Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


dyzman69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi o to ze im lepsze kolumny tym wiecej uslyszysz a w takim porownaniu to wazne choc moze to byc bron obosieczna. Tak z Usherami Louis gra swietnie choc nie odkrywa na nich wszystkich swoich kart i mozliwosci. U mnie Jazz gra z Paradigmami Sygnatur Reference S6v3 i polaczenie to jest nad wyraz udane. Jazz wykrzesal z nich tyle swietnego grania ,ze jestem zaskoczony faktem ,ze tak dobrze potrafia zagrac.

O ile Elberoth nie siegnie po jakies wynalazki mocno odbiegajace od schematu naturalnosci,neutralnosci ,to jestem raczej spokojny o wynik testu.

 

 

 

bo wiesz że Wile gra bajecznie z nimi

 

 

 

Ja mam mieszane doświadczenia, z KAV300i np. Dynaudio F260 zagrały gorzej niż z Usherami V602 a kolumny 3 razy droższe

No ale jak podepniecie jakieś kolumny za 100tyś to ryzyko jest mniejsze.

A bo tu naklada sie sygnatura obu urzadzen. Tez wybralbym do 300 ushery. Poza tym Usher mocno wysrubowuje stosunek ceny do jakosci ktora w mojej ocenie wypada duzo korzystniej niz w przypadku Dynaudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To spory monitor , obudowa musi zapewnić odpowiednie warunki pracy dla dwóch 30 cm przetworników niskotonowych :-) , poza tym to monitor główny więc wymaga się od niego sporo.

Te kolumny były w dwóch wersjach pasywnej (takiej jestem celowo posiadaczem) i najczęściej stosowanej przez profesjonalistów aktywnej.

Bardzo często były one zabudowywane "in wall".

30 m2 to minimum żeby mogły rozwinąć skrzydła.

Nieograniczona praktycznie dynamika oraz zdolność do różnicowania kontrastów dynamicznych połączona z płaską charakterystyką częstotliwości i wzorową wręcz selektywnością czynią ten głośnik niemalże aparaturą pomiarową :-)

To brzmienie zdecydowanie nie audiofilskie podobnie jak z B&W 808 , które również raz na jakiś czas słucham.

 

Luljan , granie studyjne jest często dużo gorsze od grania dobrze zestrojonego systemu w domu. Tak już jest i inaczej być nie może.A wiesz dlaczego ?

 

Bo sprzęt studyjny to najczęściej taniocha w cenach estradowych klocków. W Polskich studiach nie uświadczysz wzmacniacza / monobloków

w cenie powyżej 40 kzł. nie mówiąc już o głośnikach. Dla niejednego studia 40 kzł na wzmacniacz to wydatek nie do przeskoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luljan , granie studyjne jest często dużo gorsze od grania dobrze zestrojonego systemu w domu. Tak już jest i inaczej być nie może.A wiesz dlaczego ?

 

Bo sprzęt studyjny to najczęściej taniocha w cenach estradowych klocków. W Polskich studiach nie uświadczysz wzmacniacza / monobloków

w cenie powyżej 40 kzł. nie mówiąc już o głośnikach. Dla niejednego studia 40 kzł na wzmacniacz to wydatek nie do przeskoczenia.

Z drugiej strony jest rzesza osob twierdzacych , że ceny w audio są wygorowane , przedstawiajaca dla tego sprzetu alternatywe z rynku pro wlasnie , ktora kosztujac ulamek ceny urzadzen wykorzystywanych przez nas w domach, ma oferowac podobną jakosc . Czesto w ten sposob przedstawia sie okablowanie. Czy to naduzycie takie twierdzenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyzman , sprzęty studyjne oraz okablowanie nie grają z taką jakością muzyczną jak sprzęty produkowane dla domu. W sprzęcie pro chodzi głównie

o wydobycie sygnału i przesłanie go dalej kablami. Często kable studyjne mają niezliczoną ilość metrów dłg. idące w setki metrów więc taki kabel

nie może być DROGI. Ale są firmy kablarskie pro które mają swoją cząstkę w audio i te kable nie są drogie na szczęście a grają dużo lepiej niż

niejedne produkty kablarskie firm z rynku audio.

