Nowe podchody ZUS w sprawie polskich emerytur . Emerytura obywatelska 1000 zł . Czy to przymiarka do całkowitej likwidacji emerytur w Polsce ?

[Gość Piwo Jasne]

Chcę poruszyć mało popularny temat , a mianowicie emerytury.

Jak wiadomo tzw "biała księga ZUS" dotycząca przyszłych emerytur w Polsce wprowadza urawniłowkę wysokościową emerytur do astronomicznej sumy aż 1000 złotych . Z wyjątkiem Zusowych "2 i 3 filara które są kolejną fikcją i skokiem na kasę" .Wiadomo po OFE i filarach emerytalnych zostały wspomnienia . Czy to nie jest to przygotowanie do likwidacji emerytur w Polsce oraz raz na zawsze skończenie z prawami nabytymi.

Obiecywane obniżenie wieku emerytalnego do 60 i 65 lat to była tylko kiełbasa wyborcza.

Czekam na odpowiedzi i dyskusję na ten temat , ponieważ każdego to czeka.

[misiomor]

Prawda jest taka, że wobec postępów medycyny i rosnących jej kosztów z jednej strony, a demografii z drugiej bismarckowski system emerytalny musi zbankrutować, zwłaszcza że jest on skrajnie anty-demograficzny - zabiera ludziom pieniądze potrzebne na dobre wychowanie dzieci, a potem owe dzieci jeszcze niejako "nacjonalizuje" - a więc zmusza do płacenia na emerytury dla takich którym dzieci się mieć nie chciało, albo źle je wychowali.

 

Pytanie tylko kto będzie tym, który zapłaci na tę piramidę finansową jako ostatni a nie dostanie emerytury jako pierwszy. Żaden rząd nie powstrzyma tego procesu, a jedyną metodą na odroczenie wyroku jest rozwój ekonomiczno - technologiczny, tak żeby przesuwać się do przodu w światowym rankingu innowacyjności, ściągania wartości dodanej oraz atrakcyjności dla pracowitych i spokojnych imigrantów z innych krajów.

[Gość Piwo Jasne]

Prawda jest taka, że wobec postępów medycyny i rosnących jej kosztów z jednej strony, a demografii z drugiej bismarckowski system emerytalny musi zbankrutować, zwłaszcza że jest on skrajnie anty-demograficzny - zabiera ludziom pieniądze potrzebne na dobre wychowanie dzieci, a potem owe dzieci jeszcze niejako "nacjonalizuje" - a więc zmusza do płacenia na emerytury dla takich którym dzieci się mieć nie chciało, albo źle je wychowali.

 

Pytanie tylko kto będzie tym, który zapłaci na tę piramidę finansową jako ostatni a nie dostanie emerytury jako pierwszy. Żaden rząd nie powstrzyma tego procesu, a jedyną metodą na odroczenie wyroku jest rozwój ekonomiczno - technologiczny, tak żeby przesuwać się do przodu w światowym rankingu innowacyjności, ściągania wartości dodanej oraz atrakcyjności dla pracowitych i spokojnych imigrantów z innych krajów.

No właśnie . Pytanie czy Polska będzie tym pierwszym państwem w szeregu która zabierze emerytury tym którzy je już biorą najpierw je obniżając potem zabierając całkowicie , później likwidując cały system emerytalny do zera. Problem jest jeszcze inny "ale to nie ten wątek" . Zadłużenie wewnętrzne i ryzyko jego personalizacji. Wtedy na każdego Polaka przypadła by niemała kwota do jego spłacenia. Teraz zegar Balcerowicza pokazuje około 2600 zł zadłużenia długiem wewnętrznym miesięcznie na głowę.

[jezz]

zabiera ludziom pieniądze potrzebne na dobre wychowanie dzieci, a potem owe dzieci jeszcze niejako "nacjonalizuje" - a więc zmusza do płacenia na emerytury dla takich którym dzieci się mieć nie chciało

Może właśnie rozwiązałeś zagadkę skąd pomysł 500 + wymyślony przez tego, któremu nie chciało się mieć dzieci.

