Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

To może ja wtrące swoje pięć groszy na temat kabli Wile. Chyba coś tam mogę napisać, bo posiadałem cały set kabli Wile 5.0 to znaczy głośnikowe oraz IC i do tego sieciowe 5.1 wersję do wzmacniacza i CD. Pozbyłem się i po jakimś czasie zacząłem tego żałować. Pozbyłem się nie ze względu że coś mi tam nie grało, tylko dlatego że przyzwyczaiłem się do dźwięku i myślałem że coś renomowanej firmy zagra lepiej. No i miałem w domu kable głośnikowe Cardas Clear Light później Cardas Reflection później Furutecha Reference III miałem okazję gościć u siebie Tare Labs 0.8 głośnikowe oczywiście. Interconekty też miałem zacne. Cardas Clear, Cardas Clear Light, Cardas Reflection, Cardas Reference, Fadel Art Reference One, Furutech Reference III, Organic Reference. Sieciowe Harmonix Studio, Argento master flow, Furutecha Landrynke Furutech Reference III, i jeszcze sporo Furutechow z tych niższych modeli nie będę pisał o wszystkich. Także myślę że jakoś tam mam do czego się odnieść ? I żeby nie było że to co napisze to obiektywna opinia. Moim zdaniem w naszej pasji nie ma obiektywnych opini. To moja subiektywna opinia i dotyczy różnych zestawów HiFi. Obecnie posiadam Głośnikowe Wile Ton z tymi antenkami ? I dziś dostałem XLR 5.0 sieciowe to Synergistic Research power. Z czystym sumieniem mogę napisać że kable Wile sa baaardzo uczciwie wycenione w stosunku do jakości dźwięku. U mnie kable głośnikowe Wile Ton w porównaniu do Trary Labs 0.8 zagrały ta samą sceną i wielkością instrumentów. Tara miała lepszą przejrzystość i troszkę lepszą głębię. Ale tutaj muszę wtrącić że XLR był wtedy Van den Hul Second. Ogólnie Tara labs 0.8 wypadła lepiej, miała bardziej wyrafinowaną barwę i muzykalność na poziomie dla mnie jeszcze wcześniej nie słychanym. Ale po przejściu na głośnikowe Wile Ton jakiejś bidy nie było. Czar troszkę się zgubił ale trzeba pamiętać o różnicy w cenie. I jak tą właśnie różnice weźmiemy pod uwagę, to okaże się że Wile to świetne kable. I tak jak wcześniej napisałem są uczciwie wycenione. To wcale nie znaczy że Wile są najlepszymi kablami które miałem. Każdy z wyżej wymienionych kabli ma swoje zalety i wypadnie świetnie. Ale to zależy od sprzętu i gustu i naszych oczekiwań. Niemniej jednak warto u siebie wypróbować kable Wile, bo biorąc pod uwagę ich cenę. Okazać sie może że lepiej za te pieniądze nie kupimy. Te wszystkie wyżej wymienione wady kabli Wile tyczą się raczej sprzętu w jakim pracowały. Widocznie nie pasowały do systemu. Tak już w tym naszym audio kochanym jest, że nie wszystko ze sobą pasuje. Już kiedyś to pisałem. Drużyna piłkarska stworzona z samych gwiazd nie gwarantuje że będzie najlepsza na świecie ? A wracając do XLR który dziś dostałem to mogę napisać że zrobił u mnie to czego oczekujemy od dobrego kabla. Poprawiła się rozdzielczość i głębia sceny. Średnica jest gładka ale rozdzielcza, bas konturowy i mocny absolutnie nie ma mowy o pogrubieniu. Jest w takich proporcjach w jakich powinien być. Wysokie tony otwarte rozdzielacze i dobrze zespolone ze średnią. Jeszcze za krótko słucham żeby coś więcej napisać, to takie na szybko spostrzeżenia. 

