Audio mity

[Фома]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Edit do Szymona

Nie wiedzaiłem że Szymon jest taimtrawelersem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Stycznia 2018 przez Фома

[szymon1977]

A tak poza tym to czasem sobie żartujemy, a czasem mówimy na serio.

Dobry zart odnosi sie do faktow a nie z nimi rozmija, wiec nawet jesli zartujesz wypada trzymac poziom.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak widac proba okreslenia rzeczywistosci za pomoca nieadekwatnych parametrow moze sie nie udac.

Nie wiedzaiłem że Szymon jest taimtrawelersem

To wlasnie dobry przyklad, bo nie podrozuje w czasie, a tylko jestem Samozwanczym Miszczem Edycji Postuff

 

Ps. Pożyczysz wiadro prądu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Stycznia 2018 przez szymon1977

[Dzius]

Dobry zart odnosi sie do faktow a nie z nimi rozmija, wiec nawet jesli zartujesz wypada trzymac poziom.

Mój poziom jest czasem pionowy. :-)

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez Dzius

[szymon1977]

Mój poziom jest czasem pionowy. :-)

Patrzac na pion przez pryznat poziomu wychodzi wartosc rowna zero :-)

[Dzius]

Patrzac na pion przez pryznat poziomu wychodzi wartosc rowna zero :-)

Chyba Szymonie zaczynasz latać w n-wymiarowej przestrzeni Minkowskiego.

[szymon1977]

Chyba Szymonie zaczynasz latać w n-wymiarowej przestrzeni Minkowskiego.

Wprost przeciwnie, przestrzenie ktore wydaja sie byc n-wymiarowe sprowadzam do dwoch wymiarow.

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez szymon1977

[Фома]

Jak widac proba okreslenia rzeczywistosci za pomoca nieadekwatnych parametrow moze sie nie udac.

A jak byś określił rzeczywistość ?

[szymon1977]

A jak byś określił rzeczywistość ?

"Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście."

[Bunk]

Użytkownik dzarro dnia 03.01.2018 - 19:15 napisał

 

Wersja 8.0 plus zagęszcza brzmienie. Wersja purist z odcietą siecią gra ciemniej i łagodniej niż odpowiednik w 7.1. Rzeczywiście chyba stara wersja jest lepsza ale na 100% nie mam jeszcze wyrobionego zdania. Z to w wersji 8.0 lepiej niż w 7.1 gra wariant purist z dostępem do sieci choć dalej jest to brzmienie słabsze niż bez netu.

No i weź bądź tutaj otwarty na poznanie. Przecież to jest już chore. Tak, chore.

 

Jedno z najciekawszych i zadziwiających zjawisk. Gapisz się na zachowanie elektronów, to strzelają na płytkę za szczelinami jak do tarczy, nie gapisz się, zachowują się jak fala. Wielki Einstein głowił się już nad podobnymi zjawiskami. Jakby cząstki w jakiś telepatyczny sposób komunikowały się ze sobą. Wysunął kiedyś jakąś teorię na temat tego tajemniczego komunikowania się cząstek (gdy jedna miała ujemny ładunek, ta druga jakby wiedziała o tym wcześniej i wtedy przybierała przeciwny), jakoś tak to było, ale jak to u wielkich uczonych bywa, ktoś wykazał że Einstein się mylił :-) Tak czy siak zjawiska zachodzące w mechanice kwantowej są tajemnicze i wspaniałe. Wątpię, żeby ktokolwiek, kiedykolwiek ją do końca zrozumiał. Chyba dlatego producenci voodoo gadżetów tek chętnie używają określenia "kwantowy" :-)

Jest jednak tzw stała Placka, która dosyć stanowczo określa, kiedy mamy rozpatrywać zjwaisko kwantowo a kiedy klasycznie. Przewód, tranzystor, posiadający kilkadziesiąt atomów na warstwę, zachowuje się w sposób przewidywalny. Ludzie, księżyc nie zniknął od 4 mld lat bo ma więcej niż kilkadziesiąt atomów. Skończcie już z tą kwantologią w makroskopowym świecie jakim są przewody elektryczne i elektronika audio. Wiecie co ograniczyło procesory PC? Kwantowy świat. Już nie dało się zmiejszyć tranzystorów w procesorach, mają po kilkadziesiąt atomów i koniec, idziemy w rdzenie. A wy tutaj o ogromnych miedzianych przewodnikach w konktekście kwantowych procesów. Nic nie wiecie o świecie kwantowym i gdzie on się znajduje, nieprawdaż?

