Skocz do zawartości
IGNORED

Czy istnieje wzorzec prawidłowo brzmiącego systemu ?


Magnepan

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

na zwykłych konstrukcjach jest scena ale dźwięk nie płynie tylko pojawia się w określonym miejscu tak to słyszę .

 

Wyjaśnij proszę dokładniej...W określonym miejscu...najlepiej na jakims przykładzie muzycznym...

Pozdrawiam

Bzdura ! Filharmonie różnią się między sobą akustyką.10 filharmoni, 10 wzorców.

 

A nawet gdyby był jeden wzorzec filharmonii wystarczy że będzie wypełniona w 1/2 2/3 publicznością i akustyka pomieszczenia się zmienia.

 

Najpierw wytłumacz wszystkim o różnym strojeniu instrumentów do określonego wzorca !!! jeśli tego nie zrobisz dostaniesz

zakaz pisania w tym wątku. Takich herezji nikt nie będzie tolerował.

Uscislajac dźwięk płynie np z gitary elektrycznej wokal jest już osadzony w miejscu .

 

 

 

Wyjaśnij proszę dokładniej...W określonym miejscu...najlepiej na jakims przykładzie muzycznym...

Pozdrawiam

W każdym utworze gdzie jest gitara elektryczna i wokal . Na klasycznej konstrukcji słyszę gdzie na scenie stoi wokalista a gdzie gitarzysta i tam pojawia się dźwięk i tam się kończy . Na Tubach gitarę słyszę tak pojawienie się rifu w miejscu na scenie potem dźwięk przemierza pewną odległość od miejsca gdzie sie pojawił w strone słuchacza tak ok 3 metry a potem wygasa . Wokal jak na klasycznych jest osadzony w danym punkcie .

czyli jak na klasycznych . O odrywanie chodzi mi o rodzaj płynięcia dźwięku jak na koncercie na zwykłych konstrukcjach jest scena ale dźwięk nie płynie

Ja tam, gdy sę przechylę tubę, to też płynie i słyszę koncertowo różne dźwięki, ino się oderwać nie mogę :))

Gość

(Konto usunięte)

Uscislajac dźwięk płynie np z gitary elektrycznej wokal jest już osadzony w miejscu .

 

 

W każdym utworze gdzie jest gitara elektryczna i wokal . Na klasycznej konstrukcji słyszę gdzie na scenie stoi wokalista a gdzie gitarzysta i tam pojawia się dźwięk i tam się kończy . Na Tubach gitarę słyszę tak pojawienie się rifu w miejscu na scenie potem dźwięk przemierza pewną odległość od miejsca gdzie sie pojawił w strone słuchacza tak ok 3 metry a potem wygasa . Wokal jak na klasycznych jest osadzony w danym punkcie .

 

Daj jakiś przykład muzyczny...

 

Ja tam, gdy sę przechylę tubę, to też płynie i słyszę koncertowo różne dźwięki, ino się oderwać nie mogę :))

Na zdrowie...

 

Dokładnie za blisko nie da się słuchać czyli jak na klasycznych . O odrywanie chodzi mi o rodzaj płynięcia dźwięku jak na koncercie na zwykłych konstrukcjach jest scena ale dźwięk nie płynie tylko pojawia się w określonym miejscu tak to słyszę .

 

To nie jest jak na klasycznych. Na klasycznych kolumnach możesz słuchać siedząc nawet tylko 2m od nich, podczas gdy tuby z takiej odległości zabiją każdego, nawet zupełnie głuchego. Poza tym czytając twoje opisy wędrującego po scenie dżwięku gdy gra on z tuby to me zdumienie jest coraz większe. Albo za bardzo dajesz się ponieść wyobraźni, albo słuchasz "na bani", albo dorabiasz dziwne teorie do z góry założonej tezy. Dziwne to wszystko co piszesz, bo przeczy to cechom kolumn tubowych. Lubić możesz co tylko chcesz i tego nikt nie kwestionuje ale te twoje opisy są mocno oderwane od rzeczywistości.....moim zdaniem.

