Blade Runner 2049

[ps39]

Właśnie, o gustach się nie dyskutuje, a ja skróciłbym o kwadrans:). Póki co oczekuję zamówionej płyty z muzyką. Może jutro dotrze.

[Yodas]

Właśnie, o gustach się nie dyskutuje, a ja skróciłbym o kwadrans:). Póki co oczekuję zamówionej płyty z muzyką. Może jutro dotrze.

..ale lepiej jak film jest za długi niż za krótki...bo najgorzej jak czujemy niedosyt... :)

[Frank]

Bardzo lubię i cenię Ryan Goslinga,ale w tym filmie zupełnie mi nie przypasował

[Ch3v1ngt0n]

Bardzo lubię i cenię Ryan Goslinga,ale w tym filmie zupełnie mi nie przypasował

 

mi wręcz przeciwnie, jego pozbawiony emocji wyraz twarzy idealnie pasował do granej przez niego roli. Film dobry, ładnie pokazana historia dająca wrażenie, że każda scena była przemyślana 2-3 razy zanim scenarzysta przelał ją na papier.

[Stairway To Heaven]

mi wręcz przeciwnie, jego pozbawiony emocji wyraz twarzy idealnie pasował do granej przez niego roli. Film dobry, ładnie pokazana historia dająca wrażenie, że każda scena była przemyślana 2-3 razy zanim scenarzysta przelał ją na papier.

Trafnie to podsumowałeś , 100% zgody , Gosling najlepiej wypada w filmach gdzie bardziej się gra postacią a nie słowem , dlatego tak podobał mi się w Drive . To coś jak Gibson w Mad Maxie

[Yodas]

...zapraszam...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pasqual]

właśnie obejrzałem... W zestawieniu z poprzednikiem dno absolutne Szkoda czasu i pieniędzy

[Stachu19]

A ja odwrotnie, na BR 2049 byłem w kinie, a teraz przypomniałem sobie oglądany ze 20 lat temu oryginał.

I nowy BR oczywiście jest wtórny koncepcyjnie i pod względem wizji przyszłości, ale jako widowisko wizualne (a po to oglądam filmy, wolę książki jako rzecz dającą do myślenia) jest rewelacyjny. Gosling gra imho lepiej od Forda. Tempo jest dość wolne, w końcu to kryminał sf, a nie akcyjniak, ale równe, więc w kinie nic nie muli. Na pewno do niego wrócę.

[ps39]

...zapraszam...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba uruchomię Netflixa i obejrzę, zapowiada się ciekawie.

 

Tempo jest dość wolne, w końcu to kryminał sf, a nie akcyjniak, ale równe, więc w kinie nic nie muli. Na pewno do niego wrócę.

Też zamierzam wrócić, na razie wracam ze ścieżką dźwiękową. Przyszła płyta BSCD2 z Japonii i gra wyraźnie lepiej niż z TIDAL. I jest kompletna :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lolek126]

mi wręcz przeciwnie, jego pozbawiony emocji wyraz twarzy idealnie pasował do granej przez niego roli. Film dobry, ładnie pokazana historia dająca wrażenie, że każda scena była przemyślana 2-3 razy zanim scenarzysta przelał ją na papier.

 

Ja obawiałem się jak sobie poradzi, ale dał radę.

 

właśnie obejrzałem... W zestawieniu z poprzednikiem dno absolutne Szkoda czasu i pieniędzy

 

A co Ci się nie podobało ? Kilka jakiś konkretów....

[Gość]

Właśnie, o gustach się nie dyskutuje, a ja skróciłbym o kwadrans:). Póki co oczekuję zamówionej płyty z muzyką. Może jutro dotrze.

 

Nooo...dźwięk "poraża"... :-)

[Pasqual]

Ja obawiałem się jak sobie poradzi, ale dał radę.

 

 

A co Ci się nie podobało ? Kilka jakiś konkretów....

Przede wszystkim całkowite odejście od oryginału Dicka - w ogóle nie ma w nim atmosfery znanej z książki. Fabuła, postacie i częściowo dekoracja zupełnie inne niż u Dicka Jakby ten film miał tytuł "wariacje na temat książki Dicka Blade Runner" to OK, ale nazywanie tego czegoś filmem opartym na książce jest całkowitym nieporozumieniem

Edytowane 2 Lutego 2018 przez Pasqual

[ps39]

Ten film nie jest, a i poprzedni też nie był ekranizacją książki. Tak już jest, że książki Dicka są tylko pomysłem do scenariusza. Fantastycznym pomysłem ale nie ekranizacją. Książka i pierwszy film to jednak dwa światy. Drugi jest odległą kontynuacją pierwszego. Jak dla mnie to jest to spójne.

 

Nooo...dźwięk "poraża"... :-)

Posłuchaj z płyty BSCD2, naprawdę poraża. Przestrzeń i niskie rejestry, odlotowo.

