Skocz do zawartości
IGNORED

Yayuma - do tablicy!


saruman

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Potrzebujecie wiedzy Rodrigo.

Nie macie jej, stąd trudności.

 

Pozdrawiam.

No to właśnie mówię , źe Piotrek nie umie podłączyć 2 kabli ;))

A poważnie , to ja nie bardzo rozumiem całej sytuacji ..

Urządzenie kosztuje 100 000 zł czyli bardzo dużo .

Ktoś daje do testów i nie dopilnuje , żeby urządzenie było poprawnie skonfigurowane ???!!!!

Bez jaj , przecież Piotr ma pojęcie jak podłączyć i obsłużyć takie urządzenie ..a jeżeli jest to tak skomplikowane to pasuje zadbać , żeby ktoś uruchomił urządzenie ...

Tymczasowo wygląda to troszkę jak z filmu Bareji ...

Chyba, że cały ten procesor to ściema ....czyli włączony nic nie robi ..a przełączony bypass ma na celu psuć brzmienie.

Wtedy prezentacje będą wyglądały faktycznie efektownie ...cyk nie gra , cyk gra ..;)

Zobaczymy co z tego wyniknie ..serdecznie zapraszam do mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że cały ten procesor to ściema .

Prawdopodobnie to nie ściema ,ale jest to urządzenie mało uniwersalne ,będzie można skonfigurować taki system w którym się sprawdzi na zasadzie konfiguracji fabrycznej z całym sztabem specjalistów . System musi być w miarę mało rozbudowany w sensie poszczególnych komponentów na zasadzie im mniej tym lepiej. W takich "laboratoryjnych " warunkach różnica będzie słyszalna w innych rozbudowanych nie. . Tych pierwszych będzie w całej populacji audiofilskiej 5 % i dokładnie te 5% bedzie w stanie zapłacić taką kasę za to urządzenie i o to chodzi w całym planie marketingowym .

 

Stawiam w tym przypadku na to ,że ten procesor " analogowy" w tym przypadku nie poradził sobie z aktywną filtracją w zwrotnicy głośnikowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Prawdopodobnie to nie ściema ,ale jest to urządzenie mało uniwersalne ,będzie można skonfigurować taki system w którym się sprawdzi na zasadzie konfiguracji fabrycznej z całym sztabem specjalistów . System musi być w miarę mało rozbudowany w sensie poszczególnych komponentów na zasadzie im mniej tym lepiej. W takich "laboratoryjnych " warunkach różnica będzie słyszalna w innych rozbudowanych nie. . Tych pierwszych będzie w całej populacji audiofilskiej 5 % i dokładnie te 5% bedzie w stanie zapłacić taką kasę za to urządzenie i o to chodzi w całym planie marketingowym .

Niech i tak będzie ..tylko jeżeli jest taki pomysł marketingowy to te 5% to ile osób w Polsce 5-10-15 ;)) niech będzie nawet 40 ..?

Wprowadzając tak ekskluzywny produkt w wysokiej cenie należy zadbać o wszelkie szczegóły ....żeby nie spalić produktu ..

A tak ..dooooopa ;)

Zresztą znam przypadki bogatych audiofili kupujących drogie systemy , u których dopiero po 1,5 roku okazywało się , że komponenty są źle podłączone ...jeden taki to grał nawet na topowych głośnikach , gdzie jeden średniotonowy był podpięty odwrotnie ..i audiofil był zadowolony z takiego grania .

Branża wychodzi z założenia , że jak masz uszka to słuchaj ..jak jesteś zadowolony to płać ..a , że gra do d...to nie ich problem..

Oczywiście nie dotyczy to całej branży , są chlubne wyjątki ..ale tylko wyjątki :((

 

 

Stawiam w tym przypadku na to ,że ten procesor " analogowy"  w tym przypadku nie poradził sobie z aktywną filtracją w zwrotnicy głośnikowej.

Chyba żartujesz , przecież zwrotnica jest dalej za procesorem ..do niej trafia już " magiczny zagubiony pierwiastek muzyczny " czyli poprawiony sygnał .

Co ma piernik do wiatraka ?

Założenie o ile dobrze zrozumiałem jest takie ; źródło dalej Yayuma poprawiająca sygnał , póżniej wzmacniacz i na koniec głośniki .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Potrzebujecie wiedzy Rodrigo.

Nie macie jej, stąd trudności.

 

Pozdrawiam.

 

 

 

Potrzebujecie wiedzy Rodrigo.