To nie jest jak na klasycznych. Na klasycznych kolumnach możesz słuchać siedząc nawet tylko 2m od nich, podczas gdy tuby z takiej odległości zabiją każdego, nawet zupełnie głuchego. Poza tym czytając twoje opisy wędrującego po scenie dżwięku gdy gra on z tuby to me zdumienie jest coraz większe. Albo za bardzo dajesz się ponieść wyobraźni, albo słuchasz "na bani", albo dorabiasz dziwne teorie do z góry założonej tezy. Dziwne to wszystko co piszesz, bo przeczy to cechom kolumn tubowych. Lubić możesz co tylko chcesz i tego nikt nie kwestionuje ale te twoje opisy są mocno oderwane od rzeczywistości.....moim zdaniem.

To raczej bardzo duza wyobraznia,za duzo czytania recenzji i pozniej takie kwiatki wychodza:)

Jak tak czlowiek poczyta,to mu sie wydaje ,ze dzwiek to bardzo skomplikowane zjawisko,ja takiej wyobrazni nie mam albo gra dobrze albo do dupy:)po co sobie tak koplikowac zycie:)

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Rzeczywiście takie tuby jak spadną z tych dwóch metrów to potrafią zabić każdego, niekoniecznie przy tym głuchego ;-)

 

Natomiast jeśli idzie o wynurzenia kolegi jacm na temat wędrującego samoistnie dźwięku 3 metry w przód podczas grania z tub to już jest absolutna fantastyka (i z całą pewnością nie naukowa fantastyka a nieco inny gatunek literacki któremu bliżej raczej do bajkopisarstwa),

 

no chyba, że pisze pod wpływem ... Koncertowego, ale to już zupełnie inna historia.

To raczej bardzo duza wyobraznia,za duzo czytania recenzji i pozniej takie kwiatki wychodza:)

Jak tak czlowiek poczyta,to mu sie wydaje ,ze dzwiek to bardzo skomplikowane zjawisko,ja takiej wyobrazni nie mam albo gra dobrze albo do dupy:)po co sobie tak koplikowac zycie:)

 

Bo wbrew przyjętym zasadom, prawidłowe brzmienie i sam dźwięk to jednak skomplikowane zjawisko, uzależnione od wielu

warunków i czynników.

 

 

Daj jakiś przykład muzyczny...

 

 

Na zdrowie...

Jeśli chodzi Ci o to czy ten efekt zależy od jakości realizacji materiału to nie . Efekt ten słyszę zarówno na złych realizacjach typu Dzem , katastrofalnie nagrana Metallica czy dobrych jak Pink Floyd , Gary Moore ,Joe Satriani , Joe Bonamasa czy samplerach Audiofilskich .

Kolego Jacm 1 przykład, 1 utwór z rozbiciem na co i jak! Nie opowiadajmy o wszystkich brunetkach i blondynkach proszę !

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość

(Konto usunięte)

Bo wbrew przyjętym zasadom, prawidłowe brzmienie i sam dźwięk to jednak skomplikowane zjawisko, uzależnione od wielu

warunków i czynników.

 

Ale do tego trzeba słuchać uszami...A nie oczami...

 

Jeśli chodzi Ci o to czy ten efekt zależy od jakości realizacji materiału to nie . Efekt ten słyszę zarówno na złych realizacjach typu Dzem , katastrofalnie nagrana Metallica czy dobrych jak Pink Floyd , Gary Moore ,Joe Satriani , Joe Bonamasa czy samplerach Audiofilskich .

 

Nie...tak z ciekawości chcę posłuchać tego samego...przeanalizować to zjawisko...

Kolego Jacm 1 przykład, 1 utwór z rozbiciem na co i jak! Nie opowiadajmy o wszystkich brunetkach i blondynkach proszę !

Chyba się nie rozumiemy kup dowolną płytę pierwszą z brzegu z gitarą i albo usłyszysz to w każdym utworze poza cichym plumkaniem albo na żadnym .

