Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, malikali napisał:

A Ty na jakiej podstawie stwierdzasz kto jaką wiedzę posiada?

Na podstawie Waszych wpisów, w których wiedzy na temat słyszenia wpływu pewnych elementów na brzmienie nie ma za grosz. ?

5 godzin temu, soundchaser napisał:

wiedzy na temat słyszenia wpływu pewnych elementów na brzmienie nie ma za grosz.

O!

Gdzież się taką "WIEDZĘ" zdobywa, w której uczelni tego nauczają?

5 godzin temu, soundchaser napisał:

Na podstawie Waszych wpisów, w których wiedzy na temat słyszenia wpływu pewnych elementów na brzmienie nie ma za grosz. ?

Na podstawie naszych wpisów, to ty nawet zjawisko fizycznie uważasz za złudzenie. Nasuwa się też pytanie, jak weryfikujesz czyjąś wiedzę skoro sam wielokrotnie podkreślałeś, że nie interesuje Ciebie wiedza techniczna, bo wystarczy Ci to co słyszysz.

17 minut temu, iro III napisał:

O!

Gdzież się taką "WIEDZĘ" zdobywa, w której uczelni tego nauczają?

Na dywaniku guru.

48 minut temu, malikali napisał:

Nasuwa się też pytanie, jak weryfikujesz czyjąś wiedzę skoro sam wielokrotnie podkreślałeś, że nie interesuje Ciebie wiedza techniczna, bo wystarczy Ci to co słyszysz.

Oj jaki Ty mało rozgarnięty jesteś Malikali...toż przecież odpowiedź na to pytanie nasuwa się od razu. Jaka wiedza jest potrzebna do tego, by słyszeć różnice? No jaka?
Taka wiedza, którą należy mieć tam, gdzie słońce nie dochodzi. 
Właśnie tak weryfikuję Waszą wiedzę w temacie słyszenia.

wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0012.gif

22 minuty temu, soundchaser napisał:

Jaka wiedza jest potrzebna do tego, by słyszeć różnice? No jaka?

Żeby słyszeć różnice wiedza nie jest potrzebna, ale żeby wiedzieć z czego wynikają te różnice już jest potrzebna, inaczej nie będziesz wiedział co jest przyczyną różnicy a często to nie jest porównywany sprzęt tylko nieudolność osoby porównującej. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

12 minut temu, Lech36 napisał:

Żeby słyszeć różnice wiedza nie jest potrzebna

To jest sedno i w tym się zgadzamy. Reszta Twojego wpisu to już niepotrzebna nadinterpretacja.

26 minut temu, soundchaser napisał:

Reszta Twojego wpisu to już niepotrzebna nadinterpretacja.

W tej, Twoim zdaniem "niepotrzebnej nadinterpretacji" jest zawarty fundament zagadnienia hobbystycznego "słyszenia". 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

1 godzinę temu, soundchaser napisał:
2 godziny temu, malikali napisał:

Nasuwa się też pytanie, jak weryfikujesz czyjąś wiedzę skoro sam wielokrotnie podkreślałeś, że nie interesuje Ciebie wiedza techniczna, bo wystarczy Ci to co słyszysz.

Oj jaki Ty mało rozgarnięty jesteś Malikali...toż przecież odpowiedź na to pytanie nasuwa się od razu. Jaka wiedza jest potrzebna do tego, by słyszeć różnice? No jaka?

Uwielbiam jak sobie przekręcasz pytania ? ale ja pytam jak Ty weryfikujesz czyjąś wiedzę techniczną?

58 minut temu, malikali napisał:

ale ja pytam jak Ty weryfikujesz czyjąś wiedzę techniczną?

Ale piszemy cały czas o tej "wiedzy", która dotyczy umiejętności słyszenia różnic między sprzętami w szerokim pojęciu,
a nie o wiedzy technicznej w ogóle.
Na to pytanie odpowiadałem już setki razy, ale Ty najwyraźniej masz problem z kojarzeniem i dlatego tak trudno się z Tobą dogadać.

13 minut temu, soundchaser napisał:

Ale piszemy cały czas o tej "wiedzy", która dotyczy umiejętności słyszenia różnic między sprzętami w szerokim pojęciu,
a nie o wiedzy technicznej w ogóle.

