Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


dyzman69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Tylko czy 7 razy więcej.

Nie masz argumentów, więc po co drążysz.

 

Z jednym zgadzam się z Tobą, potrzebujesz urlop. Wyłącz komputer, wyłącz smart zabawki i jedź w Bieszczady.

Po zgrubszym zliczeniu robi 7000 do kilkuset.W Krellu nie chce mi sie nawet dokladnie liczyc tych malutkich skrzydelek na radiatorach. Przyjmijmy ,ze dzięki nim złapie 500 cm2 tej powierzchni. Mamy wtedy 14 krotną przewagę powierzchni w Jazzie Myślę ,że jakby skrupulatnie wszystko policzyć zbliżylibyšmy sie do 20 krotnej przewagi . Oba wzmacniacze oddają podobną ilosc mocy. Ale to tak jest ,że jak sie nie ma argumentow lub zaczyna ich brakować ,zaczynaja sie pyskówki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moderacja tematu.

Mam głębokie przekonanie, że niniejszy wątek nie pasuje do zakładki w której go zakotwiczono.

Jeżeli wątek będzie przebiegał dalej w kierunku w którym aktualnie podąża, zostanie przeniesiony do zakładki Inne.

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zgrubszym zliczeniu robi 7000 do kilkuset.W Krellu nie chce mi sie nawet dokladnie liczyc tych malutkich skrzydelek na radiatorach. Przyjmijmy ,ze dzięki nim złapie 500 cm2 tej powierzchni. Mamy wtedy 14 krotną przewagę powierzchni w Jazzie Myślę ,że jakby skrupulatnie wszystko policzyć zbliżylibyšmy sie do 20 krotnej przewagi . Oba wzmacniacze oddają podobną ilosc mocy. Ale to tak jest ,że jak sie nie ma argumentow lub zaczyna ich brakować ,zaczynaja sie pyskówki.

 

Drogi Dyzmanie, cieszę się że jest wątek o Jazzie i produktach Wile, ale z trwogą patrzę jak musisz się męczyć odpowiadając

niektórym na zaczepki oraz próby dyskredytacji wyrobów tej firmy. Myślę, że będzie zdrowiej jeśli nie będziesz reagował na

chęć wyjaśniania zagadnień technicznych i tym podobnych, bo przecież za moment usłyszysz pytanie dlaczego urządzenie jest hybrydą a nie pure tranzystorem lub lampą z NOS :-) :-) :-)

Jak dla mnie najważniejszy jest i będzie zawsze dźwięk urządzenia a dopiero później wygląd oraz inne parametry techniczne.

Nie wiem jak bardzo się będziesz starał rzeczowo odpowiedzieć i napisać o walorach Jazza to i tak spłynie to po niektórych

jak woda po kaczce. Niech przykładem będzie zapytanie usera Chochli z jakimi brandami porównywałem okablowanie Wile,

odpisałem rzeczowo i grzecznie co i jak i na jakim sprzęcie. Kolega Chochla nawet nie mrugnął okiem i na ten temat cisza.

 

Więc Drogi Dyzmanie , najlepiej bedzie jak dojdzie do spotkania u Elberotha gdzie porównacie Jazza z jakimś innym hi-endowym wzmakiem i to ma jakiś sens bo Elberoth byle czym albo głupotami się nie zajmuje. Musiał coś dobrego usłyszeć o Jazzie

i Wile skoro zaproponował spotkanie u siebie.Trzymam kciuki za Jazza i Louisa oraz okablowanie Wile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Drogi Dyzmanie, cieszę się że jest wątek o Jazzie i produktach Wile, ale z trwogą patrzę jak musisz się męczyć odpowiadając

niektórym na zaczepki oraz próby dyskredytacji wyrobów tej firmy. Myślę, że będzie zdrowiej jeśli nie będziesz reagował na

chęć wyjaśniania zagadnień technicznych i tym podobnych, bo przecież za moment usłyszysz pytanie dlaczego urządzenie jest hybrydą a nie pure tranzystorem lub lampą z NOS :-) :-) :-)

Jak dla mnie najważniejszy jest i będzie zawsze dźwięk urządzenia a dopiero później wygląd oraz inne parametry techniczne.