 

Słuchałem tych kolumn z wieloma ludźmi i co człowiek to inny odbiór i skrajne słyszenie (/tego samego )np jeden kumpel powiedział że mu się nie podoba bo dźwięk jest poszatkowany i przeszkadza mu w słuchaniu a dla mnie jest mega spójny i muzykalny , lecz kumpel nie słyszy jak dźwięk płynie , szwagier już tak .

To raczej bardzo duza wyobraznia,za duzo czytania recenzji i pozniej takie kwiatki wychodza:)

Jak tak czlowiek poczyta,to mu sie wydaje ,ze dzwiek to bardzo skomplikowane zjawisko,ja takiej wyobrazni nie mam albo gra dobrze albo do dupy:)po co sobie tak koplikowac zycie:)

Wyznaję odwrotną zasadę o dźwięku się nie czyta tylko go słucha za długo w tym wiedzę żeby podnieść się kwiecistymi reckami, nic nie poradzę na wasze uprzedzenia , jak słyszę ją i znajomi wiem bardzo dobrze bo rozmawiamy o tym na żywo a nie na forach czy na podstawie opisów z recenzji . Fakt tuby potrafią zabić z bliska osobiście wolę mniej niż więcej góry anmimo to są to poza jmlab jedyne kolumny w których toleruje dużo góry (słuchając z bliska ) preferuje jednak dzwiek tub z co najmniej 5 metrów .

 

 

 

To nie jest jak na klasycznych. Na klasycznych kolumnach możesz słuchać siedząc nawet tylko 2m od nich, podczas gdy tuby z takiej odległości zabiją każdego, nawet zupełnie głuchego. Poza tym czytając twoje opisy wędrującego po scenie dżwięku gdy gra on z tuby to me zdumienie jest coraz większe. Albo za bardzo dajesz się ponieść wyobraźni, albo słuchasz "na bani", albo dorabiasz dziwne teorie do z góry założonej tezy. Dziwne to wszystko co piszesz, bo przeczy to cechom kolumn tubowych. Lubić możesz co tylko chcesz i tego nikt nie kwestionuje ale te twoje opisy są mocno oderwane od rzeczywistości.....moim zdaniem.

Przeczytaj że zrozumieniem że masz widocznie innnybsłuch czy to znaczy że jesteś oderwany ? Dziwne ten Twój wpis jakbyś uważał że wszyscy mieli słyszeć podobnie .

 

Wybacz ale to poziom przedszkola jak dla mnie .

na zwykłych konstrukcjach jest scena ale dźwięk nie płynie tylko pojawia się w określonym miejscu tak to słyszę .

 

Uśmiałem się do łez ;)

Jeżeli to był żart to słaby a jeżeli pisałeś na poważnie to może zbadaj sobie słuch ?

 

Weź sobie chłopie megafon i mów do żony w domu bo wtedy dźwięk będzie płynął a nie tylko pojawiał się tam gdzie stoisz/siedzisz :-)

 

Wyznaję odwrotną zasadę o dźwięku się nie czyta tylko go słucha za długo w tym wiedzę żeby podnieść się kwiecistymi reckami, nic nie poradzę na wasze uprzedzenia , jak słyszę ją i znajomi wiem bardzo dobrze bo rozmawiamy o tym na żywo a nie na forach czy na podstawie opisów z recenzji . Fakt tuby potrafią zabić z bliska osobiście wolę mniej niż więcej góry anmimo to są to poza jmlab jedyne kolumny w których toleruje dużo góry (słuchając z bliska ) preferuje jednak dzwiek tub z co najmniej 5 metrów .

 

 

Przeczytaj że zrozumieniem że masz widocznie innnybsłuch czy to znaczy że jesteś oderwany ? Dziwne ten Twój wpis jakbyś uważał że wszyscy mieli słyszeć podobnie .

 

Wybacz ale to poziom przedszkola jak dla mnie .

 

To że lubisz tuby jest ok i twoje prawo. Nikt nie może tobie zabraniać. Ale teorie, które do tego dorabiasz to bzdury sprzeczne z cechami takich kolumn. To tak jakbyś napisał, że lubisz banany i inne słodkie owoce ale nie lubisz truskawek i malin, bo są...słone!! Na marginesie to twój kolega, który usłyszał, że tuby podają poszatkowany dżwięk ma dobry słuch. Bo tak istotnie jest. Każdy przetwornik gra osobno i nie jest to wszystko zgrane fazowo, czasowo itd. Można to skorygować procesorem DSP i wtedy jest ok.