Rzeczywiście, zbiór odsluchanych kabelkow imponujący!  A dlaczego xlr 5.0 a nie nowszy albo TON?  I masz rację, nie ma ocen obiektywnych. Każda rodzi się przez pryzmat naszych oczekiwań, wyobrażeń i doświadczeń na polu  tematyki audio oraz posiadanego systemu i urządzeń. Jak już pisałem wcześniej, kabelki Wile nie są do korekcji niedociągnięć systemu. Jeśli urządzenie czy system czegoś nie potrafi, kabelek Wile tego nie wyczaruje. Tak samo w przypadku sytuacji gdy czegoś w systemie będzie zbyt dużo. I tak jest w przypadku basu o którym wspomniał kolega Tedi. 

Dokładnie jest tak jak piszesz. Kable Wile pokazują co potrafi system i są pod tym względem neutralne, jeżeli można w ogóle pisać o neutralności w sprzecie HiFi ;-) Ale dokładnie takie miałem wczoraj odczucie jak wpiąłem XLR 5.0. Dobrze znam charakter dźwięku mojego CD Mark Levinson S390. I po wpięciu tego XLR -a dokładnie popłynął dźwiek taki jaki znam z mojego odtwarzacza. Nie słyszałem żadnej modyfikacji albo odstępu od neutralności. Dżwięk był taki jak daje mój odtwarzacz. Rozdzielczy ale o ciemnym zabarwieniu troszke osuszony ale za razem gęsty. Czystość i dźwięczność wysokich tonów skłania do wnikliwego wsłuchiwania się w to pasmo a zarazem sprawia przyjemność i nic nie męczy. Średnica jest dokładna i naturalna. Wokale brzmią neutralnie ciepło i rozdzielczo. Nie słychać żadnych kłujących w ucho syblinantów. Bas jest konturowy i mocny z odpowiednią dynamiką no i znowu napiszę o rozdzielczości. Ogólnie pierwsze moje wrażenie po wpieciu tego XLR-a było takie że dzwiek stał się bardziej rozdzielczy. To znaczy, jak to mówi mój funfel Mircysko, pojawiło się 3D :-)

 

Co do tego, dlaczego XLR 5.0 a nie TON sprawa jest prosta :-) 5.0 kupiłem w ciemno używany. Wiadomo w dobrej cenie. TON chodzi w innej kategori cenowej i musiałbym go u siebie przesłuchać przed zakupem. Mam nadzieje że kiedyś trafi do mojego systemu :-)

4 godziny temu, damazy napisał:

Dobrze znam charakter dźwięku mojego CD Mark Levinson S390. I po wpięciu tego XLR -a dokładnie popłynął dźwiek taki jaki znam z mojego odtwarzacza.

Zakładam (na potrzeby tego wpisu), że różne kable wpływają na brzmienie twojego CD.

Przy jakich wcześniej kablach poznałeś ten dźwięk?

Skąd wiesz, że akurat tamte kable pozwoliły Ci poznać ten prawdziwy dźwięk?

 

Skoro tamte (załóżmy) jednak pozwoliły to dlaczego szukałeś innych kabli?

4 godziny temu, damazy napisał:

Wokale brzmią neutralnie ciepło i rozdzielczo. Nie słychać żadnych kłujących w ucho syblinantów. Bas jest konturowy i mocny z odpowiednią dynamiką

To wszystko niezależnie od rodzaju muzyki, konkretnego (nawet złego) nagrania, maniery wokalnej wokalistki/wokalisty, masteringu, re-masteringu, wieku nagrania?

Skąd wiem jak brzmi mój CD. A no stąd że przesłuchałem go w różnych systemach i na różnych kablach. I na każdym z nich dźwięk się różnił, ale zawsze było słychać pewne cechy które wynosił właśnie CD. I jeżeli wpinam w system kabel Wile i słyszę że dźwięk idzie dokładnie w kierunku tych że cech. To wnoszę że kabel jest neutralny i nie modyfikuje dźwięku. Z modyfikacją mialem do czynienia jak miałem Organic Reference. Dźwięk stał się lekko pogrubiony na średnicy z lekko wycofaną górą pasma. Wszystko to było bardzo muzykalne i dźwięk był po prostu miły dla ucha. Muzyka była przyjemna ale to nie miało nic wspólnego z neutralnością. Wszystkie kable jakie mialem coś wnoszą do systemu. Jedne więcej drugie mniej i do tej drugiej grupy zalicza się właśnie XLR Wile.

