Audio mity

[jar1]

Kury mają tylko półtora zwoja a jednak słyszą.

[patrick]

Kury mają tylko półtora zwoja a jednak słyszą.

No tak, jest to jakieś wytłumaczenie :D

[audiograde]

 

Niestety, gdyby było to wyjaśnione to byśmy nie dyskutowali ;-)

Z kablami jest tak, jeżeli trafi się taki kabel, to nie oddasz

uwierz, ze jest mi ciężko dyskutować, mam, słyszę a sam nie potrafię tego wytłumaczyć, chce do tego dojść a dostaje nazwę to dziwne komentarze.

 

Nie będzie wyjaśnione (na pewno nie na forum :-) )

 

To są za duże pieniądze, żeby zdradzać tajemnice produkcyjne, niuanse projektowo-techniczne itd.

 

Niby dlaczego spora część wytwórców przemalowuje elementy, ściera napisy, nakłada własne?

 

Żebyście wiedzieli - jak bardzo chronione są niektóre rozwiązania, do części sprzętu nie ma serwisówek - są tylko u producenta, wiele urządzeń - jak rozkręcisz, to już nie złożysz bez widocznego uszkodzenia, dochodziło do tego, że w puszce udającej elektrolit - był....tranzystor. :-) i nie chodzi o "żarty" chińskich "przebieranek" kondensatorów, bo tam to wszystko może się zdarzyć :-)

 

Z kablami jest bardzo podobnie.

[iro III]

A na razie to skonczyła się teoria "g.o wiesz, mało w zyciu słyszałeś" i zaczęło piep..ie "wszystko gra tak samo jesli przeprowadzi się poprawnie testy".

Muzyka i audio hobby to nie testy i regulowanie głosności. jak mam ochotę, to przywalam głośniej bo akurat słucham Led Zeppelin czy Scorpions. A jak mam ochotę, to słucham cicho…bo tak mi się podoba.

 

Po co ciągle rozwalac muzykę i subiektywne doznania do poziomu wykresów, tabelek, testów i gadania, że wszystko jest czerwone nawet jak jest zielone?

 

Ty "szeryfem" tego forum ostatnio się mianowałeś widzę. Dużo filozofii, zdecydowanych ocen innych osób, połajanki, pouczenia.

Nie możesz pojąć najprostszej rzeczy, że nikt słuchając muzyki jej "nie rozwala i subiektywnych doznań nie sprowadza do wykresów, tabelek, testów i gadania"???

Po prostu każdy normalny słucha muzyki.

To nienormalni mają narvosę permanentną i słuchają kabli, sprzętów i przy okazji DŹWIĘKÓW - nie muzyki.

 

Tabelki, wykresy, pomiary wyrównywanie poziomów głośności są tylko potrzebne w EWENTUALNYM porównaniu dwóch jakichś tam składników - I TYLKO WTEDY.

 

Jak często jest taka potrzeba? Nie wiem, o sobie mogę powiedzieć, że ostatnio porównywałem jakikolwiek sprzęt ok. dwa lata temu (pre amp gramofonowy), bo potrzebowałem nowego.

 

Łatwo jest jak widzę dla własnego widzimisię, dla własnych, nie wiem teraz czego? - "przewagi" w dyskusji? Podlizania się swoim guru?

Sprowadzić wszystko do jednego idiotycznego mianownika, uogólnić, wysunąć durnowate "wnioski" i ...

GRZMIEĆ głosem jedynego "sprawiedliwego".

[J.Jerry]

Bycie człowiekiem orkiestrą to nie w kij dmuchał.

[arkadowski]

Ty "szeryfem" tego forum ostatnio się mianowałeś widzę. Dużo filozofii, zdecydowanych ocen innych osób, połajanki, pouczenia.

Nie możesz pojąć najprostszej rzeczy, że nikt słuchając muzyki jej "nie rozwala i subiektywnych doznań nie sprowadza do wykresów, tabelek, testów i gadania"???

Po prostu każdy normalny słucha muzyki.

To nienormalni mają narvosę permanentną i słuchają kabli, sprzętów i przy okazji DŹWIĘKÓW - nie muzyki.

 

Tabelki, wykresy, pomiary wyrównywanie poziomów głośności są tylko potrzebne w EWENTUALNYM porównaniu dwóch jakichś tam składników - I TYLKO WTEDY.

 

Jak często jest taka potrzeba? Nie wiem, o sobie mogę powiedzieć, że ostatnio porównywałem jakikolwiek sprzęt ok. dwa lata temu (pre amp gramofonowy), bo potrzebowałem nowego.