Nie wiem jak bardzo się będziesz starał rzeczowo odpowiedzieć i napisać o walorach Jazza to i tak spłynie to po niektórych

jak woda po kaczce. Niech przykładem będzie zapytanie usera Chochli z jakimi brandami porównywałem okablowanie Wile,

odpisałem rzeczowo i grzecznie co i jak i na jakim sprzęcie. Kolega Chochla nawet nie mrugnął okiem i na ten temat cisza.

 

Więc Drogi Dyzmanie , najlepiej bedzie jak dojdzie do spotkania u Elberotha gdzie porównacie Jazza z jakimś innym hi-endowym wzmakiem i to ma jakiś sens bo Elberoth byle czym albo głupotami się nie zajmuje. Musiał coś dobrego usłyszeć o Jazzie

i Wile skoro zaproponował spotkanie u siebie.Trzymam kciuki za Jazza i Louisa oraz okablowanie Wile.

Oczywiście masz racje Drogi Kolego . Problem polega na tym ,że na początku trudno ocenic intencje niektórych osób i to dokąd zmierzać bedzie dyskusja. Czasem zwyczajnie trudno jest też na prowokacje nie odpisać. Ale masz w 100% racje . Doceniam to co napisałeś i dziękuję. Myślę ,że produkty Wile bez problemu obronią sie same i kazdy rozsądny i inteligentny pasjonat muzyki i dobrego brzmienia,zamiast toczyć nikomu niepotrzebne slowne przepychanki ,zwyczajnie pożyczy kable czy urządzenia i ich u siebie posłucha . Sa tego warte . Co wiewięcejcej ,potrafią grac muzykę w niezwykle piękny i wyrafinowany sposób. Myślę ,zer planowane spotkanie i odsłuch u kolegi Elberotha tylko to potwierdzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz racje Drogi Kolego .

Drogi dyzman69, jak to mówią, że człowiek zmienić koniecznie próbuje świat, kiedy rozwiązanie tkwi w jego umyśle :)

Mówiąc prościej, to na forum jest wiele osób poszukujących informacji na temat dobrych wzmacniaczy i kabli. Piszesz jednak swoje posty w formie prowokującej stanowcze reakcje. Choćby recenzje w przerysowanej w formie jak "dla idiotów" tak jakby to zrobił Pacuła po wypiciu litra wódki w godzinę. Później zaczynają się reakcje wątpiące w szczerość tych intencji, co opisujesz jako atak. W ten sposób powstaje sztuczny ruch w Twoich wątkach. Być może inaczej pisać nie potrafisz i jest w tym jakaś metoda, ale wystarczy jak zwyczajnie podłączysz i coś opiszesz, a nie jak recenzent po przedawkowanej działce koki:) Nie jest to mój atak na ten sprzęt, którego nie widziałem wcale, ani na Twoją osobę :) Nie muszę chyba Ciebie cytować, bo jest wszystko w tym wątku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne,wiem o czym mówisz. Faktycznie czasami mnie ponosi ale to wynika z entuzjazmu jaki mi sie czasami udziela ,odkrywając rzeczy których sie nie spodziewalem. Nie robie tego prowokacyjnie ale rozumiem Twoje dywagacje i przyznaje Ci racje,ponosi mnie czasem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech przykładem będzie zapytanie usera Chochli z jakimi brandami porównywałem okablowanie Wile,

odpisałem rzeczowo i grzecznie co i jak i na jakim sprzęcie. Kolega Chochla nawet nie mrugnął okiem i na ten temat cisza.

Liczyłem, że porównałeś również z bardziej rasowym okablowaniem. Mój pułap to to:

post-18481-0-39702500-1484030196_thumb.jpg post-18481-0-08181100-1484035241_thumb.jpg

Prince z serii Royal Signature 2,5 m. bi wire

Dałem 8 tys.Euro więc nie mrugnąłem okiem i nie chciałem komentować brandy które wymieniłeś.Gwoli ścisłości cały set okablowany mam serią Signature i Royal Signature Siltecha za wyjatkiem kondycjonera Enerra gdzie jest ich topowy, miedziany Transcanda Ultimate. Zdjęcia już wielokrotnie zamieszczałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem, że porównałeś również z bardziej rasowym okablowaniem. Mój pułap to to:

post-18481-0-39702500-1484030196_thumb.jpg post-18481-0-08181100-1484035241_thumb.jpg

Prince z serii Royal Signature 2,5 m. bi wire

Dałem 8 tys.Euro więc nie mrugnąłem okiem i nie chciałem komentować brandy które wymieniłeś.Gwoli ścisłości cały set okablowany mam serią Signature i Royal Signature Siltecha za wyjatkiem kondycjonera Enerra gdzie jest ich topowy, miedziany Transcanda Ultimate. Zdjęcia już wielokrotnie zamieszczałem.