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez Bunk

[Bezlitosna Niusia]

PlaNcka.

Placek - to ja, według mojej szwagierki

[Bunk]

PlaNcka.

Placek - to ja, według mojej szwagierki

Oczywiście, że Plancka. Jak mogłeś odczytać to inaczej?

[szaman777]

Przecież to oczywiste, ze gadżety voodoo audio mimo kwantowych nazw nie mają z mechaniką kwantową nic wspólnego. Interesuje się tym hobbystycznie. Lubię czytać naukowe periodyki na ten temat. Mam namyśli mechanikę kwantową.

Znajdzie jednak takiego typa co zjadł na tej mechanice 10 lat i niech przeprowadzi wywiad z takim Rafaellem odnośnie jego kwantowej deski.

1000USD stawiam, ze taka rozmów doprowadzi do totalnej porażki Rafaella.

[M-K]

Przecież to oczywiste, ze gadżety voodoo audio mimo kwantowych nazw nie mają z mechaniką kwantową nic wspólnego. Interesuje się tym hobbystycznie. Lubię czytać naukowe periodyki na ten temat. Mam namyśli mechanikę kwantową.

Znajdzie jednak takiego typa co zjadł na tej mechanice 10 lat i niech przeprowadzi wywiad z takim Rafaellem odnośnie jego kwantowej deski.

1000USD stawiam, ze taka rozmów doprowadzi do totalnej porażki Rafaella.

 

Hmmmm... obawiam się że równie prawdopodobnym zakończeniem będzie opadnięcie rąk, niedowierzanie a potem prośba żeby odwieźć fachowca do domu.... :)

[Bunk]

Przecież to oczywiste, ze gadżety voodoo audio mimo kwantowych nazw nie mają z mechaniką kwantową nic wspólnego. Interesuje się tym hobbystycznie. Lubię czytać naukowe periodyki na ten temat. Mam namyśli mechanikę kwantową.

Znajdzie jednak takiego typa co zjadł na tej mechanice 10 lat i niech przeprowadzi wywiad z takim Rafaellem odnośnie jego kwantowej deski.

1000USD stawiam, ze taka rozmów doprowadzi do totalnej porażki Rafaella.

Bo mechanika kwantowa dotyczy pojedynczych cząstek elementarnych. Czy komuś nagle tunelowała deska pod przedłużacz? Czy nagle znalazła się u sąsiada, skoro taka kwantowa?

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez Bunk

[przemak]

Czy nagle znalazła się u sąsiada,

 

To się zdarza. Deski, flaszki, drobne zwierzęta, żony... ;)

[Bunk]

To się zdarza. Deski, flaszki, drobne zwierzęta, żony... ;)

A nie, żona musi być makroskopowa, w żadnym calu kwantowa.

[szymon1977]

Jest jednak tzw stała Placka, która dosyć stanowczo określa, kiedy mamy rozpatrywać zjwaisko kwantowo a kiedy klasycznie.

De facto określa ona, kiedy parametry, którymi określamy wielkości zjawisk dostrzegalnych "gołym okiem" zaczynają się wykładać, a nie kiedy zaczynają się dziać cuda zakrzywiające prawa fizyki. Ale fakt, czułość słuchu przeciętnego audio-voodoo-fila wykracza poza stała Placka.

 

A nie, żona musi być makroskopowa, w żadnym calu kwantowa.

Ano, też jestem zwolennikiem kształtów rubensowskich.

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez szymon1977

[szaman777]

Apropos. Między 23 a 3 godzina w nocy w syslwestra doznałem kompletnego urwania filmu. Nie wiem w jakiej galaktyce przebywałem. Może to ma coś wspólnego z kwantami. Bardziej bym stawiał na domowej roboty absynt wg receptury z ponad 100 lat. ;)

Tylko między 2 a 3 byłem sam. A jak sam nie byłem to ludzie uznali, ze zachowuje się godnie, nie zataczam się.

To dopiero tajemnica.

[Bunk]

Apropos. Między 23 a 3 godzina w nocy w syslwestra doznałem kompletnego urwania filmu. Nie wiem w jakiej galaktyce przebywałem. Może to ma coś wspólnego z kwantami. Bardziej bym stawiał na domowej roboty absynt wg receptury z ponad 100 lat. ;)

Tylko między 2 a 3 byłem sam. A jak sam nie byłem to ludzie uznali, ze zachowuje się godnie, nie zataczam się.

To dopiero tajemnica.

To akurat jest absolut. Tak się napić, stracić film i nikt o tym nie wie, bo zachowujesz sie przyzwoicie. Gratuluję dobrego charakteru.