 

Łatwo jest jak widzę dla własnego widzimisię, dla własnych, nie wiem teraz czego? - "przewagi" w dyskusji? Podlizania się swoim guru?

Sprowadzić wszystko do jednego idiotycznego mianownika, uogólnić, wysunąć durnowate "wnioski" i ...

GRZMIEĆ głosem jedynego "sprawiedliwego".

Bardzo aktywny ostatnio sie stałeś. Uważaj, bo dostaniesz zadyszki. A to nie słuzy poważniejszemu odbiorowi muzyki, o słyszeniu kabli nie wspomnę.

Co do reszty steku bzdur o podlizywaniu itd. - przy Twojej aktywności to nawet nie ma sie do czego odnieść, tym bardziej by człowiek miał podstawy by sie "podlizać".

Po prostu Kolego nie ma z kim i o czym, a nawet w związku z czym tak sobie normalnie debatowac o podlizywaniu to aż nie warto wspominać.

Takie małe coś, raz na rok wpadnie - jak kleszcz za ucho psa i tylko z tym same upierdliwości i kłopoty.

Jak to mówią "każde jabłko ma robaka swego, co je gryzie". I niestety trzeba z tym faktem żyć.

p.s.

Zapomniałeś jeszcze dodać, że to wszystko po to robię, by podlizac się swoim guru w saloniku.

Jak widzisz wyręczyłem Cie tym zdaniem. W końcu dbam by ta "nad"aktywność forumowa nagle okazana nie spowodowała, że się spocisz lub co gorsza zmęczysz serducho.

Tak wiem, wiem - nie dziękuj - przyjemność po mojej stronie!

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez MrArkowski

[bum1234]

 

 

To są za duże pieniądze, żeby zdradzać tajemnice produkcyjne, niuanse projektowo-techniczne itd.

 

 

Z kablami jest bardzo podobnie.

 

Jakie pieniądze? Jedna ze sławnych manufaktur kablowych ma magazyn kabli na strychu. Odcinają kawalek, lutują wtyki, najpierw oczywiście fikuśna koszulka i jazda. Zysk 1000%, albo więcej. Dla pozoru pokój odsłuchowy z odpowiednio drogim sprzętem, ale przy takim przebiciu to nic dziwnego. Jeśli znajdę czas zamieszczę fotki ;)

A o badaniach, działach R&D, aparaturze pomiarowej i kadrze inżynierskiej możesz spokojnie zapomnieć,wystarczy zwykły multimetr, grupa techników i najważniejsze grupa marketingowa. Reszta bajki dla grzecznych i naiwnych audiofilów ;D

[BeatX]

A w którym produkcie są rzetelne ? w tym co Ty kupiłeś ?

 

Tak :)

Tutaj masz pomiary wzmacniacza słuchawkowego (który robi u mnie również za pre do A7X):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tutaj pomiary pierwszej wersji przetwornika:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tutaj pomiary trochę ztuningowanej drugiej wersji, którą używam:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja mam dokładnie tą wersję combo O2+ODAC:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oba projekty są pomierzone wszerz i wzdłuż, i wiesz czemu pomiary są rzetelne? - bo autor projektu zrobił to z pasji, nic na tym nie zarabiając.

Wzmacniacz słuchawkowy O2 to projekt całkowicie opensource'owy.

Autor (NwAvGuy) po prostu wykorzystał swoją wiedzę i skilla i opierając się na pomiarach (nie projektując "na ucho"), zaprojektował dwa urządzenia (przy czym ODAC w konsultacji z yoyodyne systems), udostępnił ich kompletne plany i schematy, tak żeby każdy mógł samodzielnie złożyć sprzęt.

Ja niestety nie mam smykałki do DIY, dlatego kupiłem gotowy produkt w europejskim sklepie.

 

Pokaż mi jakikolwiek sprzęt markowy, gdzie producent opublikował tak dokładne analizy?

Żeby nie było - ja nie chwalę się że O2+ODAC jest the best, chcę tylko podkreślić, że jeżeli chodzi o tzw. nie kupowanie kota w worku to jest w ścisłej czołówce, jak nie na pierwszym miejscu.

Do czasu aż ktoś mi nie pokaże pomiarów sprzętu markowego, równie rzetelnych i dokładnych co combo O2+ODAC, to podtrzymuję swoje zdanie co do tego, że oba projekty NvAcGuy są na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o pewność pomiarów i danych technicznych, jakie podał konstruktor :)

 

pochwal się sprzętem, a ja co 5 minut będę Ci pisał ze to gówno, przepłaciłeś

 

Sprzęt jaki używam mam wypisany w stopce.

