Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Pora założyć czapeczki foliowe, jutro o 9:15 synoptycy zapowiadają miejscowe występowanie pękających zwieraczy wśród miłośników voodoo.

Rozbieramy rezonans Schumanna na części pierwsze.

 

 

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?” - Friedrich Nietzsche
Achievement unlocked!

17 godzin temu, Chicago napisał:

OK. Słuchanie tylko intuicyjne i audiofilskie też ma swoje zalety...

Ps.

Jak leci Queen to rad jestem niesłyszeć, że jest nagrany czy tam zagrany krzywo.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

W dniu 14.06.2022 o 17:08, Chicago napisał:

He he. Też. Myślę sobie, że bez podstawowej wiedzy muzycznej, wgląd w nagranie jest mocno ograniczony - aczkolwiek trzeba przyznać, że audiofilizm jest pozytywną chorobą. W wielu wypadkach powoduje, czy też motywuje, do poszukiwań i spojrzenia na muzykę nie tylko w kontekście jej odczuwania.

Słuchanie osoby wykształconej muzycznie jest inne niż osoby nie mającej o tym pojęcia.

Przecież muzycy nie nagrywają płyt dla muzyków. Nie miało by to sensu. Muzyka sprawia radość miliardom ludzi, którzy  nie mają zielonego pojęcia o dźwiękach, harmonii itd. Oni odbierają ją emocjami, a te emocje sprawiają im radość, czasem refleksję, czasem niezrozumienie. 

Muzykowi znacznie trudniej odbierać muzykę "dziewiczo". On wnika w strukturę nagrania, zaczyna ją rozbierać na kawałki. Jest niejednokrotnie bardziej skoncentrowany na treści i formie, a nie na brzmieniu. Brzmienie może sobie sam dowyobrażać 😏

9 minut temu, jurek1 napisał:

Przecież muzycy nie nagrywają płyt dla muzyków.

A to zdziwiłbś się bardzo. Muzycy jazzowi nagrywają dla siebie, dla swojego resume i dla innych muzyków jazzowych. Bo jak nazwać nagranie płyty i wydanie jej w 50 egzemplarzach...??? 😉

Parker's Mood

3 godziny temu, Tadeiro napisał:

Rozbieramy rezonans Schumanna na części pierwsze.

Po co? ta pani przoduje w shumanach i innych takich. 😆

Qrwa nie dałem rady przebrnąć przez to wszystko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Godzinę temu, Chicago napisał:

A to zdziwiłbś się bardzo. Muzycy jazzowi nagrywają dla siebie, dla swojego resume i dla innych muzyków jazzowych. Bo jak nazwać nagranie płyty i wydanie jej w 50 egzemplarzach...??? 😉

Sam nagrywam dla siebie 🙂 miałem na myśli że nie nagrywają dla innych muzyków.

5 minut temu, jurek1 napisał:

miałem na myśli że nie nagrywają dla innych muzyków.

No nie wiem nie wiem... ale i tak i nie. Przecież 'najbliżsi' i 'bliscy'... i kilku innych, przychodzi cię 'pooglądać', to i płytkę wypada dać w ramach wdzięczności.  😁

Parker's Mood

Godzinę temu, Chicago napisał:

No nie wiem nie wiem... ale i tak i nie. Przecież 'najbliżsi' i 'bliscy'... i kilku innych, przychodzi cię 'pooglądać', to i płytkę wypada dać w ramach wdzięczności.  😁

Alibo jaki pliczek!

4 godziny temu, Chicago napisał:

Fajnie, cieszę się i raduję razem z tobą. Proszę tylko, żebyś przestał męczyć worek.

Boisz się, że balonik na prawdy absolutne Ci pęknie? Z całym szacunkiem dla Twojej pasji, ale jazz to tylko maleńki fragmencik świata muzyki jest.

2 godziny temu, Chicago napisał:

A to zdziwiłbś się bardzo. Muzycy jazzowi nagrywają dla siebie, dla swojego resume i dla innych muzyków jazzowych. Bo jak nazwać nagranie płyty i wydanie jej w 50 egzemplarzach...??? 😉

Porażką, dziwactwem, kaprysem..

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Boisz się, że balonik na prawdy absolutne Ci pęknie? Z całym szacunkiem dla Twojej pasji, ale jazz to tylko maleńki fragmencik świata muzyki jest.

I o to chodzi. Dlatego osoba tego nigdy nie zrozumie i nigdy do osoby jazz ani nie zapuka, ani nawet nie pomacha rączką. I niczego się nie boję, a szczególnie chłopców, którzy chcieliby przemycić jakąś wiedzę, ale po prostu nie mają o temacie pojęcia. I to by było na tyle z tobą - naprawdę nie chce mi się z tobą gadać i cokolwiek ci dziecko tłumaczyć. Zajmij się czymś innym - rowery, samochody... covid, ukraina show... jazz zostaw w spokoju, jak i całą muzykę. Po prostu dalej sobie słuchaj jak słuchałeś i nie przejmuj się niczym. Pa pa.

Parker's Mood

1 godzinę temu, Chicago napisał:

Dlatego osoba tego nigdy nie zrozumie i nigdy do osoby jazz ani nie zapuka, ani nawet nie pomacha rączką.

Coś Ci się kolego pomyliło: ja chwilową fascynację jazzem mam już dawno za sobą, znów w muzyce cenię jej podstawowe wartości.

1 godzinę temu, Chicago napisał:

...chcieliby przemycić jakąś wiedzę, ale po prostu nie mają o temacie pojęcia.

