Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

ABX ma na celu potwierdzenia wykrycia różnic. Ślepy test to nic innego jak zwykłe odsłuchy tylko robione bardziej obiektywnie. Do oceny co nam bardziej się podoba jak znalazł.

ABX bada bardziej zdolności do wykrywania małych różnic, która to zdolność jest różna u różnych osób. To dobry sposób na poznanie własnych możliwości.

dlatego abx to ciekawostka naukowy folklor na podstawie ktorych mozna wynalezc lekarstwo na raka ale nie który odpowie co mi sie bardziej podoba

dlatego abx to ciekawostka naukowy folklor na podstawie ktorych mozna wynalezc lekarstwo na raka ale nie który odpowie co mi sie bardziej podoba

 

Otóż lekarstwa na raka nie wynajduje sie przy pomocy testów abx. Jest to duzo bardziej skomplikowana sprawa, ale to nie miejsce by o tym pisać.

Wyślij żonę do sklepu i każ jej kupić 20 różnych warzyw i owoców.

Zasiądź wygodnie w fotelu i nie wiedząc co będziesz akurat jadł spróbuj odgadnąć w większości co to jest.

Warunek nie wiesz co żona kupiła , wszystko masz pokrojone w takiej samej wielkości kostkę i nie wąchasz tego zapamiętale i nie zadajesz żadnych pytań tylko na łyżce pakujesz sobie do ust.

Spróbuj , naprawdę warto ;)

Widzisz problem w tym że ja w porównaniach sprzętowych nigdy nie stosowałem procedury ABX. Nie stosowałem też zasady ślepego testowania. Te zasady również nie były stosowane, mimo nazwy, w słynnym "Wielkopolskim teście ABX". Ja jestem odporny na nazwę firmy, marketing i wygląd sprzętu. Nie jestem tylko odporny na niefachowe procedury techniczne w porównywaniu sprzętu. Wtedy dyskutuję ;-).

P.S. Oczywiście przy okazji spróbuję tego testu wyżej opisanego przez Ciebie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Rozumiem że hobby rządzi się innymi prawami ale mam wrażenie patrząc na awersję niektórych osób do ślepego testowania że w całej tej audiofilii nie chodzi o dźwięk.

Bo jak inaczej jak tłumaczyć to że do oceny co jak gra potrzebne są, metki, ceny, opinie itp. czyli wszystko co nie jest bezpośrednio związane z dźwiękiem.

metki są potrzebne tym ktorzy w zyciu tez ich potrzebują - tak jest w kazdej dziedzinie nie wrzucaj wszystkich do jednego wora

ja wielkrotnie wybierałem produkt tanszy i z mniej znanej manufaktury nawet DIY

Edytowane przez biniek84

O właśnie.

Dlatego testy ABX wykorzystywane przy produkcji kompresorów i kodeków audio - czyli jak sprzedać produkt audiopodobny, by tłuszcza była zadowolna i myślała, że ma hie-end.

Pospolite umysły jest znacznie łatwiej wyprowadzić w pole. Wykorzystuja to producenci produkcji wielkoseryjnych.

 

Jakiś szlachcic to pisze?

Od razu widać niepospolitość umysłu...

Każdy świadomie lub nie kieruje się "metkami" i dlatego fajnie jest czasami dla higieny spróbować to wszystko wyzerować i zobaczyć co z tego wyjdzie ;)

Dziś porównywalem sieciowki,jedna oryginalna od wzmacniacza druga od ps3, dla mnie jeden ch*j, zero różnicy,moje pomieszczenie 18 m,bez adaptacji,nie słychać nawet jak zmienię płytę a co mówić o kablach :)

Każdy świadomie lub nie kieruje się "metkami" i dlatego fajnie jest czasami dla higieny spróbować to wszystko wyzerować i zobaczyć co z tego wyjdzie ;)

 

Znaczy co z adidasa mam przejść na obibasa ze stadionu ? :)

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

@Przemek

pewnie audio dlatego jest ciekawe bo pelne niespodzianek i zwrotów akcji - najlepsze jest właśnie obalanie mitów

Edytowane przez biniek84

Widzisz problem w tym że ja w porównaniach sprzętowych nigdy nie stosowałem procedury ABX. Nie stosowałem też zasady ślepego testowania. Te zasady również nie były stosowane, mimo nazwy, w słynnym "Wielkopolskim teście ABX". Ja jestem odporny na nazwę firmy, marketing i wygląd sprzętu. Nie jestem tylko odporny na niefachowe procedury techniczne w porównywaniu sprzętu. Wtedy dyskutuję ;-).

