Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

I nie należy zrzucać wtedy winy na niezbyt szczęśliwie wybrany repertuar tylko na prosty fakt, że kolumny wykładają się na "gęstszej" muzyce.

Powstaje pytanie dlaczego tak się dzieje?

Ja gdybym pracował (lub był właścicielem) w "fabryce/wytwórni" kolumn to bym (kazał) projektował, wykonywał, testował, badał, kalibrował itd. kolumny TYLKO pod muzykę która jest popularna w radio. Zależałoby mi na zysku więc swoich klientów szukałbym wśród ludzi do których trafia masowo przekaz - bezpieczna muzyka którą da się przesłać falami. Nigdy bym nie dopuścił w mojej fabryce żeby testowali kolumny na rocku, metalu, jazz, symfonice, fortepianie, Wagnerze itd.. Kolumny mają się sprzedawać. Najlepiej ludziom którym wszystko jedno. Pozostały 1% ludzi i tak będzie wymieniać kolumny aż znajdą dla swojej muzyki odpowiedni model i na 99% nie będzie to kolumna z mojej fabryki (No chyba że byłbym właścicielem Dynaudio, wtedy miałbym więcej wiary i nadziei bo to mimo wszystko najtańsze uniwersalne kolumny na rynku.)

Tak to się dzieje.

Zabawę z podstawkowymi paczkami przeszedłem lata temu. Słuchałem Tannoy, Xavian, Proac, Dali i jeszcze jakieś inne. Wspólną cechą ich wszystkich było to że wymiękałem po 30 minutach odsłuchu.

Brakowało mi wszystkiego; mięsa, soczystości, wypełnienia, gęstości, nasycenia.

Do dzisiaj nie mam pojęcia jak można słuchać muzyki na takich pierdziawkach i mieć jeszcze jakieś pretensje.

 

A czy to nie jest wina większości podstawkowych głośników?

To czego Ci brakuje trzeba szukać w potężnych kolumnach podłogowych, albo w podstawkowych takich jak ja mam - waga 22 kg + wzmacniacze o ogromnej mocy jak na te gabaryty.

Zabawę z podstawkowymi paczkami przeszedłem lata temu. Słuchałem Tannoy, Xavian, Proac, Dali i jeszcze jakieś inne. Wspólną cechą ich wszystkich było to że wymiękałem po 30 minutach odsłuchu.

Brakowało mi wszystkiego; mięsa, soczystości, wypełnienia, gęstości, nasycenia.

Do dzisiaj nie mam pojęcia jak można słuchać muzyki na takich pierdziawkach i mieć jeszcze jakieś pretensje.

 

Proac 100 ostatnio dość często używane są jako monitory bliskiego pola.

 

3d6e651ed27f09e71203bd477e29056d.jpg

nagrywamy.com

wiemy, ze Twoj zmysl sluchu wykracza poza ludzkie mozliwosci

 

Skoro tak uważasz, to już nie będę oponował.

W sumie to nawet mi to schlebia.

 

Z pewnoscia merytoryczna wartosc watku nic by na tym nie stracila - wprost przeciwnie.

 

Pod warunkiem gdyby jeszcze Ciebie spalić na tym stosie. ;-)

 

Nie przesadzajmy z tą mocą, bo nieo to tu chodzi.

 

A co co jeszcze? O ciśnienie?

Może w tym temacie jakąś wiedzę od Ciebie łyknę?

A co co jeszcze? O ciśnienie?

 

Z innego wątku, w miarę normalny, wcale nie tak cichy odsłuch:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wychodzi na jamaszkach moc jakieś 100mW ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

...

 

Ciekawe co głupiego znów napisałeś, że poprawiłeś na wielokropek.

W sumie dobrze, że jeszcze rozum Ci czasem działa.

Najlepsze teksty jakie przeczytałem na temat wygrzewania wypasionych kabli.. ( UWAGA techniczni zamykają oczy lub zapinają pasy )

 

"Kable podczas wygrzewania uczą się brzmienia, po wygrzaniu posiadają swoją własną sygnaturę brzmieniową,

kabli wygrzanych na danym systemie nie można przepinać do innego, ponieważ ich sygnatura zostanie zaburzona (kable zepsute),

kable długo nieużywane lub wypięte z toru tracą swoją sygnaturę brzmieniową i trzeba je ponownie wygrzewać"

 

 

Ha ha ha :)

Dobre :)

 

O ile dobrze kojarzę to przypisywanie niemalże ludzkich cech klockom jest całkiem popularnym zjawiskiem.

