WILE (Sound Art) Klub Miłośników.

[Bumpalump]

Znając ciebie

Tak to Sony, ale tylko dlatego ze akurat takiego mam na stole

 

Teraz napisz, jaki ma to wpływ na dźwięk

Juz dawno temu pisalem ze nie rozmawiamy o dzwieku, rozmawiamy o solidnosci wykonanie, ktora powinna byc rowniez punktem obowiazkowym w hi-endzie, estetyka swoja droga

Edytowane 13 Stycznia 2017 przez Bumpalump

[hi_aro]

Odpowiadaj na pytania. Sam mówisz o solidności wykonania, ale jakość wykonania jest bezpośrednio związana z jakością przekazu.

 

Po raz 100. Odpowiedz na pytanie, jakie ma znaczenie zastosowanie złączek jak w Wile na dźwięk! Proszę o odpowiedz.

 

A teraz wrócę do pokazanego zdjęcia przedwzmacniacza Amplifon BTA-1. Jak wyglądają płytki wytrawiane w domowych warunkach po 10 latach i jaki ma to wpływ na parametry?

[Bumpalump]

Po raz 100. Odpowiedz na pytanie, jakie ma znaczenie zastosowanie złączek jak w Wile na dźwięk! Proszę o odpowiedz.

Mysle ze duze, jesli uwazasz inaczej to w takim razie po co stosowac rodowane gniazda zasilajace, drogie gniazda glosnikowe i na koncu rca?

 

Jak wyglądają płytki wytrawiane w domowych warunkach po 10 latach i jaki ma to wpływ na parametry?

Nie chodzi o sama metode wytrawiania, tylko o jakosc samej plytki, laminaty fenolowo-papierowe z mikroskopijna warstwa miedzi.

Na 99% to jest taki laminat, napewno nie jest to laminat epoksydowy, bo przy takim laminacie jego cena stanowi 90% ceny calego wyrobu, mowa oczywiscie o standardowym wykonaniu, zielona solder maska + zabezpieczenie

[hi_aro]

Myślisz czy wiesz? Już pisałem to wcześniej. Mam kumpla (Cezar), który przetestował wszystkie rodzaje połączeń w różnych punktach wzmacniaczy. Najlepsze są skręcane wg jego oceny.

 

Wg mojej oceny, na podstawie niewielkiego doświadczenia, pokazane złącza nie mają żadnego wpływu. Większym problemem są złącza wsuwane.

 

Czekam również na odpowiedz dotyczącą BTA-1, korodowanie płytek? Serwisujesz sprzęt, więc pojęcie masz.

 

Nie chodzi o sama metode wytrawiania,

Czyżby? Znaczy mało widziałeś.

[Gość aqs]

Panowie nie czepiajcie się, wzmacniacz ma grać a nie wyglądać, jeśli są na nie chętni to znaczy że im wykonanie odpowiada a tym bardziej to jak grają

[hi_aro]

Popatrz np na Devialet, tak powinien wyglądać hi-end wewnątrz.

A jaki wspomniany Devialet ma budżet projektowy?

[Bumpalump]

Najlepsze są skręcane wg jego oceny.

Nie robilem takich testow, wg mnie skrecane sa rownie pewne co lutowane, mnie po prostu razi w oczy takie druciarstwo, uzycie czegos co nie jest przeznaczone do tego urzadzenia.

Gdyby ktos uzyl przekaznika samochodowego we wzmacniaczu tez bym sie przyczepil, role swoja by spelnil ale to razi po oczach kogos kto na codzien siedzi w sprzecie.

 

Czekam również na odpowiedz dotyczącą BTA-1, korodowanie płytek? Serwisujesz sprzęt, więc pojęcie masz.

zakladam ze sciezki sa pocynowane, to zostaje nam jeszcze jeden najwazniejszy problem, odpadajace pady i odklejajace sie sciezki, co przy takiej dbalsoci o montaz jest bardzo realne.

[hi_aro]

Czyli potwierdziłeś, że nie ma wpływy na jakość dźwięku i co z tym jest związane na jakość i trwałość. Czyli pomijając wygląd ,o którym zastrzegłem że już nie rozmawiamy, jest OK.