Studio nagrań to nie tylko kolumny i wzmocnienie, to przede wszystkim konsola i sprzęt mikserski które kosztują fortunę. Tak więc studio najczęściej

oszczędza na wzmacniaczach i kolumnach - to ogromny błąd którego nie rozumieją profi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ,że nie bylo kłopotu z sprzedażą ,jak co niektorzy wróżyli. I domyslam sie ,że tez wiele na nich nie straciłeś odsprzedajac je.

A ja od dluzszego czasu nosze sie z zamiarem upgreadu moich 3 sieciowych Moc 5 do najnowszej specyfikacji tylko cholera nie moge sie jakos zdecydowa.Tak pieknie to wszystko gra aktualnie ,że boje sie cokolwiek ruszac ;)

 

 

 

Jakie sieciówki wpasowały się w system i zastąpiły Wile ?

Z tego co sie orientuje to kabelki za 15 tys szt ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie sieciówki wpasowały się w system i zastąpiły Wile ?

 

wystarczy spojrzeć kilka wpisów wcześniej

 

Widze ,że nie bylo kłopotu z sprzedażą ,jak co niektorzy wróżyli. I domyslam sie ,że tez wiele na nich nie straciłeś odsprzedajac je.

A ja od dluzszego czasu nosze sie z zamiarem upgreadu moich 3 sieciowych Moc 5 do najnowszej specyfikacji tylko cholera nie moge sie jakos zdecydowa.Tak pieknie to wszystko gra aktualnie ,że boje sie cokolwiek ruszac ;)

 

Z tego co sie orientuje to kabelki za 15 tys szt ;)

 

już pierwszego dnia mogłem sprzedać ale wysłałem na Śląsk do kolegi bo chciał sprawdzić u siebie

..i też tam zostały...powiem szczerze że byłem zaskoczony takim zainteresowaniem Wile

została mi jeszcze jedna sieciówka jak przyjdzie czas na nią to dam znać

myślę że w miejsce trzeciej wstawię Acrolinka 9500 ale zanim do tego dojdzie to trochę czasu upłynie

zaznaczam że to jest tylko moje gdybanie....w przyszłym tygodniu będę miał IC na odsłuchu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IC Wile?

 

Acro 9500? To jeszcze lepiej bo to kabel za 2 grube dychy . Niestety nie mialem u siebie zadnej sieciowki kosztujacej takie pieniadze. Nie mam pojecia jakie roznice dzielą takiego Acro od Wile? Najlepsze rzeczy jakie u mnie goscily to Shunyata Anaconda,Cobra,Furu za dyche,topowy Ansae w pierwszej wersji i kilka innych z nizszego przedzialu 2-3 tys zl. Zaden z wymienionych kabelkow nie byl lepszy od Wile wiec cena ktora trzeba zaplacic za Wile jest okazyjna. Nie dziwie sie ,ze ludzie zaczynaja sie nimi interesowac.

 

Niewiele osob chce wydac na sieciowke takie pieniadze jakie trzeba zaplacic za oba przewody ktore wymieniles. Niewiele tez moze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IC Wile mam obecnie, teraz przyjdzie kabelek z innej firmy

nie chodzi o to że trzeba wydać taką kasę aby przebić Wile

nie mam zamiaru bawić się w półśrodki, dlatego uderzam w kable docelowe

Argento FMR znam doskonale, więc wiedziałem co dostanę (miałem te kable w poprzednim systemie)

kable Acrolinka też poznałem z sieciowych miałem 7100, 9100, 9300....IC 6300 i 2080EVO, do tego dwa kable głośnikowe s3000 i jakiś tam jeszcze .... 9500 pójdzie do listwy albo do CD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie 10tys zl z malym haczykiem nie wystarczylo by przebic Wile a konkurencje mial juz calkiem zacną. Wszystkie zmiany jakie zachodzily w moim systemie a wiec i wymiana urzadzen ,poprawa brzmienie,wszystko to pokazywalo jak transparentne jest okablowanie Wile,jak dokladne i neutralne ,jak pelny dźwięk daje. Ostatni upgread wzmacniacza i zwiazany z tym dalszy postęp jakosciowy brzmienia dobitnie pokazal ,że okablowanie to ma jeszcze rezerwy. Upgread Jazza spowodowal wyciagniecie jeszcze wiekszych ilosci szczegółów,jeszcze drobniejszych rzeczy zarejestrowanych na plytach. Prawdziwy mikrokosmos dzwiekowy. Tak nieskromnie sobie mysle ,ze moj obecny system jest swietnym przykladem mozliwosci i jakosci okablowania Wile. Jesli ktos chce sie przekonac ile jest warte,zapraszam do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy spojrzeć kilka wpisów wcześniej

