Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Gdyby nie było grabieżców i specjalistów od rozpierduchy z PiS to możliwe że już byśmy byli dużo dalej w tej pogoni za Europą. 

Jestem przekonany, że jest jak jest bo grabieżcy już nie rządzą.

A przypominam, że według PełO katastrofa nadciąga już od 2015 roku !!!

Te anomalie pogodowe ją pewnie rozganiają, ale nie, to tez nie, bo PiS jest przeciw klimatowi, więc to też jest in plus.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

A teraz wróc pamięcią do 2015 i audyt pisu po rządach PO.

Ponoc opierali się  na dokumentach . 5 lat jak stzre;ił i NIC .

 Przewidywania PO , były przewidywaniami .

 łapiesz rópżnicę ?.

 Może napiszsz cos o obecnych grabierzcach?

 Bodajże jest już ponad 250 - nieruszonych - afer..

 Jakiś mądry koment?

 Może prezwidywania?

 Dp Jacusia.

Edytowane przez dulon184
21 godzin temu, Lech36 napisał:

nie umie sama zarobić ?

Inni jakoś żyją. 

Od początku grudnia do lutego nic nowego nie widywałem i od czerwca do września.

Jeżeli tworzą  (produkcję tv) przez 3 plus 2 miesiące to z tych reklam niechybnie wypasione stanowiska mają.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

8 minut temu, dulon184 napisał:

A teraz wróc pamięcią do 2015 i audyt pisu po rządach PO.

Ponoc opierali się  na dokumentach . 5 lat jak stzre;ił i NIC .

 Przewidywania PO , były przewidywaniami .

 łapiesz rópżnicę ?.

 Może napiszsz cos o obecnych grabierzcach?

 Bodajże jest już ponad 250 - nieruszonych - afer..

 Jakiś mądry koment?

 Może prezwidywania?

 Dp Jacusia.

Chętnie odpowiem, ale mam problem z rozszyfrowaniem o co ci chodzi.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

2 godziny temu, Lech36 napisał:

kasę od rządu

Dziennik "Nowy Świat" po nękających telefonach wobec reklamodawców zniknął.

Tak to robili.

11 minut temu, dulon184 napisał:

Bodajże 

No widzisz.

Skoro wiesz, to nie pytaj.

Logiką się kieruj.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

43 minuty temu, Jacchusia napisał:

Jestem przekonany, że jest jak jest bo grabieżcy już nie rządzą.

Teraz rządzą mega grabieżcy. Rwą wszystko co się da, wiedzą że może się to skończyć, pewnie dlatego podporządkowują sobie wszystkie organa ustrojowe żeby trwać przy korycie jak najdłużej. To przecież oczywiste, tylko ludzie zaślepieni tego nie widzą, ale może też przyssali się do koryta.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

13 minut temu, Jacchusia napisał:

Chętnie odpowiem, ale mam problem z rozszyfrowaniem o co ci chodzi.

 

Cienko z pomyślunkiem?

 Grabiezcy i katastrofa od 2015.

 Pierwsze 2 zdania z Twojego postu.

Mam ten stan od zimy stulecia, hehe...

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Dla Jacusia bystrzaka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 Jakiś mądry koment?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przecież lemingi kolonizowały tubylców - takie zlecono im zadanie od demiurgów hipokryzji.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Godzinę temu, Jacchusia napisał:

Jestem przekonany, że jest jak jest bo grabieżcy już nie rządzą.

Nie?
Słabo u Ciebie z rozumieniem faktów...podobnie jak w tym wątku o VAT.
 

14 minut temu, Jacchusia napisał:

Noooo, grabieżcy odeszli.

Potwierdzam, mam rację.

No jasne...Ty zawsze masz racje i zawsze coś komuś potrafisz "udowodnić".

