Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, paww napisał:

Wtedy takie wrażenia będą opisywane w zakładce "Hi end" i będą spory, który neuropimplant gra lepiej i jak można go ulepszyć aby dawał jeszcze lepszy dźwięk 🙂 

Np. wymienić wejściowy bufor na prądowy 😉.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

W dniu 13.03.2024 o 09:23, xajas napisał:

Nie wyobrazam sobie, jak oni sobie radza w zyciu codziennym, przy podejmowaniu wazniejszych decyzji, albo w prawdziwych, bardziej konfliktowych sytuacjach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie radzą sobie.

W dniu 13.03.2024 o 15:41, Piotr Sonido napisał:

Przyjąłem. 

Jakby zignorować Sonido to z ostatnich miesięcy połowa wypowiedzi by wyparowała. Wszędzie Sonido.

Troszkę pożartowalim... A w temacie. Na innym forum w ramach dyskusji o kablach jest problem czy podłączać uziemienie do urządzeń w 2 kl. ochronności czy nie. Jedni piszą, że można, ale nie trzeba, inni że nie wolno. No bo nie wolno. Kiedyś w końcu będą straty w ludziach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Misio38

Byś mógł mnie obrazić, najpierw muszę cenić Twoje zdanie.

Niestety ale są conajmniej dwie definicje "dźwięku", zależy kto się jakimi aspektami zajmuje. Nawet wikipedia podaje obie - drugą, po przecinku, od "a także...". Czyli jedną z definicji dźwięku jest "wrażenie słuchowe wywołane taką falą". Więc zamiast się czepiać czytajcie do końca to co cytujecie chociaż

Tak, czyli ta fala, ktora te „wrazenia sluchowe“ wywoluje wbrew domniemaniom Szymona w naszym otoczeniu po prawdzie ISTNIEJE!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )


Czyli czytamy do konca i sie czepiamy

Szymon, odwracasz kota ogonem inpowolujesz sie na przemakowe wypowiedzi.
Jestes mataczem.
Przepros

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
48 minut temu, xajas napisał:

Tak, czyli ta fala, ktora te „wrazenia sluchowe“ wywoluje wbrew domniemaniom Szymona w naszym otoczeniu po prawdzie ISTNIEJE!

Nie rozumiesz Szymona i się czepiasz ... 

Fale dźwiękowe (dźwięki jedno znaczenie) istnieją. Można je obiektywnie zmierzyć. Nie istnieją dźwięki (drugie znaczenie) w znaczeniu subiektywnego wrażenia powstałego w mózgu słuchacza, którego w zasadzie nie da się obiektywnie zmierzyć ... więc Szymon przyjmuje, że w zasadzie nie istnieje ... 

Dźwięku w znaczeniu wrażenia w przestrzeni nie ma, jest dźwięk w znaczeniu fala dźwiękowa ...

Edytowane przez szpakowski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  Nooo, wy to z bumem macie wklad do forum. Imponujace

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
2 godziny temu, xajas napisał:

Tak, czyli ta fala, ktora te „wrazenia sluchowe“ wywoluje wbrew domniemaniom Szymona w naszym otoczeniu po prawdzie ISTNIEJE!

Oczywiście, fala istnieje bez względu na definicję. Ale raz jest dźwiękiem, a raz dźwiękiem nie jest, zależnie od "pola eksploatacji". Definicja psychoakustyczna ma sens i jest przydatna w tej dziedzinie wiedzy. Błędem jest mieszanie "dwóch systemów walutowych" i przenoszenie definicji psychoakustycznej na grunt techniki, co Szymon robi. Ale definicja jest OK i można się upierać.

nagrywamy.com

1 godzinę temu, ProjectPi napisał:

- Morze piszemy przez "rz"! 

- Nieprawda, może piszemy przez "ż"!!! 

Jeszcze żebyśmy to w mózgu pisali "dźwięk", to co pomiędzy głośnikiem a uchem np "dźwienk", to byłaby szansa, że koledzy pisząc rozróżnią to, co myli im się gdy mówią.

-----

2 godziny temu, szpakowski napisał:

więc Szymon przyjmuje, że w zasadzie nie istnieje ... 

Ja niczego nie przyjmuję - ja tylko szanuję to co już przyjęto.

2 godziny temu, szpakowski napisał:

Fale dźwiękowe (dźwięki jedno znaczenie) istnieją. Można je obiektywnie zmierzyć. Nie istnieją dźwięki (drugie znaczenie) w znaczeniu subiektywnego wrażenia powstałego w mózgu słuchacza, którego w zasadzie nie da się obiektywnie zmierzyć ...

