilka osób, które wróciło z Monachium dużym problemem była akustyka sal. Zwracali uwagę, że była nieporównywalnie słabsza niż podczas ostatniego Audio Show w salach na stadionie. Może to jest wskazówka, żeby wszystkie naprawdę hi-endowe systemy lokować na najbliższym AS na stadionie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, z tego co mi mówiło kilka osób, które wróciło z Monachium dużym problemem była akustyka sal. Zwracali uwagę, że była nieporównywalnie słabsza niż podczas ostatniego Audio Show w salach na stadionie. Może to jest wskazówka, żeby wszystkie naprawdę hi-endowe systemy lokować na najbliższym AS na stadionie.

 

Będąc tam ekstra zerknąłem właśnie z myślą o akustyce, nie bylem na stadionie ale tutaj sufit cały jest z płyt akustycznych a podłoga prawdopodobnie podwójna która na spory wpływ na tłumienie i dodatkowo wyłożona kompletnie wykładziną dywanową, ściany z płyt gipsowych ale sporo na nich ustroi akustycznych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod tym względem stadion naprawdę nam się udał. MOC to taki troche lepszy, ale kurnik.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Będąc tam ekstra zerknąłem właśnie z myślą o akustyce, nie bylem na stadionie ale tutaj sufit cały jest z płyt akustycznych a podłoga prawdopodobnie podwójna która na spory wpływ na tłumienie i dodatkowo wyłożona kompletnie wykładziną dywanową, ściany z płyt gipsowych ale sporo na nich ustroi akustycznych

 

A 'najlepsze' w niektórych pokojach to hałasujące wentylatory nad miejscami odsłuchowymi o_0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.