I

 

Jaka jest cena detaliczna tego przewodu?

Nikt tu nie twierdzi , że przewody Wile są lepsze od przewodów kosztujących takie pieniądze choć włściwie sam tego nie sprawdzałem i pewnosci nie mam ;)

A tak całkiem serio przy swoich cenach oscylujących w okolicach 2-3tys zł. śmiało konkurują z kabelkami za kilka razy więcej . W niektórych przypadkach okazały sie lepsze od kabli wartych kilkanaście razy więcej. I nic więcej nie muszą udowadniać. Byłoby co najmniej dziwne, delikatnie mówiąc, jeśli jakiś kabelek Wile wytrzymał w starciu z przewodem za 8 tys Euro. Nikt tu tego nawet nie sugeruje .

 

Ja kilka tyg temu mialem okazję wykonać bezpośrednie porównanie sieciowych Wile z topowym Furutechem który kosztuje 4razy więcej -9990zl i niestety Furu nie dorównuje Wile. Tak ze wzmakiem jak i cdp.

 

Zastanawiam się o ile lepiej zagrałby Wile mając takie wtyki jak Furutech? ;)

post-8400-0-61910200-1484038987_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest topowy FURUTECH.

Tak więc Bubuisa w klubie słuchał wyższego modelu. To oczywiście o niczym nie przesądza, gdyż poprzedni model bez technologii NCF i u mnie się nie wpasował. Ale akurat w KAIM-ie ten na zdjęciu pokazał, ile muzyki kryje jeszcze w sobie cedek MBL-a. ;-)

Pozdro.

post-12283-0-17377800-1484047260_thumb.jpg

Edytowane przez umka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie ja napisałem ,że to kwestia ceny?

To logicznie i oczywiste ,że zawsze chodzi o dopasowanie jednak porównując coś z czymś warto zaznaczyć co ile kosztuje choćby po to by mieć świadomość do czego porównujemy. Gdybym porownywał bezpośrednio Twoj kabelek za 8 tys euro byłbym chyba naiwny sądząc ,że Wile będzie lepszy ale można zakładać ,że w niektórych systemach tak właśnie bedzie co nie świadczy ,że ogólnie mozna stwierdzic iż Wile jest lepszy od wszystkich kabli w tej cenie. Jeśli jednak przerzucasz u siebie 10 sieciowek w przedziale od 1000 do 12 tys i w kazdym z tych przypadków Wile okazał sie lepszy ,to jakieś szersze wnioski można wyciągnąć . Jesli zaś chodzi o dopasowanie to ceny nie mają nic do rzeczy.

Problem polega jednak na tym ,że kabelek ktory nam nie pasuje a ktory dajmy na to jest z przedzialu 10 tys bedzie zazwyczaj grał zdecydowanie bardziej wyrafinowanie niz kabelek za 1000zl mimo tego ,że nam ten pierwszy nie pasuje. I vice versa to ze nam IC za tysiaka lepiej pasuje nie swiadczy ,że jest lepszy od jakiegos za 10 tysi.Sami widzicie ,że to skomplikowana układanka. A jak sprawdzic jakie kable sa najlepsze? Tego nie da sie zrobić bo niby jak ustalic kryteria,kto mialby je ustalac,jak wybrac najlepszy i uniwersalny do tego system? Robi sie błędne koło.

Jednak testując grupe kabelkow z danego przedziału cenowego ,latwo można uchwycić cechy jakimi sie charakteryzują,poziom wyrafinowania na wielu płaszczyznach i na ich tle można juz ustalić czy kabelek za 8 tys euro faktycznie reprezentuje ten poziom,czy wart jest tych pieniędzy lub czy jego walory brzmieniowe,wyrafinowanie w tej kwestii ,wykracza poza poziom wyznaczony przez cene produktu.