Właśnie o to chodzi, że ja niewiele przepłaciłem :)

Ceny samych części to około 3/4 ceny combo które kupiłem.

Tutaj marża jest tak niska, że aż śmieszna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Czerwca 2016 przez BeatX

[iro III]

Technicznie rzecz biorąc kobieta ma wymiary (tak ogólnikowo) X,Y,Z.

Tyle tylko, że jedna pomimo swoich X,Y,Z facetowi zwisa, drugą pokocha.

 

Popadasz w skrajności w hobby jakim jest muzyka.

 

Popadasz w skrajności z porównywaniem audio do:

Kobiet, motoryzacji, smaków, kolorów itp.

[BeatX]

Tabelki, wykresy, pomiary wyrównywanie poziomów głośności są tylko potrzebne w EWENTUALNYM porównaniu dwóch jakichś tam składników - I TYLKO WTEDY.

 

Nic dodać, nic ująć.

A złotousi obrażają się na to stwierdzenie, jakby obrazić ich wierzenia religijne :)

[bum1234]

 

Żebyście wiedzieli - jak bardzo chronione są niektóre rozwiązania, do części sprzętu nie ma serwisówek - są tylko u producenta,

 

Wiesz dlaczego nie ma serwisówek? Bo na serwisie się zarabia i to sporo. Po co ułatwiać sprawę tzw. nieautoryzowanym serwisom, które psują rynek, bo mają normalne ceny?

 

Tu nie ma żadnych tajemnic technologicznych i żadnych super tajnych rozwiązań i nie o to w tej blokadzie informacyjnej chodzi.

 

A w przypadku kabli to jak już pisałem, wszystko jest zwykłym ściemnianiem. Ciekawe dlaczego np. producenci aparatury medycznej do analizy EEG nie stosują tych wymyślnych "technologii"? Wiesz jakie tam są poziomy sygnałów?

[arkadowski]

Popadasz w skrajności z porównywaniem audio do:

Kobiet, motoryzacji, smaków, kolorów itp.

Sam wspominasz o podlizywaniu. No wybacz, utrzymuję tylko Twój tok myślenia.

 

Wiesz dlaczego nie ma serwisówek? Bo na serwisie się zarabia i to sporo. Po co ułatwiać sprawę tzw. nieautoryzowanym serwisom, które psują rynek, bo mają normalne ceny?

 

Tu nie ma żadnych tajemnic technologicznych i żadnych super tajnych rozwiązań i nie o to w tej blokadzie informacyjnej chodzi.

 

A w przypadku kabli to jak już pisałem, wszystko jest zwykłym ściemnianiem. Ciekawe dlaczego np. producenci aparatury medycznej do analizy EEG nie stosują tych wymyślnych "technologii"? Wiesz jakie tam są poziomy sygnałów?

Problemem nie jest kupujący, a chory rynek kablarski. Przeskok cenowy niektórych przewodów to porażka. Bez względu na to jak o takim kabelku ktos ładnie nie napisze czy nie opłaci takich "Pacułowatych", to ceny są po prostu idiotyczne.

Nawet gdyby przyjąć, że jakiś kabel wnosi zmiany na poziomie słyszalnym 2% różnic w brzmieniu, to przeskok cenowy bywa czasem niepoważny i wynosi 150%! A piszemy o cenach z sufitu na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych.

 

Problemem natomiast dla audio są kupujący, którzy z takich zakupów robią jedynie słuszną drogę do poznania "idealnego" brzmienia (cokolwiek to znaczy).

 

Niestety ale to wszystko jest wpisane w naturę ludzką i walka z tym jest jak walka z wiatrakami.

Dlatego warto mieć zdrowy rozsądek za złego doradcę niż Pacułę jako dobrego wujka "złota rada".

 

Ale co jest oczywiste jest spore grono ludzi, dla których taki zakup to jedynie gadzet dający im osobistą satysfakcję posiadania dodatków do swojego ulubionego systemu audio.

Traktują to jako osobiste hobby, bez nawoływania do konieczności kupowania przez wszystkich jedynie słusznych podkładek czy kabli.

 

Ale chyba każdy z nas ma rozum i wie w której grupie się znajduje i z drugiej strony nie potrzeba za każdym rogiem, w każdym temacie i w kazdym pytaniu napotykać opinii "aniołów strużów", lub inaczej "głosu armii zbawienia" chroniącej nas przed zakusami złej i podstępnej branży kablarskiej.