P.S. Oczywiście przy okazji spróbuję tego testu wyżej opisanego przez Ciebie.

 

Ja też jestem odporny na nazwę czy marketing dlatego sprzęt wybierałem według mojego gustu a nie tego co jest napisane w kolorowych ulotkach.

Więc zgadzamy się choć w jednym - sprzęt wybieramy po uprzednich odsłuchach U SIEBIE w domu.

Taki wybór jest z zasady wyborem subiektywnym więc z oczywistych względów Tobie może się podobać lecz 10 innym osobom już nie koniecznie ale to nie świadczy o tym ,że jesteś głuchy.

Masz po prostu swój sprecyzowany gust muzyczny , czyli producent określonego sprzętu sprostał Twoim oczekiwaniom i wpasował się w Twój gust.

Z obiektywizmem nie ma to nic wspólnego i mieć nie może ale przecież właśnie o to chodzi w tej zabawie.

Dlatego każdy kupuje to co uważa za stosowne dla niego i nie sugeruje się uprzedzeniami.

 

P.S.

 

Jak będziesz robił ten test ,o którym pisałem muszą być spełnione wszystkie warunki , o których wspominałem.

Inaczej nie ma on sensu.

 

pozdr.

To samo co z testów ABX - absolutnie nic ;)

 

Zgoda. Z wpisu nie wynika absolutnie nic. Z testów ABX juz może cos wynikac, choć zgodzę sie, że są one dosyć męczące. Ale to nie znaczy, że są błedne.

 

Dla mnie wystarczy zwykły ślepy test, z szybkim przełączaniem lub bez niego. Ważne by testujący nie widział, którego urządzenia lub elementu słucha w danym momencie. Widzę, ze budzi to powszechny sprzeciw, ale w takim razie odpowiedz mi na takie pytanie:

 

W jaki sposób wyeliminować wzajmną interakcję zmysłów tak, aby nie wpływała na rezultat testu?

metki są potrzebne tym ktorzy w zyciu tez ich potrzebują - tak jest w kazdej dziedzinie nie wrzucaj wszystkich do jednego wora

ja wielkrotnie wybierałem produkt tanszy i z mniej znanej manufaktury nawet DIY

nie jestes na forum od dzis, jak juz pewnie zdolales zauwazyc wiekszosc dyskusji konczy sie albo na zwyklym wyzywaniu, albo wlasnie na argumentach masz tani i ciulowy system, nie mozesz tego uslyszec, zobaczyc, poczuc itd. niestety ale duzo wiecej osob przywiazuje wage do metek niz sie wydaje.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

ślepy test jest jak najbardziej zasadny wazne tylko zeby go przeprowadzić w miarę uczciwie - tj we własnym systemie i zeby trwal on wystarczająco długo - na pewno nie 10 min czy godzinę

jak ja dostałem kabelki do rozroznienia to po pierwszej godzinie wiedzialem ktory gra inaczej po 2 dniach juz roznic nie bylo a na koniec okazalo sie ze kable sa identyczne

Edytowane przez biniek84

Znaczy że nie załapałeś kontekstu w jakim to pisałem ;)

 

A wydawało mi się, że złapałem ....

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

ślepy test jest jak najbardziej zasadny wazne tylko zeby go przeprowadzić w miarę uczciwie - tj we własnym systemie i zeby trwal on wystarczająco długo - na pewno nie 10 min czy godzinę

jak ja dostałem kabelki do rozroznienia to po pierwszej godzinie wiedzialem ktory gra inaczej po 2 dniach juz roznic nie bylo a na koniec okazalo sie ze kable sa identyczne

Dokładnie tak jest czasem wydaje nam się że różnica jest bo być powinna według nas. A na koniec niespodzianka bo różnica znika.