A jakaż to wiedza jest potrzebna do słyszenia różnic?

 

Godzinę temu, malikali napisał:

A jakaż to wiedza jest potrzebna do słyszenia różnic?

 

Taka, której nie ma.
Wreszcie zatrybiłeś...sporo czasu upłynęło, żebyś to w końcu pojął. ?

3 minuty temu, soundchaser napisał:

Taka, której nie ma.
Wreszcie zatrybiłeś...sporo czasu upłynęło, żebyś to w końcu pojął. ?

Przecież sam podkreślałeś, że jest taka wiedza, która potwierdza słyszenie różnic, a teraz znów wracasz do "ja słyszę" ?

11 minut temu, malikali napisał:

Przecież sam podkreślałeś, że jest taka wiedza, która potwierdza słyszenie różnic, a teraz znów wracasz do "ja słyszę" ?

To jest wiedza słyszących, o której możesz sobie poczytać np. w zakładce hi-end.
A my piszemy o Waszej "wiedzy", czyli "wiedzy" sceptyków technicznych.
Ta wiedza jest kompletnie bezwartościowa, bo nie ma nic wspólnego z wiedzą słyszących. ?
 

Edytowane przez soundchaser
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



To jest wiedza słyszących, o której możesz sobie poczytać np. w zakładce hi-end.
A my piszemy o Waszej "wiedzy", czyli "wiedzy" sceptyków technicznych.
Ta wiedza jest kompletnie bezwartościowa, bo nie ma nic wspólnego z wiedzą słyszących.


To Ty masz Hi-End?
11 godzin temu, soundchaser napisał:

Ale piszemy cały czas o tej "wiedzy", która dotyczy umiejętności słyszenia różnic między sprzętami w szerokim pojęciu,
a nie o wiedzy technicznej w ogóle.

9 godzin temu, soundchaser napisał:

A my piszemy o Waszej "wiedzy", czyli "wiedzy" sceptyków technicznych.

Zdecyduj się na coś waść

9 godzin temu, soundchaser napisał:

To jest wiedza słyszących, o której możesz sobie poczytać np. w zakładce hi-end.

Nie zastawiaj się zakładką, tylko sam coś napisz od siebie ?

 

11 godzin temu, soundchaser napisał:

Ta wiedza jest kompletnie bezwartościowa, bo nie ma nic wspólnego z wiedzą słyszących.

Wiedza słyszący? Jaka wiedza? Przecież chyba sam powiedziałeś że słyszącym wiedza jest niepotrzebna.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

3 godziny temu, malikali napisał:

Zdecyduj się na coś waść

No przeca piszę, że chodzi o wycinek wiedzy polegającej na umiejętności wychwytywania różnic między sprzętami, kablami, etc.
Dla słyszących to jest wiedza, której sceptycy nie posiadają, bo oni mają swoją wiedzę, opartą na matematycznych wyliczeniach, pomiarach, wykresach, które nie mają zastosowania w samym procesie słyszenia różnic.
 

54 minuty temu, Lech36 napisał:

Wiedza słyszący? Jaka wiedza? Przecież chyba sam powiedziałeś że słyszącym wiedza jest niepotrzebna.

Oczywiście - wiedza techniczna jest niepotrzebna, ale wiedza jak należy umiejętnie odróżnić wpływ dwóch kabli na dźwięk, to też wiedza, tylko obca sceptykom.
 

40 minut temu, pataus napisał:

No i się nam kolega zapętlił w swoim trollowaniu

Jak się nie potrafi czytać ze zrozumieniem, to wyciąga się wnioski z dupy. ?

 

39 minut temu, soundchaser napisał:

wiedza jak należy umiejętnie odróżnić wpływ dwóch kabli na dźwięk, to też wiedza

I tą "wiedzę" gdzie się wykłada?

Na forach, w recenzjach sponsorowanych, marketingu producentów, dystrybutorów i sprzedawców, prywatnych kółkach "odsłuchowych". Jeszcze gdzieś?

Co z tej "wiedzy" wynika? Kable wpływają. Jednocześnie dowolna konfiguracja kabli i sprzętu może zagrać lub nie bo ... sam wiesz, masz tą "wiedzę" opanowaną.

