Klub miłośników: produkty ASURA

[Vlado]

zmiana dźwięku nie jest teorią, lecz faktem

 

Aby zjawisko stało się faktem, konieczne jest udokumentowanie dowodowe. Opinia trzech osób zaangażowanych w tym wątku w promocję tego gadżetu, nie jest żadnym dowodem na wpływ owej podstawki na dźwięk systemów audio.

 

brak umocowania technicznego i wyjaśnienia fizycznego tych zmian- jest faktem

 

Niezaprzeczalnie i nie jest to okoliczność do uznania że owe zmiany występują, a wręcz przeciwnie.

 

że 3 osoby (oprócz mnie) słuchały asury, stwierdziły zmiany dźwiękowe i napisały to w Klubie- to nie jest promocja wyrobu

nie promuję NA

 

Oczywiście. To wyłącznie ich subiektywna opinia i nic poza tym. Jak bardzo opiniotwórcza, zalezy wyłącznie od znajomości, fachowości i autorytetu w dziedzinie audio owych osób.

 

acha - no i nie jestem wielbłądem

 

Założenia Forum AS dopuszczają również do udziału wielbłądy, byle zachowywały się zgodnie z Regulaminem AS i zaleceniami prowadzących to Forum.

[hi_aro]

Pisałem "z punktu widzenia urządzenia"

Właśnie z punktu widzenia urządzenia jest mega ważne czy jest odbite czy pochłonięte, bo jeżeli jest odbite to samo urządzenie w szczególnych warunkach, wpływa na swoje działanie........

 

Nie wiem jak mam to prościej tłumaczyć......

[iro III]

Skoro w taki sposób to robisz..." samo urządzenie w szczególnych warunkach, wpływa na swoje działanie"...to ja już podziękował, "asura" pewne "zrozumie" lepiej.

[malikali]

zmiana dźwięku nie jest teorią, lecz faktem

brak umocowania technicznego i wyjaśnienia fizycznego tych zmian- jest faktem

że 3 osoby (oprócz mnie) słuchały asury, stwierdziły zmiany dźwiękowe i napisały to w Klubie- to nie jest promocja wyrobu

nie promuję NA

acha - no i nie jestem wielbłądem

Jeśli pewna grupa osób twierdzi, że ma nadprzyrodzone moce to jest powód do uznania tego za fakt bez żadnych dowodów na istnienie? Oczywiście, że nie tak samo tutaj Twoje wywody, to wyłącznie subiektywne odczucia, które nie mogą być faktem potwierdzającym działanie tego wynalazku.

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez malikali

[absinth3]

Twoje wywody, to wyłącznie subiektywne odczucia, które nie mogą być faktem

 

Ależ ja nie mam zamiaru niczego udowadniać, tłumaczyć, przekonywać, podawać teorii, tworzyć hipotez.

Stwierdzam fakt: osoby które słuchały- słyszały różnice z i bez. Tyle i NIC więcej.

Odsyłam do pierwszego posta w Klubie

[hi_aro]

...to ja już podziękował, "asura" pewne "zrozumie" lepiej.

On rozumie jak i większość zainteresowanych tematyką audio, dla Ciebie to jest nie zrozumiałe, nie dziwię się....... Ale przynajmniej nie brnij ślepo..... Obnażasz się.....

 

Dlaczego stopnie analogowe I/V w DAC (tych najlepszych) są ekranowane, przecież wg Ciebie nic nie ma znaczenia. DAC jest zamknięty w obudowie... Jak zegary wpływają na I/V, jak zmienia się stosunek szumów do sygnału..... Dlaczego robi się magnetyczną separację między zasilaniem a resztą toru.....

 

Dalej będziesz udawał że nie rozumiesz?

 

Pogadajmy trochę na temat.....

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez hi_aro

[Vlado]

Stwierdzam fakt: osoby które słuchały- słyszały różnice z i bez. Tyle i NIC więcej.

 

I tak jest poprawnie.

Podajesz jako fakt, że 3 osoby mające kontakt z gadżetem wyraziły opinię, że słyszą zmiany wprowadzane w dźwięk przez jego użycie.

Natomiast twierdzenia które padły w tym wątku, jakoby zmiany jakie wprowadza ta podstawka są bezdyskusyjnym faktem, są całkowicie nieuprawnione.

[iro III]

Dlaczego robi się magnetyczną separację między zasilaniem a resztą toru.....

