Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

....Dyzman ,, nikt do tej pory o brzmieniu nie chciał dyskutować,, ..no właśnie...

może ja zapytam...jak brzmi ? ... za bardzo się nie rozpisuj...krótko

....Dyzman ,, nikt do tej pory o brzmieniu nie chciał dyskutować,, ..no właśnie...

może ja zapytam...jak brzmi ? ... za bardzo się nie rozpisuj...krótko

 

Mirek no teraz to chyba prowokujesz... Rafał krótko nie potrafi bo to pasjonat...

Mirek no teraz to chyba prowokujesz... Rafał krótko nie potrafi bo to pasjonat...

 

nie prowokuję, zapytałem poważnie....nie lubię długich opisów

kilka konkretnych słów ma dla mnie większe znaczenie

jeżeli Rafał nie potrafi to może Ty się pokusisz.....

Pisalem wielokrotnie. Nikogo to tak naprawde nie interesowalo. Woleli skupic uwage na elektrycznych zlaczkach.

Jesli sie spotkamy to posluchasz i sam ocenisz . Co bym nie napisal to i tak nie odda rzeczywistosci. Poza tym zaraz ktos napisze ze to tylko moje zdanie wiec.....

Mirek, 300 Amplifona to nie jest punk odniesienia dla Jazza. Z kilku powodow. Przynajmniej dla mnie.

Pisalem wielokrotnie. Nikogo to tak naprawde nie interesowalo. Woleli skupic uwage na elektrycznych zlaczkach.

Jesli sie spotkamy to posluchasz i sam ocenisz . Co bym nie napisal to i tak nie odda rzeczywistosci. Poza tym zaraz ktos napisze ze to tylko moje zdanie wiec.....

Mirek, 300 Amplifona to nie jest punk odniesienia dla Jazza. Z kilku powodow. Przynajmniej dla mnie.

 

...podaj kilka powodów dlaczego Amplifon nie może byc punktem odniesienia ?

Dla mnie? Prosze bardzo. Pierwszy zasadniczy to nie interesuja mnie konstrukcje stricte lampowe. Drugi, system w ktorym bedzie dokonywany odsluch skonfigurowany jest pod Amplifona ,pod ewidentna charakterystyke lampy. Do tego oceniac beda osoby zafascynowane takim brzmieniem. Trzy, to mocno egzotyczna konstrukcja. Czy to aby seryjne urzadzenie? Poza tym dla mnie to zaden punkt odniesienia jakim sa z pewnoscia urzadzenia znanych audiofilskich marek zachodnich ktore produkuja urzadzenia na masowa skalę. Dlatego widzialbym tu takie konstrukcje . Zalatwcie Accu,Maka,Gryphona itp itd. Przedzial okreslilem juz wczesniej 30-50 tys.

nie prowokuję, zapytałem poważnie....nie lubię długich opisów

kilka konkretnych słów ma dla mnie większe znaczenie

jeżeli Rafał nie potrafi to może Ty się pokusisz.....

 

Wybacz po co mi to...Jestem zadowolony. Opiszę Ci to w niestandardowy sposób.... Na tą chwilę mam cztery gitary Gibson SG, Burny Les Paul,(Japońska kopia z lat 70) Fertyga (lutnicza gitara ) i Telecaster którego zrobił młody Lutnik ...Zgadnij która gra najlepiej?

...Każda jest świetna, zależy do czego ją podłączysz...

Trzy, to mocno egzotyczna konstrukcja. Czy to aby seryjne urzadzenie? Poza tym dla mnie to zaden punkt odniesienia jakim sa z pewnoscia urzadzenia znanych audiofilskich marek zachodnich ktore produkuja urzadzenia na masowa skalę. Dlatego widzialbym tu takie konstrukcje . Zalatwcie Accu,Maka,Gryphona itp itd. Przedzial okreslilem juz wczesniej 30-50 tys.

 

Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że nawet jakby ten cały Jazz niewiele ten pojedynek przegrał to tak naprawdę by wygrał.

Bo widzę, że Tobie wyłącznie o zawody chodzi.

 

 

Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że nawet jakby ten cały Jazz niewiele ten pojedynek przegrał to tak naprawdę by wygrał.

Bo widzę, że Tobie wyłącznie o zawody chodzi.

Zle widzisz. Do Elberotha chcialem glownie pojechac po to by zabaczyc co ten wzmacniacz potrafi w skali absolutnej. Z czystej ciekawosci. Prawdopodobnie nigdy wiecej nie bede mial okazji by podlaczyc do niego kolumny za cwierc miliona zlotych.

Poza tym stwierdzilem ze gra na poziomie wzmacniaczy drozszych niz on sam a Elberoth zaproponowal sprawdzenie tego u niego. To tyle jesli chodzi o zawody. Mnie nie potrzeba potwierdzenia innych osob . Wiem jak gra,na jakim poziomie i ile jest wart.

 

Szanowny moderatorze Vlado,czekam na informacje o wadach tego urzadzenia. Moze czegos sie dowiem o czym nie wiem

Dla mnie? Prosze bardzo. Pierwszy zasadniczy to nie interesuja mnie konstrukcje stricte lampowe. Drugi, system w ktorym bedzie dokonywany odsluch skonfigurowany jest pod Amplifona ,pod ewidentna charakterystyke lampy. Do tego oceniac beda osoby zafascynowane takim brzmieniem. Trzy, to mocno egzotyczna konstrukcja. Czy to aby seryjne urzadzenie? Poza tym dla mnie to zaden punkt odniesienia jakim sa z pewnoscia urzadzenia znanych audiofilskich marek zachodnich ktore produkuja urzadzenia na masowa skalę. Dlatego widzialbym tu takie konstrukcje . Zalatwcie Accu,Maka,Gryphona itp itd. Przedzial okreslilem juz wczesniej 30-50 tys.

 

...bardzo zle podchodzisz do tematu...jeżeli myślisz że Jazz może być jakąś konkurencją dla Amplifona

to bardzo się mylisz, dlatego napisałem że nie chodzi o porównanie a posłuchanie i poznanie Wile

żaden rozsądny człowiek nie będzie zrównywał tych wzmacniaczy ze sobą. Jeżeli już takie porównanie

nastąpi to tylko z ciekawości lub zabawy i pewnie dla większego doświadczenia ...każdy ma swoją półkę

i miejsce w szeregu ;-)

 

,,załatwcie Accu, Maka, Gryphona itp itd. Przedział określiłem już wcześniej 30 - 50 tys,,

....w tym momencie poczułem się trochę jak Don King ;-)

przypominasz mi trochę zawodnika który chodzi po ringu i buńczucznie wykrzykuje - dajcie mi przeciwnika

jak takowy się pojawia to zawodnik szybkim krokiem wychodzi z ringu i podąża w kierunku szatni ;-)

 

na koniec powiem tylko tyle....jesteś wielkim miłośnikiem firmy Wile ale i zarazem wielki szkodnikiem

nie wiem czy to lęk, może ktoś tobie ch....o podpowiada ale tak to odbieram.....

aby takim przykrym akcentem nie zakończyć, bo to jest mój ostatni wpis w tym wątku

może na jesień pożyczę od Witkowskiego Jazza aby u siebie zorganizować taki odsłuch....zastanowię się

.....i tak coś czuje że nie będzie sie czego wstydzić.