Np. odtwarzacz CD, który nie wczytuje płyt albo wysypuje się przy najmniejszej rysce to broń Boże nie spierd..lony towar tylko "wybredny" albo "kapryśny"

Kolumny, które nie grają w każdym pokoju a szczególnie o akustyce łazienki to "wymagające w ustawieniu, grymaśne" paczki.

Wzmacniacz z poszarpaną charakterystyką, co sieje na lewo i prawo to sprzęt który "nie lubi" prądożernych kolumn.

A kable, jak widać maja naturę gimnazjalisty uczą się i uczą jak by tu wreszcie zagrać :)

"Kable podczas wygrzewania uczą się brzmienia, po wygrzaniu posiadają swoją własną sygnaturę brzmieniową,

kabli wygrzanych na danym systemie nie można przepinać do innego, ponieważ ich sygnatura zostanie zaburzona (kable zepsute),

kable długo nieużywane lub wypięte z toru tracą swoją sygnaturę brzmieniową i trzeba je ponownie wygrzewać"

 

O ch** !!

Kto to ? Mr P z Cracov ? :O

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

A czy to nie jest wina większości podstawkowych głośników?

To czego Ci brakuje trzeba szukać w potężnych kolumnach podłogowych, albo w podstawkowych takich jak ja mam - waga 22 kg + wzmacniacze o ogromnej mocy jak na te gabaryty.

Głośniki niczemu nie są winne.

Jak ktoś słucha muzyki na pudełeczkach, których idealnym zastosowaniem są surroundy w kinie domowym - jego problem.

Mi niczego nie brakuje i nie szukam, już znalazłem.

Np. odtwarzacz CD, który nie wczytuje płyt albo wysypuje się przy najmniejszej rysce to broń Boże nie spierd..lony towar tylko "wybredny" albo "kapryśny"

 

Ha ha... ;-)

 

Pamiętam czasy gdy pojawiły się pierwsze płyty CD i playery. Handlowałem winylami, a później rzecz jasna CD.

Wiadomo, że ryski na płycie CD nie mają takiego znaczenia jak na płycie winylowej. Jednak wśród nabywców bardzo szybko wykształciła się chęć kupowania płyt czystych jak lustro. Płyty z nawet małymi ryskami traciły na wartości, chociaż teoretycznie brzmiały identycznie jak nowe.

Śmiać mi się zawsze chciało jak przychodził klient i z poważną miną rasowego audiofila pytał:

czy ta płyta ma jakieś ryski? Bo ja mam odtwarzacz najwyższej klasy, a on nie lubi porysowanych płyt. ;-)

 

Z innego wątku, w miarę normalny, wcale nie tak cichy odsłuch:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wychodzi na jamaszkach moc jakieś 100mW ;)

 

Znów popełniłeś wpis, z którego nie wiadomo co chciałeś przekazać.

A jamaszek jest wiele...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wygrzewanie" kondensatorów- kolejna bzdura. O ile dla C elektrolitycznego mówi się o formowaniu, w którym na skutek pojawienia się napięcia zachodzi proces tworzenia się bariery na okladzinach, który trwa zresztą co najwyżej kilka sekund, to dla C suchych takich zjawisk nie ma. C od początku ma, bo musi mieć, stabilne parametry, a jeśli tak nie jest, to C jest uszkodzony.

 

 

Ha ha... ;-)

 

Pamiętam czasy gdy pojawiły się pierwsze płyty CD i playery. Handlowałem winylami, a później rzecz jasna CD.

Wiadomo, że ryski na płycie CD nie mają takiego znaczenia jak na płycie winylowej. Jednak wśród nabywców bardzo szybko wykształciła się chęć kupowania płyt czystych jak lustro. Płyty z nawet małymi ryskami traciły na wartości, chociaż teoretycznie brzmiały identycznie jak nowe.