Jakiś czas temu mialem u siebie Ansae Muluc Supreme,zdaje sie pierwszą wersje tego przewodu. Wówczas kosztował on blisko 5 tys zł. Testujac szereg sieciowek,latwo zauważyłem czym Muluc sie na ich tle wyróżnia a czym nie . W moim aktualnym wtedy systemie nie pasował ,objawiając sie sporym odstepstwem od neutralności. Czy swiadczylo to ,że kabel ten jest do d..... ? Nie. Łatwo było ocenic jego charakter jak i jakość i bez problemów można bylo go zakwalifikować do przewodów ktore z pewnoscia kosztują wiecej niz 1-2 tys bo kilka jego cech było bardzo wyrafinowanych i żaden przesłuchiwany kabelek w wymienionym przedziale cen tego nie oferował. I ta zasada dotyczy kazdej innej rzeczy w naszym systemie. A samo dopasowanie to juz inna bajka i osobny rozdział . Cały pic polega na tym by to dopasowanie bylo jak najlepsze. Jedni to potrafią inni nie. Z różnych przyczyn. Jedni nad tym pracują ,inni nie. Raz wychodzi to lepiej ,raz gorzej a powodow jest przynajmniej kilka.

Wzmacniacz ,który kupiłem satysfakcjonuje mnie w 120% i jak juz pisalem ,byl dla mnie duzym zaskoczeniem. Na podstawie własnych doświadczeń ,tych domowych i wystawowych czy sklepowych,wiem ,że to co oferuje brzmieniowo ,warte jest tych pieniędzy ktore za niego trzeba zapłacić. Dla mnie jednak najważniejsze jest jednak to ,że pasuje idealnie do reszty mojej układanki i do moich wyobrażeń i gustu co do charakteru brzmienia jaki sobie wymarzyłem. Reszta to tylko dodatek. Spotkanie u Elberotha,do ktorego mam nadzieje dojdzie niebawem,jest dla mnie tylko sprawdzianem i weryfikacją miejsca jakie zajmuje Jazz w szeregu innych wielu urządzeń. To również sprawdzian dla mnie. Tak tez bylo z przewodami tej marki. Bylem pierwszym ,ktory zauważył ich niezwykły stosunek ceny do jakości brzmienia jaką oferują. Nadal chyba nieosiągalny dla innych . Testy innych osób na forum tylko to potwierdziły a ja upewnilem się ,zer ucho mnie nie zawiodlo;)

 

 

W cenniku Furutecha nie znalazłem wyzszego modelu niz ps 950 ale być może źle szukałem ;) Nie to jest istotą sprawy ,tylko fakt porownania obu przewodów których cena różni się diametralnie. Oczywiście Furu Ps950 to świetny przewód wysokiej klasy co jest łatwo uchwytne ale jest słabszy niz 4 krotnie tanszy Moc 5 Wile. Każdy może sobie tu dopisać -w systemie Dyzmy. Ale jakies zastanowienie powinno juz się w tym momencie pojawić bo skoro u Dyzmy jest lepszy to może i u mnie tak bedzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z kablami jest podobnie jak z lampami nie wszędzie się wpasują

znakomita sieciówka Valhalla u mnie z Accu i Dynaudio S25 gorzej się spisała od Acrolinka 9300

natomiast Acro gorzej wypadł od Argento FMR...kwestia doboru

Valhala zbyt przejrzyście i trochę szczuło, Acro 9300 ''zagrał'' za ostro

natomiast Argento FMR miał gładkość, blask i wypełnienie....;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Mój pułap to to

Chwalipięta !

 

Dałem 8 tys.Euro

Gupi, gupi ;))) tyle kasy za druty ...

 

 

Masz rację. Trzeba po prostu przetestować, ale te droższe częściej lepiej wpasowują się w systemy, i wcale to nie jest reguła.

Tak topowy Nordost wpasuje się lepiej i lepiej też topowy Mit ...;)) choć grają zupełnie inaczej ...hi, hi .

Droższe kable też są filtrami tylko bardziej wyrafinowanymi .

Tzn . mają np. lepszą holografię , pełniejsze barwy , subtelniejszą górę niżej schodzący bas itp ..itd ..

Dysponują znacznie lepiej dopracowanymi szczegółami dźwięku choć mogą brzmieć zupełnie inaczej .