 

P.S. tylko nie pomyśl że się obraziłem bo nie chcę w tym wątku pisać ;-)

Edytowane przez Miroslav1

Woleli skupic uwage na elektrycznych zlaczkach.

 

W moim przypadku - "złączki żyrandolowe" nagłaśniałem aby pokazać twoje typowe NIEKONSEKWENCJE.

Gdy opisujesz cuda na kiju w przypadku sieciowek i "upgradow" co piszesz? jak to 'lepsze' bolce wpływają, gdy lejesz wodę na temat kondycjonera, zastanawiasz się na "upgradem" ...gniazd - bo lepszy styk i oczywiście od razu lepsze brzmienie...

o dziwo "złączki żyrandolowe" w brzmieniu znienacka ci nie przeszkadzają...

poczekaj na "upgrade" Jazza - pan konstruktor (ciekawe za ile?) wymieni te złączki na coś innego - wtedy uwalisz wpis na 3 strony jak go wyniosło w "Ultra haj end brzmieniowy"?

Już o tym tez pisałem - to (poza obudową) urządzenia z półki DIY - i mogą sobie brzmieć najlepiej na całym świecie, tyle że cena (przeznaczona na otwarty rynek)za taka obudowę + to co w środku nie powinna być większa niż 2-3 kzł.

 

system w ktorym bedzie dokonywany odsluch skonfigurowany jest pod Amplifona ,pod ewidentna charakterystyke lampy. Do tego oceniac beda osoby zafascynowane takim brzmieniem. Trzy, to mocno egzotyczna konstrukcja. Czy to aby seryjne urzadzenie?

 

kolejne NIEKONSEKWENCJE

- ty jesteś też zafascynowany brzmieniem W. - jak wiec wyobrażasz sobie porównywanie go z czymkolwiek innym?

- Wile to nie jest egzotyczna konstrukcja???!!!

- Wile to seryjne urządzenie? Nie żartuj sobie.

Rozumiem ,ze dla Ciebie to uzasadnione konstruktywne i rzeczowe dyskutowanie i uzasadniona krytyka :-)

A wady,tak ewidentne i widoczne dla wielu ,miedzy innymi i Ciebie. Wskaż kilka ,scharakteryzuj i opisz czym sie w tej konstrukcji objawiają,na co maja wplyw itp.

 

Jako moderator nie oceniam wyrobów żadnej firmy. Ja odnoszę się wyłącznie do wpisów w tym wątku.

Twierdzę, że krytyczne opinie zamieszczane w tym wątku mają w większości uzasadnienie w stanie rzeczywistym, potwierdzonym fotografiami owego urządzenia. Zatem Twoje postępowanie polegające na eliminowaniu z dyskusji wszystkich, którzy owe mankamenty wykazują, jest działaniem sprzecznym z zasadami wolnej i otwartej dyskusji a zaczyna przejawiać znamiona oczywistej apologetyki hołubionej marki.

moderacja.

 

Drugą cześć zapytania, rozumiem że kierujesz do mnie jako użytkownika forum?

Ja mam tylko jedną uwagę co do tego wzmacniacza. Jego absurdalną cenę w stosunku do wartości materiałowej, zaangażowania inżynierskiego i technicznego. Może prościej - zarzut użycia części i gotowych podzespołów poziomu standard, a może i nie (chińszczyzna na kilogramy, płytki drukowane) przypadkowa topologia i montaż podzespołów oraz ich jakość, uważam za całkowicie usprawiedliwiony i w żaden sposób nie usprawiedliwiający kosmicznej dla takiego wytworu ceny.

Sprawa bardziej ogólna - Twoje podejście i zaangażowanie w obronę wszystkiego co ta firma wytworzy. Najlepszym odzwierciedleniem jest tytuł tego wątku - "super-integra"! Na jakiej podstawie, czyli przez jakie uznane periodyki branży audio, wystawy światowe, itp. ten wzmacniacz został zaszczycony takim określeniem??? Jaki autorytet branżowy pozycjonuje go własnie jako super-integrę? @dyzman???

Swoim zacietrzewieniem, arogancja i stronniczością w traktowaniu swych adwersarzy, więcej szkodzisz tej firmie, niż każda z pojedynczych krytycznych wypowiedzi. Bo firma o prawidłowym podejściu do krytyki, wykorzysta ja jako dźwignie do poprawienia swego wizerunku. Ty histerycznie zaprzeczający wszystkiemu co jest krytykowane, jesteś wyłącznie śmiesznym naganiaczem. A dla Ciebie wszystko co wytworzy firma "WILE" ma na stałe imputowany przedrostek "super" :-))))

Jest jeszcze jedna możliwość. Ty być może jesteś prawdziwym specjalistą w tym co robisz w kierunku tej firmy i po prostu chcesz ja zniszczyć? Ale to już by była całkiem inna bajka.

I jeszcze moja osobista rada. Niechaj ten wzmacniacz stanie do porównawczych odsłuchów u poważnych klubowiczów, dopiero po nich oceńmy jego wartość. Inaczej można bardzo skrzywdzić rodzimego producenta. A to zwykłe zawistne świństwo, nic poza tym!

 

pozdrawiam serdecznie,

Włodek.

 

 

...bardzo zle podchodzisz do tematu...jeżeli myślisz że Jazz może być jakąś konkurencją dla Amplifona

to bardzo się mylisz, dlatego napisałem że nie chodzi o porównanie a posłuchanie i poznanie Wile

żaden rozsądny człowiek nie będzie zrównywał tych wzmacniaczy ze sobą. Jeżeli już takie porównanie

nastąpi to tylko z ciekawości lub zabawy i pewnie dla większego doświadczenia ...każdy ma swoją półkę

i miejsce w szeregu ;-)

 

,,załatwcie Accu, Maka, Gryphona itp itd. Przedział określiłem już wcześniej 30 - 50 tys,,

....w tym momencie poczułem się trochę jak Don King ;-)

przypominasz mi trochę zawodnika który chodzi po ringu i buńczucznie wykrzykuje - dajcie mi przeciwnika

jak takowy się pojawia to zawodnik szybkim krokiem wychodzi z ringu i podąża w kierunku szatni ;-)

 

na koniec powiem tylko tyle....jesteś wielkim miłośnikiem firmy Wile ale i zarazem wielki szkodnikiem

nie wiem czy to lęk, może ktoś tobie ch....o podpowiada ale tak to odbieram.....

aby takim przykrym akcentem nie zakończyć, bo to jest mój ostatni wpis w tym wątku

może na jesień pożyczę od Witkowskiego Jazza aby u siebie zorganizować taki odsłuch....zastanowię się

.....i tak coś czuje że nie będzie sie czego wstydzić.