Nie macie jej, stąd trudności.

 

Pozdrawiam.

 

747, szukasz roboty?

 

Do tego, zeby stwierdzić, ze ideał nie jest do osiagniecia nie potrzeba zadnej wiedzy. Wystarczy pojsc na koncert i pomysleć. Cyba, ze myslenie jest teraz towarem deficytowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to właśnie mówię , źe Piotrek nie umie podłączyć 2 kabli ;))

A poważnie , to ja nie bardzo rozumiem całej sytuacji ..

Urządzenie kosztuje 100 000 zł czyli bardzo dużo .

Ktoś daje do testów i nie dopilnuje , żeby urządzenie było poprawnie skonfigurowane ???!!!!

Bez jaj , przecież Piotr ma pojęcie jak podłączyć i obsłużyć takie urządzenie ..a jeżeli jest to tak skomplikowane to pasuje zadbać , żeby ktoś uruchomił urządzenie ...

Tymczasowo wygląda to troszkę jak z filmu Bareji ...

Chyba, że cały ten procesor to ściema ....czyli włączony nic nie robi ..a przełączony bypass ma na celu psuć brzmienie.

Wtedy prezentacje będą wyglądały faktycznie efektownie ...cyk nie gra , cyk gra ..;)

Zobaczymy co z tego wyniknie ..serdecznie zapraszam do mnie.

To pewnie klątwa YaYona :)

Panie Rodrigo proszę mnie dopisać do listy testujących. Do 3 razy sztuka!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magiczny zagubiony pierwiastek muzyczny " czyli poprawiony sygnał .

No właśnie nie , Twórca nie przewidział zwrotnic aktywnych w Swoim algorytmie

 

póżniej wzmacniacz i na koniec głośniki .

No w tym przypadku nie jest tak. Zwrotnica aktywna jest przed wzmacniaczem ,za wzmacniaczem jest goły głośnik , bez filtracji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

No właśnie nie , Twórca nie przewidział zwrotnic aktywnych w Swoim algorytmie

 

No w tym przypadku nie jest tak. Zwrotnica aktywna jest przed wzmacniaczem ,za wzmacniaczem jest goły głośnik , bez filtracji.

Zasadę działania aktywnej zwrotnicy to ja znam;)

Mam nawet kawałek pasma filtrowany w ten sposób ;) ten najniższy .

Czyli u mnie teź nie zagra ?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do momentu kiedy otrzymamy do wglądu FFT na wyjsciu procesora nic nie bedzie znajome . W/g mnie nigdy tego nie otrzymamy bo wtedy... . przy następnej sesji odsłuchowej proponuje uzycie oscyloskopu cyfrowego (2 kanałowego) !!! i wszystko będzie jasne.

 

Najbardziej istotny jest F. Fourier z trybu bypass.

 

Myslę ,że teoria Yayumy marketingowo jest słuszna ,ale nierealna w rzeczywistości nie da się nawet matematycznie uwzględnić tylu zmiennych które zachodzą w rzeczywistości. Teoretycznie wszystko jest możliwe ,ale można sobie wymyślić teorię ,że da się odwzorować ruchy membran różnej masy (mikrofon ,głośnik) , głównie chyba w uproszczeniu o to chodzi,ale to nie wszystko

pomiędzy jedną membraną a druga nie ma próżni występuje cała masa elektroniki ,która znacząco nieliniowo wpływa na przetwarzanie sygnału ,a nagromadzenie tej elektroniki jest znacząco duże np. w ostatnim teście . Nieliniowość jest różna dla różnych torów akustycznych ,skąd Yayuma wie co sobą reprezentuje dany tor akustyczny i jaka ma być korekta Jeżeli chodzi o parametry mechaniczne wchodza zaawansowane mechanizmy rachunku rózniczkowego ,ale ilość zmiennych jest zbyt duża nie da się uwzględnić tego ,że nagranie było na mikrofonach dynamicznych , czy moze ekektretowych . To jet awykonalne !!!!!!!!!!! . Mozna to wykonać w torze akustycznym 2 składnikowym czyli drut i bateria ,ale w pozostałych nie.