I jest tak jak napisał Bubusia , każdy kabel ma swój charakter ..nawet jak się wydaje , że nic nie wnosi do systemu to jest to jego cecha :))

 

 

 

z kablami jest podobnie jak z lampami nie wszędzie się wpasują

znakomita sieciówka Valhalla u mnie z Accu i Dynaudio S25 gorzej się spisała od Acrolinka 9300

natomiast Acro gorzej wypadł od Argento FMR...kwestia doboru

Valhala zbyt przejrzyście i trochę szczuło, Acro 9300 ''zagrał'' za ostro

natomiast Argento FMR miał gładkość, blask i wypełnienie....;-)

A ja myślałem , że łopatą to ja wkładam do głowy ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego pmcomp ,miales okazje sie wykazać a nawet zabłysnąć ale zamiast zająć sie merytoryczną dyskusją poszedłes w personalne wycieczki a brak argumentów sprawił ,że uciekleŝ stąd . Po co wiec wtrącasz sie i szukasz tylko guza? Pokazałes ,że nie masz nic do powiedzenia. Wykluczam Cie z dyskusji naTwoje własne życzenie. Pa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz bylo chyba wspomniane, firmy maja swoj charakter dzwieku, np furutech jest cieply, wypelniony itd itp, sa oczywiscie pewne odstepstwa zaleznie od modelu, ale charakter pozostaje wyczuwalny. Do jakiej grupy charakterologicznej nalezy Wile?

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem, że porównałeś również z bardziej rasowym okablowaniem. Mój pułap to to:

post-18481-0-39702500-1484030196_thumb.jpg post-18481-0-08181100-1484035241_thumb.jpg

Prince z serii Royal Signature 2,5 m. bi wire

Dałem 8 tys.Euro więc nie mrugnąłem okiem i nie chciałem komentować brandy które wymieniłeś.Gwoli ścisłości cały set okablowany mam serią Signature i Royal Signature Siltecha za wyjatkiem kondycjonera Enerra gdzie jest ich topowy, miedziany Transcanda Ultimate. Zdjęcia już wielokrotnie zamieszczałem.

 

Z firmą Siltech miałem do czynienia kilkanaście lat temu - próbowałem ic, xlr i pc. Wtedy w systemie miałem lampy więc Siltech

utwardzał mi bas a nie było to moim priorytetem więc wybór padł na inne brandy, jednak kilka cyfrówek mam do dzisiaj.

Ceny Siltecha są naprawdę wysokie i nie do końca przekonują mnie te przewody za te pieniądze - musiałbym jednak sprawdzić je

w systemie aby wyrobić sobie zdanie o aktualnych produktach Siltecha. Napisz coś o systemie w którym grają Siltechy.

Moje doświadczenia z okablowaniem doprowadziły mnie do takiego wniosku że teraz nie trzymam się kurczowo jedno brandu

w ic,xlr ,pc i głośnikowych - chyba że jest to konieczne :-)

 

Do jakiej grupy charakterologicznej nalezy Wile?

 

Po wpięciu najprostszego ic Wile masz wrażenie jakby przybyło więcej dźwięku do systemu - to tak jakbyś odkręcił kurek kranu z wodą bardziej niż to robiłeś dotychczas. To jest niesamowite odczucie bo masz wrażenie że pewnych rzeczy do

tej pory nie słyszałeś w swoim systemie - tak było u mnie i u kilku znajomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Po wpięciu najprostszego ic Wile masz wrażenie jakby przybyło więcej dźwięku do systemu - to tak jakbyś odkręcił kurek kranu z wodą bardziej niż to robiłeś dotychczas. To jest niesamowite odczucie bo masz wrażenie że pewnych rzeczy do

tej pory nie słyszałeś w swoim systemie - tak było u mnie i u kilku znajomych.

 

Słuchałem kabli Wile pożyczonych od kolegi i ich brzmienie określiłbym jako grajace do przodu,mocne ,zdecydowane z dużymi źródłami.

Łatwe było to do zaobserwowania ,nie trzeba było wytężać bardzo słuchu.

Edytowane przez brodacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Słuchałem kabli Wile pożyczonych od kolegi i ich brzmienie określiłbym jako grajace do przodu,mocne ,zdecydowane z dużymi źródłami.

Łatwe było to do zaobserwowania ,nie trzeba było wytężać bardzo słuchu.

Dlatego " som " najlepsze :)

Ja miałem u siebie zasilający Sound Art Moc ( śmiszna nazwa ) i jak na cenę jaką zapłacił kolega czyli kilka stówek to fajny kabel .

Nieporównanie lepszy od promowanych przez Slya ostatnio kabli Enerr Transcendenta ( to dopiero jest ściema ;))

Jak gra ?