 

4 minuty temu, dulon184 napisał:

Koment

Działań nie podjęła ani piąta ani czwarta ani trzecia ani druga ani pierwsza władza przez bite 2 kadencje i lata Kwaśniewskiego, Oleksego, Cimoszewicza, Wałęsy i wszystkich razem wziętych z bandy czworga.

Mafijny system zamknięty układów i załatwiania nadal dominuje.

Uruchomiono oczywiście system seryjnych samobójców również.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

3 minuty temu, soundchaser napisał:

Słabo u Ciebie z rozumieniem faktów...podobnie jak w tym wątku o VAT.

Vat? Dalej twierdzisz, że Dyrektor ze skarbówki wydaje swoje interpretacje niezgodnie z prawem?

Bo wyjścia są dwa, albo ty, albo on. Któryś z was nie ma racji.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

20 minut temu, Jacchusia napisał:

Noooo, grabieżcy odeszli.

 

Ci z pierwszych lat po 2015 zamienili się z innymi, nie odeszli grabią w innych sektorach.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Teraz, Lech36 napisał:

Ci z pierwszych lat po 2015 zamienili się z innymi, nie odeszli grabią w innych sektorach.

Jeśli grabież ma wyglądać tak jak wygląda, a przepowiadana katastrofa nastąpiła, niech grabią do końca świata i jeden dzień dłużej.

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

3 minuty temu, Jacchusia napisał:

Vat? Dalej twierdzisz, że Dyrektor ze skarbówki wydaje swoje interpretacje niezgodnie z prawem?

Bo wyjścia są dwa, albo ty, albo on. Któryś z was nie ma racji.

Jakbyś dokładnie czytał ze zrozumieniem to co tam pisałem, to nie wygłupiałbyś się od nowa.
Interpretację można sobie wydać dowolną...zwłaszcza jak przepis jest niejasny.
Więc wydał ją zgodnie z prawem, lecz nie zmienia to faktu, że to tylko interpretacja,
która w sądzie może się wcale nie przydać.

Wytłumacz mi - po kiego jest tyle różnych interpretacji prawa wszelakiego (nie tylko podatkowego)?

5 minut temu, Jacchusia napisał:

Jeśli grabież ma wyglądać tak jak wygląda, a przepowiadana katastrofa nastąpiła, niech grabią do końca świata i jeden dzień dłużej.

W Grecji też przez jakiś czas wyglądało to dobrze, potem padło.  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

55 minut temu, soundchaser napisał:

 

Wytłumacz mi - po kiego jest tyle różnych interpretacji prawa wszelakiego (nie tylko podatkowego)?

Artykuł 58 Kodeksu Cywilnego z dnia 23 kwietnia 1974 (Dz.U. Nr 16, póz. 93) o ważności czynności prawnej to kuriozum i logiczne i gramatyczne.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Jakbyś dokładnie czytał ze zrozumieniem to co tam pisałem, to nie wygłupiałbyś się od nowa.
Interpretację można sobie wydać dowolną...zwłaszcza jak przepis jest niejasny.
Więc wydał ją zgodnie z prawem, lecz nie zmienia to faktu, że to tylko interpretacja,
która w sądzie może się wcale nie przydać.

Wytłumacz mi - po kiego jest tyle różnych interpretacji prawa wszelakiego (nie tylko podatkowego)?

Nie o sądzie i przydatności tej interpretacji rozmawiamy, to inna sprawa.

Ty stwierdziłeś dokładnie to i to napisałeś, że usług gastronomicznych nie można odliczać, bo jest to niezgodne z prawem.

Ja w odpowiedzi przytoczyłem interpretacje Dyrektora ze skarbówki, dokładnie w tym temacie, który stwierdził, że można.

 

Więc racje ma albo on, albo ty.

Więc o czym chcesz dyskutować?

 

Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Po to, żeby administracja mogła orzekać za każdym razem o bezprawności czynności - takim pozostał.