Czyli tak naprawdę posiadający tą "wiedzę" byli, są i będą nadal - gdzie?

14 godzin temu, soundchaser napisał:

Ta wiedza jest kompletnie bezwartościowa, bo nie ma nic wspólnego z wiedzą słyszących.

To jak wiedza techniczna jest bezwartosciowa w Hogwarcie. ?

Tylko, że... Hogwart nie istnieje...

36 minut temu, iro III napisał:

I tą "wiedzę" gdzie się wykłada?

Na forach, w recenzjach sponsorowanych, marketingu producentów, dystrybutorów i sprzedawców, prywatnych kółkach "odsłuchowych". Jeszcze gdzieś?

Chyba wyczerpałeś wszystkie możliwości. ;-)
 

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Oczywiście - wiedza techniczna jest niepotrzebna, ale wiedza jak należy umiejętnie odróżnić wpływ dwóch kabli na dźwięk, to też wiedza, tylko obca sceptykom.

A trąbkę od saksofonu też???

Albo złudzenie od zjawiska- np efektu Dopplera?

2 minuty temu, porlick napisał:

Dla muzyka to sprzęt

W ten sposób wszystko co używamy można nazwać sprzętem.
Najlepiej wszystko wrzucić do jednego wora...Ty to potrafisz. ?

3 godziny temu, soundchaser napisał:

Oczywiście - wiedza techniczna jest niepotrzebna, ale wiedza jak należy umiejętnie odróżnić wpływ dwóch kabli na dźwięk, to też wiedza, tylko obca sceptykom.

To tylko bardzo płytki fragment wiedzy, ta bardziej kompletna wymaga liźnięcia też wiedzy technicznej, inaczej porównanie będzie "dd". 

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

5 minut temu, Lech36 napisał:

To tylko bardzo płytki fragment wiedzy, ta bardziej kompletna wymaga liźnięcia też wiedzy technicznej, inaczej porównanie będzie "dd". 

Bywa różnie.

Oglądam czasem na YT ReduktorSzumu, gościu widać, że wiedzą liźnięty jest i szczególnie ochoczo rozprawia się z audiofilami.

Lecz czasem brakuje mu spójności przekazu.

W jednym odcinku (dotyczącym szeroko pojętego audiofilizmu) stawia tezę, że 'fachowcy" wiedzą lepiej i nie muszą empirycznie sprawdzać no bo mają tą wiedzę, której audiofilom bak.

W innym odcinku (o historii kolei) mówi o dwóch grupach inżynierów, jedna twierdzi, że pociąg nie pojedzie po gładkich szynach, druga wręcz przeciwnie. Skonkludował to stwierdzeniem, ze wystarczyło sprawdzić.

No wiec ja się pytam, jak to jest z tą wiedzą "fachowców", że raz wystarczy do stawiania wniosków, a innym razem trzeba to sprawdzić?

 

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

18 minut temu, Jacchusia napisał:

W innym odcinku (o historii kolei) mówi o dwóch grupach inżynierów, jedna twierdzi, że pociąg nie pojedzie po gładkich szynach, druga wręcz przeciwnie.

Może tak było w momencie wynalezienia parowozu, ale teraz jest już wszystko wiadomo o zjawiskach fizycznych występujących pomiędzy stalowym kołem a stalową szyną. Wszystko da się policzyć.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

12 minut temu, Jacchusia napisał:

W innym odcinku (o historii kolei) mówi o dwóch grupach inżynierów, jedna twierdzi, że pociąg nie pojedzie po gładkich szynach, druga wręcz przeciwnie. Skonkludował to stwierdzeniem, ze wystarczyło sprawdzić.

Taaaaaaa...to tak stary i wyświechtany "argument", jakoby nauka jeszcze...znamy to.

Możesz też wrócić do historii o tym jak to niegdyś twierdzono, że nic cięższego od powietrza nigdy nie wzleci...Chcesz innych jeszcze przykładów z historii jeszcze dawniejszej? Bo im dawniej tym podobnych przykładów będzie coraz więcej

Tylko co to ma wspólnego z dzisiejszą techniką audio? 

Za jakiś czas i tak to wszystko będzie dążyło do połączeń "wireless", tyle da nauka i technika, "która jakoby jeszcze"...Będzie bardziej haj?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.