 Co do sybilantów to wiem że dużo zależy od realizacji nagrania. Ale są płyty które potrafią męczyć jak coś w sprzęcie jest za ostro a inne z kolei grają gładko. I jak wepniemy np. kabel który wygładzi płytę ktora brzmi ostro (Organic Reference) a zamuli plyty które brzmią gładko to wiadomo że to żadne lekarstwo tylko modyfikacja. A jeżeli ostro brzmiące płyty brzmią rozdzielczo i zarazem gładko a płyty które brzmiały gładko dalej tak brzmią a nawet poprawiła się rozdzielczość. To chyba wiadomo że mamy do czynienia z kablem po prostu dobrym. Płyty są nagrane różnie. Lepiej lub gorzej, ale w studiach pracują profesjonaliści i wiedzą co robią. Jeżeli np. wokal Diany Krall brzmi ostro i sybilanty są męczące to proszę mi wierzyć że sprzęt jest źle skonfigurowany a nie płyta źle nagrana.

Dlaczego szukałem innych kabli? No i nie tylko kabli a raczej sprzętu?

Łooo przyjacielu ? To pytanie zadaje sobie chyba każdy z nas, a najbardziej nasze małżonki ? Dlaczego szukamy i czasami poprawiamy albo raczej próbujemy poprawić coś co już jest nie do poprawienia ? Napisałem już to wcześniej. Przyzwyczaiłem sie do dźwięku i szukałem, a nawet powiem więcej, dalej szukam dźwięku idealnego. Idealnego oczywiście dla mnie ? I zdradzę wam, że im dłużej o tym myślę, to chyba podświadomie nie chce znaleźć. Bo jak to kiedyś ktoś mądry napisał. Wspinaczka na górę jest ważniejsza i więcej daje niż przebywanie na szczycie ? 

 

21 godzin temu, damazy napisał:

Dokładnie jest tak jak piszesz. Kable Wile pokazują co potrafi system i są pod tym względem neutralne, jeżeli można w ogóle pisać o neutralności w sprzecie HiFi ? Ale dokładnie takie miałem wczoraj odczucie jak wpiąłem XLR 5.0. Dobrze znam charakter dźwięku mojego CD Mark Levinson S390. I po wpięciu tego XLR -a dokładnie popłynął dźwiek taki jaki znam z mojego odtwarzacza. Nie słyszałem żadnej modyfikacji albo odstępu od neutralności. Dżwięk był taki jak daje mój odtwarzacz. Rozdzielczy ale o ciemnym zabarwieniu troszke osuszony ale za razem gęsty. Czystość i dźwięczność wysokich tonów skłania do wnikliwego wsłuchiwania się w to pasmo a zarazem sprawia przyjemność i nic nie męczy. Średnica jest dokładna i naturalna. Wokale brzmią neutralnie ciepło i rozdzielczo. Nie słychać żadnych kłujących w ucho syblinantów. Bas jest konturowy i mocny z odpowiednią dynamiką no i znowu napiszę o rozdzielczości. Ogólnie pierwsze moje wrażenie po wpieciu tego XLR-a było takie że dzwiek stał się bardziej rozdzielczy. To znaczy, jak to mówi mój funfel Mircysko, pojawiło się 3D ?

 

Co do tego, dlaczego XLR 5.0 a nie TON sprawa jest prosta ? 5.0 kupiłem w ciemno używany. Wiadomo w dobrej cenie. TON chodzi w innej kategori cenowej i musiałbym go u siebie przesłuchać przed zakupem. Mam nadzieje że kiedyś trafi do mojego systemu ?