Mieszasz rzeczy proste - oba zjawiska istnieją, ale to co istnieje w mózgu (wrażenie słuchowe), nie istnieje w przestrzeni pomiędzy głośnikiem a błoną bębenkową (fala dźwiękowa). Oczywiście nie ma to żadnego znaczenia jeśli po prostu zmienimy kolumny i powiemy np "poprawiła się scena". Ale od zrozumienia, że scena nie wydobywa się z głośnika, nie leci przez pokój, nie wpada przez ucho do naszej głowy i nie leci prosto do mózgu, zacząć wypada zrozumienie jak powstaje.

-----

27 minut temu, przemak napisał:

Błędem jest mieszanie "dwóch systemów walutowych" i przenoszenie definicji psychoakustycznej na grunt techniki, co Szymon robi.

Mieszasz to Ty, bo psychoakustyka to właśnie zależność pomiędzy dwoma rożnymi definicjami, pomiędzy dźwiękiem jako falą dźwiękową, a dźwiękiem jako wrażeniem powstałym w mózgu - ja właśnie rozróżniam to, co kolegom się myli. 

-----

3 godziny temu, xajas napisał:

Tak, czyli ta fala, ktora te „wrazenia sluchowe“ wywoluje wbrew domniemaniom Szymona w naszym otoczeniu po prawdzie ISTNIEJE!

Nie wiem jak na to wpadłeś, ze fala dźwiękowa może nie istnieć, bo ja nic takiego nawet nie sugerowałem - to Twoje domniemanie i nie przypisuj mi jego atorstwa.

3 godziny temu, xajas napisał:

Czyli czytamy

Jeśli czytaj, to zacznij od fragmentu, który zacytowałem i nie wyrywaj pojedynczych słówek ze zwrotów, w których zostały użyte.

-----

24 minuty temu, Ajothe napisał:

dodałeś, że Szymon jest w błędzie

Sprostuję: napisał co jest błędem, natomiast błąd popełnił pisząc, że ja ten błąd popełniam, bo ja robię coś przeciwnego.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

49 minutes ago, rafa said:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  Nooo, wy to z bumem macie wklad do forum. Imponujace

Przynajmnie nie rozpowszechniamy bajek, twierdząc, że są prawdziwe.

Pokaż mi, w których moich wpisach piszę coś co jest nieprawdziwe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kurczę, może trochę wolniej, bo ja już nie nadążam za tymi zagadnieniami, niby tylko dźwięk a za chwilę będziemy analizowali widmo promieniowania kosmicznego, rozważając czy istnieje czy nie.

Proponuję założyć temat: "@szymon1977 teorie wszelakie - wątek zbiorczy" ... i tam przenieść wszystkie dalsze dyskusje ... 

Nie róbmy śmietnika w kolejnym wątku.

2 minuty temu, szpakowski napisał:

Proponuję założyć temat: "@szymon1977 teorie wszelakie - wątek zbiorczy" ... i tam przenieść wszystkie dalsze dyskusje ... 

Nie róbmy śmietnika w kolejnym wątku.

To pachnie dyskryminacją.

2 minuty temu, szpakowski napisał:

Nie róbmy śmietnika w kolejnym wątku.

"Audio mity" są chyba właśnie od tolerowania różnych śmietników i polemice z tymi śmietnikami 😉.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

21 minut temu, paww napisał:

To pachnie dyskryminacją.

Mnie pachnie izolatka

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
11 minut temu, Ajothe napisał:

Na forum nie wszystko musi być poważne, a takie wymiany zdań to świetna rozrywka 😋

Krotkie OT jest zawsze ok. Ale watki potrafia dryfowac na kilka stron. To nie rozrywka tylko frustracja dla czytajacych w temacie.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
Godzinę temu, szpakowski napisał:

Proponuję założyć temat: "@szymon1977 teorie wszelakie - wątek zbiorczy" ... i tam przenieść wszystkie dalsze dyskusje ... 

Nie róbmy śmietnika w kolejnym wątku.

Mniej pisz a więcej czytaj, bo to śmietnika  nadają się głównie Twoje komentarze.

-----

Godzinę temu, paww napisał:

Kurczę, może trochę wolniej, bo ja już nie nadążam za tymi zagadnieniami, niby tylko dźwięk a za chwilę będziemy analizowali widmo promieniowania kosmicznego, rozważając czy istnieje czy nie.

Bez obaw, nie trzeba nic z tego rozumieć, by żonglując sprzętem audio bawić się w hifi. Ale dla własnej satysfakcji warto zrozumieć choć podstawy.