Śmiać mi się zawsze chciało jak przychodził klient i z poważną miną rasowego audiofila pytał:

czy ta płyta ma jakieś ryski? Bo ja mam odtwarzacz najwyższej klasy, a on nie lubi porysowanych płyt. ;-)

 

 

 

Znów popełniłeś wpis, z którego nie wiadomo co chciałeś przekazać.

A jamaszek jest wiele...

 

Trzeba mu bylo polecic tarcze szlifujaca jaka poszerzy kat widzenia jego lasara ;) hehe

(to zart jakby ktos chcial sprawdzac!)

Gość LTD12

(Konto usunięte)

...... "kolumn" dwudrożnych opartych na głośnikach: 15-18cm midbas+ wysokotonowa kopułka.

Proszę mi wybaczyć, .....

Jednak chyba ci nie wybaczę.

W imieniu moich dwudrożnych, w obudowie zamkniętej kolumn poczułem się urażony. Nie mam co prawda wysoko-tonowej kopułki, ale nic mi nie brakuje ( prawie;) ).

Oczekuję pokajania się ;), może być po odwiedzinach u mnie i posłuchaniu ( jest to jedne z nielicznych w kraju miejsc gdzie można ... nawet pokrytykować, oczywiście w rozsądnych granicach!!)

Edytowane przez LTD12

"Wygrzewanie" kondensatorów- kolejna bzdura. O ile dla C elektrolitycznego mówi się o formowaniu, w którym na skutek pojawienia się napięcia zachodzi proces tworzenia się bariery na okladzinach, który trwa zresztą co najwyżej kilka sekund, to dla C suchych takich zjawisk nie ma. C od początku ma, bo musi mieć, stabilne parametry, a jeśli tak nie jest, to C jest uszkodzony.

 

Jest jeszcze jedna zaleznosc przy formowaniu. Napiecie pracy i pojemnosc ;) bo 100uf 10v a 100uf 50v

Przy 9v moze wygladac calkiem inaczej jak opis... Ten 100uf 50v moze miec duzo wiecej po formowaniu.

 

Tak czytam i kolumnach podstawkowych wasze opinie. Bedzie trzeba to zatem sprawdzic :)

A moze ktos sluchal i ma jakies zdanie na temat :

KEF IQ3

KENWOOD LS-200

Jako aktywny uczestnik tej dyskusji czuje sie zobowiazany, a wiec: moim zdaniem Dire Straits na kef q1 (poprzednik iq3) gra calkiem fajnie, o wiele fajniej niz gralo na legendarnych tannoy mercury m1. To tyle. Nie spiewalem za malolata nawet "Wlazl kotek"... tzn probowalem, ale mi nie szlo, wiec wiecej po prostu nie slysze.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Kto to ? Mr P z Cracov ? :O

To są wypowiedzi różnych guru, od nich między innymi sound pobierał nauki o bezpiecznikach i podkładkach.

Dla mnie to bajarze, ale jak ktoś lubi bajki to słucha ich z zapartym tchem :) no a potem wypisuje te same pierdoły na forach.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Znajomość innych osób jest wzruszająca, ich myśli, działań, a nawet wzruszeń.

Ale.

Czy nie macie własnego życia, własnych radości, zmartwień ... wreszcie własnych zainteresowań(??), że tak bardzo zajmujecie się innymi.

A może ... wasze hobby to ... "dokopać" innym, ... wówczas, nie, to nie jest wzruszające. To jest żałosne.

To są wypowiedzi różnych guru, od nich między innymi sound pobierał nauki o...

Zapewne za sprawka tych samych guru SC uwierzyl, ze umiejetnosc zaspiewania za malolata Hey Jude to dowod na posiadanie nadludzkiego sluchu, ktory pozwala audio-voodoo-gadzety uslyszec.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Znajomość innych osób jest wzruszająca, ich myśli, działań, a nawet wzruszeń.

Ale.

Czy nie macie własnego życia, własnych radości, zmartwień ... wreszcie własnych zainteresowań(??), że tak bardzo zajmujecie się innymi.

A może ... wasze hobby to ... "dokopać" innym, ... wówczas, nie, to nie jest wzruszające. To jest żałosne.