Nieliniowość za procesorem pierd... cały efekt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ten bypass ingeruje w dźwięk tzn, że bypassem nie jest, gdyby zmieniał brzmienie można by zwalić to na kabelki, połączenia, ścieżki wewnątrz urządzenia ale niezrównoważenie kanałów wskazuje na ewidentną ingerencję elektroniki w sygnał, soft nie powinien mieć tu żadnego znaczenia, no nie będę ukrywał, że mam wątpliwości co do rzetelności prezentacji na Audioshow, powinien to Rodrigo jakoś wyjaśnić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapomniałem powiedzeić taki procesor nie istnieje w domenie analogowej ( czysty marketing) nie jest możliwe tak zaawansowane przetwarzanie analogowe ,to typowy cyfrowy procesor czyli jednak ściema.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy następnej sesji odsłuchowej proponuje uzycie oscyloskopu cyfrowego (2 kanałowego) !!! i wszystko będzie jasne.

 

Oscyloskop nic nie da bo ma za małą dynamikę (zwykle jedynie 8 bit rozdzielczości ).

 

Do zobaczenia co ten wynalazek robi lepiej nada się przyzwoita karta dźwiękowa pokroju E-MU + program ARTA albo podobny .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie oscyloskopy cyfrowe mają przetwarzanie 12 bit (mój)i FFT na pokładzie analiza przebiegu pałna , a przrede wszyskim jest próbkowanie 2Gb/s ,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapomniałem powiedzeić taki procesor nie istnieje w domenie analogowej ( czysty marketing) nie jest możliwe tak zaawansowane przetwarzanie analogowe ,to typowy cyfrowy procesor czyli jednak ściema.

 

.... mówiąc w skrócie. Istnieją b. zaawansowane instalacje, - aktywne - oczywiście cyfrowe (!) aktywnej korekcji w czasie (prawie) rzeczywistym.

Systemy komputerów (moce obliczeniowe) do tego przypominają jednak trochę te blokowe z NASA.

Z tego co wiem, jest to robione (próbowane) w kilku salach w EU z dość obiecującym skutkiem.

Można nazwać to zapewne jakąs "technologią". Panowie z Yoyuma, jak zauważyłem, używają wg mnie tego terminu trochę na wyrost.:)

Ale dajmy sie im też trochę szerzej wypowiedzieć...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Panowie, cokolwiek bym Wam tutaj nie napisał, to i tak fala hejtu wyleje się na nasze głowy. Tak jest fajnie i jest to sport narodowy. Żaden z szanownych Panów nie raczył wczytać się w to co zostało napisane. Ilu z Was postarało zrozumieć to co napisałem? Cały czas Wasze myślenie podąża w stronę linearyzacji przetworników, cały czas bazuje na standardowych testach, które tak na prawdę niewiele mówią o testowanym urządzeniu. Do marca zmuszeni jesteśmy jednak milczeć. Przychodzimy do Was z czymś nowym, szkoda tylko, że startujemy z Polski i w Polsce. Negujecie pomiary a dopuszczacie porównywanie między sobą urządzeń z różnicą 4dB poziomu i bez wyrównania poziomów wydajecie oponie.

Cel w każdym razie został osiągnięty. Bardzo łatwo jest kogoś uderzyć lub coś zniszczyć. Do tego nie potrzeba wiedzy i umiejętności. Przepraszam tego nie cofnie.

 

 

Widzę, że problemem jest również zrozumienie, że sygnałem analogowym można sterować cyfrowo.

 

zelo7 - spokojnie, dostaniesz swoje FFT, które w zasadzie jest DFT, tylko nie wiem czy masz świadomość, że transformata ta mówi o średnim rozkładzie częstotliwości, a sama ilość uwzględnionych częstotliwości ograniczona jest liczba próbek. Czyli nie wiele jest to przydatne. Twoje myślenie zmierza nie w tą stronę.Chodzi o zmianę sposobu sterowania sygnałem w jego fundamentalnej części. Odpowiedzi na Twoje i kolegi pytania zostaną zamieszczone niebawem, może nawet w tym tygodniu.

 

mikrofonach dynamicznych , czy moze ekektretowych

kompletnie nie ma to znaczenia, bo bez względu na rodzaj mikrofonu, "język" mikrofonów nie elektrodynamicznych , przekształcany jest na "język" mikrofonów dynamicznych. Wrzucę odpowiedni materiał do poczytania w najbliższym czasie.

 

,to typowy cyfrowy procesor czyli jednak ściema.

,

nie wiesz w jak duży jesteś błędzie.

 

globtroter1 - powtórzę jeszcze raz: część analogowa sterowana jest cyfrowo, po to żeby zrealizować algorytm, który zmienia sposób sterowania sygnałem.