 

P.S. tylko nie pomyśl że się obraziłem bo nie chcę w tym wątku pisać ;-)

Mysle ,ze zle interpretujesz to co napisalem. Ja nie porownuje Jazz,a do Amplifona. Skad takie przeswiadczenie ? A co do Accu ,Maka,Gryphona to nie ja naciskalem by takie porownanie zrobic. Wydaje mi sie ze ten przedzial cenowy bedzie dobrym do wybrania czegos do takiego testu a jesli chodzi o zwykly odsluch tego wzmacniacza to nie trzeba do tego zadnej konkurencji. Tu nie chodzi o zawody choc wielu tutaj domaga sie tego i tylko dlatego ktos wymyslil forme sprawdzenia tego wzmacniacza wlasnie w taki sposob. Jesli chcesz posluchac Jazza ,wypozycz go tak jak piszesz lub przyjedz do mnie gdzie posluchasz go w dobranym systemie w dobrych warunkach. Trzeba jasno okreslic czy zamierzamy zwyczajnie posluchac na nim ulubionych plyt czy chcemy sprawdzic go z konkurencją . Od propozycji Elberotha mowa byla zawsze o tescie porownawczym wiec skad Twoje zdziwienie i tekst o Don Kingu? Kilka osob nagminnie sie takiego testu domagalo. Juz napisalem raz,ja znam mozliwosci tego wzmacniacza,znam jego wartosc i jestem z niego bardziej niz zadowolony i choc test porownawczy u Elberotha budzi moja ciekawosc to doswiadczenie to dla mnie ma wieksza wartosc od strony sprawdzenia tej konstrukcji w tak wykwintnym ultra hoghendowym polaczeniu i od tej strony byloby dla mnie zdecydowanie bardziej ciekawszym zajeciem. W mojej opinii brzmienie tego wzmacniacza a tym bardziej Louisa jest bardzo wysokiej klasy. Zostala rzucona rekawica i propozycja bezposredniego starcia z renomowana konkurencją. Ja ją podjalem . Dlaczego robisz mi z tego zarzut?

@Vlado

Pisałem podobnie na początku tego wątku, że sposób pompowania produktu to swoisty pocałunek śmierci i radziłem Dyzmanowi, żeby zmienił swój sposób opisywania czegokolwiek za co mnie natychmiast zbanował.

Edytowane przez audiofan01

 

 

W moim przypadku - "złączki żyrandolowe" nagłaśniałem aby pokazać twoje typowe NIEKONSEKWENCJE.

Gdy opisujesz cuda na kiju w przypadku sieciowek i "upgradow" co piszesz? jak to 'lepsze' bolce wpływają, gdy lejesz wodę na temat kondycjonera, zastanawiasz się na "upgradem" ...gniazd - bo lepszy styk i oczywiście od razu lepsze brzmienie...

o dziwo "złączki żyrandolowe" w brzmieniu znienacka ci nie przeszkadzają...

poczekaj na "upgrade" Jazza - pan konstruktor (ciekawe za ile?) wymieni te złączki na coś innego - wtedy uwalisz wpis na 3 strony jak go wyniosło w "Ultra haj end brzmieniowy"?

Już o tym tez pisałem - to (poza obudową) urządzenia z półki DIY - i mogą sobie brzmieć najlepiej na całym świecie, tyle że cena (przeznaczona na otwarty rynek)za taka obudowę + to co w środku nie powinna być większa niż 2-3 kzł.

 

 

 

kolejne NIEKONSEKWENCJE

- ty jesteś też zafascynowany brzmieniem W. - jak wiec wyobrażasz sobie porównywanie go z czymkolwiek innym?

- Wile to nie jest egzotyczna konstrukcja???!!!

- Wile to seryjne urządzenie? Nie żartuj sobie.

Pisano mi ze to moje zdanie. W odpowiedzi napisze i ja ,ze to Twoje zdanie i nic po za tym. Twoja wycena tego urzadzenia na podstawie zdjec mnie nie interesuje. Jak widac nie jestem jedyny ktory dal sie zrobic w bambuko firmie Wile skoro sprzedano okolo 200 egzemplarzy a Louis dobija chyba do 10. O reszcie urzadzen nie wspominam nawet. Seria 200 szt to dla mnie juz produkcja seryjna. Nie wiem ile 300 Amplifona sprzedano a moje stwierdzenia na ten temat to bardziej dywagacje i pytania niz stwierdzenie faktow.

Tak jestem zafascynowany brzmieniem tej konstrukcji ale testu nie chcialem robic na moim systemie tylko w zupelnie nieznanych mi warunkach u Elberotha ktory sam sie zaoferowal a proponowane przez niego konstrukcje do porownania trafilby tam rownie z przypadku jak Jazz Wile. Poza tym Elberoth w tym przypadku jest w moim mniemaniu bardziej bezstronna osobą niz Ty i Szymon zafacynowani Amplifonem czy ja ,zafascynowany Jazz,em Wile. Nie uwazasz ,ze test porownawczy wykonany w takich warunkach przez osobe neutralną ma wiekszy sens niz to co proponuje sie w zamian. Chodzi o bezstronnosc i zachowanie jak najwiekszej obiektywnosci. Ani ja ani chlopaki od Amplifona jej nie gwarantuja jak rowniez system dobrany do tego ostatniego. A na posluchanie muzyki bez napinania mięśni zawsze zapraszam.

 

 

 

Jako moderator nie oceniam wyrobów żadnej firmy. Ja odnoszę się wyłącznie do wpisów w tym wątku.

Twierdzę, że krytyczne opinie zamieszczane w tym wątku mają w większości uzasadnienie w stanie rzeczywistym, potwierdzonym fotografiami owego urządzenia. Zatem Twoje postępowanie polegające na eliminowaniu z dyskusji wszystkich, którzy owe mankamenty wykazują, jest działaniem sprzecznym z zasadami wolnej i otwartej dyskusji a zaczyna przejawiać znamiona oczywistej apologetyki hołubionej marki.

moderacja.