 

zakladam ze sciezki sa pocynowane,

nie są.

[Bumpalump]

nie są.

to miedz moze sniedziec

[hi_aro]

Hmm, a to ma już realny wpływ na indukcyjność ścieżek np. w pętli sprzężenia.

 

Na koniec ostatnia konkluzja. I tak to nie ma znaczenia. Ponieważ długoterminowo same podzespoły się rozjadą, zanim będzie miała wpływ ww. indukcyjność.

[Bumpalump]

Na koniec ostatnia konkluzja. I tak to nie ma znaczenia. Ponieważ długoterminowo same podzespoły się rozjadą, zanim będzie miała wpływ ww. indukcyjność.

Nie bralem jej nawet pod uwage, ale zadam Ci jeszcze jedno pytanie, co z tymi kondensatorami Jamicona, czyz konstrukcja nie ejst tak dobra jak jej najslabszy element? przeciez ludzie placa grube tysiace za kondensatory a tutaj mamy kondensatory po 8 groszy ;p

[hi_aro]

Pomimo że bronię, albo inaczej, odpieram ataki, też nie wszystkie posunięcia rozumiem:)

[porlick]

Inaczej: tu też jest manufaktura- Pavel Dudek w Czechach robi wzmacniacze. Też niewiele szt. ale POTRAFI pięknie to zmontować.

 

http://sjostromaudio.com/dudek_pics/dpa380_detail.jpg

[hi_aro]

A jak on gra?. Opisz trochę.

 

A może jednam podchodzisz do tematu jak sroka. Byle się świeciło?

[porlick]

Nie słuchałem, ale podobno nieźle (z recenzji).

Montaż wewnętrzny, to nie obraz, który się ogląda, ale przede wszystkim niezawodność i bezpieczeństwo. Widząc taki pierdolnik we wnętrzu Wile, na pewno bym go nie kupił. Niech sobie gra najlepiej na świecie, jak coś jest potencjalnie niebiezpieczne (a raczej niebezpieczniejsze od innych), nie życzę sobie tego w domu.

[brodacz]

Powiem tylko tyle. Pamiętam jaki był krzyk gdy napisałem o przewodach Wile. Identyczna sytuacja jest teraz. Grupa ,,specjalistów" wylewa tu swoje mądrości .

 

Czasami dobrze ,że rynek reaguje na jakość produktu, konstruktor taki jak poczyta to może coś go ruszy i np. zainwestuje w cyrkiel lub jeśli niestarczy z marży użyje pokrywki od ogórków aby odrysować przekładkę.

Gdyby nie było jakiejkolwiek reakcji to następce swojego wzmacniacza mógłbyś otrzymać w pudełku po butach.

 

Ciekawe co byś powiedział jak by ktoś w taki sposób wykończył Ci dom, naprawił auto czy postawił ogrodzenie na działce.

Czy audio to jakaś święta krowa i już wymaganie jakości wykonania od wzmacniacza w cenie nowego małego auta to nietakt ?

Edytowane 14 Stycznia 2017 przez brodacz

[hi_aro]

Ja słyszałem, że ten wzmak to podobno przysłowiowa "kaszanka" jest:)

 

Jak jesteś taki purysta techniczny, w zakładce Stereo jest wątek, który wyłuszcza zagadnienia techniczne Wile. Tylko przygotuj się na rzeczową dyskusję, a nie autorski fatalizm.

 

W tym wątku przestać Trolować, zresztą w innych też.

[hi_aro]

@brodacz

Rozumiem że czytałeś wcześniejsze dyskusje o jakości, itp nasze wywody:) Rozumiesz konkluzję która została napisana?