 

Fajnie. Nic dziwnego, że Ci się wpasowal. Też mam Levinsona 390s i połączenie kabli Wile z tak neutralnym źródłem, zrównoważonym, dobitnie pokazuje Liniowość tych przewodów. Jest tak jak piszesz, po ich wpieciu słyszysz nadal te same proporcje, liniowosc i neutralność systemu. I tak samo jest gdy siegniesz po nowsze 5.1 i 5.1 Pro oraz wyższą serię Ton. Co prawda Ton w pierwszym kontakcie sprawia wrażenie trochę bardziej powsciagliwego w dawkowanie zakresu niskotonowego a więc i trochę odmiennej charakterystyki w sensie liniowosci, ale to wynik zdecydowanie większej precyzji i kontroli. TON to przeskok względem 5.1 o 2 klasy (to moja prywatna opinia). Jest jeszcze bardziej bezwzględny i przezroczysty. Jeszcze dosadniej pokaże niedociągnięcia sprzętów konfiguracyjne. W dobrze dobranych systemach high end, zważywszy na cenę, sprawuje się wybitnie. 

Kolega Iro jak zwykle szuka na siłę dziury w całym więc nie należy się nim przejmować i traktować poważnie. 

A wracając do tematu, jeśli chodzi o IC to swoją przygodę z Wile zacząłem właśnie od xlr w wersji, którą kupiłeś, czyli 5.0, który zastąpił uwielbianego przeze mnie Albedo Versus. Nie pamiętam już jak długo grał u mnie ale po jakimś czasie zastąpił go Xlr Wile 5.1 i ten kabel gościł w moim systemie przez ładnych parę lat aż do momentu gdy na światło dzienne wyszedł TON, który zaskoczył mnie tak ogromnym dalszym progresem w jakości brzmienia. Spodziewałem się raczej różnic na poziomie jakie dawała zmiana wersji 5.0 na 5.1 czy 5.1 Pro. To samo stało się z głośnikowym. I właśnie dlatego tak bardzo brakuje mi w tej serii sieciowki. Gdyby udało się poczynić progres względem aktualnego modelu 5.1 na poziomie tego co dają IC i głośnikowy, powstałby kabelek śmiało konkurujacy z bardzo drogimi już sieciowkami  renomowanych firm. Mam nadzieję, że uda mi się przekonać Pana Witkowskiego do przynajmniej podjęcia próby skonstruowana go. 

 

Stało się! A jednak udało mi się przekonać Sylwestra Witkowskiego i dziś  doszła mnie oficjalna informacja o powstaniu sieciowego przewodu do szczytowej serii TON. Tym samym seria ta staje się kompletna. 

Screenshot_20190523-222545.jpg

Nazywa się Moc V TON. Bliższych dokładnych informacji odnośnie budowy jeszcze nie znam. Wiem tylko, że jest naturalnym rozwinięciem dotychczasowej konstrukcji Moc 5.1. Zmieniono ułożenie przewodników i ich przekroje. Również ekrany maja zmienioną konstrukcje. Z poprzednika ma jakieś 60%. Reszta to zmiany i nowe pomysły. Nie dostałem też informacji odnośnie użytych do konfekcji wtykow ale kabelek powstał na konkretne zamówienie więc wtyki widoczne na fotkach mogą być inne od tego co otrzymamy w standardzie. Odcinek 1,5 m kosztuje w detalu 3500 zł. Myślę, że za jakiś czas pokusze się o porównanie go z moimi MOC 5.0 które poddałem własnemu tuningowi. 