(KC)

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Teraz, skynyrd napisał:

Pogoń Szczecin, za Odrę

Jak na razie to słyszałem o ekspansji Polaków za Odrę. Zasiedlają tereny po Niemcach przesuwających się na zachód jak najdalej od wschodniego "ciemnego ludu".

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

9 minut temu, Jacchusia napisał:

Więc racje ma albo on, albo ty.

I on ma rację i ja.
Dziwne, że po kilku stronach dyskusji na ten temat jeszcze na to nie wpadłeś. ;-)

10 minut temu, Jacchusia napisał:

Ja w odpowiedzi przytoczyłem interpretacje Dyrektora ze skarbówki, dokładnie w tym temacie, który stwierdził, że można.

A ja Ci wykazałem, że istnieją inne interpretacje zupełnie odmienne, które stwierdzają, że nie można.

No i co? Dalej będziesz głupa rżnął?

11 minut temu, xetras napisał:

Po to, żeby administracja mogła orzekać za każdym razem o bezprawności czynności - takim pozostał.

(KC)

Właśnie po to są wymyślane kontrowersyjne przepisy i napisane w dodatku tak, by nie można było ich jednoznacznie zrozumieć, by sobie później interpretować je w jedną, albo drugą stronę...w zależności od sytuacji.

Typowe robienie z ludzi idiotów.

Godzinę temu, soundchaser napisał:

I on ma rację i ja.
Dziwne, że po kilku stronach dyskusji na ten temat jeszcze na to nie wpadłeś. ?

 

Godzinę temu, soundchaser napisał:

A ja Ci wykazałem, że istnieją inne interpretacje zupełnie odmienne, które stwierdzają, że nie można.

No i co? Dalej będziesz głupa rżnął?

Problem naszej rozmowy to nie stwierdzenie, różnorodności interpretacji, ty w ogóle ich nie brałeś pod uwagę.

Stwierdziłeś wprost i zwięźle to okresliłeś, że nie można bo jest to sprzeczne z prawem.

Skrót rozmowy:

 

Ja

Cytat

Możesz wziąć na firmę towary na własny użytek np. obiad w restauracji (dla US rozmowy z klientem)

Ty

Cytat

Ciekawe co musiałoby być napisane na takiej fakturze za obiad w restauracji, aby urzędnik skarbowy dał się przekonać, iż taki wydatek może być kosztem uzyskania przychodu. ?

Ja

Cytat

Na rachunku dania i napitki, które zamawiałeś, a księgowa to księguje w odpowiedniej pozycji, a ty ew. się tłumaczysz podczas kontroli.

Ty

Cytat

Nie. Usługi gastronomiczne w ogóle nie mogą być kosztem.

Na to dyrektor US

Cytat

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdza, że...

...czy wydatki ponoszone przez Wnioskodawcę na zakup usług gastronomicznych w związku ze spotkaniami z klientami stanowią koszt uzyskania przychodu - jest prawidłowe.

Ty w ogóle nie dopuszczałeś innej możliwości, ponad tą która stwierdziłeś tzn. że nie można .

Teraz tylko nieudolnie próbujesz z tego wyjść z twarzą...niestety za późno, w tym przypadku tylko czas uleczy rany.

Edytowane przez Jacchusia

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Właśnie po to są wymyślane kontrowersyjne przepisy i napisane w dodatku tak, by nie można było ich jednoznacznie zrozumieć, by sobie później interpretować je w jedną, albo drugą stronę...w zależności od sytuacji.

Typowe robienie z ludzi idiotów.

Niestety, jakość stanowionych przepisów nie zmierza ku ich jednoznaczności.

Polityka, panie, polityka...

Na szczęście, po 5 latach można pozacierać ślady, wywalić papiery i skarbówka już nie znajdzie haka.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

41 minut temu, Jacchusia napisał:

Ty w ogóle nie dopuszczałeś innej możliwości, ponad tą która stwierdziłeś tzn. że nie można .