 

Odnośnie budownictwa to można napisać książkę. Sorry widzę, że stanowisz tą większość populacji dla której najważniejszy jest wygląd. Aby samochód się błyszczał i miał 105 tyś.km pomino 12lat. A Niemiec płakał jak sprzedawał. I jak większość podchodzisz bezkrytycznie do podstaw wiedzy jaka musi być zawarta w budownictwie. Kończy się to tym, że ładnie wygląda izolacja pianą PU poddaszy, a w 80-90% jest wykonana źle i kończy się zniszczeniem konstrukcji dachu. Albo ciągle się zastanawiasz, czemu tak dużo wydaję na ogrzewanie domu? Piec tak ładnie wygląda na ścianie, a nasz fachman ustawił go wsadzając polizany palec do komina i na tej podstawie ocenił proporcje spalania.

Edytowane 14 Stycznia 2017 przez hi_aro

[porlick]

Jak uważasz, że wytykanie braku bezpieczwństwa i potencjalne osłabienie niezawodności jako skutek koszmarnego bałaganu wewnątrz, czy braky opisów gniazd w urządzeniu za kupę kasy, to trolowanie, wybacz, pewnie Tobie to nie przeszkadza, natomiast ja uważam, że płacąc taką kasę, powinienem wymagać staranności montażu chociaż na poziomie mojej Yamahy za drobny ułamek ceny Wile.

[porlick]

Swoje zdanie przedstawiłem, jak nie docierają rzeczowe argumenty, przykro mi.

 

Na koniec pytanie: płaci Ci ktoś, czy tak sam z siebie robisz za naganiacza?

 

 

PS

Wzmacniacz ma znaczek CE? Jak nie, to chyba nie wolno sprzedawać go na terenie UE.

[Genesis]

Urządzenie za 48000 zł ma psi obowiązek wyglądać profesjonalnie. W przeciwnym razie można by sprzedawać je bez obudowy (ona przecież nie gra), Mac 8000 tyle kosztuje. Proszę porównać.

[Ludwik Igielski]

Z tego co wiem, urządzenia firmy Wile (dawniej Sound Art) są budowane z atestowanych podzespołów posiadających certyfikat CE, zgodnie ze sztuką profesjonalnego konstruowania urządzeń elektronicznych i zasadami bezpieczeństwa - zasilanie z przewodem ochronnym i zabezpieczenie bezpiecznikiem sieciowym, nie licząc zabezpieczeń po stronie uzwojeń wtórnych transformatorów sieciowych.

 

Nie widzę zatem, żadnych podstaw do snucia jakichkolwiek nieracjonalnych komentarzy, mijających się z faktami.

[porlick]

1. Pytanie o certyfikat nie jest komentarzem.

 

2. Pytałem o certyfikat WZMACNIACZA, nie części, z których jest zbudowany.

[porlick]

Czyli- nie ma certyfikatu, tymczasem:

 

Jakie są konsekwencje niedostosowania naszego produktu do wymagań unijnych?

 

- No cóż, maksymalna kara w postaci mandatu wystawionego przez prezesa UOKiK wynosi 100 tys. zł. Ta kara nie jest jednak najbardziej dotkliwa. Dużo gorszy jest nakaz wycofania produktu z rynku. Może zaistnieć także nakaz odkupienia produktu od wszystkich nabywców za cenę za jaką produkt został sprzedany. Takie przypadki zdarzają się. Dlatego każdy odpowiedzialny producent, po wykryciu zagrożenia jakie może stwarzać produkt, podejmuje działania zgodne z właściwą procedurą i powiadamia krajowy urząd nadzoru rynku ( w Polsce jest to UOKiK). Dzięki temu ma prawo podjąć działania naprawcze dopasowane do możliwości, zanim urząd nadzoru rynku wskaże, jakie podjąć działania nie oglądając się na możliwościami producenta.

 

Gdyby doszło do porażenia, czy pożaru związanego z tym wzmacniaczem, producent ma przechlapane.

[Gość]

Porlick nie przesadzasz czasem?

 

Niektóre Twoje wypowiedzi są bardzo rozsądne a czasem się zastanawiam czy nie masz rozdwojenia osobowości.

Ja wiem, że można do wszystkiego się przyczepić i znaleźć dziurę w całym tylko po co?.

Wierz mi UOKiK ma wiele ciekawszych tematów i to bardziej śmierdzących niż takie rzeczy.