 

 

 

już pierwszego dnia mogłem sprzedać ale wysłałem na Śląsk do kolegi bo chciał sprawdzić u siebie

..i też tam zostały...powiem szczerze że byłem zaskoczony takim zainteresowaniem Wile

została mi jeszcze jedna sieciówka jak przyjdzie czas na nią to dam znać

myślę że w miejsce trzeciej wstawię Acrolinka 9500 ale zanim do tego dojdzie to trochę czasu upłynie

zaznaczam że to jest tylko moje gdybanie....w przyszłym tygodniu będę miał IC na odsłuchu

 

Twój system jest mocno dociążony poprzez lampę Jadis 88i i Harbethy 40.1 a Wile moc prawdopodobnie jeszcze bardziej to podkreślił , więc musisz odchudzić / zrównoważyć brzmienie Acrolinkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Twój system jest mocno dociążony poprzez lampę Jadis 88i i Harbethy 40.1 a Wile moc prawdopodobnie jeszcze bardziej to podkreślił , więc musisz odchudzić / zrównoważyć brzmienie Acrolinkami.

Jak najbardziej masz Waldku racje. Do tego zestawu szukalbym czego innego bo charakter obu urzadzen sie naklada a Wile to nie tyle podkreślą co obnażą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, z uśmiechem na twarzy czytam wasze rady ;-)

po pierwsze i najważniejsze.....lubię brzmienie dociążone i WILE tu się sprawdziły

natomiast kable WILE nic nie obnażyły a tylko w moim systemie robiły dobrą robotę

natomiast Argento FMR są pod każdym względem lepsze...ale to nie jest żadna łaska patrząc na cenę

lepsza scena, lepsza rozdzielczość, lepsza barwa, lepsza dynamika itd

WILE juz nie były w stanie oddać tej gładkości, tej szlachetności brzmienia a Argento właśnie to robią

tak jak wcześniej napisałem....przyszedł czas na lepsze kable..... ot i cała historia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, z uśmiechem na twarzy czytam wasze rady ;-)

 

Ale przecież nie może być inaczej - jak napisaliśmy , musiałeś wydobyć jeszcze dodatkowe niuanse związane z barwą , detalami i odrobiną precyzji

innymi kablami. W jakiej cenie są te sieciówki których używasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WILE nic nie obnażyły a tylko w moim systemie robiły dobrą robotę

natomiast Argento FMR są pod każdym względem lepsze...ale to nie jest żadna łaska patrząc na cenę

lepsza scena, lepsza rozdzielczość, lepsza barwa, lepsza dynamika itd

No i znowu się zgadzam w 100%

Ja ze swojej strony mogę tylko dodać że Wile to dobre kable. Porównywałem swoje głośnikowe Wile z Cardas Clear Light i to porównanie było druzgocące dla Cardasa. Ale nie słyszałem bardziej szlachetnego czy otwartego albo cieplejszego czy też ciemniejszego dźwięku. Tylko na Wile grała muzyka a na Cardasach z muzyką dostawałem coś jeszcze to znaczy jakieś zabrudzenia zakłócenia sam nie wiem jak to określić. To tak jak by ten Cardas działał jak antena i ściągał wszystkie zakłócenia. I efekt był taki że cały czas chciało się ściszyć muzę albo zmienić płytę. Natomiast na Wile stawała się cisza między dźwiękami był spokój i zarazem słychać było wyraźniej i dynamika była lepsza. Słyszałem już kable które dawały to o czym piszę Miroslav. I tego nie dają Wile ale za to tamte kosztowały 10 razy więcej. Jeszcze raz podkreślę że zgadzam się w 100 % z Miroslav1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.