 

Drugą cześć zapytania, rozumiem że kierujesz do mnie jako użytkownika forum?

Ja mam tylko jedną uwagę co do tego wzmacniacza. Jego absurdalną cenę w stosunku do wartości materiałowej, zaangażowania inżynierskiego i technicznego. Może prościej - zarzut użycia części i gotowych podzespołów poziomu standard, a może i nie (chińszczyzna na kilogramy, płytki drukowane) przypadkowa topologia i montaż podzespołów oraz ich jakość, uważam za całkowicie usprawiedliwiony i w żaden sposób nie usprawiedliwiający kosmicznej dla takiego wytworu ceny.

Sprawa bardziej ogólna - Twoje podejście i zaangażowanie w obronę wszystkiego co ta firma wytworzy. Najlepszym odzwierciedleniem jest tytuł tego wątku - "super-integra"! Na jakiej podstawie, czyli przez jakie uznane periodyki branży audio, wystawy światowe, itp. ten wzmacniacz został zaszczycony takim określeniem??? Jaki autorytet branżowy pozycjonuje go własnie jako super-integrę? @dyzman???

Swoim zacietrzewieniem, arogancja i stronniczością w traktowaniu swych adwersarzy, więcej szkodzisz tej firmie, niż każda z pojedynczych krytycznych wypowiedzi. Bo firma o prawidłowym podejściu do krytyki, wykorzysta ja jako dźwignie do poprawienia swego wizerunku. Ty histerycznie zaprzeczający wszystkiemu co jest krytykowane, jesteś wyłącznie śmiesznym naganiaczem. A dla Ciebie wszystko co wytworzy firma "WILE" ma na stałe imputowany przedrostek "super" :-))))

Jest jeszcze jedna możliwość. Ty być może jesteś prawdziwym specjalistą w tym co robisz w kierunku tej firmy i po prostu chcesz ja zniszczyć? Ale to już by była całkiem inna bajka.

I jeszcze moja osobista rada. Niechaj ten wzmacniacz stanie do porównawczych odsłuchów u poważnych klubowiczów, dopiero po nich oceńmy jego wartość. Inaczej można bardzo skrzywdzić rodzimego producenta. A to zwykłe zawistne świństwo, nic poza tym!

 

pozdrawiam serdecznie,

Włodek.

Jako moderacja zawsze stoicie na wygranej pozycji. Niejednokrotnie Wasze zachowania i sposoby dzialania tutaj byly pietnowane przez spore grono forumowiczow. Robta co chceta. Mnie nie zalezy na tym by byc za wszelka cene jego uczestnikiem. Jesli masz ochote mozesz usunac wszystkie moje wątki,wpisy,wszystko. Juz sie Wam to zdarzalo wiec nie bedzie to pierwszyzna. Nie twierdze ,ze wszystkie bany jakie rozdalem byly do konca uzasadnione ale wklejanie fotek gasnicy czy pisania tekstow o straży pożarnej to merytoryczna dyskusja ? A tego typow wpisow jest znacznie wiecej. Nie jestem nieomylny. Byc moze czesc osob zbanowalem nieslusznie ale jestem tylko czlowiekiem. Tam gdzie zaczynaja sie emocje tam latwiej o błędy. Gdy zaczynasz byc atakowany przez grupe ludzi emocji bywa jeszcze wiecej. Ale zostawmy to. Zrobiles co do Ciebie nalezy albo raczej ,zrobiles co chciales i co mozesz zrobic.

Wracajac do super integry ,tak w moich oczach to super integra ,przede wszystkim pod wzgledem brzmieniowym a co w naszej pasji,przynajmniej dla mnie jest najwazniejsze.

Migasz sie teraz od odpowiedzi. Jasno napisales o wadach tej konstrukcji zaslaniajac sie wypowiedziami innych powstalych na bazie dostepnych fotografii. Ponowie prośbę. Wskaz wady tego urzadzenia ,opisz ich charakter i negatywny wplyw na cokolwiek innego poza Twoim odczuciem estetyki. A co do ceny urzadzenia i Twojej opinii na ten temat....coz ,akurat ten aspekt kazdy mierzy wlasną miarą a skoro urzadzenia te od wielu lat znajduja nabywcow to Twoja ocena jest chyba nietrafiona a juz na pewno zbyt surowa. No ale zawsze mozna napisac ,ze klienci kupujacy te urzadzenia to frajerzy. Sęk w tym ,ze urzadzenia te klienci oceniaja i kupuja nie na podstawie zdjęć. Jak widac sa ludzie dla ktorych brzmienie i jakosc odtwarzanej muzyki to najwazniesza sprawa w tej pasji.

Co zas sie tyczy mojej obecnosci tutaj i tworczosci poswieconej urzadzeniom Wile ,to faktycznie ,jestem wielkim pasjonatem tej marki bo wiem ze tworza ja ludzie z prawdziwą pasją . Nigdy jednak nie bylem w stosunku do niej bezkrytyczny. Bylo kilka urzadzen ktore goscily u mnie na odsluchach i nie zachwycily mnie do konca. Bez ogródek o tym pisalem.

Nie mnie osadzac moje postepowanie. Ja tylko chce sie dzielic moimi wrazeniami z obcowania z tymi urzadzeniami. Jak cos jest swietne i jest mnie w stanie zachwycic to o tym napisze. Nie zachwycalem sie tu budowa wew. czy wykonaniem. Moje zachwyty dotyczyly tego jak gra to urzadzenie. Mnie nie przeszkadza to jak je wykonano i nie musze walczyc tutaj z szeregiem osob krytykujacych je pod tym wzgledem na podstawie kilku zdjec. Czy nie mam prawa wypowiadac sie swobodnie na temat tego jak to urzadzenie gra? Do tego w wątku ,ktory sam założyłem?

Zgadza się Rafał,podobało mi się i mogę stwierdzić śmiało że dużo serca włożyłeś jak i pieniędzy i samo zapału żeby zrobić pokój odsłuchowy w tak oryginalny wystrój,gdzie można posłuchać muzyki i pogawędzić sobie przy lampce dobrego wina:)Będę czekał na db5 i z chęcią go przetestuje u siebie.Jak będzie gotowy to zapraszam Ciebie na obiecany odsłuch:)Pozdrawiam

Jako moderacja zawsze stoicie na wygranej pozycji. Niejednokrotnie Wasze zachowania i sposoby dzialania tutaj byly pietnowane przez spore grono forumowiczow. Robta co chceta. Mnie nie zalezy na tym by byc za wszelka cene jego uczestnikiem. Jesli masz ochote mozesz usunac wszystkie moje wątki,wpisy,wszystko. Juz sie Wam to zdarzalo wiec nie bedzie to pierwszyzna. Nie twierdze ,ze wszystkie bany jakie rozdalem byly do konca uzasadnione ale wklejanie fotek gasnicy czy pisania tekstow o straży pożarnej to merytoryczna dyskusja ? A tego typow wpisow jest znacznie wiecej. Nie jestem nieomylny. Byc moze czesc osob zbanowalem nieslusznie ale jestem tylko czlowiekiem. Tam gdzie zaczynaja sie emocje tam latwiej o błędy. Gdy zaczynasz byc atakowany przez grupe ludzi emocji bywa jeszcze wiecej. Ale zostawmy to. Zrobiles co do Ciebie nalezy albo raczej ,zrobiles co chciales i co mozesz zrobic.