 

W każdym razie serdecznie dziękuję za bardzo ciepłą falę hejtu skierowanego w naszą stronę, możemy być dumni, że tyle uwagi poświęca się naszemu urządzeniu i naszym skromnym osobom :)

 

z poważaniem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróć! :)

A co się takiego wydarzyło u maszego szanownego, nadwornego recenzenta pmcopma? :)

Mam wrazenie, ze nawet on tego nie rozumie do końca... :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

producent daje do "strategicznych" testów urządzenie

żeby wyjaśnić cały klimat:

1. Producent nie dał Panu Piotrowi urządzenia do testów i kompletnie nie zna człowieka.

2. Producent dał urządzenie zaprzyjaźnionej zupełnie innej osobie, którą to zaprosił do siebie autor niespodziewanego testu.

3. Wada oprogramowania dotyczyła tylko dwóch dodatkowych funkcji, co zostało ustalone z ta osobą. Osoba, która odwiedziła Piotra wiedziała o tym. Ja natomiast nie wiedziałem, że urządzenie idzie do jaskini głodnego lwa na "obiektywny test".

4. Pytanie jest takie: dlaczego test przeprowadzony był akurat z włączonymi dodatkowymi funkcjami? Dlaczego nikt nie wpadł na genialny pomysł wyłączenia tych funkcji? Wystarczyło wyłączyć te funkcje. Rozumiem, że to przez wrodzoną rzetelność i dobroć serca.

5. 4dB różnicy pomijam, bo, jak rozumiem, dla większości taki szczegół nie ma znaczenia.

 

Coś czuję , że jednak tego testu u mnie nie będzie ...

Jeśli jesteś gotowy na rzetelny test, to oczywiście, że będzie. Nie boję się uczciwej "walki" i rzetelnego porównania. Wejdę na ring, tam gdzie są zasady i jest sędzia. Nie będę walczył tam, gdzie mogę dostać cegłówką z ukrycia. Ja jestem pewny naszego urządzenia i tego co ono robi.

Każdy, kto ma pojęcie o robieniu testów, wie, że test można tak ustawić, żeby skompromitować dowolne urządzenie. My tego nie robimy.

 

trzeba naprawdę ruszyć głową

Dziękuję Ci przyjacielu za te ciepłe słowa, jak zwykle można liczyć na Twoją stałą i niezmienną życzliwość (ja podobno, jak napisałeś, kiedyś Cię obraziłem, tylko nie napisałeś kiedy i w jakich okolicznościach). W każdym razie zastanowimy się nad zatrudnieniem Cię - takich ludzi nam potrzeba: w naszej firmie w i w naszym kraju,

 

kłóci się z naturalnym obiegiem sygnału /energii/ w systemie

Czas pokaże i zweryfikuje pewne opinie, jeszcze tylko kilka miesięcy.

 

z poważaniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby wyjaśnić cały klimat:

1. Producent nie dał Panu Piotrowi urządzenia do testów i kompletnie nie zna człowieka.

2. Producent dał urządzenie zaprzyjaźnionej zupełnie innej osobie, którą to zaprosił do siebie autor niespodziewanego testu.

3. Wada oprogramowania dotyczyła tylko dwóch dodatkowych funkcji, co zostało ustalone z ta osobą. Osoba, która odwiedziła Piotra wiedziała o tym. Ja natomiast nie wiedziałem, że urządzenie idzie do jaskini głodnego lwa na "obiektywny test".

4. Pytanie jest takie: dlaczego test przeprowadzony był akurat z włączonymi dodatkowymi funkcjami? Dlaczego nikt nie wpadł na genialny pomysł wyłączenia tych funkcji? Wystarczyło wyłączyć te funkcje. Rozumiem, że to przez wrodzoną rzetelność i dobroć serca.

5. 4dB różnicy pomijam, bo, jak rozumiem, dla większości taki szczegół nie ma znaczenia.

 

 

 

No to i ja podsumuję.

 

1. O żaden test się nie prosiłem. Nikogo do siebie nie zapraszałem. O przywiezienie Yayumy nie zabiegałem. To mnie zapytano i poproszono, czy w swoim systemie nie chciałbym tego posłuchać. Na AS na Waszym stoisku nawet nie byłem.

2. Przywieziono mi urządzenie z mojego punktu widzenia "zepsute". Ono już "nie działało" w trybie, w którym niby miało nic nie robić (tryb off)

3. Żadnych opcji włączenia czy wyłączenia TYCH złych funkcjonalności w menu nie zauważyłem.