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez MrArkowski

[iro III]

Aha, w nagraniu P.F. (1:40) moim zdaniem to nie są miotełki po talerzu tylko szybkie, delikatne uderzenia pałeczkami jednak, zapewne po takim talerzu o największej średnicy w zestawie perkusyjnym.

[arkadowski]

Aha, w nagraniu P.F. (1:40) moim zdaniem to nie są miotełki po talerzu tylko szybkie, delikatne uderzenia pałeczkami jednak, zapewne po takim talerzu o największej średnicy w zestawie perkusyjnym.

No widzisz jakim zaskakująco subiektywnym w odbiorze jest to hobby.

Czyli wniosek, że co sprzęt, co słuchacz…i im bardziej subtelniejsze dzwięki - tym każdy ma inne doświadczenie.

I o tym warto dyskutować, na ile nasz słuch może, a na ile nasz sprzęt jest w stanie pokazac nam to, co w rzeczywistości zostało zarejestrowane.

I stąd te opinie jak komuś gra zestaw "X", a komus zestaw "Y". Nie o lanie wody chodzi, a o dzielenie się własnymi subiektywnymi doznaniami. A sprzęt stanowi do tych opisów podstawę, bo to dzieki niemu słyszymy tak czy inaczej, lub nie słyszymy wcale pewnych rzeczy.

 

Tylko jak dyskutować, skoro wpada "anioł stróż" i stwierdza, że to wszystko wymysł naszej wyobraźni, skoro system zbudowany jest poprawnie i ma pewne określone parametry to musi grac tak samo.

No chyba, że jest popsuty, wtedy gra inaczej.

I tak co temat, co poruszona kwestia…tam "anioł stróż".

 

Mnie podoba się to co było w tym temacie poruszane na samym początku. Link do jakiegoś ustroju i komentarze na temat tego sprzętu. Zagdzamy się lub nie - oceniami subiektywnie czy to mit, czy nie.

Potem zaczeła się jazda wszystkich na wszystkich (biję się w pierś - sam byłem jednym z tych, którzy chętnie do tego przystąpili i obrzucali drugą stronę swoimi "za" w sposób mało przyjemny).

 

Wróćmy do takiego poziomu dyskusji. Nie radochy z szydery innych. I przyjmijmy, że po prostu są ludzie którym pasuje, odpowiada, chcą i nie mogą żyć bez drogich zabawek.

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez MrArkowski

[jar1]

A ta, no holeografia, to jak się to mierzy?

[patrick]

A co słychać w Marooned na 1:42? :)

[iro III]

Takie małe coś, raz na rok wpadnie - jak kleszcz za ucho psa i tylko z tym same upierdliwości i kłopoty.

 

No!

Prawdziwe oblicze twoje wypełzło. Myślisz, że mnie tym sprowokujesz? Palnę coś teraz w odwecie?

Za niski poziom ujawniłeś abym nie włączył teraz Ignora na twe wpisy.

Tak więc poniekąd osobniku o nikczemnej kulturze masz już ode mnie spokój, nie będę cię więcej cytował.

Jaraj się dalej ilościami wpisów i aktywnością na forum - masz komu przyklaskiwać w tym względzie i goń go, goń, może kiedyś dogonisz.

 

EOT

[dd6]

Jak powiedziałem, zapytaj informatyka, gdzieś masz coś popsute.

 

A co ma się mnie zapytać? Przecież to normalne, że gra inaczej!

[bogdan_]

Jakie pieniądze? Jedna ze sławnych manufaktur kablowych ma magazyn kabli na strychu. Odcinają kawalek, lutują wtyki, najpierw oczywiście fikuśna koszulka i jazda. Zysk 1000%, albo więcej. Dla pozoru pokój odsłuchowy z odpowiednio drogim sprzętem, ale przy takim przebiciu to nic dziwnego. Jeśli znajdę czas zamieszczę fotki ;)

A o badaniach, działach R&D, aparaturze pomiarowej i kadrze inżynierskiej możesz spokojnie zapomnieć,wystarczy zwykły multimetr, grupa techników i najważniejsze grupa marketingowa. Reszta bajki dla grzecznych i naiwnych audiofilów ;D

 

Co ty bredzisz? Wystarczy posłuchać takiego kabla i wyjdzie że w środku są cienkie elementy. Gdyby zrobienie przewodu było takie proste to by każda firma robiła świerne a tak nie jest.