 

Wybacz, ale z rozhisteryzowanym dzieciakiem rozmawiać nie będę. Napisałem wyraźnie jak podchodzę do tego wątku jako moderator.

 

Migasz sie teraz od odpowiedzi. Jasno napisales o wadach tej konstrukcji zaslaniajac sie wypowiedziami innych powstalych na bazie dostepnych fotografii. Ponowie prośbę. Wskaz wady tego urzadzenia ,opisz ich charakter i negatywny wplyw na cokolwiek innego poza Twoim odczuciem estetyki.

 

Dokładnie napisałem jakie wady stwierdzam w tym urządzeniu. Poza tymi które przedstawiłem o niczym innym napisać nie mogę, ponieważ nie miałem żadnego kontaktu z owym urządzeniem. Nigdy niczego więcej o tym wzmacniaczu nie napisałem i nie napiszę.

Czy nie mam prawa wypowiadac sie swobodnie na temat tego jak to urzadzenie gra? Do tego w wątku ,ktory sam założyłem?

 

Oczywiście że masz prawo, prywatnie tylko wskazałem ci efekt jaki to Twoje swobodne pisarstwo przynosi dla firmy "WILE".

Jako moderator, dyskusje z Tobą uważam za zakończoną.

Swoboda wypowiedzi we własnym wątku A banowanie tych, którzy mają odmienne zdanie, to dwie różne sprawy. Na szczęście moderacja działa dobrze i kontroluje bezprawne banowanie, czego przykładem jest ten mój wpis.

Też zostałem bezpodstawnie zbanowany po wpisach nt bałaganu we wnetrzu Wile.

Poza tym Elberoth w tym przypadku jest w moim mniemaniu bardziej bezstronna osobą niz Ty i Szymon zafacynowani Amplifonem czy ja ,zafascynowany Jazz,em Wile. Nie uwazasz ,ze test porownawczy wykonany w takich warunkach przez osobe neutralną ma wiekszy sens niz to co proponuje sie w zamian. Chodzi o bezstronnosc i zachowanie jak najwiekszej obiektywnosci. Ani ja ani chlopaki od Amplifona jej nie gwarantuja jak rowniez system dobrany do tego ostatniego.

 

Uważam! Po trzykroć uważam!

 

Oczywiście ani "chłopaki od A." ani ty. W tym miejscu zgoda.

Dlaczego więc od kilku tygodni wielokrotnie próbowałeś wszystkim, czy to zainteresowanym, czy w ogóle nie, a tak naprawdę by mnie osobiście "dopiec" (pomyliłeś się, mierząc mnie swoją miarką i tylko wywołałeś uśmiech) jakoby Jazz

"rozjechał" ASR-a?

 

P.S. To ten 24 letni, wystawiony na sprzedaż z Bolesławca Emitter-'emeryt' ? :)

Ten ze zwykłym potencjometrem?

Z tranzystorami przed zmianą na MOSFETy z 1999 roku?

Ustawiony był w układzie pracy oszczędnościowym 1 (AB) czy 2 (głęboka klasa A)?

Wejścia RCA w ASR w kontrze do (dwukrotnie głośniejszych) XLR W.? Poziomy głośności były wobec tego wyrównane?

Mógłbym jeszcze długo tak pytać ale tych pytań nie zrozumiesz nawet?

Jeszcze jedno ci powiem, nie spłacałem go na kredyt nigdy - bo kupiłem SH za cenę... trzech nowych ...sieciówek Wile...być może dlatego nigdy tak nie denerwuję się jak ty.

Zgadza się Rafał,podobało mi się i mogę stwierdzić śmiało że dużo serca włożyłeś jak i pieniędzy i samo zapału żeby zrobić pokój odsłuchowy w tak oryginalny wystrój,gdzie można posłuchać muzyki i pogawędzić sobie przy lampce dobrego wina:)Będę czekał na db5 i z chęcią go przetestuje u siebie.Jak będzie gotowy to zapraszam Ciebie na obiecany odsłuch:)Pozdrawiam

Dzieki Michal za troche milych slow ;) Po tym wszystkim co tu sie odbywa to fajna odmiana. Ty sam tez pewnie byles przynajmniej do pewnego stopnia uprzedzony do tej konstrukcji. Czytasz forum wiec nie ominęła Cie zapewne lektura fali krytyki na temat tego sprzetu. Tym bardziej ciesze sie ,ze Ci sie podobalo.

Co do DB5 i naszego spotkania ,mysle ,ze niebawem po wakacjach bede u Ciebie. Wczoraj rozmawialem o DB 5 z konstruktorem . Pierwszy egzemplarz wyjdzie w wersji Electro i jedzie prosto do klienta ,ktory juz czeka a w tym samym czasie powstanie egzemplarz ktory bedzie krążył po zainteresowanych ,ktory bedzie pozbawiony szklanego frontu ze wzgledu na wielokrotny transport od klienta do klienta . Urzadzenie testowe jednak bedzie poza sama obudowa identyczne z produktem seryjnym. Kazdy bedzie mogl sobie go sprawdzic przez 2 tyg we wlasnym systemie i jesli zdecyduje sie na zakup ,odsyla testowy egzemplarz a w zamian dostaje juz gotowy model seryjny.

 

 

 

Wybacz, ale z rozhisteryzowanym dzieciakiem rozmawiać nie będę. Napisałem wyraźnie jak podchodzę do tego wątku jako moderator.

 

 

 

Dokładnie napisałem jakie wady stwierdzam w tym urządzeniu. Poza tymi które przedstawiłem o niczym innym napisać nie mogę, ponieważ nie miałem żadnego kontaktu z owym urządzeniem. Nigdy niczego więcej o tym wzmacniaczu nie napisałem i nie napiszę.

 

 

Oczywiście że masz prawo, prywatnie tylko wskazałem ci efekt jaki to Twoje swobodne pisarstwo przynosi dla firmy "WILE".

