Skocz do zawartości
IGNORED

Czy smartfony zabiją tradycyne Hi Fi ?


Gość Piwo Jasne

Rekomendowane odpowiedzi

Ponawiam pytanie "Czy smartfony zabiją tradycyjne Hi Fi"

Bardzo miło dyskutuje się o fotografii , ale wątek dotyczy czego innego . Dotyczy audio , a nie fotografii.

Rozumiem że smartfony służą również do robienia zdjęć , ale miło by mi było porozmawiać o zagrożeniach ze strony smartfonów jakie powstają , bądź będą powstawały dla tradycyjnego Hi Fi .

Zagrożenie mogą zrobić, a w sumie zrobiły tylko dla przenośnych grajków i tyle. Ale ja i ta wole przenośnego grajka, gra ze 15-20godzin na jednej baterii.

?👈

Jeśli chodzi o hifi, to brak napędu CD w smartfonach praktycznie zamyka temat - gdyby doszło jednak do rozwiązań siłowych klocki mają mocniejsze obudowy.

Ale gdzie za 10 lat będzie można kupić płytę CD ? albo odtwarzacz CD,albo ktoś da za płyte 50 zeta jak za tyle to będzie miał dostęp do wszystkiego co do tej pory nagrano np przez rok.

Widać że ty na forum stare pryki się udzielają(czyżby biznes starymi klocuszkami.

Przyznać się ktoś jest tu w wieku poniżej 25 lat ?

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Ale gdzie za 10 lat będzie można kupić płytę CD ? albo odtwarzacz CD,albo ktoś da za płyte 50 zeta jak za tyle to będzie miał dostęp do wszystkiego co do tej pory nagrano np przez rok.

Widać że ty na forum stare pryki się udzielają(czyżby biznes starymi klocuszkami.

Przyznać się ktoś jest tu w wieku poniżej 25 lat ?

Proszę o nie stosowanie tego typu sformułowań "Widać że ty na forum stare pryki się udzielają(czyżby biznes starymi klocuszkami" . Nie chcę w tym wątku awantur . Ostrzegam będę banował.

Z poważaniem "Piwo Jasne".

Życzę miłego dnia.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ale gdzie za 10 lat będzie można kupić płytę CD ? albo odtwarzacz CD,albo ktoś da za płyte 50 zeta jak za tyle to będzie miał dostęp do wszystkiego co do tej pory nagrano np przez rok.

Widać że ty na forum stare pryki się udzielają(czyżby biznes starymi klocuszkami.

Przyznać się ktoś jest tu w wieku poniżej 25 lat ?

 

Poniżej 25 lat i wiedza marna i portfel pusty. Ja tam się nie martwię o odtwarzacze za 10 lat. Będzie ich całkiem sporo. Tak jak i płyt. CD miało już wiele razy umrzeć. Po drodze pochowało SACD i DVD-Audio. Obecnie niemal każda szanująca się firma ma w ofercie odtwarzacz CD.

 

PS Nie mieszaj innych do swoich biznesów. Nie interesuje nas czym handlujesz.

Ale gdzie za 10 lat będzie można kupić płytę CD ? albo odtwarzacz CD,albo ktoś da za płyte 50 zeta jak za tyle to będzie miał dostęp do wszystkiego co do tej pory nagrano np przez rok.

Widać że ty na forum stare pryki się udzielają(czyżby biznes starymi klocuszkami.

Przyznać się ktoś jest tu w wieku poniżej 25 lat ?

10 lat temu czytałem takie same śpiewki i wielkie przepowiednie koniec CD, młodych pryków takich jak ty.

 

PS Nie mieszaj innych do swoich biznesów. Nie interesuje nas czym handlujesz.

Mama srajfona 6 kupiła, a siódemka wyszła.

?👈

Każdy wiek ma odpowiednie dla zabawy zabawki. Lego i smartfony są dla małolatów.

Taaa... A gdy mój Łociec sto lat temu kupił mi kolejkę Piko, pierwsze co zrobił - to wygonił mnie do spania:)

Takie to bestyje te taty so.