Z całym szacunkiem dla wiedzy, doświadczenia i przede wszystkim pasji, ale sprowadzanie tak szerokiego pojącia jakim jest muzyka do własnych jazd nt jazzu to jest przeciwieństwo pojęca o temacie. Równe dobrze mógłbyś ograniczyć się do discopolo, też by z tego nic nie wyszło.

1 godzinę temu, Chicago napisał:

Zajmij się czymś innym...

Tak to byś mógł napisać w swoim autorski wątku - jak w tym Ci się nie podoba co czytasz, to daj mi ignora albo po prostu z niego wyjdź skoro merytoryczna dyskusja Cię przerasta.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

5 hours ago, Chicago said:

A to zdziwiłbś się bardzo. Muzycy jazzowi nagrywają dla siebie, dla swojego resume i dla innych muzyków jazzowych. Bo jak nazwać nagranie płyty i wydanie jej w 50 egzemplarzach...??? 😉

Może i tak. Ale chciałbym mieć np.: cały komplet sesji "in a Silent Way" w takij formie i chronologii jak to wtedy nagrano. Sądzę, że na trzech płytach CD nie można było zmieścić wszystkiego. A z pewnością w trakcie tej sesji dużo, może nie nagrywano, ale grano dla siebie.

 

12 minut temu, szymon1977 napisał:

ja chwilową fascynację jazzem mam już dawno za sobą,

Co masz za sobą? Chyba podniesiony ogon, a nie jazz.

24 minuty temu, szymon1977 napisał:

skoro merytoryczna dyskusja Cię przerasta.

Meritum z tobą, to to samo co podobieństwo konia z koniakiem. Wracasz do ignorów! Że też się zlitowałem i wypuściłem cię z rezerwatu? To był błąd.

Parker's Mood

30 minut temu, Chicago napisał:

Meritum z tobą, to to samo co podobieństwo konia z koniakiem.

Przeczytaj chłopcze tytuł wątku i kilka ostatnich postów, a będziesz miał szansę zrozumieć, dlaczego Twoje zagłębianie się tutaj w jazz to takie samo OT jak zagłębianie się w discopolo. Być może w temacie jazzu jesteś najlepszy, za utraciłeś kontakt z rzeczywistością.

34 minuty temu, Chicago napisał:

Wracasz do ignorów!

Lżej Ci będzie udawać, że otaczajacej Cię rzeczywistości nie ma. Miłej zabawy życzę.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 godzinę temu, slawek.xm napisał:

może jeszcze przyjdą... 🙂

Zadymiona knajpka jazzowa raczej mi się z kobietami nie kojarzy, koncert metalowy tym bardziej. Zapowiada się bal samców, ale kto wie...

21077609_516145348718011_816465295377651

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość

(Konto usunięte)
1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Zadymiona knajpka jazzowa raczej mi się z kobietami nie kojarzy, koncert metalowy tym bardziej. Zapowiada się bal samców, ale kto wie...

21077609_516145348718011_816465295377651

na czole powinna sobie wytatuować 🙂

24 minuty temu, slawek.xm napisał:

na czole powinna sobie wytatuować 🙂

Oj tam dziadku, ten świat to już nie dla Ciebie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

To co oferuje jazz, nie oferuje żadna inna muzyka - ale samo słuchanie jazzu z domowego stereo nic nie daje, oprócz jakieś audiofilskiej przyjemności. A już niesłuchanie jazzu, nieosłuchanie z jazzem, nieznajomość historii jazzu, nieznajomość podstawowych elementów jazzu i stylów, a wypowiadanie się na temat jazzu... daje 'nic do kwadratu'. I to nie jest skierowane do nikogo personalnie - jak zapytam o chociaż pięć ostatnich koncertów jazzowych, to poza kilkoma wyjątkami, nikt nic nie powie, bo co ma powiedzieć....??? Tak samo jak zapytam o przeczytane książki na temat jazzu...??? Też raczej czarno widzę Szymonów i jemu podobnych. Oczywiście jest na Forum AS kilku kolegów, przed którymi czapki z głów w temacie, ale to są jednostki i nie należą do nich userzy typu szymon1977 - on lubi pofantazjować i ubogacaś się w tematy, których nawet nigdy nie dotknął, jak chociażby właśnie jazz. Ale to dotyczy prawie Was wszystkich - tylko mały promil ludzi słucha jazzu i rozumie co się w tej muzyce dzieje. Proszę się nie obrażać, bo to jest po prostu prawda. 

Parker's Mood

21 minut temu, Chicago napisał:

To co oferuje jazz, nie oferuje żadna inna muzyka - ale samo słuchanie jazzu z domowego stereo nic nie daje, oprócz jakieś audiofilskiej przyjemności. A już niesłuchanie jazzu, nieosłuchanie z jazzem, nieznajomość historii jazzu, nieznajomość podstawowych elementów jazzu i stylów, a wypowiadanie się na temat jazzu... daje 'nic do kwadratu'.

To samo można powiedzieć o metalu.

22 minuty temu, Chicago napisał:

...tylko mały promil ludzi słucha jazzu i rozumie co się w tej muzyce dzieje. Proszę się nie obrażać, bo to jest po prostu prawda. 

To samo można powiedzieć o metalu.

23 minuty temu, Chicago napisał:

Proszę się nie obrażać, bo to jest po prostu prawda. 

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Teraz, Chicago napisał:

Dlatego o metalu nie dyskutuję...

Dlatego i ja o jazzie.

1 minutę temu, Chicago napisał:

nie męczę... zwierza.

Jesteś pewien? Przeczytaj tytuł wątku, w którym piszesz.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.