Czytając Twoje posty w wątku i nie tylko ;) to wygląda po prostu na czepialstwo. Przypomina mi to kawał o dyskusji "ruska" z amerykanem, w którym kiedy ruskiemu zabrakło argumentów skwitował to "a u was biją murzynów".

Odpuść sobie, nie warto, szanuje Cię za niektóre wypowiedzi niech tak zostanie :)

p.s.

a propos czytałeś Kubuś Fatalista i jego pan? Jeśli nie polecam lekturę :) Strasznie przewrotna ale uczy dystansu do tego co oczywiste :)

Edytowane 14 Stycznia 2017 przez boomaga

[Ludwik Igielski]

Pytałem o certyfikat WZMACNIACZA, nie części, z których jest zbudowany.

 

Proponuję dokładnie się zapoznać z przepisami dotyczącymi umieszczania znaku CE na urządzeniu zbudowanym z takich części.

 

Gdyby doszło do porażenia, czy pożaru związanego z tym wzmacniaczem, producent ma przechlapane.

 

A niby dlaczego miało by dojść do takowego?

 

Porlick nie przesadzasz czasem?

 

Niektóre Twoje wypowiedzi są bardzo rozsądne a czasem się zastanawiam czy nie masz rozdwojenia osobowości.

Ja wiem, że można do wszystkiego się przyczepić i znaleźć dziurę w całym tylko po co?.

 

Niestety .................................. Jeżeli dalej będzie kontynuował taką "radosną" twórczość, to ostrzegam, że dostanie bana. Żarty się skończyły.

[dyzman69]

Dla mnie wykladnikiem highendu jest brzmienie nic innego. Żadna guma pod trafem , złączka do montażu kabli, podkładki z płyty wiórowej czy pozorna plątanina kabli, nie potrafią tego zmienić. Urządzenia do reprodukcji muzyki czyli dzwięku kupujemy właśnie z tego powodu. Mąja nam służyć właśnie do słuchania muzyki i mają ją własnie grac na poziomie high end. Jazz i Louis zapewniają to z nawiązką. Jeśli Jazz zagra lepiej niż Mac8000 co przewiduję ,że nastąpi, to jeszcze mniej bedzie interesować mnie co i jak zamontowano w środku . Jedyną dodatkową rzeczą jak mnie jeszcze interesuje jest żywotnosc urządzenia i bezawaryjność.Czepiliscie się złączek. wykorzystano je do łączenia w kilku miejscach przewodow zasilających a nie sygnałowych. Połączenia skręcane nie są gorsze od innych a przez wielu specjalistow uważane nawet za najlepsze co często potwierdza sie w przypadku urządzeń zasilających , gdzie dość często można je spotkac.

Tak więc high end to brzmienie , reszta jest tylko dodatkiem . Nie jest niezbędna. Co powiecie jeśli okaże się , że Jazz zagra lepiej od Maca8000? Odbierzecie mu miano high endowego wzmacniacza tylko dlatego , że został zrobiony w taki a nie inny sposób ?

 

Ten watek z racji swego charakteru, powinien byc od poczatku zamieszczony w zakladce KLUBY jako zalozony przez milosnika i posiadacza wyrobow firmy Wile.

Postawa autora tego watku calkowicie potwierdza moja jego ocene.

HiEnd w swym zalozeniu to nie tylko doskonalosc brzmienia, ale dozenie do doskonalosci kazdego urzadzenia. To takze, a moze przede wszystkim najnowsze technologie, najwyzszej jakosci podzespoly, doskonale wykonanie, doskonale zaplecze badawcze, doskonale pomiary dokonane najdoskonalsza aparatura ktorych finalem jest doskonalosc brzmiena.

Bo tylko to usprawiedliwia zaliczenie urzadzenia do umownej grupy HiEnd.

Wybacz @dyzman69, ale wylacznie Twoje subiektywne zachwyty nad wyrobami Wile jeszcze nie czynia z nich HiEndu. Czy ich wyroby zdobyly jakies nagrody w swiecie, ktore pretenduja je do grupy Hi End?

Bardzo prosze podaj wszystkie jesli mozesz.