CD jako nośnik sprzedaży informacji obecnie pobity nie został. Jest to najlepsza forma przekazania zapisanych utworów a zarazem najtańsza w produkcji. Jeżeli sprzedaż przeniesie się do internetu to będzie bum plików.

 

Ciekawe jak to się rozwinie. Zobaczymy. Pozdrawiam

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Taaa... A gdy mój Łociec sto lat temu kupił mi kolejkę Piko, pierwsze co zrobił - to wygonił mnie do spania:)

Takie to bestyje te taty so.

No właśnie. Trzeba rozgraniczyć zabawki od innych rzeczy.

?👈

Spora część smartfonów ma całkiem dobre przetworniki i wzmacniacz (klasa D ;)

Do średniej półki to im dość daleko.

Do słuchania w warunkach poza domem są dobrym rozwiązaniem.

najlepiej wziąć garść startych telefonów i podpiąć "zamiast" DAC'a, myślę że co lepsze SONY (nowsze niż 5 lat) będą nie do rozróżnienia od dowolnie drogiego DAC, a każdy iPhone nawet 9 letni zagra bardzo ok, tylko "kolorowo".

Przesada.

Apple i Sony wspierają dobrą jakość dźwięku

Słuchałem kilkunastu słuchawek. Najbardziej podobał mi się zapomniany dziś Samsung Galaxy S3 LTE. Przy czym musiałem się pobawić korektorem żeby uzyskać dobry dźwięk.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Mrok, przerabiałem Sony M4 Aqua (dziadostwo jako telefon), LG G2 (o dwie klasy lepszy) i obecnie Nokię 1320. Najlepiej gra Foobar2000 na Windows Phone. Pliki ogg 256 i 320kbps. Słuchawki Koss Porta Pro. Zabawa korektorem to norma ale wyniki co najmniej na poziomie Sansa Clip + którego również mam - jeśli nie lepiej.

 

Pozdrawiam

Ale gdzie za 10 lat będzie można kupić płytę CD ? albo odtwarzacz CD,albo ktoś da za płyte 50 zeta jak za tyle to będzie miał dostęp do wszystkiego co do tej pory nagrano np przez rok.

Widać że ty na forum stare pryki się udzielają(czyżby biznes starymi klocuszkami.

Przyznać się ktoś jest tu w wieku poniżej 25 lat ?

 

Na YT umieściłem kilkanaście filmików mego systemu audio, do wyszukania raczej z tagami firm audio więc przypadkowy traf z powiązania np po wpisaniu "big drum bas" mało prawdopodobny, więc żeby wyszukać te filmiki trzeba wiedzieć konkretnie co się szuka a tego co na nich jest. Chodzi mi o entuzjastów audio odsianych w ten sposób i ich wiek oraz płeć z danych jakie podaje YT z mego kanału a dane przedstawiają się tak :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozumiem jakieś różnice w mózgu między kobietą a mężczyzną czego wynikiem jest praktycznie brak zainteresowania dzwiękiem u kobiet. Ale żeby zainteresowanie u samych mężczyzn zmieniało się aż tak z wiekiem to dziwne. Ma ktoś na to jakąś teorię ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

arcam 23t > synthesis ensemble el84 > excite x16 (mod.)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Znam wielu entuzjastów audio starszych od siebie a za kilka dni kończę 45 lat. Generalnie moim zdaniem jest tak że najwięcej osób interesuje się dobrą elektroniką w wieku mniej więcej od 35 lat do 60. Statystycznie są to mężczyźni uprawiający wolne zawody lub będący lekarzami lub prawnikami. Na pewno ci właśnie posiadają sprzęt za duże pieniądze. Znam oczywiście starszych i młodszych ale są to wyjątki potwierdzające regułę. Mnie osobiście audio interesuje od dziecka. Na poważnie zainteresowałem się nim 20 lat temu. A i uprawiam wolny zawód ;-)

20lat przy wieku 45 to trochę slabo :) ja od dziecka slinilem się na kasetowe walkmany. Jak juz pierwszego dostałem pod choinkę to się zaczęło drążenie tematu.

?👈

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Rafał ja mówię o audio na poważnie. O spotkaniach, słuchaniu sprzętu innego niż budżetowy. 11 lat temu założyłem grupę krakowską która działa nadal. 20 lat temu byłem na pierwszym odsłuchu.