Jako moderator, dyskusje z Tobą uważam za zakończoną.

Masz racje. Dyskusja z Toba jest jalowa. Napisalem ,wskaz wady tego urzadzenia i ewentualny ich skutek poza wplywem na Twoje poczucie estetyki bo to pojecie wzgledne.

A wyraznie to Ty co najwyzej zaznaczyles ,ze je posiada. Wykrecasz sie sianem.

O jakiej histerii wspominasz? Przetaczam tylko fakty. A Twoja prywatna opinia na temat mojego postepowania mnie nie interesuje.

 

 

Swoboda wypowiedzi we własnym wątku A banowanie tych, którzy mają odmienne zdanie, to dwie różne sprawy. Na szczęście moderacja działa dobrze i kontroluje bezprawne banowanie, czego przykładem jest ten mój wpis.

Też zostałem bezpodstawnie zbanowany po wpisach nt bałaganu we wnetrzu Wile.

Obiecuje ,ze juz nigdy wiecej nikogo nigdzie nie zbanuje i nie zglosze takich checi moderacji.

 

 

 

Uważam! Po trzykroć uważam!

 

Oczywiście ani "chłopaki od A." ani ty. W tym miejscu zgoda.

Dlaczego więc od kilku tygodni wielokrotnie próbowałeś wszystkim, czy to zainteresowanym, czy w ogóle nie, a tak naprawdę by mnie osobiście "dopiec" (pomyliłeś się, mierząc mnie swoją miarką i tylko wywołałeś uśmiech) jakoby Jazz

"rozjechał" ASR-a?

 

P.S. To ten 24 letni, wystawiony na sprzedaż z Bolesławca Emitter-'emeryt' ? :)

Ten ze zwykłym potencjometrem?

Z tranzystorami przed zmianą na MOSFETy z 1999 roku?

Ustawiony był w układzie pracy oszczędnościowym 1 (AB) czy 2 (głęboka klasa A)?

Wejścia RCA w ASR w kontrze do (dwukrotnie głośniejszych) XLR W.? Poziomy głośności były wobec tego wyrównane?

Mógłbym jeszcze długo tak pytać ale tych pytań nie zrozumiesz nawet?

Jeszcze jedno ci powiem, nie spłacałem go na kredyt nigdy - bo kupiłem SH za cenę... trzech nowych ...sieciówek Wile...być może dlatego nigdy tak nie denerwuję się jak ty.

Zaczne od konca. Skad przeswiadczenie ,ze sie denerwuje? Nie wzbudzasz we mnie zadnych emocji.

Czy ja napisalem gdzies ,ze odsluchiwalem topowego ASR?Wyraznie zaznaczylem jaki to model ale rozumiem ,ze fakt bezposredniej konfrontacji i brzmieniowej kompromitacji na tle wzmacniacza Wile bardzo Cie poruszyl :-)

Nie wiem ile lat mial odsluchiwany Emitter i w jakim trybie gral. O to trzebaby zapytac wlasciciela ale sadze ,ze skoro chcial porownac oba urzadzenia ,swoje chcial zaprezentowac z jak najlepszej strony. Nie sadzisz? Tak oczywiscie masz racje ,nie mam pojecia na ten temat jak i na wiele innych ,tak samo o zwiekszonym napieciu na gniazdach Xlr wzgledem Rca. Dowiedzialem sie tego wlasnie teraz od Ciebie :-) Jestes bardzo naiwny z takim przekonaniem i wiarą we własną nieomylność.

Informuje Cie rowniez o tym ,ze moja sytuacja finansowa pozwala mi bez napiec i stresow splacac sobie wszelkie zakupy jakich tym sposobem dokonuje. Ale skoro jestes tym tak zainteresowany i tak sie tym trapisz informuje i uspokajam,ze za miesiac wplacam ostatnie zobowiazanie z tego tytułu.

I zadam Ci pytanie ,jak myslisz ,dlaczego Twoj bijacy na glowe Jazza Wile,bo to chyba rzecz jasna jak slonce, kosztuje z drugiej reki tyle co trzy smieszne ,nic nie warte i do tego byle jak zrobione sieciowki Wile ,ktore w dodatku nic w systemie nie wnoszą? Odpowiedz jest prosta i znajduje sie kilkanascie linijek tekstu wyzej.

post-27091-0-72631100-1499028016_thumb.jpg

 

Na zdjęciu pokazana jest płyta główna od wzmacniacza Jazz. Znajdują się na niej zasilacze końcówek mocy, układ miękkiego startu i wiele innych obwodów pomocniczych, mniejsza o to jakich. Bardzo proszę moich interlokutorów o wskazanie, które z widocznych części można kupić po 50 groszy, które są to te najtańsze itd.

 

Na przyszłość zanim zaczniecie wypisywać głupoty sprawdźcie jak jest naprawdę.

 

A tak w ogóle, to przydałoby się powiedzieć: przepraszam za wprowadzanie ludzi w błąd i sianie czystego hejtu.

 

Teraz proszę sobie porównać sekcje zasilacza urządzenia z podobnej półki cenowej, bo "jakościowo" to w/g Dyzmana zostało ono "rozjechane" przez to z pańskiego zdjęcia... :)))

 

tylko zasilacz i jego części, "potencjometr"

 

I zadam Ci pytanie ,jak myslisz ,dlaczego Twoj bijacy na glowe Jazza Wile,bo to chyba rzecz jasna jak slonce, kosztuje z drugiej reki tyle co trzy smieszne ,nic nie warte i do tego byle jak zrobione sieciowki Wile ,ktore w dodatku nic w systemie nie wnoszą?

 

Pytanie jest postawione na (audiofilnie histerycznej) głowie.

Odpowiedzią jest absurdalna cena półtorametrowych miedzianych skrętek z wtyczkami, "które w dodatku nic w systemie nie wnoszą".

post-22848-0-13626100-1499253420_thumb.jpg

post-22848-0-45434100-1499253493_thumb.jpg

post-22848-0-75120100-1499253527_thumb.jpg

post-22848-0-94973200-1499253632_thumb.jpg

Tak tak,masz racje. Juz wnetrze Asr,ktory goscil u mnie robilo wrazenie tyle ,ze na tym sie skonczylo. Ciesz sie wygladem ,zwlaszcza wnetrza,swojego wzmacniacza. Ja wole by zamiast pieknych wnetrznosci urzadzenie mialo piekny dzwiek. O Emitterze powiedziec tego nie moge niestety.

Tak tak,masz racje. Juz wnetrze Asr,ktory goscil u mnie robilo wrazenie tyle ,ze na tym sie skonczylo. Ciesz sie wygladem ,zwlaszcza wnetrza,swojego wzmacniacza.