[misiomor]

No właśnie . Pytanie czy Polska będzie tym pierwszym państwem w szeregu która zabierze emerytury tym którzy je już biorą najpierw je obniżając potem zabierając całkowicie , później likwidując cały system emerytalny do zera.

Jest na to spora szansa wobec ujemnego bilansu migracji ludzi w wieku produkcyjnym, i dominacji poddostawstwa konkurującego ceną w naszym przemyśle oraz w horyzontach myślowych naszej elyty przemysłowej.

 

Problem jest jeszcze inny "ale to nie ten wątek" . Zadłużenie wewnętrzne i ryzyko jego personalizacji. Wtedy na każdego Polaka przypadła by niemała kwota do jego spłacenia. Teraz zegar Balcerowicza pokazuje około 2600 zł zadłużenia długiem wewnętrznym miesięcznie na głowę.

Wszystko zależy od tego kto i jakie ultimatum postawi naszym rządzącycm. Niewykluczone że nie będą mieli wyboru, i bedą musieli skądś wytrzasnąć pieniądze, zwłaszcza jak niemiecki system ekonomiczny zacznie się kruszyć. Oni mają przecież wyższe zadłużenie per capita, i to procentowo wzgledem PKB.

[antymalkontent]

Emerytury będą. Na pewno będą kombinować jak tutaj oszczędzać ale emerytury będą. Zus można zlikwidować a emerytury tez mozna wypłacać chociażby po roku xxx jednakową kwotę dla każdego jak ta proponowana 1000zl.

Tylko jest prwien chaczyk. A mianowicie ZUS tak predko nie zostanie zlikwidowany gdyż emerytury po 1000 dla wszystkich jeszcze by przepchneli (jeśli w ogolnej kalkulacji wyszlo by ze bedzie taniej) ale likwodacji skladki na emeryturę NIGDY PO ICH TRUPIE!!! Albo obaleniu.

 

A ktoś to musi zbierac i wypłacać. I jeszcze utrzymywac mechanizmy dla obywatela 1000 zl dla swoich bez zmian jak obecnie albo więcej.

 

Wiadomo najzdrowiej bylo by ti w cho..e zlikwidować zusy srusy i inne pierdoly dac zwykły podatek dla wszysykich wg jakis tam wyliczeń i emerytury i inne niech wypłacaja w urzedzie miejskim jak i wszystki pobierają dzieki czemu bylo by minimim biurokracji i kaximum przejrzyście

 

Ale jak tutaj sie nachapac unikac dostawać dla swoich więcej itd... Musi byc jak jest. Chciwość zwycięża.

[Tommiashi]

Pytanie jest również o to do jakiego pułapu Państwo może się zadłużać....

I czy model który teraz dominuje na świecie ( czyli zadłużanie Państw ) ma szansę jeszcze się utrzymać przez najbliższe lata....

Wszystko to zagadka , ale wygląda na to że Chińczycy coś kombinują i być może już w nowym roku świat nie będzie wyglądał tak samo jak dziś, i skończy się puste drukowanie dolca i lichwiarskie pożyczki z MFW...

[Gość A&T]

Przy wprowadzeniu emerytury obywatelskiej będzie likwidacja ZUS i Urzędów Pracy które jak wiadomo racy nie dają a trzymają papiery o zatrudnieniu potrzebne dla ZUS. Następnie będzie wprowadzona dywidenta obywatelska /comiesięczna /, darmowa komunikacja i likwidacja podatku dochodowego.

[squiggy]

Pis to samo zło.

[xniwax]

Pis to samo zło.

 

 

Bismarck nie był z pisu.

[toptwenty]

Przy wprowadzeniu emerytury obywatelskiej będzie likwidacja ZUS i Urzędów Pracy które jak wiadomo racy nie dają a trzymają papiery o zatrudnieniu potrzebne dla ZUS. Następnie będzie wprowadzona dywidenta obywatelska /comiesięczna /, darmowa komunikacja i likwidacja podatku dochodowego.