[jezz]

Aha, w nagraniu P.F. (1:40) moim zdaniem to nie są miotełki po talerzu tylko szybkie, delikatne uderzenia pałeczkami jednak, zapewne po takim talerzu o największej średnicy w zestawie perkusyjnym.

Dlatego się o to zapytałem autora wypowiedzi ale zostałem olany. Ja to też tak odbieram.

[BeatX]

Za niski poziom ujawniłeś abym nie włączył teraz Ignora na twe wpisy.

 

Ja również korzystam z funkcji ignore i bardzo sobie ją chwalę jak i polecam innym :D

 

Co ty bredzisz? Wystarczy posłuchać takiego kabla i wyjdzie że w środku są cienkie elementy. Gdyby zrobienie przewodu było takie proste to by każda firma robiła świerne a tak nie jest.

 

Wykonanie przewodu audiofilskiego stało się trudne dopiero od lat '90-tych.

Wcześniej wszystkim ładnie grało na "normalnych" kablach, a też już były w obiegu sprzęty typu: premium hi-fi :D

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez BeatX

[patrick]

 

A co ma się mnie zapytać? Przecież to normalne, że gra inaczej!

Informatyka, a nie kodera. Wystarczy prosty sieciowiec.

 

 

 

Ja również korzystam z funkcji ignore i bardzo sobie ją chwalę jak i polecam innym :D

 

Niestety na Tapatalk nie działa i ciągle mi 747 wyłazi :(

 

Wykonanie przewodu audiofilskiego stało się trudne dopiero od lat '90-tych.

Wcześniej wszystkim ładnie grało na "normalnych" kablach, a też już były w obiegu sprzęty typu: premium hi-fi :D

 

No, niezupełnie :)

www.qed.co.uk - swoją drogą, bardzo solidna i niedroga firma.

[.:Gerard:.]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja muszę odpocząć, bawcie się na razie beze mnie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

 

 

Co ty bredzisz? Wystarczy posłuchać takiego kabla i wyjdzie że w środku są cienkie elementy. Gdyby zrobienie przewodu było takie proste to by każda firma robiła świerne a tak nie jest.

 

Tak, bo wyobraźnia działa i interes się kręci ;) A konkurencję zwalcza się skutecznie odpowiednimi legendami i współpracą ze "wzmacniaczami". Na tym forum też kilku ich jest!

[jar1]

Wykonanie przewodu audiofilskiego stało się trudne dopiero od lat '90-tych.

I znowu pudło. To z 1980 roku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na dodatek z pomiarami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BeatX]

PARAMETRY

 

I to mi się podoba :)

Takie informacje powinien udostępniać każdy producent sprzętu.

Gdybym zaczął bawić się w pasywne kolumny, na pewno dodałbym ten model do obserwowanych, jak i w ogóle zainteresował się firmą KEF ;)

Masz tak dokładne pomiary pozostałych urządzeń audio, z których korzystasz?

 

I znowu pudło. To z 1980 roku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na dodatek z pomiarami.

 

Zwracam honor w takim razie :)

Od mojego poprzedniego wpisu o kablach odejmij 10 lat :D

Czyli:

 

"Wykonanie przewodu audiofilskiego stało się trudne dopiero od lat '80-tych.Wcześniej wszystkim ładnie grało na "normalnych" kablach, a też już były w obiegu sprzęty typu: premium hi-fi :D"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Czerwca 2016 przez BeatX

[jezz]

A co słychać w Marooned na 1:42? :)

Słychać strzały.

[BeatX]

No tak czy siak, wychodzi na to że im więcej lat przybywa, tym trudniej wykonać dobre kable :)

W końcu.. coraz wyższa cena za kabelki, to chyba nie wynik inflacji?

[bum1234]

Pierwsze manufaktury kablowe to początek lat osiemdziesiątych, a może nawet 78-79! Już wtedy znalazło się parę osób, które wiedziały, że głupota też się sprzedaje, tylko trzeba ją odpowiednio opakować;)

[arkadowski]

I to mi się podoba :)

 

Maciek i tu masz kolejne opisy jak to ładnie wszystko wygląda w pomiarach. I tak zapytam…co z tego wywnioskujesz? Bo jak dla mnie to nadal nie oznacza nic poza tym, by dokonac odsłuch u siebie, w swoim pomieszczeniu, w moich warunkach akustycznych, przy mojej muzyce i na dodatek z moim sprzetem towarzyszącym:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Czerwca 2016 przez MrArkowski