[mimat]

Przede wszystkim całkowite odejście od oryginału Dicka - w ogóle nie ma w nim atmosfery znanej z książki. Fabuła, postacie i częściowo dekoracja zupełnie inne niż u Dicka Jakby ten film miał tytuł "wariacje na temat książki Dicka Blade Runner" to OK, ale nazywanie tego czegoś filmem opartym na książce jest całkowitym nieporozumieniem

Naprawdę nie masz pojęcia o czym piszesz. Film BD2049 jest kontynuacją filmu z 1982 r., a nie książki P.K.Dicka. Akcja dzieje się 30 lat po wydarzeniach z filmu z 1982 r. Zarzut, że ten film ma inny klimat, dekoracje czy postacie są inne jest w tym kontekście całkowicie absurdalny.

 

 

[jgx]

Naprawdę nie masz pojęcia o czym piszesz. Film BD2049 jest kontynuacją filmu z 1982 r., a nie książki P.K.Dicka. Akcja dzieje się 30 lat po wydarzeniach z filmu z 1982 r. Zarzut, że ten film ma inny klimat, dekoracje czy postacie są inne jest w tym kontekście całkowicie absurdalny.

No, dlatego niektórym II część się nie podoba bo za nic nie podobny ten remake do pierwowzoru. No nie podobny i już :))))))

[snikers89]

Naprawdę nie masz pojęcia o czym piszesz. Film BD2049 jest kontynuacją filmu z 1982 r., a nie książki P.K.Dicka. Akcja dzieje się 30 lat po wydarzeniach z filmu z 1982 r. Zarzut, że ten film ma inny klimat, dekoracje czy postacie są inne jest w tym kontekście całkowicie absurdalny.

Dokladnie

[Benjamin Braddock]

Uważam, że ten film jest bardzo dobry.

Atmosfera niepokoju, to jak Villeneuve oddaje charaktery postaci. Zimne, mechaniczne jednostki, których oglądający nie ocenia. Po prostu ogląda i czeka na ludzkie odruchy. Plenery pokazane z rozmachem ale jednak bardzo tajemnicze, bardzo enigmatyczne. Porównywanie tego filmu do dzieła Ridleya Scotta nie ma sensu. Sztuką moim zdaniem było pociągnąć ten temat. Poprzeczka bardzo wysoko postawiona. Ale jest lepiej niż ok. Do tego muzyka i w tym miejscu pytanie, może raczej stwierdzenie. Zastanawiam się czy Johann Johannsson nie poradziłby sobie lepiej- inaczej. Ale to tylko moje przemyślenia. Benjamin Wallfisch & Hans Zimmer trochę na siłę robią hałas rodem z Batmana . Całości jednak nie odbieram uroku- bardzo lubię i cenię filmy Villeneuve, czekam na Diunę , mam nadzieję, że coś skleci z JJ lub Richterem.

[spinacz66]

Ledwo dotarłem do końca filmu strasznie nudny. Fordem lepiej mi się podobał nie był nudny jak ten

[Stachu19]

Zastanawiam się czy Johann Johannsson nie poradziłby sobie lepiej- inaczej. Ale to tylko moje przemyślenia. Benjamin Wallfisch & Hans Zimmer trochę na siłę robią hałas rodem z Batmana . Całości jednak nie odbieram uroku- bardzo lubię i cenię filmy Villeneuve, czekam na Diunę , mam nadzieję, że coś skleci z JJ lub Richterem.

 

Podsłuchiwałem sobie muzykę do Arrival i wyobrażałem sobie BR z taką muzą. No i możesz mieć rację. To jakaś tajemnicza sprawa, bo przecież pisał muzykę JJ, a potem niedługo przed premierą filmu zmienili kompozytora. Zimmer miał bardzo mało czasu, pisał bardzo szybko, ale to sprawny rzemieślnik, więc dał radę. "Rzemieślnik" w sensie pozytywnym, oczywiście.

[Pasqual]

Dokladnie

OK, obejrzałem jeszcze raz - nie przeczytałem przedtem napisów na początku, stąd mój błąd. NB początki obu filmów są bardzo podobne Nawet powtarzając sobie co parę minut "to nie Dick" nie byłem w stanie oglądać bez nawiązania do poprzedniego, choćby przez wspomniane przeze mnie podobieństwa. Przyjmując Wasz punk widzenia sądzę, że film jest przeciętny, jakich wiele. Gdyby to była wersja książki Dicka przeniesionej kilkadziesiąt lat później to rzecz inna - film nie oddający atmosfery książki to dla mnie z reguły gniot. Było parę filmów t moim zdaniem lepszych od oryginału (np Dune Lyncha), ale to zupełne wyjątki. Szkoda, że nowego nowego Blade Runnera nie reżyserował Scott - choć po obejrzeniu jego ostatnich filmów jestem zdania, że reżyser mocno się zmienił niekoniecznie na korzyść

Edytowane 5 Lutego 2018 przez Pasqual

[ro35]

ktoś już kupił ?

i przetestował auro 11.1 ?

