NOCNY MAREK .

[Bezlitosna Niusia]

Tylko nie mówcie, że śpicie!

Bo ja - prawie:-(

 

Okrutniem utyran i umęczon. Jak Krzysztof Klęczon.

Dacie wiarę? Idę ci ja włączyć se winylka na dobranoc, myślę -Camela słuch przyswoi... Szukam, szukam -ni ma.

Idę do gramofonu, a ten Dromader ci leży i rozpiera się i kurzy. Bezczelnie niesłychanie niesłuchany od tygodnia.

 

Tom się obraził, Oblique sobie włączył i -zasypiam:)

Pozdro.

 

PS, -, znacie Oblique?

[hudykot]

Klik spotify i już znamy ;-)

[porlick]

Cześć, chopaki. Radyjka sobie słucham- GDAŃSKIEGO, jakby cóś.

[Bezlitosna Niusia]

Nie wiem, czym jest spocofaj.

Jak i nie chcę wiedzieć nic o fejsbuku. Tak se przez pińdziesiont lat trwałem i niech tak zostanie-)

Ale płyta do zasypiania fajna. Choć - mało znana

 

PS, ten nowy telefon -, piszę co chcę a on wyświetla co chce.

Wciąż twierdzę, że lepszy niż ajchon.

 

Mówi, czy mam wziąć kurtkę, buty solidne lub narty.

 

Wojna blisko! -))

Edytowane 6 Kwietnia 2017 przez Bezlitosna Niusia

[hudykot]

"spocofaj" pomaga, o tej porze nikt mi sklepu z płytami nie otworzy, a i daleko mam :-)

[porlick]

Czasem zaglądam też na chmurkę, czyli soundcloud. Też można znaleźć sporo ciekawostek.

[hudykot]

Muszę się pożegnać :-( Rano trzeba kanapki i jogurciki rodzince naszykować, wysłać w różne części miasteczka i wygodnie z kawą zasiąść przed stereo ;-)

dobranoc

[porlick]

Dobranoc.

 

I zostałem sam.

[Bezlitosna Niusia]

Nie zostałeś.

 

[porlick]

Fajnie, a co u Ciebie słychać?

[Bezlitosna Niusia]

Szczerze?

Kotuńkę, która maleńka znaleziona na ulicy(wyrzucona przez kogoś), łazi po domu i bez przerwy nuci swoje miłosne kocie pieśni:-)

Ale Pani Doktor rzekła, że jeszcze za wcześnie, by Hipcię pozbawić, ten tego.

[porlick]

Szacun!

Córka też szuka jakoegoś źwierza, już drugiego szczeniaka sprzątnięto jej sprzed nosa.

[hudykot]

No i wszystkie ludziki pospani.

 

A ja zasłuchany w Lunatic Soul - Walking on a Flashlight Beam.

 

A Wy co słuchacie? Ci cierpiący na bezsenność oczywista sprawa.

[porlick]

Ostatnio słuchałem budzika- cholerka, znowu ranna zmiana.

[porlick]

Córka ma maleństwo:

 

(Nie mogłem czekać do północy ;-)

[hudykot]

Śliczne

[hudykot]

Wesołych Świąt i dobrze polanych, znaczy się oblanych.

[Gość rydz]

Radosnych Świąt Wielkanocnych , smacznego jaja , dobrych trunków życzę " NOCNYM MARKOM "

" Czymajta sie butelki " :)

[porlick]

Nawzajem, Ojcze Założycielu!

 

I wszystkim markującym po nocach również!

[bolo_senor]

fajny psiak ;D

[porlick]

W naturze jeszcze fajniejszy- wszystkich nas kupił, gdy był w Święta. Najlepsze było, jak "zabijał" pluszowego szczura, taki naluch, a już tarmosił go za gardło :-)

[bolo_senor]

terriery tak mają na wszysko polują - psiak na terriera wygląda

[Gość rydz]

Cześć chłopaki .

