Bi amping

[Bobcat]

Przepraszam - sam zacząłeś ;)

 

Z kogo?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Ta ostatnia dyskusja była bardzo fajna ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

Jasne. Podsumowując: kolumna standardowo że zworą ma 8 omów, czyli po rozłączeniu zwory mamy dwa szesnastoomowe kawałki, które po połączeniu równoległym mają 4 omy. Rozumiem, to proste i oczywiste ;)

 

Wyczuwam wątpliwości. Powiedzmy że dysponujesz wzmakiem z miernikiem poziomu sygnału - pokazuje volty oraz niezależnym miernikiem mocy - pokazuje waty, a trzeci wskaźnik pokazuje wartość impedancji, ale liczy ją z tych dwu mierników. Podłączasz teraz tego wzmaka do kolumny 2-drożnej z podwójnymi zaciskami i odczytujesz np. 10V 25W 4Om...a teraz zdejmujesz mostki, podłączasz drugiego wzmaka (bi-amp) i odczytujesz np. 10V 15W i teraz pytanie jaką odczytasz wartość impedancji? 4Om? A co odczytasz na wskaźnikach drugiego wzmaka?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Wyczuwam wątpliwości. Powiedzmy że dysponujesz wzmakiem z miernikiem poziomu sygnału - pokazuje volty oraz niezależnym miernikiem mocy - pokazuje waty, a trzeci wskaźnik pokazuje wartość impedancji, ale liczy ją z tych dwu mierników. Podłączasz teraz tego wzmaka do kolumny 2-drożnej z podwójnymi zaciskami i odczytujesz np. 10V 25W 4Om...a teraz zdejmujesz mostki, podłączasz drugiego wzmaka (bi-amp) i odczytujesz np. 10V 15W i teraz pytanie jaką odczytasz wartość impedancji? 4Om? A co odczytasz na wskaźnikach drugiego wzmaka?

 

Ale skąd - jak pisałem nie mam żadnych wątpliwości, wszystko jest jasne. Jeżeli zmostkujemy część niskotonową i wysokotonową mostkami przy kolumnie, uzyskujemy osiem omów, jeżeli zrobimy to we wzmacniaczu uzyskujemy cztery omy, przy czym oczywiście w tym przypadku wstawienie zwor w kolumnie ją uszkadza (albo wzmacniacz, tego rzeczywiście nie zrozumiałem) - czego tu można nie rozumieć? Masz miernik mocy (która jest wektorowym iloczynem napięcia i prądu, a impedancja jest ilorazem tych wartości), z tak zmierzonej mocy wyliczasz impedancję, wszystko się zgadza i jest doskonale logiczne. Trochę to przypomina jak się baron Munchausen za włosy wyciągał, ale tylko trochę.

A miało być bez jaj... ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

Przemak, przyhamuj, bo jak Munhausenowi, Tobie też pokaże się 32-gi maja. Niech inni latają na kulach armatnich.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

Ale skąd - jak pisałem nie mam żadnych wątpliwości, wszystko jest jasne. Jeżeli zmostkujemy część niskotonową i wysokotonową mostkami przy kolumnie, uzyskujemy osiem omów, jeżeli zrobimy to we wzmacniaczu uzyskujemy cztery omy, przy czym oczywiście w tym przypadku wstawienie zwor w kolumnie ją uszkadza (albo wzmacniacz, tego rzeczywiście nie zrozumiałem) - czego tu można nie rozumieć?

 

Mam wrażenie, że jest strasznie skomplikowane zrozumieć, że po odłączeniu jednej sekcji kolumny np. wysoko-tonowej impedancja reszty rośnie na co będzie wskazywać obciążenie wzmacniacza. Poziom sygnału na wyjściu pozostaje bez zmian, pracuje jeden głośnik mniej, impedancja rośnie, bo wzrasta dla tej części pasma, którą odcina zwrotnica.

Nie wiem co tam chcesz mostkować we wzmacniaczu...w bi-amb zdejmuje się mostki, bo pracują dwa wzmaki

 

Masz miernik mocy (która jest wektorowym iloczynem napięcia i prądu, a impedancja jest ilorazem tych wartości), z tak zmierzonej mocy wyliczasz impedancję, wszystko się zgadza i jest doskonale logiczne. Trochę to przypomina jak się baron Munchausen za włosy wyciągał, ale tylko trochę.

 

To chyba wykazujesz zrozumienie, że jak płynie mniejszy prąd, to impedancja rośnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Mam wrażenie, że jest strasznie skomplikowane zrozumieć, że po odłączeniu jednej sekcji kolumny np. wysoko-tonowej impedancja reszty rośnie na co będzie wskazywać obciążenie wzmacniacza. Poziom sygnału na wyjściu pozostaje bez zmian, pracuje jeden głośnik mniej, impedancja rośnie, bo wzrasta dla tej części pasma, którą odcina zwrotnica.