[szymon1977]

Apropos. Między 23 a 3 godzina w nocy w syslwestra doznałem kompletnego urwania filmu. Nie wiem w jakiej galaktyce przebywałem. Może to ma coś wspólnego z kwantami. Bardziej bym stawiał na domowej roboty absynt wg receptury z ponad 100 lat. ;)

Tylko między 2 a 3 byłem sam. A jak sam nie byłem to ludzie uznali, ze zachowuje się godnie, nie zataczam się.

To dopiero tajemnica.

Ok. Ale czy to wystarczy aby uznać, że hifi wsadzone w kuwetę gra lepiej?

[Bunk]

Ano, też jestem zwolennikiem kształtów rubensowskich.

Ja akurat preferuję płaski brzuch a miałem na myśli to, że nie tuneluje do sąsiada, jak cząstki, czy tam deski, elementarne.

[szymon1977]

To akurat jest absolut. Tak się napić, stracić film i nikt o tym nie wie, bo zachowujesz sie przyzwoicie. Gratuluję dobrego charakteru.

Eee... tam. Szkoda zdrowia i czasu na chlanie jak się cyrku nie odpier... no chyba, że drineczka do Forum,no ale to nie jest chlanie.

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez szymon1977

[szaman777]

Przeszło mi przez myśl porzyczenie kuwety już po urwaniu filmu. Jak się najadłem rosołu i innego dobrego żarcia to sam się z tego śmiałem.

Tak, że koledzy uważajcie z absyntem. Tym prawdziwym. :)

[Bunk]

Przeszło mi przez myśl porzyczenie kuwety już po urwaniu filmu. Jak się najadłem rosołu i innego dobrego żarcia to sam się z tego śmiałem.

Tak, że koledzy uważajcie z absyntem. Tym prawdziwym. :)

Akurat każdy alkohol w nadmiernej ilości wyzwala demony. U poczciwych ludzi nie, oczywiście. Co do kuwet, Asura zmierzył częstotliwośc sieci i okazało się że waha się pomiędzy, z grubsza, 49 a 51 Hz. Wow, jak on to zmierzył. Bo tak jest od początku chyba sieci 50Hz. Niestety na pytania użytkowników co daje jego listwa pod przedłużacz, lał wodę. Niedawno, w grudniu. Zrobił połowę roboty, stiwerdził, że częstotliwośc nie stoi w miejscu, co wiedzieliśmy już 40 lat temu i koniec. Na pytanie, co daje decha, lanie wody. Zupełnie go nie rozumiem.

[szymon1977]

Buforowanie 100-200ms na normalnym dysku 7200 jest wystarczające przy 120-160 śladach, a to nawet na WIN XP z 4GB RAM. Tyle, że w tle antywirus, dropbox, teamviewer i parę innych. Niestety nie mogłem uruchomić fidelizera, po pierwsze go nie mam a po drugie komputer był już przeciążony, jakbym zapuścił jeszcze fidelizer, to by komputer nie podołał i stanął ;)

 

Jakieś pytania jeszcze?

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez szymon1977

[przemak]

stiwerdził, że częstotliwośc nie stoi w miejscu, co wiedzieliśmy już 40 lat temu

 

Ale dopiero niedawno umiemy wykorzystać ;)

[sylwon38]

 

 

Nie o to tu chodzi. To czym piszesz to iluzja.

Tu chodzi o to że sam akt obserwacji wprowadza w niej zmiany.

Podobnie jest z tymi pojedynczymi elektronami. Kiedy włączyć detektor już po przejściu przez szczeliny, cofa się jakby w czasie i przełazi tylko przez jedną ze szczelin, a nie tak jakby potrafił przez dwie jednocześnie. Gra nam na nosie maleńkie bydlę :-)

[porlick]

Bo w skali kwantowej nie umiemy obserwować i mierzyć tak, by nie było wpływu na obiekt obserwowany.

[nozkiwrozki]

:)

 

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sylwon38]

Napisano wczoraj, 16:52

 

Użytkownik sylwon38 dnia 04.01.2018 - 12:43 napisał

Chodzi głównie o to, żeby nie podkreślały sybilantów, bo tego nienawidzę, o ile naprawdę kable mogą mieć na to wpływ.

 

>szpakowski

Trochę mogą mieć na to wpływ.

Upraszczając albo podbijają to pasmo albo obcinają.

Nikt nie skomentował, czy kolega szpakowski ma słuszność, czy niekoniecznie? Edytowane 5 Stycznia 2018 przez sylwon38