 

Załącznik ze zdjęciami przeznaczony był dla Ludwika Igielskiego, to wynika z sensu jego cyt. wpisu, nie moją wina jest, że silnik forum umieścił je na koniec mimo, że wysłane były wcześniej, niż odp. do ciebie.

 

Nie musisz komentować czegoś, na czym się zupełnie nie wyznajesz....wszyscy już od dawna wiedzą, że ZASILANIE w/g ciebie to: gniazdko w ścianie, kondycjoner, sieciówka, bezpiecznik.

Aha jeszcze "osobna" linia w domu do audio :)))

Edytowane przez iro III

Załącznik ze zdjęciami przeznaczony był dla Ludwika Igielskiego, to wynika z sensu jego cyt. wpisu

 

Jeszcze raz proszę o uważne czytanie ze zrozumieniem. Cytowana moja wypowiedź dotyczyła bardzo nierzetelnej wyceny elementów wykorzystywanych we wzmacniaczu Jazz. Nie odnosiłem się do innych wzmacniaczy, a tym bardziej do ASR Emittera. Na pokazanych przeze mnie zdjęciach znajdują się kondensatory elektrolityczne o pojemności 10.000uF/80 V brandowane przez ESE, które kosztują w normalnej sprzedarzy ok. 20 zł za sztukę, a nie 50 groszy. (Dlaczego są od ESE osoby dociekliwe z pewnością ustalą co siedzi w środku, i będą mile tym zaskoczone). Po drugie, przekaźniki Findera, nota bene takie same jak na płycie zasilacza w Emitterze, też nie kosztują 50 groszy. Kondensatory polipropylenowe MKP 680nF/400V produkcji SCR (jeszcze we Francji nie w Chinach) kosztowały wtedy, kiedy się nimi interesowałem 9,57 zł za 1 sztukę. Znowu nie po 50 gr. Podstawki do lamp są w cenie bliższej 10 złotym, niż 50 groszom za sztukę. Jeśli chodzi o same lampy, to proszę wejść na stronę hornet9.com i sprawdzić po ile złotych są sprzedawane triody ECC83 lub 12AX7. Też raczej nie po 50 groszy. Nie wspominając o transformatorach zasilających produkcji Toroidy: dwa po 800 VA w wersji Audio Premium, też nie po 50 groszy. Nie wspominam o kilku mniejszych jednostkach zasilających. Celowo nie pokazałem też regulacji głośności na PGA2311 z procesorem, bo każdy wie, że za 50 groszy tego się nie kupi itd. itp.

 

Jeśli chodzi o wzmacniacz ASR Emitter, to znam tę konstrukcję, znam historię firmy i postać konstruktora pana Friedricha Schaefera. Miałem okazję słuchać i oglądać bardzo dokładnie ten wzmacniacz, w czasach jak jeszcze współpracowałem z miesięcznikiem "Hi-Fi i Muzyka". Akurat miałem na tyle dobre zdanie o tym wzmacniaczu, że zrezygnowano z mojego udziału w przygotowaniu formalnej recenzji (numer 1/2000, str.76-84). W związku z powyższym bardzo proszę nie "wkręcać" mnie w rzekomo negatywną opinię na temat ASR'a. Na temat Emittera możemy oczywiście porozmawiać, ale w innych, stosownym wątku.

Jeszcze raz proszę o uważne czytanie ze zrozumieniem. Cytowana moja wypowiedź dotyczyła bardzo nierzetelnej wyceny elementów wykorzystywanych we wzmacniaczu Jazz. Nie odnosiłem się do innych wzmacniaczy, a tym bardziej do ASR Emittera. Na pokazanych przeze mnie zdjęciach znajdują się kondensatory elektrolityczne o pojemności 10.000uF/80 V brandowane przez ESE, które kosztują w normalnej sprzedarzy ok. 20 zł za sztukę, a nie 50 groszy. (Dlaczego są od ESE osoby dociekliwe z pewnością ustalą co siedzi w środku, i będą mile tym zaskoczone). Po drugie, przekaźniki Findera, nota bene takie same jak na płycie zasilacza w Emitterze, też nie kosztują 50 groszy. Kondensatory polipropylenowe MKP 680nF/400V produkcji SCR (jeszcze we Francji nie w Chinach) kosztowały wtedy, kiedy się nimi interesowałem 9,57 zł za 1 sztukę. Znowu nie po 50 gr. Podstawki do lamp są w cenie bliższej 10 złotym, niż 50 groszom za sztukę. Jeśli chodzi o same lampy, to proszę wejść na stronę hornet9.com i sprawdzić po ile złotych są sprzedawane triody ECC83 lub 12AX7. Też raczej nie po 50 groszy. Nie wspominając o transformatorach zasilających produkcji Toroidy: dwa po 800 VA w wersji Audio Premium, też nie po 50 groszy. Nie wspominam o kilku mniejszych jednostkach zasilających. Celowo nie pokazałem też regulacji głośności na PGA2311 z procesorem, bo każdy wie, że za 50 groszy tego się nie kupi itd. itp.

 

Jeśli chodzi o wzmacniacz ASR Emitter, to znam tę konstrukcję, znam historię firmy i postać konstruktora pana Friedricha Schaefera. Miałem okazję słuchać i oglądać bardzo dokładnie ten wzmacniacz, w czasach jak jeszcze współpracowałem z miesięcznikiem "Hi-Fi i Muzyka". Akurat miałem na tyle dobre zdanie o tym wzmacniaczu, że zrezygnowano z mojego udziału w przygotowaniu formalnej recenzji (numer 1/2000, str.76-84). W związku z powyższym bardzo proszę nie "wkręcać" mnie w rzekomo negatywną opinię na temat ASR'a. Na temat Emittera możemy oczywiście porozmawiać, ale w innych, stosownym wątku.

Zadales sobie sporo trudu na wycene elementow chociaz oczywistym bylo ze piszac 50 groszy mam na mysli najmniejsze kondensatory, zreszta nawet je zaznaczylem na zdjeciu...przywolywanie MF nic tu nie zmieni.

Zobacz co siedzi w Accu, Krellu, ML'u czy nawet co siedzialo w sredniej klasy sprzecie w latach 90, Elny, Nippony,Panasoniki, Rubycony, Nichicony, ROE, BC, Vishay

mam na mysli najmniejsze kondensatory, zreszta nawet je zaznaczylem na zdjeciu.