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
W dniu 24.05.2019 o 11:07, dyzman69 napisał:

Nazywa się Moc V TON. Bliższych dokładnych informacji odnośnie budowy jeszcze nie znam. Wiem tylko, że jest naturalnym rozwinięciem dotychczasowej konstrukcji Moc 5.1. Zmieniono ułożenie przewodników i ich przekroje. Również ekrany maja zmienioną konstrukcje. Z poprzednika ma jakieś 60%. Reszta to zmiany i nowe pomysły. Nie dostałem też informacji odnośnie użytych do konfekcji wtykow ale kabelek powstał na konkretne zamówienie więc wtyki widoczne na fotkach mogą być inne od tego co otrzymamy w standardzie. Odcinek 1,5 m kosztuje w detalu 3500 zł. Myślę, że za jakiś czas pokusze się o porównanie go z moimi MOC 5.0 które poddałem własnemu tuningowi. 

Takowe rozwinięcie MOC 5.1 Pro juz powstało jakis czas temu. Jest zdecydowanie lepszy i został nazwany  Wile S1. O ile nowy TON bedzie się różnił od S1 i czy w ogóle bedzie sie różnił, tego nie wiem. 

S1_2.jpg

Kabel o którym napisałem to nie Moc 5.1 Pro. Różnice między wersja 5.1 i 5.1 Pro, zarówno w budowie jak i wpływie na brzmienie nie są jakieś zasadnicze. Tu mowa o przewodzie, który dotrzyma kroku klasie serii TON. Albo inaczej, zdecydowanie za rysuje swoją przewagę nad dotychczasowymi sieciowkami Wile. 

Cena detaliczna Wile S1 wynosiła ok 4 tyś. Podałem to jako ciekawostkę dla klubowiczów.  Myśle, że S1 dotrzyma  kroku serii TON. Używam  Wile 5.1 Pro i Wile S1 we własnym systemie. S1 ma podobny charakter. A jednak  jest zdecydowanie bardziej barwny, szczegółowy ,dynamiczny, przejrzysty. Oba kable sa bardzo dobre. Używam jeszcze bodajże MOC 3 po upgrade (niestety nie do najnowszej wersji).
Mam również IC RCA w wersji 5.2 (inne wtyki, konstrukcja),  który to własnie jest serią TON (według konstruktora).Kabelek ma ten sam charakter liniowości, neutralności  i spójności , podobny do dotychczasowych kabli 5.1 Pro czy gramofonowego 5.0m , ale jest bardziej rozdzielczy, lepsze barwy itd. Czyli jest rozwinięciem dotychczasowej serii, lub jak kto woli, innym o wiele lepszym kablem :)
Dobrze, że oficjalnie powstaje sieciówka do serii TON 

 

Jeszcze jakiś czas temu Witkowski upieral się bardzo przy stanowisku by nie robić kolejnych sieciowych. Ja jednak uparlem się bardziej hehe i kilka razy z rzędu usilnie namawialem go do podjęcia choć próby stworzenia jeszcze lepszego sieciowego. Całe szczęście dał się przekonać. 

  • 3 tygodnie później...

Na zapowiedziane super kable głośnikowe czekam już chyba z pół roku. Albo i więcej. I chyba się nie doczekam.   Z zapowiedzi wynikało że będzie to kabelek jakiego do tej pory Wile nie miało. Na zapowiedziach widać się skończyło. 

    Zastanawiam się nad zakupem nowego kompletu lamp do pre.  Nie żebym musiał je zmienić. Chcę mieć poprostu jeden komplet zapasowy pod ręką. No i nie sprawdzałem jakie różnice od różnych producentów występują. Jakie Ecc83 polecacie najbardziej? 

  

  • 2 tygodnie później...
W dniu 14.10.2017 o 11:44, audiowit napisał:

Mialem i sprzedalem xlr wile 5.1 pro. No coż. Nie porazaly one niczym szczególnym. Uważam, że tak, ekranowanie i tlumienie daje efekt ale miedź czy miedź i srebro zastosowane w tych kablach mogłoby być lepszej jakości. Mialem na odsluchach 2 xlr innej polskiej manufaktury i w bezposrednich porownaniach...nie było o czym mowić.

Na gościnnych występach też wpinalem te ic i w żadnym systemie furory nie zrobiły.