Nie wiem co tam chcesz mostkować we wzmacniaczu...w bi-amb zdejmuje się mostki, bo pracują dwa wzmaki

 

Co byś głupiego nie napisał i tak jesteś miszcz, tego po prostu nie pobijesz ;)

 

Po zdjęciu zwór będzie po 16

 

To chyba wykazujesz zrozumienie, że jak płynie mniejszy prąd, to impedancja rośnie.

 

W kwestii formalnej jest akurat odwrotnie, jak impedancja rośnie, to przy stałym napięciu płynie mniejszy prąd. Prąd nie może wpływać na impedancję, jak napisałeś, natomiast impedancja wpływa na prąd ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xetras]

Prawie ekran oplułem :)

W zwrotnicy na pewno jest kondensator i cewka.

Dla prądu przemiennego są opornikami dla poszczególnych pasm .

[Wstydzę się za te głupoty co je tu piszę.]

Na tym polega zwrotnica.

 

Trochę nie rozumiem po co jest jakiś hebelek 4 na 8 Ω

Te działania, które kol. Bobcat wykonuje porównałbym do zwiększania lub zmniejszania przekroju przewodnika.

Sztuka dla sztuki dla zabicia nudy :)

 

 

 

Najlepsze jest zachowanie forowego zwyczaju, że tytuł tematu nie zgadza się z treścią postów. Generalizuję ale ciągle mnie to razi.

 

W odgrzanym temacie (w miesiącu czerwcu 2018) rozpatrywać mamy 1 amplituner ( było o jaki chodzi, bo się zgubiłem ?) wraz z parą zestawów głośnikowych ( też nie wiem jakich) o ile doczytałem.

Ogólnie to nie uda się.

@ porlick - nieliczni mają dar anielskiego spokoju - szacun !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[luk1985]

Bobcat zkad pewnosc ze zrobiles bi amping, a nie bi wring ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Chyba to o czym piszę zasługuje bardziej na miano bi-wire.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Października 2018 przez Bobcat

[Maju]

Te działania, które kol. Bobcat wykonuje porównałbym do zwiększania lub zmniejszania przekroju przewodnika.

Sztuka dla sztuki dla zabicia nudy :)

 

Poprawcie mnie jakbym się mylił.

Więcej pożytku miałby gdyby usunął zwory, bo teoretycznie mógłby kabelek lepiej przenoszący dane pasmo podłączyć do odpowiedniego gniazda.

Dopiero wtedy mogłoby to mieć większy sens niż tylko powiększanie przekroju kabla.

 

Czytam że temat jest o bi amping....a co to ma z tym wspólnego?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Października 2018 przez Maju

[porlick]

Dokładnie NIC.

Kolumna podłączona jest do wyjść A i B z tej samej końcówki mocy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maju]

Pytanie było z tych retorycznych, to było dla mnie od początku jasne.

Chciałem uzyskać potwierdzenie że o klasycznym bi wire (czy jak go tam zał) można mówić tylko w sytuacji ze ściągniętymi zworami w kolumnie.

W innym wypadku zwiększymy jedynie przekrój przewodu( to co pisał @xetras)....nic nie zyskując na fakcie że są dwa różne kabelki które można by (teoretycznie) nieco lepiej wykorzystać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 4 Października 2018 przez Maju

[Krzysz]

Odswiezajac temat dodam od siebie, ze z ciekawosci spróbowałem bi-amping bo mam tak jakby dwa wzmaki u siebie. Troche przejzałem temat ale nie bardzo da sie go czytac bo wyglada to jak pole bitwy.

Co do tematu. Podłączyłem jednym przewodem bi -wire do ESA Ostinato Naim Nait Xs do wooferów i Naim Unitiqute do tweeterów (ma funkcje koncówki) przez wyjscie sub out w Nait XS. Źródło Chord 2Qute. Esa ma rozdzielone zwrotnice.

WOW !!! Co za zmiana - ogromna. Zacytuje słowa jednego gościa-uzytkownika , które tu padły 

"Rozdzielenie basu od góry powoduje to, że dźwięk się uwalnia, scena powiększa i wszystko gra zdecydowanie bardziej rozdzielczo. No i oczywiście niebagatelnie poprawia się szybkość i kontrola dźwięku, zwłaszcza w zakresie basu." oraz "Rozdzielenie sekcji powoduje zdecydowaną poprawę oderwania dźwięku od głośników, powiększenie sceny w każdym wymiarze i nieporównywalnie większą rozdzielczość/selektywność poszczególnych dźwięków/źródeł pozornych."

Stwierdzenia pokrywaja sie w 100% z moimi obserwacjami. Niesamowita różnica na plus. Żadne zmiany wzmacniaczy, źródeł czy kolumn takiej ogromej różńicy nie zrobiły jak ten, na razie, kompromisowy Bi-Amping.  Uzyłem tego co mam w domu, zero kosztów. Rewelacja.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )