Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Można, zapraszam następnym razem na rozmowę ;]

 

A co to za branża , w której szanujący się inż. stoi na targach za ladą ?

 

W tej branży , w której ja pracuję na targach ( np. SMM w Hamburgu ) za ladą stoją handlowcy a "interesy" załatwia się w swoim gronie na zapleczu.

Z przodu to co najwyżej kubek albo długopis sobie załatwisz a nikt poważny a już na pewno żaden inż. nie będzie z Tobą chciał rozmawiać.

Aby spotkać się z kimkolwiek liczącym się w branży to musisz go albo znać od lat ( wtedy zawsze wychylisz z nim lampkę wina albo coś mocniejszego i pogadasz co najwyżej o dupie maryny ) albo musisz umówić się z wyprzedzeniem.

Ale tak jest w mojej branży w Twojej może faktycznie na targach stoją za ladą inżynierowie i gadają z każdym kto się nawinie.

W mojej branży też tak jest. Ale w audio akurat do Monachium zjeżdża cała czołówka.

 

No ale chyba taki Nelson Pass czy Ole Vitus nie gada z każdym spoconym Januszem, łowcą gadżetów ? ;)

 

 

W Monachium możesz pogadać ze światiwą czołówką. Regularnie jest Dan D'Agostiono, Andrew Jones, Alon Wolf i wielu innych z najlepszych firm audio oraz ich "techniczni". Jeśli trochę znasz język i umiesz zagadać to można się sporo dowiedzieć. Oczywiście nie chodzi o jakieś super tajne rozwiązania konieczne do budowy kopii, tylko o pewne ogólne aspekty. Jeśli wiesz o co pytać, to uzyskasz potrzebne informacje mogące pomoc w wyborze sprzętu. To nie wystarczy do konstruowania DIY ale do decyzji zakupowej jak najbardziej. Taki Parantulla nie ma o tym pojęcia. Żyje w świecie swoich wyobrażeń, tak samo jak o sprzętach audio. Wyobraża sobie jak gra ten czy tamten. Dla niego wszystko jest za trudne

 

Rzeczywiście wystarczy trochę znać język;)))

 

Do decyzji zakupowych wystarcza, a targi są po to by sprzedać, a nie po to by wymieniać wiedzę ;)

 

Więc jak sądzisz, jakie informacje są tam podawane? Czysty PR ;D

A co to za branża , w której szanujący się inż. stoi na targach za ladą ?

Bywa w branży technicznej, np. Targi Poznańckie czy Kieleckie (mimo, ze piździ).

 

dbx w szpuli może nie zabija dynamiką, ale powoduje że szumy w większości przypadków są poniżej szumów źródła. Nie zawsze, ale najczęściej. Dynamika jest wierna do oryginału, no prawie wierna. Tylko jak ktoś gra solo na kontrabasie daje się zauważyć pewne uchyby działania systemu.

Dodam tylko, że dbx dla szpulowca i dbx w kaseciaku technicsa to dwie różne rzeczy.

 

 

No ale chyba taki Nelson Pass czy Ole Vitus nie gada z każdym spoconym Januszem, łowcą gadżetów ? ;)

 

Spocony Janusz, jak to określasz nie ma wstępu w 1 dzień targów, który jest tylko dla branży. Ale jak się postarasz to i w ten dzień można tam wejść. Ole Vitus jest co roku i bez problemu możesz z nim pogadać. To spoko gość. Tak samo możesz pogadać z innymi tuzami świata audio. To są normalni ludzie. Ten segment rynku jest trochę inny niź pozostałe branże. Nikt hurtem nie kupuje wzmacniaczy po 30000€ czy kolumn po 100000€. Dlatego chcąc niechcąc muszą podchodzić do ludzi indywidualnie.

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

A co to za branża , w której szanujący się inż. stoi na targach za ladą ?

 

Projektowanie tuneli ;) Za lada nie stoję, ale chodzę sobie i można ze mną pogadać ;)

Żeby od inżyniera się czegoś dowiedzieć, to najpierw trzeba umieć zadać pytanie a potem jego odpowiedź zrozumieć. Po forum widać doskonale, kto baja a kto mógłby rzeczywiście z takiej okazji skorzystać. Nie wszyscy...