A kiedy staniemy sie drugą Koreą Północną?

[octavarium]

Wszystko zależy od tego kto i jakie ultimatum postawi naszym rządzącycm. Niewykluczone że nie będą mieli wyboru, i bedą musieli skądś wytrzasnąć pieniądze, zwłaszcza jak niemiecki system ekonomiczny zacznie się kruszyć. Oni mają przecież wyższe zadłużenie per capita, i to procentowo wzgledem PKB.

 

Procentowo do PKB to Japonia ma 230% zadłużenie, nie rozumiesz ekonomii,zadłużenie nie jest niczym złym w skali makro,w Japonii zarobki są jedne z najwyższych na świecie,stopa życiowa Japończyka to dla przeciętnego Kowalskiego kosmos,kolacja w restauracji za 200-300$ to nic nadzwyczajnego dla zwykłej rodziny,dług z punktu widzenia obywatela nie ma wielkiego znaczenia,a Ty się martwisz o dług i gospodarkę najbardziej zorganizowanego państwa na świecie?

Zupełnie zmienia optykę-na co zadłużając się przeznacza kraj pożyczone pieniądze,w przypadku np. takich państw jak Japonia,USA,Niemcy-bardzo zadłużonych-pieniądze z pożyczek idą na naukę,rozwój,infrastrukturę-to jest dług,który ma sporą szansę w przyszłości się sam zwrócić.Jeśli natomiast państwo zadłuża się aby pieniądze rozdawać jak np.Grecja,a i teraz już też Polska-to jest dług,który nigdy na siebie nie zapracuje-potrafi wygenerować jedynie jeszcze większe zadłużenie.

Nie wielkość długu jest ważna,ważna jest jego struktura.

[antymalkontent]

Octaviorun. Należy też dodać ważne kto sie zadluza. Jak państwa silne ekonomicznie i wpływowe to dług nie jest problemem. A jak państwa mocno podległe które postanowiły zlikwidować wszystko co przynosi zyski i wplywy i nie ma niczego nowego zyskownego i postanowiły konsultować efekt pracy silnych gospodarek to sytuacja jest już całkiem inna.

[misiomor]

Ja się martwię o niemiecką gospodarkę wyłącznie o tyle, o ile jej poważny kryzys mógłby zagrozić nam. Przerabialiśmy to za Hitlera zresztą - on musiał kogoś zaatakować, bo inaczej kryzys dłużny byłby go odsunął od władzy w kilka lat.

 

Niemcy może i inwestują dług w naukę itd. ale inwestycje mają to do siebie, że czasem nie trafiają. Oni zainwestowali głównie w sektor energii odnawialnej, i zresztą dlatego próbują politycznie wymusić to szpecące krajobraz (i nie tylko) badziewie na wszystkich naokoło.

 

Gdyby jednak nastąpił jakiś przełom w fuzji termojądrowej przykładowo, na miarę magnesów neodymowych w silnikach elektrycznych i prądnicach, to oni ze swoimi inwestycjami będą z ręką w nocniku. Albo ktoś wreszcie zrobi tzw. wzmacniacz energii działający na tradycyjnym rozszczepieniu.

[Gość A&T]

A kiedy staniemy sie drugą Koreą Północną?

 

To są dążenia Szwajcarii i krajów skandynawskich.

 

Jeśli natomiast państwo zadłuża się aby pieniądze rozdawać jak np.Grecja,a i teraz już też Polska-to jest dług,który nigdy na siebie nie zapracuje-potrafi wygenerować jedynie jeszcze większe zadłużenie.

Nie wielkość długu jest ważna,ważna jest jego struktura.

 

Problem jest w funkcjonowaniu systemu finansowego. Nie normalną sytuacją jest, że kraje by w ogóle funkcjonować musiały się zadłużać. Mało kto to zauważa.

 

Co do Niemiec to Deutsche Bank jest bankrutem. Jeśli nie dostanie nielegalnego wsparcia to jego upadek zatrzęsie nie tylko UE.