Na zdjęciu w poście #480 z dnia 02.07.2017 widać na płytce końcówki mocy kondensatory m.in. 100uF/160V. Cena przy zakupie 20-150szt. to 1,10 zł (z VAT) za sztukę, czyli jednak nie 50 groszy. Te małe to: non-polary 10uF/50V i analogicznie dla 50-200szt. cena wynosi 1,30 zł (z VAT) za sztukę. Bez komentarza. Zresztą trudno np. bocznikować diodę Zenera Elna Black Gate czy Sanyo Os-Con, bo to po prostu nie ma sensu - żadnego!

 

Poza tym nie wiem o czym mówimy. Wspominasz urządzenia z lat 90 i elementy, które wtedy stosowano. Niestety mamy 2 dekady później i część tych podzespołów nie jest już dostępna w sprzedaży detalicznej. Dla hobbystów sprzedaż aukcyjna do wyrobów DIY za jakąkolwiek cenę ma oczywiście sens, bo kupują dla siebie i nie potrzebują dokumentów fiskalnych. Inaczej wygląda sprawa jak prowadzi się biznes z pełną księgowością.

Szczerze Rafał,to nie śledzę tego co tu się pisze,nie mam czasu na to a tylko po łebkach poczytałem że gorący temat jakiś się tutaj zrobił z Wile.O jego słuszności wykonania i po co i dla czego tak a nie inaczej,to nie dla mnie,ja wychodzę z założenia że jak coś gra i dobrze wygląda to mi wystarczy.Mianowicie niezależnie jaka by to była maszyna a obroni się dźwiękiem,to nie mam więcej wątpliwości i wewnętrznych rozterek:)Choć zapewne niektórzy widzą to inaczej.Zresztą pisać powiedzmy anonimowo a mieć okazję stanąć twarzą w twarz pewnie by zmieniła całą postać rzeczy jak i nastawienie emocjonalne do tego całego tematu i trzymania się przy swoich racjach i nie racjach.Wracając do db5 fajnie że jest już pierwszy klient,to bardzo ważne bo może przetrzeć szlak w dalszej sprzedaży:)Będę czekał na tą wersję domową i podzielę się spostrzeżeniami wobec wersji db4.Myślę że będzie różnica,bo usłyszałem u Ciebie w pewnych utworach klasę,gdzie wcześniej to nie występowało w przypadku db4.Także zapowiada się produkt,godny i w pełni konkurujący jednymi z najlepszych na naszym dostępnym rynku.

 

 

Załącznik ze zdjęciami przeznaczony był dla Ludwika Igielskiego, to wynika z sensu jego cyt. wpisu, nie moją wina jest, że silnik forum umieścił je na koniec mimo, że wysłane były wcześniej, niż odp. do ciebie.

 

Nie musisz komentować czegoś, na czym się zupełnie nie wyznajesz....wszyscy już od dawna wiedzą, że ZASILANIE w/g ciebie to: gniazdko w ścianie, kondycjoner, sieciówka, bezpiecznik.

Aha jeszcze "osobna" linia w domu do audio :)))

Tak tak ,oczywiscie masz racje ,jak zawsze :-)

 

Szczerze Rafał,to nie śledzę tego co tu się pisze,nie mam czasu na to a tylko po łebkach poczytałem że gorący temat jakiś się tutaj zrobił z Wile.O jego słuszności wykonania i po co i dla czego tak a nie inaczej,to nie dla mnie,ja wychodzę z założenia że jak coś gra i dobrze wygląda to mi wystarczy.Mianowicie niezależnie jaka by to była maszyna a obroni się dźwiękiem,to nie mam więcej wątpliwości i wewnętrznych rozterek:)Choć zapewne niektórzy widzą to inaczej.Zresztą pisać powiedzmy anonimowo a mieć okazję stanąć twarzą w twarz pewnie by zmieniła całą postać rzeczy jak i nastawienie emocjonalne do tego całego tematu i trzymania się przy swoich racjach i nie racjach.Wracając do db5 fajnie że jest już pierwszy klient,to bardzo ważne bo może przetrzeć szlak w dalszej sprzedaży:)Będę czekał na tą wersję domową i podzielę się spostrzeżeniami wobec wersji db4.Myślę że będzie różnica,bo usłyszałem u Ciebie w pewnych utworach klasę,gdzie wcześniej to nie występowało w przypadku db4.Także zapowiada się produkt,godny i w pełni konkurujący jednymi z najlepszych na naszym dostępnym rynku.

Masz racje Michał. Zwroc uwage ,ze wiekszosc tu piszacych negatywnie na temat tej konstrukcji nawet nie widziala go . Jedynie fotki. Nie wspominam nawet o odsluchu.

Oczywiscie rozumiem ze komus przeszkadza to jak zostal wykonany wew. ,jak wyglada i znajda sie pewnie tacy ktorym jego brzmienie nie bedzie sie podobac bo i pod tym wzgledem trafiaja sie przypadki preferujace tzw brzmieniowa egzotyke :-)

Dla mnie to przede wszystkim pieknie grajace urzadzenie i wszelkie ewentualne kontrowersje w jego budowie nie sa dla mnie wazne. Oczywiscie nie jestem slepy i widze roznice ktore wytykaja niektorzy forumowicze. Dla mnie to malo istotny element . Liczy sie dzwiek i bezawaryjna praca. Znam dwoch uzytkownikow pelnych systemow Wile . Nie slyszalem od nich o jakichkolwiek problemach a wiem ze użytkuja ten sprzed od wielu lat. Osoby te wola sluchac muzyki niz uczestniczyc w tym forum . Domyslam sie dlaczego

Ostatnio ujawnil sie kolejny uzytkownik Jazza . Nie slyszalem zeby narzekal. To tyle co do awaryjnosci i rzekomego niebezpieczenstwa uzytkowania.

A DB5 trafi do Ciebie. Cierpliwosci

Dla mnie to przede wszystkim pieknie grajace urzadzenie i wszelkie ewentualne kontrowersje w jego budowie nie sa dla mnie wazne. Oczywiscie nie jestem slepy i widze roznice ktore wytykaja niektorzy forumowicze. Dla mnie to malo istotny element . Liczy sie dzwiek i bezawaryjna praca.

Jego wykonanie kłoci sie z bezawaryjna praca.

 

urzadzenia produkowane obecnie same w sobie z powodu stosowania stopow bezolowiowych nie sa juz trwale tak jak kiedys, a dodaj do tego tak niechlujny montaz, chociazby te naprężone kable, spoiwo pęka samo z siebie pod wpływem temperatury, a dodaj do tego naprężenia mechaniczne

Wile daje 3 lata gwarancji. A ile lat daje Sony ?

 

Cyna Pb free to min 10 lat trwałości. Jak to się ma do niby naprężonych przewodów ;) Juz nie masz co pisać.

Edytowane przez hi_aro
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.