Dlaczego wymyślono płytę CD i wdrożono do produkcji?

[szymon1977]

...przestań zgrywać miszcza.

Pare osob tu miszczuf zgrywa a okazuje sie, ze na przegadanie leszcza pod moja postacia wiedzy im brak. Ehhh...

 

Jeszcze żadnej płyty w swym życiu legalnie nie kupił.

Zadam satysfakcji!

 

W każdym razie na informatyce nie mów, że płyta CD Audio to pliki ;)

Notabene każdy informatyk powie Ci to, co ja :)

Moga byc na CD Data, ale z punktu widzenia dyskusji to sprecyzowanie nie ma to zadnego znaczenia, bo nie wnosi nic ponad uproszczenie.

[Gość]

 

Użytkownik eMeReKo dnia 24.04.2017 - 15:55 napisał

W każdym razie na informatyce nie mów, że płyta CD Audio to pliki ;)

Notabene każdy informatyk powie Ci to, co ja :)

 

Moga byc na CD Data, ale z punktu widzenia dyskusji to sprecyzowanie nie ma to zadnego znaczenia, bo nie wnosi nic ponad uproszczenie.

 

A co to jest CD Data? ;)

Jak odpowiesz sobie na to pytanie, to przeczytaj, co wcześniej napisałem.

Po wypaleniu (zapisaniu) płyta ta nie jest żadnym plikiem (plikami), a staje się innego rodzaju magazynem danych.

[szymon1977]

Buhaha.

Dokladnie Niusiu. Wystarczy znac kilka podstawowych faktow i ich nie ignorowac aby wykazac, ze cala grupka forumowych specow powiela sama za soba pierdoly.

[Gość discomaniac71]

https://www.ft.com/content/2715786a-1386-11e6-839f-2922947098f0

https://www.riaa.com/reports/news-notes-2016-riaa-shipment-revenue-statistics/

http://www.ifpi.org/facts-and-stats.php

 

Streaming to nie pliki.

[popej]

Zamień sobie w przeszłych postach sformułowanie "plik CD" na "ścieżka CD" i będziesz mógł wrócić do tematu.

[Gość discomaniac71]

Dokladnie Niusiu. Wystarczy znac kilka podstawowych faktow i ich nie ignorowac aby wykazac, ze cala grupka forumowych specow powiela sama za soba pierdoly.

 

Nie mądruj Szymonku. Bardzo cienki w uszach jeszcze jesteś.

[szymon1977]

...to przeczytaj, co wcześniej napisałem.

Zakreciles sie. Otworz mi jakis hdd i pokaz w nim pliki a moze sie odkrecisz.

 

Bardzo cienki w uszach jeszcze jesteś.

Nie przecze. Nie wiem jaki Ty w uszach jestes, ale piszesz jeszcze cieniej niz ja.

[Przemysław_51508]

To wtedy FLAc brzmi inaczej niz CD, czy TOR ktory ma do przebycia muzyka pomiedzy FLAC a uszami a pomiedzy CD i uszami? A prosilem, zebys kota ogonem nie wywracal.

Ja p.. ten znowu nic nie rozumie i w kolejnym wątku udowadnia że kieruje się swoim życiowym mottem "Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Szymon oby tak dalej a tytuł "miszczunia wszech wiedzy" twój.

[Gość discomaniac71]

Napisałem w tym samym poście, którego fragment zacytowałeś:

 

 

 

Pliki tworzysz np. na komputerze i w nich zapisane są dane - są rodzajem "magazynów".

Płyta CD Audio jest innym rodzajem "magazynu" danych - jest tłoczona lub wypalana.

Informacje na niej są zapisane w formie pól (Land) i wgłębień (Pit) - upraszczając: tłocznia nie tworzy na płycie żadnych plików.

I potem laser odczytuje i odkodowuje te pola i wgłębienia.

A to, że po włożeniu płyty do napędu komputera widzisz jej obraz, widzisz to jako pliki, jest tylko kwestią tego, że system operacyjny tak to przetwarza, bo jakoś musi ;)

I dopiero sam możesz sobie jakąś płytę zapisać na komputerze w formie już pliku - wtedy dopiero będzie to rzeczywiście plik, nowy "magazyn" danych, informacji.

 

Inaczej już nie potrafię tego wytłumaczyć.

Zawsze możesz poczytać sobie, na czym polega zapis na płycie i czym w ogóle jest płyta CD Audio:

https://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82yta_kompaktowa

 

W każdym razie na informatyce nie mów, że płyta CD Audio to pliki ;)

Notabene każdy informatyk powie Ci to, co ja :)

 

 

Pojęce pitów i landów jakoś wydaje się być zapomniane na tym forum ;-) Większość uważa, że CD to pliki a jest to koszmarna bzdura.