Bardzo podoba mi się Twój post/apel, o ile jest on skierowany do obu stron. Po nickach, bez cytowania, dokładnie nie pamiętam, kto do którego obozu należy. Ty zdaje się stoisz po stronie słyszących, więc musisz wziąć pod uwagę, że my sceptycy też jesteśmy kopani przez Was po jajkach, więc próbujemy oponować, a używanie obraźliwych epitetów zdarza się używać tak samo dla nas, jak i dla Was.

Czy ... wasze hobby to ... "dokopać" innym ...

A czyja to wina, ze garstka audio-voodoo-fili pcha sie do watku, w ktorym opowiadane przez nich bajki rozbijaja sie o fakty i rzeczywistosc? Jest tyle watkow, w ktorych zbiorowo mozna zaglebiac sie w blogiej nieswiadomosci. Dlaczego tu? Masochizm?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Zauważyłem, że jednak więcej obraźliwych wpisów dokonują "slyszacy"- to typowe, gdyż brak merytorycznych argumentów w dyskusji rodzi agresję.

Swiat jest tak skonstruowany, ze jak ktos publicznie prezentuje swoje poglady to musi sie liczyc z ich publiczna krytyka. A moze zbanowac Przemaka, Lecha, Porlicka i kilku innych aby audio-voodoo-file mogli nieskrepowanie obdzielac nas swoim szczesciem? Apel z d...

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A czyja to wina, ze garstka audio-voodoo-fili pcha sie do watku, w ktorym opowiadane przez nich bajki rozbijaja sie o fakty i rzeczywistosc? Jest tyle watkow, w ktorych zbiorowo mozna zaglebiac sie w blogiej nieswiadomosci. Dlaczego tu? Masochizm?

Ten wątek przeszkadza marketingowcom i ich wzmacniaczom.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A może wypad do saloniku, tego klubu wzajemnej adoracji, gdzie mogą się pławić w audiomagii i nikt postronny nawet nie zapyta na jakim prawie fizyki działa gadżet X bo postronnym wstęp wzbroniony.

 

 

Ten wątek przeszkadza marketingowcom i ich wzmacniaczom.

To też mozliwe, więc próbują wszelkimi sposobami "rozwodnić" temat.

Całą nadzieja, że ktoś szukający opinii nt jakiegoś gadżetu sam jeszcze bedzie potrafił pomysleć i przeczytawszy tu wpisy, pokieruje się zdrowym rozsądkiem.

To też mozliwe, więc próbują wszelkimi sposobami "rozwodnić" temat.

Całą nadzieja, że ktoś szukający opinii nt jakiegoś gadżetu sam jeszcze bedzie potrafił pomysleć i przeczytawszy tu wpisy, pokieruje się zdrowym rozsądkiem.

Rozsądny wyłowi sobie cenne wpisy, choć wpisy rozwadniające potrafią zniechęcić do studiowania wątku. Cóż brak jest merytorycznego nadzoru nad wątkiem stąd taki intensywny trolling w wątku. Mnie on nie przeszkadza umiem oddzielić ziarno od plew, ale wielu może mieć z tym problem.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Obraz jest smutny.

Kilka osob zamiast nazwac rzecz po imieniu i temat olac nadal sie stara. Tez nie wiadomo po co. Jezeli cos jest smutne, to ze tego nie doceniasz.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Mnie on nie przeszkadza umiem oddzielić ziarno od plew, ale wielu może mieć z tym problem.

Bo jesteś doświadczony. Ja już dawno olał bym tę chorą polemikę z "ałdiofilami", którzy słyszą nawet śrubki od wzmacniacza (ich cyrk, ich małpy), ale nie mogę się powstrzymać kiedy ktoś doradza komuś kupno IC za 600zł i kabla głośnikowego za 1000zł, żeby poprawić bas. Był tu taki przypadek w zakładce Start. Kolega tak sobie właśnie rozdysponował kasę. Zamiast inni koledzy zapytać go jaki ma zestaw, może problem z akustyką, to nie. Gotowe linki do kabli. To jest żałosne. Drodzy audiofile. Chcecie to kupujcie mini monolity, kuwety, ale nie wciskajcie/doradzajcie audio wynalazków, które nie będą miały wyraźnego wpływu na brzmienie. To nie jest w porządku. Kolega może wziął pierwszą pensję, naczytał się świerszczyków o cudownych właściwościach audofilskich kabli, a Wy jeszcze dolewacie oliwy do ognia.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.