 

Pomijając obowiązkowy wkład PR w każdej wypowiedzi. Nejlepiej zapytać kontrolnie na czym przyoszczędzili (odpowiedzą, że na niczym) i potem z prawdziwym inżynierem zajrzeć do obudowy. Sama prawda będzie widoczna.

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

A tak poważniej, to na audioshow z polskich firm bylo troche inzynierow/konstruktorow . Michal Jurewicz z Mytka byl, Tomasz Rogula z ZZ, pan od procesora ;), avcon tez wlasciciel/konstruktor z ktorym milo mozna bylo porozmawaic, i paru innych ktorych nazwisk nie znam/ nie pamietam. Szczerze mowiac zaskoczony bylem nawet ze dane mi bylo porozmawiac z takimi ludzmi. Ale trudno oczekiwac aby przyjezdzali projektanci z zachodnich krajow, za duzo tych imprez jest aby inzynierowie wszedzie jezdzili, wiec sila rzeczy reprezentuje ich dystrybucja. Projektanci pojawiaja sie lokalnie badz na wazniejszych imprezach.

 

Żeby od inżyniera się czegoś dowiedzieć, to najpierw trzeba umieć zadać pytanie a potem jego odpowiedź zrozumieć.

 

Dokladnie. Richard Feynaman podczas wywiadu dla bbc ladnie pokazal o czym tutaj piszesz.

 

A tu panowie niech sobie wlacza napisy i posluchaja o atomach, temparturze, dganianiach i pomysla czy mechanika kwantowa ma cos do czynienia z torem audio.

 

Tam pewnie tez się trafi odwiedzający inżynier

 

Odwiedzający to nie wystawca.

Poza tym ja pisałem o targach a takie audio szoł to przy prawdziwych i liczacych się targach to co najwyżej turecki bazar próżności.

Raz byłem i nigdy więcej nie zamierzam tracić czasu na pseudo odsłuchy czy słuchanie marketingowego bełkotu i megalomanskich opowieści z mchu i paproci.

Odwiedzający to nie wystawca.

Poza tym ja pisałem o targach a takie audio szoł to przy prawdziwych i liczacych się targach to co najwyżej turecki bazar próżności.

Raz byłem i nigdy więcej nie zamierzam tracić czasu na pseudo odsłuchy czy słuchanie marketingowego bełkotu i megalomanskich opowieści z mchu i paproci.

 

Trzeba przyznać, ze jest to pogląd godny polecenia ;)

 

 

A tu panowie niech sobie wlacza napisy i posluchaja o atomach, temparturze, dganianiach i pomysla czy mechanika kwantowa ma cos do czynienia z torem audio.

 

 

Oczywiscie, ze ma. Np. bez kwantówki nie byłoby tranzystorów.

Gość

(Konto usunięte)

Raz byłem i nigdy więcej nie zamierzam tracić czasu na pseudo odsłuchy czy słuchanie marketingowego bełkotu i megalomanskich opowieści z mchu i paproci

deprecjonujesz najwieksze swieto , a ile potem recenzji i opinii , w kótrych mozesz wziąc udział, a tak nie byłes , nie widziales , i jak będziesz dyskutował .

Gość

(Konto usunięte)

Nie zapomniałeś czegoś dodać na końcu? ;)

moze zapomnialem:) ale nic o sluchaniu przeciez Jarkowi nie pisalem:)

przyjedź w tym roku "taka imprezka"zostaniesz do środy:):)

Edytowane przez slawek.xm

 

Tak jak teraz do sieciówek za 50 tys.

 

Tutaj słowa "większość" i "wszyscy" zdecydowanie nie pasują, w każdym razie ja się nie ślinię, nie zadroszczę, a raczej patrzę na to z politowaniem dla tych co to kupują. Od razu uprzedzając kontrę: tak, nigdy czegoś takiego nie słuchałem i nawet nie miałem w ręku i wolbym taką kasę przepuścić na cokolwiek nawet ulotnego albo gdzieś/komuś podarować

Edytowane przez audiofan01
Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Odwiedzający to nie wystawca.