4. Te 4dB wzmocnienia nie ma żadnego znaczenia. W moim systemie wzmocnienie mogę regulować praktycznie w każdym miejscu w torze. Zarówno z cyfry jak i z analogu.

5. Z tego co słyszałem na dwóch wcześniejszych odsłuchach tego egzemplarza u branży w Warszawie były te same problemy.

6. Nie odpowiadam za komunikację pomiędzy producentem, a "posiadaczem" testowego egzemplarza i uważam, że to producent powinien zadbać aby urządzenie nie sprawiało takich niespodzianek.

7. To Wam, a nie Mnie zależy na promocji tego urządzenia. Moim celem było rzetelne opisanie różnic dźwiękowych z i bez. Co się nie stało bo stac sie nie mogło. Z WASZEJ winy, nie z mojej. Ja mogę napisać, że straciłem czas.

 

I na koniec ... w opisie obszedłem się z urządzeniem bardzo delikatnie. Oddzieliłem fakty od mojego osobistego komentarza. Gdybym chciał "po Was pojechać" to wtedy by sie działo. Pośrednio cała sytuacja do tego doprowadziła, a ona nie powinna się zdarzyć. Gdyby urządzenie było sprawne to w moim opisie pojawiły by się słowa próbujące opisać jak Yayuma gra w porównaniu do "bez i z". Nie było takiej szansy.

 

I tego tutaj chyba zabrakło ... słowa przepraszam. Czegoś takiego: drodzy czytelnicy, przepraszamy, że z naszej winy doszło do takiej sytuacji. Nie powinna ona mieć miejsca i sie nie powtórzy. Team Yayuma.

 

I hejt by sie skończył. A tak po Waszych kolejnych wpisach sami karmicie "hejterów". Stara zasada mówi: tłumaczą sie tylko winni.

 

Film reklamowy winduje oczekiwania userów, w tym i moje, na niebotycznie wysoki poziom. Rewolucja, sala koncertowa w domu, emocje jak na koncercie itp. Więc proszę sie nie dziwić, że po takiej wpadce brać audiostereo reaguje tak, a nie inaczej.

 

Moja rada: czym prędzej dajcie komuś do testu sprawny i prawidłowo skonfigurowany egzemplarz. Może wreszcie się dowiemy co to urządzenie potrafi. Bo ja powiedzieć nie potrafię.

 

I na koniec jeszcze jedno. Jesli ten tekst:

 

Jeśli jesteś gotowy na rzetelny test, to oczywiście, że będzie. Nie boję się uczciwej "walki" i rzetelnego porównania. Wejdę na ring, tam gdzie są zasady i jest sędzia. Nie będę walczył tam, gdzie mogę dostać cegłówką z ukrycia. Ja jestem pewny naszego urządzenia i tego co ono robi.

Każdy, kto ma pojęcie o robieniu testów, wie, że test można tak ustawić, żeby skompromitować dowolne urządzenie. My tego nie robimy.

 

odnosił się pośrednio do mnie to chyba nie ma sensu na powtórną wizytę Yayumy. Ponieważ ja nie muszę sobie nic udowadniać. Mój system jest zamknięty. I służy do słuchania muzyki, a nie przeprowadzania testów i promocji jakiś producentów. Jedna szansa juz była, totalnie zmarnowana. I na pewno nie z mojej winy.

 

Moje zdanie nt. przeniesienia emocji z sali koncertowej do pokoju odsłuchowego wyraziłem bardzo jasno. Powtórzę: nie da się. Wynika to wprost z praw fizyki oraz konstrukcji i "oprogramowania" mózgu oraz interfejsów człowieka. I żaden model matematyczny tu nie pomoże ponieważ nie ma jeszcze fizycznych możliwości. Jak zlikwidujecie urządzenie zwane głośnikiem to wtedy zgodzę się, że można mówić o przełomie i będzie bliżej.

 

Powodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tego tutaj chyba zabrakło ... słowa przepraszam. Czegoś takiego: drodzy czytelnicy, przepraszamy, że z naszej winy doszło do takiej sytuacji. Nie powinna ona mieć miejsca i sie nie powtórzy. Team Yayuma.

być może masz rację, co właśnie czynię.

 

pmcomp - nie znam Cię i nie znam Twoich intencji. Postaw się teraz w naszej sytuacji. Na skutek błędu programisty wychodzi jeden egzemplarz z błędem, który namieszał podczas określonej kombinacji - zostałem o tym poinformowany, ale nie miałem tego jak zweryfikować, byłem kilkaset kilometrów od tego wadliwego urządzenia.