Człowiek nie jest najlepszym miernikiem dźwięku i jeśli jest się tego świadomym to łatwiej uniknąć błędnych decyzji ;)

 

A wydawało mi się, że złapałem ....

Masz rację.

 

Wydawało Ci się.

Edytowane przez Przemysław_51508

To samo co z testów ABX - absolutnie nic ;)

nie zgodze sie z tym stwierdzeniem. wystarczy, ze po takim tescie osoba, ktora normalnie slyszy, a dziwnym trafem podczas takiego testu juz nie, nie bedzie juz tak butnie i definitywnie glosila swoich prawd objawionych, a z odrobina pokory bedzie normalnie dyskutowac.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

nie zgodze sie z tym stwierdzeniem. wystarczy, ze po takim tescie osoba, ktora normalnie slyszy, a dziwnym trafem podczas takiego testu juz nie, nie bedzie juz tak butnie i definitywnie glosila swoich prawd objawionych, a z odrobina pokory bedzie normalnie dyskutowac.

 

Do czasu :)

Minie trochę, popisze na forum, poczyta innych i "odzyska" słuch :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Warunek nie wiesz co żona kupiła , wszystko masz pokrojone w takiej samej wielkości kostkę i nie wąchasz tego zapamiętale i nie zadajesz żadnych pytań tylko na łyżce pakujesz sobie do ust.

Na odgadnięcie każdego z produktów masz powiedzmy 10 sek czasu - tyle powinno wystarczyć bo przecież burak to burak a ziemniak to ziemniak , ślepy by odróżnił.

Spróbuj , naprawdę warto ;)

A kolega nie chodził do szkoły na biologię?

 

" Zmysły węchu i smaku są czynnościowo powiązane ze sobą i wpływają na wydzielanie soków trawiennych i proces trawienia pokarmów w przewodzie pokarmowym."

 

"Receptory smakowe mieszczą się w tzw. Kubkach smakowych języka, dzięki którym człowiek odróżnia cztery smaki: słodki, kwaśny, gorzki i słony. Podczas żucia i połykania pokarmów ich zapach przenika z tylnej części jamy ustnej do górnej jamy nosowej, gdzie pobudza wyspecjalizowane komórki węchowe, które przesyłają odpowiednie sygnały do mózgu."

chłopaki to na serio nie jest takie łatwe czasem roznice dopowiadamy sobie i po 10 min przesluchanego materiału to są strzały

roznice moga sie pojawic po 3 dniach słuchania i czasem dopiero wtedy mozna je stwierdzic - bledny wynik testu abx nie swiadczy ze roznic nie ma

 

A kolega nie chodził do szkoły na biologię?

 

" Zmysły węchu i smaku są czynnościowo powiązane ze sobą i wpływają na wydzielanie soków trawiennych i proces trawienia pokarmów w przewodzie pokarmowym."

 

"Receptory smakowe mieszczą się w tzw. Kubkach smakowych języka, dzięki którym człowiek odróżnia cztery smaki: słodki, kwaśny, gorzki i słony. Podczas żucia i połykania pokarmów ich zapach przenika z tylnej części jamy ustnej do górnej jamy nosowej, gdzie pobudza wyspecjalizowane komórki węchowe, które przesyłają odpowiednie sygnały do mózgu."

 

masz racje ale jak w krotkim czasie po sobie smakujesz rozne warzywa to te zmysły glupieją i nie odrózniają - to jest wlasnie ten mindfuck na ktorym opieraja się abx

gdybys rano zjadł marchewkę i miał powiedzieć co zjadłes to nie ma problemu, wieczorem burak tez by nie sprawił problemu ale bezpośrednio po sobie juz nie jest oczywiste

Edytowane przez biniek84

bledny wynik testu abx nie swiadczy ze roznic nie ma

Pozytywny wynik testu za to daje 100% pewności że różnica jest.

Negatywny daje wskazówkę że różnice są minimalne lub ich może nawet nie być. Oczywiście tylko i wyłącznie dla badającego.

Edytowane przez Przemysław_51508
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.