Może, komuś spasują te kable. Ale ja nie znalazlem żadnego aspektu, ktory moglby je zatrzymać.

Czyżby M&BAudio ? ?

7 godzin temu, audiowit napisał:

Nie Freju. Teraz gram na Earstream audio ale tez Dpa black sixteen no i Krynie.

 

Tak pytam bo pamiętam cie z klubu ,a wbiłem tutaj bo dzisiaj dotarł do mnie wile ton coax i rca 5.0 ,coax kupiłem używke a rca mam na odsłuch , i powiem  wam że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył ten coax  spięty ze stremerem bluesound node2i z hegel hd25 i h200A paczki sitara25 plus , kabelek normalnie oddycha :)) przestrzenny otwarty detaliczny ,moim zdaniem bardzo dojrzały  , co do basu tam pisaliście wczesniej a jescze całego watku nie przeczytałęm to może i faktycznie lekko podbija to pasmo ale to zależy od kawałka po za tym za krótko z nim jestem i pewnie się jeszcze układa bo gram nim może z godzinę ?

11 godzin temu, freju napisał:

Tak pytam bo pamiętam cie z klubu ,a wbiłem tutaj bo dzisiaj dotarł do mnie wile ton coax i rca 5.0 ,coax kupiłem używke a rca mam na odsłuch , i powiem  wam że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył ten coax  spięty ze stremerem bluesound node2i z hegel hd25 i h200A paczki sitara25 plus , kabelek normalnie oddycha :)) przestrzenny otwarty detaliczny ,moim zdaniem bardzo dojrzały  , co do basu tam pisaliście wczesniej a jescze całego watku nie przeczytałęm to może i faktycznie lekko podbija to pasmo ale to zależy od kawałka po za tym za krótko z nim jestem i pewnie się jeszcze układa bo gram nim może z godzinę ?

Wycofuje stwierdzenie podbicia basu  ,miałem wpięty idefender z tomankiem do usb i to on sztucznie pompował dolny zakres ,w tym przypadku raczej chyba lepiej nie stosować ulepszaczy do pc :))

W dniu 21.08.2019 o 06:43, freju napisał:

Wycofuje stwierdzenie podbicia basu  ,miałem wpięty idefender z tomankiem do usb i to on sztucznie pompował dolny zakres ,w tym przypadku raczej chyba lepiej nie stosować ulepszaczy do pc :))

W serii TON nie ma żadnego podbicia basu. I nigdy go nie było. Podlaczajac te kable w swoich systemach, ludzie dowiadują się więcej na temat posiadanych urządzeń i konfiguracji a jak coś nie gra zwalaja na kable. Podstawowy błąd bardzo często spotykany. Poza  tym, solidna "przepustowość" że się tak wyrażę, na dole pasma to zaleta jaka osobiście bardzo cenię ale rodzi to pewne wymagania co do reszty. Mowa zarówno o elektronice i kolumnach jak i samych realizacjach. Osobiście wymagam by system był neutralny i obiektywny, liniowy a co za tym idzie, dokładnie pokazywał to co nam realizator zafundował. Ma to swoją drugą stronę medalu. To co gorsze, gorszym zostanie pokazane. Często dobitnie. 

Ta "przepustowość" kabli Wile o której wspomniałem w konfiguracji sprzetowej bywa, że tworzy właścicielowi problemy bo wcale nie tak wiele urządzeń ma ten zakres na odpowiednim poziomie. A tu nawet nie trzeba przesady w ilości. Wystarczy, że niskie tony będą mało kontrolowane. Pół biedy jeśli są przy okazji bez nadmiaru względem reszty pasma. Ale gdy dołożymy do tego ich podkreślenie i ekspozycję to kabelki Wile z całą pewnością pięknie i dobitnie to pokażą. Wystarczy jednak dysponować systemem który jest przeciwieństwem takiego stanu rzeczy i otrzymamy dokładnie odwrotny scenariusz i będziemy mogli się cieszyć szybkim, kontrolowanym basem, wspaniale zrównoważonym i liniowo podanym względem reszty pasma. W odpowiedniej konfiguracji seria Ton pokaże ten zakres w iście wybitny, mistrzowski sposób. O ile sama realizacja na to pozwoli. Zasady są proste ale widać, że nie każdy je rozumie. 