 

Nie mogę spać dzisiaj , jesteście ?

 

Najlepsze było, jak "zabijał" pluszowego szczura, taki naluch, a już tarmosił go za gardło :-)

 

Fajny Piotrze killer . :)

Mam nadzieję że nie będzie tylko chwilowym kaprysem , do psiaków młodych trzeba mieć dużo cierpliwości i serducha , lubią tarmosić i podgryzać co im się napatoczy robiąc niekiedy spore szkody , nie bić !!! bo będzie po psie , :( .

[porlick]

Rydzu, Haps jest traktowany jak najmłodszy w rodzinie i nie ma mowy, by było inaczej! On nie jest chodowany, lecz wychowywany ;-)

Kiedy dzieciaki były u nas w Święta, podbił wszystkie nase serca i nie pozwolimy, by jakiekolwiek złe traktowanie miało miejsce, a jak się o czymś takim bym dowiedział, pierwszy wsiądę do auta i go zabiorę do siebie.

Pokazałbym jeszcze parę fotek, ale z telefonu nie przyjmuje mi od jakiegoś czasu żadnego zdjęcia- szukałem przyczyny i nie znalazłem. Teksty wkleja, linki również, a fotkę wskazuję, mrugnie tylko pole "załącz plik" i na tym koniec, nic się nie dzieje :-(

 

Dłużej polunatykuję w poniedziałek, bo będę miał nockę- ktoś dołączy? Tymczasem dobranoc, pora w kimę.

[bolo_senor]

czasem z psem podrostkiem jest więcej kłopotów niż ze szczeniakiem

[porlick]

W myśl zasady "małe dziecko- mały kłopot, duże dziecko- duży kłopot".

 

Też to przerabiałem- miałem psa z naprawdę bujną wyobraźnią ;-)

(Półjamnika)

[Gość rydz]

Rydzu, Haps jest traktowany jak najmłodszy w rodzinie i nie ma mowy, by było inaczej! On nie jest chodowany, lecz wychowywany ;-)

Kiedy dzieciaki były u nas w Święta, podbił wszystkie nase serca i nie pozwolimy, by jakiekolwiek złe traktowanie miało miejsce, a jak się o czymś takim bym dowiedział, pierwszy wsiądę do auta i go zabiorę do siebie.

 

Dzięki Piotrze , daję wiarę , bo serducho się kraje na samą myśl i łezka w oku się kręci .

 

Jest u mnie przyjaciel już chyba 15 lat , wałęsający się onegdaj z odgryzioną smyczą , został zapewne wywieziony i przywiązany do drzewa w pobliskim parku .

Wychudły zataczający się z głodu przez kilka dni , nieufny nikomu nawet karmy od nikogo nie chciał !

Cierpliwość moja i wynoszenie jedzenia pod bramę przyniosła sukces , po kilku dniach kiedy się trochę oswoił , otworzyłem furtkę i wszedł , no i jest ! :)

 

Ps . Fajna muzyka w Trójce przeplatana rozmowami o winylach .

Edytowane 22 Kwietnia 2017 przez rydz

[porlick]

Traktowanie psiaka jak członka rodziny, na zasadzie "pies też człowiek", znakomicie rozwija jego psintelekt, to naprawdę działa. Czasem miałem wrażenie, że mój źwierz tylko mówić nie potrafił, za to robił takie numery, że u 3-4 letniego dziecka można by się spodziewać podobnego rozumowania.

 

Na mnie już pora- dobranoc.

[Gość rydz]

Uwieczniłem go nawet na kubankach . :)

 

 

[Bezlitosna Niusia]

A kiedyś,dawno... W domu pojawiła się suka. Pies policyjny, czarna, posłuszna.

Zbyt stara, by tropić, zbyt stara by rodzić...

Mój brat ją odebrał ode gnoja, który -chcąc, by była "posłuszna" - prał ją ile wlazło...

 

Była z nami później kilkanaście lat.