 

A jak się zaczęło? Od kołyski. Słuchanie radia. Sygnały Dnia, Lato z Radiem lub Cztery Pory Roku, Powtórka z Rozrywki, Studio Gama a na koniec Muzyka i Aktualności. Ulubione utwory słuchałem ze szpulowego ZK po tym jak wszedłem na stołek żeby go uruchomić. Stał na pianinie. Radio z magicznym oczkiem nazywało się Relaks i stało na serwantce. W 1981 roku ojciec zawołał mnie z roweru że ma niespodziankę. Kupił mi mój własny magnetofon B113 Automatic IC Kapral. Potem był MK 232 Automatic IC Grundig i stsreofoniczny M-531S. W dużym pokoju stał gramofon Philipsa z kolumnami i M531 SD. Szybko pojawił się WS-301S Trawiata i AS-206S Faust. Potem MDS-410S Etiuda. kolumny Tonsila 30 watt i G-603 Bernard. Do dziś pamiętam jak ojciec sprzedawał tego Philipsa. Puszczał gościowi Boney M - Nightflight to Venus z płyty Jugotonu którą mam do dziś w archiwum ;-) 30stki kupił znajomy i stoją u niego nadal. Do zestawu dokupiliśmy na giełdzie korektor do małej wieży bo innych nie było: FS-011D Sudety. A zamiast 30stek pojawiły się Altusy75. Tak było do 1988 roku. Wtedy na wakacje przyjechał ojciec i przywiózł instrukcję do nowego decka: MDS-432 na Francję w wersji z Alpsem z pasmem przenoszenia 30-19kHz na metalu. Zmieniliśmy też wzmacniacz na WS-503 i korektor na FS-032. Kupowany w sklepie na Mogilskiej ;-) Tylko tam były (dobrze że mieliśmy auto). W 1989 roku na giełdzie kupiłem Technicsa RS-M24 a ojciec sprzedał Etiudę w komisie. Marzyłem o własnym kompakcie. Szuflada miała zrobiony przez serwis bias na pokrętle. W 1992 roku sprzedałem ją na giełdzie, dołożyłem i kupiłem nowy odtwarzacz Fonica CD-F103R. Pilota wyrzuciłem do śmieci pół roku temu. Takie były moje początki ;-)

 

Lata 80-te spędziłem jak większość na nagrywaniu z radia. Piosenki na Telefon potem Piosenki na Zyczenie, Studio Stereo Zaprasza, Słuchajmy Razem. Klub Płytowy i Lista Przebojów Programu III. W 1995 roku trafiłem do radia. Mogłem się podzielić ze słuchaczami swoją wiedzą, pasją i miłością do muzyki. W 2005 roku zadzwonił telefon. Nogi się pode mną ugięły. Człowiek po drugiej stronie przedstawił się jako Jerzy Rowiński - legenda Polskiego Radia. Zaprosił mnie do współpracy. I tak trafiłem do warszawskiego RDC. Bardzo serdecznie pozdrawiam Pana Jerzego. Przemiły człowiek. Opowiadał mi o radiu które znałem z dzieciństwa. Był autorem lub współautorem większości moich ulubionych audycji. Nawet nie marzyłem o tym że go poznam...

 

 

Piwo Jasne, przepraszam Cię bardzo za offtop.

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Rafał ja mówię o audio na poważnie. O spotkaniach, słuchaniu sprzętu innego niż budżetowy. 11 lat temu założyłem grupę krakowską która działa nadal. 20 lat temu byłem na pierwszym odsłuchu.