:)))

Czyli w doborze kolumn mamy przełom. Zamiast dobierać do kubatury i preferencji, dobierać będziemy względem dogięcia małżowiny usznej.

Tuby są dla tych co "kładą uszy po sobie"?:))

Tak sie to musialo skonczyc, wiekszosc braci audiofilskiej uwielbia nabijac sie ze zwolennikow tub.

Trza zamknac lapka i skupic sie na sluchaniu.

Oczekiwanie, ze ktos wykaze sie tu tolerancja i sympatia jest naiwne.

Konto w trakcie usuwania

Oczekiwanie, ze ktos wykaze sie tu tolerancja i sympatia jest naiwne.

bo w tym wątku wykazać trza wzorzec, a od tolerancji i sympatii są inne wątki:)

Przewrażliwiony jesteś Marslo. To tylko kolumny.

Ja jestem przewrazliwiony?

5 postow pod rzad obsmiewajacych tuby. Jak tylko raz zasugerowalem ze przezentacja MBL mimo wielu aspektow na poziomie jest dziwna, naskoczyles Maciek na mnie przywolujac posty sprzed kilku lat .

Jeden post Cie wyprowadzil z rownowagi, ale to ja jestem przewrazliwiony?

Konto w trakcie usuwania

Tak sie to musialo skonczyc, wiekszosc braci audiofilskiej uwielbia nabijac sie ze zwolennikow tub.

Mnie sympatie innych nie denerwują, dopóki nie stanowią natręctwa już dla mnie męczącego.

Przecież równie dobrze można przeczołgiwać zwolenników Harbethów.

 

Ale fakt, gitara na tubie gra bajecznie ;)

Maciek uważaj bo Ci Mariusz naśle ludzi z Nautiliusa z tubami ;)

 

W sumie fajne chłopaki , kurde czym ja Cię straszę :)

 

Nic nie zrobie, pisze tylko o podwojnych standardach, jesli to nie jest jasne.

 

Mariuszowi gra tuba dobrze! Sylwkowi i paru innym nie gra źle ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja jestem przewrazliwiony?

 

Mariusz wcale nie chodzi o wyśmianie głośników tubowych tylko o to jaką filozofię dorabia do nich kol. jacm.

Bo jak tutaj się nie śmiać jak ktoś wypisuje jakieś dyrdymały o odrywaniu się od kolumn instrumentów a głosy ludzkie zostają w miejscu ?!

Vittorio dobrze spuentował te objawienia ;)

Mariusz wcale nie chodzi o wyśmianie głośników tubowych tylko o to jaką filozofię dorabia do nich kol. jacm.

Bo jak tutaj się nie śmiać jak ktoś wypisuje jakieś dyrdymały o odrywaniu się od kolumn instrumentów a głosy ludzkie zostają w miejscu ?!

Vittorio dobrze spuentował te objawienia ;)

Dokładnie, problem w tym, ze Mariusz widzi, to co chce widzieć.

Póki koleś pisał, że lubi tuby to ok. Nic nie komentowałem. Fajne, że coś tam lubi i jego prawo lubić co chce. Ale gdy dziś wywalił te farmazony i absurdalne teorie dlaczego je lubi to ręce opadają i trudno nie skomentować tych bzdur. Czym innym jest nasz gust i tu nie ma sensu się spierać, a czym innym dorabianie do tego dziwnych i kłamliwych teorii.

Sam postulujesz subiektywizm a każdy słyszy na swój sposób. Skąd wiesz, co on słyszy?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Dokładnie, problem w tym, ze Mariusz widzi, to co chce widzieć.

 

W sumie dziwna rzecz że się irytuje ludzie samo zadowoleni niejako od strzału są szczęśliwi, na co im pisanie na tym forum jak jest happy?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.