U mnie na żródle grał na poziomie kabla Lapp z wtykami Oyaide ..na wzmacniaczu było już lepiej .

Pisanie , że masakruje znacznie droższe kable jest , albo porównaniem do drogich słabych kabli ( są takie ) albo zwyczajnie niedopasowanie w systemie konkurentów .

Ja umiem już tak zestawić swój system , że zwykła komputerowa zagra lepiej niż przykładowy Enerr .

 

 

Chwalisz się:)

 

Bo?

No coś Ty , Wile też kupuje kable w Castoramie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem u siebie zasilający Sound Art Moc ( śmiszna nazwa ) i jak na cenę jaką zapłacił kolega czyli kilka stówek to fajny kabel .

Nieporównanie lepszy od promowanych przez Slya ostatnio kabli Enerr Transcendenta ( to dopiero jest ściema ;))

Jak gra ?

U mnie na żródle grał na poziomie kabla Lapp z wtykami Oyaide ..na wzmacniaczu było już lepiej .

Pisanie , że masakruje znacznie droższe kable jest , albo porównaniem do drogich słabych kabli ( są takie ) albo zwyczajnie niedopasowanie w systemie konkurentów .

Ja umiem już tak zestawić swój system , że zwykła komputerowa zagra lepiej niż przykładowy Enerr .

 

A w jakim systemie kolegi Diogenes Lapp zagrał tak dobrze że zmiótł konkurencję ???

Chyba za wczesnie wstałeś - bo napisałeś same bzdury :-)

1.Lapp to poziom kabla od żelazka i mikrofali.:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

2.Enerr Transcenda to bardzo dobry kabel ( miałem w systemie ) i pisanie że to ściema jest mocno krzywdzące.

 

Ja umiem już tak zestawić swój system , że zwykła komputerowa zagra lepiej niż przykładowy Enerr .

 

 

Za ten ciekawy i 'pouczający ' dla pokoleń wpis , kolega Diogenes powinien dostać nagrodę roku 2016 albo za całokształt prac

w dziedzinie - Rewolucyjne Rozwiązania w Audio.

Edytowane przez Magnepan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki,przestanmy wytykac sobie różne rzeczy w ten sposób. Idac tym tokiem rozumowania jak Twoj Diagones to dojdziemy do wniosku że,zawsze jak jest cos nie tak tzn ,że kabelek jest niedopasowany. Przynajmniej ja tak to rozumiem. Wile u mnie starał sie bezpośrednio z Furutechem 314 i ps950,Ansae Maik i Muluc Supreme, Sunyata Cobra i Anaconda i dwoma modelami Enerra ,nazw juz niestety nie pamiętam . Oba Enerry pochodziły z przedzialu cenowego 2500-3500zl. Do tego grona dopisac mozna szereg tańszych konstrukcji w cenach ponizej 1000 zl. Z każdym z tych przewodow Wile sobie poradził i trudno moim zdaniem założyć ,ze tylko Wile wpasowal sie w system lub ,że wszystkie wymienione kabelki były do d.

 

Jeśli chodzi o Lappa,to też kiedyś mialem taki sieciowy konfekcjonowany wtykami Balsa. Faktycznie to on u mnie lepszy byl od standardowych komputerowych kabelkow i tych dołączonych fabrycznie do urządzeń. 7 Gold Neela byla juz lepsza a 314 Furutecha pozamiatała nim na wszystkie strony.Zresztą w mojej ocenie ten ostatni kabelek nie ma konkurenta w przedziale do 1000 a przynajmniej ja takiego nie spotkałem.

Jeśli chodzi o kabelki Enerra to oba przeze mnie testowane przewody tej marki okazały się dobrymi sieciowkami . Byly zdecydowanie bardziej zrównoważone niż szczytowy wówczas Ansae,który w niektórych aspektach rzeczywiście windował brzmienie na wysoki bardzo poziom ,nieosiągalny dla obu Enerrow,ale z drugiej strony miał mocno zwichrowaną charakterystykę w kierunku wysokich tonów i momentami brzmienie bylo z nim wręcz karykaturalne. W mojej ocenie zdecydowanie zbyt drogi przewód zwłaszcza na tle tańszego o połowę swietnego Maika.

 

Przepraszam kolegę Diogenesa za przekrecenie nicku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.