 

A jak się zaczęło? Od kołyski. Słuchanie radia. Sygnały Dnia, Lato z Radiem lub Cztery Pory Roku, Powtórka z Rozrywki, Studio Gama a na koniec Muzyka i Aktualności. Ulubione utwory słuchałem ze szpulowego ZK po tym jak wszedłem na stołek żeby go uruchomić. Stał na pianinie. Radio z magicznym oczkiem nazywało się Relaks i stało na serwantce. W 1981 roku ojciec zawołał mnie z roweru że ma niespodziankę. Kupił mi mój własny magnetofon B113 Automatic IC Kapral. Potem był MK 232 Automatic IC Grundig i stsreofoniczny M-531S. W dużym pokoju stał gramofon Philipsa z kolumnami i M531 SD. Szybko pojawił się WS-301S Trawiata i AS-206S Faust. Potem MDS-410S Etiuda. kolumny Tonsila 30 watt i G-603 Bernard. Do dziś pamiętam jak ojciec sprzedawał tego Philipsa. Puszczał gościowi Boney M - Nightflight to Venus z płyty Jugotonu którą mam do dziś w archiwum ;-) 30stki kupił znajomy i stoją u niego nadal. Do zestawu dokupiliśmy na giełdzie korektor do małej wieży bo innych nie było: FS-011D Sudety. A zamiast 30stek pojawiły się Altusy75. Tak było do 1988 roku. Wtedy na wakacje przyjechał ojciec i przywiózł instrukcję do nowego decka: MDS-432 na Francję w wersji z Alpsem z pasmem przenoszenia 30-19kHz na metalu. Zmieniliśmy też wzmacniacz na WS-503 i korektor na FS-032. Kupowany w sklepie na Mogilskiej ;-) Tylko tam były (dobrze że mieliśmy auto). W 1989 roku na giełdzie kupiłem Technicsa RS-M24 a ojciec sprzedał Etiudę w komisie. Marzyłem o własnym kompakcie. Szuflada miała zrobiony przez serwis bias na pokrętle. W 1992 roku sprzedałem ją na giełdzie, dołożyłem i kupiłem nowy odtwarzacz Fonica CD-F103R. Pilota wyrzuciłem do śmieci pół roku temu. Takie były moje początki ;-)

 

Lata 80-te spędziłem jak większość na nagrywaniu z radia. Piosenki na Telefon potem Piosenki na Zyczenie, Studio Stereo Zaprasza, Słuchajmy Razem. Klub Płytowy i Lista Przebojów Programu III. W 1995 roku trafiłem do radia. Mogłem się podzielić ze słuchaczami swoją wiedzą, pasją i miłością do muzyki. W 2005 roku zadzwonił telefon. Nogi się pode mną ugięły. Człowiek po drugiej stronie przedstawił się jako Jerzy Rowiński - legenda Polskiego Radia. Zaprosił mnie do współpracy. I tak trafiłem do warszawskiego RDC. Bardzo serdecznie pozdrawiam Pana Jerzego. Przemiły człowiek. Opowiadał mi o radiu które znałem z dzieciństwa. Był autorem lub współautorem większości moich ulubionych audycji. Nawet nie marzyłem o tym że go poznam...

 

 

Piwo Jasne, przepraszam Cię bardzo za offtop.

Żaden offtop -:)

Pozdrawiam Piwo Jasne.

Ja z własnego doświadczenia widzę, że ostatnio sporadycznie kupuję płyty. Mając Tidala, mam co tydzień taką porcję muzyki, że nie jestem jej w stanie skonsumować. A do tego większość moich ulubionych płyt - i to wszędzie gdziekolwiek jestem. Ba, nawet są płyty które chciałem jeszcze niedawno kupić i nie mogłem dostać nigdzie. Przyznaję, że początkowo byłem sceptycznie nastawiony do słuchania muzyki z telefonu, ale obecna technologia pozwala słuchać muzyki na telefonie na w miarę przyzwoitym poziomie jakości. Nie jest to oczywiście to samo co dobry zestaw audio w domu, i pewnie nigdy nie będzie, ale za to mam dowolnie wybraną płytę w samochodzie, w pracy, podczas spaceru, czy jazdy rowerem. Dzięki temu postępowi techniki mogę słuchać muzyki nie godzinę dziennie wieczorem ale co najmniej kilka godzin w dowolnie wybranej porze dnia.

Nie wiem jak przelykacie tego Tidala. O ile sprawdza się jako muzyka w tle jak zwykłe radio, to jak siadam do słuchania muzy normalnie by nie przeszło.

?👈

Nie przełykacie.