 

 

 

 

Nie przecze. Nie wiem jaki Ty w uszach jestes, ale piszesz jeszcze cieniej niz ja.

 

Ja swoje na tym forum już napisałem. Zwykle siedzę sobie po cichu i śmieję się w duchu z kolejnego mądrego inaczej ;-) Tak, tak o Tobie mówię ;-) Ale pisz śmiało, lansuj się. Na szczęście ja lansu nie potrzebuję.

[Gość]

Pojęce pitów i landów jakoś wydaje się być zapomniane na tym forum ;-) Większość uważa, że CD to pliki a jest to koszmarna bzdura.

 

"Dobra zmiania" na AudioStereo nastała, nie brak i tutaj Misiewiczów ;)

[opteron]

CD oczywiście może zawierać dane w formie plików, są różne ciekawe sposoby zapisu ale jeżeli chodzi o CDDA to plików tam niema i nigdy być nie miało.

 

Od tego sie kolego zaczelo, i stad sie wzielo 44,1 ze lepiej na tasmie video sie po prostu nie udalo

 

"kolego"... bzdura totalna, nie że się "nie dało" bo się dało, chodzi o częstotliwość Nyquista i charakterystykę ludzkiego słuchu - ale po co ja to piszę, przecież Ty i tak wiesz lepiej...

[Gość bartosz_55239]

Jak się kradnie pliki od ruskich to skąd mają wiedzieć cokolwiek o RBCD

[szymon1977]

Pojęce pitów i landów jakoś wydaje się być zapomniane na tym forum ;-) Większość uważa, że CD to pliki a jest to koszmarna bzdura.

Przypomne, ze z punktu widzenia omawianego tu tematu nie ma to ZADNEGO znaczenia, wiec ktos calkiem swiadomie i celowo moze ten fakt pominac, a na innych nieswiadomosc przymknac oko.

[Bezlitosna Niusia]

Idę od Was. Żryjcie się dalej o nic.

Wszytkie takie pokłucone, a jak fajna blądynka z uchem - to sie za nio obracajo, gały wytszeszczajo - i się godzo. Na kwile.

A potem zaś - kto mo wienkszego.

Ino to gonienie za to babo Was nurtuje a i ciesy, jako i mje.

 

To dobrze. Zainteresowania mężczyzna musi mieć.

[jezz]

 

 

Streaming to nie pliki.

Nie ma znaczenia. Tendencja jest inna niż piszesz. Jeśli streaming będzie się dalej szybko rozwijał to moze spowodować, że plyta cd stanie się niszowa.

[cygaret]

Musiał bym zrobić test i wypalić płytę audio z plików flac. Na razie mogę tylko powiedzieć, że są znaczące różnice w graniu z CD playera po optyku a kompem po USB. Niby te same bity a jednak różnice ogromne. Nie sadziłem, że komputer to taki kiepski transport.

[Gość bartosz_55239]

Musiał bym zrobić test i wypalić płytę audio z plików flac. Na razie mogę tylko powiedzieć, że są znaczące różnice w graniu z CD playera po optyku a kompem po USB. Niby te same bity a jednak różnice ogromne. Nie sadziłem, że komputer to taki kiepski transport.

 

Spalą Cię na stosie za to hehe

[Gość discomaniac71]

Głównym założeniem przejścia na pliki była dla wielu darmowość. Bo są ruskie serwery, bo są torrenty Można muzykę zassać i ściągnąć okładkę. Wszystko to za przysłowiowy damski ch.. A płyta kosztuje. Dobre wydanie niemało. Rozeszła się wieść, że nirvanę można osiągnąć kupując tanią chińską kość i byle jaki napęd. No niestety nie da się. Streamingiem też się nie da.

Mam koło 6000 oryginalnych płyt CD. Niedawno spotkałem znajomego. Nie widzieliśmy się 20 lat. W domu wszystko to co "nowoczesne". Zassane okładki płyt i pliki flac. Kilka z tych płyt mam u siebie. Wydania identyczne jak te ze skanów. Wypaliliśmy je na CD-R. Według wszelkich prawideł. Podobno z najlepszego źródła. Niestety nie chciały grać jak płyta CD. W każdym z 24 przypadków. Zasysane z różnych miejsc.

 

I tak kończy się sen o darmowości

[fozzie]

Płyta CD Audio jest innym rodzajem "magazynu" danych - jest tłoczona lub wypalana.

A te dane to według Ciebie nie są pliki?

Pliki tworzysz np. na komputerze i w nich zapisane są dane - są rodzajem "magazynów".

Przeczysz sam sobie, bo najpierw płyta CD Audio jest rodzajem magazynu danych a potem pliki są rodzajem magazynu.