Poza tym ja pisałem o targach a takie audio szoł to przy prawdziwych i liczacych się targach to co najwyżej turecki bazar próżności.

Raz byłem i nigdy więcej nie zamierzam tracić czasu na pseudo odsłuchy czy słuchanie marketingowego bełkotu i megalomanskich opowieści z mchu i paproci.

 

A ja po prostu napisałem ze inżynierowie są na wystawach, komentując w ten sposób abstrakcyjne problemy jakie tworzycie :)

 

Co do twojego nastawienia to chyba rozumiem uczucie,bo podobne jeżeli chodzi o robienie zakupów ubran.

Natomiast ciesze się za to ze wystawy audio mi sprawiają frajdę. Nie spinam tam tylko tylko ciesze się moim hobby.

Tutaj słowa "większość" i "wszyscy" zdecydowanie nie pasują, w każdym razie ja się nie ślinię, nie zadroszczę, a raczej patrzę na to z politowaniem dla tych co to kupują. Od razu uprzedzając kontrę: tak, nigdy czegoś takiego nie słuchałem i nawet nie miałem w ręku i wolbym taką kasę przepuścić na cokolwiek nawet ulotnego albo gdzieś/komuś podarować

Spotkałeś kogoś, kto się przyznaje do ślinienia? ;)

Dla wszystkich, którzy jeszcze jara nie poznali , jego piosenka:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Spotkałeś kogoś, kto się przyznaje do ślinienia? ;)

 

Nieśmieszne...

11000 postów. Wszystkie o niczym?

Autor jednego przeboju (beret z antenką) sili się na nowego hita, ale... słabiutko panie, słabiutko...

No nie wychodzi...

Ale próbuj dalej. Może być tylko lepiej...

Dodam tylko, że dbx dla szpulowca i dbx w kaseciaku technicsa to dwie różne rzeczy.

Sam dbx działa w szpuli i kaseciaku tak samo, ale ze względu na znacznie trudniejsze warunki w kaseciaku, wynikające z większych strat procesu zapis/odczyt może być tam słychać więcej uchybów z tego wynikających. Np. uchyb poziomu odczytu nie wynikający z sygnału źródłowego (jakaś wada nośnika taśmy) będzie przez dbx podwojony w skali logarytmicznej. Kaseciaki są bardziej narażone na takie błędy. Moim zdaniem dbx do szpuli a do kaseciaków wszystkie systemy Dolby.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Może Ty? , no ale Ciebie w real'u nie widziałem:-(

 

Zazwyczaj jest tak, że im ktoś ma większą ilość postów na forum = mniejsza szansa na poznanie tego kogoś w realu :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Dajcie spokój personalnym wycieczkom. Przyczyniają się tylko do niepotrzebnego podgrzania atmosfery.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Bo jak zwykle każdy ciekawy wątek prędzej czy później musi odwiedzić największy forumowy troll,

który będzie robił wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę, opowiadając dyrdymały niestworzone.

Nie dość że wydłubane z nosa, to jeszcze nie na temat i się kręci jak smród po gaciach i miągwi,

bo roznoszący drinki kelner mu powiedział jak się nazywa ten facet pod ścianą i z kim on tam gada,

a ten już się podjarał i popuścił w spodnie, bo w tym samym pomieszczeniu przebywał zanim go pogonili

i teraz ma temat na dwa tygodnie do opowiadania na forum kogo to on nie zna i z kim to on nie rozmawiał.

Ja też kiedyś byłem na wycieczce szkolnej w Warszawie i rozmawiałem z inżynierami byłego FSO

i tak ich umiejętnie podszedłem, że mi wyjawili największe tajemnice branży moto, o których nikt nie wie.

Na przykład mi powiedzieli, że tak naprawdę te wszystkie zachodnie marki to są mocno przereklamowane,

a ich rozwiązania techniczne i patenty są do niczego i daleko w tyle za nowinkami stosowanymi w Polonezach.

Tyle tej wiedzy wtedy posiadłem, że teraz muszę chodzić po internetowych forach i się z wszystkimi nią dzielić,

bo normalnie chyba nie wytrzymam i zaraz zemdleję, tak mnie ta nagromadzona wiedza od środka rozpiera...

Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.