Powiedz mi jak mam odbierać Twoje intencje, skoro wiedząc o problemie poddajesz procesor testom i opisujesz to. Jesteś osoba zbyt inteligentną, abyś nie mógł przewidzieć jakie pociągnie to za sobą konsekwencje. Zabrakło jednego: Panowie coś jest nie tak z egzemplarzem waszego urządzeniem, nie działa chyba tak jak powinno, co macie do powiedzenia? Pewnie przyjechalibyśmy do Ciebie z właściwie działającym urządzeniem. Potem w teście mógłbyś napisać, że takie zdarzenie miało miejsce i nie byłoby z tym problemu (tak jak wspomniałem, jesteśmy tylko ludźmi i przyznajemy sobie prawo do popełniania błędów). To takie ludzkie podejście według mojej opinii i moich kanonów postępowania. Nawet w sądzie przed wyrokiem jest szansa na obronę. Ja personalnie nie mam nic do Ciebie, ani nie mam ochoty toczyć z Tobą jakiejś walki, bo generalnie lubię ludzi i radość sprawia mi wysyłanie i odbieranie pozytywnych wibracji, unikam negatywnej energii, bo z niej nigdy nic dobrego nie wychodzi. I dlatego, mimo nieciekawej atmosfery wysyłam do Ciebie i innych sceptyków "znak pokoju".

Przemyśl to proszę, wejdź chwilę w naszą skórę, przeanalizuj to co napisałem powyżej i daj sobie odpowiedź, czy mam prawo czuć się z tą sytuacją dobrze czy źle. Czy taki bodziec z zaskoczenia mam odbierać jako coś pozytywnego, czy nie? - zwłaszcza, że fora w Polsce cieszą się określoną sławą, a Ty jesteś członkiem tego forum. I nie musisz mi odpowiadać ani tu na forum ani nigdzie indziej. Jedyne o co proszę, to postawienie się w naszej skórze. Zastanów się, czy nie mogło to przebiec inaczej, w innej atmosferze. I wcale nie twierdzę, że efekt musi przypaść Ci do gustu - to rzecz względna i ja to akceptuję. Tylko tyle i aż tyle.

 

Jeżeli Cie uraziłem to przepraszam, natomiast ja pozostaję ze świadomością pospiesznie i całkiem niepotrzebnie wbitej mi (nam) szpilki.

 

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może masz rację, co właśnie czynię.

 

pmcomp - nie znam Cię i nie znam Twoich intencji. Postaw się teraz w naszej sytuacji. Na skutek błędu programisty wychodzi jeden egzemplarz z błędem, który namieszał podczas określonej kombinacji - zostałem o tym poinformowany, ale nie miałem tego jak zweryfikować, byłem kilkaset kilometrów od tego wadliwego urządzenia.

Powiedz mi jak mam odbierać Twoje intencje, skoro wiedząc o problemie poddajesz procesor testom i opisujesz to. Jesteś osoba zbyt inteligentną, abyś nie mógł przewidzieć jakie pociągnie to za sobą konsekwencje. Zabrakło jednego: Panowie coś jest nie tak z egzemplarzem waszego urządzeniem, nie działa chyba tak jak powinno, co macie do powiedzenia? Pewnie przyjechalibyśmy do Ciebie z właściwie działającym urządzeniem. Potem w teście mógłbyś napisać, że takie zdarzenie miało miejsce i nie byłoby z tym problemu (tak jak wspomniałem, jesteśmy tylko ludźmi i przyznajemy sobie prawo do popełniania błędów). To takie ludzkie podejście według mojej opinii i moich kanonów postępowania. Nawet w sądzie przed wyrokiem jest szansa na obronę. Ja personalnie nie mam nic do Ciebie, ani nie mam ochoty toczyć z Tobą jakiejś walki, bo generalnie lubię ludzi i radość sprawia mi wysyłanie i odbieranie pozytywnych wibracji, unikam negatywnej energii, bo z niej nigdy nic dobrego nie wychodzi. I dlatego, mimo nieciekawej atmosfery wysyłam do Ciebie i innych sceptyków "znak pokoju".