Decyzja moderatora w stosunku do tego czym stal sie ten watek, byla sluszna i nie daje ci zadnej legitymacji do personalnych atakow na @Rochu.

Za to przyznaje ci regulaminowe ostrzezenie za personalny atak na moderatora.

Uwazam, ze zakladka KLUBY, to najlepsze miejsce dla tego watku, bowiem jako klub umozliwia Tobie dowolne zachwalanie wielbionej przez siebie marki i ich urzadzen.

Jesli podzielasz moje zdanie napisz tutaj, a ja poprosze Rocha o przeniesienie tego watku do zakladki KLUBY.

Jeśli dla Ciebie uznanie brzmienia danego urządzenia za highendowe zależy od tego czy kondensatory w srodku tego urządzenia to mudorfy supreme czy tanie elektrolity zamiast samego brzmienia,to gratuluje podejścia i trafnosci oceny.

Powiadasz -subiektywne oceny......Tak , bo każda ocena, moja czy Twoja czy kogokolwiek innego zawsze taką będzie gdyż oceniamy zawsze przez pryzmat naszych doswiadczeń , oczekiwań i preferencji. Różnica między mną a większością tu wypowiadajacych sie na temat urządzeń i kabli Wile jest taka , że ja tego słuchałem i słucham i oceniam to co słyszę a Wy oceniacie co najwyżej oglądając zdjęcia. Jasne , że moje zachwyty nie uczynią Jazza wzmacniaczem grającym na poziomie high end ale ja przynajmniej mowie o tym co słyszę a inni na ten temat nie moga napisac nic , z prostej przyczyny. Ta drobna różnica miedzy nami sprawia , że mam większe prawo do takiej a nie innej oceny tego sprzętu niż Ci , którzy widzieli te urzadzenia tylko ze zdjęć. Moje wypowiedzi nie dotyczą rozważań czy użyte elementy w budowie tych urządzeń można uznać za elementy high end i to samo tyczy sie montażu. Moja ocena dotyczy brzmienia . Cel uświęca środki .

Czy według Ciebie High endem są tylko urządzenia ktore zdobyły jakieś nagrody? Nie rozśmieszaj mnie tego rodzaju stwierdzeniami :))

W takim razie grono takich urządzeń jest nad wyraz ubogie i nieliczne.

 

Nie podzielam Twojego zdania. Przy okazji wątku o zasilaniu , który szybko został przeniesiony do zakładki HiFi z zakladki Kluby łatwo zauważyć , że kierujecie sie własnym widzi mi się bo uzasadnienie jakie w tej sprawie dostałem to pic na wodę. Trzymając się jego , bez problemów można by a nawet trzeba by przenieść kilka kolejnych . Przenoście więc co chcecie i gdzie chcecie.Zaczyna mi to być coraz bardziej obojętne. Jednym słowem róbta co chceta . Z coraz mniejszą ochotą tu zaglądam niestety bo to co powinno nas łączyć coraz częściej zaczyna nas dzielić. To chora sytuacja.

Edytowane 14 Stycznia 2017 przez rochu
atak na moderację

[Roxi]

Dla mnie wykladnikiem highendu jest brzmienie nic innego. Żadna guma pod trafem , złączka do montażu kabli, podkładki z płyty wiórowej czy pozorna plątanina kabli, nie potrafią tego zmienić. Urządzenia do reprodukcji muzyki czyli dzwięku kupujemy właśnie z tego powodu. Mąja nam służyć właśnie do słuchania muzyki i mają ją własnie grac na poziomie high end. Jazz i Louis zapewniają to z nawiązką. Jeśli Jazz zagra lepiej niż Mac8000 co przewiduję ,że nastąpi, to jeszcze mniej bedzie interesować mnie co i jak zamontowano w środku . Jedyną dodatkową rzeczą jak mnie jeszcze interesuje jest żywotnosc urządzenia i bezawaryjność.Czepiliscie się złączek. wykorzystano je do łączenia w kilku miejscach przewodow zasilających a nie sygnałowych. Połączenia skręcane nie są gorsze od innych a przez wielu specjalistow uważane nawet za najlepsze co często potwierdza sie w przypadku urządzeń zasilających , gdzie dość często można je spotkac.