;)

[lolek126]

Ja dzisiaj odebrałem , ale u mnie nie ma auro, ale w DTS HD MA jest nieźle :-) obrazik malinka.. W sobotę albo w niedzielę obejrzę w całości..

[lolek126]

Tak jak można było przypuszczać Blade Runner w wydaniu na BR pod względem technicznym jest świetny, tak naprawdę pierwsze ujęcie w tym filmie pokazuje z jaką jakością obrazu będziemy mieć do czynienia w tym filmie. Dźwiękowo również wszystko jest na miejscu i myślę, że każdy będzie zadowolony. Dodatki lipa na maksa, ale w końcu najważniejszy jest film.

[jgx]

OK, obejrzałem jeszcze raz - nie przeczytałem przedtem napisów na początku, stąd mój błąd. NB początki obu filmów są bardzo podobne Nawet powtarzając sobie co parę minut "to nie Dick" nie byłem w stanie oglądać bez nawiązania do poprzedniego, choćby przez wspomniane przeze mnie podobieństwa.

daj już spokój bo sie troszke kompromitujesz. Proponuje Ci przed kazdym filmem poczytac fabułe na filmwebie - będzie latwiej i wtedy moze nie trzeba bedzie ogladac po dwa razy film :) Edytowane 13 Lutego 2018 przez jgx

[Pasqual]

daj już spokój bo sie troszke kompromitujesz. Proponuje Ci przed kazdym filmem poczytac fabułe na filmwebie - będzie latwiej i wtedy moze nie trzeba bedzie ogladac po dwa razy film :)

Kompromituję się ? czym ?

[lolek126]

Ale wtedy nie tracisz czasu na oglądanie filmu.. :-) )

Edytowane 17 Lutego 2018 przez lolek126

[fhvbn]

Ciekawe co się stanie jak ktoś wybierze ścieżkę Auro 11.1 a nie ma amplitunera z Auro oraz systemu głośników do Auro, ciekawe czy jest jakiś core do niższej ścieżki tak jak w przypadku Atmosa jak ktoś nie ma głośników do Atmos i wzmaka z Atmos to po wyborze Atmosa przechodzi płynnie w Dolby TrueHD, ciekawe może ktoś to sprawdzał co się wtedy stanie?

[RAF77]

Dokładnie tak samo jak Atmos, auro3d przeważnie oparte jest na DTS MA.

[Yodas]

...w końcu obejrzałem Blade Runnera.... i jak dla mnie film ma swój klimat.... i te 2,5 godziny nie wiadomo kiedy zleciało...sciezka dźwiekowa super...Obejrzałem też dla przypomnienia starego BR i się trochę umęczyłem. .. A pamiętam że gdy dawno temu oglądałem go pierwszy raz to byłem zafascynowany...

 

Natomiast najnowsza odsłona mnie nie zawiodła...tak jak kiedyś stary BR.... :);)

 

...taki mam skopany guścik. ... hehe

 

BR 2049 wg mnie jest nakręcony bardzo klimatycznie...obejrzałem sobie w domu z małżonką w spokoju bez komórek, zapachu i "odglosu" popcornu, bez odgłosów siorpania piwska, bez "przepraszam" bo do kibla idę po raz n-ty...

 

Fabuła mnie wciągła skoro film szybko minął...A co do jakości dźwięku i obrazu to wysoko zawieszona poprzeczka ....ścieżka dźwiękowa robi mega klimat... A mam w swoim systemie tylko 5.1...

 

Jestem bardzoooooooo na tak....

Edytowane 24 Lutego 2018 przez Yodas

[Stairway To Heaven]

...w końcu obejrzałem Blade Runnera.... i jak dla mnie film ma swój klimat.... i te 2,5 godziny nie wiadomo kiedy zleciało...sciezka dźwiekowa super...Obejrzałem też dla przypomnienia starego BR i się trochę umęczyłem. .. A pamiętam że gdy dawno temu oglądałem go pierwszy raz to byłem zafascynowany...

 

Natomiast najnowsza odsłona mnie nie zawiodła...tak jak kiedyś stary BR.... :);)

 

...taki mam skopany guścik. ... hehe

 

BR 2049 wg mnie jest nakręcony bardzo klimatycznie...obejrzałem sobie w domu z małżonką w spokoju bez komórek, zapachu i "odglosu" popcornu, bez odgłosów siorpania piwska, bez "przepraszam" bo do kibla idę po raz n-ty...

 

Fabuła mnie wciągła skoro film szybko minął...A co do jakości dźwięku i obrazu to wysoko zawieszona poprzeczka ....ścieżka dźwiękowa robi mega klimat... A mam w swoim systemie tylko 5.1...

 

Jestem bardzoooooooo na tak....

Cierpliwy z ciebie człowiek , ze wytrzymałeś tyle czekać , ale cenię ludzi z zasadami . W imaxie było super choć za przeproszeniem ja...ja mi zmrozili klimatyzacją . Dla mnie to był również dobry film