Ciekawym faktem np jest, że hifi nie tworzy sceny, a jest ona efektem pomyłki mózgu, który z dwóch podobnych fal dźwiękowych, zamiast utworzyć dwa podobne wrażenia słuchowe dochodzące z dwóch kolumn (źródła rzeczywiste), błędnie tworzy jedno wrażenie słuchowe dochodzące gdzieś z pomiędzy (źródła pozorne). I tu pojawia się sedno sprawy, bo niby wiemy, że dźwięk wydobywa się z dwóch kolumn, a jednak wyraźnie słyszymy, że dźwięk słyszymy jakby gdzieś pomiędzy kolumnami ktoś grał na gitarze. To dźwięk i tamto dźwięk, ale to jedno słowo określa dwa różne zjawiska.

-----

40 minut temu, rafa napisał:

Krotkie OT jest zawsze ok.

To po co je ciągniecie w nieskończoność? A jeszcze zlatują się nowi.

-----

Godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Z tym że znaczna część ostatnich postów jest o Szymonie.

Oznacza to że jest mitem?

 

Dobre 🙂

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

7 minut temu, szymon1977 napisał:

Ciekawym faktem np jest, że hifi nie tworzy sceny, a jest ona efektem pomyłki mózgu, który z dwóch podobnych fal dźwiękowych, zamiast utworzyć dwa podobne wrażenia słuchowe dochodzące z dwóch kolumn (źródła rzeczywiste), błędnie tworzy jedno wrażenie słuchowe dochodzące gdzieś z pomiędzy (źródła pozorne). I tu pojawia się sedno sprawy, bo niby wiemy, że dźwięk wydobywa się z dwóch kolumn, a jednak wyraźnie słyszymy, że dźwięk słyszymy jakby gdzieś pomiędzy kolumnami ktoś grał na gitarze. To dźwięk i tamto dźwięk, ale to jedno słowo określa dwa różne zjawiska.

Czemu to błąd i pomyłka?

Godzinę temu, paww napisał:

To pachnie dyskryminacją.

Jaka dyskryminacja? Przecież nie zabraniam Szymonowi pisać na forum. Każdy chyba jednak przyzna, że jest tak barwną i wzbudzającą liczne kontrowersje osobowością, że warto gdzieś w jednym miejscu zebrać jego dorobek. 

Dotychczas wiele wątków zamieniało się w dyskusję skupiającą się wokół Szymona i główny temat wątku się rozmywał ... 

20 minut temu, A co tam napisał:

Czemu to błąd i pomyłka?

W przypadku hifi ta pomyłka jest urocza, ale gdyby w krzakach czaiły się na Ciebie dwa tygrysy, to wypatrywałbyś jednego gdzieś pomiędzy nimi.

15 minut temu, Ajothe napisał:

To żadna pomyłką mózgu, a zamierzony efekt realizatora dźwięku...

Realizator wie, że mózg się pomyli i to wykorzystuje.

-----

8 minut temu, szpakowski napisał:

Dotychczas wiele wątków zamieniało się w dyskusję skupiającą się wokół Szymona i główny temat wątku się rozmywał ... 

Masz do mnie pretensje, że piszesz o mnie zamiast na temat? Jeśli już to utwórzcie sobie wątek "o szymonie1977", ułatwicie pracę moderacji i życie pozostałym forumowiczom.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 minutę temu, szymon1977 napisał:
22 minuty temu, A co tam napisał:

Czemu to błąd i pomyłka?

W przypadku hifi ta pomyłka jest urocza, ale gdyby w krzakach czaiły się na Ciebie dwa tygrysy, to wypatrywałbyś jednego gdzieś pomiędzy nimi.

Nie wyjaśniłeś czemu to pomyłka czy błąd. Potrafisz to jasno uzasadnić?

32 minuty temu, szymon1977 napisał:

Bez obaw, nie trzeba nic z tego rozumieć, by żonglując sprzętem audio bawić się w hifi. Ale dla własnej satysfakcji warto zrozumieć choć podstawy.

Ciekawym faktem np jest, że hifi nie tworzy sceny, a jest ona efektem pomyłki mózgu, który z dwóch podobnych fal dźwiękowych, zamiast utworzyć dwa podobne wrażenia słuchowe dochodzące z dwóch kolumn (źródła rzeczywiste), błędnie tworzy jedno wrażenie słuchowe dochodzące gdzieś z pomiędzy (źródła pozorne). I tu pojawia się sedno sprawy, bo niby wiemy, że dźwięk wydobywa się z dwóch kolumn, a jednak wyraźnie słyszymy, że dźwięk słyszymy jakby gdzieś pomiędzy kolumnami ktoś grał na gitarze. To dźwięk i tamto dźwięk, ale to jedno słowo określa dwa różne zjawiska.

Trudno się z tym nie zgodzić, przecież trochę w tej zabawie w audio o to chodzi. No może słowo "pomyłka" może czasami niefortunnie brzmieć, chociaż jest to faktycznie pewne oszustwo naszych zmysłów.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.