Przemyśl to proszę, wejdź chwilę w naszą skórę, przeanalizuj to co napisałem powyżej i daj sobie odpowiedź, czy mam prawo czuć się z tą sytuacją dobrze czy źle. Czy taki bodziec z zaskoczenia mam odbierać jako coś pozytywnego, czy nie? - zwłaszcza, że fora w Polsce cieszą się określoną sławą, a Ty jesteś członkiem tego forum. I nie musisz mi odpowiadać ani tu na forum ani nigdzie indziej. Jedyne o co proszę, to postawienie się w naszej skórze. Zastanów się, czy nie mogło to przebiec inaczej, w innej atmosferze. I wcale nie twierdzę, że efekt musi przypaść Ci do gustu - to rzecz względna i ja to akceptuję. Tylko tyle i aż tyle.

 

Jeżeli Cie uraziłem to przepraszam, natomiast ja pozostaję ze świadomością pospiesznie i całkiem niepotrzebnie wbitej mi (nam) szpilki.

 

pozdrawiam

 

Sorry, nic nie zabrakło. Od odsłuchu do publikacji minęło dokładnie osiem dni. Było wystarczająco czasu na konsultacje, "zreperowanie" czy przeprogramowanie urządzenia i ponowną wizytę.

Tylko kto miał to załatwiać?

 

JA ??? A z jakiego powodu?

 

Szpilkę wbiliście sobie sami skoro nie panujecie nad urządzeniem które puszczacie w obieg w rynek.

 

Nie poddałem procesora żadnym testom. ON NIE DZIAŁAŁ !!! Nie było co testować. Chyba, że działał ale to jeszcze gorzej bo po wpięciu w tor w dwóch różnych miejscach ... tego się po prostu nie dawało słuchać.

 

Masz prawo czuć się w tej sytuacji źle, rozumiem ale to tylko i wyłącznie Wasza wina.

 

 

Ciągniesz zdechłego śledzia. Yayuma wylała mleko i to jest fakt. Chcesz to nad nim płacz. Ja nie mam zamiaru. Ten kto przywiózł do mnie to urządzenie wiedział jak działa. I wiedział, że dokonam opisu. Zaznaczyłem to bardzo wyraźnie. Poproszono mnie tylko o opóźnienie publikacji co uczyniłem. Mógł nie przyjeżdżać, to ostatnio u mnie taka tradycja. A ty masz do mnie pretensje? Po to prowadzę bloga, żeby rzeczy związane z audio opisywać i moim czytelnikom przybliżać. ZA DARMO !!! Nie mam w tym żadnego interesu i mieć nie zamierzam. To ciąg dalszy mojego hobby.

 

Na mnie chcesz zwalić winę za zaistniałą sytuację czy tylko wpędzić w poczucie winy? Żartujesz?

 

Napisałeś przecież kto jest winien: Wasz programista czyli WY. To się nazywa brak kontroli. Zła procedura kontroli jakości. W firmie, która oferuje klocki audio za 100 tys złotych TO SIĘ NIE POWINNO ZDARZYĆ. A w firmie która wprowadza innowacyjny podobno klocek na rynek audio to jest niedopuszczalne.

 

 

 

Klasyk Kargul powiedział, cytuję: "czep się lepiej swojej baby".

 

:)

 

Mam nadzieję, że na tym zakończyliśmy tą dyskusję.

 

Pozdrawiam i życzę sukcesów.

 

 

PS. gdybym chciał Wam rzeczywiście wbijać szpile to mój tekst zawisłby tu, na audiostereo. Mój portal nie ma takiego zasięgu jak to miejsce. Nie ma takiej "siły rażenia". Ale widzę, że Wy sami podkręcacie temat zamiast o nim jak najszybciej zapomnieć. Byc może to część marketingowej strategii ... ważne żeby mówili. Ja już przestaję.

 

PS2. proponuje ponownie odwiedzić mój blog i przeczytać komentarz drugiego uczestnika.

 

PS3. to nie mnie trzeba przepraszać, tylko wszystkich czytelników audiostereo i potencjalnych klientów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli miałeś włączoną funkcję SIBILANT i DC remover, to sygnał przeleciał przez te układy.

Po co te funkcje w sprzęcie audiofilskim? Co one robią w trybie bypass?

Moim zdaniem niezależne i nieustawiane testy są najbardziej miarodajne. Wiemy, że recenzenci źle nie piszą.

 

Czy podejmie Pan rękawicę i wypożyczy swój procesor do testu w moim systemie?

Jakie warunki trzeba spełnić aby urządzenie działało zgodnie z Państwa założeniem?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy podejmie Pan rękawicę i wypożyczy swój procesor do testu w moim systemie?