Tak więc high end to brzmienie , reszta jest tylko dodatkiem . Nie jest niezbędna. Co powiecie jeśli okaże się , że Jazz zagra lepiej od Maca8000? Odbierzecie mu miano high endowego wzmacniacza tylko dlatego , że został zrobiony w taki a nie inny sposób ?

 

Dyzman69, ale po co kopać się z "koniem" skoro jako fan tej marki możesz dla nich coś "dobrego" zrobić. Zadzwonić lub napisać, przesłać linka do producenta z następującym przesłaniem: "wnioskuje z zamieszczonego przeze mnie wpisu na temat wzmacniacza Louis, że wzbudza on spore zainteresowanie i ma szanse na wypełnienie rynkowej luki. Wątpliwości użytkowników budzi użycie gotowego, chińskiego DAC, okablowanie i kilka innych elementów montażowo-estetycznych. Wprawdzie uważam, że ewentualne zmiany nie wpłyną na doskonale już teraz wartości soniczny, ale pozwolą na wyeliminowanie niepotrzebnej krytyki" Wasz gorący fan. Dyzman69 :)

Edytowane 14 Stycznia 2017 przez ROXI

[Genesis]

Najmocniej przepraszam. Z Międzynarodowego Biura Miar i Wag w Sevres przysłali już prośbę o udostępnienie tego wzmacniacza. Będzie stał obok wzorca metra. Klękajcie narody!

Edytowane 14 Stycznia 2017 przez Genesis

[dyzman69]

Co komu przeszkadza plytka daca ? Tak jakby Wile kupowało ją za 100zł i próbowało sprzedać nie robiąc z nią nic więcej za 5tys. Dac Wile to nie tylko ta płytka jakby ktoś jeszcze nie zauważył.To tylko jeden z komponentow. Czy ktoś krytykuje drogie wzmacniacze grajace w klasie D zbudowane na bazie ogolodostępnych gotowych modułów ktore dzis są dostępne za naprawdę niskie kwoty? A ktoś kto tak uważa ma pole do popisu. Niech zakupi sobie taką płytkę i niech zrobi sobie lepszy dac i nie wątpię , że uda mu sie zrobić coś takiego w cenie 1000zl , wszak wspomniany moduł to wydatek tylko 100zł. :))

 

Najmocniej przepraszam. Z Międzynarodowego Biura Miar i Wag w Sevres przysłali już prośbę o udostępnienie tego wzmacniacza. Będzie stał obok wzorca metra. Klękajcie narody!

Daruj sobie tego rodzaju teksty bo niczemu dobremu nie służą. No chyba , że chcesz bana to bardzo prosze, rób tak dalej.

 

Dyzman69, ale po co kopać się z "koniem" skoro jako fan tej marki możesz dla nich coś "dobrego" zrobić. Zadzwonić lub napisać, przesłać linka do producenta z następującym przesłaniem: "wnioskuje z zamieszczonego przeze mnie wpisu na temat wzmacniacza Louis, że wzbudza on spore zainteresowanie i ma szanse na wypełnienie rynkowej luki. Wątpliwości użytkowników budzi użycie gotowego, chińskiego DAC, okablowanie i kilka innych elementów montażowo-estetycznych. Wprawdzie uważam, że ewentualne zmiany nie wpłyną na doskonale już teraz wartości soniczny, ale pozwolą na wyeliminowanie niepotrzebnej krytyki" Wasz gorący fan. Dyzman69 :)

Ale dlaczego uważasz , że musi mi na tym zależeć? Mnie interesuje to w jaki sposob słucham swojej ulubionej muzyki w domu . Walory montażowo estetyczne jako to nazwałeś nie są dla mnie jakoś specjalnie ważne o ile nie odbija się to na brzmieniu i zwiekszeniu awaryjnosci urządzenia. I jak łatwo zauważyć watpliwosci nie pochodzą od użytkownikow tylko tych , którzy widzieli ten sprzęt co najwyżej na fotkach. Edytowane 14 Stycznia 2017 przez dyzman69