 

 

Solidnie skonstruowane urządzenia - zasilanie od reszty toru separuje nie blaszka miedziana ...tylko osobna obudowa.

Dobra dajmy już temu spokój bo brniesz coraz bardziej broniąc...no właśnie, czego???

Kiedyś, jak ochłoniesz, będziesz się wstydził takich wpisów ale to Twój problem.

[plastik1989]

Nie chcę technikalii, bo nie jestem techniczny a w tego typu urządzeniach, o ile się zorientowałem, trudno jest podać dowód.(...)W wypadku QRS może będzie możliwość dowodu fizycznego, ale ja go nie dostarczę, bo nie ma takich możliwości.

 

Sam Rafael twierdził, ze QRS „wygładza i stabilizuje prąd”, dopytywany o jakie „wygładzenie” chodzi sam przedłożył problem wahań częstotliwości w gniazdku.

Sam tez twierdził, ze wahania te zmierzył podał nawet „zmierzone” wartości.

 

Skoro Inżynier Asura twierdzi, ze Jego urządzenie gra lepiej bo wyrównuje Hz z sieci i stad m.in poprawa dzwieku, ma w ręku QRSa, ma w ręku miernik, ma w domu prąd to czemu nie poda wyników pomiaru gdy kable, względnie caly miernik poleżą na QRSie? Ucięło by to kwestie pomiarów.

 

To 5 minut roboty, skoro nie chce tego zrobić, a jest pewien pozytywnego efektu (co więcej ponoć te wyrównanie Hz to zamierzony efekt) to coś mi tu śmierdzi...

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez plastik1989

[hi_aro]

Solidnie skonstruowane urządzenia - zasilanie od reszty toru separuje nie blaszka miedziana

Zadałem konkretne pytania, czy tak ciężko jest na nie odpowiedzieć. Przecież wszystko wiesz.... Dlaczego referencyjne systemy mają zasilanie w oddzielnych obudowach..... Prawidłowa separacja elektromagnetyczna w audio to min. 5mm litego aluminium.....

 

Każde nawet najlepsze skonstruowane urządzenie da się poprawić. Audio jest wyjątkowo czułe w tym zakresie.

[bum1234]

 

 

Klatka Faradaya ma na celu odbijanie, a nie tłumienie. W instalacjach np. przemysłowych albo badawczych, gdzie promieniowanie EM jest niepożądane, stosuje się materiały, które pochłaniają i tłumią to promieniowanie.

 

Nie wiem czy to dostrzegasz, ale klatka faradaya działa w obie strony,tzn. Izoluje wnętrze od zewnętrza i odwrotnie. I to nie jest odbijanie.

 

 

Zadałem konkretne pytania, czy tak ciężko jest na nie odpowiedzieć. Przecież wszystko wiesz.... Dlaczego referencyjne systemy mają zasilanie w oddzielnych obudowach..... Prawidłowa separacja elektromagnetyczna w audio to min. 5mm litego aluminium.....

 

Każde nawet najlepsze skonstruowane urządzenie da się poprawić. Audio jest wyjątkowo czułe w tym zakresie.

 

Nie bardziej czułe od innych tego typu urządzeń. Z pewnością nie wymaga tak doskonałej izolacji jak np. detektor LIGO, czy tez, zejdźmy na ziemię układy mierzące bardzo małe sygnaly.

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez bum1234

[rochu]

(...)Prawidłowa separacja elektromagnetyczna w audio to min. 5mm litego aluminium.....

 

Każde nawet najlepsze skonstruowane urządzenie da się poprawić. Audio jest wyjątkowo czułe w tym zakresie.

 

 

A ja uważam, że są jakieś granice tego szaleństwa.

Zwłaszcza jeżeli idzie o dłubanie w urządzeniach.

 

Tak jak nikt nie poprawia obrazów Leonarda tak nie wyobrażam sobie poprawiania Kondo czy Passa.

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez rochu

[bum1234]

A ja uważam, że są jakieś granice tego szaleństwa.

Zwłaszcza jeżeli idzie o dłubanie w urządzeniach.

 

Zgadza się. Często takie grzebanie, polegające na wymianie elementów na przypadkowo dobrane,cudowne, audiofilskie części przynosi więcej szkody niż pożytku.

[malikali]

Skoro Inżynier Asura twierdzi, ze Jego urządzenie gra lepiej bo wyrównuje Hz z sieci i stad m.in poprawa dzwieku, ma w ręku QRSa, ma w ręku miernik, ma w domu prąd to czemu nie poda wyników pomiaru gdy kable, względnie caly miernik poleżą na QRSie? Ucięło by to kwestie pomiarów.