Edytowane przez dyzman69
Korekta
8 godzin temu, dyzman69 napisał:

W serii TON nie ma żadnego podbicia basu. I nigdy go nie było. Podlaczajac te kable w swoich systemach, ludzie dowiadują się więcej na temat posiadanych urządzeń i konfiguracji a jak coś nie gra zwalaja na kable. Podstawowy błąd bardzo często spotykany. Poza  tym, solidna "przepustowość" że się tak wyrażę, na dole pasma to zaleta jaka osobiście bardzo cenię ale rodzi to pewne wymagania co do reszty. Mowa zarówno o elektronice i kolumnach jak i samych realizacjach. Osobiście wymagam by system był neutralny i obiektywny, liniowy a co za tym idzie, dokładnie pokazywał to co nam realizator zafundował. Ma to swoją drugą stronę medalu. To co gorsze, gorszym zostanie pokazane. Często dobitnie. 

Ta "przepustowość" kabli Wile o której wspomniałem w konfiguracji sprzetowej bywa, że tworzy właścicielowi problemy bo wcale nie tak wiele urządzeń ma ten zakres na odpowiednim poziomie. A tu nawet nie trzeba przesady w ilości. Wystarczy, że niskie tony będą mało kontrolowane. Pół biedy jeśli są przy okazji bez nadmiaru względem reszty pasma. Ale gdy dołożymy do tego ich podkreślenie i ekspozycję to kabelki Wile z całą pewnością pięknie i dobitnie to pokażą. Wystarczy jednak dysponować systemem który jest przeciwieństwem takiego stanu rzeczy i otrzymamy dokładnie odwrotny scenariusz i będziemy mogli się cieszyć szybkim, kontrolowanym basem, wspaniale zrównoważonym i liniowo podanym względem reszty pasma. W odpowiedniej konfiguracji seria Ton pokaże ten zakres w iście wybitny, mistrzowski sposób. O ile sama realizacja na to pozwoli. Zasady są proste ale widać, że nie każdy je rozumie. 

Dobrze już dobrze sprostowałem :)) na pocieszenie  dodam że ten coax ton no musze powiedzieć mocny kabel otworzył mi oczy kolejny gadżet audio który pokazał mi w jescze bardziej doskonały sposób reprodukcji dzwięku jak by na nowo , kabel zaraz po wpięciu zrobił od razu wow ,nie umiem opisywać dzwięku tak pięknie jak ty kolego dyzman bez urazy oczywiście bo robisz to uważam dobrze ? ,ale to sie po prostu wie i czuje że obcuje się z klasą premium ? 

W dniu 21.08.2019 o 06:43, freju napisał:

 

Nie wiem jak odebrałes mój wpis ale mimo cytatu Twoich słów, nie pisałem tego w stosunku do Ciebie. To ogólne moje wywody na ten temat.  

25 minut temu, dyzman69 napisał:

Nie wiem jak odebrałes mój wpis ale mimo cytatu Twoich słów, nie pisałem tego w stosunku do Ciebie. To ogólne moje wywody na ten temat.  

Spoko spoko nic sie nie dzieje , Dyzman powiedz mi lepiej bo mogę mieć używany głośnikowy wile 5.2 jaka  była jest cena nowego 2x2.5m ? czy to tajemnica ?

Kurde, nie wiem czemu mnie o to pytasz hehe. Nie znam cennika Wile a sam nie posiadam wersji 5.2. Kupiłem xlr i głośnikowe z serii TON.  Wcześniej miałem wszystko z serii 5.1. Zadzwoń do Witkowskiego i zapytaj. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.