Czyli pliki na dysku komputera to według Twojej teorii to też nie powinny być pliki. Przecież dysk to też jest magazyn danych. "Pendrajw" też. A nie, przecież na tych magazynach danych są zapisywane inne magazyny danych. A gdzie są pliki?

A to, że po włożeniu płyty do napędu komputera widzisz jej obraz, widzisz to jako pliki, jest tylko kwestią tego, że system operacyjny tak to przetwarza, bo jakoś musi ;)

I dopiero sam możesz sobie jakąś płytę zapisać na komputerze w formie już pliku - wtedy dopiero będzie to rzeczywiście plik, nowy "magazyn" danych, informacji.

Czyli płyta CDRom też nie zawiera plików? Jeżeli nie, to co zawiera?

[Gość discomaniac71]

Nie ma znaczenia. Tendencja jest inna niż piszesz. Jeśli streaming będzie się dalej szybko rozwijał to moze spowodować, że plyta cd stanie się niszowa.

 

Tutaj się zgodzę ale tylko do pewnego stopnia. Sam korzystam ze streamingu. Głównie z Tidala. Najczęściej jakość streamowanych płyt nie dorównuje oryginałom. I z tą jakością coś trzeba zrobić. Korzystam także ze streamingu przy oglądaniu filmów. Zrezygnowałem z zakupu BR. Mnie ta jakość wystarcza. Niestety jakość płyty BR odtworzona z dobrej klasy odtwarzacza znów jest co najmniej o klasę lepsza.

 

 

Tłoczona płyta CD nie zawiera plików. Odtwarzacz CD nie czyta żadnych plików.

[fozzie]

Tłoczona płyta CD nie zawiera plików. Odtwarzacz CD nie czyta żadnych plików.

Dysk twardy nie zawiera plików.

 

EDIT

Dodam, bo może ktoś nie wie: dysk twardy zawiera odpowiednio namagnesowane cząstki magnetyczne (HDD).

[opteron]

Musiał bym zrobić test i wypalić płytę audio z plików flac. Na razie mogę tylko powiedzieć, że są znaczące różnice w graniu z CD playera po optyku a kompem po USB. Niby te same bity a jednak różnice ogromne. Nie sadziłem, że komputer to taki kiepski transport.

 

Sam sobie (może nie do końca świadomie) odpowiedziałeś, "kiepski transport", dane tutaj nie mają nic do rzeczy bo są te same.

Czasem winne jest po prostu wejście USB w dacu które po prostu zrobione jest byle jak i gra gorzej czego nieraz byłem już świadkiem. Byłem też świadkiem sytuacji odwrotnej gdzie po USB zawsze grało lepiej niż po SPDIF

 

Tłoczona płyta CD nie zawiera plików. Odtwarzacz CD nie czyta żadnych plików.

 

Należało by dodać "tłoczona płyta CDDA" bo tłoczona np. CDAction zawiera pełno plików :-)))

[Gość discomaniac71]

[porlick]

Głównym założeniem przejścia na pliki była dla wielu darmowość. Bo są ruskie serwery, bo są torrenty Można muzykę zassać i ściągnąć okładkę. Wszystko to za przysłowiowy damski ch.. A płyta kosztuje. Dobre wydanie niemało. Rozeszła się wieść, że nirvanę można osiągnąć kupując tanią chińską kość i byle jaki napęd. No niestety nie da się. Streamingiem też się nie da.

 

 

O to chodzi.

Zasysam, słucham, kasuję. Podoba się- kupuję CD jako album "docelowy".

 

CDki czasem ripuję, by słuchać w samochodzie, czy w terenie.

[fozzie]

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[popej]

Proponuję jeszcze rozważyć zawartość obrazu ISO płyty CD-DA na dysku komputera. Najlepiej SSD :)

[porlick]

Pokażecie bęben pozytywki? Albo taśmę pianoli? Tam też jest zapis binarny muzyki.

Nie ma nic do rzeczy, w jaki sposób dane cyfrowe są zapisywane: optyczny, magnetyczny, magnetooptyczny (MD), przecież na upartego zapis dźwięku można zrobić, drukując prążki, czy szachownice na papierze. Ważne, jaki plik, czy strumień wychodzi po detekcji z urządzenia odczytującego.

[opteron]

Co Wy próbujecie wypatrzeć na tych zdjęciach z mikroskopu? Malutkich teczek znanych z windowsa oznaczających katalogi czy może od razu już całych nazw plików? :-)

[Gość discomaniac71]

W przypadku tłoczenia CD nie wychodzi żaden plik z urządzenia odczytującego ;-)

[fozzie]

Tłoczona płyta CD nie zawiera plików. Odtwarzacz CD nie czyta żadnych plików.

Należało by dodać "tłoczona płyta CDDA" bo tłoczona np. CDAction zawiera pełno plików :-)))

A pliki z rozszerzeniem .cda to co to jest?