 

To 5 minut roboty, skoro nie chce tego zrobić, a jest pewien pozytywnego efektu (co więcej ponoć te wyrównanie Hz to zamierzony efekt) to coś mi tu śmierdzi...

Podobne pytania o pomiary były w przypadku kabli 5% i nic. Wygląda na to, że takowe mogą być bardzo niewygodne dla samego konstruktora więc lepiej udawać, że takich pytań nie było.

[bum1234]

Pytania, na które nie potrafi się odpowiedzieć są zawsze niewygodne ;)

[Gość messier57]

Pytania, na które nie potrafi się odpowiedzieć są zawsze niewygodne ;)

 

Jaki masz system audio?

[hi_aro]

A ja uważam, że są jakieś granice tego szaleństwa.

Twoja sprawa co uważasz za granicę i gdzie jest wg Ciebie. Niestety jest ona rozbieżna z zasadami jakie panują obecnie w projektowaniu urządzeń. Nisko szumne, precyzyjne kaskadowe układy stabilizacji, separacja, wielowarstwowe PCB (4-6 gdzie technologia była rezerwowana dla IT), good practice stosowane dla projektowania, wysokostabilne stabilizatory przy kwarcach i wiele, wiele innych a granica nie istnieje.... Zmiany parametrów są w większości in +, czy przekłada się to na jakość, oceny są różne.

 

nie wyobrażam sobie poprawiania Kondo czy Passa

Fajnie jest żyć w świecie zniekształceń i brumu? W takim razie poco kupujesz nowy telefon, skoro można żyć do śmierci z Nokią 6310i ;) Ja sobie nie wyobrażam jak można nie poprawiać, nie rozwijać się.....

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez hi_aro

[rochu]

To się rozwijaj, o mój Rozmarynie.

Bez końca.

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez rochu

[hi_aro]

Dziękuję za błogosławieństwo..,

[saku]

Jeśli pewna grupa osób twierdzi, że ma nadprzyrodzone moce /.../

 

Wreszcie ktos nazywa rzecz po imieniu.

Panowie, jesli na sluch potraficie rozpoznac obecność podstawki pod listwę, macie niesamowite zdolności! Zapewne marnujecie się w dotychczasowych zawodach, Wasze zdolności powinny być szerzej znane na świecie i wykorzystane. Ja bym zaczął od poinformowania Księgi Guinnessa.

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez saku

[szaman777]

 

 

Jaki masz system audio?

 

Przecież to bez znaczenia jaki sprzęt kto ma. Deseczka polepsza sprzęt o 15%.

Sprzęt za 1000zl staje się sprzętem za 1150zl plus cena deski.

Da się łatwo obliczyć od jakiej wartości sprzętu deska staje się opłacalna wg konstruktora.

Ktoś się podejmie tego zadania? ;)

[bum1234]

 

 

Jaki masz system audio?

 

A o to ma do rzeczy? Czy to co posiadam ma wpływ np. na działanie przedmiotu będącego tematem tego wątku? Raczej nie. Nie sądzę również by rzeczywiście cię to interesowało. Zadajesz to pytanie w nadziei, że napiszę, że mam boomboxa, a ty wtedy odpowiesz - nie znasz się ;)

[absinth3]

Ja sobie nie wyobrażam jak można nie poprawiać, nie rozwijać się...

 

Dostał Kolega odpowiedź

[bum1234]

Poprawiać można. Swoje konstrukcje, które się samemu zaprojektowało i wie się co do czego służy.

[absinth3]

Poprawiać można. Swoje konstrukcje

 

że co?

[bum1234]

 

 

że co?

 

Czy wyrazilem się niejasno?

[absinth3]

a mody to poprawki czy konstrukcje własne?

[bum1234]

Mody, zwłaszcza jeśli wykonywane przez domorosłych elektroników bez aparatury pomiarowej, z reguły są pozbawione sensu. Opierają się na jakichś stereotypach z cyklu właduję do cd-ka lampę i bę dę miał hi-end.

[jozwa maryn]

A ja uważam, że są jakieś granice tego szaleństwa.

 

A może tak: moje szaleństwo, moje granice?

[bum1234]

 

 

A może tak: moje szaleństwo, moje granice?

 

Jak najbardziej. Ale jak się to szalenstwo zaczyna oferować innym, to już przestaje być wtedy „moim”, a granice też się przesuwają.