Nawet zapominam, że mam abonament i tylko raz w miesiącu gdy mi obciążają paypala przypominam sobie o tym.

Miałem przez 3 miesiące dostęp do Qobus i było to bardziej strawne dźwiękowo, choć i tak do CD się nie umywało.

Do tego Qobus chyba lepiej ma tagowaną klasykę bo to co jest w tym temacie na Tidalu to chyba dzieło jakiejś małpy.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

CD jako nośnik sprzedaży informacji obecnie pobity nie został. Jest to najlepsza forma przekazania zapisanych utworów a zarazem najtańsza w produkcji. Jeżeli sprzedaż przeniesie się do internetu to będzie bum plików.

 

Ciekawe jak to się rozwinie. Zobaczymy. Pozdrawiam

Najtańsze są pliki i przynoszą największy zysk.

Oczywiście to nie oznacza jednocześnie, że plik=lepsza jakość.

Ostatnio Panowie mocno (i to bardzo) obstawałem, że pliki to przyszłość. Dla masowego odbiorcy jak najbardziej bo...wciągnęło mnie kupowanie CD wydań japońskich, głównie uwzględniając SHM-CD i Blu-Spec CD2.

I...no fakt-pełna zgoda - tu zera i jedynki, i tam zera oraz jedynki. No ale nie o zera czy jedynki chodzi, a o podejście do samego materiału zapisanego do tych "magicznych" zer i jedynek.

Tak więc nie trafił mi się ANI RAZU słaby album na Blu-Spec CD2 czy SHM-CD, a w ostatnim czasie kupiłem ich...sporo, a nawet więcej.

Tak więc dla osób szukających produktu premium, który w swym przekazie będzie miał uwzględniać potrzebę dobrych realizacji - CD (z wyszczególnieniem wydań kolekcjonerskich, wydań jap. itd.) nie będzie miało sobie równego na rynku.

Pliki Hi-Res...zapewne tak, tylko te porządnie wydane i ze sprawdzonych źródeł. Bo co z tego, że w pewnym miejscu w sieci kupujemy pliki HiRes...jak na dole pisze "remaster from 16/44.1".

No takie "cuda" nie dadzą oczekiwanej jakości.

 

 

Pozdr.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

discomaniac71 już dawno tak długiego postu tak przyjemnie mi się nie przeczytało.

 

Dziękuję. Jak widzisz nie jestem taki straszny jakim mnie malują ;-)

Wg mnie, smartfony już od kilku lat potrafią świetnie konkurować ze starymi źródłami dźwięku. Może niekoniecznie poprzez wyjście słuchawkowe połączone ze słabymi słuchawkami, ale już podłączone przez jakiś średni DAC dają świetną swobodę i komfort użytkowania. Dla przykładu mój niedawny zestaw, który sprawdził się świetnie. Samsung S3 podłączony do DAC SMSL Sankrith 6th, dalej kablami RCA do Rotela Ra-935BX ze starymi Magnatami All Ribbon 3. Wynik: Spotify i mp3 grały wg mnie bardzo dobrze. Sterowanie przez Powerampa czy spotify jest banalne i bardzo szybkie.

Co ciekawe, cały sprzęt to tania i dostępna budżetówka, która nie ogołoci portfela. Pierwszy lepszy srajfon, jest droższy od całego takiego zestawu :) Więc pod względem "econo" dla mnie to bardzo dobre rozwiązanie, choć zapewne są lepsze - tylko ile kosztują? :)

 

 

Dziękuję. Jak widzisz nie jestem taki straszny jakim mnie malują ;-)

Czas przeszły dokonany. Już zapomnieli!:-)

Mnie też się fajnie czytało.

Pozdro. J.

Aa.. dam linka do poczytania o dźwięku z telefonu.. takie tam..:)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i jeszcze jeden..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lubię słuchać.. oglądać.. czytać.. ?

  • 1 miesiąc później...

Jeśli chodzi o hifi, to brak napędu CD w smartfonach praktycznie zamyka temat - gdyby doszło jednak do rozwiązań siłowych klocki mają mocniejsze obudowy.

i to jest argument,rozwiązanie siłowe...mocniejsze obudowy.

De gustibus non est disputandum

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.