[Shrek777]

Pytanie jest również o to do jakiego pułapu Państwo może się zadłużać....

A jak jak zawsze przewrotnie: Jak wszyscy wokół zadłużają się już od lat ponad możliwości spłaty, to zadłużać się jak inni - bo jak to pierdyknie to wiadomo iż nikt nie spłaci tych długów - drugich głupków pokroju Grecji już nie znajdą...

Czy żyć o chlebie i wodzie, ale za swoje patrząc jak sąsiedzi budują wszystko na kredyt ???

 

;P

 

To są dążenia Szwajcarii i krajów skandynawskich.

Szwecja w.g. ONZ za 30 lat będzie państwem 3-świata.

A Szwajcaria, zawsze może zaostrzyć ponownie tajemnicę bankową i kasa będzie ;)

[antymalkontent]

System finansowy jest tak naprawdę najwiekszym zagrożeniem dla świata w obecnych czasach. A to dlatego ze jeśli dług wymknie sie spod kontroli i nie będzie chętnych do zmian czy odpisów (a wiec chciwość wygra) to trzeba będzie rozpocząć kolejną wojnę światową żeby ten burder usunąć.

[octavarium]

To są dążenia Szwajcarii i krajów skandynawskich.

Problem jest w funkcjonowaniu systemu finansowego. Nie normalną sytuacją jest, że kraje by w ogóle funkcjonować musiały się zadłużać. Mało kto to zauważa.

Co do Niemiec to Deutsche Bank jest bankrutem. Jeśli nie dostanie nielegalnego wsparcia to jego upadek zatrzęsie nie tylko UE.

 

Poczytaj sobie wpisy finansistów na forach bankowych sprzed 1,5 roku do 2 lat wstecz.Ciekawa lektura...generalnie:lekka panika,upadek DB w okolicach jesieni,zimy 2015/2016,inwestować najlepiej w funta brytyjskiego lub CHF ponieważ euro po upadku DB osiągnie dno...etc.Gdyby sugerować się tymi wpisami,no cóż,lepiej nie mówić:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jednak lepiej co jakiś czas tu zaglądać:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Myślę,że nikt nie dopuści do upadku DB,prawdopodobnie w niedługim czasie DB będzie doinwestowany funduszami tureckimi (bardzo szybki wzrost gospodarczy i wstępnie wyrażają chęć przejęcia) , chińskimi (o tym też się mówi) oraz kasą z MFW.

Upadek DB bez amortyzacji,tak po prostu,oznaczałby wojnę światową.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[juro7]

Prawda jest taka, że wobec postępów medycyny i rosnących jej kosztów z jednej strony, a demografii z drugiej bismarckowski system emerytalny musi zbankrutować, zwłaszcza że jest on skrajnie anty-demograficzny - zabiera ludziom pieniądze potrzebne na dobre wychowanie dzieci, a potem owe dzieci jeszcze niejako "nacjonalizuje" - a więc zmusza do płacenia na emerytury dla takich którym dzieci się mieć nie chciało, albo źle je wychowali.

 

 

 

A nam po dzieciach w gospodarce, w której nie ma pracy dla połowy ludzi w wieku produkcyjnym?

[Gość A&T]

Sami widzicie. Obecna sytuacja nie ma szans się utrzymać. Czemu finaliści o tym głośno nie mówią? To banda oszustów, nic więcej. Działają jak archeolodzy. Mają za to płacone.

[misiomor]

>> Juro7,

 

Nie ma pracy, bo gospodarka nie ma "smarowania" z innowacyjnych produktów o dużej wartości dodanej, których nikt na świecie nie potrafi zrobić, a wszyscy by je chcieli. W rezultacie załoga fabryki nie opływa w pieniądze, za które mogliby zatrudnić ludzi z sektora usług itd. A jak nie ma pracy, to nie ma składek do ZUS, i system bankrutuje.

 

Tym niemniej dobrze wychowana młodzież jest kluczem do uruchomienia postępu technicznego.