 

Miałbyś coś przeciwko tamu, żeby producent osobiście do Ciebie przyjechał z urządzeniem i pokazał jego możliwości ,żeby później nie było kolejny raz, że coś była włączone albo nie , że ktoś czegoś nie dopilnował?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymon,

 

obawiam się, że po pierwszym kwiatku z Mergingiem i tym z Yayumą skończą się nazwijmy to "otwarte i dostępne odsłuchy" nowowprowadzanych na rynek produktów audio.

Dlaczego?

Dlatego, że producent czy dystrybutor nie ma nad tym żadnej kontroli. Chyba, że odsłuchujący podpisze sto stron lojalek zagrożonych karą 10 milionów złotych.

 

I to to jest problem. Producenci dziwią się i boją się, że zostanie napisana prawda !!! Oczywiście subiektywna prawda odsłuchującego. Nie odnoszę tego do przypadku procesora Yayumy tylko sposobu rozwiązania problemu, który się pojawił.

 

Dając taki produkt na odsłuch do mediów albo do branży producent ma 1000% pewności, że klocek zostanie dobrze opisany. Popatrz na recenzję Nadaca, która się pojawiła. Bo jaki zdrowomyślący przedstawiciel mediów audio czy dystrybutor z rynku audio napisze w tym naszym, polskim grajdole, że dale urządzenie jest słabe, źle gra, jest za drogie, brzydkie, ma słabe komponenty itp.

 

Chyba tylko SAMOBÓJCA.

 

Pozdro

 

Miałbyś coś przeciwko tamu, żeby producent osobiście do Ciebie przyjechał z urządzeniem i pokazał jego możliwości ,żeby później nie było kolejny raz, że coś była włączone albo nie , że ktoś czegoś nie dopilnował?

 

Pytanie było do Szymona ale odniosę je do siebie ... przecież wyraźnie napisałem i tu i na blogu, że wszystkich trzech Panów do siebie zapraszam. Z przyjemnością ich poznam. I oprócz odsłuchu spędzimy miło czas na dyskusji, wymianie spostrzeżeń i doświadczeń.

I mam nadzieję, że ten procesor potrafi to co jest zapowiadane. I jestem cholernie ciekaw co to będzie i jak blisko tego żywego dźwięku się znajdę. I to jest największa motywacja i ciekawość, czy mogę w dźwięku swojego systemu jeszcze coś poprawić, szczególnie w tak radykalny sposób jak ma to robić Yayuma.

 

 

BTW testowałem chyba rok temu najniższy model phono stage z oferty Audio Tekne, model TEA 2000. Tez kosztuje ok. 100 tys złotych. Żadne niespodzianki podczas odsłuchów sie nie pojawiły. Efektem, orócz mojego opisu oczywiście jest jedynie "ugrzęźnięcie na zawsze" w mojej głowie tego dźwięku i niedoścignione finansowo marzenie jego posiadania. Niestety Audio Tekne na rynku wtórnym praktycznie się nie pojawia.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałbyś coś przeciwko tamu, żeby producent osobiście do Ciebie przyjechał z urządzeniem i pokazał jego możliwości ,żeby później nie było kolejny raz, że coś była włączone albo nie , że ktoś czegoś nie dopilnował?

Wręcz przeciwnie, niech producent liźnie hajenda :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Panowie , dajcie już spokój .

Z Amplifonem SET42 u Starego Audiofila pierwszym razem też była wtopa ...dajcie człowiekowi się obronić .

Inaczej będzie za chwilę faktycznie tak jak pisze Piotr ..tylko branża będzie za kasę testować , albo polskie nowości będą miały premiery w Malezji ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie zastanowimy się nad zatrudnieniem Cię

 

Już dobrze, wszystko się ułoży, procesor..będzie działał, będzie robił rewolucje w systemach audio, obowiązkowo technologię kupią najpotężniejsze podmioty branży, Japończycy, szczególnie oni, zwłaszcza oni...

 

Teraz zajmijcie się linearyzacją głośników, zgodnie z informacją w materiale video.

 

 

 

Powodzenia.

 

Pozdrawiam.

 

Wesołych Świąt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dobrze, wszystko się ułoży, procesor..będzie działał, będzie robił rewolucje w systemach audio, obowiązkowo technologię kupią najpotężniejsze podmioty branży, Japończycy, szczególnie oni, zwłaszcza oni...

 

 

Bagno robisz takim wpisem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.