Jak zwykle przytoczyłeś takie moje wypowiedzi (zresztą całkowicie zgodne z prawdą), które pasują Ci do interpretacji, na którą się powołujesz, całkowicie ignorując inne moje wpisy, które przedstawiają problem w szerszym świetle, albowiem temat jest bardziej kontrowersyjny niż Ci się wydaje. 
Nie można - bo jest przepis, który mówi, że nie można.
Z drugiej strony - można, bo już Ci pisałem, że wszystko można sobie zaksięgować, tyle że nie jest to zgodne z przepisem, mimo innej interpretacji jakiegoś dyrektorka KIS.

Przeczytaj sobie spokojnie cała tamtą dyskusje z naciskiem na moje posty, a nie tylko swoje, to może w końcu zrozumiesz, że ciągle błądzisz.
 

44 minuty temu, Jacchusia napisał:

Teraz tylko nieudolnie próbujesz z tego wyjść z twarzą

O moją twarz się nie obawiaj, bo ktoś kto jest w temacie wyciągnie odpowiednie wnioski. Ty nie jesteś, bo to widać po Twoich jednostronnych wpisach, w których wykazujesz się nieznajomością tematu...wiesz, że gdzieś dzwoni, tylko nie bardzo kumasz w którym to kościele.
Ty nawet nie próbujesz wyjść z twarzą, bo wciąż nie rozumiesz, że nie masz racji...za to wszędzie gdzie piszesz próbujesz ją zawsze mieć, nawet gdy jej nie masz. Ten typ tak ma...co zrobić...chyba po prostu należy Ci przytakiwać dla świętego spokoju.

 

48 minut temu, xetras napisał:

Na szczęście, po 5 latach można pozacierać ślady, wywalić papiery i skarbówka już nie znajdzie haka.

Właściwie to dopiero po 6-ciu, bo termin przedawnienia upływa z końcem roku, w którym robi się zeznanie podatkowe za rok poprzedni.
Ale tak poza tym to masz rację.

21 minut temu, soundchaser napisał:

Jak zwykle przytoczyłeś takie moje wypowiedzi (zresztą całkowicie zgodne z prawdą), które pasują Ci do interpretacji, na którą się powołujesz, całkowicie ignorując inne moje wpisy, które przedstawiają problem w szerszym świetle, albowiem temat jest bardziej kontrowersyjny niż Ci się wydaje. 

Problem to to, że twoje zdanie w tej kwestii ewoluowało wraz z naszą rozmową.

Początek sprzeczki był taki, że napisałeś, że się nie da. Nic nie pisałeś, żadnego ale, być może , w pewnych sytuacjach, napisałeś krótko i zwięźle  _"NIE"_ zdanie zmieniłeś później. Świadczą o tym twoje ironiczne wpisy z zapytaniem co tez takiego na rachunku ma być napisane, żeby to zaksięgowała ksiegowa. Widać, że kompletnie takiego wydatku nie dopuszczałeś.

24 minuty temu, soundchaser napisał:

Nie można - bo jest przepis, który mówi, że nie można.
Z drugiej strony - można...

Koniecznie musisz dojść ze sobą do porozumienia, bo to jakiś dysonans myślowy jest.

25 minut temu, soundchaser napisał:

jakiegoś dyrektorka KIS

Nic dodać nic ująć.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej  i Ministerstwo Finansów to dla twojego ego jakieś tam tego, ok.

27 minut temu, soundchaser napisał:

...za to wszędzie gdzie piszesz próbujesz ją zawsze mieć, nawet gdy jej nie masz. Ten typ tak ma...co zrobić...chyba po prostu należy Ci przytakiwać dla świętego spokoju.

No to teraz to już musisz mieć rację.

Przypomnę tylko kto znowu napomknoł o twoim problemie...

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Daj spokój Chłopie...masz jakąś chorą obsesję na punkcie manipulowania cudzymi wpisami i parcie na posiadanie racji jak mało kto.

Zatem - chcesz mieć rację, to ją masz!

Bywaj.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.