[Gość A&T]

Tak? Może przyszłością jest opodatkowanie robotów? By każdy obywatel miał pracę, produkcja musiałaby rosnąć wykładniczo. By to sprzedać klientów trzeba było by szukać w galaktyce. Tego wan też ni powiedzą opłacani przez nas oszuści.

[TomekL3]

Dlatego nastąpi zmiana systemowa. Globalne zadłużenie jest niemożliwe do spłacenia a postępująca robotyzacja wymusi wprowadzenie dochodu gwarantowanego dla każdego.

[xniwax]

Jeden z głosów w sprawie.

Co ciekawe z 2012 roku, chociaż dyskusja na ten temat ciągnie się co najmniej od lat 18.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[juro7]

Jeśli natomiast państwo zadłuża się aby pieniądze rozdawać jak np.Grecja,a i teraz już też Polska-to jest dług,który nigdy na siebie nie zapracuje-potrafi wygenerować jedynie jeszcze większe zadłużenie.

Nie wielkość długu jest ważna,ważna jest jego struktura.

 

A jkież to pieniadze z długu rozdaje teraz Polska których nie rozdawała z długu przez poprzednie 27 lat???

[xniwax]

Póki co nic się nie zmieniło, państwo więcej zabiera niż daje.

Problem w tym, że najwięcej marnotrawi niż zabiera i daje razem wzięte.

 

Obywatel tego kraju od końca zaborów słyszy nieprzerwanie, że jego państwo jest ciągle na dorobku.

Polak nie żółw, tyle nie żyje by usłyszeć kiedyś co innego.

[misiomor]

Dlatego nastąpi zmiana systemowa. Globalne zadłużenie jest niemożliwe do spłacenia a postępująca robotyzacja wymusi wprowadzenie dochodu gwarantowanego dla każdego.

Tylko że dany kraj musi nauczyć się zarabiać na tej robotyzacji żeby były pieniądze na dochód gwarantowany. Poza tym jest cała masa dziedzin, które zrobotyzować się nie dają - większość sektora usług czy choćby opieka zdrowotna. I tu mamy problem z dochodem gwarantowanym - komu będzie się chciało zapierniczać przy tych rzeczach jeżeli może walnąć się brzuchem do góry.

[antymalkontent]

Zlw tej robotyzacji dochodach emeryturach zapominacie o jednym to wszystko bedzie prywatne i zmonopolizowane a więc społeczeństwa jedynie mogą dostać produkt ale reszte zgarnie korporacja.

I takim sposobem nic sie nie zmieni. Jedynie podatki dla obywatela. No i będzie musiał być bardziej orzedsiebiirczy zeby na ochlapach zarabiać samemu głównie na życie.

[Shrek777]

Działają jak archeolodzy. Mają za to płacone.

Chyba jak ekolodzy ???

 

I taka ciekawostka dropsa.

Ponad ćwierć wieku temu w stanach przewaliła się przez media potężna dyskusja o przeludnieniu....

Prognozowano to co jest teraz....

 

I co ??? Zamiast kontroli urodzin mamy - choćby w Polsce, gów....ną żywność dla większości narodu, bo na szynkę za 40 zł sporej części na pewno nie stać. Służbę zdrowia gdzie umiera się w kolejce.... Itd.....A po wejściu umowy z Kanadą to już nie będzie g... żywność, tylko toksyczna....

Czyli zamiast kontroli urodzin - co było ciężkie do zrealizowania, wybrano selekcję naturalną....

 

Dlaczego o tym wspominam, bo teraz z produkcją tez jest ślepy zaułek. Ale ten 1, góra 2% populacji który ma w ręku 95% zasobów tej planety też o tym wie i nie pozwoli na zmianę swojego statusu. Rewolucja będzie, bo być musi. Tylko po niej wcale nie musi być lepiej dla Kowalskiego - może być inaczej...

[toptwenty]

Zamiast kontroli urodzin mamy - choćby w Polsce, gów....ną żywność dla większości narodu,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )